Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwasy! - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-18, 11:34   #241
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

halo halooo,
póki jestem nic nam tu nie umrze
weekend prawie na kompie nie siedziałam, z resztą pogoda ładna to co będę siedzieć

Paula, a co to za sesja, bo przeoczyłam?
fajnie, że u Ciebie pogoda bo po meczach wnioskuję, że w większości miejsc ulewy
u nas jest tak ciepło, że masakra do tego jakieś prądy z Afryki czy coś mają dojść w tym tygodniu, ratunku ja już ledwo zipię co dopiero jak będzie 35 stopni... ale na spacery będę się systematycznie wybierać, choćby nago

uosobienie, fajnie Ci idzie to dobrze, że z tymi kcal tak, ja zczaiłam, że byś chciała codziennie 2200 jak tam po weekendzie? a waga?

ja dziś 59, a było 58 w sobotę, no ale w sobotę Tż gotuje a wczoraj wyszło tak, że jedliśmy obiad późno i dosyć słony był = woda mi się zatrzymała. jutro powinno wrócić do normy



aaa w ogóle gdyby jeszcze sharpikowi się zdążyło zajrzeć do nas przed, to życzę
SZALONEJ BIBY I WSZYSTKIEGO NAJZA*EBISTRZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
__________________
64....61.5.....53kg

Edytowane przez OkoPani
Czas edycji: 2012-06-18 o 12:41
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 13:31   #242
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

U mnie jeden dzień był super, a potem znowu się spsuło i co noc mam burze...
Póki co od Twojego wpisu nic się nie pojawiło, poza moim teraz

sesja - kolega amatorsko zajmuje się fotografią, bardzo dział, abym mu pozowała, ale dłuuuugo się nie zgadzałam, bo tego nie lubię, ale że ostatnio miał urodziny to się przemogłam i dodatkowo zgodziłam

ciekawa jestem, czy mam dobry nr tel Sharp

TŻ widzę że się stara cały czas, superaśnie : i mimo wszystko brawa za wagę moja balansuje pomiędzy 59 a 60

ale wkrótce to zmienię, w niedzielę się przeprowadzam do Wro i w pn idę do roboty po zaświadczenie, żeby się przebadać u lekarza, po tym zacznę szkolenie i pracę także poza domem będzie mi lżej się pilnować, do biedry będę miała 1,5km więc w miarę codziennie będę sobie chodzić/jeździć po pracy i robić zakupy na następny dzień, czyli teoretycznie wieczór wcześniej będę planowała sobie jedzenie więc będą z tego korzyści: a) będę się ruszać codziennie chociaż ten kawałek b) będę miała zaplanowane jadło c) pozwoli mi to oszczędzić kasę, a bardzo się to przyda d) nie będę kupować "niepotrzebnych" rzeczy, które mogłyby kusić więc pewnie szybciej schudnę poza tym, nie będzie aż takiego dogadzania sobie jak w domku, bo sama za wsio będę płacić, a zarobki nie będą rewelacyjne do tego planuję zabrać rower, już kupiłam blokadę i w miarę możliwości (jak nie do pracy, bo jednak się spocę, itp. a tego nie lubię, skoro nie mogę się potem wykąpać), to po robocie będę śmigać na terenowym albo biegać lub łazić po mieście

idę poprosić tatusia, by mi przejrzał jeden rower, bo mi mama nie chce dać skompletowanego i taki trochę wsiurski będzie, no ale cóż mniejsza możliwość skradzenia go

I biorę się za przygotowania do przeprowadzki, najpierw pewnie porobię listę, co muszę zabrać i o co chcę na wstępie zapytać nowych lokatorów (zasady)
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 22:16   #243
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
halo halooo,
póki jestem nic nam tu nie umrze
weekend prawie na kompie nie siedziałam, z resztą pogoda ładna to co będę siedzieć


uosobienie, fajnie Ci idzie to dobrze, że z tymi kcal tak, ja zczaiłam, że byś chciała codziennie 2200 jak tam po weekendzie? a waga?
no u mnie trochę kicha z dietą ostatnimi czasy, ale za to! mam wyższe wykształcenie także zajadałam stresy przed obroną jutro idę biegać! koniecznie! żeby tylko pogoda była:P
orbitrek mi trzeszczy, ale tak strasznie, że nie da się 5 minut na nim wytrzymać, muszę TŻta przycisnąć, żeby coś z nim zrobił:P
Cytat:
Napisane przez Paula_M Pokaż wiadomość
ale wkrótce to zmienię, w niedzielę się przeprowadzam do Wro i w pn idę do roboty po zaświadczenie, żeby się przebadać u lekarza, po tym zacznę szkolenie i pracę także poza domem będzie mi lżej się pilnować, do biedry będę miała 1,5km więc w miarę codziennie będę sobie chodzić/jeździć po pracy i robić zakupy na następny dzień, czyli teoretycznie wieczór wcześniej będę planowała sobie jedzenie więc będą z tego korzyści: a) będę się ruszać codziennie chociaż ten kawałek b) będę miała zaplanowane jadło c) pozwoli mi to oszczędzić kasę, a bardzo się to przyda d) nie będę kupować "niepotrzebnych" rzeczy, które mogłyby kusić więc pewnie szybciej schudnę poza tym, nie będzie aż takiego dogadzania sobie jak w domku, bo sama za wsio będę płacić, a zarobki nie będą rewelacyjne do tego planuję zabrać rower, już kupiłam blokadę i w miarę możliwości (jak nie do pracy, bo jednak się spocę, itp. a tego nie lubię, skoro nie mogę się potem wykąpać), to po robocie będę śmigać na terenowym albo biegać lub łazić po mieście
Wrocław jest cudny w jakich okolicach będziesz mieszkać?
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 22:39   #244
Mysteriness
Zadomowienie
 
