dretwienie rak

[Edwina2111]

Napisane przez nata79

Jestem po kolejnym, bolesnym zastrzyku w pupe

Nata, skoro tak bolą te zastrzyki, to może spróbuj, żeby ci podawali z Lignocainą. To naprawdę pomaga! Zastrzyk często nic nie boli, tyle, co ukłucie i potem też nic nie boli. Naprawdę! Zaraz inaczej się znosi takie serie zastrzyków.

Mnie żaden lekarz, oczywiście , nie powiedział o tym cudownym wynalazku i przez pierwszy tydzień zastrzyków z witaminą B cierpiałam okrutnie. Potem, jak chodziłam, kulałam i kwękałam, ktoś życzliwy mi powiedział o Lignocainie.
Piszę, bo może ty też nie wiesz i się bidulko męczysz.

[kaja24]

Dzieki wielkie NAta! JAsne ze to ogromne pocieszenie dla mnie, naprawde Ci dziekuje za tą wiadomość.Ostatnio przyczepilam sie do swoich oczu, sprawdzam czy nie widze podwojnie itd, ale podobno jest tak ze osoby ktore juz maja sm to bardzo rzadko maja to zapalenie nerwu, wiec albo sm albo zapalenie nerwu, nie wiem moze źle wnioskuje . Co Wy o tym sądzicie?
Ze mna jest podobnie, to znaczy jak wychodze od lekarza to ide super płynnie, dopiero w domu przypominam sobie ze chyba o czymś zapomnialam ... no i wtedy znowu zaczyna sie zapadac podloze. Dziwne!
Jednak pocieszam sie, że nie mam juz takich zalamań formy, ze wszystko jakby sie wycisza ale to są bardzo niewielkie zmiany i bardzo bardzo słabo zauwazalne, ale raczej wszystko ma tendencje spadkową, tzn forma rosnie, czego i Wam serdecznie życze i ciesze sie ze mam Was tu tzn. bardzo bym chciala zebysmy sie przerzucily z czasem na inny wątek, zeby nam te dolegliwości minęły i zebysmy sie zajeły np. . . celulitem? Pozdrawiam
P.S. <Kaja> nie mam pojecia jak sie to odmienia poprawnie. to wogole jakies niepoprawne imie. pa

[ruda7816]

kaja to troche objawy nerwicy,tak sobie mysle.
jak gdy zapomnę o objawach to wsszystk ojest ok,ale wystarczy ze najdzie mnie mysl i juz atakuje ze zdwojona sila.
też sie przyczepiam do wszystkiego co wzbudzi we mnie niepokoj.
ciesze sie ze jest juz lepiej.
bedzie dobrze ,zobaczysz!!!

[Marcelo]

Mam specjalizację II stopnia z neurochirurgii i traumatologii.Nie będę więcej zabierał głosu na tym forum dotyczącym "drętwienia rąk" bo widzę że sporo osób jest mądrzejszych od wieloletniego doświadczenia lekarza z kliniki.Prawdą jest że sfera psychiczna ma zasadnicze znaczenie na funkcjonowanie organizmu dlatego zalecam wszystkim stałym bywalcom tego forum spacer po lesie lub łące przynajmniej trzy razy w tygodniu po godzinie.Dodatkowo najlepszą metodą pobudzającą pozytywną energię naszego organizmu jest spacer na boso po świeżej trawie, oczywiście należy robić to ostrożnie i na przestrzeniach otwartych z uwagi na pojawiające się okresowo kleszcze.Joga i wszelkie inne ćwiczenia są szkodliwe dla osób mające podejrzenie o przepuklinę jądra miażdżystego obojętnie w jakiej części kręgosłupa.Rehabilitacja może być prowadzona tylko pod okiem profesjonalnego specjalisty najlepiej takiego który pracuje równocześnie na oddziałach neruchirurgicznych.Pozdra wiam i życzę dużo zdrowia i zdrowego dystansu do otaczającej rzeczywistości.Polecam kontemplację piękna przyrody.

