Polecamy:

**e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141** · 2012-08-04, 15:06

no wlasnie ja tak mysle. po alko robi sie to na co brakuje odwagi na trzezwo. i alko nie jest ani wymowka ani powodem do rzucqnia nambtekstow w stylu "wy tez mozecie tak ztobic". sorry bywalam w sytuacjach gdzie bedac zalana w trzy dupy moglam bzyknqc sie z facetem ktory mi sie podobal. ba dodam tez ze bylo to w momencie gdy chcialam rzucic swojego owczesnego faceta. i co? i nic nie zrobilam tego mimo byca schlana mimo braku hamulcow. bo mam swoj kregoslup moralny i sa rzeczy ktorych nigdy nie zrobie.
nie chce mi sie juz nawet tu nic pisac. kolejny troll na miare agusimyszki

Candy_lips · 2012-08-04, 15:57

Cytat:

Napisane przez monika2284

Coś za szybko Ci wybaczył, naiwniak gdyby wiedział jaka jest do końca prawda...

Strasznie szybko... Dlatego śmiem twierdzić, że wcale tego nie przetrawił.. Może i da się mówić o wybaczeniu, ale po dłuższym czasie.. Choć szczerze mówiąc nie wiem czy da się stworzyć na nowo związek, gdy narzeczona wylądowała w trójkącie. Ja nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić.
Chociaż ślub moglibyście odłożyć.. Co nagle to po diable, naprawdę.
Autorko, niby żałujesz, ale teraz zachowujesz się tak jakby tylko ten ślub miał znaczenie.
Nikt nie ląduje w łóżku z kimś innym przypadkowo, dlatego Ty powinnaś dokładniej zastanowić się nad tym co zrobiłas.
Może, to brutalne dla Ciebie, ale nie każdy zdradza partnera. Ty patrzysz na wszystko z punktu widzenia osoby zdradzanej, ja no cóż.. z osoby, która brzydzi się zdradą i wie, że na wszystko mam wpływ sama.

laperla · 2012-08-04, 17:55

Myslalam,ze z seksem czekaja do slubu a ona poszla w trojkat

dopiero pozniej doczytalam,ze to anal

fajny prezent nie ma co ;-)

morska fala · 2012-08-05, 00:05

Cytat:

Napisane przez jakama

Po rozmowie z moim TŻ doszliśmy do wniosku ,że spędziliśmy ze sobą już tyle lat i pokonaliśmy wiele trudności to pokonamy i to.

Taaa...

Cytat:

Napisane przez jakama

Ślub odbędzie się zgodnie z planem ,dlatego rzadko zaglądam na forum bo czas goni a mam nieźle opóźnienie ze wszystkim ,zresztą na własne życzenie.

O jak pięknie, w szale przedślubnym nie będziesz sobie zawracac głowy takimi błahostkami jak zdrada.
A jak sobie wyobrażasz przysięgę małżeńską i ogólne samopoczucie na własnym ślubie?!

Cytat:

Napisane przez jakama

Bardzo się cieszę ,że mi wybaczył

Bo tylko o to ci chodziło, żeby wybaczył i fruuu do ołtarza, bo czeka imprezka i wyżerka dla rodziny. Rozumiem, że biała suknia i welon będzie? Tylko błagam chociaż wianek sobie podaruj.

Cytat:

Napisane przez burrito_

Jak dla mnie to facet nie ma jaj

Cytat:

Napisane przez burrito_

Pewnie nawet nie dowiedział się, ze to zdrada na dwa baty

Kto by tam wnikał w szczegóły....
[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3568113 1]ji dlatego mysle ze marnowanie temu facetowi psychiki wiazac sie z nim slubem jest okrutne i bez sensu. i dlatego uwazam ze mimo nazywania siebie szmata autorka nadal mysli tylko o swoim dobrym samopoczuciu[/QUOTE]
Niestety. Autorka jest okrutną osobą, zamiast myśleś o ślubie daje dupt dwóm facetom, a potem niech narzeczony się martwi.

Cytat:

Napisane przez monika2284

Coś za szybko Ci wybaczył, naiwniak gdyby wiedział jaka jest do końca prawda...

