największe faux pas w salonie sukien ślubnych - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-07, 08:43   #241
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Jedyne co mnie zdziwiło to, że suknia się teraz szyje i będzie gotowa na styczeń, więc koleżanka od stycznia do czerwca musi utrzymać wagę
Ja muszę trzymać od sierpnia do kwietnia
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-07, 10:04   #242
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ja muszę trzymać od sierpnia do kwietnia
hehe - no to moze byc zaleta - miałam dobrą wymówkę, żeby sie nie odchudzać przed ślubem
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.



dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-07, 13:40   #243
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Nie przymierzyłam żadnej sukni w salonie.
Salon 1: zostałam oceniona po wyglądzie (wygodny strój sportowy) i uraczona tekstem: "nie mamy nic w Pani rozmiarze" (nosiłam 38-40).
Salon 2: może pani zmierzyć pod warunkiem, że Pani u nas kupi.
Salon 3: 3 pracownice obsługiwały inną PM i mną nie miał się kto zająć. Zaproponowano mi umówienie się na konkretny dzień i godzinę. Jak się okazało w grę wchodziły tylko godziny 11-15 w dni powszednie, Wtedy to ja na uczelni lub w pracy byłam.
(salony w Krakowie na Długiej i jej okolicach)

Zniechęcona tymi wizytami pooglądałam sukienki w necie, wybrałam krawcową, która doradziła i uszyła mi suknię złożona z dwóch katalogowych: dół od jednej, góra od drugiej. Czas realizacji wynosił miesiąc, przymiarki co tydzień w sobotę, tak jak mi pasowało.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-07, 16:20   #244
Atomoowka
Wtajemniczenie
 
Avatar Atomoowka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ja muszę trzymać od sierpnia do kwietnia

No tak ale to chyba jest tak, że przed slubem ( nie wiem msc jakoś) i tak się idzie na przymiarkę i w razie czego poprawia suknie.
Ja przynajmniej tak ma,bo suknie też już kupiłam a ślub w maju i mam 2msc przed zadzwonić umówic sie na ewentualne poprawki.
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012
Wymarzony Mati 12.06.2018

Ślubuję Ci 10.05.2014


11.01.2013 kierrrrowca
Atomoowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-07, 17:36   #245
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez lotoska Pokaż wiadomość
Przede wszystkim unikaj wszelkich zdobien na gorsecie: draperii, tzw "wody", upięć, zakładek itp Fachowa obsługa w dobrym salonie na pewno rzeczowo Ci doradzi i pokaże odpowiednie modele
W salonie, który odwiedziłam, pani wydawała się kompetentna więc jeśli tam kupię suknię, liczę na konstruktywne opinie

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Koleżanka ma ślub w czerwcu a sukienkę kupiła teraz w wakacje, miała w listopadzie ale ją panie w salonie namówiły bo cena już spadła, a potem niby miała wzrosnąć (? dziwne, no ale nie wnikam). Jedyne co mnie zdziwiło to, że suknia się teraz szyje i będzie gotowa na styczeń, więc koleżanka od stycznia do czerwca musi utrzymać wagę
Z tego co wiem od koleżanek-mężatek i tak są jeszcze potem przymiarki i przeróbki w razie czego
Mi powiedziano, ze nawet jeśli teraz kupię suknię (a ślub w sierpniu) może sobie ona wisieć w salonie do tego czasu (oczywiście odłożona dla mnie), żeby w ostatnim tygodniu jeszcze sprawdzić czy wszystko dobrze pasuje

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Nie przymierzyłam żadnej sukni w salonie.
Salon 1: zostałam oceniona po wyglądzie (wygodny strój sportowy) i uraczona tekstem: "nie mamy nic w Pani rozmiarze" (nosiłam 38-40).
Salon 2: może pani zmierzyć pod warunkiem, że Pani u nas kupi.
Salon 3: 3 pracownice obsługiwały inną PM i mną nie miał się kto zająć.
Ad.1- OMG jakbyś nie wiem jaki rozmiar nosiła Ja też taki mam i tak mnie nie potraktowano! A nawet gdybyś miala rozmiar 50 to powinni Cię odpowiednio, godnie potraktować!

To jak się powinnam ubrać do przymiarek? Chyba ważne żeby ciuchy wygodnie się zdejmowało, prawda?

Ad.2 : Ale żal... Przecież widząc suknię na modelu i nie mając jej na sobie nie mogę wiedzieć czy ładnie sie na mnie ułoży Wiec jak mogę obiecać że wezmę?!Eh...