[nata79]

Hmmm...ustosunkuje sie do Waszych wypowiedzi od konca...
Drogi Marcelo...dziekuje, ze wlaczyles sie do dyskusji, pomomo, iz jestes lekarzem i na pewno takich hipochondrykow jak my masz na peczki.Doceniam fakt, ze chcesz podzielic sie swoim doswiadczeniem i pomoc nam rozwiazac nasze problemy.To pewna forma `dzialalnosci charytatywnej`) Z drugiej strony musisz zrozumiec, ze my wcale nie uwazamy, iz wiemy lepiej od lekarzy, tylko, ze staramy sie sobie nawzajem pomoc. Sam napisales, ze sfera psychiki.Ja w momencie moich najgorszych `schiz` pedzilam do kiompa co sil w nogach po pracy, zeby przeczytac, co mi napisaly Edwina, Olale badz inne wspaniale kobiety tutaj wspolnie sie martwiace. My naprawde mamy te symptomy i choc wiemy, ze zwykle to nie jest nic groznego, a sm ma jedna osoba na 2000, to strach przed ta tajemnicza choroba jest zbyt silny. I zrozum jeszcse jedno:lekarze takze sie myla, wystawiaja bledne diagnozy badz po prostu(nawet tak) nie znaja sie na rzeczy.Mi np neurolozka, po wysluchaniu moich symptomow, dala skierowanie na rtg dopiero wtedy, gdy , juz niemal wychodzac, ja o to poprosilam...I wtedy dopiero okazalo sie, ze mam zniesienie lordozy. Ty natomiast od razu napisales, ze to pewnie kregoslup szyjny.Ja juz od jakiegos czasu spie tylko z walkiem pod szzyja i od niedawna chodze na basen, a takze mam masaze u fizykoterapeuty...no i cocarboxylasum, ktore chyba troche pomaga...
Ruda, zgadzam sie z Toba, ze to objawy nerwicy.Ja tez na pewno ja mam, zreszta trudno jej nie miec w Londynie...Tutaejsza sluzba zdrowia jest najgorsza na swiecie, naprawde, mnostwo formalnosci, malo rzeczywistej pomocy, badan, sprawdzania...Dzis sie dowiedzialam, ze prywatny rezonans kosztowalby mnie ok.400 funtow...Masakra!
Kaju, ja tez tak mam.Jak zapomne, to mnie oko nie boli, ale choc mialam 3 dni temy potencjaly, to dzis juz znow wraca niepokoj...A naprawde dokuczalo mi oko przed tym badaniem, oczywiscie od razu przeszlo, jak tylko wynik byl pozytywny... Napedzamy sie same, ja sobie np wkrecam ostatnio, ze to kregoslup, ale jak zadbam o niego, to da sie to jeszcze odkrecic...Marcel, swoja droga, ciezko jest chodzic na bosaka lub kontemplowac pryrode w stolicy Anglii, uwierz mi... W mojej wiosce rodzinnej w Polsce czulam sie o wiele lepiej.
Edwino, ja w Polscebralam te zastrzyki z tym wlasnie srodkiem(moja ciocia jest pielegniarka).natomiast tutaj...(tu nastepuje machniecie reki i glosne westchniecie).Historie moich tu bojow o wkonanie zastrzyku opowiem jutro, bo dzis czuje,ze juz musze odejsc od kompa(szyja).Pozdrawiam mocno

[Klara02]

Marcelo!
Drugi stopien specjalizacji...gratuluje . Duzo nauki, wiele godzin praktyki... Szkoda, ze braklo Ci czasu na nauczenie sie wrazliwosci i szacunku dla ludzi. Wywyzszanie sie i traktowanie innych jak bys byl ponad nimi jest malo profesjonalne i po prostu niekulturalne. Zadbaj o swoja psychike i idz na spacer po zielonym lesie (uwazaj na kleszcze).

