Do 2012 szczuplejsze o 10 kg! :) Start 10.10! Zapraszam!

[majreg]

Ja dzisiaj:

śniad. musli z jogurtem nat.
II śniad. jabłko
1l minaralki + herbata z pokrzywy+ zielona herbata

No i już jestem po siłce , niecałe 2 godz. poćwiczyłam aerobowo i siłowo

Na obiadek mam zamiar zjeść piers z kurczaka gotowaną+ warzywka na parze.
Podwieczorek jeszcze nie wiem.
Na kolację sałatka (sałata, pomidor, ogórek, tuńczyk, oliwki + oliwa z oliwek i cytryna).

Ja tam nie mam zamiaru jeść śmieciowych parówek czy klusek, chyba że już na podtrzymaniu raz na miesiąc. Parowki nie są ani smaczne ani zdrowe. To już wolę kawałek jakiejś wędliny z indyka wtrącić z warzywami.

[jeanne89]

Napisane przez Inspiracyjna

zazdroszczę wzrostu kiedyś narzekałam na swój (169) a teraz żałuję, że nie jestem jeszcze wyższa, dobiłabym to obcasami i świat od razu wydaje się piękniejszy:brzyd al: a i powodzenia w dążeniu do celu!

Dziękuję Mój TŻ ma 190 cm i zazwyczaj czuję się malutka przy Nim

[Bottega]

Entrace, a co, zdrowo? Kluski śląskie, ketchup, ciasteczka, miód na kanapki (rozumiem 1 łyżeczkę co jakiś czas do hebraty, ale na kanapki? No chyba, że w mikro ilościach- ma dużo cukru i węgli) itd. Nie mówiąc o tym, że część je za mało posiłków, za mało białka i za mało kcal. U niektórych brak owoców (żeby chociaż 1 jabłko dziennie!), za mało warzyw. + często widzę za małe Isze śniadania- pamiętajmy, że to podstawa.
Oby było lepiej.

majreg, moim zdaniwem tym razem za mało węglowodanów. Śniadanie też takie średnie- zjadłabym jeszcze trochę ogórka i parę rzodkiewek. Ile tego jogurtu było? Ile piersi będzie? Po siłowni dobrze byłoby zjeść więcej białka (więc np.więcej piersi lub do tego twaróg)

Ja jadłam przez jakiś czas parówki z fileta kurczaka- były smaczne, jadłam po jednej, ale jak przeczytałam, że są maczane w jelicie baranim czy czymś takim, to odechciało mi się je jeść

Polecam szynkę z fileta infyka firmy Indykpol.

[Entrance]

Napisane przez Bottega

Entrace, a co, zdrowo? Kluski śląskie, ketchup, ciasteczka, miód na kanapki (rozumiem 1 łyżeczkę co jakiś czas do hebraty, ale na kanapki? No chyba, że w mikro ilościach- ma dużo cukru i węgli) itd. Nie mówiąc o tym, że część je za mało posiłków, za mało białka i za mało kcal. U niektórych brak owoców (żeby chociaż 1 jabłko dziennie!), za mało warzyw. + często widzę za małe Isze śniadania- pamiętajmy, że to podstawa.
Oby było lepiej.

Weź pod uwagę, że część z nas dopiero zaczyna. Też widzę rażące błędy - właśnie te o których mówisz. Ale po to tu jesteśmy, żeby się poprawiać Sama zaczynając nie umiałam zrobić sobie prawidłowego jadłospisu. Teraz robię już mało błędów, ale nie zawsze się ich wystrzegam. Zauważ, że te osoby są poprawiane i nieco besztane przez te bardziej ogarnięte w odchudzaniu

[jeanne89]

Dziewczyny się rozpisały o swoich jadłospisach, więc czas na mnie Na razie się mało udzielam, jestem raczej typem Wizażanki - Podglądaczki, ale obiecuję, że to się zmieni

Od razu powiem, że mam trochę skomplikowaną sytuację:P Mieszkam z teściami i rodzeństwem Męża, teściowa lubi gotować i prawie codziennie coś gotuje, pilnuje żeby wszyscy zjedli i nakłada porcje dla każdego. Nie jemy w kuchni, raczej każdy zabiera jedzenie do pokoju. Nie ma jak gotować swoich posiłków, bo od razu gadanie czy mi nie smakuje i że wybrzydzam( a gotuje dość tłusto..) Jak się kiedyś odchudzałam, to jadłam płatki z mlekiem i serki (i wtedy studiowałam dziennie więc nie miałam kasy na "lepszą" żywność), a swoje obiadowe porcje oddawałam swojemu ówczesnemu Narzeczonemu Schudłam wtedy do 63 kg, ćwiczyłam codziennie fitness. Teraz choróbsko mnie złapało więc już prawie 2 tygodnie się nie ruszam chyba że z psem wyjdę na spacer. Jak wyzdrowieję to zaczynam ćwiczenia A tak na marginesie mam małe pytanko do tych z Was, co same się utrzymują - ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? Pozdrawiam

[Lillian_]

dzień dobry.
trochę zmodyfikowałam tą dietę i już jestem po drugim śniadaniu
Pierwsze: miseczka musli z mlekiem i herbata mało słodzona
Drugie: jedna kanapka z twarożkiem i pomidorkiem
Dobrze że mi któraś przypomniała o tym że kocham tuńczyka, muszę kupić sobie i go jeść, uwielbiam może na kolację ? ana obiad chyba zupka jarzynowa... może być? czy to znowu pseudo dieta? :P

