Torty powoli pieczemy bo za chwilę ROCZKI świętujemy - Mamusie IX-X 2010 cz. IV

[weronika23]

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń ja wiem że to tradycja , sama zastanwialam sie nad 2 nazwiskami ale ze wzgledu na dzieci mamyy jedno, nie wiem ja jakoś bym tak nie chciala ale to już ich sprawa, szkoda mi tylko brata bo ciagle wywija numery i przed usc mieli uzgodnione jedno nazwisko a ona nagle zmieniła zdanie

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

armada zapraszam do mnie ja uwielbiam kawe musza być 2 jak nic, bez cukru i śmietanki

[hagar1]

hej,

chciałam was nadrobić ale net padł a teraz to już chyba nie dam rady tyle żeście naskrobały. wpadam więc na szybko powiedzieć że żyjemy. jak wrócimy do domku będziemy na bieżąco.

gratuluje wsystkim maluchom nowych umiejętności, brawa dla tych już chodzących my nadal na etapie pełzania, ale mała już się zaczyna podciągać przy meblach, na razie zatrzymuje się na pozycji na kolankach.

zazdroszczę spotkania, musiało być super

u nas podróż trwa. dziecko trochę zluzowało z doprowadzaniem nas do szału ale i tak swoje niezadowolenie wyraża wielkim wrzaskiem, jakoś przestała stopniować marudzenie, niemal od razu przechodzi do krzyku
gorsze jest jednak to że dostała mega kataru, gluty wiszą jej z nosa do pasa. mam nadzieję że nam się tu nie rozchoruje i katar szybko minie. niestety tu zimno już jest a oni nie mają czegoś takiego jak centralne ogrzewanie tylko jakieś tam elektryczne farelki itp. wczoraj przed kąpielą nagrzałam w łazience, wzięliśmy małą pod prysznic a tu się okazało że pod zasłonką jest lufcik otwarty, którego nie da się zamknąć a mała już mokra była no i teraz mamy w nosie mega gile

po za tym jest superowo no i widzieliśmy kangury
pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i śle australijskie całusy

[aaneczka1984]

hej kobietki

u mnie nocka koszmarna..Domik sie budził z 3 razy bo go jakaś komarzyca tak pogryzła ze szok..no i swędziało Go..a i Patryś lepiej nie spał...płakał przez sen, jęczał...ledwo sie połozyłam od jednego..a już do drugiego chłopaczka wstawac musiałam

kawa wypita...bo inaczej bym nie funkcjonowała

później wpadne....

[monya4]

Hej!
my juz po lekarzu, dostatłysmy syropek, jak sie bedzie pogarszac to mamy sie nebulizowowac a jak dojdzie temperatura to mamy recepte na antybiotyk tak na wszelki wypadek. Wazymy 9.400 pani dr powiedziała ze dobrze.
A teraz najwazniejsze wychodzi nam ząbek pani dr ujrzała

hagar
moja tez miała taki okres co cały czas jej darła jak jej cos nie pasowało ale jej przeszło tylko pozazdroscic tych kangurów:P::P

[weronika23]

monya4 oj to dobrze ze nie trzeba antybiotyku, moj diabełek postanowił nie spac tylko doprowadzac mnie do zawału, próbowała wdrapać sie na krzesło i udało sie jej wysc na gtaka deseczke pod siedzeniem, pónie próbowala wyskrobac sie na szafke a na koniec wyszła na ochraniacz w łózeczku i chciała sie przechylic nie dozo jej braklo bo odkurzałam wiec, ochraniacz wedruje dzis do pudła
hagar oby małej szybko mineło, ale wam superowo, my jak wybierzemy sie w bieszczady w tym roku to bedzie dobrze, oj bawcie się tam dobrze

[abz]

monya to uwazaj czy jak sie pojawi temp to przypadkiem nie od zęba a ty jej antybiotyk podasz... Ale miejmy nadzieję, że obędzie się bez temperatury

[pikaso]

Monya4 fajnie, że tylko syropek i oby ta recepta na antybiotyk się nie przydała.
Niestety moja pociecha po pierwszej przykrótkiej drzemce wstała
z gorączką, zupełnie nie wiem od czego. Na razie dostała Nurofen
i poszła dalej spać. Trzymajcie kciuki, oby nic więcej się z tego nie rozwinęło.

