'Hej, za rok matura...' czyli Matura '13

[adzia2223]

Napisane przez Cocos_

O Też zdaję polski rozszerzony, dobrze mi idzie lanie wody
Tak w ogóle to najbardziej boję się ustnych, niż pisemnych. Dlatego,że strasznie się denerwuję(jeszcze zależy u jakiego nauczyciela) i mimo,że w domu powtarzam, wiem,że umiem na "blachę" a z nerwów czasem zapominam jak się nazywam. Boję się, że tak będzie na ustnych... Chyba,że jakaś fajna komisja będzie, to już lepiej. A takie myślenie "jestem sama, nikt się nie patrzy, spokojnie" na mnie nie działa

No, ja też się zawsze denerwuję przy odpowiedzi i zwykle palnę coś głupiego. Mój hit, żadna tam odpowiedź, zwykłe meldowanie na PO gadam, gadam i nagle mówię "klasa gotowa do akcji" zamiast do lekcji, nawet nie byłam świadoma z czego wszyscy się tak śmieją a jak mnie ktoś poinformował to sama zaczęłam się śmiać i z meldowania nici

[Cocos_]

Napisane przez adzia2223

No, ja też się zawsze denerwuję przy odpowiedzi i zwykle palnę coś głupiego. Mój hit, żadna tam odpowiedź, zwykłe meldowanie na PO gadam, gadam i nagle mówię "klasa gotowa do akcji" zamiast do lekcji, nawet nie byłam świadoma z czego wszyscy się tak śmieją a jak mnie ktoś poinformował to sama zaczęłam się śmiać i z meldowania nici

Mi też się przypomniało, odpowiedź z historii w 1 klasie. Umiałam, ale byłam strasznie zestresowana, ledwo mogłam coś wykrztusić, zamiast "wolna elekcja", powiedziałam "wolna erekcja" , w ogóle nieświadomie.
A ta nasza "miła" pani, mimo że zawsze ma kamienną twarz i nawet na "dzień dobry" nie odpowiada, na koniec, wstawiając ocenę do dziennika powiedziała tak: "Nie wiem jakie Ty masz doświadczenia, ale nie musisz się nimi ze mną dzielić"
Ale dostałam 5

[solaris1990]

Napisane przez Cocos_

a co do nauczycielek angielskiego. W gimnazjum miałam super babkę, dlatego do tej pory angielski lubię. Obecna też bardzo fajna, wytłumaczy na spokojnie, robimy tyle zadań aż w końcu zrozumiemy, do każdej lekcji się przygotowuje i ogólnie jest taka "ludzka", nie trzeba siedzieć jak na szpilkach. Ale "historyca" jest nazywana "Hitlerowa" vel "Helga"

tak nazywaja naszą babkę od niemca xD

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez Cocos_

Mi też się przypomniało, odpowiedź z historii w 1 klasie. Umiałam, ale byłam strasznie zestresowana, ledwo mogłam coś wykrztusić, zamiast "wolna elekcja", powiedziałam "wolna erekcja" , w ogóle nieświadomie.
A ta nasza "miła" pani, mimo że zawsze ma kamienną twarz i nawet na "dzień dobry" nie odpowiada, na koniec, wstawiając ocenę do dziennika powiedziała tak: "Nie wiem jakie Ty masz doświadczenia, ale nie musisz się nimi ze mną dzielić"
Ale dostałam 5

niezłe ;p

[adzia2223]

O, przypomniało mi się że miałam się zapytać o jakieś dobre repetytorium z angielskiego do rozszerzenia, poleca ktoś jakieś? I ewentualnie jakiś podręcznik? Strasznie duży wybór jest a wolę nie kupować w ciemno

[Bambino123]

Napisane przez adzia2223

Hej Też piszę maturę w 2013. Najbardziej boj się chyba ustnego polskiego, chociaż zdaję rozszerzony Tak, wiem masakra ale ja nie lubię gadać tak sama od siebie, na angielskim to co innego.
A tak ogólnie to:
-matma podstawowa
-polski rozszerzony
-angielski rozszerzony(tu będzie ciężko bo uczę się w zasadzie do podstawy, no ale...)
-biologia rozszerzona

a jakie masz plany co do studiów? Bo, że tak powiem samotne te przedmioty bo do biologi R to przewaznie chemia na medycyne, polskiego R historia na prawo itp