[Bottega]

Napisane przez Entrance

Weź pod uwagę, że część z nas dopiero zaczyna. Też widzę rażące błędy - właśnie te o których mówisz. Ale po to tu jesteśmy, żeby się poprawiać Sama zaczynając nie umiałam zrobić sobie prawidłowego jadłospisu. Teraz robię już mało błędów, ale nie zawsze się ich wystrzegam. Zauważ, że te osoby są poprawiane i nieco besztane przez te bardziej ogarnięte w odchudzaniu

Rozumiem, jednakże nie krytykowałam dziewczyn za to, że zaczynają, tylko napisałam do akashy, z którą jestem na innym wątku. Raczej chodziło o to, że u nas zdrowiej i tu nic nowego się nie dowiem, tylko moge co najwyżej pomóc innym
Jak najbardziej rozumiem nieduane rozumiem próby ułożenia jadłospisu, jeśli osoba, która go ułożyła faktycznie przy tym myślała (jak wspomniała wcześniej f_ola- dieta jest dla ludzi myślących), ale przecież każdy wie, że od tłustego się tyje, więc na to (np. kluski śląskie) nie ma usprawiedliwienia. Tak samo jak głupota jest jedzenie po 500kcal (a taki jadłospis widziałam)- to raczej też każdy powinien wiedzieć.

Wstawię tu dziś pod wieczór mój jadłospis, będziecie mogły trochę podpatrzeć.

Napisane przez jeanne89

A tak na marginesie mam małe pytanko do tych z Was, co same się utrzymują - ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? Pozdrawiam

400-500zł. Z tym, że nie do końca to jest jedzenia tlko dla mnie. Mieszkam z Narzeczonym, on ma ciężką syt. finansową w domu, musi pracować i studiowac zaocznie, co nie jest łatwe. Często jest tak, że mu pomagam- przez dłuższy czas za zakupy płacę tylko ja (a on mimo, że jest szczupły, to bardzo dużo je), później jak u mnie ciężko, to on, ale zazwyczaj wychodzi na to, że jednak ja wydaję więcej na nasze jedzenie. Druga sprawa jest taka, że od kiedy się odchudzam na jedzenie idzie też więcej kasy pnieważ kupuję zdrowe, często drogie produkty- np. szynka z fileta indyka jest jak dla mnie (studentki) droga (26zł/kg- wychodzi po ok. 80gr za plasterek), twaróg 0% Mazurski Smak kosztuje u nas 3,60zł, ogórki zrobiły się droższe, trochę takich produktów jest.

Napisane przez Lillian_

Pierwsze: miseczka musli z mlekiem i herbata mało słodzona
Drugie: jedna kanapka z twarożkiem i pomidorkiem
Dobrze że mi któraś przypomniała o tym że kocham tuńczyka, muszę kupić sobie i go jeść, uwielbiam może na kolację ? ana obiad chyba zupka jarzynowa... może być? czy to znowu pseudo dieta? :P

co to znaczy, że jest mało słodzona? Najlepiej zrezygnować całkowicie z cukru. Jak ktos nie lubi pić gorzkiej- polecam miętę. Brak warzyw na śniadanie. Mleko ile %, miseczka jakiej wielkości? II śniadanie- ile tego pomidora? 2 plasterki czymoże cały pomidor? Jaki chleb? Chrupki, razowy, biały? Pisz konkretniej. Tuńczyk jest ok, ale najlepiej w sosie własnym lub czymś podobnym. Jednak nie sam- warzywa chociaż... wymyśl coś! Mało rozwinięty ten Twój jadłospis. Taki od niechcenia trochę. Obiad za mały. Brak mięsa=brak białka. Na podiweczorek zjedz jakiś owoc, do tego z 50g twarogu, albo jogurt (naturalny, 0%, light,lub zwykły, który nie ma ogromnej ilości węgli). Co z piciem? Pijesz coś?

[Entrance]

Napisane przez Lillian_

dzień dobry.
trochę zmodyfikowałam tą dietę i już jestem po drugim śniadaniu
Pierwsze: miseczka musli z mlekiem i herbata mało słodzona
Drugie: jedna kanapka z twarożkiem i pomidorkiem
Dobrze że mi któraś przypomniała o tym że kocham tuńczyka, muszę kupić sobie i go jeść, uwielbiam może na kolację ? ana obiad chyba zupka jarzynowa... może być? czy to znowu pseudo dieta? :P

Co znaczy herbata "mało słodzona"? Widzę to już któryś raz. Jesli nie umiesz wypić herbaty gorzkiej to może spróbuj herbaty zielonej albo czerwonej? Ich nie trzeba słodzić, a na pewno są milion razy zdrowsze niż herbata czarna Zupka jarzynowa - co się pod tym kryje? Kanapka na jakim pieczywie? tuńczyk na kolację jak najbardziej tak - tylko pamietaj, że to nie może być tuńczyk w oleju tylko w sosie własnym

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez Bottega

Rozumiem, jednakże nie krytykowałam dziewczyn za to, że zaczynają, tylko napisałam do akashy, z którą jestem na innym wątku. Raczej chodziło o to, że u nas zdrowiej i tu nic nowego się nie dowiem, tylko moge co najwyżej pomóc innym
Jak najbardziej rozumiem nieduane rozumiem próby ułożenia jadłospisu, jeśli osoba, która go ułożyła faktycznie przy tym myślała (jak wspomniała wcześniej f_ola- dieta jest dla ludzi myślących), ale przecież każdy wie, że od tłustego się tyje, więc na to (np. kluski śląskie) nie ma usprawiedliwienia. Tak samo jak głupota jest jedzenie po 500kcal (a taki jadłospis widziałam)- to raczej też każdy powinien wiedzieć.

