Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[kretencja]

Sereniti, na SR mówili nam, że heparyna tak naprawdę nie jest przeciwwskazana przy karmieniu, tyle że nikt konkretnych działań na dziecko karmione nie badał, dlatego tak piszą w ulotkach.
Ale jakoś długo te zastrzyki dostajesz Myslałam, że to tylko w szpitalu się dostaje.

[sereniti]

ja też i nie wiem po grzyba oni mi kazali je brać w ulotce wyraźnie pisze ze leczenie trwa do 10 dni a mnie już 13 mija...dobrze że się skończyły bo z każdym dniem bolało coraz mocniej masakra - a wyniki krzepliwości miałam świetne więc nie wiem o co kaman

[kretencja]

To jacyś nadgorliwi chyba

[ranka]

Napisane przez Beata_Batumi

Moja gwiazdka ma 8 dni i się martwię- mało je...Teraz jadła ok 12:30, potem nie chciała spać do ok 14:30 i teraz śpi. Nie wiem czy ją budzić na siłe i karmić jak gęś czy czekać aż się sama obudzi?

MARTA 79- U mnie też d***pa z laktacją...Ściągam od wczoraj laktatorem ręcznym i bida z nędzą....Jedną buteleczkę ściągnęłam 90 ml a teraz chyba ze 20 tylko. Zaraz idę dalej powalczyć. Mam zwykły ręczny, tłokowy laktator i nieżle muszę się namęczyć żeby coś utoczyć a co dopiero takie maleństwo...Juz zamówiłam sobie elektryczny Tufi i wagę niemowlęcą bo przez tą wadę serduszka muszę kontrolować czy przybiera na wadze.

Jaką kupkę mają/miały Wasze dzieci w 8 dobie? Moja robi pomarańczowe...Raz rzadsze a raz gęstsze.

w szpitalu kazano mi budzic dziecko bo moja tez malutko je - w szpitalu to bylo 10 ml.. tylko. powiedziano ze najlepiej przewinac to dziecko troszke sie uaktywni i wtedy nakarmic

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez sereniti

sen - mój mały w dzień śpi 2 - 2,5 godziny potem przewijanie cyc i dalej w kimę - wieczorem trochę go rozruszamy tzn tż się z nim bawi żeby nie było że cały dzień śpi . a w nocy się budzi co 3 godzinki średnio szybkie przewijanie i cyc więc w sumie niewielka odmiana
kupka - mój miał 2 dni chyba pomarańczową teraz cały czas jajecznica
powiedzcie mi dziewczyny jak mały niedajboze dostanie kolki to trzeba iść do lekarza po kropelki tak ? w ogóle kiedy u Was zaczęły się kolki? jakieś charakterystyczne - poza płaczem - objawy? kurcze bardzo się ich boję, tak sobie myślę czy może jak ja będę pic koper czy rumianek to uchroni moje maleństwo przed kolkami?

kurcze dopiero teraz doczytałam ulotkę z tych zastrzyków co biorę w brzuch i tam pisze kupę strasznych rzeczy o powikłaniach m.in. martwica skóry a właśnie mnie się po nich na brzuchu takie krwiaki porobiły - podobno to początek ewentualnych działań ubocznych. nie wspomnę już że pisze żeby nie brać ich podczas karmienia - dobrze że to już koniec. A któraś z Was też je bierze po cc? macie krwiaki i też Was tak boli ich robienie?

Beata jeśli Twoja mała mało przybiera to musisz ją budzić co 3 godziny- mnie kazali w szpitalu właśnie jak małemu waga w dół leciała. Nie martw się o laktację jeszcze będzie dobrze - jeśli mogę Ci polecić mnie w 3 dobie dopiero zaczęło lecieć jak małego co godzinę podkładałam i herbatkę z Hippa piłam - normalnie powódź i trwa do teraz ( już mnie to wkurza ciągle zmieniam wkładki i bluzki bo mnie zalewa)

nie martw sie - siniaki po tych zastrzykach to rzecz normalna - powstaja od wkłucia.rodzilas moze przez cc? bo jesli tak to pewnie dali ci je jako profilaktyka zakrzepicy - cc to normalna operacja.