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Cytrynowa_trawa

Cocos_ a ja bym zjadła czekoladę z orzechami; ale walczę z tym! Już 2 dni nie jem słodkiego i nie mogę się poddać

Przecież czekolada jest ZAAA✂✂✂ISTA ! jak możesz sobie jej odmawiać ?! xd

[Cocos_]

Napisane przez adzia2223

O, przypomniało mi się że miałam się zapytać o jakieś dobre repetytorium z angielskiego do rozszerzenia, poleca ktoś jakieś? I ewentualnie jakiś podręcznik? Strasznie duży wybór jest a wolę nie kupować w ciemno

Ja raczej rozszerzenia nie zdaję, ale ponoć:
English Grammar in Use Myrphy'ego.
i repetytoria Oxfordu

[Bambino123]

Napisane przez nie z tej bajki

ja też tak planuje i z tym ustnym to ja się ciesze w sumie

a dojeżdzający to mają najfajniej w zime

u mnie jak pierwsze śniegi spadły to byli tak na to przygotowani, że żaden PKS nie jeździł, niby tylko na 1 dzien były odwołane , ale zdarzyło się tak kilka razy, na 32os w klasie było może z 12-15 i to oczywiście Ci "na miejscu" ale plus jest taki, że możecie sobie bezkarnie olać na jeden dzień szkołe

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Cocos_

Ja raczej rozszerzenia nie zdaję, ale ponoć:
English Grammar in Use Myrphy'ego.
i repetytoria Oxfordu

to repetytorium podobno dobre jest

[Cocos_]

Napisane przez Bambino123

u mnie jak pierwsze śniegi spadły to byli tak na to przygotowani, że żaden PKS nie jeździł, niby tylko na 1 dzien były odwołane , ale zdarzyło się tak kilka razy, na 32os w klasie było może z 12-15 i to oczywiście Ci "na miejscu" ale plus jest taki, że możecie sobie bezkarnie olać na jeden dzień szkołe

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------



to repetytorium podobno dobre jest

Heheh a u nas właśnie bywa tak:
mróz, -20 stopni, śniegi, dojeżdżający w szkole są, a tych "miejscowych" nie ma.

[Bambino123]

Napisane przez Cocos_

Heheh a u nas właśnie bywa tak:
mróz, -20 stopni, śniegi, dojeżdżający w szkole są, a tych "miejscowych" nie ma.

haha to u mnie na odwrót chociaż komunikacja miejska też w zimę nawala, w tamtym roku pamiętam, że autobus normalnie mam 7:39, a przyjeżdzał przez ok 1,5tyg o 8:02-8:10 jak mu się chciało, więc pierwsze lekcje już sobie mogłam odpuścić

[Amy4594]

Napisane przez Cocos_

Ja raczej rozszerzenia nie zdaję, ale ponoć:
English Grammar in Use Myrphy'ego.
i repetytoria Oxfordu

Napisane przez Cocos_

Heheh a u nas właśnie bywa tak:
mróz, -20 stopni, śniegi, dojeżdżający w szkole są, a tych "miejscowych" nie ma.

czasami łatwiej jest dojechać pks'em niż tłuc się w korkach mpk przez całe miasto, naprawdę. ;d

[Bambino123]

Napisane przez Amy4594

czasami łatwiej jest dojechać pks'em niż tłuc się w korkach mpk przez całe miasto, naprawdę. ;d

u mnie np to zależy od strony wjazdu do miasta. Bo np wjazd od Ciechanowa jest tak zakorkowany, że czasami stoi się po 20-40min nawet, ale od strony Torunia nigdy nie ma korków

[adzia2223]

Napisane przez Bambino123

a jakie masz plany co do studiów? Bo, że tak powiem samotne te przedmioty bo do biologi R to przewaznie chemia na medycyne, polskiego R historia na prawo itp
---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------


Przecież czekolada jest ZAAA✂✂✂ISTA ! jak możesz sobie jej odmawiać ?! xd

Ja wiem, że to tak ni w pięć ni w dziesięć. Ogólnie to mi się marzy filologia angielska ewentualnie jakaś inna, gdzie się uczy języka od podstaw. A biologia hmmm... chyba pozostałość po tym, że chciałam iść na medycynę ale chemia na rozszerzeniu odpada(poszłam na bio-chem żeby się o tym przekonać) Biologii dość łatwo się uczę, ale tak patrząc na to co chcę studiować to raczej bez sensu zdawać z niej maturę. Jeszcze architektura krajobrazu jest ciekawa jak dla mnie ale trzeba na jakieś kursy z rysunku chodzić, a ja nie jestem pewna czy umiałabym na tyle dobrze rysować Ogólnie te kierunki takie od sasa do lasa a do matury pewnie i tak zmienię zdanie z 10 razy