Do tego działał pod presją czasu, no bo jak to odwołać ślub tydzień przed? Co rodzina powie? Nic nie warte będzie to "małżeństwo".

Corvette · 2012-08-06, 00:07

[QUOTE=morska fala;35702296]
Kto by tam wnikał w szczegóły....
QUOTE]
zwracam honor. Nie doczyatałam.

Nie wiem....ja tam autorce życzę powodzenia. Czas pokaże jak z nimi będzie, ale my się chyba tego nie dowiemy.

belzebubka · 2012-08-07, 23:27

Nie wróżę szczęścia w przyszłości, bo mimo wszystko zaufanie bardzo podupadło, rana zostanie na zawsze, czasem może być ten fakt wyciągany podczas kłótni. Nie wiem, czy jest sens, ale w tym momencie, gdzie jak wnioskuję, jest już po ślubie, to nie ma znaczenia.

Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, czy autorka wybaczyłaby taką zdradę swojemu już mężowi.

kisielova · 2012-08-07, 23:44

27 lipca pisałaś, że rzekomy ślub ma obyć się za tydzień, czyli 3.08.
i co, odbył się? ;]

girlonthebridge · 2012-08-07, 23:50

teraz jest podróż poślubna

_Juliette_ · 2012-08-08, 01:31

Może nawet pan młody dostał wyjątkowy prezent ślubny: chorobę weneryczną

Bo nie przypominam sobie, żeby autorka pisała, czy któryś z tych facetów, czy to "przyjaciel" (o tempora, o mores), czy przypadkowy koleś, użył prezerwatywy

agniesikk · 2012-08-08, 02:07

Cytat:

Napisane przez _Juliette_

Może nawet pan młody dostał wyjątkowy prezent ślubny: chorobę weneryczną

Bo nie przypominam sobie, żeby autorka pisała, czy któryś z tych facetów, czy to "przyjaciel" (o tempora, o mores), czy przypadkowy koleś, użył prezerwatywy

No wiesz?

Że też chcesz znać takie prywatne szczegóły

Czy nie wystarczy Ci opis całej trójkątnej akcji?

Ja tam nie wierze w te historie. No a jesli to prawda, to koles nie ma jaj.

pendraiw · 2012-08-08, 11:12

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Zawsze mnie denerwują takie czcze gadki "nikt z was nie rozumie, bo nie byliście w tej sytuacji, a tak w ogóle to nigdy nie wiecie, co zrobicie w życiu jeszcze, to nie oceniajcie". Dupcia węża

. Tak, z pewnością zakochana do nieprzytomności w moim przyszłym mężu położę na plaży, zasnę, a w gacie wślizgnie mi się obcy, samotny penis biegający samopas. Tyle w tym logiki.

a co do tematu- to Autorko , zdrada nie jest "zrządzeniem losu", miałaś na nią ogromny wpływ. Obwiniasz o to alkohol? głupie. Chciałaś to zdradziłaś i już. Masz rację, nie rozumiem zdrady

_Juliette_ · 2012-08-08, 11:44

Cytat:

Napisane przez agniesikk

No wiesz?

Że też chcesz znać takie prywatne szczegóły

Czy nie wystarczy Ci opis całej trójkątnej akcji?

Takie ze mnie zwierzę, wiesz

Lubię pikantne szczegóły

magdaspring · 2012-08-08, 13:16

Cytat:

Napisane przez _Juliette_

Może nawet pan młody dostał wyjątkowy prezent ślubny: chorobę weneryczną

Bo nie przypominam sobie, żeby autorka pisała, czy któryś z tych facetów, czy to "przyjaciel" (o tempora, o mores), czy przypadkowy koleś, użył prezerwatywy

Lubi inny ale z opóźnionym terminem dostarczenia z jakieś 9 miesiecy

groszek75 · 2012-08-09, 14:45

Cytat:

Napisane przez kisielova

27 lipca pisałaś, że rzekomy ślub ma obyć się za tydzień, czyli 3.08.
i co, odbył się? ;]

autorka pisala, ze za 2 tygodnie, wiec wypada jutro

kisielova · 2012-08-09, 23:10

Cytat:

Napisane przez groszek75

autorka pisala, ze za 2 tygodnie, wiec wypada jutro

a i owszem, na początku jej pierwszego posta były to dwa tygodnie, pod koniec już tydzień

chyba dużo czasu zajęło jej pisanie...

jancia3 · 2012-08-09, 23:54

Cytat:

Napisane przez kisielova

a i owszem, na początku jej pierwszego posta były to dwa tygodnie, pod koniec już tydzień

chyba dużo czasu zajęło jej pisanie...

