Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[Darianna25]

Napisane przez bydgoszczanka

Chyba wiem, co kupic mężowi pod choinkę http://allegro.pl/peterson-portfel-m...938663965.html

Piękny.
Ja zaczęlam sie rozglądać dopiero, może na all zajże i przyjdzie z sankami z pl.

Napisane przez basiak

Darianna pewnie już za późno - my byliśmy u dentysty jak Szymon miał 16 mies. i trzeba było go na siłę trzymać na kolanach, a dentystka na siłę zaglądała do paszczy...inaczej by się nie dało.

Byliśmy i bylo dokładnie tak samo.
Jak sie rozpłakała to wtedy jej dentystka do paszczy zajrzała.
Wszystko ok.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Padam, zebranie z rodzicami dzisiaj, przed 20 dotarłam do domu, to tylko napiszę - że trafiłam na wątek niespaniowy, ale absolutnie nie zamierzam żadnych leków podawać!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Ja też nie.
Mój przestał palić 11 lat temu prawie. Jakby palił teraz, to na dworze, bo przy dziecku palić nie pozwalam.
Nawet moja matka, palacz, nie pali u mnie w domu - tylko na dwór wychodzi, albo na balkon, który przynależy do piętra, na klatce.

w domu nie ma mowy o paleniu.
nawet jak nie mieliśmy dzieci, to nigdy nie paliliśmy w domu.
zawsze wychodziliśmy na podwórko lub do kotlowni.

szaja, w życiu bym Cię o te pseudowitaminowo-ziołowe leki dla nieśpiącego dziecka nie podejrzewała.

A ja dziś była po raz pierwszy na zajęciach z angielskiego, kurs z środków unijnych sponsorowany, to czemu nie skorzystać.
A jutro znów aerobik.

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30653862]Dziewczyny, trafiłam na opis sytuacji IDENTYCZNEJ jak u nas z niespaniem córki.

Dzisiaj w nocy to już masakra, ona śpiąc z nami nawet nie wyciszy się.

http://www.forumpediatryczne.pl/foru...-od-2-miesiaca[/QUOTE]


o to ja o tym nic nie wiedziałam myslałam ze Agu jest jedna z Aniołow na forum

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez kropka75

Aż tam zaszłaś w poszukiwaniach?

Ja tak miałam od wiosny. Ryk co noc, zaczynało się godzinę po zaśnięciu, kończyło nad ranem, ostatnia akcja gdzieś w okolicy 3 w nocy. Praktycznie noc w noc.

kropko ile ci lekarka kazała dawac i kiedy te witaminy bo powiem ci ze ja u ami zauwazyłam ze jesli je dostanie wieczorem w nocy koło 3 mamy pobutke z krzykiem która musi zakonczyc sie butla mleka bo oba głodna jak podaje witaminy w dzien to ona ciagle otwiera szafki i je chrupki kukurydziane u nas chyba ten multisanostol powoduje wiekszy apetyt

[bydgoszczanka]

Napisane przez basiak

chłonny umysł ma dziewczyna

Też tak myślę

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30670755]

A ja dziś była po raz pierwszy na zajęciach z angielskiego, kurs z środków unijnych sponsorowany, to czemu nie skorzystać.
A jutro znów aerobik. [/QUOTE]

[Edzia400]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30651128]Kobiety, używała któraś z Was e-papierosa? Zastanawiam się, czy by TŻ nie sprawic, bo mnie wkurza te jego palenie/ kasy z dymem puszczanie/ itd. Czy to może zastąpić papierosa/ czy jednak inne doznania? czy przy pomocy tego elektronicznego mordulca da się rzucić fajki? [/QUOTE]


o ja mojego juz rok oduczam palenia najpierw miało byc ze jak sie ami urodzi potem ze do konca roku rzuci a on dalej cmi
chciałam mu kupic tego e papierosa ale powiedział ze pytał w pracy i mu odradzali ze chyba lepsze jest nicorette