[Cytrynowa_trawa]

Napisane przez Bambino123

[/COLOR]
Przecież czekolada jest ZAAA✂✂✂ISTA ! jak możesz sobie jej odmawiać ?! xd

Ja też kocham, ale mi ona nie służy niestety... i później mam brzuszek

Ja właśnie idę na korki od przyszłego tyg z angola się przygotowywać do rozszerzenia - w zasadzie to ćwiczyć gramatykę i te struktury bo tego nie robimy w szkole na podstawie

[adzia2223]

Napisane przez Cocos_

Ja raczej rozszerzenia nie zdaję, ale ponoć:
English Grammar in Use Myrphy'ego.
i repetytoria Oxfordu

Dzięki

[Cocos_]

Napisane przez adzia2223

Dzięki

Proszę. Z angielskim łatwiej, bo dużo jest różnych książek, ciężko się zdecydować. Z ruskiego niestety mało. Mam tylko jakieś fioletowe repetytorium, a inne, jakieś sensowne problem znaleźć.

Mam ogrom książek z chemii, biologii, z innych maturalnych przedmiotów, takich dodatkowych, ale nie mam czasu na naukę z nich.
Oo, odnośnie nauki, właśnie powinnam uczyć się na jutrzejszy sprawdzian (pisemny, na kartkach) z informatyki i na kartkówkę z religii.

[Gruffi]

http://www.youtube.com/watch?v=WWTcpaZ_cf8

Nie matura, a chęć szczera
zrobi z Ciebie oficera
Warto byś o tym pamiętał
Ggdybyś w razie nie zdał

Hura hura, hej! dzisiaj matura..

Warto byś o tym pamiętał
gdybyś w razie nie zdał
Warto byś o tym pamiętała
widząc generała

[Cocos_]

Napisane przez gruffi

http://www.youtube.com/watch?v=wwtcpaz_cf8

nie matura, a chęć szczera
zrobi z ciebie oficera
warto byś o tym pamiętał
ggdybyś w razie nie zdał

hura hura, hej! Dzisiaj matura..

Warto byś o tym pamiętał
gdybyś w razie nie zdał
warto byś o tym pamiętała
widząc generała

:d

:d :d :d

[nie z tej bajki]

Napisane przez Cocos_

Mi też się przypomniało, odpowiedź z historii w 1 klasie. Umiałam, ale byłam strasznie zestresowana, ledwo mogłam coś wykrztusić, zamiast "wolna elekcja", powiedziałam "wolna erekcja" , w ogóle nieświadomie.
A ta nasza "miła" pani, mimo że zawsze ma kamienną twarz i nawet na "dzień dobry" nie odpowiada, na koniec, wstawiając ocenę do dziennika powiedziała tak: "Nie wiem jakie Ty masz doświadczenia, ale nie musisz się nimi ze mną dzielić"
Ale dostałam 5

nieźle gdybym ja tak miała przy odpowiedz z historii to facet wypominałby mi to do końca roku

Napisane przez Cocos_

Ja raczej rozszerzenia nie zdaję, ale ponoć:
English Grammar in Use Myrphy'ego.
i repetytoria Oxfordu

też miałam się właśnie pytać , dzięki

Napisane przez Cocos_

Heheh a u nas właśnie bywa tak:
mróz, -20 stopni, śniegi, dojeżdżający w szkole są, a tych "miejscowych" nie ma.

też fajnie

Napisane przez Amy4594

czasami łatwiej jest dojechać pks'em niż tłuc się w korkach mpk przez całe miasto, naprawdę. ;d

u mnie w mieście nie ma miejskiej komunikacji i do szkoły chodze codziennie 1 km

Napisane przez Cocos_

Oo, odnośnie nauki, właśnie powinnam uczyć się na jutrzejszy sprawdzian (pisemny, na kartkach) z informatyki i na kartkówkę z religii.

