|
|
#241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Kiss me Dali cos jaby Chloe ale lzejsze i bardziej przestrzenne, wyraznie czuje roze. Warto powachac, ale Dali to Dali - nic nadzwyczajnego
|
|
|
|
#242 |
|
gamma Orionis
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 182
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Inna bajka, choć obie piękne.
1270 to w skrócie milaśne winogronka, miód lipowy i kremowe drewno gwajakowe. 1697 to przy nim alkoholowa rozpusta - i to w spiżarni, żeby było bliżej do kolejnych flach i przyprawionych przekąsek ;]
__________________
Then, methought, the air grew denser, perfumed from an unseen censer
Swung by Seraphim whose foot-falls tinkled on the tufted floor... avatar: Edward Okuń "Noc" |
|
|
|
#243 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 075
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
I hope so, ![]() Cytat:
Jedyny wyjątek to Ambre Soie - toć to ambra idealna ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#244 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dance with Givenchy-uwielbiam te limitowanki Givenchy, mogę brać w ciemno i wiem, że mi się spodobają. Dance nie były wyjątkiem. Na początku zachwycił mnie śliczny flakonik w kształcie takiej dziwnej "sześcianowej" bryły, ale nie regularnej jak w przypadku Lovely Prism czy Dream. Sam zapach-cudo
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#245 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Właśnie wróciłam z perfumerii i na świeżo opisuję wrażenia:
Womanity-kolejne podejście i dla mnie to "pachnie" jakby ktoś swój bardzo nieświeży oddech próbował zamaskować owocowym tik takiem, ale i tak ta nieświeżość wyłazi na wierzch.Be Delicious edt-śliczny, rześki, bardziej delikatny niż edp, ale jeszcze bardziej ogórkowy, co mi akurat odpowiada Marry Me Lanvin-chciałam kupić w ciemno, dobrze, że tego nie zrobiłam. Owszem ładny, świeżo-kwiatuszkowy, ale po godzinie znika , taki trochę nijaki.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Małgosiu a na mnie Marry do późnego wieczora czuć
Co do Be D.edt
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 530
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Jimmy Choo - jak dla mnie to wierna kopia Flowerbomba V&R ...jestem mocno rozczarowana...choc flakonik piekny
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
#248 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Chanel No. 19 – „ szanele” zawsze omijałam szerokim łukiem być może dlatego, że wydawały mi się zbyt wyrafinowane jak na początkującą miłośniczkę perfum. Zapach piękny i wytrawny, bardzo szykowny. Ale kwintesencją kobiecości nie ośmielę się 19 nazwać. Początkowo ta „ duchota” mnie odrzuciła ( takie typowe odrobinę ziołowe zapachy dla starszych pań po 60-tce) Wystarczyło 10 minut, żeby z odległości mojego nadgarstka do nosa wyczuć przepiękną nie nachalną otulającą pudrową słodycz. To przeistoczenie się zapachu porównałabym do rozwinięcia się płatków kwiatka. Nuty zielone, skórzane mchu dębowego i drzewa sandałowego są najbardziej wyczuwalne na mojej skórze. Bardzo intrygujący i trwały zapach, który zapada w pamięć na dłużej. Ewidentnie kojarzy mi się z luksusem ( ale tym niewymuszonym) i po dłuższych testach nie koniecznie dla pań po 60-tce, choć nastolatki w nim nie „ czuję”
![]() Escada – Sunset heat: Nawet nie wiem, dlaczego sięgnęłam do zapach Escady. Żałować nie żałuję, bo wychodzę z założenia, ze każdy zapach warty jest przetestowania, ale mogłam z wyborem zapachu do testów trafić lepiej. Dla mnie to słodko- owocowy drogeryjny ulep. Ble! Pachnie ( ?) jak moja największa porażka pielęgnacyjna, mianowicie balsam do ciała < mango& brzoskwinia> . Zbytnio tez się nie rozwinął, nie wyszło z niego nic ciekawego. Bardzo bliskoskórny, w miarę trwały.
__________________
Kto powiedział, że muszę być taka jak inni? Indywidualność jest piękna. Oszczędzam na PERFUMY!!
|
|
|
|
#249 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Doleciały Malibu Nights Pameli Anderson
-jestem w lekkim szoku. Nastawiłam sie na przyjemnego słodziaka, ale nic z tego. Na początku uderza podobieństwo do Coco Mademoiselle z tym, że Malibu są pozbawione Madmłazelowatej słodyczy. Wyczuwam taką ostrą nutkę paczuli, która kojarzy mi się trochę z Elle Intense, jest w nich też dużo z The Parfum Ch. Jourdana. W życiu nie spodziewałam się takiego czegoś. Podsumowując: mix Coco M i The Parfum z nutką Elle Intense
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cool Water - próbkę dostałam przy okazji. Kostka do WC. Nie mogłabym tak pachnieć. Czułabym się jakbym siedziała w klozecie, w którym ciągle ktoś spuszcza wodę...
|
|
|
|
#251 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Gloria Vanderbilt Love for Love - idealna kopia J.Lo Live Luxe połączona z Promesse Cacharel. A raczej na odwrót, bo Gloria jest z 1988r.