ja rzuciłam z dnia na dzien i ot tak sobie ale po 2 dniach sciagnełam sobie jak rzucic palenie doszłam do 22 strony i dalej mi sie czytac nie chciało to po 1 a po drugie nie paliłam juz miesiac
wiec tu tylko i wyłacznie działa chce przestac a niestety wiem to z mojego przykładu ze jak sobie zawsze myslałam palac , jak to bedzie kiedy juz nie bede przeciez to cos strasznego no jak nie bede mogła sobie zapalic po obiadku albo przy piwku no niedopomyslenia "D

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez olivka_7

U nas buum słowny w pełni. Muszę siąść i spisać te słówka to za ileś tam lat będzie się z czego pośmiać Mała strasznie dużo mówi- wystarczy że raz usłyszy słówko i już powtarza. Nie uwierzyłybyście jak wyraźnie mówi np maliny-normalnie jak dorosły bez przekręcania liter a to przecież trudny wyraz. Jak chce pić to mówi, chce na dół do teściów to mówi " ciem na du" , na spacer jak chce iść "spacera". Normalnie nieraz to się kładziemy ze śmiechu jak coś powie. Jak chce żebym z nią usiadła przy stoliczku i rysowała to mówi "mama siedź, pisi pisi". Wczoraj mówie jej "chodź układamy puzzle" a ona potem chodzi i powtarza" puzela, puzela"- czyli puzle
A najpiękniejsze jest "maniuniu"- czyli mamuniu, a wczoraj do mnie podeszła i mówi mi "ko cie" co znaczy kocham Cię normalnie aż teraz mi się łezka kręci jak to piszę.

.

u nas to samo cos sie powie i ona zaraz chwyta
siora jej sipewa AAAA AAAA były sobie kotki dwa ale te AAAA z mocna otwarta buzia teraz kiedy ami nuci te piosenke otwiera jak tylko mocno moze ta swoja pysiunie i spiewa AAAA AAAA były kotki dwa
u nas niestety jest mamoooo albo dita ale za to jest Dadis (dawid) i tatuśśś ale ona to tak słodko mówi
u nas znów jest tatuśś oc tu
wiec mamy ten sam etap słowny
gratulacje i dla małej bystrzaczki
na wage tez wchodzimy

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez araczki

Zeby rzucil fajnki musi chciec, najpierw nakladz mu do glowy, ze kazda faja skraca zycie ponoc o 5 min, ze serce itp, plus kasa (niech wrzuca do skarbonki sume, ktora wydaje na fajki)...jak sie zdecyduje to substytut moze pomoc.

e tam na kazdym opakowaniu to pisze i palacza nie zraża a przeciez wiesz z doswiadczenia co robia fajki w organizmie i jakie choroby powoduja a mimo to palilismy tym palacza nie oduczysz palic
jedynie wrzucanie do skarbonki kasy albo co miesiac podpalnie sumy pieniedzy która sie na nie wydało niestety u nas wszystko zawiodło jedynie nicorette moze cos pomóc a najwazniejsze jest zeby ten ktos chciał to rzucic

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30656957].


widzę, że nie będzie altwo... cholera, on pali, bo lubi.
Wiem, jak trudno rzucic fajki, bo sama, po ciąży z MAksiem od razu do nałogu wróciłam, tak mnie ciągnęło... cholera, muszę opracować jakąś strategię. [/QUOTE]
no nie bedzie łatwo ale biorąc tabex musisz miec dobre cisnienie moj kolega tak sie oduczyła ale po 2 latach znów zaczął

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Darianna25

Dziś widzialam 3 latka ważącego 15kg.
Moja Natalka na bilansie 2latka ważyła 14kg przy wzroscie 92cm.
Tak jak Kropka napisała dzieci malo przybieraja na wadze teraz.
Co do fotelika to ja nie zmienie przez kolejny rok.

