Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona II ;) - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-09, 14:05   #241
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

pumas, przecież ta tabela przestawna to całkiem intuicyjna jest [zwłaszcza w nowym excelu]
chociaż nigdy nie robiłam takiej bardzo skomplikowanej fakt, tylko taką najprostszą, z kilkoma danymi .
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:13   #242
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez Selene _ Pokaż wiadomość
powiedzcie, czy gdzieś się tego wcześniej uczyłyście czy dopiero w pracy - jak zaczęło być to Wam potrzebne - zaczęłyście zgłębiać tajniki tego programu?
W pracy. Ze wstydem muszę przyznać, że po studiach to ja nie umiałam nawet za bardzo dobrze filtrować czy sortować danych. W którejś pracy zetknęłam się z vlookupami i wydawało mi się to czarną magią.

Myślę, że nie ma się co przejmować że nie masz takiej rozległej wiedzy z Excela, bo i tak na konkretnym stanowisku będziesz używać konkretnych rzeczy których nauczysz się w trakcie (żebym się dobrze wyraziła: podziwiam ludzi z wiedzą z Excela, ale też ma się co ciąć, gdy się jej nie posiada).

Z ciekawostek - do obecnej pracy miałam (m.in. test z Excela). Układał go jakiś sadysta, był po prostu straszny! Nie powiem Wam jak napisałam <wstydzi się> ale dostałam pracę. HR mi powiedział, że poszło mi "przeciętnie", a może tylko mnie pocieszali ale serio to spytałam ich, czy mam w ogóle iść dalej na rozmowę z menadżerem, bo widziałam, jak mi poszło

No i miałam szczęście bo tutaj ważniejsza akurat była dobra znajomość angielskiego, a tą, nie chwaląc się (a w sumie chwaląc) rozłożyłam wszystkich

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Selene, pivot przecież to zwykła tabela przestawna a vlook to chyba szukanie pionowo? [dobrze mówię Anka?:P]
Wyszukaj.pionowo i wyszukaj.poziomo, si.

Pivotów nie znoszę robić. Nie jestem w tym dobra.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
No, Anka ma męża :P
No, Anka ma męża ale tryb życia ma bardziej jak singiel he he.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:19   #243
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

dobra dajcie juz spokoj z tymi przechwałkami excelowymi hehe.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:25   #244
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Chyba mnie źle zrozumiałaś Pumas % jaki uzyskałam na teście z Excela naprawa mnie głębokim wstydem i dlatego nie chcę się przyznać
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:30   #245
zip sklad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: WINTERFELL
Wiadomości: 587
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

ja na szczescie w pracy nie pracuje tylko z tabelkami, tylko z zywa istata, wiec odpowiedzialnosc mam wieksza, szczegolnie w przyszlej pracy, gdzie musze zdobyc zaufanie rodziny-tak jak i w obecnej, to jeszcze musze wspolpracowac z masa instytucji jak: szkola, policja, kurator. poza tym latwiej jest patologii zabrac dziecko np. do bidula niz je zostawic w rodzinie, a taka moja rola, poza tym mam to szczescie, ze TŻt jest informatykiem, wiec sie nie musze niczym martwic.
zip sklad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:40   #246
Selene _
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Selene, pivot przecież to zwykła tabela przestawna a vlook to chyba szukanie pionowo? [dobrze mówię Anka?:P]

i Anka sobie chyba siebie wyobraża w małżeństwie, tak btw XD
zwykla tabela przestawna mówisz? Ekhm, nieważne jak się nazywa, dla mnie to nadal czarna magia

to mnie pocieszyłyście, że dopiero w pracy się tego wszystkiego uczyłyście, bo już nawet myślalam, czy by nie iść na jakiś bardziej zaawansowany kurs Excela, tylko szkoda mi kasy.

aa, o tym małżeństwie to było do pinkswan, już nie chciało mi się tyle cytować natomiast podoba mi się to, co anka napisała o związku :P

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
No, Anka ma męża ale tryb życia ma bardziej jak singiel he he.
a co to znaczy, bardziej jak singiel?
ja na przykład nie widzę problemu w tym, żeby będąc w związku jechać na wczasy za granicę z koleżankami, choć faceta raczej samego bym nie puściła
nie wiem jak Wy, ale wiele kobiet, zwłaszcza jak już wyjdą za mąż, nie wyobraża sobie wychodzenia gdzieś samej, bez swojego misia u boku (już nie wspominając o wyjeździe na wakacje)
Selene _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 14:45   #247
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