[Edwina2111]

Ho, ho, ho , to nam Marcelo pojechałeś! Drugi stopień z neurochirurgii i traumatologii. Czyżbyś się specjalizował tylko w przepuklinie jądra miażdżystego?

Jak na LEKARZA II SPECJALIZACJI nie masz za grosz szacunku dla ludzi, wiesz? Na tabliczce można być nawet profesorem zwyczajnym, kultury, empatii i umiejętności słuchania drugiego człowieka na studiach nie nauczą. Dobrze, że nie trafiam na takich zarozumiałych bufonów-jaśnie panów lekarzy w życiu, bo bym straciła szacunek dla ludzi wykonujących ten zawód. W końcu ta profesja, jak mało która powinna być zwrócona w stronę drugiego człowieka i jego potrzeb, a nie zapatrzona w siebie i kontemplująca swoje dyplomy i tytuły.

Najłatwiej przemawiać autorytarnym tonem nieznoszącym sprzeciwu: macie przepuklinę, wasi neurolodzy nic nie potrafią, nie macie nawet podstaw anatomii, wysyłają was na niepotrzebne badania.
Tylko nasi neurolodzy jakoś nie diagnozują przez Internet tak jak ty.

Nie, nie wiemy "lepiej od lekarzy", ale staramy sobie pomóc, podpowiedzieć, którą ścieżką jeszcze możemy pójść, by znaleźć rozwiązanie. Stanowimy taką małą grupę wsparcia, prawda dziewczynki? Dzielimy się doświadczeniem i dodajemy otuchy.

Mogłeś nam sporo pomóc i sporo wyjaśnić i pewnie chętnie zadałybyśmy ci tysiące pytań, na które zwykle nie ma czasu w gabinecie (a mnie często przychodzą one dopiero po wyjściu z gabinetu). Przydałby się nam fachowiec od "tych spraw". Ale ty wolałeś potraktować nas jak hipochondryczki i prawić autorytarne kazania. Jeśli tylko po to się odezwałeś, to może lepiej, że pozbawisz nas maluczkich glorii twojej wieloletniej wiedzy i doświadczenia lekarza II stopnia specjalizacji.

Aha, jeszcze jedno: odrobina pokory jeszcze nikomu nie zaszkodziła!!!

[Klara02]

Edwina, brawo!

[Edwina2111]

Zaraz pewnie mnie zbanują, ale gdyby,to co tam, warto było.
Normalnie mi się ciśnienie podniosło i krew zagotowała w żyłach.
Nie znoszę, jak ktoś mnie traktuje protekcjonalnie. Też coś! Specjalista od siedmiu boleści a nie lekarz z powołania.

[ruda7816]

edwino pojechalas z tym panem
ale moje zdanie jest takie samo.

nie lubię gdy ktoś traktuje ludzi z gory.

[Klara02]

Ruda, Edwina, malo z nas pokorne pacjentki A lekarze przyzwyczajeni, ze sie przed nimi plaszczyc trzeba... (oczywiscie nie wszyscy, na szczescie)

[Edwina2111]

Ja zwykle (z braku a) czasu, b) cierpliwości do przesiadywania w poczekalni, c) potrzeby szybkiej diagnozy) chodzę do lekarzy prywatnie. Dlatego wyznaję zasadę: płacę, to wymagam. A wymagam przede wszystkim szacunku i zainteresowania moją osobą. I nie będę się płaszczyć za to, że ktoś wykonuje swoją pracę. Jak mi się któryś specjalista nie podoba, szukam następnego. Może to również wynika z tego, że sama mam się za wykształconą osobę i nikt mnie nie będzie traktował z góry, bo nie wiadomo co za studia skończył.

Ale już moja mama ma ten kompleks niższości wobec lekarzy, aż krew mnie zalewa, jak czasem zabiega o ich względy. I nawet nie wiem, skąd jej się to bierze, bo mam ją za nowoczesną kobietę.