to sobie teraz wyobraz kube który ma 18kg przy 90 cm (29 listopada ma 2 lata )
i tesciowie sie ciesza ze jet taki paczus w masle
jak tylko zrobie im zdiecie pokaze wam w klubie ze nie przesadzam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kolejna noc masakryczna. Wiercenie, płacze, wstawanie z płaczem, jedzenie o 24 i 5:30. 2 razy przewijanie. Czuję się jak przy noworodku a nie 1,5rocznym dziecku

[margo80]

Szaja - a z kim Agu teraz jest w ciągu dnia? może odreagowuje pobyt u teściów? a może to o wujka chodzi? mają jakiś kontakt? widziała jakies akcje?

[kropka75]

Napisane przez Edzia400

kropko ile ci lekarka kazała dawac i kiedy te witaminy bo powiem ci ze ja u ami zauwazyłam ze jesli je dostanie wieczorem w nocy koło 3 mamy pobutke z krzykiem która musi zakonczyc sie butla mleka bo oba głodna jak podaje witaminy w dzien to ona ciagle otwiera szafki i je chrupki kukurydziane u nas chyba ten multisanostol powoduje wiekszy apetyt

U nas chyba też.

Dziecko od czasu zakończenia choroby je. I to całkiem ładnie je. Śniadanie, potem mannę wciągnął wczoraj, zupę pomidorową jak wstał, a potem jeszcze łazanki. A jak ja przyszłam to mi jeszcze pomidorówkę kradł i banana wciągnął przed spaniem.

W nocy jemy 3 razy. Tzn. raz na noc pijemy flachę o 20ej, potem jest pobudka koło północy, a później nad ranem, 5-6 gdzieś...

Mam dawać dwa razy dziennie po łyżeczce. Ale daję raz. W ciągu dnia.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30674369]Kolejna noc masakryczna. Wiercenie, płacze, wstawanie z płaczem, jedzenie o 24 i 5:30. 2 razy przewijanie. Czuję się jak przy noworodku a nie 1,5rocznym dziecku [/QUOTE]
Przygotuj się na parę ładnych tygodni.

To jest taka faza i z tego co widzę i czytam, to trochę trwa.

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Potwierdzam donos Kard o foteliku Fero - nie kupujemy go. Czy się zwie Maxi Cosi Fero czy Bebe Confort Fero, ani samo Fero ani Isofix.
Jest be

http://www.adac.de/infotestrat/tests...ID=178&nc=True

[bydgoszczanka]

szaja, współczuję nocek

Luiza je flaszkę po 19 i dopiero rano po 7. W nocy nie chce nawet wody sie napić.

[Darianna25]

Hej,
U nas nocka z pobutkami i płaczem przez sen.Chyba dentystka jej sie śniła.

Wyjełam puzzle 2+3+5 zero zainteresowania.

[kardashi]

Napisane przez Silpe

co kupiłaś

3 miechy szukałam odpowiedniej ciemnej Bravy a jak zobaczyłam białego peżota 406 nie było mowy o innym i jest mój

Napisane przez kropka75

U nas chyba też.


----------
---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Potwierdzam donos Kard o foteliku Fero - nie kupujemy go. Czy się zwie Maxi Cosi Fero czy Bebe Confort Fero, ani samo Fero ani Isofix.
Jest be

http://www.adac.de/infotestrat/tests...ID=178&nc=True

Aleś wywęszyła

No to ładnie, a ja miałam w planach go kupić za te 4 kg


Blanka dała mi pospać i obudziła sie aż o 6.50

Miałam pisac.. u nas od tygodnia hitem są mazaki i z drugiej strony stempelki, wrzuciłam tak do torby w ikei a tu hit. Nie muszę mówić że wszystko jest pomazane ;p