No właśnie to, że mamy praktycznie osobne życie towarzyskie (on swoich znajomych - ja swoich), często, głównie - wychodzimy osobno (choć razem tez, dzis idziemy obczaić ponoć fajną restaurację środziemnomorską ). Nie gotuję obiadków (no, bardzo rzadko), nie włóczę misia na zakupy, nie opowiadam o nim wciąż. Nie mam jakichś takich obowiązków domowych kojarzonych z malżenstwem i nie mam dzieci i nie planuję.

Co do dziewczyn, które stają się nierozłączne z misiami, dokładnie się zgadzam. Ja tego w ogóle nie kumam - włóczenie faceta na babskie nasiadowy, on się nudzi, atmosfera gęsta. Masakra. Gdy musiałam wyjechać służbowo na półtorej miesiąca, spotkałam się komentarzami (choć to nie do wiary) że czyjś tam mąz by się nie zgodził lub byłby bardzo niezadowolony. Ja tego nie rozumiem.

A i jeszcze, zawsze mówiłam (w sensie od podstawówki) że innego związku sobie nie wyobrażam. Słyszałam często gęsto że to kwestia niedojrzałości i na pewno mi się odmieni, jak już będę miała faceta.


---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Cytat:
Napisane przez zip sklad Pokaż wiadomość
ja na szczescie w pracy nie pracuje tylko z tabelkami, tylko z zywa istata, wiec odpowiedzialnosc mam wieksza, szczegolnie w przyszlej pracy, gdzie musze zdobyc zaufanie rodziny-tak jak i w obecnej, to jeszcze musze wspolpracowac z masa instytucji jak: szkola, policja, kurator. poza tym latwiej jest patologii zabrac dziecko np. do bidula niz je zostawic w rodzinie, a taka moja rola, poza tym mam to szczescie, ze TŻt jest informatykiem, wiec sie nie musze niczym martwic.
Też bez przesady Zip. Robota z tabelkami tez się wiąże z jakąś odpowiedzialnością, choć niewątpliwie innego rodzaju.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-09, 14:52   #248
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez Selene _ Pokaż wiadomość
a co to znaczy, bardziej jak singiel?
ja na przykład nie widzę problemu w tym, żeby będąc w związku jechać na wczasy za granicę z koleżankami, choć faceta raczej samego bym nie puściła
Kurczę, a mój facet wybiera się sam na wakacje z kolegami i ani mnie, ani jemu nawet do głowy nie przyszło, że mogę mieć coś przeciwko
Ja nie jestem od tego, żeby mu cokolwiek zabraniać. On sobie sam może zabronić, jak chce ze mną być

Anka, w takim razie ja też jestem niedojrzała i zamierzam pozostać
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2011-07-09 o 14:55
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:05   #249
Selene _
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
No właśnie to, że mamy praktycznie osobne życie towarzyskie (on swoich znajomych - ja swoich), często, głównie - wychodzimy osobno (choć razem tez, dzis idziemy obczaić ponoć fajną restaurację środziemnomorską ). Nie gotuję obiadków (no, bardzo rzadko), nie włóczę misia na zakupy, nie opowiadam o nim wciąż. Nie mam jakichś takich obowiązków domowych kojarzonych z malżenstwem i nie mam dzieci i nie planuję.

Co do dziewczyn, które stają się nierozłączne z misiami, dokładnie się zgadzam. Ja tego w ogóle nie kumam - włóczenie faceta na babskie nasiadowy, on się nudzi, atmosfera gęsta. Masakra. Gdy musiałam wyjechać służbowo na półtorej miesiąca, spotkałam się komentarzami (choć to nie do wiary) że czyjś tam mąz by się nie zgodził lub byłby bardzo niezadowolony. Ja tego nie rozumiem.[COLOR="Silver"]
Również uważam, że każde powinno mieć swój krąg znajomych. Spędzać ze sobą cały wolny czas, to jakaś masakra, rozumiem na początku, jak jeszcze jest świeża fascynacja, ale też bez przesady. Poza tym wiadomo, że czasem trzeba sobie iść na babskie ploty. Wkurzają mnie wtedy takie dziewczyny, które umawiają się na "babski wieczór", i przychodzą z misiem, bo przecież nie zostawią go samego w domu. Albo sa tak z nim zrąśnięte, że po prostu muszą go wziąć ze sobą i już. A wtedy nawet nie można sobie swobodnie pogadać, bo przy facecie to już nie to samo.
Ja też często wychodzę sama, poza tym lubię taniec i imprezy, a tu zdecydowanie lepiej się bawię z koleżankami