Avatar Mysteriness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 1 339
GG do Mysteriness
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

a ja mam załamkę , wyjazzdu do włoch nie będzie, nie mam pracy -> nie mam kasy -> nie idę na studia.
__________________

Mysteriness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 18:12   #245
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

uosobienie,
za obronę! super to był licencjat czy magisterka? na czym byłaś, bo nie kojarzę
ale za dietę!! choć ja sama średnio ostatnio, ale tak jak mówiłam, będzie poprawa od poniedziałku

będę mieszkać w hmmm, nie wiem, czy to już Krzyki czy jeszcze Centrum
ale w każdym bądź razie do samego centrum, że centrum (napis WROCŁAW w google) mam ok 4,5km ale to nie jest ładne miejsce fajniejsze jest to, w którym będę pracować, ale jak dzwoniłam po ogłoszeniach, to ludzie sprzątnęli mi sprzed nosa DOSŁOWNIE! miejsca no ale może z czasem coś się uda w fajnych cenach

Mys, pisałam na gg, ale nie odp, co jest, ta dokładniej? nie szukałaś w Krk? robota po najniższej krajowej zawsze się znajdzie, poza tym próbuj na stronie pomocni.pl niania.pl -> tam masz kilka odnośników, np. pomoce domowe / korepetycje / opieka za granicą / wyprowadzanie psów / opieka nad dziećmi / hostessa / promotor itp. musisz tylko w odpowiednie wejść, założyć sobie konto / profil jako szukająca pracy i odzywać się do ludzi po ofertach ja tak miałabym robotę jako niania, ale z jednej przez głupotę "zrezygnowałam", a z drugą kobieta się spóźniła, bo ja już w firmie wzięłam, a tam miałabym lepszą kasę... no ale tu będzie ubezpieczenie i lata pracy + doświadczenie, coś za coś także próbuj i nie poddawaj się kasy będzie mniej, ale dasz radę zaoszczędzić, nawet dojeżdżając do Krk, np. pociągiem - ulgowy miesięczny, przynajmniej na początku; jak np. znalazłabyś robotę na niani.pl to czasem jest opcja na zamieszkanie z rodzinką Uważaj tylko na ogłoszenia zza granicy!


wracam do pakowania odezwę się pewnie dopiero w lipcu, także trzymajcie kciuki, żebym dobrze się spakowała (jeny, ale tego duuuużo... czuję się jak taki puściutki plastik przez to do tego zabieram część swoim rzeczy do jedzenie typu mąka i otręby co by tam kasy nie wydawać, skoro tu i tak będzie leżeć, bo to głównie moje ) i kciuki, żebym wszystko tam ogarnęła

aaaa, pozdrowienia od Praan!!


I gdzie JEST reszta?!?!?!


Mam nadzieję, że Sharpik czuje się cudownie
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2012-06-23 o 18:13
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 18:49   #246
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Heloł

Ja jestem ale jakoś bez humoru, dlatego się nie odzywam...


Myss, ale jak to? dlaczego? co się stało? jestem pewna, że znajdziesz coś w Polsce trzymam

Sharpiku mój Kochany! pewnie balujesz już na imprezie swojego życia życzę Ci dużo miłości i szczęścia na Nowej Drodze by każdy dzień był piękniejszy od poprzedniego

Paula, ale jak to w lipcu dopiero? wcześniej nie da rady?
powodzonka w pakowaniu
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 21:33   #247
Mysteriness
Zadomowienie
 
Avatar Mysteriness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 1 339
GG do Mysteriness
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Paula, dziękuję za troskę

Szukam ostatniop tylko w Krk, ale i tak nic z tego nie ma, zwłaszcza że ostatniego busa mam 21:20 , a zmieny są do 22 zazwyczaj czy to w sklepie czy gdzieś, a na mieszkanie w krk nie mogę sobie pozwolić bo nie mam kasy na start ani na nic;/

Chyba serio nie pojde na te studia ;/ Szkodaa, niechcę rodzicom narzekać bo wiem że jakby mieoli to by pomogli, ale nic ;/
__________________