[xxNiuniaxx]

hej... no i znów jesteśmy chore...
wszystko przez to, że Laura raz w tygodniu ma kontat z przedszkolakiem...
wczoraj zauważyłam trzy przebite trójki,lekarz twierdzi że obniżyło to odpornośc w dodatku zaraz po chorobie... wyszło zapalenie oskrzeli, dostałyśmy rulid, który Laura dziś zwymiotowała, łącznie z syropem i osłonką...
echh,do tego brak apetytu, ważyłam ją i waży 9 kg... i temperatura ale dziwna, bo nie stała... mam dosyc

[kropka75]

Napisane przez kardashi

3 miechy szukałam odpowiedniej ciemnej Bravy a jak zobaczyłam białego peżota 406 nie było mowy o innym i jest mój

Kupujesz auto na wygląd?

Prawdziwa kobieta.

Napisane przez kardashi

Aleś wywęszyła

No to ładnie, a ja miałam w planach go kupić za te 4 kg

Lubię tę markę, więc musiałam wywęszyć, co by nie kupić szajsu przypadkiem.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez kardashi

Miałam pisac.. u nas od tygodnia hitem są mazaki i z drugiej strony stempelki, wrzuciłam tak do torby w ikei a tu hit. Nie muszę mówić że wszystko jest pomazane ;p

Ja parę dni temu przyniosłam do domu takie oczo☠☠☠ne zakreślacze w wersji mini. Danio je gdzieś wypatrzył i teraz marze. Jak na tej reklamie, Marek marze, a mama zmywa.

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

hej... no i znów jesteśmy chore...
wszystko przez to, że Laura raz w tygodniu ma kontat z przedszkolakiem...
wczoraj zauważyłam trzy przebite trójki,lekarz twierdzi że obniżyło to odpornośc w dodatku zaraz po chorobie... wyszło zapalenie oskrzeli, dostałyśmy rulid, który Laura dziś zwymiotowała, łącznie z syropem i osłonką...
echh,do tego brak apetytu, ważyłam ją i waży 9 kg... i temperatura ale dziwna, bo nie stała... mam dosyc

Brak apetytu i antybiotyk - to się zwykle tak kończy. Też to przerabialiśmy.

Pamiętaj, że jak lek oddany, to trzeba podać drugą dawkę. A jak się nie da, to zmienić na inną formę, np. zastrzyk.

Lek zwymiotowany nie działa. A to antybiotyk, nie można podawać z przypadku, muszą być zachowane odstępy czasowe i dawki.

Podałaś trzy preparaty razem?

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Kupujesz auto na wygląd?

Prawdziwa kobieta.


Lubię tę markę, więc musiałam wywęszyć, co by nie kupić szajsu przypadkiem.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------


Ja parę dni temu przyniosłam do domu takie oczo☠☠☠ne zakreślacze w wersji mini. Danio je gdzieś wypatrzył i teraz marze. Jak na tej reklamie, Marek marze, a mama zmywa.

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

No w pewnym sensie kupiłam auto za wygląd
tata z Tż wybrali mi auta które mogłabym kupić, a ja wybrałam z nich najładniejsze i dobralam odpowiedni kolor

No ja przypadkiem trafiłam na ten artykuł w gazecie u taty bo czytałam o czymś innym a tu patrze jakis test. No i mnie zdziwiło. A sama chciałam kupić ten fotelik.

u nas też rzucanie przedmiotami, tyle że już to trwa długo. Jak sie denerwuje to szuka czegoś w pobliżu, podnosi i ciska.

[kropka75]

Napisane przez kardashi

No w pewnym sensie kupiłam auto za wygląd
tata z Tż wybrali mi auta które mogłabym kupić, a ja wybrałam z nich najładniejsze i dobralam odpowiedni kolor

Ja zwykle kupuję na cenę.

Otomoto, kwota maksymalna i jazda.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Ja zwykle kupuję na cenę.

Otomoto, kwota maksymalna i jazda.