Sami (my pacjenci) hodujemy takich autorytarnych konowałów przemawiających z piedestału "wieloletniego doświadczenia" , którzy z moim wyobrażeniem lekarza z powołania nic nie mają wspólnego.
Marzenie ściętej głowy, ale dla mnie taki fikcyjny szpital w Leśnej Górze albo z "Ostrego dyżuru" mógłby być prezentowany na medycynie jako wzór do naśladowania . Proponuję zajęcia dramowe dla przyszłych lekarzy odgrywania scenek z tych seriali. Może niektórym nie uderzałaby potem woda sodowa do mózgownicy.

[nata79]

Edwino, brawo!!!

Inna reprezentantka wykonywanego przez Ciebie(choc w moim przypadku teoretycznie) zawodu jest z Ciebie dumna. Dopiero teraz dotarlo do mnie, ze masz calkowita racje(przedtem skupilam sie na innej czesci wypowiedzi tego pana, o plaskostopiu i takich tam).Nie neguje wieloletniego doswiadczenia Marcelo, ale ostry ton jego wypowiedzi rzeczywiscie przywodzi na mysl czasy komuny, kiedy to trzeba sie bylo plaszczyc. `Koncz wasc wstydu oszczedz`. Ja nie patrze z gory na ludzi, ktorzy mysla, ze Prus pisal w romantyzmie, ba!nawet na takich, ktorzy nigdy o nim nie slyszeli. A tez jestem wyksztalcona osoba z dwiema piatkami z magistra!!!(choc jak sie spiesze, to w wypowiedziach moich tego nie widac)
Teraz z innej beczki. Bole szyi mi sie nasilaja, jutro wiec ide do mojego GP i poprosze go o skierowanie na MRI. Nie mam pojecia jak to tu wyglada, ale jedno jest pewne:nie obedzie sie bez dlugiego czekania i tysiaca formalnosci...Pozdrawiam

[Klara02]

Edwina, kocham Cie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

[Edwina2111]

Napisane przez Klara02

Edwina, kocham Cie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

Hołdy przyjmuję w poniedziałki i środy między godziną 16.00 a 18.00. Odbieram należną cześć według kolejności zapisów na liście.

[Edwina2111]

A tak poważnie dziewczyny, to mnie trochę zawstydzacie. Napisałam tylko, co myślę.

[Klara02]

Wiec myslisz tak jak ja! Czyli jestes madra i skromna, tak jak ja

[Edwina2111]

Napisane przez Klara02

Wiec myslisz tak jak ja! Czyli jestes madra i skromna, tak jak ja

Ależ oczywiście.

[Marcelo]

Jeśli któraś z obecnych tu Pań prześledzi cały temat dot. "drętwienia rąk" to zmieni zdanie na temat moich uwag.Głupoty jakie były wypisywane powinny mnie skłonić do niezabierania głosu w tej sprawie jako specjaliście.Reakcje na konkretne rady lekarskie bynajmniej mnie nie zaskoczyły...Właśnie dlatego większość z Was będzie musiała przyjść do nas (lekarzy) prywatnie i słono zapłacić za to, co tutaj napisałem z dobrej woli.Lekarz który mówi o diagnozie bez przekonania i pewności siebie nie jest dobrym lekarzem.Czasami ton, który został tu skrytykowany przez większość Pań, jest niezbędny i nieodłączny w procesie leczenia.Wszelkie hipochondrie zwalcza się również taki podejściem lekarza do pacjenta.Diagnozę stawia się twierdząco.Nie będę więcej zabierał tu głosu bo i tak większość z Was musi odiwedzić specjalistę prywatnie.Wracam do swoich pacjentów,dla których poświęcę z radością resztę swojego zawodowego życia.Życzę by żadna z Pań nie musiała korzystać z naszej wiedzy i umiejętności chirurgicznych,tylko to miałem na celu zabierając głos na forum.

