Polecamy:

eliza40 · 2012-08-31, 21:45

Co to za cisza

ja o diecie na razie nie myślę Wszystko wychodzę po górach

johambina · 2012-09-01, 08:28

a ja sobie grzecznie powoli dietkuję....
nawet może nie tyle dietkuję ile trzymam się mniej więcej godzin posiłków...
efekt jest taki, że dzisiaj na wadze zobaczyłam... 72,8

a jeszcze tydzień temu było 74,1

oby tak dalej bo to mnie bardzo pozytywnie nastawia

aga_74 · 2012-09-01, 19:55

U mnie nowa fryzurka na lepszy humorek. Wczoraj było nie źle z dietą gdyby nie piwo z sokiem ale miałam babskie spotkanie i nie wypadało się wykręcać. Dziś trochę podjadałam. Sama nie wiedziałam na co mam ochotę. Waga waha mi się w kółko do 68,5 i nic nie chce spaść a było już 67 z haczykiem. Mam jakiś zastój.

johambina · 2012-09-01, 20:31

Aga zastój minie.....

jak nie jutro to za 2-3dni....
pamiętam na Dukanie będąc jeszcze jakaś dziewczyna miała zastój chyba 3tyg... toż to się załamac mozna.... motywacja zerowa....

LyraBea · 2012-09-02, 18:56

U mnie też waga niemal w miejscu stoi. Drobi gramami w dół jednak. Dalej uważam na to co jem. Trend mi pokazuje spadkowy... Pomalutku ruszy...

Dzisiaj trochę fatałaszków kupiłam i jakoś tak humor mi się poprawił...
Miłego wieczoru

LyraBea · 2012-09-03, 16:38

Kolejny dzień spokojnej, umiarkowanie niskokalorycznej diety... Na wadze mi nie ubywa.
10 km na rowerze zaliczone. Zaraz idę machnąć brzuszki. Nie wiem, czy pomogą, ale na pewno nie zaszkodzą

Trzymajcie się!

aga_74 · 2012-09-03, 19:05

u mnie waga pokazała trochę więcej, aż z tego wszystkiego właśnie zjadłam rządek czekolady

. W pracy nie miałam czasu normalnie zjeść. Jak wróciłam do domu zjadłam co popadło. Mam brzuch jakby była napompowana, może dlatego że powinnam dostać na dniach. Dziś się nie popisałam

eliza40 · 2012-09-03, 19:09

cześć

ja robiłam w górach nawet 20 km dziennie a waga w górę chociaż ja widzę,że boczki mam mniejsze

pewnie to te browary

aga_74 · 2012-09-03, 19:40

Cytat:

Napisane przez eliza40

cześć

ja robiłam w górach nawet 20 km dziennie a waga w górę chociaż ja widzę,że boczki mam mniejsze

pewnie to te browary

pewnie to mięśnie, skoro boczki mniejsze

eliza40 · 2012-09-04, 17:08

u mnie za duży obiad dziś

aga_74 · 2012-09-04, 22:56

do godz 15 wiele nie zjadłam ale później... szkoda gadać. Jakiś wilczy apetyt mnie dopadł. Wróciła ochota na słodycze, co jest najgorsze. Cały czas czegoś szukam, żeby zjeść i sama nie wiem na co mam ochotę.

LyraBea · 2012-09-04, 23:47

A u mnie za mało ruchu. Z domu nie wyszłam dalej niż z psem dookoła bloku...
Dobrze, że chociaż jedzenie przyjęłam OK. Aaaa i brzuszki zaliczyłam.

aga_74 · 2012-09-05, 22:17

nie mogę się jakoś ostatnio zebrać, jak wrócę do domu , podjadam

. Jak tak dalej pójdzie to waga w momencie mi wróci

johambina · 2012-09-06, 09:14

a ja sie nie mogę zebrać, żeby napisać....

wracam do domu i padam na (.)(.) tak zwyczajnie....
ale chociaż jeden pożytek z tego jest: jadam z zegarkiem w ręce i nieduże porcje.... i waga powolutku sobie spada.... raz jest 100g raz wcale ale najważniejsze ze nie rośnie.....