No ja nie miałam zbyt dużego pola do popisu jeśli chodzi o cene

Faceci patrzyli pod kątem ceny i tam osiągów, awaryjności a ja albo odrzucałam albo akceptowałam jeśli mi przypadł do gustu a potem dobierałam kolory i szukałam takiego żeby mi pasował pod względem wyglądu a Tż pod względem mechaniki

[kropka75]

Napisane przez kardashi

No ja nie miałam zbyt dużego pola do popisu jeśli chodzi o cene

Faceci patrzyli pod kątem ceny i tam osiągów, awaryjności a ja albo odrzucałam albo akceptowałam jeśli mi przypadł do gustu a potem dobierałam kolory i szukałam takiego żeby mi pasował pod względem wyglądu a Tż pod względem mechaniki

Czyli kompromis?

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Czyli kompromis?

No doklaadnie


Polecacie może jakiś odkurzacz? Bo będę kupowała teraz niedługo i nie wiem jaki
Skłaniam sie ku electroluxowi i boschowi, ale może Wy coś polecacie
Szukam czegoś małego, dobrze ssącego, workowego

[kropka75]

Napisane przez kardashi

No doklaadnie


Polecacie może jakiś odkurzacz? Bo będę kupowała teraz niedługo i nie wiem jaki
Skłaniam sie ku electroluxowi i boschowi, ale może Wy coś polecacie
Szukam czegoś małego, dobrze ssącego, workowego

Mogę Ci sprzedać mój.

Mnie zostało jakieś 2m kwadratowe do odkurzania, w sypialni między spaniem a ścianą, ale zbieram się na wyrzucenie tego kąska wykładziny, bo już mnie mdli jak na nią patrzę. Zachciało mi się na Śląsku kremowej podłogi.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Mogę Ci sprzedać mój.

Mnie zostało jakieś 2m kwadratowe do odkurzania, w sypialni między spaniem a ścianą, ale zbieram się na wyrzucenie tego kąska wykładziny, bo już mnie mdli jak na nią patrzę. Zachciało mi się na Śląsku kremowej podłogi.

No ja mam w sumie sporo do odkurzania, pokój 17mkw, plus korytarz jakieś 10mkw i schody

Ja Blance chce kupić jakąś wykładzinę, bo tak te panele w domu to jednak zimne są. Ale to w sumie na samej górze, ja końcu domu, na końcu pokoju

[bydgoszczanka]

Napisane przez xxNiuniaxx

hej... no i znów jesteśmy chore...
wszystko przez to, że Laura raz w tygodniu ma kontat z przedszkolakiem...
wczoraj zauważyłam trzy przebite trójki,lekarz twierdzi że obniżyło to odpornośc w dodatku zaraz po chorobie... wyszło zapalenie oskrzeli, dostałyśmy rulid, który Laura dziś zwymiotowała, łącznie z syropem i osłonką...
echh,do tego brak apetytu, ważyłam ją i waży 9 kg... i temperatura ale dziwna, bo nie stała... mam dosyc

Zdrówka A musi mieć ten kontakt?

Napisane przez kropka75

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

Też czasami rzuca Niekoniecznie zabawka, ale tym co ma pod ręką

Ja mam jeden mały chodniczek w przedpokoju, a tak gołe podłogi. Gumolity ocieplane, na fizelinie. I codziennie je myję mopem, odkurzam raz na parę dni.

[Darianna25]

Napisane przez kropka75

Kupujesz auto na wygląd?

Prawdziwa kobieta.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

-

U nas też jest ta faza ale bez powodu.