Wstawię tu dziś pod wieczór mój jadłospis, będziecie mogły trochę podpatrzeć.

Zdecydowanie na kluski nie ma usprawiedliwienia. 500 kcal dziennie to krzywe zwierciadło.
Twoją poprzednią wypowiedź odebrałam jak naskok, że jesteśmy głupie i nigdy nie schudniemy, wybacz już wszystko teraz mi wyprostowałaś
Będziemy wdzięczne za Twój jadłospis

[Lillian_]

miseczka mleka (3%o pojemności oklo 200 ml ( niepełna szklanka) musli z Lidla, tropikalne z rodzynkami i suszonymi owocami i płatkami + do tego 1 łyzeczka otrąb żytnich , Kanapka ciemne pieczywo bez masła, 2 plasterki pomidora bez soli i pieprzu twarożek odtłuszczony na podwieczorek planuje jabłko i zupka jest z mięsem!!!! zawiera ok pół piersi na piersi z kurczaka ( pojemność taka sama jak miseczka mleka ok 200-250 ml i ten tuńczyk na kolację czy teraz może być?
Może ktoś nie zauważył ale jest to początek wątku i wiele z nas UCZY się Uczy się przyrządzać jadłospis...

[majreg]

Napisane przez Bottega

Entrace, a co, zdrowo? Kluski śląskie, ketchup, ciasteczka, miód na kanapki (rozumiem 1 łyżeczkę co jakiś czas do hebraty, ale na kanapki? No chyba, że w mikro ilościach- ma dużo cukru i węgli) itd. Nie mówiąc o tym, że część je za mało posiłków, za mało białka i za mało kcal. U niektórych brak owoców (żeby chociaż 1 jabłko dziennie!), za mało warzyw. + często widzę za małe Isze śniadania- pamiętajmy, że to podstawa.
Oby było lepiej.

majreg, moim zdaniwem tym razem za mało węglowodanów. Śniadanie też takie średnie- zjadłabym jeszcze trochę ogórka i parę rzodkiewek. Ile tego jogurtu było? Ile piersi będzie? Po siłowni dobrze byłoby zjeść więcej białka (więc np.więcej piersi lub do tego twaróg)

Ja jadłam przez jakiś czas parówki z fileta kurczaka- były smaczne, jadłam po jednej, ale jak przeczytałam, że są maczane w jelicie baranim czy czymś takim, to odechciało mi się je jeść

Polecam szynkę z fileta infyka firmy Indykpol.

Dzięki! Trochę warzyw dziś zakupiłam i będę dodawać ich więcej do wszystkich posilków.
Pojemnosci i wagi tez uzupełnię ale od następnego posiłku, bo dziś nie wiem ile zjadłam tego jogurtu. Jeden był grecki gęsty, a drugi rzadki i na oko wrzuciłam żeby się płatki wymieszały. Myślę,że ok 1,5 malego kubeczka było.
Pierś zważę przed konsumpcją bezpośrednią.
O szynce Indykpolu będę pamiętać. Na szczęście lubię chude wędliny drobiowe i to bardzo.

[Entrance]

Napisane przez Lillian_

miseczka mleka (3%o pojemności oklo 200 ml ( niepełna szklanka) musli z Lidla, tropikalne z rodzynkami i suszonymi owocami i płatkami + do tego 1 łyzeczka otrąb żytnich , Kanapka ciemne pieczywo bez masła, 2 plasterki pomidora bez soli i pieprzu twarożek odtłuszczony na podwieczorek planuje jabłko i zupka jest z mięsem!!!! zawiera ok pół piersi na piersi z kurczaka ( pojemność taka sama jak miseczka mleka ok 200-250 ml i ten tuńczyk na kolację czy teraz może być?
Może ktoś nie zauważył ale jest to początek wątku i wiele z nas UCZY się Uczy się przyrządzać jadłospis...

Wszystko pięknie tylko mleko za tłuste 2% to już dużo, najlepiej żeby było 1,5% Mam nadzieję, że zupka bez śmietany i mąki Do tuńczyka śmiało możesz dorzucić warzywek

[Lillian_]

Oczywiście że bez śmietany i mąki! nigdy tych składników nie dodaje do zup...