życze powodzenia na infie

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

aaa dziewczyny dostałam dzisiaj trzy 5 !

[Cytrynowa_trawa]

nie z tej bajki wow! Ale fajnie@, gratuluję, a z czego?

[Cocos_]

nie z tej bajki gratulacje

a ja dzisiaj dostałam niezbyt fajne oceny, 4 ze sprawdzianu z fizyki, a liczyłam na 5. Wywaliłam się na durnych błędach - odejmowanie potęg
i 3 ze sprawdzianu z matmy, a myślałam,że chociaż 4 będę miała. Ogółem matmę będę próbowała poprawić, a fizę daruję. Pisałam,że odpowiadałam z biologii wczoraj, ale oceny żadnej nie dostałam. Może to i lepiej.

[Amy4594]

nie z tej bajki, Cocos_ gratulacje.
jeny dziewczyny, macie za dobre oceny.

[Cocos_]

Napisane przez Amy4594

nie z tej bajki, Cocos_ gratulacje.
jeny dziewczyny, macie za dobre oceny.

Niby nie mam takich złych, ale tak czy inaczej ciągle mi coś nie pasuje i poprawiam. Kurczę, nawet jak dostanę 4 to aż korci,żeby poprawiać , jak jest taka możliwość.

[Amy4594]

Napisane przez Cocos_

Niby nie mam takich złych, ale tak czy inaczej ciągle mi coś nie pasuje i poprawiam. Kurczę, nawet jak dostanę 4 to aż korci,żeby poprawiać , jak jest taka możliwość.

jaką miałaś średnia w zeszłym roku? pewnie wysoką.

[Cocos_]

5,21

[Cytrynowa_trawa]

Wow, ja takiej chyba nigdy nie miałam
U was można wszystko poprawiać? U nas tylko 1 poprawa na seestr ew z polskiego można wszystko.

[Cocos_]

Tzn.zależy z jakiego przedmiotu.
Można poprawiać tylko sprawdziany. Każdy sprawdzian(każdą ocenę) można poprawiać z :chemii, matematyki, biologii, fizyki, rosyjskiego.
Ale z polskiego czy angielskiego można poprawić tylko 1 z klasówki, a i to nie zawsze.
Z historii możliwości popraw nie ma w ogóle.

[Amy4594]

Napisane przez Cocos_

5,21

wow, brawo.
nigdy takiej nie miałam, za leniwa jestem.

Napisane przez Cytrynowa_trawa

U was można wszystko poprawiać? U nas tylko 1 poprawa na seestr ew z polskiego można wszystko.

u mnie tak samo, tylko zamiast z polskiego to z matmy można wszystko poprawiać.

[Cocos_]

U nas można poprawiać zazwyczaj wtedy, jak zamiast tydzień wcześniej , sprawdzian jest zapowiadany na 2 - 3 dni przed, wtedy pozwalają bez problemu.


Ooo, "Klan"

[kiss12550]

hej dziewczyny
kompletnie nie mam w tym tygodniu na nic czasu. W szkole siekana , nauki od zarąbania...dzisiaj przykładowo miałam kartkówkę z mapy polski ( krainy geograficzne + parki narodowe) , nczycielka dała nam mapkę n aktórej nie było kompletnie nic tylko ledwo widoczne kontury wychodzi na to że mieliśmy znac idealne połozenie tych parków , cała klasa była załamana a w piątek połowinki !

[Cocos_]

Napisane przez kiss12550

hej dziewczyny
kompletnie nie mam w tym tygodniu na nic czasu. W szkole siekana , nauki od zarąbania...dzisiaj przykładowo miałam kartkówkę z mapy polski ( krainy geograficzne + parki narodowe) , nczycielka dała nam mapkę n aktórej nie było kompletnie nic tylko ledwo widoczne kontury wychodzi na to że mieliśmy znac idealne połozenie tych parków , cała klasa była załamana a w piątek połowinki !

Ooo to nieciekawie. My jeszcze lepiej mieliśmy. Mieliśmy się nauczyć położenia rzek, nawet tych maleńkich. Myśleliśmy,że kartkówka inaczej będzie wyglądać, a facet dał nam czystą kartkę i polecenie "Proszę narysować i podpisać wszystkie rzeki, których mieliście się nauczyć" i tak oto było 31 pięknych jedynek
A u nas połowinki za niecały tydzień