[sereniti]

tak przez cc ale pytałam się wszystkich znajomych i tu na forum i żadna dziewczyna nie dostała do domu zastrzyków - może faktycznie są zbyt gorliwi
kurcze a ten mój kurczaczek maleńki nadal się poci - mniej już bo zakręciłam kaloryfery i mam około 23 stopni w domu no i ubieram go tylko w lekki kaftanik i śpioszki - ale zawsze . Sama nie wiem już co w nocy zrobić - może ubiorę mu tylko body z długim rękawkiem i skarpetki a na to cienki kocyk? albo wreszcie wypróbuję śpiworek choć kładę małego na bok i nie wiem jak w śpiworku to będzie wyglądało

poza tym zastanawia mnie moja położna - stwierdziła że mały bardzo szybko przybiera na wadze - teraz waży 3650 jutro skończy 2 tygodnie a przy wypisie miał 3400. To chyba dobrze że rośnie no nie?

i pytanie z serii głupich wątpliwości matki karmiącej - czy mogę jeść pomidory? jestem uzależniona ale waham się bo podobno mogą uczulać...

[ranka]

ja mysle ze mozesz tylko po prostu trzeba obserwowac malucha ale to chyba przy kazdym produkcie

[Weronisia]

Napisane przez De28

Weronisia, gdzie w Niemczech kupujesz Traubenzucker? Znalazlam tylko jeden w aptece,czysty chyba a tak to inne sa smakowe. Zamawialas przez neta?

ja kupuje w kartoniku w drogerii 'dm'. na kartonie pisalo dextrose.

Napisane przez Anecka

Jak pierzecie cos recznie, to w czym? mydlo zwykle? jakies bambino? proszek do prania? plyn?

I ile tych kropli Sab Simplex sie daje? i jak sie podaje? bo skoro bede karmic z cyca to nie wiem.. no chya ze bedzie butla a nie cyc

ja daje w strzykawce. naciagam 0,7 ml bo tyle kazali mi dawac w szpitalu.

te krople nie pomagaja zrobic kupki, tylko dzialaja przeciw bolom brzuszka.

Serenti z pomidorami uwazaj, bo zaostrzaja odparzenia pupci.

[irsin]

Napisane przez kootekk

ona ja zastosowalam sie do rady weronisi i na 100ml mleczka daje lyzeczke traubenzucker badz glukoza i od razu kupsko jak ta lala

sliczne wasze dzieciaczki, takie slodkie w swoich łozeczkach

moj za duzo czasu ostatnio w swoim łozeczku nie spedza, te kolki go wykoncza, wczoraj caly dzien nie spal dopiero o 23 zasnął

ranka ile placisz za nenatal, ja zamawiam w aptece doz i odbieram u mnie w aptece i wychodzi 7zl taniej, presylki sie nie placi, zobacz se na ich stronce ceny i czy u ciebie w pblizu nie ma czasem takiej apteki

gdzie kupilas traubnzucker?

[De28]

Dziekuje Weornisia.

[kootekk]

irsin u nas w sklepie al to taki maly sklepik na wiosce i maja duzo z niemiec produktów wiec nie wiem czy w tych wiekszych maja, ale to glukoza to podobne albo to samo

[M25]

Napisane przez 79 Marta

dziewczyny, napiszcie mniej więcej ile śpią Wasze dzieci? Hania dziś postanowiła, że spać nie będzie

Madzia śpi cały dzień i całą noc. Ma małe przerwy rano i wieczorem przy kąpaniu.

[sereniti]

a ja tak mojego chwaliłam ze spokojny i śpi no i mam - dziś w nocy Bubu postanowił że spać nie będzie za to krzyczeć i marudzić owszem. Co ciekawe co 2 godzinki bez problemu szukał cycka więc chyba żadna krzywda mu się nie działa....po prostu pokazał rodzicom na co go stac
ciekawe jak będzie wyglądał dziś dzień

[ranka]

moze jakas pelnia byla bo Moja tez dzis marudzila

[kretencja]

Pełnia na pewno nie
Bo ja się na pełnię z porodem szykuję - 23.11

[ranka]

to powodzenia!

[kretencja]

Ha, ha, dzięki

[Weronisia]

Napisane przez De28

Dziekuje Weornisia.

De28 dziś widziałam w Schleckerze MILCHZUCKER - to też to samo. Takie białe pudełko, kosztuje niespełna 2 Euro. Jest na półce gdzie mleko dla dzidziusiów.


