Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[houserka]

Napisane przez anna99302

Houserka a ty wiesz już czy chłopczyk czy dziewunia? Bo widzę, żę jesteś jedna z pierwszych z listy bez kolorku

No właśnie nie wiem, będę wiedzieć 26 marca, na połówkowym podobno dziecko było "ściśnięte"
TŻ by chciał chłopca chociaż mówi, że mu wszystko jedno, ale juz widze jak go na mecze zabieraDwóch maniaków piłki nożnej to zdecydowanie za dużo jak na moje nerwy. Intuicja mi podpowiada ,że dziewczynka. Jest tyle pięknych ubranek na dziewuszki

Pojadłam sałatki greckiej, teraz mi trochę słono. To dobrze w sumie, bo wypije więcej wody, a mam przykaz od lekarki duuuzo pić. Tylko to nocne wstawanie do wc

[ajka89]

Napisane przez anna99302

Ważne, żeby było zdrowe, ale trzymam kciuki!!! To będzie dziewczynka tatusia jeżeli córunia już widać A jaki masz brzuszek. Bo mi się tak zaczyna rozłazić i dużo osób mi mówi, że na dziewczynkę właśnie?


Najjjss. My byliśmy w KRakowie na wycieczce jakieś dwa tygodnie temu. POlecam restaurację Wesele przey KOściele Mariackim - ale się objedliśmy nie ukrywam, że wycieczka odbywała się tak: 2h spaceru-posiłek-2h spaceru-posiłek


Świetny emotikon.



Houserka a ty wiesz już czy chłopczyk czy dziewunia? Bo widzę, żę jesteś jedna z pierwszych z listy bez kolorku



No jakby był syn to mój też by był dumny ale naprawdę jest mi wszystko jedno!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------


hahaha dobre!!

Oj tam, oj tam..shift mi się nie wcisnął

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Ja mam chwilową przerwę, zrobiłam sobie kanapki z serkiem paprykowym i rzodkiewką. Ostatnio mam straszną chcicę na paprykowe rzeczy i na samą paprykę

[ewurka]

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

[anna99302]

Napisane przez houserka

No właśnie nie wiem, będę wiedzieć 26 marca, na połówkowym podobno dziecko było "ściśnięte"
TŻ by chciał chłopca chociaż mówi, że mu wszystko jedno, ale juz widze jak go na mecze zabieraDwóch maniaków piłki nożnej to zdecydowanie za dużo jak na moje nerwy. Intuicja mi podpowiada ,że dziewczynka. Jest tyle pięknych ubranek na dziewuszki

Pojadłam sałatki greckiej, teraz mi trochę słono. To dobrze w sumie, bo wypije więcej wody, a mam przykaz od lekarki duuuzo pić. Tylko to nocne wstawanie do wc

HA! Z maniakami sportu to u mnie tak samo! Jeżeli będzie syn to chyba odkąd dorośnie już nigdy nie będzie mi dane oglądanie telewizji w salonie.... Mi teżjakby intuicja podpowiadała, że dziewunia. Ale kto to wie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez ewurka

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

Ja miewam i bąbelki i pukanie w ścianę brzucha. Takie: "puk puk mama zjedz coś! "

[buena]

Napisane przez ewurka

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

To już może być dzidziuś.

[ajka89]

Napisane przez ewurka

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

Jak tak nisko to pewnie dzidzia

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Hehe, każda mamuśka inaczej nazywa te pierwsze ruchy dziecka. Było już pluskanie rybki, bąbelki, pukanie, smyranie, gilgotanie

[muminek82]

Napisane przez Paula SHIN

Mam stres przed jutrzejszym dniem. Trzeba na czas odebrac tort, zrobic cos do jedzenia... I jak tylko mama wroci trzeba odpalic swieczki, zlozyc zyczenia... A jeszcze wszystko musze kupic prezent, jedzenie. Tort zamowilismy z TZ, mam nadzieje, ze on go odbierze... I ze bedzie w domu wczesniej niz mama.

trzymam mocnożeby niespodzianka się udała!

Napisane przez asia665

Głupia baba a powiedz mi Kamilka, jaki jest koszt szkoły rodzenia??