Aga nie ma podjadanie... jedynie możesz marchewkę surową podjadać

ja jak mam chęć na podjadanie to się rzodkiewkami zapycham

aga_74 · 2012-09-06, 19:58

Asiu ja wiem, że to podjadanie mnie gubi, ale w pracy we wrześniu nie mam czasu nawet teraz wyjść do toalety a co dopiero zjeść . Przychodzę do domu i dopada mnie wilczy głód.

eliza40 · 2012-09-06, 20:47

u mnie masakra

na piszę chyba dopiero jak zmądrzeję

johambina · 2012-09-08, 10:31

Cytat:

Napisane przez eliza40

u mnie masakra

na piszę chyba dopiero jak zmądrzeję

a to co???

aga_74 · 2012-09-08, 21:57

u mnie waga poszła do góry. Od poniedziałku postanawiam zabierać do pracy jakieś sałatki, żeby nie wracać do domu taka głodna. Dziś popełniłam kilka grzeszków więc nie mam czym sie pochwalić

johambina · 2012-09-08, 22:11

ja tez nie mam powodów do radości... właśnie popijam winko

ale z drugiej strony... życie jest po to, żeby miec cos dla siebie z niego...
jutro mamy w planie wyskok do Ustronia albo do Wisly... zobaczymy co nam z tego wyjdzie

ale jak Ustroń to Czantoria...a tam na górze, u Czecha można zjeść pycha golonkę.... i nikt mnie nie przekona ze ona niezdrowa i niedobra... pożrę całą.... i popiję piwem

no to może ja sie jednak nad tym Ustroniem zastanowie.....

eliza40 · 2012-09-09, 11:38

cześć

ja mam jeszcze dzisiaj gości,ale od jutra wracam już do dietki
imprezka bardzo udana i jeszcze trzeba powyjadać co zostało

aga_74 · 2012-09-10, 08:43

a więc tak na śniadanie musli. Do pracy zrobiona kanapka i mały pojemniczek kurczaka z warzywami duszonymi , zapakowałam jeszcze 2 wafle ryżowe. Uciekam bo mam na 9 a wrócę pewnie dziś po 18. Miłego dnia

johambina · 2012-09-10, 09:59

a ja już w pracy

od rana...
za to na śniadanko 2 parówki i pomidor, do picia herbata: pokrzywa+skrzyp
zaraz będzie II śniadanko: kanapka z szynką+ warzywa (pomidor, ogórek, rzodkiewka i oliwa z oliwek) i herbatka
potem koło 13 pożrę wieśmaka z rzodkiewkami
a w domu mam duszonego indyka z warzywami

na kolację... pomyślę....

a nie, nie będę myśleć

zrobiłam śledzie w sosie musztardowym (musztarda + jogurt nat) więc będą jak znalazł

eliza40 · 2012-09-10, 22:34

u mnie dzisiaj jeszcze średnio,ale jutro już bedzie dobrze

aga_74 · 2012-09-10, 23:07

dzisiejszy dzień, wypadł nie najgorzej mam nadzieję że jutro nie będę miała juz takiej ochoty na podjadanie lub cos słodkiego

aga_74 · 2012-09-11, 07:51

Jedzonko do pracy przygotowane dwie małe kanapeczki z szynką, sałatka z lodowej, pomidorka, papryki, ogórka i fety do tego kawałek piersi podsmażonej bez tłuszczu w ziołach. Jak nic teraz nie schudnę wciągu tygodnia to chyba się zastrzelę

johambina · 2012-09-11, 09:45

w związku z tym, że wczoraj ładnie jadłam i nie grzeszyłam a w nafrodę dostałam 1kg na plusie to dzisiaj mam w nosie...
właśnie pożeram bułkę z otrębami pszennymi z zółtym serem....
na potem mam sałatkę pomidor, papryka, korniszon chilli, rzodkiewka i łyżka oliwy.... i jeszcze wieśmaka lekkiego mam....

