Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII

[DeKajka]

Napisane przez Pokrzywka19

Powtórzę się bo nie wiem czy widziałyście

Madzia pisała że jest OK i ze napisze więcej na forum jak burza ustanie

Ja widzialam ale czekam na jej relacje ..
Ale jak jest ok to super

[Ma_majka]

Napisane przez perelka_np

Hej laski my po wizycie z malym.
Poszlo szybko Pan doktor jednym ruchem odkleił skórkę i po klopocie. Maly nawet nie zdążył zareagowac, jak to sie mowi strach ma wielkie oczy Mysti gratuluje udanej wizyty jeszcze czekamy na madzie

No to super

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Pokrzywka19

Madzia pisała że jest OK i ze napisze więcej na forum jak burza ustanie

[Pani_Jasiowa]

Mąż nakarmiony i zaraz zmykamy do szwgierki

Pokrzywka, to wszystko zależy od osoby i klienci też widza jak jest. Napisałam też że nie wszystki kasjerki takie są i że zdażają się takie co siedzą bo muszą, a nie dlatego że się napracowały. Ale koniec tematu.

Dobranoc dziewczynki, bo już pewnie dzisiaj nie zajrzę.

[DeKajka]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Mąż nakarmiony i zaraz zmykamy do szwgierki

Pokrzywka, to wszystko zależy od osoby i klienci też widza jak jest. Napisałam też że nie wszystki kasjerki takie są i że zdażają się takie co siedzą bo muszą, a nie dlatego że się napracowały. Ale koniec tematu.

Dobranoc dziewczynki, bo już pewnie dzisiaj nie zajrzę.

dobranoc

[aerien83]

Napisane przez perelka_np

Hej laski my po wizycie z malym.
Poszlo szybko Pan doktor jednym ruchem odkleił skórkę i po klopocie. Maly nawet nie zdążył zareagowac, jak to sie mowi strach ma wielkie oczy Mysti gratuluje udanej wizyty jeszcze czekamy na madzie

Napisane przez Pokrzywka19

Madzia pisała że jest OK i ze napisze więcej na forum jak burza ustanie

[judkama]

Napisane przez kaaamila1

Judka to Twój mąż jest radcą prawnym ??? Tak pytam, bo to zawód z kręgu moich zainteresowań.. tzn. we wrześniu chce podchodzic do aplikacji radcowskiej

no jest, ale jest po aplikacji prokuratorskiej ale bedac na niej odechcialo sie mu byc prokuratorem, jego ideały mozna powiedzieć upadły trochę i obowiazywały jeszcze przepisy dzieki, którym mogl sie wpisac na liste radcow prawnych, teraz juz by nie mogl

oczywiscie zycze Ci powodzenia na egzaminie

super ze u Madzi wszytsko oki

[justa86]

Napisane przez DeKajka

Nie wiem czemu tak wczesnie .. czytalam ze w drugiej polowie ciazy juz moze sie pojawic .. Wogole dzisiaj ze mnie cieknie , upławów mam tyle ze nie nadazam z wkladkami i jeszcze ta siara jak z kranu leci ..

Może się przewodniłaś i dlatego tak leci

Napisane przez Pokrzywka19

Powtórzę się bo nie wiem czy widziałyście

Madzia pisała że jest OK i ze napisze więcej na forum jak burza ustanie

Super! to teraz czekamy jeszcze na dokładną relację

[judkama]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Mąż nakarmiony i zaraz zmykamy do szwgierki

Pokrzywka, to wszystko zależy od osoby i klienci też widza jak jest. Napisałam też że nie wszystki kasjerki takie są i że zdażają się takie co siedzą bo muszą, a nie dlatego że się napracowały. Ale koniec tematu.