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Kurczę, a mój facet wybiera się sam na wakacje z kolegami i ani mnie, ani jemu nawet do głowy nie przyszło, że mogę mieć coś przeciwko
Ja nie jestem od tego, żeby mu cokolwiek zabraniać. On sobie sam może zabronić, jak chce ze mną być
Cóż, ktoś to może krytykować, ale takie mam zdanie, ostrożności nigdy za wiele. Wyjścia z kolegami nie zabraniam, ale wczasy za granicą? Kto wie, co by tam facetowi strzeliło do głowy Zresztą póki co, sama też jeszcze nie wyjeżdżałam, więc kto wie... może bym dostała zakaz?

Inna rzecz, żeby nie przeginać. Mam koleżankę, która ma takie podejście: ja mogę zdradzać, ale on mnie nie. (I robi to, bo mieszkają oboje w innych miastach).

Edytowane przez Selene _
Czas edycji: 2011-07-09 o 15:07
Selene _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:15   #250
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Jak dla mnie fajnie jest gdy można misiowanie i "jestem w małżeństwie ale tak naprawdę jestem singielką" wypośrodkować ja tam lubie czasem mego misiunia zawlec (niemalże siłą) na zakupy albo pozachwycać się jakimś super-hiper upolowanymi hunterami ze strony internetowej ale w zamian słucham o niesamowitych wzmacniaczach czy gitarach iluś tam strunowych. Co do imprez i wakacji co kto lubi, byleby odpocząć a nie mentalnie zagryźć się wzajemnie
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:23   #251
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Selene, ja nie krytykuję. To chyba zależy od faceta Mój akurat jedzie gdzieś z kolegami na windsurfing i znając ich, naprawdę będą pewnie pływać po 14h na dobę To chyba kwestia zaufania, bo na pewno bałabym się bardzo w przypadku faceta ze skłonnościami do szaleństw (ale chyba bym się takim nie zainteresowała obecnie )
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:35   #252
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

A ja bym się kompletnie nie bała puścić TZ samego gdziekolwiek on by mi nigdy numeru nie wywinął. Taki typ.

Ale OT na potęgę, już kończę, sorry
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:37   #253
zip sklad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: WINTERFELL
Wiadomości: 587
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

ale tabelce krzywdy nie zrobisz, a dziecku mozesz albo rodzinie jak ja zle zdiagnozujesz. ja juz mowilam, ze nie dla mnie praca w korporacji czy jako urzedas jest mniej wartosciowa niz pedagoga, psychologa czy kuratora, niestety, chociaz nie mialabym nic przeciwko pracy np. w urzedzie. mnie moj rzadko gdzies puszcza, boi sie, ze mi sie cos zlego stanie, a ma ku temu podstawy, tak samo, ze pojde w tango, poza tym nie lubi moich kolezanek, ja jego znajomych nie znam, zreszta on poza praca i studiami z nikim sie nie zadaje, a jak juz gdzies wychodzi, to z kolegami z pracy na piwo, ale pyta sie o zgode i zawsze jak z nimi wychodzi, to pozniej mnie zabiera w jakies fajnie miejsce zebym nie marudzila.

Edytowane przez zip sklad
Czas edycji: 2011-07-09 o 15:40
zip sklad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:45   #254
Selene _
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
A ja bym się kompletnie nie bała puścić TZ samego gdziekolwiek on by mi nigdy numeru nie wywinął. Taki typ.