[monya4]

abz
o widzisz nawet o tym nie pomyslałam

pikaso
a jak u Was z zebami?? a trzydniowke przechodziliscie??

[pikaso]

Napisane przez monya4

abz
o widzisz nawet o tym nie pomyslałam

pikaso
a jak u Was z zebami?? a trzydniowke przechodziliscie??

Właśnie trzydniówka już dano była, a ząbek jeden niedawno się wyrżnął bez żadnych problemów. Ehhh zobaczymy jak wstanie.

[kaska1980]

Napisane przez pikaso

Niestety moja pociecha po pierwszej przykrótkiej drzemce wstała
z gorączką, zupełnie nie wiem od czego. Na razie dostała Nurofen
i poszła dalej spać. Trzymajcie kciuki, oby nic więcej się z tego nie rozwinęło.

Pikaso witaj na naszym wątku.
Co do gorączki u małej to niefajnie. Trzymam kciuki aby jej szybko przeszło. Tak jak pisała monya albo to ząbki albo początke trzydniówki, która ostatnio "króluje" wśród naszych pociech.


My dziś zaliczyliśmy pobudkę o 5 rano. Do 5.30 mały pobrykał u nas w łóżku, bo miałam nadzieję, że sobie przyśnie. Ale on postanowil jednak zacząć swój dzień i dopiero o 7 odleciał. Już o 7.30 poczuł się wyspany i na dobre rozpoczęliśmy dzień.

Teraz kima a mamusia rządzi w kuchni bo mamy gości na week i trzeba troszkę smakołyków przygotować.

Dziś też mamy wizytę u pediatry. Jedziemy się zważyć, zmieżyć i ogólnie obejrzeć. A potem jeszcze wizyta u znajomych, którzy stawiają swój domek. Ach zazdroszczę im trochę tego domku

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez pikaso

Właśnie trzydniówka już dano była, a ząbek jeden niedawno się wyrżnął bez żadnych problemów. Ehhh zobaczymy jak wstanie.

Właśnie doczytałam, że wy już po 3 - dniówce. To mocniej trzymam aby to nic groźnego. Informuj nas na bieżąco jak się ma sytuacja.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez monya4

A teraz najwazniejsze wychodzi nam ząbek pani dr ujrzała

Monya postukaj łyżeczką w miejscu ząbka. Może będzie już ładnie dzwonić

[KW84]

hej
monya ale fajnie że macie ząbka, gratuluję, no i trzymam kciuki żeby obyło się bez antybiotyku

hagar super że mała się przyzwyczaja do tych wojaży po świecie, rany jak ja bym chciała zobaczyć kangury

piszecie o kiepskim spaniu dzieciaczków, u nas też się coś młody się poprzestawiał, w łóżeczku źle, z nami źle, dzisiaj w nocy popłakiwał przez sen, nie wiem co się dzieje, może to jakiś skok rozwojowy albo inne cholerstwo

[abz]

Napisane przez pikaso

Niestety moja pociecha po pierwszej przykrótkiej drzemce wstała
z gorączką, zupełnie nie wiem od czego. Na razie dostała Nurofen
i poszła dalej spać. Trzymajcie kciuki, oby nic więcej się z tego nie rozwinęło.

Miejmy nadzieję, że to tylko na ząbki.

Napisane przez kaska1980

Teraz kima a mamusia rządzi w kuchni bo mamy gości na week i trzeba troszkę smakołyków przygotować.

a myślałam, że na wizażu

[Maggie1983]

czesc Mamuski

witam tym razem na spokojnie w nowej czesci
U nas leci, Naducha stala sie ze smerfetki okrutnym gargamelem drze sie z byle powodu i wszystko musi byc teraz-zaraz i tak jak ona chce z jedzniem bylo juz tak fajnie to teraz znowu cyrki, w nocy poplakuje, spi krocej niz spala i jednym slowem nauczyla mnie, zebym nie myslala ze nie moze byc gorzej
jeszczenie nie mowi a juz tak pyskuje, ze sie boje jak bedzie jak podrosnie

z milszych rzeczy to chodzimy za raczki, staje tez do raczkowania, ale leci na buzie albo sie denerwuje, probuje tez siadac i stawac w lozeczku
robi kosi kosi, papa, nunu, chowa sie za dlonmi i robi kuku, tanczy-tzn podnosi lapki w gore i jak cyganeczka wywija nadgarstkami-dlonmi, a jak siedzi to tak sie trzepie i robi patataj

[martucha84]

podpisałam umowę o pracę w przedszkolu!!!

