Polecamy:

karolina2121 · 2012-10-16, 12:49

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Nie wierzę

Dalej nic...

Okres spóźnia się 1 dzień a Ty tak panikujesz ? Na dodatek tak jak Ci już dziewczyny pisały nie mając ku temu powodów.

Dziewczyno otrząśnij się : żeby zajść w ciąże plemnik musi połączyć się komórką jajową, a o ile mi wiadomo ta nie znajduję się na rękach

jesienna_a · 2012-10-16, 16:28

Wiem... To opóźnienie mnie wykończy. Już sobie tak nawkręcałam, że zaraz będę chyba miała urojoną

Nie jestem w stanie na niczym się skupić bo ciągle mam tą fobię. Najśmieszniejsze, że nie było ryzykownych sytuacji, ba- nie uprawiałam nawet seksu a zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno...

Wcześniej jeszcze bolał mnie brzuch jak przed okresem a teraz nic.. Co prawda miałam cykle wcześniej 31 dni, 33, później 29 więc chyba serio muszę się uspokoić...

viva91 · 2012-10-16, 17:10

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem... To opóźnienie mnie wykończy. Już sobie tak nawkręcałam, że zaraz będę chyba miała urojoną

Nie jestem w stanie na niczym się skupić bo ciągle mam tą fobię. Najśmieszniejsze, że nie było ryzykownych sytuacji, ba- nie uprawiałam nawet seksu a zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno...

Wcześniej jeszcze bolał mnie brzuch jak przed okresem a teraz nic.. Co prawda miałam cykle wcześniej 31 dni, 33, później 29 więc chyba serio muszę się uspokoić...

nie pojmuję dlaczego w ogóle pomyślałaś o ciąży. to tak, jakbyś pomyślała, że masz raka prostaty. no ni chu chu nie masz!

martusia205 · 2012-10-16, 17:16

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem... To opóźnienie mnie wykończy. Już sobie tak nawkręcałam, że zaraz będę chyba miała urojoną

Nie jestem w stanie na niczym się skupić bo ciągle mam tą fobię. Najśmieszniejsze, że nie było ryzykownych sytuacji, ba- nie uprawiałam nawet seksu a zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno...

Wcześniej jeszcze bolał mnie brzuch jak przed okresem a teraz nic.. Co prawda miałam cykle wcześniej 31 dni, 33, później 29 więc chyba serio muszę się uspokoić...

wybacz ale skoro tak wariujesz,a nie uprawiałąs nawet seksu to według mnie powinnas odpuścić sobie wszelkie czynności powiązane z nim.Zaoszczędzisz nerwy,bo w końcu faktycznie się wykończysz.Seks to ma być przyjemność,Ty widocznie do tego nie dojrzałaś jeszcze

jesienna_a · 2012-10-16, 17:49

Wiem, odpuszczam sobie jakiekolwiek kontakty intymne bo mam świadomość, że do tego nie dorosłam ani trochę...

Ciągle sobie wmawiam, że może jakaś resztka spermy z ręki no ale co?

Przecież nie przefrunęła

Tylko nie umiem znaleźć wyjaśnienia dla tego spóźnienia, teraz już żadnych objawów jak przed okresem nie mam

viva91 · 2012-10-16, 17:53

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Tylko nie umiem znaleźć wyjaśnienia dla tego spóźnienia, teraz już żadnych objawów jak przed okresem nie mam

ho, to akurat żaden problem. zaczęłaś świrować zanim ten okres miał nadejść, więc pojawiły się nerwy, które opóźniają teraz przyjście miesiączki.

jesienna_a · 2012-10-16, 18:03

Wiem, to możliwe.
Ale nawet w okresie bardziej stresowym te nerwy nie miały wpływu na miesiączkę...

viva91 · 2012-10-16, 18:07

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem, to możliwe.
Ale nawet w okresie bardziej stresowym te nerwy nie miały wpływu na miesiączkę...

więc zapewne jesteś w ciąży.

no błagam... a dlaczego nie pomyślałaś np. o infekcji dróg rodnych jako przyczynie opóźnienia?

jesienna_a · 2012-10-16, 18:13

Wątpię żebym miała infekcje ale no lekarzem nie jestem...
Chyba jutro rano zrobię test jeśli dalej nie dostanę tego okresu...

viva91 · 2012-10-16, 18:41

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wątpię żebym miała infekcje ale no lekarzem nie jestem...
Chyba jutro rano zrobię test jeśli dalej nie dostanę tego okresu...