Asiu u mnie 300zł (moim zdaniem drogo jak cholera ale ja się będe czuła pewniej,przynajmniej taką mam nadzieje)

Napisane przez Paula SHIN

Najwyzej zrobimy trzecie

Napisane przez Mandragorrka

Ale kicha... Trzymam kciuki, żebyś spokojnie ukończyła szkołę
Jak dzwoniłam tam jakieś 2 tygodnie temu to zapisały mnie na 20.04. - mam to potwierdzić na początku kwietnia. Mam nadzieję, że będzie aktualne.

dziękujeja też mam jeszcze potwierdzić do 4 kwietnia,mam nadzieje że nie powiedzą mi wtedy że mam przyjść w maju

[Balbinka1983]

Napisane przez ajka89

A ten syrop jest do stosowania w ciąży?

Ginekolodzy często go polecają ciężarówkom mi ginka powiedziała, że mogę go stosować skoro am takie masakryczne zatwardzenia Koleżanka miała to samo i też lekarz jej powiedział że może stosować (wiadomo, że nie robię tego codziennie)

[ajka89]

Napisane przez Balbinka1983

Ginekolodzy często go polecają ciężarówkom mi ginka powiedziała, że mogę go stosować skoro am takie masakryczne zatwardzenia Koleżanka miała to samo i też lekarz jej powiedział że może stosować (wiadomo, że nie robię tego codziennie)

W takim razie zapisze sobie nazwę on jest bez recepty?

[Mandragorrka]

Miałam iść pod prysznic, ale zaczęłam oglądać kołyski na allegro Są śliczne, ale te ceny zwalają z nóg...

[Balbinka1983]

Napisane przez ajka89

W takim razie zapisze sobie nazwę on jest bez recepty?

Bez recepty i jest niedrogi polecam od razu dużą butlę

[ajka89]

Napisane przez Mandragorrka

Miałam iść pod prysznic, ale zaczęłam oglądać kołyski na allegro Są śliczne, ale te ceny zwalają z nóg...

Kołyski są śliczne ale szybko z nich maluch wyrasta.

Napisane przez Balbinka1983

Bez recepty i jest niedrogi polecam od razu dużą butlę

Dziękuję

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Mandragorka, widziałaś to:
http://www.wnetrza.webzine.pl/kolyski-2/

[Mandragorrka]

Napisane przez ajka89

Kołyski są śliczne ale szybko z nich maluch wyrasta.

Dziękuję

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Mandragorka, widziałaś to:
http://www.wnetrza.webzine.pl/kolyski-2/

Właśnie przez to, że są małe to zastanawiałam się nad zakupem do sypialni - wtedy nie musielibyśmy za wiele w niej zmieniać, tym bardziej że na początku maleństwo właśnie tam będzie spać. Ale biorąc pod uwagę, że kołyska nie wystarczy na długo to raczej przy tych cenach się nie zdecydujemy.
Takiego modelu jeszcze nie widziałam Póki co to małża straszyłam tym:
http://allegro.pl/promocja-lozeczko-...177490169.html
Chociaż mają też droższe modele

[ajka89]

Napisane przez Mandragorrka

Właśnie przez to, że są małe to zastanawiałam się nad zakupem do sypialni - wtedy nie musielibyśmy za wiele w niej zmieniać, tym bardziej że na początku maleństwo właśnie tam będzie spać. Ale biorąc pod uwagę, że kołyska nie wystarczy na długo to raczej przy tych cenach się nie zdecydujemy.
Takiego modelu jeszcze nie widziałam Póki co to małża straszyłam tym:
http://allegro.pl/promocja-lozeczko-...177490169.html
Chociaż mają też droższe modele

Niech małż sam wystruga
Hehe, kołyska dla leniwych w życiu bym nie wydała tyle kasy na takie coś

[Mandragorrka]

Napisane przez ajka89

Niech małż sam wystruga
Hehe, kołyska dla leniwych w życiu bym nie wydała tyle kasy na takie coś

Muszę mu to zaproponować Jak weźmie się za to teraz to może do lipca zdąży
Pokazałam mu jeszcze to:
http://allegro.pl/kolyska-monte-nowo...168579592.html
powiedział, że wygląda jak nocnik
Modele dla ludzi którzy nie mają co z kasą robić

[karmeelek]

Mandragorrka a ile chcesz przeznaczyć na kołyskę? I czy chcesz taką drewnianą zwykłą czy jakąś taką bardziej wypasioną?