[Maggie1983]

Napisane przez KW84

hej
monya ale fajnie że macie ząbka, gratuluję, no i trzymam kciuki żeby obyło się bez antybiotyku

hagar super że mała się przyzwyczaja do tych wojaży po świecie, rany jak ja bym chciała zobaczyć kangury

piszecie o kiepskim spaniu dzieciaczków, u nas też się coś młody się poprzestawiał, w łóżeczku źle, z nami źle, dzisiaj w nocy popłakiwał przez sen, nie wiem co się dzieje, może to jakiś skok rozwojowy albo inne cholerstwo

no u nas wlasnie skok plus zeby, wiec staram sie byc wyrozumiala, ale naprawde brak mi juz cierpliwosci jak tylko otwiera rano oczy i na dzien dobry sie drze to mam ochote uciec jak najdalej na dodatek tz mnie wkurza bo mija mu 2-gi tydzien urlopu a on caly czas cos robi jak nie w domu to na dzialce i wraca pozniej niz jak pracowal no i zachcialo mu sie jakiejs kratki wentylacyjnej w sypialni i wszedzie kurz brud i wszystko rozpaprane i tyle mam z jego urlopu

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez martucha84

podpisałam umowę o pracę w przedszkolu!!!

gratulacje

[kaska1980]

Napisane przez abz

a myślałam, że na wizażu

Ha ha no wizaż oczywiście też. W końcu dobrze jest być z Wami na bieżąco

Napisane przez Maggie1983

U nas leci, Naducha stala sie ze smerfetki okrutnym gargamelem drze sie z byle powodu i wszystko musi byc teraz-zaraz i tak jak ona chce z jedzniem bylo juz tak fajnie to teraz znowu cyrki, w nocy poplakuje, spi krocej niz spala i jednym slowem nauczyla mnie, zebym nie myslala ze nie moze byc gorzej
jeszczenie nie mowi a juz tak pyskuje, ze sie boje jak bedzie jak podrosnie

A widzisz jakie mądrale z tych naszych pociech. Nie dadzą nam przywyknąć do myśli, że są aniołkami.
U nas też mały krzyczy do nas po swojemu i musi oczywiście być najgłośniejszy. Powtarzam mu, żeby w końcu nauczył się mówić to sobie podyskutujemy a tak on swoje a ja swoje

z milszych rzeczy to chodzimy za raczki, staje tez do raczkowania, ale leci na buzie albo sie denerwuje, probuje tez siadac i stawac w lozeczku
robi kosi kosi, papa, nunu, chowa sie za dlonmi i robi kuku, tanczy-tzn podnosi lapki w gore i jak cyganeczka wywija nadgarstkami-dlonmi, a jak siedzi to tak sie trzepie i robi patataj

Kurcze dużo ta twoja niunia już potrafi. U nas ostatnio mały nauczył się robić papa. Kiedyś robił brawo ale zagubił gdzieś tą zdolność. Kacper też się trzepie a raczej tak śmiesznie otrzepuje jak tylko zrobi siusiu. To taki jego znak rozpoznawczy

Napisane przez martucha84

podpisałam umowę o pracę w przedszkolu!!!

Gratulacje. Czyli powrót do pracy na 100%. Teraz tylko dobra niania i możesz spokojnie wracać do pracy. A jak poszukiwania. Znalazłaś już jakąś godną opiekunkę

[viola211985]

Kobiety witam sie !
Moja mala przezywa atak uzebienia, w ciagu nocy wyszly 2 gorna jedynka i dwojka i teraz wychodza kolejne 2 . Juz wiadomo czemu tyle tych kup bylo. Meczy sie bidulka bardzo.

A ja zwariowalam, zobaczylam nowy katalog wojcika na necie i zakochalam sie w ciuszkach, poszlam do sklepu i opszec sie nie moglam i wydalam ponad 500 zl
Kupilam juz kombinezon i czapke na zime bo bardzo mi sie podobal a babka powiedziala ze juz nie pszyjda wiecej a juz bylo ich malutko a towar przywieziony w poniedzialek i tak poszlo wszystko. Mowila ze w tamtym roku juz w lipcu byly zimowe kombinezony.

