Olejek rycynowy do włosów - część II

[pannahanna]

Uzywana u mnie na rzesy niestety nie przyciemnia, chociaz widocznie poprawil sie stan rzes so piekne i dlugie (ale blond na koncach wiec nie widac!). Moze pohennuje.

Dawalam kiedys rycyne w mieszankach (jogurt, jajko, miod) i strasznie smierdzialo, bez zadnych efektow (oprocz koltuna!!!)

[BeforeIForget]

U mnie rycyna najlepiej się sprawdza z maską. Mieszam łyżeczkę maski(akurat teraz mam bingo), łyżeczkę rycyny i jak mam to łyżeczkę miodu, nakładam, trzymam to na włosach pod czapką min. 3 godziny i zmywam. Jak włosy wyschną są niesamowicie mięciutkie, jak nigdy w życiu nie były, więc olej rycynowy zostanie u mnie na zawsze

[wypych]

Napisane przez gwiazdeczka89

Ja ostatnio nakładam na włosy łyżkę rycyny z łyżką oleju słonecznikowego z łyżeczką odżywki kalos latte. Zostawiam na noc lub w ciągu dnia na 4-5 godz. Spłukuje szamponem babydream dla dzieci, potem znowu troszkę odżywki na końce. Efekty są spektakularne!

Dziewczyny, spłukujcie włosy delikatnym szamponem (bez albo w małej ilości z sodium chloride), one mają zostać trochę tłuste w dotyku podczas mycia.
Jak tu czytalam że jedna wizażanka szoruje włosy kilka razy gdzie tu ma byc efekt.

to pewnie o mnie. Jeśli czuję, że mam strasznie tłuste strąki, to wiadomo, że nie będę chodziła ze strasznymi strąkami.

[gwiazdeczka89]

Napisane przez wypych

to pewnie o mnie. Jeśli czuję, że mam strasznie tłuste strąki, to wiadomo, że nie będę chodziła ze strasznymi strąkami.

a może za dużo nakładasz?? ja też mam tłuste strąki, no tak jakby bo jak włosy wyschną to tłuste nie są tylko miękkie i nawilżone. Ale ja dodaje odżywkę do rycyny i dlatego też lepiej się spłukuje

[Indios Bravos]

Napisane przez wypych

to pewnie o mnie. Jeśli czuję, że mam strasznie tłuste strąki, to wiadomo, że nie będę chodziła ze strasznymi strąkami.

To tylko takie wrażenie
Ja wszystko spłukuję po pierwszym razie mycia szamponem a czasem i odżywką
Myślę, że jeśli ktoś szoruje włosy nawet i 10 razy (czytałam o tym) to po prostu ma złą technikę mycia włosów Kiedyś opisywałam swoją na jednym wątku i wielu dziewczynom pomogło

Jeśli szorujesz włosy kilka razy to rzeczywiści stosowanie oleju wtedy mija się z celem- bo to, co zadziała to to zszargasz w trakcie mycia niestety.

[plantie]

W tej chwili wylałam sobie pół buteleczki na suche włosy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Będę długo to trzymać. Mam nadzieje , że odrobinę ściemnieją przy regularnym stosowaniu, będą zdrowsze...

[plantie]

I nadal trzymam olejek na włosach ^ ^

[Indios Bravos]

Napisane przez plantie

I nadal trzymam olejek na włosach ^ ^

Przede wszystkim- co za dużo to niezdrowo. Pół buteleczki...obyś domyła to później nie wyszarpując połowy włosów ;]

Sprawa czysto techniczna- nie pisz postu pod postem, ewentualnie edytuj poprzedni.

[DMkAnia]

Napisane przez Indios Bravos

Miód tylko naprawdę długo trzymany na włosach

W którymś wątku przeczytałam, że miód z dodatkiem wody rozjaśnia
Niestety nie wiem kto i gdzie to pisał...

[kocurzyca]

Napisane przez DMkAnia

W którymś wątku przeczytałam, że miód z dodatkiem wody rozjaśnia
Niestety nie wiem kto i gdzie to pisał...

Po wymieszaniu miodu z wodą zachodzi reakcja chemiczna i wytwarza się woda utleniona. Dlatego miód z woda rozjaśnia.

[Indios Bravos]

Napisane przez DMkAnia

W którymś wątku przeczytałam, że miód z dodatkiem wody rozjaśnia
Niestety nie wiem kto i gdzie to pisał...