[KarolinaPW]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Rzeczywiście Sachol nie bardzo się nadaje on zawiera salicylan choliny (to samo co w cholinexie na gardło) a salicylanów nie wolno w ciąży. Możesz użyć żelu na ząbkowanie dla niemowląt np. Bobodent, lub żelu Aperisan, który jest na bazie szałwii. Możesz sobie też płukać buzię roztworem sody oczyszczonej- łyżka stołowa na 1/2 szklanki letniej wody Smak okropny ale pomaga

Napisane przez ewurka

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

Obstawiam, że to dzidziuś

[Mandragorrka]

Napisane przez karmeelek

Mandragorrka a ile chcesz przeznaczyć na kołyskę? I czy chcesz taką drewnianą zwykłą czy jakąś taką bardziej wypasioną?

Właśnie to jest ten ból, że jeszcze nie wiem ile będę mogła przeznaczyć na to kasy - bo na pewno mamy pilniejsze wydatki niż kołyska.

[karmeelek]

Napisane przez Mandragorrka

Właśnie to jest ten ból, że jeszcze nie wiem ile będę mogła przeznaczyć na to kasy - bo na pewno mamy pilniejsze wydatki niż kołyska.

Ja mam taką http://allegro.pl/kolyska-producent-i2197318965.html

[blueberry88]

Napisane przez Alexandraaa88

Mi przy zatwardzeniach pomaga jedzenie z McDonalnda

ubawiłam się, choć wierzę, że działa

Napisane przez nitka_88

Wiecie co mój mądry małż wymyslił!? Żeby chrzestnym naszego dziecka był jego 13letni siostrzeniec!!! Noż k..wa oci..ał mi chłop do końca Przecież to jeszcze dziecko, które nie wiadomo na jakiego człowieka wyrośnie, poza tym jego przyszłość najprawdopodobniej związana będzie do końca życia z Anglią, a my planuje my wrócić za parę lat do Polski. Co za pomysł!?

To jak tak wcześnie mają tam bierzmowanie, to właściwie czym tam ono jest jako sakrament?

[pumas]

Napisane przez houserka

pumas ja tez mam mieć obciążenie glukozą od razu 75 g, też nie wiem dlaczego nie 50 g.Musze się kiedyś wybrać przed pracą na to badanie , koniecznie z całą cytryną. Apropos pracy - u mnie szefowa codziennie sprawdza czy jestem na swoim stanowisku pracy,bo nie chcą się mnie pozbywać tak szybko.Moje obowiązki zostaną przydzielone kilu osobom, więc wszyscy mnie "kochają" teraz w pracy
Ale i tak 1 kwietnia mówię "good bye."Skończę prawie 6 m-c więc pora odpocząć , tym bardziej że nie byłam jeszcze na "chorobowym ciążowym"od początku ciąży,a dojeżdzam do pracy ponad godzinę w jedną stronę.

Houserka, może chodzimy do tej samej pani doktor Koniecznie weź całą cytrynę pójdzie dużo lepiej, nie poczujesz tego okropnego smaku. Ja nie lubię słodyczy, więc dla mnie tym trudniej było to znieść.

Co do pracy - u mnie możliwe, że będzie podobnie z tym podziałem obowiązków, dlatego wszyscy się boją moich L4, bo a nuż to jedno będzie tym ostatnim :P
Dojeżdzasz do Bochni???

Napisane przez nitka_88

Wiecie co mój mądry małż wymyslił!? Żeby chrzestnym naszego dziecka był jego 13letni siostrzeniec!!! Noż k..wa oci..ał mi chłop do końca Przecież to jeszcze dziecko, które nie wiadomo na jakiego człowieka wyrośnie, poza tym jego przyszłość najprawdopodobniej związana będzie do końca życia z Anglią, a my planuje my wrócić za parę lat do Polski. Co za pomysł!?

hehehehehe, myślałam, że nie ma ograniczeń wiekowych, tak mi mama mówiła, że jej siostra miała 13 lat, gdy została chrzestną mojego brata. No i wtedy się dało... No ale ja się nie znam.
Mój tż za to chciał za chrzestnego swojego najgłupszego kumpla z pracy, o dzizas, wybiłam mu to z głowy!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez phdwao

ale mnie mały kopie, normalnie jak nigdy zmykam do spanka

mnie dziś też!!!! To chyba przez tę glukozę

Napisane przez ewurka

dziewczyny a czy pierwsze kopniaczki to tak jakby bąbelki pękały Wam w brzuszku??? bo własnie tak miałam i nie wiem czy to mój maluszek czy żołądek

