Wakacje 2011 w pełni ,a nasze marzenie o studiach za chwilę się spełni!cz. VIII

[ladymoonn]

dziewczyny miał być kontrowersyjny temat, ale bez ostrych wymian zdań mi tu może jakieś lżejsze tematy na noc ;>

[Bziu]

Napisane przez AjcCc

a co serwujesz?
<i Ty zmywasz>

a)
b)
c)

nic nie będę zmywać pijesz z butelki

[AjcCc]

Napisane przez kaja_92

Ale skoro nie zgadza się z KK i nie popiera jego nauki- co widać przez jego zachowanie- to chyba nie powinien być księdzem...

Nie wiemy, jaki jest na prawdę, bo pierwsza osoba mogłaby go nazwać hipokrytą gdyby popierał homoseksualizm (co jest niezgodne z naukami kościoła), a druga osoba mogłaby go nazwać hipokrytą gdyby homoseksualizm potępiał (bo przecież nie można odrzucać ludzi).
Ludzie zbyt pewnie nadinterpretują Pismo Św. tak jak jest im wygodnie w danej chwili ; )
Jeżeli rzeczywiście ksiądz był zawistny i złośliwy to nie powinien być księdzem, tak samo jak wiele nauczycieli nie powinno uczyć, a wielu lekarzy nie powinno leczyć
ale z drugiej strony to tylko szkoła, z religii można się wypisać, napisać podanie o zmianę nauczyciela, cokolwiek. Jest masa różnych możliwości, nie trzeba siedzieć z założonymi rękoma.

[ladymoonn]

Napisane przez Bziu

a)
b)
c)

nic nie będę zmywać pijesz z butelki

studenckie, ekonomiczne podejście

[AjcCc]

Napisane przez Bziu

a)
b)
c)

nic nie będę zmywać pijesz z butelki

dobra, mogę z butelki
[potem je sprzedamy, żeby zostało na następną imprezę]

[Bziu]

Napisane przez ladymoonn

studenckie, ekonomiczne podejście

trzeba się zacząć przyzwyczajać

[kaja_92]

Napisane przez AjcCc

Nie wiemy, jaki jest na prawdę, bo pierwsza osoba mogłaby go nazwać hipokrytą gdyby popierał homoseksualizm (co jest niezgodne z naukami kościoła), a druga osoba mogłaby go nazwać hipokrytą gdyby homoseksualizm potępiał (bo przecież nie można odrzucać ludzi).
Ludzie zbyt pewnie nadinterpretują Pismo Św. tak jak jest im wygodnie w danej chwili ; )
Jeżeli rzeczywiście ksiądz był zawistny i złośliwy to nie powinien być księdzem, tak samo jak wiele nauczycieli nie powinno uczyć, a wielu lekarzy nie powinno leczyć
ale z drugiej strony to tylko szkoła, z religii można się wypisać, napisać podanie o zmianę nauczyciela, cokolwiek. Jest masa różnych możliwości, nie trzeba siedzieć z założonymi rękoma.

Pfff, i myślisz, że to takie proste? W mojej klasie ksiądz szarpnął dziewczynę za to, że wyciągnęła z kosza książkę koleżanki, którą on wyrzucił. Sprawa trafiła do dyrekcji, wychowawcy, pisaliśmy podanie o zmianę n-l i myślisz, że to coś pomogło?

[Bziu]

Napisane przez AjcCc

dobra, mogę z butelki
[potem je sprzedamy, żeby zostało na następną imprezę]

jak żule

[ladymoonn]

Napisane przez kaja_92

Pfff, i myślisz, że to takie proste? W mojej klasie ksiądz szarpną dziewczynę za to, że wyciągnęła z kosza książkę koleżanki, którą on wyrzucił. Sprawa trafiła do dyrekcji, wychowawcy, pisaliśmy podanie o zmianę n-l i myślisz, że to coś pomogło?

a jak uzasadnili fakt, że nie zmienią nauczyciela? z ciekawości pytam, bo u mnie w szkole jeśli tylko cała klasa podpisała petycję to nie było problemu ze zmianą.

[AjcCc]

Napisane przez kaja_92

Pfff, i myślisz, że to takie proste? W mojej klasie ksiądz szarpną dziewczynę za to, że wyciągnęła z kosza książkę koleżanki, którą on wyrzucił. Sprawa trafiła do dyrekcji, wychowawcy, pisaliśmy podanie o zmianę n-l i myślisz, że to coś pomogło?

Nam w ciągu 4 lat zmienili 3 nauczycieli po napisaniu podań
ale to byli nauczyciele od ważnych przedmiotów.
Nie dziwię się, że od religii Wam nie zmienili. Dalej uważam, że komu nie odpowiada, może się po prostu wypisać ;] Ja tak zrobiłam i jakoś nie mam traumy z tego powodu, że mój ksiądz to szyderca, szowinista i ograniczony buc, bo po prostu, jak miałam go dosyć przestałam chodzić na zajęcia do niego

Ksiądz jest jak lekarz- wybiera się tego dobrego, do złego się więcej nie pójdzie

[kaja_92]

Napisane przez ladymoonn

a jak uzasadnili fakt, że nie zmienią nauczyciela? z ciekawości pytam, bo u mnie w szkole jeśli tylko cała klasa podpisała petycję to nie było problemu ze zmianą.