Dobranoc dziewczynki, bo już pewnie dzisiaj nie zajrzę.

dobranoc
do juterka

[magdaef]

Melduję się i ja O mamo, 9 stron do nadrobienia...obiecuję wieczorem przeczytać, jak Mąż do pracy pójdzie

[Dojotka1987]

Napisane przez Mystiquee

Aktualnie jestem
Widziałam mojego dzidziusia - dalej nie wiadomo kto to Bo pępowina zakryła wszystko
Ogólnie jestem uspokojona
Ale moje maleństwo jest takie śliczne

gratuluje

nadrobilam Was ale jakos nie mam weny do pisania;/ jedziemy z moim TZ na zakupy bo nam sie wszystko pokonczylo;/ ale dzis caly dzien chodze spiaca;/ dzidzia tez jakos malo ruchliwa dzis jest;p ale to chyba przez ta pogode;p

[kaaamila1]

Napisane przez judkama

no jest, ale jest po aplikacji prokuratorskiej ale bedac na niej odechcialo sie mu byc prokuratorem, jego ideały mozna powiedzieć upadły trochę i obowiazywały jeszcze przepisy dzieki, którym mogl sie wpisac na liste radcow prawnych, teraz juz by nie mogl

oczywiscie zycze Ci powodzenia na egzaminie

Rzeczywiście była taka możliwośc

No to nie dziękuje

Madzia- super, że wszystko ok !

[peperonik]

dziewczynki melduje sie w nowym watku
stary nadrobilam,ale nowy poczytam pewnie poźniej albo jutro,bo bardzo źle sie czuje. Latalam dzis po bankach i bylam z kolezanka u fryzjera na probnej przed slubem, to moj prezent dla niej (kontretnie fryzjer) a dla obojga samochod z przybraniem i kierowca. Jak wrocilam do domu to tak sie przestraszylam,ze wpadlam w spazmy i krew mi z nosa poleciala.
Nie moglam znalezc mojego pieska,nasz pokoj byl otwarty mimo iz tz go zamknal. Latalam jak glupia, szukalam w dziurach, u tesciowej w pokoju, mimo iz byl zamkniety. Malo zawalu nie dostalam.W marcu stracilismy tragiczna smiercia jednego psa, bo sie zadusil chipsami, wiec mialam milion wizji jak gdzies siedzi wcisniety i nie zyje. Znalazlam go zamknietego na balkonie!!!! Ta glupia cipa-tesciowa wypuscila go i zamknela w swoim pokoju pewnie przypadkiem,a balkon sie zamknal od przeciagu,albo ona przymknela jak wychodzila. Wyl tam okrutnie, uslyszalam go dopiero jak weszlam jej do pokoju i zaczelam go wolac. Teraz mam nerwobol przy sercu i glowa mnie boli.
Nie moge powiedziec tz-owi,bo by ja chyba zabil. Boze ,ze on przez zadna dziure nie spadl z tego balkonu to cud.
Jak wroci z pracy to nawet nie mam jak jej cos powiedziec,bo chyba sie z nia pokloce,a u niej mieszkam. Co za beznadziejna sytuacja. Glupia baba. Nigdy z nia dziecka nie zostawie!! O idzie.

[emylka86]

nie nadrabiam bo i tak muszę zaraz lecieć.

wpadłam tylko zerknąć czy wszystko ok.
i widzę już że tak.

perełka super, że szybko i bez bólu poszło : )
madzia! cieszę się, że wszystko ok i czekam na relację!

[madzius90]

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!! !!

[Pokrzywka19]

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!! !!

Ale fajnie chłopak będzie
Miejmy nadzieję że z tą szyjką wszystko ok i jak to pani doktor ci powiedziała taka je uroda.

Ja mam równo za tydzień wizytę zaczynam się denerwować.

[Sola1]

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Gratulacje Trzymam kciuki aby wszystko z szyjką było ok

Duży po wujku ?

[DeKajka]

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!! !!

Madziula gratuluje wymarzonego synka ..

