Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;) - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-09, 22:16   #241
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Po co w ogole kupujesz bezglutenowe produkty, bo nie ogarniam? Kupa kasy w bloto, zarcie przetworzone , w ogole bez sensu.
Pytanie nie do mnie, ale skomentuję, bo się głupio pytasz. Nikt normalny nie kupuje jedzenia bezglutenowego tak Oo. Najprawdopodobniej ma celiakię albo uczulenie na gluten. Normalnie ciocia dobra rada Czekaj zaraz pójdę i powiem swojemu facetowi, że to bez sensu i po co wydaje 8 zł na ten obrzydliwy chleb który smakuje jak styropian, może jeść normalny. Co tam z takimi powikłaniami jak rak jelita czy niepłodność. Pomijając, że po normalnym chlebie z kibla by nie zszedł.
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 22:18   #242
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Wlasnie w tym sek: po co robic posilki z 758292948 skladnikow? Tracisz czas i kase

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------


Po co w ogole kupujesz bezglutenowe produkty, bo nie ogarniam? Kupa kasy w bloto, zarcie przetworzone , w ogole bez sensu.
bo może lubi. Człowiek zarabia żeby przyjemnie żyć i sobie móc dogodzić a nie tylko ścibolić do skarpety i odstawiać zdrowe odżywianie na granicy ortoreksji.
Równie dobrze można nie ogarniać po co kupować buty do biegania, Abebe biegał boso a dawał radę. A jaka oszczędność na butach.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 22:27   #243
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
bo może lubi. Człowiek zarabia żeby przyjemnie żyć i sobie móc dogodzić a nie tylko ścibolić do skarpety i odstawiać zdrowe odżywianie na granicy ortoreksji.
Równie dobrze można nie ogarniać po co kupować buty do biegania, Abebe biegał boso a dawał radę. A jaka oszczędność na butach.
Nie skomentuję, bo się znowu zrobi offtopicowe piekiełko, na dzisiaj wystarczy
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 23:18   #244
Panna Mia
Rozeznanie
 
Avatar Panna Mia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37519586]
No widzisz, dla mnie ktos kto kradnie jest.

Mnie to zreszta fascynuje, pierwszy lepszy pieciolatek, wiec co to kradziez. Tylko dorosli maja problem z rozroznieniem tak prostych rzeczy.
[/QUOTE]

w przypadków tego hipotetycznie nieużywanego sadu to "art. 1 § 2 Kodeksu Karnego wprowadza regułę, zgodnie z którą nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Reguła ta odpowiada łacińskiej maksymie nullum crimen sine periculo sociali, czyli ‘nie ma przestępstwa bez niebezpieczeństwa dla społeczeństwa’."
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera
my mieć samochód i bullterriera"
Panna Mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 00:01   #245
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Panna Mia Pokaż wiadomość
w przypadków tego hipotetycznie nieużywanego sadu to "art. 1 § 2 Kodeksu Karnego wprowadza regułę, zgodnie z którą nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Reguła ta odpowiada łacińskiej maksymie nullum crimen sine periculo sociali, czyli ‘nie ma przestępstwa bez niebezpieczeństwa dla społeczeństwa’."
Czyli jednak nie przestępstwo Też miałam pisać o znikomej szkodliwości czynu
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 00:24   #246
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Panna Mia Pokaż wiadomość
w przypadków tego hipotetycznie nieużywanego sadu to "art. 1 § 2 Kodeksu Karnego wprowadza regułę, zgodnie z którą nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Reguła ta odpowiada łacińskiej maksymie nullum crimen sine periculo sociali, czyli ‘nie ma przestępstwa bez niebezpieczeństwa dla społeczeństwa’."
Ja proponuje, abys zamiast douczac mnie poswiecila czas sobie i swoim brakom.
Fajnie, ze cytujesz Wikipedie, czy co tam innego, co jest zdrodlem Twej wiedzy. Racz jednak dowiedziec sie, ze pospolite kradzieze z ogrodkow, dzialek, sadow, ktore zwiazana sa z niewielka iloscia przedmiotu owej kradziezy reguluje Kodeks Wykroczen a nie Kodeks Karny.

Ja rozumiem, ze zwykly czlowiek moze nie miec o tym pojecia, ale to, co napisalas to naprawde prawne "fo pa". Zamiast niesc kaganek oswiaty zawsze warto miec troche wiedzy zwiazanej z tematem.


Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Czyli jednak nie przestępstwo Też miałam pisać o znikomej szkodliwości czynu
Nikt o przestepstwie nie pisal.
Znikomej szkodliwosci rowniez tu nie ma.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 00:48   #247
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Miło się czyta o czymś takim. Nie rozumiem dlaczego ludzie mający pieniądze na lepsze jedzenie, wciąż karmią swoje zwierzęta marketowym byle czym
No jestem z tych uświadomionych kociar Jak słyszę, że mój kot kupowałby whiskas to śmiem wątpić.

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Sine, w diecie bezglutenowej można wiele smacznych (i niedrogich) potraw bez konieczności kupowania drogich, bezglutenowych zamienników (chleb, mąka, spód do pizzy). Dla mojego bezglutenowego TŻ też na początku kupowałam np. mieszankę mąk bezglutenowych na naleśniki czy inne pierogi, ale z czasem on sie przestawił na zupełne niejedzenie produktów zbożowych(nawet ryżu, choc z tego co wiem, ryż glutenu nie zawiera). A więc: mięso, ryby, jaja, warzywa, owoce. Da się, tylko trzeba się trochę przestawić
Tak, ryż można.
Wiem, że da się wyżyć zupełnie bezmącznie, ale co zrobić kiedy czasem człowieka najdzie na kawałek chleba, pierogi czy inne nudle ?
Za późno wykryli u mnie celiakię (w doroslym wieku) i bardzo trudno mi tak zupełnie zrezygnować z potraw, które tak lubiłam przez całe dotychczasowe życie.
Nie jest też tak, że kupuję regularnie co miesiąc w sklepie z bezglutenowymi produktami, zdarza się raz na dwa, trzy miesiące. Ale wtedy kupuję dość dużo i na zapas - zupełnie inaczej niż "normalne" jedzenie.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja zadroszczę tych planów obiadowych na tydzień. My jesteśmy jacyś lewi i co najwyżej jestem w stanie ugotować obiad na 2 dni . Obiad w tygodniu na ogół wymyślam w "locie" w drodze z pracy, albo idę do sklepu i po prostu patrzę co jest - jest ładny pstrąg to jemy pstrąga, jest ładna karkówka to karkówkę- ewentualnie w niedzielę coś ugotuję na poniedziałek-wtorek
Zakupy robię codziennie , na szczęscie na lini praca dom mam warzywniak, mięsny, rybny "koci" i Lidla. Teraz jeszcze otwarli jakiegoś Merkusa ale jakoś nie mogę go sobie przyswoić.

Robienie zakupów na cały tydzien przerabialiśmy i po pierwsze nie jestem w stanie tego zmagazynować w domu (no np. zżeramy około 10-15 kg. samych jabłek tygodniowo, ze 4 główki sałaty, ze 3-4 brokuły, do tego każdą ilość jakichkolwiek owoców jakie kupię - gdzie to trzymać?) a po drugie - strasznie dużo wtedy wyrzucałam.

Do supermarketu jeżdżę tak 1 - 2 razy w miesiącu i robię zakupy głównie z chemii gospodarczej + rzeczy których nie ma w lokalnych sklepach: duże krewetki na wagę - kupuję od razu po 3 kilo i wrzucam do zamrażalki, jakieś orientalne dodatki, i rzeczy które wpadną w oko: nietypowy makaron, dziwne przyprawy, nowe gatunki czegoś, mięsa których nie prowadzi sklep mięsny: kaczka, królik, udźce indycze, golenie wołowe na zupy itp. co tam akurat się trafi.
Wiesz, myślę, że łatwiej jest wycyrklować z zakupami kiedy się jest tylko we dwie dorosłe osoby. Z dzieciakami pewnie jest już planować nieco trudniej.
Co do tego planowania posiłków, to mój pedantycznie zorganizowany chłop to na mnie "wymusił" Jak go nie ma to też improwizuję

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość


Po co w ogole kupujesz bezglutenowe produkty, bo nie ogarniam? Kupa kasy w bloto, zarcie przetworzone , w ogole bez sensu.
Że to jedzenie jest przetworzone i dość mocno zakonserwowane to się zgodzę. Ale nie jest to w moim przypadku moda czy fanaberia, jak coraz częściej się spotykam u ludzi na zachodzie np. ale konieczność kiedy nie chcę żyć na samych kartoflach, ryżu i kukurydzy np
Nie kupuję w ogóle tych wszystkich bezglutnowych ciastek i ciast, bo to faktycznie jest masakra. Gluten w tym nie zabije, bo go nie ma, ale inne substancje pewnie skutecznie by go wyręczyły.
Czekoladę jem jak mnie najdzie.