[Klara02]

Marcelo,
juz miales tu nie pisac... Cos nieslowny jestes. Nie marnuj wiecej swego cennego czasu. Idz do tych co docenia Twoja wiedze, talent, boskosc...

[ruda7816]

[Edwina2111]

Ojej, obraził się...
No i co my teraz biedne zrobimy bez tych "konkretnych rad lekarskich" typu:
"zalecam wszystkim stałym bywalcom tego forum spacer po lesie lub łące przynajmniej trzy razy w tygodniu po godzinie.Dodatkowo najlepszą metodą pobudzającą pozytywną energię naszego organizmu jest spacer na boso po świeżej trawie, oczywiście należy robić to ostrożnie i na przestrzeniach otwartych z uwagi na pojawiające się okresowo kleszcze" .

Gdybym rzeczywiście miała przepuklinę jądra miażdżystego, którą nasz specjalista tak uparcie nas straszy, to według jego słów po roku wykonywania różnych różniastych badań i codziennego życia ( sprzątania, chodzenia po schodach, jeżdżenia na rowerze, uprawiania gimnastyki), to już powinnam być sparaliżowana, bo przecież nic nie wolno przy tej przepuklinie robić. Dlatego nie uważam, żebym koniecznie musiała mieć tę akurat jednostkę chorobową. Po prostu nic mi do niej nie pasuje z moich objawów.
Zresztą rozmawiałam już z moją neurolożką (wg Marcelo oczywiście głupią i niewykształconą, choć też ma II stopień specjalizacji) o tej przepuklinie i powiedziała, że naprawdę mam być spokojna, bo gdyby to było to, to przy moim intensywnym trybie życia już by było ze mną naprawdę źle.
Ale przecież nie zna się kobieta, w końcu nie jest specjalistą od neurochirurgii i traumatologii.

[Klara02]

Co Cie Ruda tak ucieszylo ?

[Edwina2111]

Aha, dla mnie osobiście jedyna sensowna porada lekarska, którą tu wielkiej klasy specjalista Marcelo nam udzielił to ta, że przy dolegliwościach kręgosłupa należy spać bez poduszki.

Ale to Panie Lekarzu II Specjalizacji można wyczytać w pisemkach typu "Pani domu" lub "Poradnik domowy" (nie obrażając tych gazet) albo usłyszeć w TVShopie przy zachwalaniu Cosmodysku.

[Klara02]

Edwina, jak to co my biedne zrobimy bez rad Marcelo? POUMIERAMY zle zdjagnozowane, zle leczone, glupie i nieswiadome na co zejdziemy z tego swiata, gdzie glownym zagrozeniem sa kleszcze...

[Edwina2111]

Ale sobie przynajmniej przed naszym rychłym zgonem pospacerujemy boso po trawie koniecznie na przestrzeniach otwartych.

"Czasami ton, który został tu skrytykowany przez większość Pań, jest niezbędny i nieodłączny w procesie leczenia.Wszelkie hipochondrie zwalcza się również taki podejściem lekarza do pacjenta.Diagnozę stawia się twierdząco."

Ciekawe, czy wszystkich hipochondryków takich jak my leczy się, stawiając im twierdząco diagnozę :"Co mi tu pani wymyśla, jaki Sm, jakie drętwienia rąk i nóg, zapalenie nerwu wzrokowego, ma pani przepuklinę jądra miażdżystego i koniec. Innych chorób nie ma, bo wymyślili je niedouczeni lekarze. Na trawę proszę. "

[ruda7816]

Napisane przez Klara02

Co Cie Ruda tak ucieszylo ?

twoje slowa
co za bufon z tego faceta!!!
typowy dla lekarzy ktorzy tylko za kase są mili.
oj znam takich znam....
a poza tym to czy my jestesmy hipochondryczkami???
może i trochę tak,ale uwazam ze kazdy czlowiek ma cos z hpochondryka.
poza tym kazdy jest mądry,jak mu nic nie dolega!!!
a jak ktos nie wie co mu jest to ciągle szuka.
ja mam bardzo milą panią doktor-ogolna ktora kieruje mnie na wszystkie badania by wykluczyc inne choroby.
pewnie marcelo by powiedzial ze jest jakas niedouczona!!!

