Odchudzanie niewielkim kosztem!

[pauliinka17]

Hej.
Od dłuższego czasu chce schudnąć, ale każda dieta to dla mnie strasznie duże wyzwanie. Wcześniej nie miałam czasu na przygotowanie sobie obiadu z powodu szkoły, ale teraz wakacje może się uda

Mam tylko mały problem. Nie lubię pomidorów(resztę warzyw jakoś przełknę) a jeśli chodzi o nabiał to wszystko odpada: kefiry, sery - nienawidzę.


Mam 163cm wzrostu i ważę 62 kg.
Cel: 55 kg
I największy problem mam z boczkami i nieco brzuch. Ale na biodrach mam najwięcej.



Może macie jakiś pomysł na dobre odżywianie? Jakieś fajne przepisy?

[ryba91]

Witam! ;D
tak jak napisałam.. pojechałam z tż do teściowej
no i skąd ja wiedziałam, że bedzie źle? z jedzeniem oczywiście :P
Upiekłam kopiec kreta ( ale nie z pudła!:P) ale nawet kąska nie zjadłam!
Miałam wyrzuty sumienia, po obiedzie.
NIby trochę zdrowo, ale nie do końca.. na obiad był pstrąg a do tego ...zapiekane ziemniaki w piekarniku .. ale zjadłam tylko 5 sztuk takich malutkich, a do tego "surówko-mizeria" ze szczypiorka rzodkiewki i kefirku
ale niestety nabroiłam.. wypiłam piwko. ale miałam taką ochotę.. przez ten upał!
i dzisiaj nie ćwiczyłam, bo dopiero wróciłam do domu i jestem padnięta, nie wiem czy będę miała ochotę.. :P
aaa no i .. dostałam od siostry tż tabletki "fastSlim" . zastanawiam się czy je brać.. zna ktoś?
_____________________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez pauliinka17

Hej.
Od dłuższego czasu chce schudnąć, ale każda dieta to dla mnie strasznie duże wyzwanie. Wcześniej nie miałam czasu na przygotowanie sobie obiadu z powodu szkoły, ale teraz wakacje może się uda

Mam tylko mały problem. Nie lubię pomidorów(resztę warzyw jakoś przełknę) a jeśli chodzi o nabiał to wszystko odpada: kefiry, sery - nienawidzę.


Mam 163cm wzrostu i ważę 62 kg.
Cel: 55 kg
I największy problem mam z boczkami i nieco brzuch. Ale na biodrach mam najwięcej.



Może macie jakiś pomysł na dobre odżywianie? Jakieś fajne przepisy?

Witaj
jeśli chodzi o brzuch i boczki to polecam wszelkiego rodzaju ćwiczenia na te partie ciała
Jeśli chodzi o jedzenie, nie lubisz żadnych serów? białych, chudych, "bielucha" wieśniaka?

__________________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[joannajj]

ryba91 ja też się boję obiadków u teściowej, zawsze krzywo na mnie patrzy jak nie zjem, więc najbliższa niedziela będzie dla mnie wyzwaniem, ale pstrąga bym nie odmówiła, ubóstwiam rybki

a jesli chodzi o tabletki nie brałam takich, kiedyś za czasów LO łykalam tabletki z ananasem, ale jakos szybko odstawiłam, natomiast moja koleżanka schudła na nich kilkanaście kg, więc zależy od organizmu, teraz piję Figurę1, mimo bardzo złych opinii na jej temat, przed ślubem ją piłam, udalo mi się zrzucić kilka kg


mój 3 dzień dietkowania nawet niezły


ja pomierzę się dopiero jutro wieczorem, bo nie mam centymetra, muszę iść na łaskę do mamy

[pauliinka17]

Nienawidzę. Żadnych serów.

Nie mam w ogóle pomysłu co jeść. zero...

[bombisia]

rybka- oj tam jedno piwko raz na jakiś czas wypijesz to się nic nie stanie

ja w niedzielę piłam lecha shandy jest super! nie czuć w nim ani trochę goryczki. Taki typowo kobiecy no i ma 2,6 % smakuje jak oranżada


na kolację zjadłam jajecznicę z kawałkami pomidora

[joannajj]

Napisane przez pauliinka17

Nienawidzę. Żadnych serów.

Nie mam w ogóle pomysłu co jeść. zero...

ryba, kurczak, inne mięso można upiec, gotować tradycyjnie, na parze, grillować, z warzywami, które lubisz, pełnoziarniste makarony itp

[bombisia]

paulinka a warzywa lubisz? owoce?

[pauliinka17]

Owoce jak najbardziej Warzywa od biedy

[bombisia]

a co zazwyczaj jesz?

