Walka Z Tłuszczem

[andariel]

He a jednak się zmusiłam no więc odwaliłam "szóstkę", potem kilka serii z hantlami i twisterek co dało mi jakieś 45 min. ćwiczeń. Więcej mi się nie chciało ,ale obiecuje poprawę. Teraz już się zawzięłam poważnie i musze wreszcie schudnąć. Zresztą założyłam się z moją mamą, że jak któraś z nas się wyłamie z diety (bo ona idzie ze mną na te męczarnie ) i cwiczeń w ciągu tego tygodnia to płaci drugiej dwie stówy więć chcąc nie chcąc muszę schudnąć bo mnie nie stać na taki wydatek ale chętnie jej podsunę coś smakowitego pod nos żeby zasiliła moje konto

wiem wredna jestem

[andzya]

hej laski,ja dzisiaj dostalam okres i przezywam straszne bole brzucha,ale mimo tego powalczylam na skakance,troche polazilam po miescie a potem jeszcze cos porobie.nie poddaje sie ani troche. chce schudnac te cholerne 5 kilo a to wydaje mi sie czasami nieosiagalne...

[<Lena>]

Rany,dajcie sobie spokoj z kaloriami,to mit!! Chyba,ze chcecie cale zycie spozywac "1000 kalorii",bo sie organizm na ekono przestawi. Na diecie Montignaca ludzie nie licza kalorii a chudna w niezlym tempie - sprawdzcie grupy dyskusyjne. Tyle,ze ta dieta jest raczej dla otylych,a nie dla normalnych co chca wygladac jak wieszaki... Wstydzcie sie wszystkie chudoby,co chcecie schudnac,bo jestescie na prostej drodze do anoreksji lub bulimii! A kluski - na Montignaca,jak nie schudniecie, to sie przynajmniej nauczycie zdrowego odzywiania. Nie ma nic do stracenia (oprocz kilogramow
Buziaki

[SandraBullock]

No ja dietke utrzymuje.Ale treningu nie mogłam zrobić,bo mnie wszystko od pasa w góre boli,tzn.plecy i ramiona oraz barki.To po wczorajszym ćwiczeniu.Wczoraj trochę zjadłam na noc.Ale dzis juz nic nie tkne.Okres mi sie kończy,więc nie bedzie mi sie chciało jeść.Super!

[kasienka2883]

hej dziewczyny
Długo sie nie odzywałam, ale to ze względu na egzamin, no i oczywiście zaprzestałam ćwiczeń przez ten czas, bo świat jest i tak wystarczająco zły,że się muszę uczyć
Ale dieta zachowana, oprocz malej imprezki, gdzie alkohol zwiększył mi ilość spożytych kalorii.
od jutra wracam do ćwiczeń, bo dziś to nie dam rady:P

[andariel]

Ja mam dzisiaj mega lenia i nawet mi się palcem nie chce ruszyć.
no, ale po wczorajszej reprymendzie jakos się zmuszę
trzymajcie się cieplutko i miłego dnia

[kalija]

Dzien dobry

U mnie dieta niestety została naruszona - rzuciło się na mnie martini z cytrynką - cała butelka!!! Grrr!! No ale poza tym, wczoraj byłam na dłuuugim spacerze i ogolnie mam dość sporo ruchu

Jutro poniedziałek: musze zacząć ćwiczyć bardziej systematycznie.
Możecie być jednak ze mnie dumne - zero słodyczy od początku diety do dnia dzisiejszego

buziaczki

[Anna 71]

Cześć dziewczyny przeglądam ten wątek od samego początku jestem pełna podziwu dla Was. Ja już schudłam 28 kilosów teraz jeszcze 13. Mam nadzieję że mi się uda co prawda zdrówko podupada od kilku lat ale mam ochotę zacząć chodzić na basen i ćwiczyć poza domem bo w domu owszem ćwiczę, ale biję się w pierś- nie regularnie. Zatem Przyłączam sią do was. Całuski Anka

[ma.ko]

hej kochane mnie cos ostatnio opuscil duch walki z tluszczem ale to moze dlatego ze ogolnie jakos zle sie czuje ale jak sobie pomysle ze niedlugo wybiore sie na basen w nowiutkim stroju to od razu mi sie chce cwiczychehe tak to ze mna jest (jak chyba z kazda n nas) ze raz mi sie chce a raz nie, ale musze sie tak zmobilizowac zebym cwiczyla codziennie a w najgorszym wypadku co drugi dzieoczywiscie codziennie robie A6W i krece sie na twsterze ale to troche za malo. dziewczyny dodajcie mi otuchy bo jakos mnie opuscila

