CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny

[iwona-jk]

Dzień dobry

Napisane przez misianka

a ja pokonawszy kaca udaję się po ... Lutkaaaaa Russskaaa

należy mi sie, prawda?

Ło, no masz. Pewnie, że Ci się należy
Misianko Sto lat! Sto lat! Spełnienia marzeń, zdrowia, miłości i pomyślności wszelakiej

Napisane przez Furkadusz

Jewonko - uściskuje Cie!

Jak miło, Fureczko.Też Cię ściskam

Napisane przez Furkadusz

Winteriu, nie za mały, nie za mały! Nie bój nic! Czym futerko za młodu nasionknie, tym jusz nie pszestanie troncać na wieki wiekóf!
W ramach umoralniajoncej opowiastki: Sultan dostał f prezencie od jednej z 'cioć' mus gourmetowy..Fczesniej nie dawałam, bo zostaam upszedzona, że może być kłopocik. Tom se kłopociku nie dorzucaa. No i bum. Teras jak widzi tylko to małe okrongłe w torbie to jusz sie czensie. A niestetysz, po spożyciu unego, pardonnez-mła, obsrywa sie dookoła głowy. Groza, mycie doopy i futra misiowatego, darcie paszczęki słychać na cały blok. Pańcia z ranami na plecach i rencach, w renkawicach bojowych i z domestosem na kolanach odkaża potem pół chaupy, bo to i posaneczkować sie ftedy uda, i nie trafić do kuwety.. Nie zna życia, kto nie pszeżył gourmetowej klontwy

Moje oko to zobaczyło i siem osmarkałam


Miłego wieczoru

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Ale szczytuję ostatnio, wczoraj, dziś...

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez misianka

A skoro tak już pytasz Stazju, prawie po niemiecku, to prawdę wyznam - 40 i 4 dziś mię stuka

Nie wygladasz
Chcem twojego konserwanta


Kriss


Winterko narazie mozesz mu mieszać sucha z mokrą, skoro mokra mu smakuje bardziej.

[shachownica]

misiu-pysiu stu lat wew urodzie i zdrowiu


winterro, u mnie jest sucha cały dzień w misce, a raz dziennie mokre, i choć na mokre często fujają to jak nie dostaną, to chandryczą się przez cały dzień, z suchym bywa podobnie, zależy chyba od fazy księżyca

[taka taka]

Misianko, niech Ci się szczęści

[anastazjaaa2]

Napisane przez shachownica

misiu-pysiu stu lat wew urodzie i zdrowiu


winterro, u mnie jest sucha cały dzień w misce, a raz dziennie mokre, i choć na mokre często fujają to jak nie dostaną, to chandryczą się przez cały dzień, z suchym bywa podobnie, zależy chyba od fazy księżyca

U nie tez sucha caly czas w miskach, ale jak widze że nie ubywa, to mieszam z mokrą i od razu robi się pusto. Ale i tak najbardziej je interesuje zawartość lodówki, albo czyjegoś talerza

A...Winterko, ale to na pewno wiesz ...żadnego mleka krowiego/ kartonowego pod zadnym pozorem, do picia tylko woda i mleko kocie .

[misianka]

Napisane przez BigMama

Misianku - wielu radości , zdrowotności i spełnień z okazji urodzin

Napisane przez Córka D'artagnana

Misianko, nie dość żeś szczelec toś i moja rówieśniczka z tej podwójnej okazji składam Ci najlepsze zyczenia, coby Ci się w miłosci darzyło i obłapników nie brakowało, duzo radosci z tego i szczęscia i sto lat w zdrowiu:cmo k:

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez iwona-jk

Dzień dobry


Ło, no masz. Pewnie, że Ci się należy
Misianko Sto lat! Sto lat! Spełnienia marzeń, zdrowia, miłości i pomyślności wszelakiej


Jak miło, Fureczko.Też Cię ściskam



Moje oko to zobaczyło i siem osmarkałam


Miłego wieczoru

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Ale szczytuję ostatnio, wczoraj, dziś...

(i zazdraszczam i gratuluję jednako)

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry




Nie wygladasz
Chcem twojego konserwanta


Kriss


Winterko narazie mozesz mu mieszać sucha z mokrą, skoro mokra mu smakuje bardziej.

dziękuję, a przepis prosty: niezdrowy tryb życia (2/3), niepatrzenie na datę urodzenia (1/6) i geny (1/6)

Napisane przez taka taka

Misianko, niech Ci się szczęści

[Dorota-Coco]

Napisane przez anastazjaaa2

A...Winterko, ale to na pewno wiesz ...żadnego mleka krowiego/ kartonowego pod zadnym pozorem, do picia tylko woda i mleko kocie .

o jaacie, przecie koty moich dziadkow pily mleczko od krowki ...

a dlaczemusz to nie moga pic mleka od krowki, tylko od kotow?