I nie kłóćta sie kobitki. Szkoda nerw

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-11-10 o 00:50
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-10, 00:55   #248
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

rzam
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
bo może lubi. Człowiek zarabia żeby przyjemnie żyć i sobie móc dogodzić a nie tylko ścibolić do skarpety i odstawiać zdrowe odżywianie na granicy ortoreksji.
Równie dobrze można nie ogarniać po co kupować buty do biegania, Abebe biegał boso a dawał radę. A jaka oszczędność na butach.
No i tak wlasnie sie przymierzam. Tam samo jak do porzucenia szamponu itd
Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale skomentuję, bo się głupio pytasz. Nikt normalny nie kupuje jedzenia bezglutenowego tak Oo. Najprawdopodobniej ma celiakię albo uczulenie na gluten. Normalnie ciocia dobra rada Czekaj zaraz pójdę i powiem swojemu facetowi, że to bez sensu i po co wydaje 8 zł na ten obrzydliwy chleb który smakuje jak styropian, może jeść normalny. Co tam z takimi powikłaniami jak rak jelita czy niepłodność. Pomijając, że po normalnym chlebie z kibla by nie zszedł.
Nie pytam glupio, bo sama mam ten problem, a produktow nie kupuje, wiec nie chrzan. Bez chleba mozna zyc, Nie jadlam od ponad 2 lat i nie umarlam, a i jadam calkiem smaczne rzeczy.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Że to jedzenie jest przetworzone i dość mocno zakonserwowane to się zgodzę. Ale nie jest to w moim przypadku moda czy fanaberia, jak coraz częściej się spotykam u ludzi na zachodzie np. ale konieczność kiedy nie chcę żyć na samych kartoflach, ryżu i kukurydzy np
.
No jest jeszcze kasza, soja, soczewica, amarant. Ryzu tez jest iles odmian.

Jak pisalam powyzej, tez mam ten problem, a nie kupuje "zamiennikow" ani zywnosci tzw. "bezglutenowej". Po prostu zmienilam menu.

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie kupuję w ogóle tych wszystkich bezglutnowych ciastek i ciast, bo to faktycznie jest masakra. Gluten w tym nie zabije, bo go nie ma, ale inne substancje pewnie skutecznie by go wyręczyły.
Czekoladę jem jak mnie najdzie.

I nie kłóćta sie kobitki. Szkoda nerw
Tu sie zgodze, dla mnie np. "bezglutenowy makaron" to jest zamiennik na chwile, dla osob, ktore sa w trakcie przechodzenia, zaczynania z ta dieta. Kupowanie tego po kres czasu to dla mnie jakies kuriozum. No ale, co kto lubi .
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 00:56   #249
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość

Nie pytam glupio, bo sama mam ten problem, a produktow nie kupuje, wiec nie chrzan. Bez chleba mozna zyc, Nie jadlam od ponad 2 lat i nie umarlam, a i jadam calkiem smaczne rzeczy.


No jest jeszcze kasza, soja, soczewica, amarant. Ryzu tez jest iles odmian.

Jak pisalam powyzej, tez mam ten problem, a nie kupuje "zamiennikow" ani zywnosci tzw. "bezglutenowej". Po prostu zmienilam menu.
No mówię, że np. na kartoflach i ryżu Ale mówiłam też, że lubię sobie podjeść chleb czy tam inne makarony. Lubię to kupuję. Ty się nauczyłaś żyć bez chleba, ja się nie nauczyłam i też dobrze. Moje bebechy, moja sprawa
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 06:07   #250
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez _malayka Pokaż wiadomość
Niestety nie wszystko da się tak kupić
No niech Ci będzie Aczkolwiek jak nawet coś zostanie, to dla mnie to nie jest taki problem w miarę szybko to zużyć.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 07:15   #251
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