Dyrektor przyszedł na lekcję, posmęcił, że dobre z nas dzieci i ma nadzieję, że wybaczymy księdzu, a on nam. Był może z 15 minut, pogadał od rzeczy i tyle... Zależało mu na załagodzeniu sprawy a nie rozwiązaniu konfliktu. Nie będę mówić jaka atmosfera była później na lekcji religii. Oczywiście pomijając to, że robił z nami przedstawienie i próby do niego, na których nazwał nas "bandą idiotów" i stwierdził, że zachowujemy się jakby nas diabeł opętał*...

*Ksiądz mówiący takie rzeczy? Jakby nie zdawał sobie sprawy z tego, o czym mówi.

[Jamajka007]

Nawet mi się nie chce nadrabiać...
Właśnie wróciłam z piwa

[kaja_92]

Napisane przez AjcCc

Nam w ciągu 4 lat zmienili 3 nauczycieli po napisaniu podań
ale to byli nauczyciele od ważnych przedmiotów.
Nie dziwię się, że od religii Wam nie zmienili. Dalej uważam, że komu nie odpowiada, może się po prostu wypisać ;] Ja tak zrobiłam i jakoś nie mam traumy z tego powodu, że mój ksiądz to szyderca, szowinista i ograniczony buc, bo po prostu, jak miałam go dosyć przestałam chodzić na zajęcia do niego

Ksiądz jest jak lekarz- wybiera się tego dobrego, do złego się więcej nie pójdzie

Ja chrześcijanką jaką jestem, taką jestem. Nie jestem żadną świętą, ale nie wyobrażam sobie nie chodzenia na religię.

[misziaaa18]

glowa mnie boliiii

nie ma co się kłócić, ja wychodzę z założenia że nauczyciele religi i wgle nauczyciele to ludzie innego pokolenia, mniej tolerancyjni i żyjący w trochę innych realiach/z innym wyobrażeniem świata i trzeba ich tolerować i przymykać oko na to co mówią i robią, przecież tak nie będzie wiecznie!!! wiem że to jest denerwujace(baardzo delikatnie mówiąc) i sama bym nie raz i nie dwa coś odpowiedziała nauczycielowi(w niezbyt grzeczny sposób) ale co by mi to dało?? tylko problemy i kłótnie z rodzicami więc siedzę cicho, już niedługo wszystkie z domu wyjedziemy

[Jamajka007]

Napisane przez misziaaa18

glowa mnie boliiii

nie ma co się kłócić, ja wychodzę z założenia że nauczyciele religi i wgle nauczyciele to ludzie innego pokolenia, mniej tolerancyjni i żyjący w trochę innych realiach/z innym wyobrażeniem świata i trzeba ich tolerować i przymykać oko na to co mówią i robią, przecież tak nie będzie wiecznie!!! wiem że to jest denerwujace(baardzo delikatnie mówiąc) i sama bym nie raz i nie dwa coś odpowiedziała nauczycielowi(w niezbyt grzeczny sposób) ale co by mi to dało?? tylko problemy i kłótnie z rodzicami więc siedzę cicho, już niedługo wszystkie z domu wyjedziemy

Na studiach będzie jeszcze lepiej

[paktofonika99]

u mnie też było ostro, ale takich akcji, które opisuje Kaja nie było.
Co do zmiany nauczyciela- to był jedyny ksiądz/katecheta w szkole, a podejrzewam, że dyrektor nie zatrudniałby nowego tylko dla jednej klasy [aczkolwiek mogę się mylić]
Na religię chodziłam- w 1 i 2 klasie był ksiądz, z którym można było podyskutować na różne tematy i mimo odmiennych zdań, atmosfera podczas lekcji była zupełnie inna.

[misziaaa18]

Napisane przez Jamajka007

Na studiach będzie jeszcze lepiej

pocieszające

[paktofonika99]

Napisane przez AjcCc

Nam w ciągu 4 lat zmienili 3 nauczycieli po napisaniu podań
ale to byli nauczyciele od ważnych przedmiotów.

my pisaliśmy podanie odnośnie zmiany nauczyciela matematyki już po pierwszym semestrze nauki w LO i zmienili, ale dopiero po roku

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

http://www.papilot.pl/lifestyle-ciek...TOGALERIA.html <nawiązując do wczorajszego tematu weselnego

[Noelka_]

Późno już, ale chciałam się przyłączyć, mogię ?
Zdawałam polski, niemiecki i wos na poziomie rozszerzonym. Matma na podstawie oczywiście ;D Wybieram się na Bezpieczeństwo wewnętrzne.. Zobaczymy co z tego wyniknie

Pzdr.