Wklejam fotki zakupow pochwale sie a co

Ze zdjecia dzieciakow kupilam jej to wdzianko misiowe po lewej stronie co ma dziwczynka i po prawej ten 2 czesciowy kombinezon i czapke i szalik. Ta druga czapeczka to do tego wdzianka bardziej taka jesienna.

[Maggie1983]

Napisane przez kaska1980

Ha ha no wizaż oczywiście też. W końcu dobrze jest być z Wami na bieżąco



Kurcze dużo ta twoja niunia już potrafi. U nas ostatnio mały nauczył się robić papa. Kiedyś robił brawo ale zagubił gdzieś tą zdolność. Kacper też się trzepie a raczej tak śmiesznie otrzepuje jak tylko zrobi siusiu. To taki jego znak rozpoznawczy



Gratulacje. Czyli powrót do pracy na 100%. Teraz tylko dobra niania i możesz spokojnie wracać do pracy. A jak poszukiwania. Znalazłaś już jakąś godną opiekunkę

ale wiesz ona tez tak nic i nic i nagle bach musi mi jakos wyngrodzic te jeki, ktorymi mnie raczy od rana do wieczora

Napisane przez viola211985

Kobiety witam sie !
Moja mala przezywa atak uzebienia, w ciagu nocy wyszly 2 gorna jedynka i dwojka i teraz wychodza kolejne 2 . Juz wiadomo czemu tyle tych kup bylo. Meczy sie bidulka bardzo.

A ja zwariowalam, zobaczylam nowy katalog wojcika na necie i zakochalam sie w ciuszkach, poszlam do sklepu i opszec sie nie moglam i wydalam ponad 500 zl
Kupilam juz kombinezon i czapke na zime bo bardzo mi sie podobal a babka powiedziala ze juz nie pszyjda wiecej a juz bylo ich malutko a towar przywieziony w poniedzialek i tak poszlo wszystko. Mowila ze w tamtym roku juz w lipcu byly zimowe kombinezony.

Wklejam fotki zakupow pochwale sie a co

Ze zdjecia dzieciakow kupilam jej to wdzianko misiowe po lewej stronie co ma dziwczynka i po prawej ten 2 czesciowy kombinezon i czapke i szalik. Ta druga czapeczka to do tego wdzianka bardziej taka jesienna.

no to poszalalas

[monya4]

Maggie1983
to fajnie ze juz tyle umiejetnosci posiada
Wiktoria tez miała etap takiego darcia ale jej przeszło

viola211985
tylko pozazdroscic tych zakupów u nas w tym roku musi byc oszczednie
Gratuluje zabków

kaska1980
to jak bedzie dzwoniło to rozumiem ze juz z "górki"

KW84
mam nadzieje to na kiedy masz termin?? pochwal sie

martucha
super

[abz]

Napisane przez martucha84

podpisałam umowę o pracę w przedszkolu!!!

Napisane przez viola211985

A ja zwariowalam, zobaczylam nowy katalog wojcika na necie i zakochalam sie w ciuszkach, poszlam do sklepu i opszec sie nie moglam i wydalam ponad 500 zl

Za kilka rzeczy tyle pieniedzy?? Ja bym tyle nie wydała. No, ale jak możesz sobie pozwolić... Takie masz kolory jak na zdjęciu?

[viola211985]

Napisane przez abz

Za kilka rzeczy tyle pieniedzy?? Ja bym tyle nie wydała. No, ale jak możesz sobie pozwolić... Takie masz kolory jak na zdjęciu?

Tak w tym kolerze wszystko , bylo w rozu jeszcze ale mala ma mnostwo rozowych rzeczy a jak jej zalozylam ten kolorek to slicznie jej w nim i jest taki mniej spotykny dla dziewczynek i wzielam go.

[ninaad]

martucha

[weronika23]

viola211985 super zakupy ale niestety jak dl;a nas za drogo nam zostaje allegro ale tak to już jest jak się mafrzy własny dom to każda kasa się liczy, kolor ubranek ,
martucha gratulacje

[pikaso]

Martucha gratulacje

Z moim dzieckiem to nie wiem co jest. Po drzemce i lekarstwie ma 37 st.,
a bryka i jest zadowolona jak zawsze. Zobaczymy może to inne zęby tak rozrabiają. Teraz siedzi obok mnie i z zadowoleniem wcina bułe.

[KW84]

martucha super że umowa już podpisana!!