Zapach w stylu sezonówek Escad. Bardzo owocowy, musujący i słodki. Gdyby był bardziej dostępny to może i bym pomyślała nad flakonem
__________________
|
|
|
|
#252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Frederic Malle
Lipstick rose w klimacie przypomina troche Teint de neige i La rose LPdR, jesli chodzi o moc to jest gdzies posrodku. Szminkowy, ale chyba bardziej jednak pudrowy zapach, bardzo slodki, nie ma przestrzeni, ale jest mimo wszystko ciekawy. Na mnie niestety nie uklada sie tak, jak bym chciala. En passant oj, spodziewalam sie pieknego bzu, a to taki metaliczny zimny bez, zroszony, co ja mowie - raczej solidnie zlany deszczem wiosennym i potargany przez wichure. Bardzo wymowny, ale lepszy jest bez od YR ![]() Un parfum de Therese rowniez swizuch, ale taki w miare ciekawy i na miejscu, nie umiem odroznic poszczegolnych skladnikow. Zapach jest mily, slodko-swiezy, ale tez zimny. Ozonowy moze minimalnie, ale ma klase, nie mozna go postawic obok Cool water. Lys mediterranee niucham niucham i... zachwyt. naprawde piekny poczatek, swiezo-slodko-kwiatowy, jak ogrod latem. Mysle sobie, ze jednak cos mi przypomina i... mam! To Pleasures. A potem nadchodzi lilia jaka znamy z Lily & spice, tyle ze ograbiona z pikanteriii. Bardzo ladna kompozycja, szkoda, ze nie pachnie caly czas nutami glowy. Edytowane przez ropuszka Czas edycji: 2011-02-09 o 11:42 |
|
|
|
#253 |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 810
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mandragore Annick Goutal
Na początku po nosie dały mi tryskające sokiem cytrynki, po prawie 2 godzinach mam wokół siebie chmurkę (taką bliskoskórną chmurkę zapach czuję przy ruchu głową czy po machnięciu nadgarstkiem, nie cały czas) cudownie miękką, słodkawą i lekko ziołową. Anyżu jako takiego ani pieprzu (ani kurzu w chatce ziołowej wiedźmy) nie stwierdzam. Jest świetliście, łagodnie i optymistycznie. Wczoraj Mandragora towarzyszyła mi przez ok. 5 godzin, więc z trwałością nie jest strasznie źle.Pożądam większej ilości na dalsze testy (wszystko, co dostałam, już na siebie wylałam)
|
|
|
|
#254 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
DKNY MEN II - Zapach jest wprost cudowny, przeważają akordy drzewne. Na szczęście nie czuję mandarynki, bo mogłaby zepsuć efekt. Zapach w ogóle nie męczy, świetnie się rozwija, ale przez pierwsze pół godziny pachnie najlepiej, wprost przecudnie. Zapach wydaje się być uniwersalny, na każdą porę roku i dnia. Trwałość niezła, utrzymuje się jakieś 5-6 godzin.
Flakonik całkiem fajny. Ten zapach przypomina mi Contradiction CK. Edytowane przez 3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 Czas edycji: 2011-02-09 o 12:49 |
|
|
|
#255 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 397
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#256 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 810
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 981
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Belle de Minuit - gdzie są te obiecane pierniczki się ja pytam? Dla mnie jakas słabizna, chyba sie za bardzo mo kilerowatych zapachów przyzwyczaiłam
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
|
|
|
#258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rome edp Made in Italy, tak jak pisała Cbr słodszy i nie tak świetlisty brat Cardinala, kadzidło kościelne połączone z winem owocowym Sangria, bardzo mi się podoba
![]() edit: i po czasie mocno przypomina MB03 Buxtona ![]() Bois de Gayac Antonio Visconti - pierwsza nuta to odurzające uderzenie oudu, drapiący w gardło, lizolowy odór, który potem oddaje pola przyprawom i drewnom ale jest doskonale wyczuwalny aż do końca, zapach łagodnieje i odrobinę się wysładza ale kadzidła i gajaku jak na lekarstwo...dla mnie zbyt męski ale dla wielbicieli agaru koniecznie do przetestowania, obie próbki kupiłam tu: http://www.matitrading.pl/index.html błyskawiczna wysyłka Edytowane przez kriss_de_valnor Czas edycji: 2011-02-09 o 20:38 |
|
|
|
#259 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 810
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() (właśnie obśliniłam monitor) |
|
|
|
|
#260 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Givenchy – Dance with Givenchy: To jest wypisz wymaluj Hypnotic Poison Diora. Zarówno początek jak i rozwijanie się zapachu. Co tu dużo komentować? Nawet w miarę trwały, ale trzyma się blisko skóry. Pudrowo-duszący słodziak.