[Bottega]

Napisane przez Lillian_

miseczka mleka (3%o pojemności oklo 200 ml ( niepełna szklanka) musli z Lidla, tropikalne z rodzynkami i suszonymi owocami i płatkami + do tego 1 łyzeczka otrąb żytnich , Kanapka ciemne pieczywo bez masła, 2 plasterki pomidora bez soli i pieprzu twarożek odtłuszczony na podwieczorek planuje jabłko i zupka jest z mięsem!!!! zawiera ok pół piersi na piersi z kurczaka ( pojemność taka sama jak miseczka mleka ok 200-250 ml i ten tuńczyk na kolację czy teraz może być?
Może ktoś nie zauważył ale jest to początek wątku i wiele z nas UCZY się Uczy się przyrządzać jadłospis...

Wszyscy o tym wiedzą i dlatego razem z Entrace zadałyśmy Ci te pytania. Nie ma co się irytować, nikt nie chce Ci zrobić krzywdy.
komentarz: 3% to za dużo, postaraj się jeść 0,5%-2%, niepotrzebnie dużo tłuszczu, a białka tyle samo co w mniej % mleku. Chleb dobry, a jeśli lubisz, to odrobina soli i pieprzu na pomidorze nie zaszkodzi. Zjadaj przynajmniej 3/4 średniego pomidora. Co do mięsa w zupie- wtakim razie powinnaś zjeść całą pierś- tak, żeby było przynajmniej 150g. Tuńczyk jesat dobry-pisałam, ale do niego coś dodaj, nie wiem co lubisz. Jakiś twarożek, oprócz tego warzywa. Całość- nie jest źle, będzie lepiej.

[f_ola]

UG

Lillian ok wiemy że się uczycie. Sama się kiedyś uczyłam, ale TAK jak WY to ja jadłam mając lat 15 i robiąc redukcje wmyśl: zjem mniej ale schudne, nie rozglądając nigdzie.

Przeglądnijcie sobie Nasze Codzienne Jadłospisy na redukcje przykładowe, pooglądaj chociażby agentkę do zadań specjalnych, wiem co jem(wcj polecam), rewolucje na talerzu? Takie głupoty a można się wiele nauczyć

Przykro czytać, że zlewacie podpowiedzi lub same nie poszukacie sprawdzonych źródeł i wierzycie w różne diety.Trzeba tylko usiąść i czytać, czytać, czytać i szukać. Masa artykułów ROZSĄDNYCH wisi w sieci.

I starczy też napisać tutaj ale... czy spacja was gryzie? takich postów napisanych ciurkiem nie chce się czytać. Tych bez kropek, wielkich liter i czegokolwiek coby naprowadzało na nową myśl czy nowy posiłek...

Bottega KOCHAM CIĘ! Nareszcie ktoś rozsądny tutaj przylazł!

A na kluski jest 10 procent zwykłych posiłków, mała porcja i reszta dnia wzorowa. Ja planuje pierogi ze szpinakiem w soboteeI wątpie by mi waga wzrosłaa po nich

jeanne89 mi idzie koło 100 na tydzień

[Lillian_]

Tuńczyka lubię jeść samego - w tym problem albo na chlebie i oczywiste w sosie własnym a nie w oleju ... Dobra jest sałatka z ryżem tunczyk majonez i ogórek kiszony ale to juz smao przez sie odpada bo zbyt kaloryczne - na tuńczyka nie mam pomysłu, warzywa lubię ale jak je przyrzadzic? tunczyk i co? Czy to dobre w ogóle jest jakis twarożek do tuńczyka dodawac? np. taki serek grani? Uwielbiam kukurydzę... moze tunczyk i kukurydza ciekawa jestm czy to da się jeśc

[Bottega]

Napisane przez f_ola

UG

Lillian ok wiemy że się uczycie. Sama się kiedyś uczyłam, ale TAK jak WY to ja jadłam mając lat 15 i robiąc redukcje wmyśl: zjem mniej ale schudne, nie rozglądając nigdzie.

Przeglądnijcie sobie Nasze Codzienne Jadłospisy na redukcje przykładowe, pooglądaj chociażby agentkę do zadań specjalnych, wiem co jem(wcj polecam), rewolucje na talerzu? Takie głupoty a można się wiele nauczyć

Przykro czytać, że zlewacie podpowiedzi lub same nie poszukacie sprawdzonych źródeł i wierzycie w różne diety.Trzeba tylko usiąść i czytać, czytać, czytać i szukać. Masa artykułów ROZSĄDNYCH wisi w sieci.

I starczy też napisać tutaj ale... czy spacja was gryzie? takich postów napisanych ciurkiem nie chce się czytać. Tych bez kropek, wielkich liter i czegokolwiek coby naprowadzało na nową myśl czy nowy posiłek...

Bottega KOCHAM CIĘ! Nareszcie ktoś rozsądny tutaj przylazł!

ja Ciebie też Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią. Dokładnie- aż przykro.
Jeśli chodzi o zagpianie ćwiczeń- możecie obejrzeć "Pogromców nadwagi".

Lillian, pokombinuj. Możesz na talerzu położyć sobie tuńczyka, a na oddzielnej miseczce zrobić mieszankę z 3łyżek kukurydzy, 2-3 łyżek brązowego ryżu, 3łyżek groszku i czegoś jeszcze, od razu będze lepiej.