Mysteriness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-24, 11:01   #248
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez Paula_M Pokaż wiadomość
uosobienie,
za obronę! super to był licencjat czy magisterka? na czym byłaś, bo nie kojarzę
ale za dietę!! choć ja sama średnio ostatnio, ale tak jak mówiłam, będzie poprawa od poniedziałku

będę mieszkać w hmmm, nie wiem, czy to już Krzyki czy jeszcze Centrum
ale w każdym bądź razie do samego centrum, że centrum (napis WROCŁAW w google) mam ok 4,5km ale to nie jest ładne miejsce fajniejsze jest to, w którym będę pracować, ale jak dzwoniłam po ogłoszeniach, to ludzie sprzątnęli mi sprzed nosa DOSŁOWNIE! miejsca no ale może z czasem coś się uda w fajnych cenach
licencjat dopiero:P pierwsza obrona jutro na pewno idę biegać i stopuję z niezdrowym żarciem, bo kilka dni świętowałam obronę
ale jutro obiecuję meldować co jem

a Krzyki są dość fajnym miejscem, chyba że faktycznie bliżej centrum:P


Cytat:
Napisane przez Mysteriness Pokaż wiadomość
Paula, dziękuję za troskę

Szukam ostatniop tylko w Krk, ale i tak nic z tego nie ma, zwłaszcza że ostatniego busa mam 21:20 , a zmieny są do 22 zazwyczaj czy to w sklepie czy gdzieś, a na mieszkanie w krk nie mogę sobie pozwolić bo nie mam kasy na start ani na nic;/

Chyba serio nie pojde na te studia ;/ Szkodaa, niechcę rodzicom narzekać bo wiem że jakby mieoli to by pomogli, ale nic ;/
w sklepach z ciuchami (mam małe doświadczenie) kończy się pracę ok. 21, czasem dłużej, ale da się dogadać, jeśli masz ostatni autobus a w 20 minut byś pewnie zdążyła z jakiegoś centrum handlowego na busa ja zwykle wydrukowałam kilkanaście cv i patrzyłam przy wejściach gdzie szukają pracownika dasz radę!
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 12:27   #249
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

halo lasencje

Paula, mnie nie było bo nie miałam neta
super, że się przeprowadzasz jaką pracę znalazłaś (jeśli pisałaś to chyba znaczy, że pamięć mi coś szwankuje ) kiedy macie wyniki matur?
ja miałam ostatnio 58, ale teraz @ więc nawet nie sprawdzam, a w środę przyjeżdża koleżanka z chłopakiem, więc znowu będzie średnio z dietą przez tydzień. no ale trochę więcej ruchu mam nadzieję.

uosobienie, gratulacje za wykształcenie wyższe a teraz do roboty, dietkujemy

Myss, przykro mi, że wyjazd nie wyszedł. ale wydaje mi się, że za wcześnie piszesz, że nie idziesz na studia. zostaniesz w domu i co będziesz robić? to przecież sensu nie ma... z resztą - priv.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 17:10   #250
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Unhappy Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
halo lasencje


uosobienie, gratulacje za wykształcenie wyższe a teraz do roboty, dietkujemy
dziękuję już się staram
dzisiaj do teraz zjadłam ok 900 kcal i byłam biegać pobiegałam 35 min, to znaczy, 10 biegłam reszte spacerek. ale lepsze to niż nic. robię program I szkoły amerykańskiej (jakby ktoś był zainteresowany - http://bieganie.pl/?cat=19&id=1510&show=1), mam nadzieję, że dam radę wytrwać. teoretycznie wg tego programu, po 16 tygodniach biegania 3x w tygodniu, jestem w stanie przebiec ciągiem 30 i zrobić jeszcze przebieżki:P ale mam mały cel, zrobić to wszystko w 3 miesiące, zamiast w 4. czyli z końcem września, parę kg mniej i 30 minut ciągłego biegu
Cytat:
Myss, przykro mi, że wyjazd nie wyszedł. ale wydaje mi się, że za wcześnie piszesz, że nie idziesz na studia. zostaniesz w domu i co będziesz robić? to przecież sensu nie ma... z resztą - priv.
mi też się tak wydaje. i jeśli moim marzeniem byłyby studia to na pewno zrobiłabym coś, żeby to marzenie spełnić, a nie poddawać się przy pierwszej przeciwności
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 21:27   #251
Mysteriness
Zadomowienie
 
Avatar Mysteriness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 1 339
GG do Mysteriness
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Nie poddaję się już Dziękuję!

Oko, skorzystałam z Twojej podpowiedzi wczoraj, dziś miałam telefon , a spotkanie w pon. Co prawda to jeszcze nic pewnego no i jak pracodawca nie pojdze mi na ustępstwa co do godzin to nic z tego, ale nadzieja jest

Od pon rozdaje ulotki po wioskach , zupełnie mi nieznanych. Masakra to jest jakaś bo co chwilę mnie psy atakują nie mówiąc o ludziach którzy nie potrafią grzecznie nic powiedzieć ;/ Ale na razie sobie muszę radzić.

Mam taki plan że w styczniu mi wyp łaca kredy studencki jak wezmę, do tej pory powinno mi coś z wypłat zostać na te trzy miesiące <paźd., listopad i grudzień> , no i będę się starać o stypendium socjalne i dodatek na zamieszkanie w akademiku, bo czemu nie skoro dochód mi nie przekracza podanej kwoty.