LyraBea · 2012-09-11, 10:06

U mnie po dosyć obfitym w wydarzenia weekendzie spory spadek na wadze, ale wciąż '5' z przodu nie dane mi było zobaczyć. Za to jeśli chodzi o menu w tym czasie to tragedia. W piątek zjadłam rano jednego wieśniaka, a po 18-tej kebab...i tyle! Potem wyskakałam na koncercie. Wody może z litr tylko wypiłam... eyych. Sobota nie lepsza, w niedziele też coś w biegu złapałam. Nie idź Lyra tą drogą.... Tak więc nie mam powodu do cieszenia się ubytkiem wagi, bo organizm właśnie pewnie szykuje się do przejścia na tryb oszczędzania

Miłego dnia, tygodnia.... Dzisiaj śliczne lato zajrzało do Polski...Jak ja bym tak chciała cały rok taką pogodę.....

aga_74 · 2012-09-12, 17:53

Na śniadanko kanapka z szynką. W pracy podobna sałatka do tej co wczoraj, zupa szczawiowa. Podwieczorek kanapka z pastą z kurczaka i jajka,nektarynka. Kolacja nie mam pomysłu jeszcze. W tej chwili piję sobie herbatkę zieloną i chętnie bym cos jeszcze słodkiego zjadła, ale nic z tego, nie skuszę się, nie mogę. Czekam do soboty wtedy sie zważę.

johambina · 2012-09-12, 19:07

a ja mam nerwa

poszłam na zebranie do szkoły do córki i mi jedna mama powiedziała: ale ty się poprawiłaś....
nosz kurrrrteczka

mam doła......

eliza40 · 2012-09-12, 20:09

etam głupie babsko

2012-08-31, 21:45	#241
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Co to za cisza ja o diecie na razie nie myślę Wszystko wychodzę po górach __________________

2012-09-01, 08:28	#242
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) a ja sobie grzecznie powoli dietkuję.... nawet może nie tyle dietkuję ile trzymam się mniej więcej godzin posiłków... efekt jest taki, że dzisiaj na wadze zobaczyłam... 72,8 a jeszcze tydzień temu było 74,1 oby tak dalej bo to mnie bardzo pozytywnie nastawia __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-01, 19:55	#243
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) U mnie nowa fryzurka na lepszy humorek. Wczoraj było nie źle z dietą gdyby nie piwo z sokiem ale miałam babskie spotkanie i nie wypadało się wykręcać. Dziś trochę podjadałam. Sama nie wiedziałam na co mam ochotę. Waga waha mi się w kółko do 68,5 i nic nie chce spaść a było już 67 z haczykiem. Mam jakiś zastój.

2012-09-01, 20:31	#244
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Aga zastój minie..... jak nie jutro to za 2-3dni.... pamiętam na Dukanie będąc jeszcze jakaś dziewczyna miała zastój chyba 3tyg... toż to się załamac mozna.... motywacja zerowa.... __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-02, 18:56	#245
LyraBea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur... Wiadomości: 3 357	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) U mnie też waga niemal w miejscu stoi. Drobi gramami w dół jednak. Dalej uważam na to co jem. Trend mi pokazuje spadkowy... Pomalutku ruszy... Dzisiaj trochę fatałaszków kupiłam i jakoś tak humor mi się poprawił... Miłego wieczoru __________________ http://mojenewlife.blogspot.com/