Wiesz jak to często bywa na wizażu? Ktoś rzuci plotkę nie sprawdzając tego nawet uprzednio
Jak miód z wodą może rozjaśnić włosy Nikt by ich wtedy nie rozjaśniał chemicznie
Wiadome jest wszystkim, ze rumianek rozjaśnia. Ale każda blondynka też wie, że jest to bardzo długotrwały, bo naturalny sposób- więc i tak tego nie stosują

Kończąc- to plotka Sama wielokrotnie używałam miodu z wodą a dalej jestem bardzo ciemna brunetka jak się patrzy ;]

Kocurzyco- jesteś pewna? Bo ja np. od miesięcy piję wodę z miodem na polepszenie trawienia i nie wydaje mi się bym piła wodę utlenioną

[kocurzyca]

Napisane przez Indios Bravos

Kocurzyco- jesteś pewna? Bo ja np. od miesięcy piję wodę z miodem na polepszenie trawienia i nie wydaje mi się bym piła wodę utlenioną

Jestem pewna.

Do substancji chemicznych odpowiedzialnych za antybiotyczne działanie miodu należy zaliczyć przede wszystkim oksydazę glukozy. Enzym ten wprowadzany jest do miodu przez pszczoły wraz z wydzieliną gruczołów gardzielowych. Należy wyjaśnić, że jest on często utożsamiany z inhibiną, chociaż obecnie pod pojęciem tym kryją się różne czynniki i substancje antybiotyczne obecne w miodzie. Wymieniony enzym powoduje powstawanie z glukozy nadtlenku wodoru. Związek ten, zwany potocznie wodą utlenioną odznacza się silnym działaniem antybiotycznym. Powoduje on zniszczenie wszystkich chorobotwórczych bakterii, grzybów, wirusów i pierwotniaków.
W naturalnym miodzie reakcja powstawania nadtlenku wodoru zachodzi bardzo wolno. Aktywność antybiotyczna świeżego, nierozcieńczonego miodu jest z tego względu niska. Natomiast po rozcieńczeniu miodu wodą powstawanie nadtlenku wodoru zachodzi z dużą szybkością. Dla przykładu aktywność antybiotyczna rozcieńczonego miodu jest od 6 do 220 razy wyższa w porównaniu z miodem nierozcieńczonym.

[DMkAnia]

Napisane przez kocurzyca

Po wymieszaniu miodu z wodą zachodzi reakcja chemiczna i wytwarza się woda utleniona. Dlatego miód z woda rozjaśnia.

Dokładnie! Dziękuję

[Indios Bravos]

Napisane przez kocurzyca

Jestem pewna.

Ciekawe Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam. Dzięki za dokładne info choć i tak ciężko mi w to uwierzyć Ale to tylko moje odczucie

[kuleczkka]

Ponieważ miałam olej rycynowy w domu ( pozostałość po wywoływaniu porodu ) zaaplikowałam z żółtkiem.
Mam nadzieję, że nie wypłukuje to farby

[Perfekcj0nistka]

A ja właśnie dzisiaj zakupiłam olejek rycynowy i będę go używać na brwi i rzęsy. Czytałam, że wystarczy go używać 1-2 razy w tygodniu... Nie można codziennie?

[karolowanka]

Napisane przez Perfekcj0nistka

A ja właśnie dzisiaj zakupiłam olejek rycynowy i będę go używać na brwi i rzęsy. Czytałam, że wystarczy go używać 1-2 razy w tygodniu... Nie można codziennie?

ja przez pewien czas używałam na brwi codziennie i nic się nie stało. Trzeba tyko pamiętac, żeby nie przesadzic z ilością, bo raz obudziłam się z opuchniętymi oczami i sklejonymi rzęsami

[Perfekcj0nistka]

Hmm... w takim razie będę nakładała co 2 dni
Dziękuję za odpowiedź

[gimli666]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Hmm... w takim razie będę nakładała co 2 dni
Dziękuję za odpowiedź

Olej rycynowy nakładam co wieczór i nie pomyślałabym, że częste nakładanie może zaszkodzić. Moje rzęsy mówią mi wprost przeciwnie . Także ja polecam nakładać każdego dnia(Kuracje przerywam, gdy widzę wyraźnie, że kondycja rzęs jest dużo lepsza. Wracam, gdy się pogarsza).

[Indios Bravos]

Napisane przez gimli666

Olej rycynowy nakładam co wieczór i nie pomyślałabym, że częste nakładanie może zaszkodzić. Moje rzęsy mówią mi wprost przeciwnie . Także ja polecam nakładać każdego dnia(Kuracje przerywam, gdy widzę wyraźnie, że kondycja rzęs jest dużo lepsza. Wracam, gdy się pogarsza).

Ja teraz tak robię Od ponad tygodnia codziennie wcieram w rzęsy

[Perfekcj0nistka]

W takim razie będę używała go codziennie Zależy mi na poprawie stanu rzęs, bo są trochę zmarnowane.