A szyjka nie ma co sie przejmowac , najwazniejsze ze zamknieta

[happy_eve]

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Super, że wszystko w porządku z maleństwem Gratuluję wymarzonego synka
Niefajnie z tą szyjką, ale będziesz się oszczędzać i na pewno będzie ok

[kaaamila1]

Napisane przez peperonik

dziewczynki melduje sie w nowym watku
stary nadrobilam,ale nowy poczytam pewnie poźniej albo jutro,bo bardzo źle sie czuje. Latalam dzis po bankach i bylam z kolezanka u fryzjera na probnej przed slubem, to moj prezent dla niej (kontretnie fryzjer) a dla obojga samochod z przybraniem i kierowca. Jak wrocilam do domu to tak sie przestraszylam,ze wpadlam w spazmy i krew mi z nosa poleciala.
Nie moglam znalezc mojego pieska,nasz pokoj byl otwarty mimo iz tz go zamknal. Latalam jak glupia, szukalam w dziurach, u tesciowej w pokoju, mimo iz byl zamkniety. Malo zawalu nie dostalam.W marcu stracilismy tragiczna smiercia jednego psa, bo sie zadusil chipsami, wiec mialam milion wizji jak gdzies siedzi wcisniety i nie zyje. Znalazlam go zamknietego na balkonie!!!! Ta glupia cipa-tesciowa wypuscila go i zamknela w swoim pokoju pewnie przypadkiem,a balkon sie zamknal od przeciagu,albo ona przymknela jak wychodzila. Wyl tam okrutnie, uslyszalam go dopiero jak weszlam jej do pokoju i zaczelam go wolac. Teraz mam nerwobol przy sercu i glowa mnie boli.
Nie moge powiedziec tz-owi,bo by ja chyba zabil. Boze ,ze on przez zadna dziure nie spadl z tego balkonu to cud.
Jak wroci z pracy to nawet nie mam jak jej cos powiedziec,bo chyba sie z nia pokloce,a u niej mieszkam. Co za beznadziejna sytuacja. Glupia baba. Nigdy z nia dziecka nie zostawie!! O idzie.

Udusiłabym babsztyla

Najwazniejsze, że z pieskiem ok ! Nie denerwuj się Kochana, bo maluszek to czuje

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!! !!

Gratulacje Madzia

Tak czułam, ze będzie synuś u Ciebie !!!

Najważniejsze, że zdrowy

Co z tymi szyjkami ostatnio jest, no..

[aerien83]

madzius90 czekałam na Twoją relację i warto było gratuluję wymarzonego synusia
Co do szyjki, to jak zastosujesz się do lekarskich zaleceń, to będzie dobrze
Bardzo się cieszę razem z Tobą

[judkama]

peperonik tez bym sie wkurzyla, co za baba

Madzius super gratuluje upragnionego synka:j upi::ju pi:

duzo odpoczywaj i lez, zeby szyjka sie przypadkiem nie skracala
ale super naprawde sie ciesze z tego synka
ha pisalam, ze bedzie chlopak

kurka jak Ty masz synka to ja musze miec coreczke

[kaaamila1]

Aerien- to Ty wróżyłaś z brzuszka ??? Madzi brzucha nie komentowałaś pod względem płci jak dodała zdjęcie tak więc przyznaj się czy chłopca czy dziewczynkę miałaś u niej na myśli ???

[ausente]

to ten kombinezonik

a ja przepraszam ze tak ucieklam,ale poszlam do brata i do taty bo na piwie sobie byli,a mi sie strasznie nudzilo...

tż nie ma dalej, i nie wiadomo czy wroci w tym tygodniu

[kaaamila1]

Napisane przez ausente

to ten kombinezonik

a ja przepraszam ze tak ucieklam,ale poszlam do brata i do taty bo na piwie sobie byli,a mi sie strasznie nudzilo...

tż nie ma dalej, i nie wiadomo czy wroci w tym tygodniu

Świetny ten kombinezon

Ja licytowałam kremowy, bo jeszcze nie wiem kogo w brzuszku mam

[madzius90]

Napisane przez perelka_np

Hej laski my po wizycie z malym.
Poszlo szybko Pan doktor jednym ruchem odkleił skórkę i po klopocie. Maly nawet nie zdążył zareagowac, jak to sie mowi strach ma wielkie oczy Mysti gratuluje udanej wizyty jeszcze czekamy na madzie