A ja nie mam pojęcia, ile na jedzenie wydajemy. Fakt, że ostatnio porzuciłam jedzenie sklepowych wędlin na rzecz serka wiejskiego Ale też niektóre rzeczy przywożę z domu, moi rodzice wybudowali sobie swoją wędzarenkę, mama piecze chleb, od wujka mam prawdziwe wiejskie jaja kur, które chodzą po gnoju i łąkach, nie żrą żadnej paszy

Dzieciak piersiowy, co też wygenerowało oszczędności, gotuję jej sama, bo papek ze słoików nie lubi.
Alkoholu pić nie mogę, więc to też odpada, chipsów też nie bardzo, żeby potomka nie podtruwać Odwyczaiłam się dzięki kp od chipsów przynajmniej
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-10, 07:45   #252
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ciekawy wątek.
Mieszkając w Polsce wydawaliśmy ok. 1000 zł na jedzenie na 2 osoby. Zakupy robiliśmy w Almie i Lidlu (zależy od produktu).
Od ponad tygodnia mieszkamy w UK, wczoraj zrobiliśmy zestawienie cen standardowych zakupów (oliwki, makaron, pomidory w puszce, oliwa, pesto, tuńczyk itp.). Wyszło na to, że tutaj kupując w markecie (ASDA) za takie zakupy zapłacimy w przeliczeniu 103 zł, podczas gdy w Polsce kosztowałyby nas 119 zł. W Polsce na takie zakupy musiałam pracować 3 razy dłużej niż tutaj.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 09:43   #253
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Ciekawy wątek.
Mieszkając w Polsce wydawaliśmy ok. 1000 zł na jedzenie na 2 osoby. Zakupy robiliśmy w Almie i Lidlu (zależy od produktu).
Od ponad tygodnia mieszkamy w UK, wczoraj zrobiliśmy zestawienie cen standardowych zakupów (oliwki, makaron, pomidory w puszce, oliwa, pesto, tuńczyk itp.). Wyszło na to, że tutaj kupując w markecie (ASDA) za takie zakupy zapłacimy w przeliczeniu 103 zł, podczas gdy w Polsce kosztowałyby nas 119 zł. W Polsce na takie zakupy musiałam pracować 3 razy dłużej niż tutaj.
No to ładnie , ja ciągle wzdycham z utęsknieniem do polskich cen, bo za większość produktów muszę zapłacić przynajmniej 2 albo 3 razy więcej. Tylko nie które słodycze i alkohole są trochę tańsze.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 10:15   #254
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
No to ładnie , ja ciągle wzdycham z utęsknieniem do polskich cen, bo za większość produktów muszę zapłacić przynajmniej 2 albo 3 razy więcej. Tylko nie które słodycze i alkohole są trochę tańsze.
No ale założę się, że do polskich zarobków już z taką tęsknotą nie wzdychasz

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A ja nie mam pojęcia, ile na jedzenie wydajemy. Fakt, że ostatnio porzuciłam jedzenie sklepowych wędlin na rzecz serka wiejskiego Ale też niektóre rzeczy przywożę z domu, moi rodzice wybudowali sobie swoją wędzarenkę, mama piecze chleb, od wujka mam prawdziwe wiejskie jaja kur, które chodzą po gnoju i łąkach, nie żrą żadnej paszy

Dzieciak piersiowy, co też wygenerowało oszczędności, gotuję jej sama, bo papek ze słoików nie lubi.
Alkoholu pić nie mogę, więc to też odpada, chipsów też nie bardzo, żeby potomka nie podtruwać Odwyczaiłam się dzięki kp od chipsów przynajmniej
O właśnie, zapomniałam, że często gęsto dostaję od rodziny ze wsi wiejskie jajka, warzywa i przetwory (ciocia robi pyszności i mi nie żałuje). Takie jajeczko od niezestresowanej kury - bezcenne

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Ciekawy wątek.
Mieszkając w Polsce wydawaliśmy ok. 1000 zł na jedzenie na 2 osoby. Zakupy robiliśmy w Almie i Lidlu (zależy od produktu).
Od ponad tygodnia mieszkamy w UK, wczoraj zrobiliśmy zestawienie cen standardowych zakupów (oliwki, makaron, pomidory w puszce, oliwa, pesto, tuńczyk itp.). Wyszło na to, że tutaj kupując w markecie (ASDA) za takie zakupy zapłacimy w przeliczeniu 103 zł, podczas gdy w Polsce kosztowałyby nas 119 zł. W Polsce na takie zakupy musiałam pracować 3 razy dłużej niż tutaj.
No właśnie.
Ja pierniczę
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 10:57   #255
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No ale założę się, że do polskich zarobków już z taką tęsknotą nie wzdychasz
Odnosząc zarobki tylko do cen jedzenia, o których tu mowa, wydatki wzrosły nam odwrotnie proporcjonalnie do pensji.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind

Edytowane przez amber2046
Czas edycji: 2012-11-11 o 11:10
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 11:01   #256
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;37533381]Ja proponuje, abys zamiast douczac mnie poswiecila czas sobie i swoim brakom.
Fajnie, ze cytujesz Wikipedie, czy co tam innego, co jest zdrodlem Twej wiedzy. Racz jednak dowiedziec sie, ze pospolite kradzieze z ogrodkow, dzialek, sadow, ktore zwiazana sa z niewielka iloscia przedmiotu owej kradziezy reguluje Kodeks Wykroczen a nie Kodeks Karny.

Ja rozumiem, ze zwykly czlowiek moze nie miec o tym pojecia, ale to, co napisalas to naprawde prawne "fo pa". Zamiast niesc kaganek oswiaty zawsze warto miec troche wiedzy zwiazanej z tematem.




Nikt o przestepstwie nie pisal.
Znikomej szkodliwosci rowniez tu nie ma.[/QUOTE]

prawo prawem ale jest też coś takiego jak zdrowy rozsądek
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:09   #257
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
O właśnie, zapomniałam, że często gęsto dostaję od rodziny ze wsi wiejskie jajka, warzywa i przetwory (ciocia robi pyszności i mi nie żałuje). Takie jajeczko od niezestresowanej kury - bezcenne
zazdroszczę, ja niestety nie mam nikogo na wsi a te PiPowe jajka z wolnego chowu podejrzewam, że są tylko z nazwy.
Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
Odnosząc zarobki tylko do cen jedzenia, o których tu mowa, wydatki wzrosły nam proporcjonalnie do pensji.
chyba odwrotnie proporcjonalnie
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
prawo prawem ale jest też coś takiego jak zdrowy rozsądek
powiedz coś takiego przed Sądem
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:11   #258
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
prawo prawem ale jest też coś takiego jak zdrowy rozsądek
Linka, ciężko się z Tobą nie zgodzić.
Świat nie jest czarno-biały.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 12:42   #259
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale też niektóre rzeczy przywożę z domu, moi rodzice wybudowali sobie swoją wędzarenkę, mama piecze chleb, od wujka mam prawdziwe wiejskie jaja kur, które chodzą po gnoju i łąkach, nie żrą żadnej paszy
Moi rodzice też wędzą i mama piecze chleb, mają ogród i mały sad - z wiekiem są coraz bardziej zafiksowani na tym, że wszystko było zdrowe i żeby większość robić samemu. Po jajka też jeżdżą do znajomych, co mają wyluzowane kury.
Ale.. jak takie jajka wprost uwielbiam, owoce, warzywa też, to np. mięsko już nie bardzo. Jestem wychowana na szynkach ze sklepów mięsnych. Takich zafoliowanych plasterkach lub krojonych.
Wiem, że są niezbyt zdrowe, mają mnóstwo śmieci w sobie, ale najbardziej mi smakują. Jeśli mam do wyboru np szynkę Litewską czy Babuni, a polędwicę lub schab od rodziców, to zdecydowanie wybiorę to pierwsze. Mięso od rodziców jest dla mnie zbyt suche, ale myślę, że to nie kwestia tego jak je robią, tylko przyzwyczajenia do konkretnego smaku.
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-10, 14:31   #260
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
a polędwicę lub schab od rodziców, to zdecydowanie wybiorę to pierwsze. Mięso od rodziców jest dla mnie zbyt suche, ale myślę, że to nie kwestia tego jak je robią, tylko przyzwyczajenia do konkretnego smaku.
właśnie na pewno jest to kwestia tego jak robią, ja często jem wędliny swojskiej roboty i dobrze przyrządzone mięso nie jest suche
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 15:09   #261
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja od wczoraj prowadze kontrole wydatkow i juz mam 200 zł na jedzenie i chemie wydane
ale pocieszam się, że to przygotowanie imienin męża no i proszek i plyn do plukania, czyli w zakupach będzie przerwa...ciekawe z jakim wynikiem skonczymy miesiac
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:23   #262
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
właśnie na pewno jest to kwestia tego jak robią, ja często jem wędliny swojskiej roboty i dobrze przyrządzone mięso nie jest suche
Jadłam takie mięso z kilku źródeł - również z takich sklepów och i ach, gdzie je można kupić - i mi nie bardzo smakuje.