[SandraBullock]

Mi sie dzisiaj nic nie chcee,a juz na pewno ćwiczyć.nawet na spacer mi się nie chciało iść.Nadrobię ten dzień ,w którym nic nie robię w dniach następnych.I w ogóle jakos ostatnio chce mi się jeść na noc-wczoraj zjadłam 4 kawałki czekolady gorzkiej i jedno ptasie mleczko.Może to dlatego tak jem,bo mam okres.mam taka nadzieję.Ale okres dziś mi się kończy,więc powinno się poprawić.Bo inaczej nie będę się mierzyć w środę.Nie chcę się w końcu przerazić!

[kalija]

Uuuu dziewczyny no tak weekendy bywają ciężkie....

Ma.ko nie daj się zniechęceniu - nie po to tyle pracowałaś, żeby teraz sobie odpuścić. Jak nie chce Ci się ćwiczyć, to zrób sobie wolne - możliwe, że jesteś przetrenowana, ale omijaj za to lodówke i nie bierz przykładu z Sandry i jej czekoladek

Sandra te zachcianki słodyczowe, to faktycznie mogą być spowodowane okresem-też tak mam niestety. Kochana nie możesz jednak się tym okresem usprawiedliwiać!! A w środe mierzymy się obowiązkowo, jeśli od jutra będziesz grzeczna, to może i centymetr okaże się łaskawy Tylko bez grzeszków późno-lodówkowych

Anna71:
witaj Aniu może napiszesz coś więcej o sobie? Masz bardzo ładny wynik jeśli chodzi o spalenie tłuszczyku (GRATULACJE!!) - pochwal się jak to zrobiłaś i ile czasu Ci to zajęło. Moim celem też jest 13kg Swego czasu schudłam już 10, tak więc jestem dobrej myśli. Zaglądaj i pisz cześciej

U mnie dziś dietowo, ale przydałby się jakiś spacer-jadłam dziś chlebek razowy (2 kr.) a staram się wystrzegać pieczywa i już jestem na tyle spaczona, że traktuje go jak grzeszek


GRADISCA gdzie jesteś?? Tęsknimy

[Gradisca]

jestem jestem ale załamana

ostatnie dni jem za duzo i nie cwicze, mam jakis kryzys dietowy, na dodatek wydaje mi sie, bo wage omijam szerokim łukiem,ze przytylam z 5 kg w 5 dni heh, choc wiem ze to niemozliwe, na dodatek wczoraj bylam na imprezie i mocno popilam wiec kalori nadmiar, jedyny plus tego to ze dzis mam takiego kaca ze nic nie jestem w stanie zjesc, potrzebuje wsparcia i mobilizacji :/

[kalija]

Gradisca no to jeszcze nie koniec świata. Każdemu zdarzają się takie momenty... Ja też poszalałam wczoraj z % uu cieżko było z rana.
Zaszłaś już tak daleko, nie wolno Ci się poddać!! Obiecałaś, że będziemy chudnąć razem - poczekam na Ciebie
Odpocznij od diety, zostaw na kilka dni ćwiczenia. Jedz dużo warzyw i owoców, nic zmuszaj się do niczego - nie tędy droga . Zobaczysz za "chwilke" humor Ci się poprawi i chęć pracy nad ładną sylwetką wróci.

Ściskam Cie mocno, nosek do góry!!
Z resztą nie jesteś sama... spójrz ile tu dziewczyn codziennie walczy z pokusami

[Gradisca]

Dzięki troche sie dzis zmobilizowałam i jak kac puścił pod wieczór to poćwiczyłam chwilkę, pozatym zdobyłam się na odwagę i podliczyłam to co jadłam, no i wychodzi że nawet z tymi % wczoraj dostarczyłam sobie jakieś 2000 kcal czyli nie tak dramatycznie no a dziś już byłam grzeczna

także brnę w to dalej, bardzo mi pomogła ciepła kąpiel, peeling, i masowanie, jakoś tak się zmobilizowałam, niestety z różnych powodów na siłownie idę dopiero po niedzieli za tydzień.

