Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[dev123]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Jutro też jeździmy co nie?

no pewnie będziemy zwiedzać haha xd

[laisla]

Napisane przez Phynn

A jeśli mowa o filmach, to gdy dopadnie Was kiepski nastrój polecam obejrzeć Pod słońcem Toskanii.
Dużo w nim optymizmu.

O tak..jest super..i tyle słonecznych krajobrazów można chociaż popatrzeć skoro na dworze wciąż tylko jedna wielka kraina śniegu i mrozu

U mnie od dwóch dni przykładna dietka, ale jutro wpadam znowu w wir życia towarzyskiego więc różnie będzie. Reset całkowity graniczący z obżarstwem przyniósł 6 z przodu (dokładnie mówiąc grudzień pozostawił po sobie jakieś 2,5 kg ) Ale z radością wracam do zdrowej diety (postaram się aby nie była głodzeniem ) więc nie będzie problemu Chyba potrzebowałam tego zapomnienia, słodyczy, i wszystkiego, czego odmawiałam sobie od wiosny.

Promyczku, super, że doszedł rowerek i że ćwiczysz Ja oczywiście orbitkuję z Wami codziennie swoją wieczorną godzinkę.

Witam nowe dziewczyny

Dzisiejszy jadłospis:
-jajecznica z 2 jaj, tost z marmoladą imbirową, pól filiżanki jogurtu naturalnego z łyżką muesli
-garść migdałów
-pieczona pierś kurczaka, trochę ziemniaków, surówka z pekińskiej i ogórka kiszonego
-cienki plasterek ciasta z makiem posmarowany konfiturą wiśniową
-serek homo, parówka z musztardą rosyjską

Jest teraz trochę w stronę R oczywiście

[laisla]

Jeszcze pytanie do Was dziewczynki..kręcę na orbitreku moją godzinkę zawsze jakieś dwie godziny przed snem więc już po kolacji. Podobno to wyciąga prawie 500kcal i faktycznie po skończeniu jazdy, za jakieś pól godziny robię się głodna jak wilk..I teoretycznie nie powinnam już nic tak krótko przed snem jeść ale i tak nie zasnę głodna więc..co powinnam zjeść? Mindless mówi, że białko, Samara wspominała, że po ćwiczeniach węgle, Tynusia mówi, że teraz to w ogóle więcej węgli trzeba..no więc co najlepiej zjeść po intensywnych ćwiczeniach ale na jakąś godzinę przed snem..

Tynusia, szukałam dzisiaj w Piotrze i Pawle tego ryżu z warzywami co kiedyś pisałaś, że ma coś koło 150kcal..ale u nas w tej cenie, co podałaś jest tylko taki z warzywami co ma 300 czyli niewiele mniej niż normalny ryż bez warzyw..Pamiętasz producenta może? Były też takie za jakieś 9zł za 400g ale to przesada dla mnie tyle wydawać na ryż.. Poza tym Tynusia, tak czytam Ciebie i wydaje mi się, że całkiem dobre masz ostatnio samopoczucie i taka radosna jakaś jesteś

[Promyczek Nadziei]

Juhu 30 minut na rowerku z rana zaliczone teraz mykam się wykąpać, później śniadanko i kawa. Dziewczyny muszę wam powiedzieć,że cudowne uczucie jest jak się ćwiczy od wczoraj czuję się taka radosna, jak dawno nie byłam

[samaraNW]

witam

Napisane przez laisla

Jeszcze pytanie do Was dziewczynki..kręcę na orbitreku moją godzinkę zawsze jakieś dwie godziny przed snem więc już po kolacji. Podobno to wyciąga prawie 500kcal i faktycznie po skończeniu jazdy, za jakieś pól godziny robię się głodna jak wilk..I teoretycznie nie powinnam już nic tak krótko przed snem jeść ale i tak nie zasnę głodna więc..co powinnam zjeść? Mindless mówi, że białko, Samara wspominała, że po ćwiczeniach węgle, Tynusia mówi, że teraz to w ogóle więcej węgli trzeba..no więc co najlepiej zjeść po intensywnych ćwiczeniach ale na jakąś godzinę przed snem..

ja dalej mówię, że po ćwiczeniach je się węgle a jak się tak ich boisz przed snem, to zjedz coś węglowo-białkowego

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Promyczek Nadziei

Juhu 30 minut na rowerku z rana zaliczone teraz mykam się wykąpać, później śniadanko i kawa. Dziewczyny muszę wam powiedzieć,że cudowne uczucie jest jak się ćwiczy od wczoraj czuję się taka radosna, jak dawno nie byłam

uczucie jest rewelacyjne, tylko ciężko się zmobilizować do ćwiczeń

[dev123]

Dobry

Ja po śniadanku ,pyszne leczo rybne z kromką chleba ziarnistego z masełkiem

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez samaraNW

uczucie jest rewelacyjne, tylko ciężko się zmobilizować do ćwiczeń

U mnie na początku jest ciężko, ale jak już coś robię np. 2 tygodnie to się przyzwyczajam i robię to non stop, wchodzi w mój plan dnia

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez dev123

Dobry

Ja po śniadanku ,pyszne leczo rybne z kromką chleba ziarnistego z masełkiem

ALe miałaś dobre śniadanko

[Tynusia]

A ja zjadłam owsianke z szuonymi owocami i orzechami

A ja dziś wyjeżdzam zabieram troche swojego jedzonka ale to na podroz i pewnie ciocia bedzie mi wciskac rozne ciacha itp.
Więc wystawiam sama siebie na probe czy bede umiala jesc normalnie a nie siedziec 'w tym jedzeniu' czy bede potrafila zjesc normalnie u cioci obiad.
Jestem tego ciekawa