Z tego co ja zrozumiałam to sama zdrada była 2 tygodnie przed ślubem, natomiast Autorka postanowiłam Nam się tutaj wyżalić jak już został tylko tydzień do ślubu... więc suma sumarum jej narzeczony nawet nie miał pełnego tygodnia na zastanowienia się co dalej

lilka_vanilka · 2012-08-10, 12:33

A mój TŻ poczuł się wielce urażony jak mu o tym wątku opowiedziałam.

Bo byłam "tak podekscytowana, gdy opowiadalam o chwili, gdy wszedł współlokator"

uroczy

Wydaje mi się, ze jej facet chciał by ten slub odbył się tylko ze wzgledu na rodziców i gości... al nie wyobrażam sobie co musiał przezywać przed ołtarzem..

2012-08-04, 15:06	#241
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 7 290	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( no wlasnie ja tak mysle. po alko robi sie to na co brakuje odwagi na trzezwo. i alko nie jest ani wymowka ani powodem do rzucqnia nambtekstow w stylu "wy tez mozecie tak ztobic". sorry bywalam w sytuacjach gdzie bedac zalana w trzy dupy moglam bzyknqc sie z facetem ktory mi sie podobal. ba dodam tez ze bylo to w momencie gdy chcialam rzucic swojego owczesnego faceta. i co? i nic nie zrobilam tego mimo byca schlana mimo braku hamulcow. bo mam swoj kregoslup moralny i sa rzeczy ktorych nigdy nie zrobie. nie chce mi sie juz nawet tu nic pisac. kolejny troll na miare agusimyszki

2012-08-04, 17:55	#243
laperla Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 308	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( Myslalam,ze z seksem czekaja do slubu a ona poszla w trojkat dopiero pozniej doczytalam,ze to anal fajny prezent nie ma co ;-)

2012-08-06, 00:07	#245
Corvette Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz Wiadomości: 1 028	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( [QUOTE=morska fala;35702296] Kto by tam wnikał w szczegóły.... QUOTE] zwracam honor. Nie doczyatałam. Nie wiem....ja tam autorce życzę powodzenia. Czas pokaże jak z nimi będzie, ale my się chyba tego nie dowiemy.

2012-08-07, 23:27	#246
belzebubka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 151	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( Nie wróżę szczęścia w przyszłości, bo mimo wszystko zaufanie bardzo podupadło, rana zostanie na zawsze, czasem może być ten fakt wyciągany podczas kłótni. Nie wiem, czy jest sens, ale w tym momencie, gdzie jak wnioskuję, jest już po ślubie, to nie ma znaczenia. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, czy autorka wybaczyłaby taką zdradę swojemu już mężowi.

2012-08-07, 23:44	#247
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( 27 lipca pisałaś, że rzekomy ślub ma obyć się za tydzień, czyli 3.08. i co, odbył się? ;]

2012-08-07, 23:50	#248
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( teraz jest podróż poślubna __________________ Pomóż mi! Puszek

2012-08-08, 01:31	#249
_Juliette_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 2 586	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( Może nawet pan młody dostał wyjątkowy prezent ślubny: chorobę weneryczną Bo nie przypominam sobie, żeby autorka pisała, czy któryś z tych facetów, czy to "przyjaciel" (o tempora, o mores), czy przypadkowy koleś, użył prezerwatywy

2012-08-10, 12:33	#257
lilka_vanilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 3 905	Dot.: Co ja zrobiłam? :( a ślub tuż-tuż :( A mój TŻ poczuł się wielce urażony jak mu o tym wątku opowiedziałam. Bo byłam "tak podekscytowana, gdy opowiadalam o chwili, gdy wszedł współlokator" uroczy Wydaje mi się, ze jej facet chciał by ten slub odbył się tylko ze wzgledu na rodziców i gości... al nie wyobrażam sobie co musiał przezywać przed ołtarzem.. __________________ _/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("')

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)