[ma.ko]

kalija dzieki za slowa otuchy na pewno sie przydadza. wczesniej troche lepiej sie czulam wiec zrobilam A6W i pokrecilam sie na twisterku ale teraz znow mnie cos dopadloehh chyba mam ostatnio za duzo stresowale dzieki dziewczyny ze ejstescie przynajmniej jest z kim pogadac od jutra postaram sie znow wrocic do dietowania i regularnych cwiczen a teraz ide spac bo na nic innego nie mam ochotypa

[andariel]

No dziewczynki nie załamywac się. Dupcie nam spadają trzeba się cieszyć a jak się jeść chce to troszke trzeba schrupać
no dawać raz dwa zaczynamy razem kolejny raz. Bez jakichś dołów, apetytu i takich tam badziejstw. jesteśmy silne jak cholercia i bierzemy się do roboty
he he jesteśmy wielkie i nam sie uda wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

[koculek]

Ja przez tę pracę od 6 to nie mam potem ochoty na ćwiczenia. W pracy nudno i jem cały czas albo opijam się. Żołądek mam pewnie gigantyczny. A po pracy spać mi się chce. Ale motywują mnie Wasze posty Choc do tego zeby się przez chwilę nie opychać. Zła jestem na siebie

[ma.ko]

hej dziewczynya ja dzisiaj wstalam i czuje sie lepiej i zaraz zjem jakies sniadanko a pozniej biore sie za cwiczenia musi nam sie udac wyrzucic z siebie te niechciane kilogramywiec do robty

[Gradisca]

taaa ładna pogoda u mnie, to zawsze na myśl przywodzi ..kostium kąpielowy a więc super mobilizacja :PPPP

[*Aga*]

Jeszcze ja,jeszcze ja.Mogę się dołączyć to Waszego zbiorowego odchudzania??Bo tak wspólnie z Wami będzie mi łatwiej.Od 14dni ćwiczę,masuje,robie kawowe peelingi,wcieram balsamy,przyklejam plasterki i WIDZE EFEKTY.Do tego jeszcze jakas dietka by sie przydała.No i własnie planuję ją dziś zacząć.Życzcie powodzenia.Aha,wymiary podam jak znajde metr bo gdzieś mi się zgubił.No i dodam,że chciałabym tak z 9kg zgubić...Realne??Nigdy mi się jeszcze nie udało

[aleksandra_119]

Ja mam 175cm i 62 kg wagi. Wiem ze waga jest w normie ale jesli chodzi o figure wiele bym w niej poprawila. Biodra i brzuszek....... niestety- brak silnej woli (i miłość rodziny do słodyczy) to moj najwiekszy problem. Słyszalam ze dieta South Beach jest dobra, choc trudno przezyc pierwszy jej etap. Czy ktos zna jakas ksiazke lub stronke www gdzie mozna sobie na ten temat poczytac...??? Z gory dziekuje

[kalija]

Aleksandro: "dieta south beach" Arthur Agatston (cena: 37zł)

A ja dziś mam leniucha. Nic mi się nie chce.
Nie bede się opychać, spokojnie Zaraz ide się poopalać

[andariel]

Aga na pewno CI się uda jak my dajemy radę to Tobie też się powiedzie to odchudzanko
Kalija a Ty to tak właściwie tym brzuszkiem na zdjątku to chyba chcesz nasz do załamania nerwowego doprowadzić co??????
no dziewczynki ja się wzięłam za siebie. Żarty się skończyły i zaczynam działać. Teraz już nie popuszczę (no i te dwie stówy mnie mobilizują ) i dam radę. I kurcze mam nadzieję, że już to jest ostatni tydzień (nio ewentualnie dwa )mojego dochudzania

[kama98]

czesc dziwczyny ja sie wczoraj troche obiadłam bo byłam w domku, ale za to wstałam o 4.30 i do 16 zasówałm z taca miedzy gośćmi, takrze jak dzisiaj wstałam to nogi sie podemna załamały tak mnie bola mieśnie. Teraz skonczyłam ćwiczyc brzuszki i na 16 ide do pracy. Dziewczyny u mnie sa sukcesy Dzis sie zmierzyłam i :
talia 65 (zrzucilam 2 cm
pas 76
biodra 92 ( 1 cm.........
udo 52 (też 1 cm
i waga 53
Jestem zadowolona
Dziewczyny powiedzcie mi czy to, że teraz nie trzymam diety i nic wiecej nie cwiczy wpłynie na to że znowurz zgrubne, tylko,że ciezko teraz pracuje............
Sama nie wiem, ale jak pomysle sobie ze miałabym po pracy zrobic jeszcze cwiczenia na posladki to chyba padła. Eh jakaś nie składna ta moja wypowiedz :co?:
przesyłam buziaczki