[Margot45]

A ja się pochwalę,że pierwszy raz w życiu kaczka mi wyszła taka,że mięso samo odchodziło od kości i przy tym nie była ani odrobinę sucha Katty

Z tej radości idę po trzecią dziś kawę

[chypre]

Misiaczku, jeszcze raz najseredczniejsze życzenia urodzinkowe Ci ślę!

Furcia, no Ty jak posta ułożysz, to ja mam banana na twarzy od ucha do ucha. Cudna jesteś!

Margotku, gratuluję kaczuszki!

[misianka]

Napisane przez Margot45

A ja się pochwalę,że pierwszy raz w życiu kaczka mi wyszła taka,że mięso samo odchodziło od kości i przy tym nie była ani odrobinę sucha Katty

Z tej radości idę po trzecią dziś kawę

a kaffki możemy napić się razem - właśnie sobie siorbię

a potem idę robić moje stałe elementy diety: żurek, śledziki, smalczyk i kotleciki jajeczne (to nie stały, ale mam nadmiar jajec)

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez chypre

Misiaczku, jeszcze raz najseredczniejsze życzenia urodzinkowe Ci ślę!

Furcia, no Ty jak posta ułożysz, to ja mam banana na twarzy od ucha do ucha. Cudna jesteś!

Margotku, gratuluję kaczuszki!

to ja jeszcze raz takoż, a Furka to fakt - talenta ma nadzwyczajne, nie ma to tamto

[malekssandra]

Misianko, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrowia, pomyślności i pogody ducha

Witajcie Wewątki

Napisane przez BigMama

... miałam coś Wam napisać, ale jak dotarłam do Diva's Pupa Rouge

Napisane przez BigMama

to mię taka gupawka dopadła,
że aż się popłakałam ...

Oj, MamoBig ale chociaz Ci poprawiłam humor

Napisane przez Dorota-Coco

alez mialam sny, o ludzie, byl sex, drugs, and rock'n'roll ...

nie wiem czemu ale hasło sex, drugs and rock'n'roll kojarzy mi sie z Aerosmith i Stevenem Tylerem

Napisane przez winter76

Pytanie do kociar Czytałam,żeby nie przyzwyczajać kota do mokrej karmy, a mój suchą tylko skubie, a mokrą zjada Nie chcę go głodzić i czekać, aż się zdecyduje jeść suchą, bo innej nie dostanie.

Ja od kilku miesiecy nie daje Ricie w ogóle mokrego - i żyje. Co prawda suche kupuję jej teraz tylko Royal Canin (wczesniej jadła Kitikata). Za to Rita Sergiejewna to źre tylko puszki whiskasa i czasem poskubie suchego. Ale jak nie ma puszki to chrupie suche
A, no i pozytywem odstawienia mokrego żarcia jest mniejsza toksyczność kuwety, ze tak delikatnie się wyrażę

[czarnazuzia1]

Napisane przez Dorota-Coco

o jaacie, przecie koty moich dziadkow pily mleczko od krowki ...

a dlaczemusz to nie moga pic mleka od krowki, tylko od kotow?

a bo Dorototy moga miec takie osrajdoopki jak Furkowy Sultan po gourmetowy musie

Margoto prosze ,prosze

[misianka]

Napisane przez malekssandra

Misianko, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrowia, pomyślności i pogody ducha

[LEFT]

Witajcie Wewątki


...

[misianka]

ładne?
(1- z lampą, 2 - bez lampy)

[Dorota-Coco]

Kundelpies pije mleko od krowki
nie osrywa sie po nim
tylko oblizuje
sraczka nastepuje, kiedy piesek zje zdechlego ptaszora z plazy
albo kiedy zje nie wiem co

[mariolasl]

Misianko

Wszystkiego najwspanialszego!

[malekssandra]

Napisane przez misianka

ładne?
(1- z lampą, 2 - bez lampy)

ładne lubię duze kolczyki, wiszące - dawno nie nosiłam

[misianka]

Napisane przez mariolasl

Misianko

Wszystkiego najwspanialszego!

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez malekssandra

ładne lubię duze kolczyki, wiszące - dawno nie nosiłam

no, ja też, małych nie uznaję
a wczoraj nabyłam jako aneksik do lutka, tym bardziej, że przecenione były (o 5 zeta, no ale zawsze cosik, ni?)

[anastazjaaa2]

Napisane przez Dorota-Coco

o jaacie, przecie koty moich dziadkow pily mleczko od krowki ...

a dlaczemusz to nie moga pic mleka od krowki, tylko od kotow?

Bo sraczki dostają

Kocie żolądki nie trawią laktozy, mleko powoduje u nich biegunke i problemy z układem trawiennym.