Eeeh może jakoś się uda...
__________________

Mysteriness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 21:39   #252
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez Mysteriness Pokaż wiadomość
Nie poddaję się już Dziękuję!

Oko, skorzystałam z Twojej podpowiedzi wczoraj, dziś miałam telefon , a spotkanie w pon. Co prawda to jeszcze nic pewnego no i jak pracodawca nie pojdze mi na ustępstwa co do godzin to nic z tego, ale nadzieja jest

Od pon rozdaje ulotki po wioskach , zupełnie mi nieznanych. Masakra to jest jakaś bo co chwilę mnie psy atakują nie mówiąc o ludziach którzy nie potrafią grzecznie nic powiedzieć ;/ Ale na razie sobie muszę radzić.

Mam taki plan że w styczniu mi wyp łaca kredy studencki jak wezmę, do tej pory powinno mi coś z wypłat zostać na te trzy miesiące <paźd., listopad i grudzień> , no i będę się starać o stypendium socjalne i dodatek na zamieszkanie w akademiku, bo czemu nie skoro dochód mi nie przekracza podanej kwoty.

Eeeh może jakoś się uda...
pewnie, że się uda! tak trzymaj! trzymam za Ciebie kciuki!
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-28, 13:10   #253
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Haloo
Przepraszam że mnie tyle nie było
Paula bardzo dziękuję za życzenia
Jestem już mężatką
A oto opis moje szczęśliwego dnia:
Spałam jak zabita. Zero stresu Wstałam o 7. Porobiłam jakieś głupoty, pojechaliśmy z TŻtem umyć samochód i odebrać kwiatki + butonierki + kwiatki dla mojej chrzestnej (obchodziła wczoraj 48 rocznicę ślubu). W ogóle okazało się że tutaj w kościele nie zostawia się kwiatów więc odmówiliśmy dodatkowy bukiet w czwartek, niestety Pani pomyślała że skoro nie ma bukietu to butonierka dla świadka też jest niepotrzebna. I robiła nam na miejscu. Mój bukiet był po prostu piękny, idealnie taki jak chciałam. . O 10 biegiem do fryzjera i kosmetyczki (siedziałyśmy tam do 13). Jak mnie malowała kosmetyczka to mnie złapał trochę stres. Ale to chyba magiczny fotel bo mamę też Wróciłam do domu zjadłam obiadek i znów robiliśmy jakieś pierdoły). Sąsiedzi ubrali mi klatkę w balony bibułę itd (u nas jest taki zwyczaj). O 14 miała przyjść świadkowa (zadzwoniła że się spóźni). Zaczęłam się ubierać o 14:20. Ogólnie cały czas było zamieszanie, mnóstwo ludzi w domu. Fotograf porobił parę zdjęć. Dalej totalny luz, zero stresu.
O 15 przyjechał bus, kilku gości przyszło się przywitać. Jedna ciotka się spóźniała, zadzwoniliśmy do niej okazało się że jeszcze nie jest gotowa (godz jej się pomyliły).
Parę min po 15 błogosławieństwo i pojechaliśmy do kościoła- dalej zero stresu. Oczywiście wysiadając z samochodu zaciągnęłam sobie pończochy
Przywitaliśmy się z poprzednią parą i poszliśmy do kościoła. Świadkowa zapomniała dowodu ale ksiądz przymknął na to oko. Myślałam że przy wejściu się zdenerwuje ale dalej było ok (wchodziliśmy my + świadkowie). Ogólnie cała mszę się prześmiałam. Ksiądz był bardzo fajny. Tylko się wkurzyłam bo nie było siostry zakonnej(kościelnego) a przecież zgarnęła od nas za to 300zł i dodatkowo miały być przy ołtarzu 4 krzesła a było 6. Pewnie beznadziejnie to będzie wyglądało na zdjęciach.
Kazanie było bardzo ładne. No i przyszła kolej na przysięgę. Oczywiście dostałam ataku śmiechu (jak TŻ mówił przysięgę) i na początku swojej przysięgi ale jak spojrzałam świeczki w oczach TŻta to zaczął mi drżeć głos i poleciało mi parę łez. Strasznie się wzruszyłam, zatkało mnie na wierności (pewnie dlatego że się z bratowej śmiałam bo zrobiła dokładnie to samo). Więc połowę przysięgi powiedziałam śmiejąc się a połowę płacząc. Nikt nie wiedział o co chodzi Przy komunii chciało mi się strasznie kichać ale dałam radę
Po mszy były życzenia (dostaliśmy 7 win i z 10 książek- w tym dwie kucharskie + wyszyty krzyżykami duży obraz). A i jedna ciocia dała nam miód. Pojechaliśmy na zamek, po drodze spotkaliśmy 2 bramy (okoliczni pijaczki ). Dostali po flaszce.
Na miejscu przywitali nas rodzice, TŻ wniósł mnie na salę. Był szampan później obiad. Po obiedzie goście zwiedzali zamek (jakieś pół godz) a myśmy poszli robić zdjęcia. Wróciliśmy jakoś po godz. Okazało się że nie podano wódki (tylko wino), Panie stwierdziły że dadzą po torcie. Więc był tort + zimna płyta.
Zrobiliśmy sobie zdjęcia ze wszystkimi gośćmi. Daliśmy kwiaty mojej chrzestnej (byli bardzo wzruszeni). Fotograf sobie poszedł i zaczęła się libacja Ja w sumie nie piłam a TŻ wypił ciut za dużo. Chodziliśmy po sali, staraliśmy się ze wszystkimi rozmawiać itd.
Impreza skończyła się po 23 i pojechaliśmy do domu. Rodzice TŻta jednak nie zostali (ale to już wam chyba pisałam).
No i na koniec mieliśmy akcję. Umówiliśmy się z busiarzem że kasę dostanie jak wrócimy do Starachowic. Ale on stwierdził że nie pojedzie aż niedostanie kasy Dobrze że mama miała bo nie wiem co byśmy zrobili. Wkurzyłam się strasznie bo pytałam wcześniej kiedy chce kasę.
Ogólnie wszyscy byli bardzo zadowoleni. Kilka osób przesadziło z alkoholem
Przyjechało kilka osób jeszcze do mnie do domu i w sumie siedzieliśmy prawie do 4. Poszłam spać z fryzurą ale strasznie mi przeszkadzały wsuwki, o 5 rano postanowiłam się rozczesać. Zajęło mi to 40 min (jakieś 50 wsuwek).
Co najważniejsze- jedzenie było naprawdę pyszne. A zwłaszcza deser (mimo że nie lubię słodkiego).
Jak mi się coś przypomni to jeszcze napiszę.
I wiecie co, dopiero w drodze do domu zdałam sobie sprawę że wyszłam za mąż i dopiero wtedy dopadł mnie stres! serio! wiem że to dziwne