[Mila 23]

Napisane przez f_ola

jeśli to jest dieta to ja jestem Ludwikiem Napoleonem
Poczytaj o diecie, o zasadach żywienia, czym jest metabolizm, jak trzeba jeść regularnie, czego unikac itd...Bo to jawna prowokacja! Jak tak można się odżywiać?
A śniadanie? Same tłuszcze w serze i salami. Sama kukurydza jako warzywo? Dwa posiłki zamiast 4-5?

uhuhu... ktos tu jest napastliwy..... to tylko forum na ktorym cos piszemy ale sposob pisania duzo swiadczy o tym JAKIE jest to forum. mnie tez ktos napastuje?? uczymy sie, jak Lilian napisala, a nie traktujemy siebie samych jak guru w kwestii dietetyki i uwagi i krytyki lepiej niech beda delikatne a nie takie ostre. i nie dziwie sie ze Lilian sie wkurzyla.
a moze na prawde ktos tu jest Napoleonem? eeee nie.....to chyba prowokacja!!!

ja dzis: kawa, kromka razowego chleba
2 sniadanie : owoc
obiad: warzywa plus piers z kurczaka
podwieczorek: ? jeszcze nie wiem.
kolacja salatka warzywna

[Lillian_]

Fola Czy ja was zlewam? przecież popoprawiam już od wczoraj jadłospis, napisałam co czego i ile. Czy to jest zlewanie? Ja myślę, że każda z dziewczyn cos tam cały czas poprawia i stosuje się do waszych rad . Kombinuję bo się uczę
Co masz na myśli pisząc że spacja nas gryzie?
Wiem co jem oglądam nałogowo , na rewolucję na talerzu nigdy nie trafiam...
Czy sugerujesz ,że oprócz ciebie i Bottegi nie ma tu nikogo rozsądnego? szkoda , że masz takie ostre podejście do dziewczyn na tym wątku ...

[MaryAnne]

Napisane przez f_ola

UG

Lillian ok wiemy że się uczycie. Sama się kiedyś uczyłam, ale TAK jak WY to ja jadłam mając lat 15 i robiąc redukcje wmyśl: zjem mniej ale schudne, nie rozglądając nigdzie.

Przeglądnijcie sobie Nasze Codzienne Jadłospisy na redukcje przykładowe, pooglądaj chociażby agentkę do zadań specjalnych, wiem co jem(wcj polecam), rewolucje na talerzu? Takie głupoty a można się wiele nauczyć

Przykro czytać, że zlewacie podpowiedzi lub same nie poszukacie sprawdzonych źródeł i wierzycie w różne diety.Trzeba tylko usiąść i czytać, czytać, czytać i szukać. Masa artykułów ROZSĄDNYCH wisi w sieci.

I starczy też napisać tutaj ale... czy spacja was gryzie? takich postów napisanych ciurkiem nie chce się czytać. Tych bez kropek, wielkich liter i czegokolwiek coby naprowadzało na nową myśl czy nowy posiłek...

Bottega KOCHAM CIĘ! Nareszcie ktoś rozsądny tutaj przylazł!

A na kluski jest 10 procent zwykłych posiłków, mała porcja i reszta dnia wzorowa. Ja planuje pierogi ze szpinakiem w soboteeI wątpie by mi waga wzrosłaa po nich

jeanne89 mi idzie koło 100 na tydzień

no i co z tego wynika, że Ty wiesz jak się odżywiać w tym wieku, ja znam ludzi dwa razy starszych, którzy tego nie wiedzą. trzy razy starszych też.
poza tym większość dziewczyn które tu piszą, chcą się czegoś nauczyć, szukają i właśnie nie wiedzą które to te artykuły są rozsądne, bo jest ich masa. nie każdy ma czas i możliwości, żeby przeprowadzać analizę porównawczą wszystkich wiadomości, a potem testować to na sobie, bo jednak ludzie się różnią pod względem potrzeb na składniki też.
a mnie się przykro robi, jak widzę, jak dziewczyny, które świetnie wyglądają, albo mają dobrą wagę do wzrostu chcą się się dalej redukować. w nieskończoność chyba. ale nic nie mówię, bo to jest prywatna sprawa każdego człowieka i każdy dojrzewa do różnych rzeczy w innym tempie. i sam odpowiada za siebie. ale co innego powiedzieć "wg moich informacji robisz sobie krzywdę" a co innego jechać po wszystkich.

[Bottega]

Napisane przez Lillian_

Fola Czy ja was zlewam? przecież popoprawiam już od wczoraj jadłospis, napisałam co czego i ile. Czy to jest zlewanie? Ja myślę, że każda z dziewczyn cos tam cały czas poprawia i stosuje się do waszych rad . Kombinuję bo się uczę
Co masz na myśli pisząc że spacja nas gryzie?
Wiem co jem oglądam nałogowo , na rewolucję na talerzu nigdy nie trafiam...
Czy sugerujesz ,że oprócz ciebie i Bottegi nie ma tu nikogo rozsądnego? szkoda , że masz takie ostre podejście do dziewczyn na tym wątku ...