[*Aga*]

Dzięki za wsparcie andariel. Mam nadzieje,że się uda. Muszę się dziś pomierzyć koniecznie!!Miłego dnia

[Klaudia1984]

Znowu tu zajrzałam...chciałam sie pożegnać i dodać motywacji, trzymam kciuki za was kobietki ...piszę obok tarasu gdzie widzę piękne słoneczko i dlatego takie pozywywne przesłanie WIERZĘŻE WAM SIE UDA a za niedługo papatrzycie w lustra z dumą Jak mi się udało to wam tym bardziej. Żegnam się jednocześnie bo jutro wyjeżdżam do Niemiec, a wy trzymajcie kciuki za mnie żebym się nie skusiła na tamtejsze smakołyki, desery i słodycze i żeby mi te 6 kg nie przybyło z powrotem. POZDRAWIAM!!!!!!!

[andariel]

Nio jestem dziś z siebie dumna
godzina ćwiczeń, cały dzień same warzywka i dwa litry płynów.
he jestem wielka
a jak tam u Was? ćwiczonka zaliczone??

[SandraBullock]

Ja jeszcze się kuruje po piątkowym ćwiczonku-bolą mnie jeszcze troche ręce.Ale się dzis przeszłam spory kawałek i mało jadłam.Teraz mnie czekaja tylko truskaweczki-pychotka.jednak jutro mam zamiar poćwiczyc,bo dość już tego leniuchowania,a do ważenia środowego musze cosik schudnąć...Więc jutro przystępuje do dzieła.I w ogóle muszę sie pochwalic,bo wczoraj nic nie jadłam na noc.

[Yoaśka]

Hej
Powróciłam już!!! Za bardzo chyba nie przytylam , bo choć od środy w zeszlym tygodniu nie jezdzilam na rowerku, to w czwartek przeszło 7 godzin nonstop szalalam na parkiecie Słyszałam że taniec jest naprawde dobry jako ćwiczonka i zresztą odczułam to w piątek rano Ledwie wstałam wszystko mnie bolało: talia, brzuch, uda,łydki nooooo o nogach i opuchniętych stoopach nie wspominając Ale warto było pocierpieć bo było naprawde super
Póżniej, zaraz po nocnych baletach, w piątek wyjechałam pod namioty,a w sobote popludniu , jak wróciłam, to nie wiedziałam gdzie jestem i co się dzieje Zmęczona niemiłosiernie, ale szczęśliwa I to na tyle chyba....
od jutro znów ostro pilnuje dietki i ćwiczeń, bo już niedługo przyjdzie mi paradować w stroju kąpielowym
POzdrawiam wszytskie i nie załamywać się mi się, tylko pomysleć o tych przepięknych sylwetkach , do których wszystkie dążymy 3mam za Was kciuki Kobietki

[Anna 71]

Witam Wszystkie Wojowniczki! Kalija dzięki za pochwałę miło jak cię chwalą chociaż sama nieskromnie muszę powiedzieć że jestem z siebie dumna no choc bardzoooooo.... rzadko mi się to zdarza,ale tym razem jestem dumna choć nie mogę popaść w samozachwyt a już tak było i kilogramy przybyły szybko i to z nawiązką. Ale teraz będę się pilnować i wygram tę nierówną walkę jeszcze 13 kg i będę zadowolona. A jak to zrobilam najprostszą i najlepszą dietą "ŻP" dla niewtajemniczonych " żryj przez pół" może nie brzmi to zbyt ładnie, ale naprawdę skutkuje. Poszło mi dość szybko jakieś 6 miesięcy tak skokami najpierw 4 potem było 11 mniej a potem z górki. Muszę powiedzieć jeszcze jedno myślę że to ważne dla mnie bardzo! zażywam leki antydepresyjne i na nerwicę jak wiadomo po nich się tyje i trudno utrzymać wagę zwłaszcz w takiej kondycji psychicznej, ale da się i dziewczyny WSPANIAŁE mażna sobie z tym poradzić więc nie martwcie się poradzicie sobie będziemy miały wspaniałe efekty. A muszę się jeszcze pochwalić na koniec przymieżyłam dziś spodnie i pokazałam się mężowi pochwałom nie było końca więc myślę że warto. Ale się opisałam ale wygadać się trzeba . Całuski do jutra.