We wtorek mieliśmy mieć sesję ale odwołaliśmy bo po 1 brzydka pogoda a po 2 od niedzieli jestem chora. Dziś już wstałam z łóżka ale dalej kicham, smarkam i kaszle. Więc z naszego wyjazdu w bieszczady nic nie wyszło i chyba już nie wyjdzie.

To chyba tyle postaram się was trochę nadrobić
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 12:45   #254
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Jestem już mężatką
Gratulacje!))

Ja się zważyłam w domu i waga pokazuje tyle co na początku Ale wiem, że to tylko i wyłącznie moja wina. Za to trzymam się mojego biegania jeszcze,w czwartek znów biegałam z rozgrzewką i zakończeniem treningu było ponad 40 minut, a samego biegu 15 więc coraz lepiej:P
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 12:18   #255
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

dziewczęta co tu tak cicho?
halooooooo
gdzie jesteście?
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-02, 15:37   #256
kasiarzynaa
Zakorzenienie
 
Avatar kasiarzynaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 852
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

sharp, gratuluje młoda żono!

Dokładnie coś nam to forum umiera, myślałam, że po mojej tygodniowej nieobecności będę miała dużo do nadrobienia, a tu du.pa

U mnie ok. Skończyłam w końcu studia Najgorsze jeszcze 11 lipca - egzamin licencjacki. Ah, czemu ja nie mam pracy, tylko głupi egzamin z 3 lat A najgorzej uczyć się gdy taka pogoda za oknem
Oprócz tego moja ekipa taneczna dostała się dalej do got to dance
Z nogą już trochę lepiej, od września możliwe, że wróce do tańczenia znów.

I to by było na tyle, z nowości u mnie.

Od jutra mam zamiar znów zacząć się dietować i ćwiczyć na rowerze, jak w poprzednie wakacje i mam zamiar sierpień przywitać jeszcze 5kg mniej


Buziaki!
__________________


Butomaniaczka
kasiarzynaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-04, 12:50   #257
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

halo lasencje

Myss, za pozytywne myślenie na pewno wszystko będzie dobrze dasz radę!!!

sharp, fantastycznie, że się wszystko udało jak chciałaś wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!! a jak mężulek się czuje w nowej roli ?

mnie nie było bo miałam u siebie koleżankę z chłopakiem i było mega spoko dietka marnie ale chodziliśmy bardzo dużo, więc pewnie więcej niż 60 nie ważę teraz. ale niestety, nie wiem jak to możliwe w 40stopniowym ukropie, dopadło mnie przeziębienie, całe szczęście dopiero wczoraj wieczorem...więc teraz się snuję po domu i nie wiem co robić bo nie mam siły ani sprzątać ani nawet czytać...
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-04, 20:30   #258
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
dziewczęta co tu tak cicho?
halooooooo
gdzie jesteście?
Cytat:
Napisane przez kasiarzynaa Pokaż wiadomość

Dokładnie coś nam to forum umiera, myślałam, że po mojej tygodniowej nieobecności będę miała dużo do nadrobienia, a tu du.pa
dziewczęta, proponuję zmobilizować się, żeby dodać post chociaż raz dziennie gdy każda to zrobi, będzie co czytać

ja ze swojej strony dodam, że nadal się ładnie trzymam biegania (a raczej marszobiegu..). dzisiaj 50 minut, 4,6 km, co poskutkowało spaleniem ponad 350 kcal (wg Endomondo)

z dietą gorzej...
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 15:56   #259
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

uosobienie, za marszobieg jak to z dietką gorzej? jakiś jeden dzień sobie odpuściłaś czy już od kilku dni?