A ja dziś podjęłam decyzję, że zagęszczę mleko Pascalkowi. Już nie mam siły wstawać co 2 godziny. Padam na pysk. Nie mam pojęcia jak go przestawić, żeby budził się chociaż co 4 godziny. On strasznie się denerwuje po 2 godzinach i muszę mu dać jeść.
Mam w zamrażalniku jakieś 50 butelek mojego mleka.
Dwie właśnie rozmrażam. Wieczorem dam mu z dodatkiem płatków ryżowych o zobaczymy, czy pośpi dłużej.

Pascal bardzo ulewa. Nie dziwię się, że wytrzymuje tylko 2 godziny, skoro w brzuchu ma wiecznie pusto. Może dzięki zagęszczonemu mleczku będzie mniej ulewał.
Jest specjalne mleko z symbolem AR dla ulewających dzieci, no ale ja chcę mu dawać moje mleczko, więc tego AR nie będę na razie próbować.
No i w dzień jestem w stanie przebierać go co godzinę, nie ma problemu (bo ciągle jest mokry od tego ulewania). Ale w nocy nie ma mowy. Jak go przebieram, to się rozbudza. A zostawić go w mokrym body nie chcę.
No sama jestem ciekawa jak zadziała na niego moje mleczko z płatkami ryżowymi...

Wklejam fotkę mojej całej trójki

[ona1010]

Weronisia- napisz koniecznie jutro jak Ci poszlo z Pascalkiem i mleczkiem Coreczka i maluszek to kropka w kropke mamusia, a Thomas to chyba do taty podobny- fajnie.
Ja tez juz padam po tych nockach, to dopiero prawie miesiac, a co dalej... ale dzisiejszej nocy spal od 23 do 5.00, w szoku wielkim bylam, czyzby sie przestawial???

[Weronisia]

Napisane przez ona1010

Weronisia- napisz koniecznie jutro jak Ci poszlo z Pascalkiem i mleczkiem Coreczka i maluszek to kropka w kropke mamusia, a Thomas to chyba do taty podobny- fajnie.
Ja tez juz padam po tych nockach, to dopiero prawie miesiac, a co dalej... ale dzisiejszej nocy spal od 23 do 5.00, w szoku wielkim bylam, czyzby sie przestawial???

Jeju! Zazdroszczę! Ja tyle godzin nie spałam od porodu! A więc 5 tygodni już. Padam na pysk.
Cała nadzieja w zagęszczonym mleczku (tak robiłam z Thomasem, ale dosypywałam mu do modyfikowanego).

A z podobieństwem dzieci to masz rację

[De28]

Pascal juz duzy choc ten smok wiekszy od niego Weronisia, ile dajesz tego cukru winogronowego na ile mleka? I tylko jak nie moze zrobic kupki? Jestem ciekawa twojego eksperymentu Ciekawe czy pomoze.

[Weronisia]

De28 to nie jest eksperyment. To kazał mi pediatra dawać ten Traubenzucker, gdy mój Thomas od 10 dni nie mógł zrobić kupy.
Ja już nie pamiętam dokładnie. Na butelkę mleka dawałam chyba 2 łyżeczki. Ale na początek można zacząć od 1 łyżeczki i zobaczyć, może podziała.

A Pascal duży raczej nie jest Nie osiągnął nawet wielkości jakie mają przeciętne noworodki.
On w tej chwili ma tylko 48 cm, i waży 3000g, a ma już 5 tygodni.

[De28]

Weronisia, mi chodzilo o te platki ryzowe

A Pascalkowi chyba trzeba odejmowac 4 tygodnie? Bo wczesniej sie przeciez urodzil?3 kg?Faktycznie malutko, ale jak sie go porowna ze wczesniejszymi zdjeciami, to urosl Moj ma teraz podobno 3 kg ale jeszcze troche do terminu czasu jest.

Tez u ciebie taka wichura?Wlasnie mi galaz w okno przylozyla

[Weronisia]

Napisane przez De28

Weronisia, mi chodzilo o te platki ryzowe

A Pascalkowi chyba trzeba odejmowac 4 tygodnie? Bo wczesniej sie przeciez urodzil?3 kg?Faktycznie malutko, ale jak sie go porowna ze wczesniejszymi zdjeciami, to urosl Moj ma teraz podobno 3 kg ale jeszcze troche do terminu czasu jest.

Tez u ciebie taka wichura?Wlasnie mi galaz w okno przylozyla

Tak, u mnie też nieźle wieje A rano świeciło słońce i byłam 2 godziny na spacerze z Pascalem.