[misziaaa18]

Napisane przez paktofonika99

http://www.papilot.pl/lifestyle-ciek...TOGALERIA.html <nawiązując do wczorajszego tematu weselnego

każdy ma inne gusta ale te torty są okropne, może nie okropne ale tandetnie wygladają
osobiście wolałabym coś prostszego i elegantszego

[Zielona landrynka]

Napisane przez paktofonika99

my pisaliśmy podanie odnośnie zmiany nauczyciela matematyki już po pierwszym semestrze nauki w LO i zmienili, ale dopiero po roku

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

http://www.papilot.pl/lifestyle-ciek...TOGALERIA.html <nawiązując do wczorajszego tematu weselnego

Te torty są prześliczne, ciekawe, ile kosztuje zrobienie takiego, a w ogóle tort nr 6 to mój faworyt.

Napisane przez Noelka_

Późno już, ale chciałam się przyłączyć, mogię ?
Zdawałam polski, niemiecki i wos na poziomie rozszerzonym. Matma na podstawie oczywiście ;D Wybieram się na Bezpieczeństwo wewnętrzne.. Zobaczymy co z tego wyniknie
Pzdr.

Zdawałaś dokładnie takie same przedmioty jak ja. Jak Ci poszło/ co sądzisz o poziomie trudności tych matur/ na jaką uczelnie się wybierasz? Dopiszę Cię zaraz do zbiorowej listy na 1 stronie.

[misziaaa18]

wolałabym coś takiego:

http://spolemsokolka.pl/pliki/2010/0...-angielski.jpg

lub takiego(ten drugi od góry, biały na czerwonym tle):
http://anulavip2.pinger.pl/m/6326017

[ladymoonn]

Napisane przez misziaaa18

każdy ma inne gusta ale te torty są okropne, może nie okropne ale tandetnie wygladają
osobiście wolałabym coś prostszego i elegantszego

zgadzam się, wg mnie kate i william mieli na swoim ślubie cudowny tort

[paktofonika99]

mi się podobają proste torty, np http://www.slubistyl.com/tort-weselny.html tylko bez tego samochodu na samej górze

zobaczcie co jeszcze znalazłam:
http://i.pinger.pl/pgr428/400e071300...rt-weselny.jpg

[misziaaa18]

Napisane przez ladymoonn

zgadzam się, wg mnie kate i william mieli na swoim ślubie cudowny tort

był bardzo łądny ale ja wolałabym taki jak te z linków co podałam, oczywiście 'po mojemu' przystrojony i wgle

[Noelka_]

Napisane przez Zielona landrynka

Zdawałaś dokładnie takie same przedmioty jak ja. Jak Ci poszło/ co sądzisz o poziomie trudności tych matur/ na jaką uczelnie się wybierasz? Dopiszę Cię zaraz do zbiorowej listy na 1 stronie.

Wybieram się na WSH do Piotrkowa i raczej na zaoczne. Nie ukrywam, że wolałabym gdzieś dalej dziennie, ale nieokiełznana chęć znalezienia super pracy sprawiła, że wybrałam tak, a nie inaczej Swoją drogą myślę, że to dobre rozwiązanie, tym bardziej, że moje plany życiowe nie są jakoś konkretnie nakreślone.. W każdej chwili mogę się przenieść i nie wykluczam, że nawet zmienić kierunek Jak to ja zresztą.. jak wiatr zawieje A matury? Jak to matury.. Do każdego egzaminu podchodziłam praktycznie na sucho. Żadnych powtórek, zakuwania po nocach A jeszcze rano przed śniadaniem tuż przed maturą z polskiego stwierdziłam, że na pewno będzie "Granica" :P Więc intuicja trochę jest. Z tym, że z lektury kojarzyłam jedynie imiona bohaterów, więc pisałam wiersze i trochę namieszałam. Matma oczywiście czarna magia A wos i niemiecki jakoś przelecą.. Zresztą wydaję mi się, że z roku na rok jest coraz trudniej. Ale jak to mówi moja dewiza życiowa : Co będzie to będzie

[Zielona landrynka]

Mnie zawsze zastanawiało, jak pokroić takiego wielkiego, piętrowego torta.

[paktofonika99]

Napisane przez Zielona landrynka

Mnie zawsze zastanawiało, jak pokroić takiego wielkiego, piętrowego torta.

na drabinie

[misziaaa18]

Napisane przez Zielona landrynka

Mnie zawsze zastanawiało, jak pokroić takiego wielkiego, piętrowego torta.

mnie też

ale tak na logike to kroisz najpierw na kawałki to co na samej górze i potem kolejne 'piętra' tortu kroisz, jestem ciekawa jak kroili tori williama i kate, nie dość ze piętrowy to jeszcze bardzo fikuśny i wysoki

[newmoongirl]

Napisane przez Zielona landrynka

Te torty są prześliczne, ciekawe, ile kosztuje zrobienie takiego, a w ogóle tort nr 6 to mój faworyt.


Zdawałaś dokładnie takie same przedmioty jak ja. Jak Ci poszło/ co sądzisz o poziomie trudności tych matur/ na jaką uczelnie się wybierasz? Dopiszę Cię zaraz do zbiorowej listy na 1 stronie.

Zdawałam to samo, co wy . Mnie też możesz dopisać? Planuję germanistykę na UWr, UO albo UZ...