byliśmy u lekarza - dostałam antybiotyki, wczoraj miałam prawie 40stopni, dziś 35...
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-05, 18:39   #260
Mysteriness
Zadomowienie
 
Avatar Mysteriness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 1 339
GG do Mysteriness
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

bryyy ;*

Oko, biedactwo, jak Ty wytr4zymałaśc z 40 stopniammi? Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie

Uosobienie, supoer że biegasz! z każdym dniem coraz dłużej, no nie? Super uczucie
co z tą dietą? ;p

Sharp! Aaaaah Ty już po ślubiee
wrzucisz jakieś fotki ?;p
Super ze wszystko się udało

Gdzie jst Paulaa, miała się odezwać w lipcu i Praan, Heronia, Asia....
__________________

Mysteriness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 20:43   #261
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
uosobienie, za marszobieg jak to z dietką gorzej? jakiś jeden dzień sobie odpuściłaś czy już od kilku dni?

byliśmy u lekarza - dostałam antybiotyki, wczoraj miałam prawie 40stopni, dziś 35...
kilka dni raczej... kiepsko jest. obawiam się, że wszystkie zrzucone kg wróciły. mam nadzieję, że wrócę na dobrą drogę

biedactwo! 4o st
Cytat:
Napisane przez Mysteriness Pokaż wiadomość
bryyy ;*

Oko, biedactwo, jak Ty wytr4zymałaśc z 40 stopniammi? Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie

Uosobienie, supoer że biegasz! z każdym dniem coraz dłużej, no nie? Super uczucie
co z tą dietą? ;p

Sharp! Aaaaah Ty już po ślubiee
wrzucisz jakieś fotki ?;p
Super ze wszystko się udało

Gdzie jst Paulaa, miała się odezwać w lipcu i Praan, Heronia, Asia....
każdy dzień motywuje bardziej biega się szybciej, dłużej, więcej

dzisiaj trochę gorzej, bo strasznie duszno było. ledwo oddychałam:P (mam astmę, więc przy takiej duchocie ledwo dyszę siedząc;P) ale trochę pobiegłam. 40 minut, 3,6 km lepsze to niż nic, więc jestem zadowolona.

gdybym tak trzymała się diety i tyle biegała, to jak bogini bym nieedługo wyglądała

trzeba się ogarnąć!

no i założyłam sobie cel, że do końca września przebiegnę 200 km. wydaje się to nieosiągalne, ale z drugiej strony, mam już na koncie prawie 20 w 2 tygodnie, a dopiero się rozkręcam

cele motywują
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?

Edytowane przez uosobienie_melancholii
Czas edycji: 2012-07-05 o 20:45
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 12:48   #262
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

halo dziewczynki

mało nas tutaj, no właśnie gdzie reszta

Myss, całe szczęście tylko z pół dnia mnie trzymała temperatura, ale nadal się czuję marnie. chociaż i tak jest lepiej niż wczoraj. mam nadzieję do poniedziałku się ogarnąć, żeby wrócić do dietki i do spacerów

uosobienie, trzymam kciuki za postanowienie ja mam zazwyczaj odwrotnie: najpierw rezygnuję z ćwiczeń później mi pada na dietę. ale biegasz, brawoo!!

ja jestem z siebie dumna, bo dzięki tym spacerom codziennym po godzince chyba mi się wyrobiła odporność na długie marsze: jak była koleżanka u mnie, zrobiliśmy sobie wędrówkę na 4h, pod górę w upale - następnego dnia ledwo się ruszała a ja ani pół zakwasu nie miałam, nic mnie nie bolało
i sobie postanowiłam, że tak raz w tygodniu bym mogła sobie chodzić właśnie na taki przedłużony spacer, może nie 4h (bo to było z wejściem na szczyt i bym się chyba bała sama) ale ze 3 mogłabym robić
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-06, 20:20   #263
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
halo dziewczynki

mało nas tutaj, no właśnie gdzie reszta

Myss, całe szczęście tylko z pół dnia mnie trzymała temperatura, ale nadal się czuję marnie. chociaż i tak jest lepiej niż wczoraj. mam nadzieję do poniedziałku się ogarnąć, żeby wrócić do dietki i do spacerów

uosobienie, trzymam kciuki za postanowienie ja mam zazwyczaj odwrotnie: najpierw rezygnuję z ćwiczeń później mi pada na dietę. ale biegasz, brawoo!!