Wątpisz, że dostałaś infekcję ale podejrzewasz ciążę z powietrza, no no, ciekawy tok myślenia

Tak jakbyś podświadomie chciała dzidziusia

malwi89 · 2012-10-16, 18:51

Cytat:

Napisane przez viva91

Wątpisz, że dostałaś infekcję ale podejrzewasz ciążę z powietrza, no no, ciekawy tok myślenia

Tak jakbyś podświadomie chciała dzidziusia

ja już spasowałam, nie mam siły odpisywać. Ciąża z ręki tego jeszcze chyba u nas nie było...

jesienna_a · 2012-10-16, 18:54

Nie chcę mieć dziecka i stąd taka panika u mnie popadająca wręcz w obsesję....

malwi89 · 2012-10-16, 19:00

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Nie chcę mieć dziecka i stąd taka panika u mnie popadająca wręcz w obsesję....

Ale czy Ty rozumiesz, że ciąży nie ma (przynajmniej nie z tego co tutaj nam napisałaś). Plemniki to nie terminatory same nie wskoczyły. Może najwyższy czas się dokształcić, doczytać jak dochodzi do zapłodnienia. Plemniki nie wskoczą same z pupy do dziurki. Zrozum to w końcu!
A można wiedzieć ile masz lat?

jesienna_a · 2012-10-16, 19:05

Tak, ale ja już zaczynam myśleć czy może czasem nie było jakiegoś stosunku nie wiem na śnie czy coś?

17... ;/

malwi89 · 2012-10-16, 19:11

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Tak, ale ja już zaczynam myśleć czy może czasem nie było jakiegoś stosunku nie wiem na śnie czy coś?

17... ;/

próbujesz sugerować, że nie wiesz co się działo z Twoim ciałem podczas snu? jakieś duże ilości alkoholu? tabletki?

skoro masz 17 lat to też jesteś po lekcjach anatomii, a co za tym idzie wiesz co musi się zdarzyć, żeby kobieta zaszła w ciążę.

jesienna_a · 2012-10-16, 19:12

Nie no aż tyle alkoholu nie wypiłam, tabletki? Wątpię...

No na prawdę nie możliwe żebym była w tej nieszczęsnej ciąży

Jak w końcu dostanę okres to chyba się popłaczę ze szczęścia

viva91 · 2012-10-16, 19:16

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Nie chcę mieć dziecka i stąd taka panika u mnie popadająca wręcz w obsesję....

Zdążyłam się zorientować.
Pewnie znowu moje pisanie nic nie da, ale co tam, mam wolny wieczór

Chodzi o to, że dużo większe jest prawdopodobieństwo złapania tej przykładowej infekcji, niż zajścia w ciąże. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę u Ciebie wynosi 0%, infekcji może 0,000001% ale to i tak więcej niż zero. A ty mi tu od kilku dni piszesz, że boisz się, że zaszłaś ale jak wspomniałam o infekcji to wątpisz w nią. Dlaczego wątpisz w coś możliwego, wierząc w coś niemożliwego?

jesienna_a · 2012-10-16, 19:19

Nie wiem...
Wiem, że moje lęki i myślenie są irracjonalne

Muszę się jakoś skupić na czymkolwiek i czekać na ten okres

Dziękuję, że wysłuchujesz mojej żałosnej paniki...

martusia205 · 2012-10-16, 19:23

Cytat:

Napisane przez malwi89

ja już spasowałam, nie mam siły odpisywać. Ciąża z ręki tego jeszcze chyba u nas nie było...