Ale OT na potęgę, już kończę, sorry
Oj tam OT, w końcu w temacie jest "i insze plotkowanie"

Jesteś tego pewna na 100%? Rozumiem, że to taki spokojny, "domowy" typ ale jak to mówią, nigdy nie mów nigdy, w stosunku do faceta zawsze lepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania

ViLLeMkA, ja takiego zwariowanego też bym sie bała. Taki facet fajny jest na kumpla, ale w stałym związku nie bardzo, chyba że ktoś lubi mocne wrażenia

Edytowane przez Selene _
Czas edycji: 2011-07-09 o 15:47
Selene _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 15:50   #255
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Taki, spokojny, lojalny. Znacznie spokojniejszy i ustabilizowany, niż ja

Też masz racje, nie można być niczego pewnym tak w 100%. Powiedzmy, że nie mam powodu niczego podejrzewać, a poza tym to cóż, nie ma gwarancji na nic w życiu
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-09, 16:05   #256
neuilly.
Rozeznanie
 
Avatar neuilly.
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
nie włóczę misia na zakupy, włóczenie faceta na babskie nasiadowy, on się nudzi, atmosfera gęsta. Masakra.
Misio na zakupach - masakra dla mnie i dla niego Jedyny wyjątek: misio potrzebuje garnituru, krawata, dopasować kolor koszuli albo wybrać do niej spinki - wtedy ładnie prosi , ale to parę razy do roku


Wydaje mi się, że istnieje też taki typ kobiety, która bez faceta czuje się ... mniej wartościowa i dlatego tak go targa ze sobą wszędzie. Jakby mogła to by go sobie przyczepiła do torebki

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Selene _ Pokaż wiadomość
Oj tam OT, w końcu w temacie jest "i insze plotkowanie"

To jest najciekawszy punkt tego topiku

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez zip sklad Pokaż wiadomość
mnie moj rzadko gdzies puszcza, boi sie, ze mi sie cos zlego stanie, a ma ku temu podstawy, tak samo, ze pojde w tango.
Ty chyba jesteś cicha woda co brzegi rwie
A poszłabyś w tango ?
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' .
neuilly. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 16:08   #257
Selene _
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez neuilly. Pokaż wiadomość
Misio na zakupach - masakra dla mnie i dla niego Jedyny wyjątek: misio potrzebuje garnituru, krawata, dopasować kolor koszuli albo wybrać do niej spinki - wtedy ładnie prosi , ale to parę razy do roku


Wydaje mi się, że istnieje też taki typ kobiety, która bez faceta czuje się ... mniej wartościowa i dlatego tak go targa ze sobą wszędzie. Jakby mogła to by go sobie przyczepiła do torebki [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

[/COLOR]


To jest najciekawszy punkt tego topiku
Własnie to sobie zwizualizowałam - taki miś-maskotka wystający z torebki, niczym te małe pieski yorki

ja czasem lubię zawlec misia na zakupy, ale fakt, że dla faceta to męczarnia

Co do wartościowości kobiety - zgadzam się, ja bym powiedziała, że zdecydowana wiekszość kobiet widzi swoją wartość tylko wtedy, gdy ma faceta, niewiele jest takich, które dobrze się czują będąc singielkami.
Selene _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 16:13   #258
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Ja nie włóczę na zakupy (swoje; co do zakupów misia to jest tak jak napisała Neuilly - miś sam panicznie boi się zakupić choćby skarpetki) bo to denerwuje mnie (lubię chodzić na zakupy sama + nerwowo przestępujący z nogi na nogę miś niemożebnie mnie irytuje) i jego (nie lubi tłumów, sklepów, robi się nerwowy jak nigdy i strasznie marudzi - gorąco mu, poci się, światło sklepowe go razi; ludzie go potrącają, otoczenie jest obce i nieprzyjazne).
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 16:16   #259
neuilly.
Rozeznanie
 
Avatar neuilly.
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez Selene _ Pokaż wiadomość
(...) ja bym powiedziała, że zdecydowana wiekszość kobiet widzi swoją wartość tylko wtedy, gdy ma faceta, niewiele jest takich, które dobrze się czują będąc singielkami.
Tylko, żeby ci wszyscy przymusowo targani faceci reprezentowali porządny poziom. Bo czasami jak się taki misio odezwie na babskim zlocie to drastycznie zaniża akcje tej baby co go targa Ha, o tym kobitki nie pomyślą
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' .
neuilly. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-09, 16:20   #260
Selene _
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Ja nie włóczę na zakupy (swoje; co do zakupów misia to jest tak jak napisała Neuilly - miś sam panicznie boi się zakupić choćby skarpetki) bo to denerwuje mnie (lubię chodzić na zakupy sama + nerwowo przestępujący z nogi na nogę miś niemożebnie mnie irytuje) i jego (nie lubi tłumów, sklepów, robi się nerwowy jak nigdy i strasznie marudzi - gorąco mu, poci się, światło sklepowe go razi; ludzie go potrącają, otoczenie jest obce i nieprzyjazne).
Hehe, o tak, chyba wielu facetów zdradza podobne objawy. Galeria handlowa to dla nich jak obca, wroga planeta.
Fajnie kiedyś opowiadał o tym Cejrowski, że facet zakupy traktuje jak niegdyś nasi przodkowie polowanie. Idzie do takiego supermarketu, żeby coś upolować, ale że ma tak olbrzmi wybór, to biedaczek traci głowę i chciałby jak najszybciej stamtąd uciec.
Selene _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 16:25   #261
neuilly.
Rozeznanie
 