ja jestem z siebie dumna, bo dzięki tym spacerom codziennym po godzince chyba mi się wyrobiła odporność na długie marsze: jak była koleżanka u mnie, zrobiliśmy sobie wędrówkę na 4h, pod górę w upale - następnego dnia ledwo się ruszała a ja ani pół zakwasu nie miałam, nic mnie nie bolało
i sobie postanowiłam, że tak raz w tygodniu bym mogła sobie chodzić właśnie na taki przedłużony spacer, może nie 4h (bo to było z wejściem na szczyt i bym się chyba bała sama) ale ze 3 mogłabym robić
wracaj do zdrówka
i gratulacje braku zakwasów po 4h (!) marszu w tym upale pod górę. klask i:

no ja jakoś się tego biegania trzymam, jakoś mam mniejsze wyrzuty sumienia przez dietę

teraz w weekend znowu impreza urodzinowa, więc znów nie będzie dietetycznie, ale pomyślałam sobie, że tyle wysiłku z biegania na nic (tzn na "zero") to bez sensu. trzeba się ogarnąć i mieć tendencję spadkową

patrzyłam na swoje wymiary, jak byłam na Dukanie, i 66 kg mi się spodobało:P miałam wtedy 86 cm w biuście, 70 w talii i 90 w biodrach eh... kiedyś dojdę!
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 10:52   #264
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Hej

Na życzenie Pauli.. melduję, że żyję
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 15:46   #265
Mysteriness
Zadomowienie
 
Avatar Mysteriness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 1 339
GG do Mysteriness
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość

każdy dzień motywuje bardziej biega się szybciej, dłużej, więcej

dzisiaj trochę gorzej, bo strasznie duszno było. ledwo oddychałam:P (mam astmę, więc przy takiej duchocie ledwo dyszę siedząc;P) ale trochę pobiegłam. 40 minut, 3,6 km lepsze to niż nic, więc jestem zadowolona.

gdybym tak trzymała się diety i tyle biegała, to jak bogini bym nieedługo wyglądała

trzeba się ogarnąć!

no i założyłam sobie cel, że do końca września przebiegnę 200 km. wydaje się to nieosiągalne, ale z drugiej strony, mam już na koncie prawie 20 w 2 tygodnie, a dopiero się rozkręcam

cele motywują
cel na pewno osiągniesz i jeszcze go przegonisz trzymam kcviuki
nie 'byś' wyglądała jak bogini tylko 'będziesz' wyglądała jak bogini ;p o ile już nie wyglądasz

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
halo dziewczynki

mało nas tutaj, no właśnie gdzie reszta

Myss, całe szczęście tylko z pół dnia mnie trzymała temperatura, ale nadal się czuję marnie. chociaż i tak jest lepiej niż wczoraj. mam nadzieję do poniedziałku się ogarnąć, żeby wrócić do dietki i do spacerów

uosobienie, trzymam kciuki za postanowienie ja mam zazwyczaj odwrotnie: najpierw rezygnuję z ćwiczeń później mi pada na dietę. ale biegasz, brawoo!!

ja jestem z siebie dumna, bo dzięki tym spacerom codziennym po godzince chyba mi się wyrobiła odporność na długie marsze: jak była koleżanka u mnie, zrobiliśmy sobie wędrówkę na 4h, pod górę w upale - następnego dnia ledwo się ruszała a ja ani pół zakwasu nie miałam, nic mnie nie bolało
i sobie postanowiłam, że tak raz w tygodniu bym mogła sobie chodzić właśnie na taki przedłużony spacer, może nie 4h (bo to było z wejściem na szczyt i bym się chyba bała sama) ale ze 3 mogłabym robić
I jak tam dziś samopoczucie?
brawa za postanowienie powiem Ci że ja też dużo chodzę w tej pracy i to też można potraktować jako sport, no nie?

Cytat:
Napisane przez uosobienie_melancholii Pokaż wiadomość
wracaj do zdrówka
i gratulacje braku zakwasów po 4h (!) marszu w tym upale pod górę. klask i:

no ja jakoś się tego biegania trzymam, jakoś mam mniejsze wyrzuty sumienia przez dietę

teraz w weekend znowu impreza urodzinowa, więc znów nie będzie dietetycznie, ale pomyślałam sobie, że tyle wysiłku z biegania na nic (tzn na "zero") to bez sensu. trzeba się ogarnąć i mieć tendencję spadkową

patrzyłam na swoje wymiary, jak byłam na Dukanie, i 66 kg mi się spodobało:P miałam wtedy 86 cm w biuście, 70 w talii i 90 w biodrach eh... kiedyś dojdę!
no nie mogę Chyba za długo przebywam na tym wątku żeby nie mieć skojarzeń

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość
Hej

Na życzenie Pauli.. melduję, że żyję
Co u Ciebie Mord? wracasz do nas? jak zdrówko?
__________________

Mysteriness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 16:55   #266
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Mord, kogo widzę, dawaj pyska
za to teraz nam Paula przepadła

Myss, o wiele lepiej dziś, nadal katar męczy ale ogólnie spoko
o co chodzi z pracą? znalazłaś coś?