[pauliinka17]

Warzywa: sałata ogórki. Nienawidzę pomidorów. Czekam na swoją marchewkę i cukinię

a owoce różnie. Uwielbiam banany i arbuza

[ryba91]

no a ja z racji pewnych spraw rodzinnych będę tam coraz to częściej .. a jutro od 11 do 19 jestem w"terenie" i nie wiem jak to będzie z tym jedzeniem.. za bardzo kasy nie mam, żeby jechać do restauracji .. i obawiam się że jakiś fastfood mnie zgubi
Tak się cieszyłam na te 3 kg. nawet sobie nie wyobrażacie.

Ej zadałam wam kiedyś takie pytanie dot. NÓG a dokładniej UD.
Chodzi o to, że mimo ćwiczeń i diety i tego że tracę w obwodzie to mam problem podczas ciepłych dni, kiedy to udo ociera się o drugie udo.. i po 2godzinnym spacerze nie mogę dojść do domu bo mam takie okropne rany.. wiecie co powinnam zrobić?
__________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[aniaa92g]

Napisane przez pauliinka17

Warzywa: sałata ogórki. Nienawidzę pomidorów. Czekam na swoją marchewkę i cukinię

a owoce różnie. Uwielbiam banany i arbuza

teraz jest sezon truskawek, więc polecam Jogurt naturalny, bądź kefir lubisz? jak tak to truskawki, banan i jogurt- pychota! zmiksowane to wszystko, albo pokrojone, do tego możesz dodać płatków owsianych, i owsianka jak znalazł

[klaudiak96]

Ryba ja nie mam pojęcia, bo nie mam takich problemów. Bogu dzięki!
Paulina a może posiedz troche na jakims blogu o zdrowym odzywianiu? coś znajdziesz, coś cie zainspiruje.
co do piwa to raz na dwa-trzy tygodnie chyba nie zaszkodzi
a co do grilla-ja myslę że ok 60-70 % kobiet i dziewczyn sie odchudza wiec jak wywalisz jej te szaszłyki to sie ucieszy

[pauliinka17]

Też właśnie nie bardzo jestem przekonana do kefiru czy naturalnego jogurtu ale chyba będzie trzeba się przełamać. A obiad? Tani i dobry? masz jakiś dobry pomysł?

[xsylax]

Napisane przez bombisia

no i zastanawiam się czy od sierpnia nie iść na fitness 99 zł kosztuję karnet open na siłownię, fitness, saunę i basen

Ja bym brała! U mnie jest tak drogo, że wykupiłam jeden miesiąc karnet open w promocji za 129 zł, później już mi nie pasowały godziny bo za tyle bez promocji to miałam od 9 do 16, a wtedy miałam zajęcia. A open normalnie kosztuje 169zł

Napisane przez Monte_

Hej!

Z tym wazenie i mierzeniem jak najbardziej sie zgadzam z przedmowczyniami czyli raz na tydzien i raz na 3 tygodnie.

Ja dopiero do domku wlazlam po calym dniu pracy lacznie z nadgodzinami
Moje menu dzisiejsze:
- jogurt z muesli
- miska muesli z mlekiem
- buteleczka soku pomidorowego
- jogurt naturalny
- na obiad: udo z kurczaka pieczone + salata ze smietana

I znowu dylemat czy nie za malo, co myslicie?
Na kolacje pewnie jogurt naturalny bedzie

Wydaje się mało, ale jeśli nie jesteś głodna to chyba ok.. ale jakbyś podliczyła kalorie to pewnie malutko.. Spróbuj może jeść troszkę więcej, bo jak się spożywa za mało kalorii to można sobie spowolnić metabolizm.

Napisane przez bombisia

rybka- oj tam jedno piwko raz na jakiś czas wypijesz to się nic nie stanie

ja w niedzielę piłam lecha shandy jest super! nie czuć w nim ani trochę goryczki. Taki typowo kobiecy no i ma 2,6 % smakuje jak oranżada


na kolację zjadłam jajecznicę z kawałkami pomidora

Ja właśnie z tego względu nie piję tego lecha, w smaku dobry, ale po co mam płacić 3-4 zł za butelkę oranżady? Jak już chcę piwo to niech będzie piwem

Napisane przez ryba91

Ej zadałam wam kiedyś takie pytanie dot. NÓG a dokładniej UD.
Chodzi o to, że mimo ćwiczeń i diety i tego że tracę w obwodzie to mam problem podczas ciepłych dni, kiedy to udo ociera się o drugie udo.. i po 2godzinnym spacerze nie mogę dojść do domu bo mam takie okropne rany.. wiecie co powinnam zrobić?
__________
:

Mam to samo! Ale wiem, że nie mogę nic z tym zrobić, bo nawet jak byłam młodsza i miałam bmi tak niskie, że ledwie w normie, wszyscy mówili, że mam przytyć to i tak ten problem był. Mam po prostu taką budowę ud, że stykają się u góry Z tego powodu staram się nosić szorty, a nie spódniczki, a jeśli już muszę to miejsce gdzie się stykają smaruję oliwką, żeby był poślizg i się tak nie obcierało, ewentualnie naklejam plastry na obu udach. Ale unikam sukienek/spódniczek na gołe nogi jak mogę.