Avatar neuilly.
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
(lubię chodzić na zakupy sama + nerwowo przestępujący z nogi na nogę miś niemożebnie mnie irytuje) i jego (nie lubi tłumów, sklepów, robi się nerwowy jak nigdy i strasznie marudzi - gorąco mu, poci się, światło sklepowe go razi; ludzie go potrącają, otoczenie jest obce i nieprzyjazne).
- do tego sto razy wkłada głowę do przymierzalni ,
- sto razy zapyta czy pasuje, już w trakcie zasuwania zasłonki,
- a potem wydziera wieszak z ręki, żeby odwiesić bo niedajboże coś mi się spodoba i trzeba będzie stać w tej dłuuuuugiej kolejce i mówi tak: możesz po to przyjechać jutro
- ewentualnie misio nagle znika ja go szukam po całym sklepie a on sobie drepta po deptaku
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' .
neuilly. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 16:29   #262
zip sklad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: WINTERFELL
Wiadomości: 587
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

neuilly. no wlasnie ze mna roznie bywa, juz raz poszlam i to grubo, bo w Polsce w ogole jest taka patologia, ze wzięcie slubu i urodzenie dziecka, to dla 90% kobiet jak zlapanie Pana Boga za nogi lub znalezienie garnka ze zlotem na koncu teczy. najwieksze szczescie i radosc. wiekszosc nie ma innych marzen i planow, wiec jak juz taka pani dorwie tego swojego misia-najczesciej nic fajnego i do tego takim co zalezy na slubie najczesciej szybko za maz wychodza w mysl zasady, ze 2ga taka okazja moze im sie nie trafic i najczesciej by sie im juz nie trafila.

Edytowane przez zip sklad
Czas edycji: 2011-07-09 o 16:30
zip sklad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 18:57   #263
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Ja nie włóczę na zakupy (swoje; co do zakupów misia to jest tak jak napisała Neuilly - miś sam panicznie boi się zakupić choćby skarpetki) bo to denerwuje mnie (lubię chodzić na zakupy sama + nerwowo przestępujący z nogi na nogę miś niemożebnie mnie irytuje) i jego (nie lubi tłumów, sklepów, robi się nerwowy jak nigdy i strasznie marudzi - gorąco mu, poci się, światło sklepowe go razi; ludzie go potrącają, otoczenie jest obce i nieprzyjazne).

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
A ja bym się kompletnie nie bała puścić TZ samego gdziekolwiek on by mi nigdy numeru nie wywinął. Taki typ.

Ale OT na potęgę, już kończę, sorry
tutaj to chyba wydawanie i oszczędzanie reszta jak najbardziej dopuszczalna
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 21:54   #264
k-n
Wtajemniczenie
 
Avatar k-n
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez zip sklad Pokaż wiadomość
neuilly. no wlasnie ze mna roznie bywa, juz raz poszlam i to grubo, bo w Polsce w ogole jest taka patologia, ze wzięcie slubu i urodzenie dziecka, to dla 90% kobiet jak zlapanie Pana Boga za nogi lub znalezienie garnka ze zlotem na koncu teczy. najwieksze szczescie i radosc. wiekszosc nie ma innych marzen i planow, wiec jak juz taka pani dorwie tego swojego misia-najczesciej nic fajnego i do tego takim co zalezy na slubie najczesciej szybko za maz wychodza w mysl zasady, ze 2ga taka okazja moze im sie nie trafic i najczesciej by sie im juz nie trafila.
Normalnie jakbym czytała samą siebie Mam dokładnie takie same obserwacje.