[Coffee Girl]

Ja też mam momenty, kiedy używam go dzień po dniu. Tylko czasem jak za dużo mi się pacnie to potem nie mogę go rano zmyć i ciężko jest rzęsy pomalować

[Indios Bravos]

Napisane przez Perfekcj0nistka

W takim razie będę używała go codziennie Zależy mi na poprawie stanu rzęs, bo są trochę zmarnowane.

On na pewno pomoże
Ja już widzę różnicę
Albo sobie to usilnie wmawiam

Napisane przez Coffee Girl

Ja też mam momenty, kiedy używam go dzień po dniu. Tylko czasem jak za dużo mi się pacnie to potem nie mogę go rano zmyć i ciężko jest rzęsy pomalować

No- z ilością trzeba troszku uważać Jak za dużo się nałoży to do oka się dostaje i szczypie troszeczkę

A swoją drogą jak nim robię demakijaż oczu Od lat Moja mama zmywa tak od zawsze i ja przejęłam sobie ten patent

[framebasics]

Napisane przez Indios Bravos

A swoją drogą jak nim robię demakijaż oczu Od lat Moja mama zmywa tak od zawsze i ja przejęłam sobie ten patent

Yyy ale jak to, na platek nalewasz troche oleju i do roboty? A jak z makijazem imprezowym lub wodootpornym ?

[Indios Bravos]

Napisane przez framebasics

Yyy ale jak to, na platek nalewasz troche oleju i do roboty? A jak z makijazem imprezowym lub wodootpornym ?

Nalewam na palce po czym płatek zmaczam wodą i zmywam olejek z makijażem
Świetnie łączy się z każdym make-upem i zmywa naprawdę wszystko
Trzeba tylko dokładnie do dolnych rzęs się przyłożyć, bo tam lubi się osadzać No i kilka minut po zmyciu w samych rogówkach robi się taka czarna kropeczka, którą trzeba wyciągnąć I tyle

[framebasics]

Hmmm pierwsze slysze, ale az kusi, zeby wyprobowac I od razu rzesy beda nawilzone i odzywione

[Indios Bravos]

Napisane przez framebasics

Hmmm pierwsze slysze, ale az kusi, zeby wyprobowac I od razu rzesy beda nawilzone i odzywione

Tak I ja zawsze na tym poprzestawałam
Stwierdziłam jednak, ze skoro zaraz potem buzię myję żelem to pewnie niewiele z tych właściwości olejku zostaje...dlatego dodatkowo nakładam go jeszcze patyczkiem do uszu
Ale co do demakijażu to to jest super sprawa, bo w ogóle oczu nie podrażnia a że jest tłuste (olejek w końcu ) to nie naciągasz tak skóry wokół oczu przy zmywaniu tuszu Mniej zmarszczek w przyszłości

[Kucyk_Truskawkowy]

ja wcieram w brwi (kropelkę na palec i kilka sekund wcierania). ładnie zaczęły odrastać

[gwiazdeczka89]

Napisane przez Indios Bravos

Nalewam na palce po czym płatek zmaczam wodą i zmywam olejek z makijażem
Świetnie łączy się z każdym make-upem i zmywa naprawdę wszystko
Trzeba tylko dokładnie do dolnych rzęs się przyłożyć, bo tam lubi się osadzać No i kilka minut po zmyciu w samych rogówkach robi się taka czarna kropeczka, którą trzeba wyciągnąć I tyle

ja w ten sposób zmywam makijaż oliwką bambino mojego dziecko, mam cały zapas podarowanych od ciotek.
Oliwka Babydream dla mam też się nadaje.
Zmywanie oliwką nic nie podrażnia, już nie używam mleczek. Super sprawa

a po demakijażu nakładam rycyne szczoteczką (po jakimś starym tuszu wymyłam).

[Indios Bravos]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

ja wcieram w brwi (kropelkę na palec i kilka sekund wcierania). ładnie zaczęły odrastać

Brwi i tak mam długie i gęste, wiec lepiej ich nie podrasowywać, bo sobie z nimi nie poradzę

Napisane przez gwiazdeczka89

ja w ten sposób zmywam makijaż oliwką bambino mojego dziecko, mam cały zapas podarowanych od ciotek.
Oliwka Babydream dla mam też się nadaje.
Zmywanie oliwką nic nie podrażnia, już nie używam mleczek. Super sprawa

a po demakijażu nakładam rycyne szczoteczką (po jakimś starym tuszu wymyłam).

Oliwka i oliwa też się do tego nadają Ale rycyna jest o tyle wygodniejsza, że trzyma się na palcu a nie spływa jak oliwka Ty pewnie nakładasz wacikiem, ale ja wolę natłuszczonymi palcami, bo jest lepszy poślizg, łatwiej się zmywa i nie naciąga skóry wokół oczu Dlatego rycyna do tego typu zmywania nadaje się super