Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)

[RoXi_7]

agniecha nad morzem jest bardzo ładnie, ale jak chyba jednak wolę "moje" bieszczady i Solinę Cieszę się, że już jutro chociaż na parę dni tam pojadę
Moja suknia już wyczyszczona, zapłaciłam 160 zł Troszkę naderwała mi się koronka, ale ogólnie nie zniszczyłam jej bardzo, mimo tego, że się wyszalałam jak nigdy

[talkative2]

Kurcze, 160 zł za pranie to bardzo dużo.. No i właśnie zapłacę tyle a później kij wie czy ktoś ją w ogóle kupi

Paula - to dogadamy godzinkę jeszcze TŻ się śmieje "taaaa każdy powód jest dobry, żeby iść znowu na piwko na akademiki"

[Malgos_12]

Wstałam dopiero niedawno - a dziś znów na 10-tą do 6.30 rano...

Roxi - wróciłaś!!!.... a zdjęcia??? nie przepuścimy

Asiulka - fajnie, że już jesteś, a gdzie znów się wybieracie za tydzień?

Ja też muszę swoją wyprać, ale zostawiłam to na głowie mojej mamy.

[asiulka_22]

Małgoś >> jeśli pogoda dopisze to ponownie Bieszczady....

[paula54]

Napisane przez talkative2

Paula - to dogadamy godzinkę jeszcze TŻ się śmieje "taaaa każdy powód jest dobry, żeby iść znowu na piwko na akademiki"

oj tam oj tam

A co do prania - słyszałam, że trzeba wyprać kieckę w miarę możliwości jak najszybciej, bo później brud wnika w głąb włókien i go trudniej doprać. Więc jeśli planujecie pranie, to najlepiej jak najszybciej. Zresztą jakbym nie sprzedawała kiecki to i tak bym ją wyprała bo jakoś nienajprzyjemniej by mi było powiesić takiego brudasa jak moja była w szafie

[Malgos_12]

moja nie jest aż tak brudna, ale też wolałabym żeby wisiała czysta

[paula54]

Aaaaa... Małgoś - jeszcze coś mi się przypomniało. Pytałaś mnie kiedyś o kwiaty z mojego bukietu. Dowiedziałam się przy okazji kiedyś, jak się nazywały te słodkie maleńkie kwiatuszki, które wyglądały jak suszone - ZATRWIAN


Ja miałam fioletowe i błękitne, świadkowa różowe. A widzę, że kolorów jest od zakichania

[Malgos_12]

oooo dzięki Paula!

[paula54]

Mam nadzieję, że pomogę i mój bukiecik będzie dla kogoś inspiracją. Jak coś, to podrzuć później zdjęcie - jestem ciekawa czyjejś interpretacji

[Malgos_12]

jak będę miała tylko jakieś zdjęcie to dam znać

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

dziewczynki, ale nie chce mi się iść do pracy...

[paula54]

Małgoś - wspieram Cię w bólu. Ja po 2 tygodniach urlopu wczoraj poszłam do labu, wypiłam herbatkę i wróciłam do domu. Dziś udało mi się zmusić do zrobienia 1 roztworu na jutro do roboty... A czy się za to wezmę jutro - szczerze wątpię

[Malgos_12]

ja nawet nie wiem kiedy czas mi wczoraj zleciał, nawet mi brakło tak z 5 godz

[paula54]

Skąd ja to znam... ja się dziś zbieram od popołudnia do zmywania i prania. I jak widać chyba się już dziś nie zbiorę...

[Malgos_12]

Biała - jak tam przymiarki??? znalazłaś coś?

[biala17a]

Napisane przez agniecha_17

biała przeglądnełam stronke waszego fotografa, fajne zdjecia robi a jaki pakiet wbraliscie? chcecie sesje w dniu slubu czy w inny dzień?

Wybraliśmy opcję standardową, tą za 1700zl, ale możliwe że w tej cenie uda nam się jeszcze zklecic album w którym każdy z gości ma swoja kartkę gdzie podczas wesela wpisuje życzenia a poźniej wkleimy jeszcze ich zdjęcia To wyszło tak spontanicznie, mówił że dopiero planuje wprowadzić taką opcję, więc to wszystko jest do dogadania, muszę doczytać relację PMek które juz miały podobną księgę życzeń.
A jeśli chodzi o plener to planujemy go w inny dzień, tak wstępnie umówiliśmy się na dwór w Sękowej Woli. Mało kto tą miejscowośc kojarzy więc próbowałam załadować zdjęcie ale wyszło mi cos dziwnego Teraz gonię na pożegnalne piwko z koleżanką ale jak wrócę to to naprawię

Napisane przez Malgos_12

Biała - jak tam przymiarki??? znalazłaś coś?