Napisane przez Margot45

A ja się pochwalę,że pierwszy raz w życiu kaczka mi wyszła taka,że mięso samo odchodziło od kości i przy tym nie była ani odrobinę sucha Katty

Z tej radości idę po trzecią dziś kawę

Tez idę po kawę

Napisane przez misianka

ładne?
(1- z lampą, 2 - bez lampy)

Ładne
Lubie takie

[czarnazuzia1]

Mis kolczyki ładne
ja uznaje tylko małe do uszne u kogos baaardzo mi sie podobaja wiszące ,a sama gupio sie czuje

[misianka]

ja przez jakiś czas nie nosiłam żadnych, bo jak nosiłam okulary i do tego włosy na jeżyka, to już było za dużo, teraz mam znów soczewki, włosy odrastają, to się równoważy (na jednym ze zdjęć w albumie widac, że przy takiej fryzurze, duże kolczyki nie teges)

[winter76]

Napisane przez anastazjaaa2

Winterko narazie mozesz mu mieszać sucha z mokrą, skoro mokra mu smakuje bardziej.

Pomieszałam, ale spryciarz i tak se poradził że mleka nie wolno to wiem

Teraz lata po krzesłach i wspina się na stół

[anastazjaaa2]

Napisane przez winter76

Pomieszałam, ale spryciarz i tak se poradził że mleka nie wolno to wiem

Teraz lata po krzesłach i wspina się na stół

Zlizal mokrą, wypluł suchą



Kto ma termoloki? Ma ktoś

[misianka]

a w temacie koty i jedzenie powiem tak, każdy z moich kotów miał inne nastawienie do jedzenia, pierwsza rózne rzeczy jadła (wtedy jeszcze puszek, saszetek ani inszych takich ni było) i po prostu dostawała to co lubiła jej nie szkodziło, głównie różne siekane mięsko (zwłaszcza wątróbkę drobiową i wołowinkę), żółtko, ale nie rybę i mleko.
Rudy żarł wszystko i w każdych ilościach, więc trzeba mu było trochę ograniczać.
Królowa nastała u mnie mając 2 latka, jako przestraszony na śmierć, nie jedzący, sfilcowany woreczek z kosćmi. Więc jeśli w ogóle raczyła coś jeść (Royal Canin dla wybredzioszków) , to już było ok. Potem miała różne fazy, ostatnio na saszetki białe whiskasa, najpierw tylko kurczaczek, teraz tylko wołowinka. I to dostaje.
U mnie się mawiało w domu, że kot też człowiek i ma prawo jeść co lubi - ja bym też nie chciała żeby mnie zmuszali do szpinaku na przykład, to i kotu tak nie czynię, nie wciskam, czego żreć nie chce.
I tyle ode mnie w temacie

[winter76]

Napisane przez misianka

a w temacie koty i jedzenie powiem tak, każdy z moich kotów miał inne nastawienie do jedzenia, pierwsza rózne rzeczy jadła (wtedy jeszcze puszek, saszetek ani inszych takich ni było) i po prostu dostawała to co lubiła jej nie szkodziło, głównie różne siekane mięsko (zwłaszcza wątróbkę drobiową i wołowinkę), żółtko, ale nie rybę i mleko.
Rudy żarł wszystko i w każdych ilościach, więc trzeba mu było trochę ograniczać.
Królowa nastała u mnie mając 2 latka, jako przestraszony na śmierć, nie jedzący, sfilcowany woreczek z kosćmi. Więc jeśli w ogóle raczyła coś jeść (Royal Canin dla wybredzioszków) , to już było ok. Potem miała różne fazy, ostatnio na saszetki białe whiskasa, najpierw tylko kurczaczek, teraz tylko wołowinka. I to dostaje.
U mnie się mawiało w domu, że kot też człowiek i ma prawo jeść co lubi - ja bym też nie chciała żeby mnie zmuszali do szpinaku na przykład, to i kotu tak nie czynię, nie wciskam, czego żreć nie chce.
I tyle ode mnie w temacie

Ja się dopiero przekonam, co mój lubi

[sasia73]

Miśku - sto lat!

Jewonko -

[misianka]

Napisane przez sasia73

Miśku - sto lat!

Jewonko -

A ja Wam tylko dobranockowo mchnąć przyszłam, bo jakoś na ryjek znów padam, a potrzebującym ciut magii i dobrej myśli

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

A ja się pochwalę,że pierwszy raz w życiu kaczka mi wyszła taka,że mięso samo odchodziło od kości i przy tym nie była ani odrobinę sucha Katty

Z tej radości idę po trzecią dziś kawę

Ja w Ciebie zawsze wierzyłam



Ooo Saśka wróciła z liną do bloga

Misiek - miłych snów życzę

Wróciłam z plotów - jak te małe dzieciaki szybko rosną ja już nie na tym etapie

[sasia73]

Napisane przez katty_p13

ooo saśka wróciła z liną do bloga

:d

[tharoon]

Miłego dnia