[nata79]

Edwino, uwielbiam Cie!!!
Twoje ciete i inteligentne riposty to najlepsza terapia(w Londynie juz troche po 18, ale mam nadzieje, ze jeszcze holdy w przyjmujesz(poza kolejka, prywatnie) Zostawmy juz tego Marcelo w spokoju, rzeczywiscie ton jego wypowiedzi jest mocno protekcjonalny, ale juz mu sie od nas dostalo!!!Wszystkie Cie popieramy, Edwino, ale MIMO WSZYSTKO on probowal w swoj dziwny, meski, szowinistyczny, dla mnie nieco niezrozumialy sposob pomoc.
Mam teraz do Ciebie kilka pytan( w zwaizku z tym, ze po raz pierwszy zaczela mi mrowiec prawa stopa, co jest dziwne, bo akurat to odnoze dawalo mi spokoj do tej pory):
1) Czy ciagle masz te mrowienia i dretwienia?
2)Ile to juz trwa?
3)Ile czasu minelo od poczatku dretwien do zapalenia nerwu wzrokowego
4)Czy mrowieja ci konczyny codziennie, czy np tydzien spokoj, a potem zabawa rozpoczyna sie od nowa?
5)Czy mialas podwojne wiedzenie, czy tylko zaburzenia?
6)Boisz sie, ze sie to okaze jednak sm, czy juz po tym dokladnym maglu w szpitalu sie uspokoilas?
Mysle, ze na te pytania odpowiedzi chce poznac tez Kaja. Zeby Cie pocieszyc, opowiem Ci historie, o ktorej uslyszalam od mojej okulistki. Trafila do niej kiedys kobieta z pozagalkowym zapaleniem nerwu. Po postawieniu diagnozy okulistka wyslala ja do neurologa. Po dokladnym wymloceniu, jak Ciebie, odeslano ja z diagnoza:nie stwierdzamy sm. Rok pozniej ta sama pani trafila do tej samej okulistki z zapaleniem nerwu drugiego oka, ktoremu towarzyszylo zaniewiedzenie- i historia sie powtorzyla. Kobieta ta przeszla wszelkie mozliwe badania, a sm nie stwierdzono(nieprawidlowe byly tylko potencjaly). Od tej pory juz minelo prawie 6 lat...i ciagle nic. Podobno ok.30% ludzi z tym schorzeniem oka nigdy nie bedzie mialo sm.Ty jestes w tej szczesliwej grupie. Pozdrawiam mocno

[nata79]

`ktoremu towarzyszylo zaniewiedzenie`
zaniewidzenie, oczywiscie. Jak sie spiesze, polykam literki. Pa.Pedze na basen leczyc moje jadro miazdzyste.

[nata79]

Do agnestoya:
Rezonans nic nie boli, tylko musisz lezec bez ruchu cala wiecznosc(ok.pol godziny, moze mniej) i tak Ci nad glowa stuka(i dzieki Bogu, ze stuka, bo nie myslisz o niczym innym). Szukalam terminu `przepuklina jadra miazdzystego` i choc nie znalazlam dokladnego tlumaczenia, oto najblizsze rezultaty:przepuklina lędźwiowa -lumbar hernia, Przepuklina krążka międzykręgowego (.wypadnięcie dysku)-Herniated disk,przepuklina mózgowo-komorowo-oponowa -encephalocystomeningocele , przepuklina mózgowo-oponowa-encephalomeningocele
(masakra jakas!!)
generalnie przepuklina po ang to hernia. Zawsze to dobrze jakies nowe slowko podchwycic)))