A ja kupuje auto intuicyjnie.
Najpierw jest selekcja
1.sprawdzam auta na jakie mnie stać,
2.wybieram markę,która według męża jest ok (małe ubezpieczenie, mały przebieg, małe spalanie,mało awaryjność),
3.kolor ma najmniejsze znaczenie ale ma.
4.No i intuicja.
Jak zobacze ogłoszenie i mnie coś tknie to dzwonie jade i kupuje przeważnie to auto.
Tak było z naszym pierwszym autem w uk i trzecim.
Drugie zostało wybrane przez meża i mnie sie wogóle wizualnie nie podobało ale,że miał to być pojazd rodzinny to się zgodziłam.
A po wypadku trzecie auto jest takie samo jak to drugie.
Przekonałam sie i przyzwyczaiłam choć do końca wizualnie mi sie nadal nie podoba.

Wiecie ja mam coś z ta intuicją, rzadko mnie zawodzi ale jeszcze rzadziej się włącza.

[farminka]

Napisane przez kardashi

No doklaadnie


Polecacie może jakiś odkurzacz? Bo będę kupowała teraz niedługo i nie wiem jaki
Skłaniam sie ku electroluxowi i boschowi, ale może Wy coś polecacie
Szukam czegoś małego, dobrze ssącego, workowego

Ja niedawno kupowałam taki: http://www.multiagdrtv.pl/produkt,od...,fstrona-1.htm
Jest ok Zależy jakie się ma wymagania. My mieliśmy mniej więcej takie jak Ty + cena się liczyła Z tego co pamiętam to kupiliśmy taniej niż w tym linku. Żadnych ekstra bajerów nie ma, ale swoją funkcję spełnia

Napisane przez kropka75

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

na szczęście już nie

[kropka75]

A ja nie kupię auta, które mi się nie podoba. Mój mąż ciągle mi wyskakuje z dwoma takimi, co to się do nich wszystko zmieści, ale jedno brzydsze od drugiego i nie, nie dam się namówić, nawet jakby były darmo.

Generalnie jest tak, że coś mi się podoba, mówię jemu, a on wymyśla, że nie bo... i jakieś tam info techniczne pada.
A odwrotnie to jest tak, że on coś wrzuca, a ja mówię, że nie bo... i zwykle chodzi o wygląd.

A potem kupujemy fiata.

[ewciak123]

Witam...po miesiącach mego niebytu na forum...jeśli nie pamiętacie to trudno:P Postanowiłam powrócić bo jakoś teraz lepszą mam organizację z czasem. Nie da sie nadrobić nieprzeczytanych wpisów z tylu miesięcy...więc będe się powoli zapoznawać z tym co sie u Was obecnie dzieje z tego co wyłapałam na szybko , nocki nie zawsze przespane macie, wiec witam w klubie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez xxNiuniaxx

hej... no i znów jesteśmy chore...
wszystko przez to, że Laura raz w tygodniu ma kontat z przedszkolakiem...

dla Laurki.
Waga rzeczywiście piórkowa.

Napisane przez kropka75

Kupujesz auto na wygląd?

Prawdziwa kobieta.

I mamy fazę rzucania zabawkami, gdy jest wnerw. Ależ mnie to wk... Już jest mała dziura w podłodze. Panele nie mają nawet roku, a były cholera z górnej półki. Czymś ostrym widać dupnął. :/
Też macie, czy mój syn jedyny taki histeryk?

Tymek też się złości, czasem tez zabawka grzmotnie, ale z zasady Maksia, nawet gdy Maksiu niczemu winny nie jest.

Napisane przez kropka75

Ja zwykle kupuję na cenę.

Otomoto, kwota maksymalna i jazda.

a ja po marce.
Wpierw wybieram co chce, mając na uwadzę to wszystko co mi TŻ do głowy nakładł o pojemnościach, silnikach, osiągach, itp... potem szukam tak dlugo, aż znajdę ideał.
Tak było z A3, pierwszym naszym wspólnym samochodem. TŻ się w głowę pukał, że nas na takie auto nie stać, chyba że totalnie rozbite, a ja się uparłam , szukalam, szukałam, aż wreszcie znalazlam w odpowiedniej cenie, w Niemczech, lekko uszkodzony z przodu, tak że nawet airbagi nie poszły, ani chłodnice... zdzwoniłam od razu, popytałam o inne uszkodzenia, zarezerwowałam, przefaksowałam potwierdzenie rezerwacji, zablokowali oferte na mobile.de a potem poszłam po TŻ pokazując mu, jaki kupujemy samochód. Pojechaliśmy do Niemiec tydzień później, to był strzał w dziesiątkę.
Auto, którym jeździmy obecnie wybraliśmy wspólnie.