Może to być maluszek Myślę, że nie da się tego pomylić z niczym innym. Ja to uczucie kojarzę jako pukanie i trzęsienie brzuchem, jak galaretka tak mam np. teraz, trzęsie mi brzuchem całym na sekundę, potem przestaje i puka... i tak w kółko Zabawne to jest zwłaszcza jak jestem w pracy

Zmykam laseczki do spania, bo od jutra praca, fitnessy, obowiązki i inne. Byle do weekendu

[ajka89]

Napisane przez Mandragorrka

Muszę mu to zaproponować Jak weźmie się za to teraz to może do lipca zdąży
Pokazałam mu jeszcze to:
http://allegro.pl/kolyska-monte-nowo...168579592.html
powiedział, że wygląda jak nocnik
Modele dla ludzi którzy nie mają co z kasą robić

Tamta, to jeszcze rozumiem- elektronika, za czym idzie wygoda..to może kosztować. ale ta druga, to ja nie wiem, w środku złotem jest wysadzana, czy jak? masakryczna cena...i rzeczywiście, przypomina nocnik

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez pumas

Houserka, może chodzimy do tej samej pani doktor Koniecznie weź całą cytrynę pójdzie dużo lepiej, nie poczujesz tego okropnego smaku. Ja nie lubię słodyczy, więc dla mnie tym trudniej było to znieść.

Co do pracy - u mnie możliwe, że będzie podobnie z tym podziałem obowiązków, dlatego wszyscy się boją moich L4, bo a nuż to jedno będzie tym ostatnim :P
Dojeżdzasz do Bochni???



hehehehehe, myślałam, że nie ma ograniczeń wiekowych, tak mi mama mówiła, że jej siostra miała 13 lat, gdy została chrzestną mojego brata. No i wtedy się dało... No ale ja się nie znam.
Mój tż za to chciał za chrzestnego swojego najgłupszego kumpla z pracy, o dzizas, wybiłam mu to z głowy!!!!!!!!!!!!!!



mnie dziś też!!!! To chyba przez tę glukozę



Może to być maluszek Myślę, że nie da się tego pomylić z niczym innym. Ja to uczucie kojarzę jako pukanie i trzęsienie brzuchem, jak galaretka tak mam np. teraz, trzęsie mi brzuchem całym na sekundę, potem przestaje i puka... i tak w kółko Zabawne to jest zwłaszcza jak jestem w pracy

Zmykam laseczki do spania, bo od jutra praca, fitnessy, obowiązki i inne. Byle do weekendu

A jak zdrówko?

[Mandragorrka]

Napisane przez karmeelek

Ja mam taką http://allegro.pl/kolyska-producent-i2197318965.html

Też ładna, tak bardziej tradycyjna. Swoją drogą już nam pokazywałaś
Ale zobaczymy jak będzie z kasą. Jak kasiura będzie to kupimy kołyskę, a jak nie to od razu większe łóżeczko
Dobrze pamiętam, że miałaś iść do jakiegoś sklepu pytać o sukienki na ślub - pokazywałaś zdjęcia z katalogu. To był już czy dopiero ma być?

[pumas]

Ajka, zdrówko o wiele lepiej niż w weekend - dziękuję - ale jeszcze się nie wyleczyłam do końca.

[nicki86]

Napisane przez Mandragorrka

Póki co to małża straszyłam tym:
http://allegro.pl/promocja-lozeczko-...177490169.html

Piękna ale cena powalająca jak dla mnie...

Napisane przez phdwao

najadlam sie ale mi brzuch wywala, koledzy w pracy mi "macali" brzusio

Nie wiem czemu ale ja nie lubie jak mnie ludzie "macaja" i nie dam swojego nikomu... no mężowi oczywiście, ale inni z łapami nie podchodz

Napisane przez prince_polo

soleilka pisala że została w szpitalu jak badania wyjdą dobrze to do soboty wyjdzie. jak źle to będzie lezec

Oby wyszła bo się tam biedula zanudzi a my bez niej

Napisane przez muminek82

dzwonie dzisiaj a ona mi mówi że wpisuje mnie do grupy na od 11 kwietnia do 30 maja

heh mi kazała dopiero w połowie kwietnia dzwonić a zajecia zaczynaja sie 10 maja... tez uwazam że porażka... ale cena za to przyzwoita bo 100zł ale nie wiem ile tygodni...