Żałosne to
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie.
k-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 22:02   #265
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Ja nie wiem dziewczyny skąd Wy takie obserwacje bierzecie. Nie piszę złośliwie, serio się zastanawiam. Myślałam, że to w poprzednim pokoleniu tak było raczej? Bo i ja takie przypadki znam, a i owszem, ale w moim środowisku to pojedyncze, marginesowe sprawy. Może dlatego że czasów od edukacji wczesnoszkolnej obracałam się wśród (a więc i moje koleżanki to były głównie) takich trochę trochę geeks i może nie stanowimy grupy reprezentatywnej? W domu też nie miałam nigdy parcia na męża i rozpłód.

Nie jest to na pewno kwestia miejsca pochodzenia, bo jestem z głębokiej prowincji i to tak z metryki, jak z zamiłowania . Ciekawe to.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 22:30   #266
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Cytat:
Napisane przez zip sklad Pokaż wiadomość
neuilly. no wlasnie ze mna roznie bywa, juz raz poszlam i to grubo, bo w Polsce w ogole jest taka patologia, ze wzięcie slubu i urodzenie dziecka, to dla 90% kobiet jak zlapanie Pana Boga za nogi lub znalezienie garnka ze zlotem na koncu teczy. najwieksze szczescie i radosc. wiekszosc nie ma innych marzen i planow, wiec jak juz taka pani dorwie tego swojego misia-najczesciej nic fajnego i do tego takim co zalezy na slubie najczesciej szybko za maz wychodza w mysl zasady, ze 2ga taka okazja moze im sie nie trafic i najczesciej by sie im juz nie trafila.
Ale to przecież gorzej, że TŻ Cię musi pilnować. Bo za parę lat może Ci się dowiedzieć i pójdziesz w to tango.
Ja gdybym miała taką sytuację wolałabym TŻ teraz tak nie trzymać niż za x lat miałby coś wywinąć.

Ja też się dziwię trochę Waszym opiniom, bo w moim środowisku mało jest takich dziewczyn, które czyhają na małżeństwo.
Raczej większość moich koleżanek nie planuje ślubu szybko.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 22:33   #267
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Tusia, no właśnie też nie widzę takich tendencji.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 23:33   #268
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

hmm u mnie z kolei może olbrzymiego parcia na ślub nie ma ale dziecko być musi. Koniec kropka a najlepiej dwoje
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 23:36   #269
k-n
Wtajemniczenie
 