Tż mi się dziś załamał, miał kilka dni temu urodziny, akurat wtedy jak byliśmy ze mną u lekarza, przy okazji spytał się od czego mu mogą nogi sztywnieć a babka (lekarka, która go leczy od dziecka) mu powiedziała "no jak to od czego? starzejemy się". no i to miał być żart, ale Tżta to chyba dotknęło, nakupował sobie jakichś witamin... a dziś od rana jakiś smętny był to jak zapytałam o co chodzi, to mnie zaczął przepraszać, że mam marne życie bo nigdzie nie chodzimy bo co chwile coś go boli a to żołądek a to nogi a to kręgosłup, na rower też nie bo ostatnio ma coś z nadgarstkami tak mi przykro z jego powodu ehhh.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 01:23   #267
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Nie, nie wracam do Was na stałe.. chciałam tylko powiedzieć, że żyję i jakoś się trzymam... Dalej mam problemy i nie wiem jak do nich podejść, więc to jeszcze nie mój czas na powrót.. Jak możecie to wyślijcie mi Pauli9 numer komórki w wiadomości prywatnej (swoje też możecie) to będę pisać smsy.. Buziaki kochane
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 20:14   #268
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Cytat:
Napisane przez Mysteriness Pokaż wiadomość
cel na pewno osiągniesz i jeszcze go przegonisz trzymam kcviuki
nie 'byś' wyglądała jak bogini tylko 'będziesz' wyglądała jak bogini ;p o ile już nie wyglądasz



I jak tam dziś samopoczucie?
brawa za postanowienie powiem Ci że ja też dużo chodzę w tej pracy i to też można potraktować jako sport, no nie?



no nie mogę Chyba za długo przebywam na tym wątku żeby nie mieć skojarzeń
hahaha źle to ujęłam chyba

zważyłam się w domu, no i jest 80, czyli tyle ile miesiąc temu, gdy zaczynałam:P cóż, patrząc na to co jem, to raczej dobrze, że nie więcej bieganie jednak coś daje

właśnie przebiegłam 4 km w 45 minut ale duszno było i gorąco... muszę przestawić się albo na rano albo na późniejszy wieczór.

pomyślałam też, że skoro biegam (przeważnie) we wtorek, czwartek i niedzielę, to między czwartkiem i niedzielą mam 2 dni wolnego... i w piątek mam wolny dzień, a TŻta nie ma.... więc może się zmobilizuję na basen raz w tygodniu
Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
Mord, kogo widzę, dawaj pyska
za to teraz nam Paula przepadła

Myss, o wiele lepiej dziś, nadal katar męczy ale ogólnie spoko
o co chodzi z pracą? znalazłaś coś?

Tż mi się dziś załamał, miał kilka dni temu urodziny, akurat wtedy jak byliśmy ze mną u lekarza, przy okazji spytał się od czego mu mogą nogi sztywnieć a babka (lekarka, która go leczy od dziecka) mu powiedziała "no jak to od czego? starzejemy się". no i to miał być żart, ale Tżta to chyba dotknęło, nakupował sobie jakichś witamin... a dziś od rana jakiś smętny był to jak zapytałam o co chodzi, to mnie zaczął przepraszać, że mam marne życie bo nigdzie nie chodzimy bo co chwile coś go boli a to żołądek a to nogi a to kręgosłup, na rower też nie bo ostatnio ma coś z nadgarstkami tak mi przykro z jego powodu ehhh.
oj, TŻtowi przejdzie

**
oj Dziewczęta, piszcie co u Was

ja właśnie wróciłam z 50 minutowego ruchu. 4,4 km pokonane 325 kcal spalone!
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?

Edytowane przez uosobienie_melancholii
Czas edycji: 2012-07-10 o 18:46 Powód: dopisane
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-11, 11:37   #269
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

halo laseczki co tu takie pustki?

uosobienie, jak tam bieganie?
Tżtowi jak na razie przechodzi średnio, ma teraz zwolnienie na tydzień i lekarka zabroniła mu się wysilać to niestety potęguje jego załamkę, ale już mi nie mówi nic o tym, tylko obserwuję. plus jest taki, że doszło do niego chyba, że już nie ma 20lat. do tego (nie wiem czy to się kwalifikuje do plusów czy minusów) co chwilę się do mnie klei no ale to może być oznaka desperacji typu "jestem stary, muszę jej pokazywać że ją kocham bo inaczej odejdzie", więc nie wiem co o tym myśleć. mam nadzieję, że to jednak nie tak

w ogóle wpadłam się pochwalić, że dziś wyskoczyło 57,5 ale to głównie dlatego pewnie, że z tych upałów nie chce mi się jeść ciepłych potraw i mięsa, więc prawie codziennie mam sałatki
__________________
64....61.5.....53kg

Edytowane przez OkoPani
Czas edycji: 2012-07-11 o 15:27
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-11, 15:19   #270
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Wesołe z nas grubasy, ale nie czas na grymasy - więc rusza ładna dietka i zakwa

Hej.

Oko
Dobrze, że Twój TŻ czuje się już lepiej. Ciesz się i korzystaj z jego czułości, może zrozumiał, że uczucia kobiecie trzeba okazywać...
za wagę - jestem z Ciebie mega dumna.
Ja w te upały też przerzuciłam się na sałatki. Szybko się robi, a można się najeść


Uosobienie
My się jeszcze nie znamy, więc na dobry początek znajomości stawiam kolejeczkę i trzymam kciuki za Twoje sukcesy
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-20 21:22:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.