chodzio to, w jaki sposób odnosisz się do innych- po co te wykrzykniki, wielkie litery? (to samo dotyczy Mili) To niegrzeczne. Co Ci to daje? Nic, a post staje się niemiły, wręcz wredny. Naprawdę tak ciężko jest odpowiedzieć na parę pytań (które nawiasem mówiąc- mają Ci pomóc)? Tak, jak pisałam- nikt nie chce zrobić Ci krzywdy, dziewczyny prosiły o pomoc, więc pisałyśmy to, co wiemy oraz w jaki sposób my się odchudzamy (i mamy efekty), nie rozumiem skąd te pretensje. Stosujemy zdrowe diety. Nikt nie uważa się za guru, ale z całą pewnością mogę napisać, że zdrowo się odżywiam i chudnę, a moje ciało zmieniło się na plus. A o to chyba chodzi?
Kobieto, naprawdę nie wiem w czym tkwi Twój problem- poprawiłam rónież jadłospis majreg, która przyjęła komentarz do siebie i podziękowała. To było uprzejme i bardzo na miejscu. Pomagamy innym dziewczynom, sobie nawzajem też- kto pyta, nie błądzi. Twoje wypowiedzi są nie na miejscu- po co te pretensje? A może sama uważasz się za guru, skoro po poprawieniu Twojego jadłospisu, tylko warczysz na prawo i lewo, zamiast podziękować lub po prostu przyjąć to do siebie? Jak inni mają Ci pomagać, skoro tak reagujesz?

[Lillian_]

Napisane przez Lillian_

Nie to na[rawde nie prowikacja na serio.... ale zgadzam sie może ja nie umiem się odchudzać a odchudzanie traktuje jako Ż/P ? Dzięki za zwrócenie uwagi, gdyby nie wy to pewnie dalej bym tak jadła myśląc że to zdrowo.. ja poprostu lubie to uczucie jak jestem głodna i za chile siadam do jedzenia... nie wiem juz wtedy wydaje mi się że chudnę.... 5 małych posiłków dziennie? a co to jest? co jeść? ! Myślałam że jak ograniczę jedzenie to starczy...

Cóż myślę, że czas porzucić ta bezsensowną wyliczankę kto komu co powiedział, bo akurat ja to samo mogłabym zarzucić i wam ( to wy pierwsze pokazałyście mi jak się pisze wredne posty )i stąd tak nawiasem mówiąc wzięła się cała dyskusja( stąd te duże litery w wyrazie uczymy) Jestem wdzięczna za pomoc w udzieleniu mi wskazówek, Nadal będę się do nich stosować( świetny pomysł z groszkiem kukurydza i tuńczykiem) uważam ze było troszkę jadu w udzielaniu mi krytyki i ok. Lepiej puścić to w niepamięć. P.s czy ja nie przyjęłam krytyki? Tak samo poprawiłam swój jadłospis....A jesli chodzi o podziękowanie to....
zerknij ku górze pozdrawiam.

[Mila 23]

Napisane przez Bottega

chodzio to, w jaki sposób odnosisz się do innych- po co te wykrzykniki, wielkie litery? (to samo dotyczy Mili) To niegrzeczne. ?

najpierw masz problemy ze spacja a potem w wielkimi literami i wykrzyknikami? po to one sa zeby ich uzywac. ja tez uwazam ze bez sensu jest wzajemne naparzanie sie. nie zauwazylam zeby moje posty albo Liliam byly ,,wrecz wredne" i tez nie sadze ze Twoje takie sa. po to uzywamy pewnych znakow zeby cos podkreslic. w slowach ,,UCZYMY " i ,, JAKIE" podreslamy czynnosc oraz pewna ceche forum. a nie wyzywamy ciebie na pojedynek. piszesz ze posty Lilian sa ,,niegrzeczne" a mozesz wyjasnic o co chodzi dokladniej?

w takim razie co sadzisz o tym? : ,,ale TAK jak WY to ja jadłam mając lat 15 "

,,Przykro czytać, że zlewacie podpowiedzi lub same nie poszukacie sprawdzonych źródeł i wierzycie w różne diety.Trzeba tylko usiąść i czytać, czytać, czytać i szukać. Masa artykułów ROZSĄDNYCH wisi w sieci.

I starczy też napisać tutaj ale... czy spacja was gryzie? takich postów napisanych ciurkiem nie chce się czytać. Tych bez kropek, wielkich liter i czegokolwiek coby naprowadzało na nową myśl czy nowy posiłek..."


,,jeśli to jest dieta to ja jestem Ludwikiem Napoleonem
Poczytaj o diecie, o zasadach żywienia, czym jest metabolizm, jak trzeba jeść regularnie, czego unikac itd...Bo to jawna prowokacja! Jak tak można się odżywiać?"

jak wiec sama wiedzisz nie tylko my uzylysmy wielkich liter. To sa niegrzeczne ,,wrecz wredne" posty.

[f_ola]

Napisane przez Lillian_

Tuńczyka lubię jeść samego - w tym problem albo na chlebie i oczywiste w sosie własnym a nie w oleju ... Dobra jest sałatka z ryżem tunczyk majonez i ogórek kiszony ale to juz smao przez sie odpada bo zbyt kaloryczne - na tuńczyka nie mam pomysłu, warzywa lubię ale jak je przyrzadzic? tunczyk i co? Czy to dobre w ogóle jest jakis twarożek do tuńczyka dodawac? np. taki serek grani? Uwielbiam kukurydzę... moze tunczyk i kukurydza ciekawa jestm czy to da się jeśc

• tuńczyk z ogórkiem kiszonym i cebulką
• tuńczyk z ryżem brązowym, koperkiem i ogórkiem kiszonym/korniszonem
• tuńczyk z sosem domowym pomidorowym