Ja się jeszcze nie zabrałam za szukanie

[Malgos_12]

wydawało mi się, że ktoś miał iść dzisiaj na przymiarki... pewnie coś pomyliłam hahaha

[Choji]

Napisane przez agniecha_17

choji polecam salon: afrodyta (przemiłe panie, w sukni mozesz wszystko zmienic), impresje (jesli sobota to musisz sie umowic na godzine) do impresji jak chcesz isc to wybierz wszystkie inne salony ale nie na pzreciwko Zespołu Szkół Zawodowych, tam gdzie maja komis kobitki wredne sa mnie wrecz przegoniły z przymierzalni nawet nie zdazyłam zobaczyc jak sukienka wyglada:/
napewno bede tez polecac maksime (tam kupiłam moja suknie), tez mozesz dokonywac zmian w sukni, maja duzo ekstrawaganckich sukienek ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz jakąś perełke;p

oczywiscie wybierz sie do wszystkich ale te salony moge polecic;p

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

nunny ja na poczatku przegladałam w necie katalogi salonów i zapisywałam co mi sie podoba teraz moge powiedziec ze to starta czasu bo albo tego nie mieli na stanie a jak przymierzyłam czy zobaczyłam na zywo to juz mi sie podobało. suknia inaczej wyglada na modelce a inaczej jak ją przymierzymy, ile sukni przymierzyłam bo wczesniej jakas dziewczyna akurat tą mierzyła i wyglądała przepięknie a na mnie juz traciła to "cos", z suknia to jest sprawa inydwidualna i napewno poczujecie ze to jest TA.
wydaje mi sie ze to nie tak dawno było jak ja chodziłam za suknia a teraz juz jestem po ślubie a moja suknia wisi sobie w szafie

Dziękuję A powiedz mi, trzeba tam dzwonić w tygodniu i się omawiać czy można sobie wejść " z ulicy"?

Napisane przez asiulka_22

Witajcie
nie było mnie klika dni >> zrobilismy z mężem małą wycieczkę w Bieszczady... było cudownie, odpoczęliśmy troszkę... jak tam pięknie !!!
widzę że "naprodukowałyście " trochę przez ten czas

Piękne zdjęcie

Napisane przez Malgos_12

wydawało mi się, że ktoś miał iść dzisiaj na przymiarki... pewnie coś pomyliłam hahaha

Pewnie myślałaś o mnie, ale ja to dopiero w czwartek

[Malgos_12]

Choji - pewnie tak hahah pomyliłam w takim razie wszystko

[nunny]

Ale piekna pogoda Mam nadzieje ze w przyszłym roku wrzesień będzie jeszcze ciepły

[Ifwka]

Napisane przez Malgos_12

moja nie jest aż tak brudna, ale też wolałabym żeby wisiała czysta

Ja swoja prałam miesiąc po z racji tego że taki był odstęp między weselem a plenerem, i tak na prawde to dopiero wybrudziła się strasznie na plenerowych zdjęciach. Z zaszewek gorsetu w pralni wysypal się piasek, ryż jakies płatki uschnięte, masakra.

Dziewczyny - Żony Świeżynki oglądałam wreszcie zdjecia na poczcie. Wyglądałyście olśniewająco jeszcze tylko filmiki mi zostały do oglądnięcia bo wczoraj nie zdążyłam.

[agniecha_17]

choji mozesz wejsc z ulicy, jedynie do impresji przedzwon sie umowic na godzine

[bluesky89]

Hej dziewczyny
Ja swoją suknię wyprałam w domu i jest czyściutka jak nowa I wydałam tylko kasę na dobry proszek
Do pralni bałam się ją oddać ze względu na zdobiony gorset.
I też nie wiem czy ją sprzedam, bo niestety warstwy tiulu po weselu i plenerze są poszarpane.

[paula54]

blue - moja też ma poszarpane dołem tiule, ale panie w pralni mi poradziły, że w zasadzie jak kupi osoba niższa ode mnie o te 5 cm to spokojnie się przytnie i ani śladu po tych mniejszych poszarpaniach nie będzie. Najważniejsze jest, żeby tiulowa sukienka miała w miarę równy dół. Jak gdzieś jest jakieś większe szarpnięcie (np. u mnie) to i tak go nie widać między tymi fałdami i warstwami

[bluesky89]

No niby tak, ale na sesji zrobiłam dziurkę w pierwszej warstwie i to widać
Ogłoszenie dałam, ale cisza, więc coś mi się wydaje, że suknię trzeba będzie schować do szafy i tyle.

O! Wczoraj nam minął miesiąc po ślubie Jak ten czas zapyla!

[Choji]

Napisane przez agniecha_17

choji mozesz wejsc z ulicy, jedynie do impresji przedzwon sie umowic na godzine

ok, dziękuję

[agniecha_17]

blue u mnie dzisiaj jest równy miesiąc po ślubie

[bluesky89]

Zleciało jak nie wiem, prawda?

Paula, zapomniałabym, wszystkiego najlepszego dla męża

[agniecha_17]

mi sied wydaje jakbysmy juz dawno byli poślubie a nie tylko miesiąc
tak sie przyzwyczaiłam do tego stanu;p

[paula54]

blue - ja takie dziurki pocerowałam przezroczystą nicią delikatnie i nie ma śladu - trzeba szukać, żeby się doszukać na szczęście na tych górnych częściach raczej ich nie ma a z tych dolnych idą do odcięcia w razie czego.
Dziękuję w imieniu męża za życzenia przekażę jak tylko wróci z roboty

[Malgos_12]

cześć dziewczynki
ja dopiero zaczynam swój dzień od kawki i bejgla zobaczyłam że właśnie dojrzała mi truskawka, a dziś rano było 7 stopni... już czuć, że idzie zima....