__________________
Kto powiedział, że muszę być taka jak inni? Indywidualność jest piękna. Oszczędzam na PERFUMY!!
|
|
|
|
#261 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Sprawdzałam wczoraj i żadnych powiązań z Hp nie dostrzegłam i ja bym uznała ten zapach za lekki, a HP nie. Ale z ciekawości jeszcze raz sprawdzę, spróbuję wyczuć choć odrobinę wanilii .
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#262 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Ale to są właśnie uroki testowania, na każdym zapach moze inaczej sie rozwijać i każdy może inaczej go odbierać ![]() Ale i tak jeszcze przy najbliższych testach skupię uwagę na truciznach
__________________
Kto powiedział, że muszę być taka jak inni? Indywidualność jest piękna. Oszczędzam na PERFUMY!!
Edytowane przez fergieunia Czas edycji: 2011-02-10 o 12:01 Powód: Literówka |
|
|
|
|
#263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dottoressa chyba planuje rozbiórkę, ale nie zwykłej Mandragory, tylko Poupre.
![]() Cytat:
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#264 | |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 810
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#265 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#266 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Parfumerie Generale Louanges Profanes - na początku kremowo-pudrowy, coś w stylu Flower by Kenzo, ale nie trwa to długo. Pojawia się zmysłowa słodycz z lekkim dymkiem, nawet trudno mi to do czegoś porównać i ubrac w słowa. Ale faaajne to jest
Penhaligon's Orange Blossom - na początku słabiutkie cytruski, z czasem coraz wyraźnijszy, mydełkowy kwiat pomarańczy. Ładne, tylko że Orange Blossom Yardley bardzo podobne ![]() Miller et Bertaux Quiet Morning- na początku bliźniak Escady Collection, ale z pazurkiem, z czasem coraz więcej "męskiej" ambry zagłuszającej budyń waniliowy. Mój facet mógłby tak pachnieć
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#268 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ostatnio testowalam i nawet mi sie podobalo to Jimmy Choo(butla podobna do Flowerbomb)a sam zapach do zludzenia przypominal mi lekko rozcienczona i zlagodzona wersje Coco Mademoiselle
![]() F by Feraggamo-sliczny ,bardzo rozowy i upojnie slodki ,ale tez mi cos przypominal-Womanity TM
|
|
|
|
#269 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 570
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
prada amber ph - mydlo ale kazda z dziewczyn mowi beee :P to jedyne co mnie odrzuca od kupna
![]() marc jacobs bang - pieprz pieprz pieprz po 1h podobny to terre ale minimalnie gorszy wiec skoro cena taka sama to po co brac cos gorszego
|
|
|
|
#270 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Frapin 1270. Fajne toto jest!
Początek to czysty olejek kamforowy ale potem robi się bardzo interesująco. Słodko, ciepło. Nie umiem rozróżnić nut - ogólnie czuję jakby kandyzowane owoce zanurzone w wytrawnym alkoholu. Podobają mi się.Theorema Esprit d'Ete. Nadzienie piernikowe z odrobiną cytrusów. Miły słodziak ale dla mnie są za "dosłowne".
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:05.






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

dla mnie to "pachnie" jakby ktoś swój bardzo nieświeży oddech próbował zamaskować owocowym tik takiem, ale i tak ta nieświeżość wyłazi na wierzch.
, taki trochę nijaki.





Oszczędzam na PERFUMY!!
Zapach w stylu sezonówek Escad. Bardzo owocowy, musujący i słodki. Gdyby był bardziej dostępny to może i bym pomyślała nad flakonem 



Początek to czysty olejek kamforowy
ale potem robi się bardzo interesująco. Słodko, ciepło. Nie umiem rozróżnić nut - ogólnie czuję jakby kandyzowane owoce zanurzone w wytrawnym alkoholu. Podobają mi się.