chyba raczej ciąża z gumki od majtek

ja jednak zyję w przekoniu,że to prowokacja

jesienna_a · 2012-10-16, 19:29

karolina2121 · 2012-10-16, 19:37

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Tylko nie umiem znaleźć wyjaśnienia dla tego spóźnienia, teraz już żadnych objawów jak przed okresem nie mam

Jakiego spóźnienia ? Z tego co wyczytałam to miewałaś już cykle trwające 33 dni, a jak rozumiem dzisiaj jest Twój 29 dzień

Jesteś młoda, możesz jeszcze mieć nieuregulowaną miesiączkę.

jesienna_a · 2012-10-16, 19:41

Dzisiaj 30 dzień...

karolina2121 · 2012-10-16, 20:03

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Dzisiaj 30 dzień...

Niewielka różnica ...

Za kilka dni okres pewnie się zjawi.

Natomiast jeżeli okres rzeczywiście będzie Ci się dłużej spóźniał to radzę iść do ginekologa, który pomoże określić Ci prawdziwą przyczynę zaburzeń menstruacyjnych.

jesienna_a · 2012-10-17, 16:28

Dalej nic...

viva91 · 2012-10-17, 17:16

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Dalej nic...

no to wizyta u ginekologa, w celu uzmysłowienia Ci, że to nie ciąża oraz określenia co jest powodem opóźnień (choć jak dobrze pamiętam miałaś już dłuższe cykle, więc nie wiem co robisz w tym wątku

)

jesienna_a · 2012-10-17, 17:37

A może zrobię betę z krwii?
Nie wiem co ja tutaj robię, odechciało mi się żyć...

viva91 · 2012-10-17, 17:48

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

A może zrobię betę z krwii?
Nie wiem co ja tutaj robię, odechciało mi się żyć...

Wiesz co, ludzie naprawdę mają poważniejsze problemy niż ty, której "okres się spóźnia choć właściwie nie spóźnia" i sobie radzą, bez narzekań.

_cup of tea_ · 2012-10-17, 18:51

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Hej, proszę uspokójcie mnie bo zaraz z nerwów wgryzę się w biurko...

Ostatnio miałam dwa cykle po 29 dni, teraz jest 28 i nic.
Wiem, że to jeszcze nie jest spóźnienie ale bardzo się denerwuję.
6 dc i 16 dc doszło do moim zdanie dwóch możliwych ryzykownych sytuacji, nie był to seks, zrobiłam chłopakowi dobrze ręką i za pierwszym razem kiedy sperma była już chyba trochę wyschnięta poprawiłam majtki na pupie, a za drugim razem ew. mogło mi coś zostać pod paznokciami chociaż umyłam ręce dwa razy.
Na spokojnie jak myślę to nie są sytuacje ryzykowne ale później pojawia się schiz 'a może jednak?'
Miałam normalnie wysyp przed okresem ale teraz nie boli mnie brzuch tak jak zawsze przed. W tym tygodniu byłam przeziębiona ale nigdy takie sytuacje nie opóźniały mi okresu

Kiedy mogę wykonać test?

Proszę o odpowiedzi Wizażanki

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem, do tego trzeba dorosnąć i mieć osobę, której się ufa.
Muszę się ogarnąć i spokojnie czekać na okres.
Więc nie ma sensu robić testu?
Bo nie doszło do stosunku niezabezpieczonego, chłopak we mnie nie wchodził, no nie było takiej sytuacji żeby plemniki znalazły się w okolicach pochwy.

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem, że to jest śmieszne co piszę ale ja i tak panika tysiąclecia...
Pewnie tymi nerwami już opóźniam

Jeszcze zaczynam myśleć 'a czy na pewno nie było seksu?' No paranoja jakaś.

A nawet palca w pochwie nie miałam nie mówiąc o stosunku...

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem

Myślę czy nie zrobić jutro testu ale pewnie nawet po nim będę miała jazdy albo zacznę się dopatrywać nie wiadomo ilu kresek...

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

Wiem... To opóźnienie mnie wykończy. Już sobie tak nawkręcałam, że zaraz będę chyba miała urojoną

Nie jestem w stanie na niczym się skupić bo ciągle mam tą fobię. Najśmieszniejsze, że nie było ryzykownych sytuacji, ba- nie uprawiałam nawet seksu a zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno...