Napisane przez kardashi

Polecacie może jakiś odkurzacz? Bo będę kupowała teraz niedługo i nie wiem jaki
Skłaniam sie ku electroluxowi i boschowi, ale może Wy coś polecacie
Szukam czegoś małego, dobrze ssącego, workowego

ja mam odkurzacz z amici, nie narzekam, a mam takowy, bo dostałam za freeod taty, a on dostał z hurtowni, z której zmawia sprzet agd do kuchni. Odkurza dobrze, ale jest prawie że nowy, więc musi. Kilka dni temu wywiozłam go do przedszkola, bo przedszkolny mi padł.
Teraz sama musze kupic nowy do domu.
Teściowa ma Zelmera- z 12 lat go ma, taki zwykły, już ciut rozklekotany, ale odkurza wciąz bardzo dobrze. co kilka dni 100mkw ogarnia.
I ja własnie ku zelmerowi się skłaniam. lub ewentualnie electrolux- o którym dobre opinie słyszałam.

Napisane przez kropka75

A ja nie kupię auta, które mi się nie podoba. Mój mąż ciągle mi wyskakuje z dwoma takimi, co to się do nich wszystko zmieści, ale jedno brzydsze od drugiego i nie, nie dam się namówić, nawet jakby były darmo.

A potem kupujemy fiata.

a jakie to te brzydale?
ciekawam, bo też twierdzę, że niektóre auta paskudne są, że aż strach.

no. toś podsumowała.

[Silpe]

Napisane przez kardashi

3 miechy szukałam odpowiedniej ciemnej Bravy a jak zobaczyłam białego peżota 406 nie było mowy o innym i jest mój

;p

ło matko prawdziwa kobita
peuegot-a jeszcze bym strawiła , ale nie białego

Jak mi mąż auto kupował - odmówiłam mu przyjemnosci siedzenia godzinami w sieci i szukania
dokładnie mu opisałam
marke , model , kolor do przyjecia , przebieg i najważniejsze ile musi miec minimalnie pod maską koni
jakież było moje zdumienie gdy po tygodniu wreczył mi kluczyki do MOJEGO auta

[xxNiuniaxx]

kropko, nie podałałam razem, najpierw dałam picie z probiotykiem,poźniej 1,5 ml syropu no i ten antybiotyk, stoczyłam walkę- troszkę jej wcisnęłam i zwymiotowała.... podałam 3/4 anybiotyku który mi został ale tym razem podzieliłam na dwie strzykawki i mocno rozcieńczyłam...
Kardashi, gratuluję samochodu

Bydgosiu, dziękuję,kontakt niestety nie da rady... w środy mam zajęcia od 12 do 22 i wtedy u teściowej też siedzi drugi wnuczek- chłopak 3 letni... gdy jest chory to tam siedzi bo jego siostrzyczka ma padaczkę i boją się o nią że się zarazi i jej się pogorszy... niestety

[bydgoszczanka]

Wczoraj poszłam z Luizą do sklepu, chciałam jej kupic jakąś lalkę ( nie za drogą ), a ona nie chciała. Odkładała na półkę i mówiła NIE Fajne mam dziecko Ale powiem Wam, że Łuki był taki sam. Mógł przechodzić koło straganów z zabawkami i nic go nie ruszało. Także nie znam tego, że dziecko sie drze, bo chce coś dostać.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Lusia spi od 12.40.