Napisane przez Mila 23

uhuhu... ktos tu jest napastliwy..... to tylko forum na ktorym cos piszemy ale sposob pisania duzo swiadczy o tym JAKIE jest to forum. mnie tez ktos napastuje?? uczymy sie, jak Lilian napisala, a nie traktujemy siebie samych jak guru w kwestii dietetyki i uwagi i krytyki lepiej niech beda delikatne a nie takie ostre. i nie dziwie sie ze Lilian sie wkurzyla.
a moze na prawde ktos tu jest Napoleonem? eeee nie.....to chyba prowokacja!!!

ja dzis: kawa, kromka razowego chleba mało! 2kanapki na to śniadanie minimum. śniadanie ma rohulać metabolizm i organizm na cały dzień. Trzeba dać organizmowi znak,że dostaje jedzonko i ma mieć siłę na spalanie. Bo inaczej przejdzie na oszczędny tryb i będzie chomikował co się da
2 sniadanie : owoc
obiad: warzywa plus piers z kurczaka Dodaj ze dwie trzy łyżki pełnoziarnistych węglowodanów
podwieczorek: ? jeszcze nie wiem.
kolacja salatka warzywna jaka? z czego? z czym? Koniecznie z białkiem

Laski a jakie to forum? Myślałam,że netykieta i rozsądek obowiązuje na wizażu bo to porządne forum. Pomijacie znaki, robicie literówki- trudno się takie posty czyta. Mamy naprawdę super edytor z wieloma możliwościami.
U mnie na wątkach studenckim czy XXLek każdy pisze po polsku nie po polskiemu

[MaryAnne]

Napisane przez f_ola

Laski a jakie to forum? Myślałam,że netykieta i rozsądek obowiązuje na wizażu bo to porządne forum. Pomijacie znaki, robicie literówki- trudno się takie posty czyta. Mamy naprawdę super edytor z wieloma możliwościami.
U mnie na wątkach studenckim czy XXLek każdy pisze po polsku nie po polskiemu

jak po polsku to "w wątkach",a nie "na wątkach" zdaje się

a żeby było na temat odchudzania: jakie macie patenty na obiadki rodzinne? znaczy takie, gdzie idziecie do rodziny, a nie same gotujecie. takie typowo polskie obiadki mam na myśli. jecie odrobinę, głównie sałatki z marchewki, czy jecie normalnie i potem najwyżej żołądek cierpi?

[majreg]

Możecie zerknąć czy na jutro taki jadłospis będzie ok?

1P. Śniadanie: kromka pełnoziarnistego chlebka z masłem, jajko + pomidor, gruszka
2P. wiejski serek z prażonymi pestkami słonecznika i koperkiem+ 1/2 papryki + jabłko
3P. sałata, papryka, pomidor, ogórek z oliwą i cytryną, pół szklanki kaszy gryczanej + ryba chyba gotowana na parze ( jeśli wyjdzie)
4P. 1 banan+ kilka śliwek
5P. pół puszki tuńczyka z ogórkiem kons., cebulą +oliwa z oliwek + kromka pełnoziarnowca (czy pieczywo wyrzucić?)

Oczywiście siłownia, pewnie z litr wody i zielona herbata i pokrzywa. Trochę dodałam, bo dziś na siłowni nie powiem żebym miała dużo siły.
Czy ktoś może wie ile kalorii mają drożdże? Takie żeby je pić rozpuszczone w wodzie.

[Mila 23]

Fola dzieki za rady, wykorzystam na pewno. a te pelnoziarniste weglowodany to np ciemny ryz albo makaron?

mam jeszcze jedno pytanie: co z tym edytorem? ja jak odpowiadam to klikam na ,,szybka odpowiedz" a jak chce cytowac to na ,, cytuj" a co oznacza opcja "wielo- cytuj" ? a literowki robi kazdy ale fakt nie powinno sie ich robic. wiec postaramy sie nie robic. Ok
a co oznacza slowo netykieta? serio bez zlosliwosci pytam bo moze chodzi o etykiete a ja sie domyslam czegos innego?
i moze wiesz jak na nie-polsiej klawiaturce zrobic polskie znaczki? wiem ze sa jakies triki na pewno proste ale ja ich nie znam

czy w tym edytorze jest jakis wiekszy wybor emotikonek?
dzieki za pomoc.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez MaryAnne

jak po polsku to "w wątkach",a nie "na wątkach" zdaje się

a żeby było na temat odchudzania: jakie macie patenty na obiadki rodzinne? znaczy takie, gdzie idziecie do rodziny, a nie same gotujecie. takie typowo polskie obiadki mam na myśli. jecie odrobinę, głównie sałatki z marchewki, czy jecie normalnie i potem najwyżej żołądek cierpi?

ja staram sie zjesc po prostu mniej. mysle ze taki obiad zdarza sie raz na jakis czas dlatego szkoda by bylo nie sprobowac... ale nie opycham sie tylko np jem mniej ziemniakow i sosu, wiecej surowki i mieska. ale generalnie to sprobuje wszystkiego.