Na podwieczorek zjadłam takiego rogalika z biedronki z budyniem w środku (wiem, że niezbyt dietowy), a na kolację ten omlet o którym mówiłam z 2 jaj i szczypiorku + łyżeczka keczupu i zielona herbata

[ryba91]

Mam to samo! Ale wiem, że nie mogę nic z tym zrobić, bo nawet jak byłam młodsza i miałam bmi tak niskie, że ledwie w normie, wszyscy mówili, że mam przytyć to i tak ten problem był. Mam po prostu taką budowę ud, że stykają się u góry Z tego powodu staram się nosić szorty, a nie spódniczki, a jeśli już muszę to miejsce gdzie się stykają smaruję oliwką, żeby był poślizg i się tak nie obcierało, ewentualnie naklejam plastry na obu udach. Ale unikam sukienek/spódniczek na gołe nogi jak mogę.

Kurcze, no nie wiem co mam zrobić, bo faktycznie kiedyś to zakładałam leginsy, które zakrywały mi tylko ten fragment ud gdzie była spódniczka, ale teraz jest zaciepło i takowych leginsów już nie mam .. a problem jest taki, że dostałam od Tż piękną sukienkę i spódniczkę.. i przykro mu kiedy taki upał a ja nawet w nich nie wyjdę. ( nic mu nie mówiłam o tym problemie.. nie chce zeby myslał, że mu się nie podoba albo coś.. pewnie przykro byłoby mu. ) A mało tego, zaczęłam mieścić się w starą, moją ulubioną, spódniczkę. A jutro mam tyle ważnych spraw do załatwienia, muszę być elegancko ubrana a w taką pogodę nie pójdę w czarnych spodniach bo umrę! Dlaczego JA? no kurczę.. aż mi się smutno zrobiło

_________________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[bombisia]

a ja tę oranżadkę będę piła kiedy znajomi będą naciskac, że nie piję alkoholu

[aniaa92g]

hm, może kurczak z warzywami na patelnie? albo coś ala leczo z szynką, tylko zamiast kiełbaski dać szynke drobiową - osobiście uwielbiam Dodaje cebule, paprykę, cukinie, pieczarki, marchewke i jest pysznie

Ryba91 może faktycznie spróbuj posmarować delikatnie oliwką uda, tylko uważać zeby nie zrobić sobie plam, albo wazelinką i co jakieś 2-3 godziny posmarować ponownie

[pauliinka17]

Trzeba będzie..

Wakacje tuż tuż a dookoła tłuszczyk, aż wstyd nałożyć strój.

[bombisia]

Dziewczyny TŻ suka zagryzła szczura jak myślicie powinni jechać z nią do weterynarza??

[ryba91]

ja bym pojechała, szczury przenoszą dużo róznorodnych chorób

Ja się jutro muszę pilnie wybrać do Weta, mój kociak ma katar i kicha i ropieją mu oczka Oby nic większego się nie stało !


_____________________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[bombisia]

ja miałam kiedyś kota, który miał bzika na punkcie gołych nóg..atakował je

[ryba91]

KObietki, ja idę lulać
jestem tak padnięta
normalnie padam na TWARZ :P

Dobranoc

________________________
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[0llcia]

witam i doczytuje

Monte - sto lat spóźnione ale szczere
Bombisia, Ustyssia pocieszę was bo mam 30 i mam od jakiś 10 lat jednego żylaka na nodze a do tego pełno pajączków a u mnie to rodzinne - polecam lioton 1000 i do tego rutinoskorbin łykać
Rybka też uwielbiam kefirek z owocami codziennie minimum jeden zaliczam obecnie z truskaweczkami
ChocoMonster u mnie mam mega fajny lumpek ostatnimi czasy upolowałam beżowy trencz Zary za 20 zł. sukienkę wieczorową Lipsy by Asos za 15 zł. nowe skórzane baleriny River Island za 5 zł. takie trafiejki mam raz na miesiąc ale warto poszperać, nie wspomnę za jakie grosze ubieram moją ślicznotkę w next
Klaudiak przepis na naleśniki spisany jutro na śniadanko zrobię

i koniec doczytania padam po dzisiejszym dniu
musiałam na biegu wysprzątać auto bo jutro kupiec przyjeżdża średnio się cieszę bo to moje ukochane autko ale mężuś obiecał dołożyć i kupić mniejsze, tańsze w utrzymaniu i rocznikowo młodsze o przynajmniej 5 lat więc proszę jutro trzymać kciuki by kupujący był zachwycony a jeszcze jeden plus całej tej sytuacji to to, że będę zmuszona chodzić

moje menu dzisiejsze bardzo słabe z powodu zawirowania dzisiejszego:
śniadanie: 1 tost z grahama z plasterkiem sera żółtego i plasterka szynki, 3 małych pomidorków i herbata zielona do picia
obiad: 5 dużych pierogów z mięsem
reszta dnia butelka wody i kefir

jestem głodna jak ... świnia więc idę spać dobranoc

[Maartikrk]

Witajcie a raczej Dobry wieczór ! Można się przyłączyć?