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Tynusia

A ja zjadłam owsianke z szuonymi owocami i orzechami

A ja dziś wyjeżdzam zabieram troche swojego jedzonka ale to na podroz i pewnie ciocia bedzie mi wciskac rozne ciacha itp.
Więc wystawiam sama siebie na probe czy bede umiala jesc normalnie a nie siedziec 'w tym jedzeniu' czy bede potrafila zjesc normalnie u cioci obiad.
Jestem tego ciekawa

Powodzenia mała dasz radę

[Hazaja]

Ja się wczoraj mega umachałam przy tych ćwiczeniach ;p
A że póki co mam w planach ćwiczenie co drugi dzień, dziś robię sobie 'wolne', tylko hula hoop'em pokręcę

Śniadanie : Owsianka z otrębami pszennymi + suszone owoce i orzechy + miodek ;d
2 Śniadanie : (dziś pamiętam) własnie zajadam kanapeczkę z serkiem żółtym i pewnie jakiś owocek będzie
Obiad : Dziś zdaję się na mamę ;p Chyba jakiś kurczaczek w sosie.
Podwieczorek : Jogurt naturalny + otręby granulowane o smaku śliwek + kostka gorzkiej czekolady.
Kolacja : Ciemny chlebek + pomidorek + jajecznica

Czy taki zestaw może być ?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Może być

Ale tu dziś cisza

[Hazaja]

No właśnie, dziś jakaś cisza nie bywała

Jutro dieta idzie w chwilową nie pamieć.. bo już dziś zrobiłam bananowca, a jutro jeszcze gyros będę robić... no cóż jedyny taki dzień/noc w roku
Ale ćwiczyć poćwiczę.. albo się postaram ;p

[Tynusia]

a ja jestem u cioci juz;p

rano owsianka z suszonymi owocami i orzechami
o 13 zjadlam juz obiad filet z pangi na odrobinie oliwy z warzywami
w autobusie kromka chleba na sucho zytniego i pomaranczo
u cioci jogurt nat. i kromka orkiszowego z margaryna i pomidorem

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Hazaja

No właśnie, dziś jakaś cisza nie bywała

Jutro dieta idzie w chwilową nie pamieć.. bo już dziś zrobiłam bananowca, a jutro jeszcze gyros będę robić... no cóż jedyny taki dzień/noc w roku
Ale ćwiczyć poćwiczę.. albo się postaram ;p

Też będę gyros robić

[samaraNW]

bardzo się cieszę, że jutro sylwester

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

A ja się nie cieszę, bo nie mam co założyć, nie mam pomysłu na fryzurę i makijaż

[samaraNW]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24079073]A ja się nie cieszę, bo nie mam co założyć, nie mam pomysłu na fryzurę i makijaż[/QUOTE]

jednak się gdzieś wybierasz?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Do rodzinki

[laisla]

Napisane przez samaraNW

ja dalej mówię, że po ćwiczeniach je się węgle a jak się tak ich boisz przed snem, to zjedz coś węglowo-białkowego

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ---------
uczucie jest rewelacyjne, tylko ciężko się zmobilizować do ćwiczeń

Ok. To dobre wyjście trochę węgli trochę białka
Jeśli kręci się codziennie to brakuje tego ruchu po pewnym czasie. Uzależnia bo daje dużo pozytywnej energii, odstresowuje i ...no wiecie te kcal w końcu się spala
A faktycznie cichutko tutaj dzisiaj..Pewnie grzeszymy troszeczkę. Ja dzisiaj grzeszyłam, a na dobrą drogę wracam po nowym roku. Wiedziałam, że ten okres będzie ciężki dla diety

[Promyczek Nadziei]

Hejo. Ja wczoraj miałam ciężki dzionek w pracy i wcale nie grzeszyłam
Teraz wsiadam na rowerek i pośmigam może z jakąś godzinkę

[Promyczek Nadziei]

Jednak stwierdziłam,że najpierw zjem śniadanko, a później pośmigam na rowerku
Dzisiaj na śniadanko mieszanka warzyw+ chudy twaróg

[samaraNW]

witam
ja wczoraj nie grzeszyłam, za to rozmyślałam o tym, jak będę grzeszyć dzisiaj

pamiętacie moją stukniętą sąsiadkę, o której tu pisałam? oczywiście sylwester i już mi od rana wali w rury

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez samaraNW

witam
ja wczoraj nie grzeszyłam, za to rozmyślałam o tym, jak będę grzeszyć dzisiaj

pamiętacie moją stukniętą sąsiadkę, o której tu pisałam? oczywiście sylwester i już mi od rana wali w rury

O ja to Ci współczuję pochwal się czym będziesz grzeszyć

[samaraNW]

Napisane przez Promyczek Nadziei

O ja to Ci współczuję pochwal się czym będziesz grzeszyć

na obiad zamawiamy pizze a potem to w nocy - alkohol i inne dodatki

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez samaraNW

na obiad zamawiamy pizze a potem to w nocy - alkohol i inne dodatki

mmm pizza oo albo kebaba bym sobie wciągneła

[dev123]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Jednak stwierdziłam,że najpierw zjem śniadanko, a później pośmigam na rowerku
Dzisiaj na śniadanko mieszanka warzyw+ chudy twaróg

mm jaka sałateczka

Ja dopiero wstałam (wstyd)

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez dev123

mm jaka sałateczka

Ja dopiero wstałam (wstyd)

Śpioch ale ja mam w domu większego-mój brat jeszcze śpi

[samaraNW]

złapały mnie głupie myśli

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez samaraNW

złapały mnie głupie myśli

jakie???

[samaraNW]

Napisane przez Promyczek Nadziei

jakie???

że jestem gruba