Napisane przez Balbinka1983

Dopiszcie mi proszę na pierwszej stronie CHŁOPAKA robocze imię Mikołaj

ulala świetnie nie pozwól na zmianę imienia... Mikołaj piekne, Mateusz dużo popularniejsze i powszechne

Napisane przez Linka25

czy którejś z Was drętwieją dłonie??
zaraz mnie to szału doprowadzi

Mi tak jak ktoś pisał po trzy palce w jednej i drugiej rece

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny macie jakies plany wakacyjne? Wtedy bedziemy juz z wielkimi brzuszkami chodzic, zwlaszcza te rodzace w sierpniu.

taaa mam , dzisiaj je mamie opisywałam, będę pewnie mój ogromny tyłek moczyć w wannie pełnej chłodnej wody

Napisane przez Sala

W piątek byliśmy na wizycie, chyba z kwadrans trwało samo oglądanie serca, badanie rytmu itd., ale wszystko jest super. Lekarz był bardzo zadowolony, że tak świetnie wszystko było widać. Cała reszta też w porządku, płeć nadal nieznana

super wieści


No dobra a na koniec powiem Wam że byłam dzisiaj na połówkowym Lekarz super, bardzo miły weszłam sobie pierwszy raz na czas... jak zapisał na 12 30 tak o tej był do naszej dyspozycji. Miłe zaskoczenie jak się przesiaduje u prywatnej gin po 2h w oczekiwaniu na swoją kolej mimo zapisu.
Rozlożyłam się wygodnie na łóżeczku, ekranik na ścianie przede mną, mąż obok... gin włącza sprzęt i pierwsze co pyta to czy chcemy znać płeć, więc my że oczywiście. I zaznacza nam coś na ekranie i pyta się co widzimy, my że nic... on no właśnie to co będzie? Ja na to , to chyba DZIEWCZYNKA on przytakną pokazał nam dokładnie tą pipuszkę Ja tam w szoku jestem, bo ani moje przeczucia się nie spełniły, ani zadne z kalendarzy podsyłanych... no tylko ten śmieszny test z sody, ale myślę że to przypadek alem szczęśliwa bardzo
Ogólnie zdrowiutka kobietka, podobno trochę mniejsza jak na swój wiek ale się mieści w normach
Później włączył nam trochę 3d, ale dzieciątko nie chciało się nam ładnie zaprezentować. Buziolka zasłoniło łapką i jeszcze przed buźką miało pępowinę.Gin próbował ją dugać żeby się trochę poruszała ale nie chciało się małemu leniuchowi pozycji zmieniać Ale widziałam nosek iogólny zarys No i moje zdziwienie że juz tak wysoko magłówkę bo nad pępkiem. Miałam wyobrażenie że jeszcze cała się mieści w na wysokości mojej oponki a ona już gdzieś tam wysoko pływa sobie,ale kopie tylko na dole
ta no dobra rozpisałam się bo tyle wrażeń... teraz zosało mi podumać nad imieniem ha!

[Mandragorrka]

Napisane przez nicki86

No dobra a na koniec powiem Wam że byłam dzisiaj na połówkowym Lekarz super, bardzo miły weszłam sobie pierwszy raz na czas... jak zapisał na 12 30 tak o tej był do naszej dyspozycji. Miłe zaskoczenie jak się przesiaduje u prywatnej gin po 2h w oczekiwaniu na swoją kolej mimo zapisu.
Rozlożyłam się wygodnie na łóżeczku, ekranik na ścianie przede mną, mąż obok... gin włącza sprzęt i pierwsze co pyta to czy chcemy znać płeć, więc my że oczywiście. I zaznacza nam coś na ekranie i pyta się co widzimy, my że nic... on no właśnie to co będzie? Ja na to , to chyba DZIEWCZYNKA on przytakną pokazał nam dokładnie tą pipuszkę Ja tam w szoku jestem, bo ani moje przeczucia się nie spełniły, ani zadne z kalendarzy podsyłanych... no tylko ten śmieszny test z sody, ale myślę że to przypadek alem szczęśliwa bardzo
Ogólnie zdrowiutka kobietka, podobno trochę mniejsza jak na swój wiek ale się mieści w normach
Później włączył nam trochę 3d, ale dzieciątko nie chciało się nam ładnie zaprezentować. Buziolka zasłoniło łapką i jeszcze przed buźką miało pępowinę.Gin próbował ją dugać żeby się trochę poruszała ale nie chciało się małemu leniuchowi pozycji zmieniać Ale widziałam nosek iogólny zarys No i moje zdziwienie że juz tak wysoko magłówkę bo nad pępkiem. Miałam wyobrażenie że jeszcze cała się mieści w na wysokości mojej oponki a ona już gdzieś tam wysoko pływa sobie,ale kopie tylko na dole
ta no dobra rozpisałam się bo tyle wrażeń... teraz zosało mi podumać nad imieniem ha!