Nie twierdzę, że jest ogólnie suche, jest DLA MNIE za suche, dla Ciebie może być wilgotne
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:40   #263
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Polacy lubią właśnie takie mokre, wilgotne wędliny, stąd tyle wody w tych sklepowych.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:42   #264
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Polacy lubią właśnie takie mokre, wilgotne wędliny, stąd tyle wody w tych sklepowych.
No ja lubię

Wyjątkiem jest szynka parmeńska czy szwardzwaldzka, która nie jest zbyt wilgotna, a pochłaniam ogromne ilości.
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:46   #265
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja lubię parmeńską bardzo i jeśli jem szynkę, to tą. Moja słabość to też kabanosy. Ale chyba jednak najbardziej lubię (wiem, co jem) sama przygotować sobie pieczone mięsiwo na kanapki. Kotlety mielone z musztardą dijon to też jeden z moich ulubionych dodatków do kanapek.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 20:53   #266
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Jestem studentką, utrzymują mnie rodzice, mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i kupujemy z przyjaciółką jedzenie na pół

Jest 10, ja wydałam już 150zł. Nie wliczam w to jedzenia w knajpach, ale rzadko tam jadam czasem skoczę sobie na belgijskie frytasy, max. raz na tydzień-dwa i to jakieś 9zł za średnie opakowanie. Kawę noszę w kubku termicznym, ale zdarza mi się ją wypić w drodze na uczelnię, więc kupuję taką z automatu za 2 zł, no, może 2-3 z automatu to już 6zł dziennie, 30 tygodniowo. Czasem zamawiamy sobie coś, np. wczoraj sushi, czasem z TŻ pizzę, ale to bardziej raz-dwa razy w miesiącu.

Ogólnie życie drogie jest. Plus/minus 1000zł miesięcznie bez opłaty za wynajem wydawało mi się na początku luksusem, teraz widzę, że to wcale nie jest zawrotna kwota.

Studiuję w Warszawie, mieszkam w centrum, więc i ceny w knajpach wyższe, i czasem coś w osiedlowym trzeba kupić (staramy się kupować wszystko w biedrze, ale zdarza się, że czegoś zabraknie). Słoikiem nie jestem, do domu mam za daleko i nic do jedzenia nie dostaję/nie przywożę.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 21:37   #267
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

ja tez nie liczę pieniędzy na jedzenie,bo wolę nie wiedzieć.
niczego tym nie zmienię,a po co się stresować.
wiem tylko,że pensje nie rosną,ceny sprzętu tez nie bardzo,za to produkty pierwszej potrzeby i media wzrosły znacznie.sumując wszystko ,na mniej mnie już stać.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 09:16   #268
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Polacy lubią właśnie takie mokre, wilgotne wędliny, stąd tyle wody w tych sklepowych.
myślisz, że lubią? nie sądzę, po prostu takie są tańsze; w każdym razie wydawało mi się, że ludzie na to narzekają
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 09:59   #269
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
myślisz, że lubią? nie sądzę, po prostu takie są tańsze; w każdym razie wydawało mi się, że ludzie na to narzekają

Myślę, że sporo osób lubi. Widzę to po swoim TŻ i sobie. Mimo że mamy dostęp do naturalnych wyrobów, to jednak takie wilgotne szynki bardziej nam smakują - mimo że mamy świadomość, co jest zdrowsze
I nie wiem czy są takie tanie. Te, które my kupujemy, kosztują ok. 34 zł za kg.
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 10:01   #270
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
prawo prawem ale jest też coś takiego jak zdrowy rozsądek
Co Ty mówisz, powinna już za te jabłka co najmniej 25 lat garować w więzieniu w celi z największymi zbrodniarzami


Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
myślisz, że lubią? nie sądzę, po prostu takie są tańsze; w każdym razie wydawało mi się, że ludzie na to narzekają
Gdzieś czytałam, że właśnie lubimy takie mokre. No ale faktycznie, te "suche" są zwykle droższe, nie tak napompowane.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-05 09:11:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.