2012-09-03, 16:38	#246
LyraBea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur... Wiadomości: 3 357	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Kolejny dzień spokojnej, umiarkowanie niskokalorycznej diety... Na wadze mi nie ubywa. 10 km na rowerze zaliczone. Zaraz idę machnąć brzuszki. Nie wiem, czy pomogą, ale na pewno nie zaszkodzą Trzymajcie się! __________________ http://mojenewlife.blogspot.com/

2012-09-03, 19:05	#247
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) u mnie waga pokazała trochę więcej, aż z tego wszystkiego właśnie zjadłam rządek czekolady . W pracy nie miałam czasu normalnie zjeść. Jak wróciłam do domu zjadłam co popadło. Mam brzuch jakby była napompowana, może dlatego że powinnam dostać na dniach. Dziś się nie popisałam

2012-09-03, 19:09	#248
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) cześć ja robiłam w górach nawet 20 km dziennie a waga w górę chociaż ja widzę,że boczki mam mniejsze pewnie to te browary __________________

2012-09-04, 17:08	#250
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) u mnie za duży obiad dziś __________________

2012-09-04, 22:56	#251
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) do godz 15 wiele nie zjadłam ale później... szkoda gadać. Jakiś wilczy apetyt mnie dopadł. Wróciła ochota na słodycze, co jest najgorsze. Cały czas czegoś szukam, żeby zjeść i sama nie wiem na co mam ochotę.

2012-09-04, 23:47	#252
LyraBea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur... Wiadomości: 3 357	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) A u mnie za mało ruchu. Z domu nie wyszłam dalej niż z psem dookoła bloku... Dobrze, że chociaż jedzenie przyjęłam OK. Aaaa i brzuszki zaliczyłam. __________________ http://mojenewlife.blogspot.com/

2012-09-05, 22:17	#253
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) nie mogę się jakoś ostatnio zebrać, jak wrócę do domu , podjadam . Jak tak dalej pójdzie to waga w momencie mi wróci

2012-09-06, 09:14	#254
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) a ja sie nie mogę zebrać, żeby napisać.... wracam do domu i padam na (.)(.) tak zwyczajnie.... ale chociaż jeden pożytek z tego jest: jadam z zegarkiem w ręce i nieduże porcje.... i waga powolutku sobie spada.... raz jest 100g raz wcale ale najważniejsze ze nie rośnie..... Aga nie ma podjadanie... jedynie możesz marchewkę surową podjadać ja jak mam chęć na podjadanie to się rzodkiewkami zapycham __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-06, 19:58	#255
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Asiu ja wiem, że to podjadanie mnie gubi, ale w pracy we wrześniu nie mam czasu nawet teraz wyjść do toalety a co dopiero zjeść . Przychodzę do domu i dopada mnie wilczy głód.

2012-09-06, 20:47	#256
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) u mnie masakra na piszę chyba dopiero jak zmądrzeję __________________

2012-09-08, 21:57	#258
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) u mnie waga poszła do góry. Od poniedziałku postanawiam zabierać do pracy jakieś sałatki, żeby nie wracać do domu taka głodna. Dziś popełniłam kilka grzeszków więc nie mam czym sie pochwalić

2012-09-08, 22:11	#259
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) ja tez nie mam powodów do radości... właśnie popijam winko ale z drugiej strony... życie jest po to, żeby miec cos dla siebie z niego... jutro mamy w planie wyskok do Ustronia albo do Wisly... zobaczymy co nam z tego wyjdzie ale jak Ustroń to Czantoria...a tam na górze, u Czecha można zjeść pycha golonkę.... i nikt mnie nie przekona ze ona niezdrowa i niedobra... pożrę całą.... i popiję piwem no to może ja sie jednak nad tym Ustroniem zastanowie..... __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-09, 11:38	#260
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) cześć ja mam jeszcze dzisiaj gości,ale od jutra wracam już do dietki imprezka bardzo udana i jeszcze trzeba powyjadać co zostało __________________