[majreg]

Napisane przez Lillian_

Tuńczyka lubię jeść samego - w tym problem albo na chlebie i oczywiste w sosie własnym a nie w oleju ... Dobra jest sałatka z ryżem tunczyk majonez i ogórek kiszony ale to juz smao przez sie odpada bo zbyt kaloryczne - na tuńczyka nie mam pomysłu, warzywa lubię ale jak je przyrzadzic? tunczyk i co? Czy to dobre w ogóle jest jakis twarożek do tuńczyka dodawac? np. taki serek grani? Uwielbiam kukurydzę... moze tunczyk i kukurydza ciekawa jestm czy to da się jeśc

Ja lubię taką sałatkę:
sałata zwykła i rukola, jajko ósemki, papryka czerwona paski, seler naciowy, oliwki czarne, ogorek plastry, posypac pietruszką i podac z sosem musztard. lub z dodatkiem musztardy.
Sycąca i pyszna. W tym przypadku można ograniczyc ilosc całego sosu czy samej musztardy, odjąć seler naciowy czy inny składnik.
Ja oliwę mieszam z wodą i dodaje przyprawy,to wychodzi więcej sosu.

P.S. No i tuńczyka oczywiscie też trzeba dodać.

[Bottega]

Napisane przez Lillian_

Cóż myślę, że czas porzucić ta bezsensowną wyliczankę kto komu co powiedział, bo akurat ja to samo mogłabym zarzucić i wam ( to wy pierwsze pokazałyście mi jak się pisze wredne posty )i stąd tak nawiasem mówiąc wzięła się cała dyskusja( stąd te duże litery w wyrazie uczymy) Jestem wdzięczna za pomoc w udzieleniu mi wskazówek, Nadal będę się do nich stosować( świetny pomysł z groszkiem kukurydza i tuńczykiem) uważam ze było troszkę jadu w udzielaniu mi krytyki i ok. Lepiej puścić to w niepamięć. P.s czy ja nie przyjęłam krytyki? Tak samo poprawiłam swój jadłospis....A jesli chodzi o podziękowanie to....
zerknij ku górze pozdrawiam.

ten post nie był do mnie, tylko do f_oli i został napisały w momencie, gdy nie pisałyśmy do siebie. Poza tym to, że raz podziękowałaś, nie znaczy, że reszta Twoich postów była ok. Dostrzegłam w nich jad i irytację (teraz jest ok), czego zdecydowanie nie było w moich dopóki nie zaczęłaś atakować. Ok, zapominamy.
Mila, tak samo- nie ja pisałam o spacjach, mylisz i plączesz nasze wypowiedzi. Co to znaczy niegrzeczne? Innymi słowy mówiąc- nieuprzejme. A widziałaś gdzieś w moich postać wielkie litery, bądź mase wykrzykników? Jeśli stawiam, to pojedynczy.

Napisane przez majreg

Możecie zerknąć czy na jutro taki jadłospis będzie ok?

1P. Śniadanie: kromka pełnoziarnistego chlebka z masłem (mam nadzieję, że mało), jajko + pomidor, gruszka ok, chociaż trochę nie pasuje mi ta gruszka
2P. wiejski serek z prażonymi pestkami słonecznika i koperkiem+ 1/2 papryki + jabłko
3P. sałata, papryka, pomidor, ogórek z oliwą i cytryną, pół szklanki kaszy gryczanej + ryba chyba gotowana na parze ( jeśli wyjdzie) ładnie, ryba musi wyjść, bo bez niej posiłek będzie niepełny
4P. 1 banan+ kilka śliwek uuu za dużo węgli dziś. Zjadłaś już gruszkę i jabłko- starczy. Może jakiś jogurt i parę rzodkiewek?
5P. pół puszki tuńczyka z ogórkiem kons., cebulą +oliwa z oliwek + kromka pełnoziarnowca (czy pieczywo wyrzucić?) OK, pieczywo może zostać o ile kromka jest w miarę cienka, oliwy z oliwek mało daj

Oczywiście siłownia, pewnie z litr wody za mało wody i zielona herbata i pokrzywa. Trochę dodałam, bo dziś na siłowni nie powiem żebym miała dużo siły.
Czy ktoś może wie ile kalorii mają drożdże? Takie żeby je pić rozpuszczone w wodzie.

drożdże: http://vitalia.pl/index.php/mid/64/f.../cid/21/part/0

MaryAnne, krótko mówiąc- jeść mniej. Zrezygnować ze stosu ziemniaków z masełkiem, zjeśc mięso (bez sosu jeśli jest i został zrobiony bez cukru, śmietany czy mąki lub jest tłusty), zjeść 2 łyżki kazy gryczanej, jak podają. Generalnie to zależy, co leży na stole. Trzeba ocenić

[Lillian_]

Jeju ślinka mi cieknie na my sl o tym tuńczyku , dzięki fola to:

• tuńczyk z ogórkiem kiszonym i cebulką
• tuńczyk z ryżem brązowym, koperkiem i ogórkiem kiszonym/korniszonem
• tuńczyk z sosem domowym pomidorowym Brzmi pysznie! dziś pójdzie chyba kiszony z cebulką

[araneaa]

dziewczyny, ratujcie bo znowu motywacja mi spada
staram się jeść 5 posiłków dziennie, bez zbędnych tłuszczów. wcinam owocki, pije zielona herbate i wode mineralna a moja waga stoi w miejscu.
nawet 100 gram mniej nie ma :<<