No i super, że obyło się bez bólu

Napisane przez peperonik

dziewczynki melduje sie w nowym watku
stary nadrobilam,ale nowy poczytam pewnie poźniej albo jutro,bo bardzo źle sie czuje. Latalam dzis po bankach i bylam z kolezanka u fryzjera na probnej przed slubem, to moj prezent dla niej (kontretnie fryzjer) a dla obojga samochod z przybraniem i kierowca. Jak wrocilam do domu to tak sie przestraszylam,ze wpadlam w spazmy i krew mi z nosa poleciala.
Nie moglam znalezc mojego pieska,nasz pokoj byl otwarty mimo iz tz go zamknal. Latalam jak glupia, szukalam w dziurach, u tesciowej w pokoju, mimo iz byl zamkniety. Malo zawalu nie dostalam.W marcu stracilismy tragiczna smiercia jednego psa, bo sie zadusil chipsami, wiec mialam milion wizji jak gdzies siedzi wcisniety i nie zyje. Znalazlam go zamknietego na balkonie!!!! Ta glupia cipa-tesciowa wypuscila go i zamknela w swoim pokoju pewnie przypadkiem,a balkon sie zamknal od przeciagu,albo ona przymknela jak wychodzila. Wyl tam okrutnie, uslyszalam go dopiero jak weszlam jej do pokoju i zaczelam go wolac. Teraz mam nerwobol przy sercu i glowa mnie boli.
Nie moge powiedziec tz-owi,bo by ja chyba zabil. Boze ,ze on przez zadna dziure nie spadl z tego balkonu to cud.
Jak wroci z pracy to nawet nie mam jak jej cos powiedziec,bo chyba sie z nia pokloce,a u niej mieszkam. Co za beznadziejna sytuacja. Glupia baba. Nigdy z nia dziecka nie zostawie!! O idzie.

No masakra po prostu
Całe szczęście, że nic się biedakowi nie stało

A teraz uspokój trochę nerwy, bo maluszkowi nie służą

Napisane przez Pokrzywka19

Ja mam równo za tydzień wizytę zaczynam się denerwować.

U Ciebie też będzie ok, zobaczysz

Napisane przez Sola1

Duży po wujku ?

haha, bo z mojego brata wyrósł niezły byczek

Napisane przez kaaamila1

Co z tymi szyjkami ostatnio jest, no..

No właśnie nie wiem jakaś plaga czy co??


Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje i ciepłe słowa!! Na Was zawsze można liczyć

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez judkama

duzo odpoczywaj i lez, zeby szyjka sie przypadkiem nie skracala
ale super naprawde sie ciesze z tego synka
ha pisalam, ze bedzie chlopak

kurka jak Ty masz synka to ja musze miec coreczke

No miałaś rację

I tego Ci życzę, żeby była córcia

Napisane przez kaaamila1

Aerien- to Ty wróżyłaś z brzuszka ??? Madzi brzucha nie komentowałaś pod względem płci jak dodała zdjęcie tak więc przyznaj się czy chłopca czy dziewczynkę miałaś u niej na myśli ???

Własnie też jestem ciekawa

Napisane przez ausente

to ten kombinezonik

Super


A i przez te problemy z szyjką i macicą znów szlaban na przytulanki. Trudno się mówi.

[Pokrzywka19]

Uciekam wziąć prysznic i musze coś zjeść na siłę. Potem obejrzę jakiś film bądź poczytam książkę.

Do jutra choć nie obiecuje że będe bo dentysta i Bydg....