Takie fantastyczne wiadomości trzymać na koniec dnia?
Super, że jesteście po badaniu i że poznaliście płeć i że wszystko jest dobrze
Gratuluję córci

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Idę spać, dobrej nocy Kobietki

[ajka89]

Napisane przez pumas

Ajka, zdrówko o wiele lepiej niż w weekend - dziękuję - ale jeszcze się nie wyleczyłam do końca.

To w takim razie jeszcze zdrówka życzę

Napisane przez nicki86

Piękna ale cena powalająca jak dla mnie...

Nie wiem czemu ale ja nie lubie jak mnie ludzie "macaja" i nie dam swojego nikomu... no mężowi oczywiście, ale inni z łapami nie podchodz

Oby wyszła bo się tam biedula zanudzi a my bez niej

heh mi kazała dopiero w połowie kwietnia dzwonić a zajecia zaczynaja sie 10 maja... tez uwazam że porażka... ale cena za to przyzwoita bo 100zł ale nie wiem ile tygodni...

ulala świetnie nie pozwól na zmianę imienia... Mikołaj piekne, Mateusz dużo popularniejsze i powszechne

Mi tak jak ktoś pisał po trzy palce w jednej i drugiej rece

taaa mam , dzisiaj je mamie opisywałam, będę pewnie mój ogromny tyłek moczyć w wannie pełnej chłodnej wody

super wieści


No dobra a na koniec powiem Wam że byłam dzisiaj na połówkowym Lekarz super, bardzo miły weszłam sobie pierwszy raz na czas... jak zapisał na 12 30 tak o tej był do naszej dyspozycji. Miłe zaskoczenie jak się przesiaduje u prywatnej gin po 2h w oczekiwaniu na swoją kolej mimo zapisu.
Rozlożyłam się wygodnie na łóżeczku, ekranik na ścianie przede mną, mąż obok... gin włącza sprzęt i pierwsze co pyta to czy chcemy znać płeć, więc my że oczywiście. I zaznacza nam coś na ekranie i pyta się co widzimy, my że nic... on no właśnie to co będzie? Ja na to , to chyba DZIEWCZYNKA on przytakną pokazał nam dokładnie tą pipuszkę Ja tam w szoku jestem, bo ani moje przeczucia się nie spełniły, ani zadne z kalendarzy podsyłanych... no tylko ten śmieszny test z sody, ale myślę że to przypadek alem szczęśliwa bardzo
Ogólnie zdrowiutka kobietka, podobno trochę mniejsza jak na swój wiek ale się mieści w normach
Później włączył nam trochę 3d, ale dzieciątko nie chciało się nam ładnie zaprezentować. Buziolka zasłoniło łapką i jeszcze przed buźką miało pępowinę.Gin próbował ją dugać żeby się trochę poruszała ale nie chciało się małemu leniuchowi pozycji zmieniać Ale widziałam nosek iogólny zarys No i moje zdziwienie że juz tak wysoko magłówkę bo nad pępkiem. Miałam wyobrażenie że jeszcze cała się mieści w na wysokości mojej oponki a ona już gdzieś tam wysoko pływa sobie,ale kopie tylko na dole
ta no dobra rozpisałam się bo tyle wrażeń... teraz zosało mi podumać nad imieniem ha!