[Monte_]

Hej !

Maartikrk witamy, opowiedz cos o sobie

Dziewczyny padlam wczoraj o 22:00 Nie zdazylo mi sie to od dawien dawna, ale TZ padl ok 18:00 i spi do teraz, a tak zapraszal tym slodkim snem do lozka ze sie kolo niego polozylam i juz bylam przegrana od razu . Ale za to wstalam dzisiaj i mam oczy jak 5zl

Macie racje co do tego jedzenia za malo, stawialam zawsze na diete 1400kcal, a wychodzi chyba sporo mniej, wiec musze to zmienic
Dzisiaj na wadze 60,6kg, te 0,6 mnie dzieli od momentu, kiedy znowu zobacze "5" na przedzie, co nie nastapilo od dawna, wiec nie moge sie doczekac

Mniej wiecej sie pomierzylam, wiec zgodnie z ustaleniami podaje:
- pas: 74
- biodra: 94
- udo: 58
- lydka: 38
- biust: 90

Uciekam do pracy, a Wam zycze milego i udanego dnia kochane !

[ryba91]

Witajcie,
Wstałam.. ale tylko dlatego że muszę z Kicią do weta jechać. tak to bym pewnie spała. Wczoraj byłam tak padnięta, że myślałam, że do łóżka nie dojdę, a i tak zmuszona byłam spać od 01 w nocy
ale nic... miałam taki koszmar.. tzn. "paraliż senny" "zmora senna" zależy kto jak nazywa, i czy w to wierzy- ja wierzę. kiedyś miałam takie coś po 5 razy jeden nocy, więc teraz nie śpię bez medalika Matki Boskiej. i prez 2,5 mca by spokój .. do wczoraj .. miałam to 3 razy. i jak zwykle bałam się potem zasnąc.. i tak do 4:50 aż ze zmęczenia padłam.. a o 7 pobudka.. ;/
Jestem wykończona. pogoda do bo leje i to tak konkretnie już od samego rana..muszę jechać do Katowic, Gliwic i innych części miastt.. masakraaaaaaa

_________________________ ___
Jest : 85 -> 82 kg
Cel I : 75 kg
Cel II : 70 kg
Cel III : 65 kg
Cel IV : 60 kg
Cel V marzenie : 55 kg do Bożego Narodzenia

[0llcia]

witam, ja z kawką ciut was doczytuje

Rybka - moja koleżanka ma taki problem z udami jak ty i ona do sukienek czy spódnic nosi majtki obciskające z nogawkami do połowy uda w kolorze cielistym i jej się sprawdza

moje dziecko zażyczyło sobie dzisiaj żurek więc moje menu dzisiaj oparte na żurku

śniadanko: tost z grahama z szyneczką i pomidorkiem
2 śniadanko: kefirek
obiadek żurek miseczka ale tylko z jajeczkiem bez kiełbaski
kolacja hmmm może wieśniak
w międzyczasie jakbym zgłodniałą zjem jabłuszko lub jakieś owoce do picia kefirek i herbatka zielona i woda zakupiłam dzisiaj zgrzewkę mojej ulubionej


dobra spadam

[bombisia]

Dzień dobry
ja już po dwóch śniadankach na pierwsze była kanapka z wędlinką i musztardą+ mała activia a na drugie truskawki + activia truskawkowa. Na obiad będzie kasza tylko nie wiem czy gryczana czy jęczmienna z pieczonym kurczakiem no i nie wiem jakaś surówka mi by się do tego przydała, ale mam tylko pomidory w domu

[MaryAnne]

Hej, mogę się dołączyć?
Jak mogę to później coś więcej o sobie napiszę, a teraz na szybko:
Dziewczyny, które macie problem z udami - rozwiązanie jest takie, że smaruje się uda antyperspirantem. Nie wiem czy zadziała taki w kulce, lepsza opcja to chyba w sztyfcie. Mogłybyście próbować ewentualnie jakiś zasypek czy czegoś w tym stylu, chodzi o to, żeby te miejsca były suche, bo wiadomo, że problem się robi jak uda się zaczynają pocić. Powodzenia!