Avatar k-n
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

Skąd bierzemy? Ja np. ze swojego otoczenia. Już podaję kilka przykładów:
1. Moja koleżanka ze studiów - pracuje w dużym mieście, bardzo dobrze zarabia, jest zadowolona ze swojej pracy. Jednak nie czuje się 100% kobietą, bo nie ma męża ani dzieci - dość często z tego powodu miewa doły. Rodzina ciągle jej truje, żeby szukała sobie kogoś, bo z każdym dniem jej szanse na to, że założy rodzinę spadają... A to byłaby tragedia () gdyby została sama... Więc wystarczy, że jakikolwiek facet zwróci na nią uwagę, to ona od razu zakochana... I nieważne, jaki on jest...
2. Drugi przypadek jest o wiele gorszy - inna koleżanka twierdzi i to wprost, bez mojego żadnego tu kolorowania, że ona urodziła się po to, by mieć męża i troje dzieci. Że takie życie rodzinne dałoby jej największe szczęście. Że jej największym marzeniem jest przyjście z pracy i ugotowanie obiadu dla rodziny (wiem, wiem, brzmi niewiarygodnie, jak to usłyszałam, to myślałam, że sobie ze mnie jaja robi, ale nie...). Dla niej życie nie ma sensu, bo jest singielką. Była z tego powodu bliska depresji. Wciąż powtarza "moje koleżanki ze szkoły mają już mężów i dzieci, a ja nawet chłopaka nie mam". Jak idziemy na imprezę, to chętnie rozdaje swój nr tel Spotyka się nawet z facetami, których wcześniej z góry skreślała z powodu wykształcenia (a właściwie jego braku), wyglądu, wieku, określonych cech charakteru.
Dziewczyna jest po studiach, zna biegle dwa języki, zrobiła też podyplomówkę. Świetnie zarabia, ma własne mieszkanie i samochód.
3. Tu niestety w mojej rodzinie - moje kuzynki, są siostrami. Każdą kobietę, która ma ambicje, żeby się kształcić, uczyć języków, poznawać świat - wyśmiewają. Twierdzą, że im studia do niczego nie są potrzebne, bo najczęściej ludzie z wyższym wykształceniem są głupsi od tych bez (). Najważniejszy w życiu kobiety jest facet, a jeśli go nie masz, to jesteś brzydka, głupia i masz nieznośny charakter. Ogólnie mówiąc - jesteś nienormalna i nieszczęśliwa, bo nie masz faceta. A pełnię szczęścia osiągasz, jak urodzisz potomstwo swojemu lubemu. Bo co tak naprawdę liczy się w życiu? (To ich częste pytanie) Mąż i dzieci. I nikt ich nie przekona, że jest inaczej!
4. Koleżanka mojej siostry - pyta siebie i wszystkich dookoła, po co ona robi studia, skoro to jej w ogóle nie cieszy, jedyną rzeczą, która dałaby jej szczęście to mąż i dziecko. Czuje się staro, choć ma dwadzieścia parę lat. Wystarczy, że jakiś facet zagada do niej gdziekolwiek, to ona już tworzy scenariusze ich przyszłeg życia (), zaczynając od tego niezwykłego spotkania i zagadania (). Każdego faceta, jaki się nawinie, wyobraża jako przyszłego męża.
5. Koleżanka ze szkoły - zaczęła chodzić z chłopakiem, żeby nie być sama. Przez 3 lata ględziła, że nie jest szczęśliwa w tym związku, ale swojego TŻ-ta nie zostawi, bo nie chce być sama...
6. Ostatnio kolega mi opowiadał, że jedna babka od niego z pracy jest w 13-letnim związku. Od samego początku to nie był wymarzony facet, ale BYŁ w ogóle jakiś. Bardzo chce ślubu z nim. Ffacet jest nierobem, cały dzień przed telewizorem, wieczorem leci do kumpli. Ona wykształcona, z mieszkaniem, świetnie zarabiająca (jest jedynym źródłem dochodu), na stanowisku, kupiła mu nawet samochód, żeby jej nie zostawił. Chce mieć z nim dziecko (), bo to scali ich związek
7. Byłam niedawno na imprezie u znajomych. Wielu osób nie znałam. Nagle jakaś kobieta zaczęła wyć w niebogłosy. Jaka to ona nieszczęśliwa, dusi się od 9 lat z jednym facetem, ma go dość, ale nie umie go zostawić. Bo wtedy zostanie sama i do końca życia nikogo sobie nie znajdzie. A ona taaaaak bardzo chciałaby mieć dzidziusia (), a najlepiej dwa.
8. Siostra mojego dobrego kumpla. Pytana o jej największy życiowy sukces, odpowiada, że wyjście za mąż - i w tym momencie robi maślane oczęta A co tam brak wykształcenia, brak pracy - grunt, żeby zajść w ciążę i stworzyć z mężusiem piękną rodzinę.
9. Mojego znajomego złowiła laska. On to taka ciepła klucha i ogólnie nic specjalnego, nigdy nie miał powodzenia u kobiet, ale ma taki charakter, że można wszystko z tym kolegą zrobić. Po 3 miesiącach znajomości dziewczyna zapisała ich na... nauki przedmałżeńskie, bo "przecież i tak kiedyś wezmą ślub i powiększą rodzinę".
10. Kilka dni temu moja koleżanka stwierdziła, że zaczyna intensywne szukanie faceta, bo już pora wyjść za mąż i urodzić dziecko. (Dziewczyna po studiach, 25 lat). W tym celu poszła na disco, bo taniec zbliża ludzi (jakkolwiek to rozumieć ).



No, cóż. Dla mnie to takie żałosne. Postrzegać siebie i ogólnie swoją kobiecość przez pryzmat męża i dzieci. Chociaż to może ja jestem nienormalna, bo nigdy nie marzyłam o białej sukni i ślubie ani o gromadce dzieci. Nie widzę się w roli kury domowej. Aaa! Dla jasności: Nie jestem feministką, nie cierpię na brak faceta i seksu.
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie.
k-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 23:43   #270
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona

k-n bez obrazy ale dla mnie to patologia
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-03 16:28:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.