2012-09-10, 08:43	#261
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) a więc tak na śniadanie musli. Do pracy zrobiona kanapka i mały pojemniczek kurczaka z warzywami duszonymi , zapakowałam jeszcze 2 wafle ryżowe. Uciekam bo mam na 9 a wrócę pewnie dziś po 18. Miłego dnia

2012-09-10, 09:59	#262
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) a ja już w pracy od rana... za to na śniadanko 2 parówki i pomidor, do picia herbata: pokrzywa+skrzyp zaraz będzie II śniadanko: kanapka z szynką+ warzywa (pomidor, ogórek, rzodkiewka i oliwa z oliwek) i herbatka potem koło 13 pożrę wieśmaka z rzodkiewkami a w domu mam duszonego indyka z warzywami na kolację... pomyślę.... a nie, nie będę myśleć zrobiłam śledzie w sosie musztardowym (musztarda + jogurt nat) więc będą jak znalazł __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-10, 22:34	#263
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) u mnie dzisiaj jeszcze średnio,ale jutro już bedzie dobrze __________________

2012-09-10, 23:07	#264
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) dzisiejszy dzień, wypadł nie najgorzej mam nadzieję że jutro nie będę miała juz takiej ochoty na podjadanie lub cos słodkiego

2012-09-11, 07:51	#265
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Jedzonko do pracy przygotowane dwie małe kanapeczki z szynką, sałatka z lodowej, pomidorka, papryki, ogórka i fety do tego kawałek piersi podsmażonej bez tłuszczu w ziołach. Jak nic teraz nie schudnę wciągu tygodnia to chyba się zastrzelę

2012-09-11, 09:45	#266
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) w związku z tym, że wczoraj ładnie jadłam i nie grzeszyłam a w nafrodę dostałam 1kg na plusie to dzisiaj mam w nosie... właśnie pożeram bułkę z otrębami pszennymi z zółtym serem.... na potem mam sałatkę pomidor, papryka, korniszon chilli, rzodkiewka i łyżka oliwy.... i jeszcze wieśmaka lekkiego mam.... __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-11, 10:06	#267
LyraBea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur... Wiadomości: 3 357	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) U mnie po dosyć obfitym w wydarzenia weekendzie spory spadek na wadze, ale wciąż '5' z przodu nie dane mi było zobaczyć. Za to jeśli chodzi o menu w tym czasie to tragedia. W piątek zjadłam rano jednego wieśniaka, a po 18-tej kebab...i tyle! Potem wyskakałam na koncercie. Wody może z litr tylko wypiłam... eyych. Sobota nie lepsza, w niedziele też coś w biegu złapałam. Nie idź Lyra tą drogą.... Tak więc nie mam powodu do cieszenia się ubytkiem wagi, bo organizm właśnie pewnie szykuje się do przejścia na tryb oszczędzania Miłego dnia, tygodnia.... Dzisiaj śliczne lato zajrzało do Polski...Jak ja bym tak chciała cały rok taką pogodę..... __________________ http://mojenewlife.blogspot.com/

2012-09-12, 17:53	#268
aga_74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 882	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) Na śniadanko kanapka z szynką. W pracy podobna sałatka do tej co wczoraj, zupa szczawiowa. Podwieczorek kanapka z pastą z kurczaka i jajka,nektarynka. Kolacja nie mam pomysłu jeszcze. W tej chwili piję sobie herbatkę zieloną i chętnie bym cos jeszcze słodkiego zjadła, ale nic z tego, nie skuszę się, nie mogę. Czekam do soboty wtedy sie zważę.

2012-09-12, 19:07	#269
johambina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 597	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) a ja mam nerwa poszłam na zebranie do szkoły do córki i mi jedna mama powiedziała: ale ty się poprawiłaś.... nosz kurrrrteczka mam doła...... __________________ *"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "*

2012-09-12, 20:09	#270
eliza40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 7 039	Dot.: odchudzić się przed 40 ;) etam głupie babsko __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)