Gratulacje dziewczynki!!! Super, że wizyta udana i wszystko w porządku

[nicki86]

Napisane przez Mandragorrka

Takie fantastyczne wiadomości trzymać na koniec dnia?
Super, że jesteście po badaniu i że poznaliście płeć i że wszystko jest dobrze
Gratuluję córci

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Idę spać, dobrej nocy Kobietki

dziękuję no wcześniej nie miałam jak napisać bo od rana do 20 nie było nas w domu a puki się do kompa zebrałam... puki Was nadrobiłam

Dobranoc

[karmeelek]

Napisane przez Mandragorrka

Też ładna, tak bardziej tradycyjna. Swoją drogą już nam pokazywałaś
Ale zobaczymy jak będzie z kasą. Jak kasiura będzie to kupimy kołyskę, a jak nie to od razu większe łóżeczko
Dobrze pamiętam, że miałaś iść do jakiegoś sklepu pytać o sukienki na ślub - pokazywałaś zdjęcia z katalogu. To był już czy dopiero ma być?

Pokazywałam kołyskę ale teraz chciałam pokazać cenę Jeśli chodzi o sukienki to pojadę je zobaczyć dopiero w czwartek i wtedy ogólnie przeznaczę sobie ten dzień na łażenie o sklepach i lumpkach
W sumie koleżanka zaproponowała, że da mi swoją suknię ale sama nie wiem... Ona była w 5 m-cu wtedy ale brała ślub kościelny i ma taką typową suknie ślubną. Poza tym... tak trochę mi dziwnie, bo zarówno ona jak i jej świadkowa będą na naszym ślubie i stąd moje wątpliwości. Co o tym myślicie?

Napisane przez nicki86

Mi tak jak ktoś pisał po trzy palce w jednej i drugiej rece

No dobra a na koniec powiem Wam że byłam dzisiaj na połówkowym

Kochana super wieści i gratuluję dziewczynki! A co do tych palców to ja tak mam

[nitka_88]

Napisane przez nicki86

Piękna ale cena powalająca jak dla mnie...

Nie wiem czemu ale ja nie lubie jak mnie ludzie "macaja" i nie dam swojego nikomu... no mężowi oczywiście, ale inni z łapami nie podchodz

Oby wyszła bo się tam biedula zanudzi a my bez niej

heh mi kazała dopiero w połowie kwietnia dzwonić a zajecia zaczynaja sie 10 maja... tez uwazam że porażka... ale cena za to przyzwoita bo 100zł ale nie wiem ile tygodni...

ulala świetnie nie pozwól na zmianę imienia... Mikołaj piekne, Mateusz dużo popularniejsze i powszechne

Mi tak jak ktoś pisał po trzy palce w jednej i drugiej rece

taaa mam , dzisiaj je mamie opisywałam, będę pewnie mój ogromny tyłek moczyć w wannie pełnej chłodnej wody

super wieści


No dobra a na koniec powiem Wam że byłam dzisiaj na połówkowym Lekarz super, bardzo miły weszłam sobie pierwszy raz na czas... jak zapisał na 12 30 tak o tej był do naszej dyspozycji. Miłe zaskoczenie jak się przesiaduje u prywatnej gin po 2h w oczekiwaniu na swoją kolej mimo zapisu.
Rozlożyłam się wygodnie na łóżeczku, ekranik na ścianie przede mną, mąż obok... gin włącza sprzęt i pierwsze co pyta to czy chcemy znać płeć, więc my że oczywiście. I zaznacza nam coś na ekranie i pyta się co widzimy, my że nic... on no właśnie to co będzie? Ja na to , to chyba DZIEWCZYNKA on przytakną pokazał nam dokładnie tą pipuszkę Ja tam w szoku jestem, bo ani moje przeczucia się nie spełniły, ani zadne z kalendarzy podsyłanych... no tylko ten śmieszny test z sody, ale myślę że to przypadek alem szczęśliwa bardzo
Ogólnie zdrowiutka kobietka, podobno trochę mniejsza jak na swój wiek ale się mieści w normach
Później włączył nam trochę 3d, ale dzieciątko nie chciało się nam ładnie zaprezentować. Buziolka zasłoniło łapką i jeszcze przed buźką miało pępowinę.Gin próbował ją dugać żeby się trochę poruszała ale nie chciało się małemu leniuchowi pozycji zmieniać Ale widziałam nosek iogólny zarys No i moje zdziwienie że juz tak wysoko magłówkę bo nad pępkiem. Miałam wyobrażenie że jeszcze cała się mieści w na wysokości mojej oponki a ona już gdzieś tam wysoko pływa sobie,ale kopie tylko na dole
ta no dobra rozpisałam się bo tyle wrażeń... teraz zosało mi podumać nad imieniem ha!

Super!!! Gratuluję kochana, wspaniałe wieści