[perelka_np]

Napisane przez ausente

to ten kombinezonik

a ja przepraszam ze tak ucieklam,ale poszlam do brata i do taty bo na piwie sobie byli,a mi sie strasznie nudzilo...

tż nie ma dalej, i nie wiadomo czy wroci w tym tygodniu

Ale boski

Madzia super że będziesz miała synkai że wszystko ok

A mój synek jednak strasznie przeżył dzisiejsze spotkanie z chirurgiem Jak robił siku to go tak strasznie bolalo, ze dwa razy popuscil w majtki bo bal się iśc zalatwic i jak normalnie chodzi spac o 21:00 tak dzisiaj padl mi w salonie o 19:30

[kaaamila1]

Madziula- to teraz możesz zacząc szalec z wyprawką !!! Zazdroszczę.. Mam nadzieję, że moje dziecko ułoży się pięknie na poniedziałek..

Perełka- biedny Wiktorek.. najważniejsze, że już po wszystkim i szybko zapomni..

Kochane ja również uciekam. Idę się wymyc i zobaczę, bo może jeszcze do Was wpadnę jak nic ciekawego nie będzie w TV ! Buziaki

[madzius90]

Napisane przez Pokrzywka19

Do jutra choć nie obiecuje że będe bo dentysta i Bydg....

To powodzenia jutro!

Napisane przez perelka_np

A mój synek jednak strasznie przeżył dzisiejsze spotkanie z chirurgiem Jak robił siku to go tak strasznie bolalo, ze dwa razy popuscil w majtki bo bal się iśc zalatwic i jak normalnie chodzi spac o 21:00 tak dzisiaj padl mi w salonie o 19:30

Biedactwo
Mam nadzieję, że szybko zapomni o tych przeżyciach i wszystko wróci do normalności

Napisane przez kaaamila1

Madziula- to teraz możesz zacząc szalec z wyprawką !!! Zazdroszczę.. Mam nadzieję, że moje dziecko ułoży się pięknie na poniedziałek..

Obyś w poniedziałek również poznała płeć!
Mój synuś (jak to fajnie brzmi ) nie krył sie za bardzo ze swoimi jajeczkami , a nawet wrecz przeciwnie

[Mystiquee]

Napisane przez peperonik

dziewczynki melduje sie w nowym watku
stary nadrobilam,ale nowy poczytam pewnie poźniej albo jutro,bo bardzo źle sie czuje. Latalam dzis po bankach i bylam z kolezanka u fryzjera na probnej przed slubem, to moj prezent dla niej (kontretnie fryzjer) a dla obojga samochod z przybraniem i kierowca. Jak wrocilam do domu to tak sie przestraszylam,ze wpadlam w spazmy i krew mi z nosa poleciala.
Nie moglam znalezc mojego pieska,nasz pokoj byl otwarty mimo iz tz go zamknal. Latalam jak glupia, szukalam w dziurach, u tesciowej w pokoju, mimo iz byl zamkniety. Malo zawalu nie dostalam.W marcu stracilismy tragiczna smiercia jednego psa, bo sie zadusil chipsami, wiec mialam milion wizji jak gdzies siedzi wcisniety i nie zyje. Znalazlam go zamknietego na balkonie!!!! Ta glupia cipa-tesciowa wypuscila go i zamknela w swoim pokoju pewnie przypadkiem,a balkon sie zamknal od przeciagu,albo ona przymknela jak wychodzila. Wyl tam okrutnie, uslyszalam go dopiero jak weszlam jej do pokoju i zaczelam go wolac. Teraz mam nerwobol przy sercu i glowa mnie boli.
Nie moge powiedziec tz-owi,bo by ja chyba zabil. Boze ,ze on przez zadna dziure nie spadl z tego balkonu to cud.
Jak wroci z pracy to nawet nie mam jak jej cos powiedziec,bo chyba sie z nia pokloce,a u niej mieszkam. Co za beznadziejna sytuacja. Glupia baba. Nigdy z nia dziecka nie zostawie!! O idzie.

Matko strasznie głupia baba!!
Biedna psinka!
Też by mnie szlag trafił, jakbym miała taką sytuacje...

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!! Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku ).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też
Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak ), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród
Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6
No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.


A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g
I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!! !!

Noo i super
To chyba jakiś dziś dzień, że maluchy sobie serducha nie dają zbadać