A jeśli chodzi o eksperyment z płatkami ryżowymi, to OK Choć to też do końca żaden eksperyment, bo wypróbowałam ten sposób 10 lat temu na moim Thomasie. Wtedy kazała mi tak robić moja położna. Ja co prawda wtedy też karmiłam piersią, ale po 2 tygodniach coś mi zaszkodziło i wymiotowałam tak bardzo, że straciłam pokarm. I wtedy musiałam dawać mu jakieś mleko na zmianę z moim cyckiem. A że Thomas był strasznym głodomorkiem, to mu to nie wystarczało i położna kazała mi wtedy dosypywać płatków do butelki i to był super sposób, bo Thomas spał po takiej butli w nocy nawet 5-6 godzin.

Teraz będzie tylko ta różnica, że zamiast mleka modyfikowanego, dam moje mleko.
No i ja chcę dać mu tylko jedną taką flachę na noc, a potem już cycka. Mam nadzieję, że jedno dłuższe spanie mi wystarczy o ile to będzie chociaż 4 godziny, a potem to już mogę wstawać co 2 godziny.

A Pascalkowi można śmiało odejmować 4 tygodnie. Tak się niby robi. A więc to tak jakby teraz miał 1,5 tygodnia To i tak za mały Moje dzieci nie rodziły się jakoś przesadnie wielkie, ale nie aż takie małe.
Oliwia miała 3300g i 56 cm, a Thomas 3650g i 52cm.
Tak więc Pascal przy nich to kurczak

[De28]

No wlasnie slyszalam, ze sie odejmuje. Ale jaka on ma mine w twoim awantarze Jak calkiem duzy chlopak
Ja cie chyba zamecze jak moj przyjdzie na swiat No wiesz, co gdzie kupic i co w razie podac, co jest w Niemczech dostepne,a wiec sie przygotuj

[Weronisia]

Napisane przez De28

No wlasnie slyszalam, ze sie odejmuje. Ale jaka on ma mine w twoim awantarze Jak calkiem duzy chlopak
Ja cie chyba zamecze jak moj przyjdzie na swiat No wiesz, co gdzie kupic i co w razie podac, co jest w Niemczech dostepne,a wiec sie przygotuj

He he he Nie ma sprawy. Jak coś będę wiedzieć, to podpowiem. Ale myślę, że sama sobie poradzisz bezproblemowo

[irsin]

a moja mala pozwolila mamie pojsc spac po 4 nad ranem
obudzila sie normalnie na karmioenie po 1 w nocy, zjadla i zaczela piszczec- pewnie kolka, masowanie nozek i brzuszka, tulanie, kolysanie, cycek - nic.
Po jakims czasie ja trosze uspokoilam i zasnela - ale w lozeczku sie obudzila bo zrobila kupe - przewijanie itp.
Po kupie pokolysyalam ja troche wiec ulala , zalewajac siebie.
Po przebraniu, chciala jesc

Zasnelysmy po 4


Mam dla niej kropelki Colinex na kolke, mam nadzieje,ze pomoga bo moja mala niestety nachodzi okolo 2 w nocy


a co do tego cukru, ciekae czy u mnie w chleckerze bedzie:O

[79 Marta]

dziewczyny, oficjalnie powiedziałyśmy PA PA butli od dzisiejszej nocy tylko cyc był.

[ranka]

gratulacje

Irsin moze np. czopki Viburcol?
one sa takie homeopatyczne uspokajajace - moja kolezanka pediatra polecila, chociaz nie kazdemu pomaga niestety

[kootekk]

irsin my tez mielismy kolki o 4 nad ranem ale pediatra dal nam czopki z paracetamolem, daje codziennie pol czopka o 17 po połodniu przez 2 tyg i poki co kolki nie ma w nocy

weronisia tylko 5 tyg nie spisz ja pozadnie nie spie od 2 miesiecy i 2 tygodni , michalek jak w zegarku co 2,5h sie budzi, 2 razy mial przeblysk i w nocy dal pospac po 4h ale tak to masakra, waży juz 3500g i tez sie zastanawiam czy mu czyms mleka nie zagescic? nie szkodzi to dziecku, a co z kupkami po takim eksperymencie? moze lepiej pediatry zapytam? a nie orietujesz sie co tu w polsce jest do zageszczania?

marta gratulacje

[irsin]

dziewczyny mam te czopki ,ale nie proboawalam jeszcze.

Skoncze kropelki i wtedy zobaczymy, mam nadzieje,ze dzisiaj bedzie lepiej