Wcześniej jeszcze bolał mnie brzuch jak przed okresem a teraz nic.. Co prawda miałam cykle wcześniej 31 dni, 33, później 29 więc chyba serio muszę się uspokoić...

tak podczytuję wątek i widząc Twoje wpisy uważam, że powinnaś albo się zająć czymś innym niż czekanie na miesiączkę albo zrobić test paskowy/ badanie krwi/a najlepiej po prostu iść do ginekologa się zbadać - wtedy dowiesz się co się dzieje. Po co się udręczać.
Ps: poza tym jakby nawet jakimś cudem była w ciąży, to już w 2/3 tygodniu od zapłodnienia widać pęcherzyk ciążowy - więc to też lekarz powie.

karolina2121 · 2012-10-17, 20:29

Cytat:

Napisane przez jesienna_a

A może zrobię betę z krwii?
Nie wiem co ja tutaj robię, odechciało mi się żyć...

No tak ciąża to ewidentnie powód do odebrania sobie życia

A ja tak na przekór jestem w ciąży i chce żyć... jakaś dziwna jestem

leniwca · 2012-10-18, 09:46

Cytat:

Napisane przez karolina2121

No tak ciąża to ewidentnie powód do odebrania sobie życia

W jej przypadku to akurat brak ciąży

2012-10-16, 16:28	#242
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Wiem... To opóźnienie mnie wykończy. Już sobie tak nawkręcałam, że zaraz będę chyba miała urojoną Nie jestem w stanie na niczym się skupić bo ciągle mam tą fobię. Najśmieszniejsze, że nie było ryzykownych sytuacji, ba- nie uprawiałam nawet seksu a zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno... Wcześniej jeszcze bolał mnie brzuch jak przed okresem a teraz nic.. Co prawda miałam cykle wcześniej 31 dni, 33, później 29 więc chyba serio muszę się uspokoić...

2012-10-16, 17:49	#245
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Wiem, odpuszczam sobie jakiekolwiek kontakty intymne bo mam świadomość, że do tego nie dorosłam ani trochę... Ciągle sobie wmawiam, że może jakaś resztka spermy z ręki no ale co? Przecież nie przefrunęła Tylko nie umiem znaleźć wyjaśnienia dla tego spóźnienia, teraz już żadnych objawów jak przed okresem nie mam

2012-10-16, 18:03	#247
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Wiem, to możliwe. Ale nawet w okresie bardziej stresowym te nerwy nie miały wpływu na miesiączkę...

2012-10-16, 18:13	#249
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Wątpię żebym miała infekcje ale no lekarzem nie jestem... Chyba jutro rano zrobię test jeśli dalej nie dostanę tego okresu...

2012-10-16, 18:54	#252
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Nie chcę mieć dziecka i stąd taka panika u mnie popadająca wręcz w obsesję....

2012-10-16, 19:05	#254
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Tak, ale ja już zaczynam myśleć czy może czasem nie było jakiegoś stosunku nie wiem na śnie czy coś? 17... ;/

2012-10-16, 19:12	#256
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Nie no aż tyle alkoholu nie wypiłam, tabletki? Wątpię... No na prawdę nie możliwe żebym była w tej nieszczęsnej ciąży Jak w końcu dostanę okres to chyba się popłaczę ze szczęścia

2012-10-16, 19:19	#258
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Nie wiem... Wiem, że moje lęki i myślenie są irracjonalne Muszę się jakoś skupić na czymkolwiek i czekać na ten okres Dziękuję, że wysłuchujesz mojej żałosnej paniki...

2012-10-16, 19:29	#260
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

2012-10-16, 19:41	#262
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Dzisiaj 30 dzień...

2012-10-17, 16:28	#264
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 Dalej nic...

2012-10-17, 17:37	#266
jesienna_a Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 19	Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3 A może zrobię betę z krwii? Nie wiem co ja tutaj robię, odechciało mi się żyć...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)