Maggie jak przeczytałam o zmianie Twojej Nadusi to jak bym o moim Kubusiu czytała, mój też już nie jest grzecznym aniołeczkiem. Super że Twoja mała potrafi pokazywać tak dużo, fajnie to musi wyglądać jak grozi paluszkiem.

monya na 13 marca mam termin, jakby rzeczywiście maluch się zjawił w tym dniu na świecie to moja mama miałaby fajny prezent imieninowy.

viola ale super zakupy, no tak, trzebaby było pomyśleć o jakimś zimowym ubranku, bo ponoć zima ma w tym roku przyjść wcześnie

[gabisun]

Viola to żeś zaszalała ale ja wżyciu bym nie wydała tyle kasy na parę dziecięcych ciuszków

Weronika czyżby kolejna budująca?

[monya4]

weronika23
Na jakim jestescie etapie?? macie juz działeczke??

KW84
Fajnie w marcu.... zaraz sie ciepło zrobi i do zimy dzidzi bedzie juz odchowane

Ja tez własnie przegladam ciuchy te wieksze co mam i niewiele tego mam na zime...swetrów brak a te co mamy to napewno wyrosniemy... nic ciepłego

[Klarissa]

Napisane przez Maggie1983

czesc Mamuski

witam tym razem na spokojnie w nowej czesci
U nas leci, Naducha stala sie ze smerfetki okrutnym gargamelem drze sie z byle powodu i wszystko musi byc teraz-zaraz i tak jak ona chce z jedzniem bylo juz tak fajnie to teraz znowu cyrki, w nocy poplakuje, spi krocej niz spala i jednym slowem nauczyla mnie, zebym nie myslala ze nie moze byc gorzej
jeszczenie nie mowi a juz tak pyskuje, ze sie boje jak bedzie jak podrosnie

Pocieszam, u nas też jest znowu gorszy okres, chociaż nie myślałam, że moje dziecko w ogóle może mieć jeszcze gorszy niż do tej pory...

z milszych rzeczy to chodzimy za raczki, staje tez do raczkowania, ale leci na buzie albo sie denerwuje, probuje tez siadac i stawac w lozeczku
robi kosi kosi, papa, nunu, chowa sie za dlonmi i robi kuku, tanczy-tzn podnosi lapki w gore i jak cyganeczka wywija nadgarstkami-dlonmi, a jak siedzi to tak sie trzepie i robi patataj

Jaka sprytna dziewczynka

Napisane przez martucha84

podpisałam umowę o pracę w przedszkolu!!!

Gratulacje


A ja mam skierowanie do chirurga dla małej. Pisałam wam kiedyś, że coś jej koło pupy wyszło, coś jakby hemoroid, przynajmniej podobnie wygląda. Byłam u lekarza i babka nie wie co to jest i kazała mi z tym iść do chirurga, ale nie wiadomo gdzie jest chirurg dziecięcy nie licząc szpitala i mam sobie znaleźć...

Kurcze, zawsze coś musi być nie tak...

Jutro się zbieram na działkę, a potem na kilka dni jadę do mojej bratanicy, także pewnie odezwę się dopiero pod koniec tygodnia. Tyle dobrze się złożyło, że w mieście, w którym będę tata kolegi jest specjalistą od hemoroidów , chirurgiem i przejdę się z małą do niego przy okazji, żeby ocenił co to jest i jak się tego pozbyć. Na pewno ją boli, bo płacze gdy ją myję albo tam dotykam

[aaneczka1984]

jezdem

miałam intensywnie spędzony dzien z dzieciakami..i dopiero co wróciłam z działki co projektant był
wiedziaąłm tam z nim 2 godziny a dzieci sie w piaskiem bawiły..jak ich wykąpałam to całe dno brodziku w piasku był

viola..ciuszki z Wójcika sa prześliczne..ale pozwalam sobie na nie tylko w wyprzedazach... to co kupiłaś jest prześliczne

klarissa..czesto chirurg dzieciecy ze szpitala przyjmuje też prywatnie, wiec moze warto zapytać..no chyba ze na nfz chcesz to ze skierowaniem a tak wogóle to biedna Natalka mam nadzieje ze to nic operacyjnego


Maggie ..brawa dla córci

[Pomidora]

Proszę się mną nie przejmować, tak sobie piszę, bo chcę zaklepać wątek jako nikczemny podczytywacz Buziaki dla wszystkich mamusiek