[QUOTE=ZamyslonaRoztargnio na;43162924
Zniechęcona tymi wizytami pooglądałam sukienki w necie, wybrałam krawcową, która doradziła i uszyła mi suknię złożona z dwóch katalogowych: dół od jednej, góra od drugiej. Czas realizacji wynosił miesiąc, przymiarki co tydzień w sobotę, tak jak mi pasowało.[/QUOTE]
To fajnie, że jesteś zadowolona
Ja akurat bałabym sie tak postąpić Tzn nie wątpię w umiejętności krawcowej, że daną suknię uszyje; balabym się raczej czy ładnie będzie wyglądać na mnie

Z ciekawości zapytam: ile Cie wyniosło uszycie takiej sukienki?łącznie robocizna i materiał
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-07, 19:02   #246
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez Atomoowka Pokaż wiadomość
No tak ale to chyba jest tak, że przed slubem ( nie wiem msc jakoś) i tak się idzie na przymiarkę i w razie czego poprawia suknie.
Ja przynajmniej tak ma,bo suknie też już kupiłam a ślub w maju i mam 2msc przed zadzwonić umówic sie na ewentualne poprawki.
Tak tak, mi też panie proponowały, że sukienka powisi u nich, i też mam w razie czego przyjść na poprawki. Ale ja chciałam mieć już ją w domu więc zabrałam od razu. Co do poprawek to od jakichś 8 lat nie zmieniłam drastycznie wagi, więc po cichu liczę, że nawet jakby się trafiło kilo czy dwa to bez problemu zrzucę Ale jak ktoś ma skłonnośc do wahań wagi to bym nie ryzykowała z tak wczesnym kupowaniem.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-08, 13:17   #247
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Nie przymierzyłam żadnej sukni w salonie.
Salon 1: zostałam oceniona po wyglądzie (wygodny strój sportowy) i uraczona tekstem: "nie mamy nic w Pani rozmiarze" (nosiłam 38-40).
Salon 2: może pani zmierzyć pod warunkiem, że Pani u nas kupi.
Salon 3: 3 pracownice obsługiwały inną PM i mną nie miał się kto zająć. Zaproponowano mi umówienie się na konkretny dzień i godzinę. Jak się okazało w grę wchodziły tylko godziny 11-15 w dni powszednie, Wtedy to ja na uczelni lub w pracy byłam.
(salony w Krakowie na Długiej i jej okolicach)

Zniechęcona tymi wizytami pooglądałam sukienki w necie, wybrałam krawcową, która doradziła i uszyła mi suknię złożona z dwóch katalogowych: dół od jednej, góra od drugiej. Czas realizacji wynosił miesiąc, przymiarki co tydzień w sobotę, tak jak mi pasowało.
Rzeczywiście nieciekawie, salon sam sobie zaszkodził.
Ja co prawda miałam problem z wycenianiem (czyli wyglądam na x dochodu, więc sukienek powyżej pewnej wartości nie dadzą przymierzyć). Właśnie na Długiej nie miałam takich przejść. I sukienki były, i terminy na przymiarki w odpowiednich godzinach (nawet na 2-3 dni naprzód). Sukienkę kupiłam miesiąc temu.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 09:57   #248
karmelcik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

przeglądam wątek, czytam wypowiedzi i widzę, że ile dziewczyn tyle opinii
doradzać PM - należy, ale i tak uznacie,że to marketing
nie doradzać- zła obsługa
pokazywać dużo modeli- na pewno chcą wcisnąć
pokazać tylko wybrane- zła obsługa, leniwa.
Jestem właścicielem nowo otwartego salonu, chciałem dowiedzieć się tutaj jak poprawić jakość obsługi. Czego wymagać od personelu. Ale widzę, że cokolwiek dziewczyny by nie robiły, zawsze znajdzie się chętna PM do krytyki i niezadowolenia.
Napiszcie, drogie Panie, czego oczekujecie wchodząc do salonu.
karmelcik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 10:10   #249
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez karmelcik Pokaż wiadomość
przeglądam wątek, czytam wypowiedzi i widzę, że ile dziewczyn tyle opinii
doradzać PM - należy, ale i tak uznacie,że to marketing
nie doradzać- zła obsługa
pokazywać dużo modeli- na pewno chcą wcisnąć
pokazać tylko wybrane- zła obsługa, leniwa.
Jestem właścicielem nowo otwartego salonu, chciałem dowiedzieć się tutaj jak poprawić jakość obsługi. Czego wymagać od personelu. Ale widzę, że cokolwiek dziewczyny by nie robiły, zawsze znajdzie się chętna PM do krytyki i niezadowolenia.
Napiszcie, drogie Panie, czego oczekujecie wchodząc do salonu.
myślę że to nie do końca tak jak piszesz. Owszem można uprościć to że tak wyjdzie - ale chodzi często o niuanse o to czego nie da się słowami wyrazić. Obsługa powinna być fachowa. Ekspedientki powinny wiedzieć jakie mają suknie, co salon może zaproponować, z jakich materiałów jest dana suknia. Pokazywać dużo modeli a wciskać to dwie różne sprawy. Widać różnice kiedy dana osoba jest nachalna i usiłuje przekonać klientkę do kupna a kiedy po prostu prezentuje kolekcję i różne możliwości. Pokazanie znów tysiąc różnych stylowo, fasonowo modeli kiedy PM pyta o konkretny fason czy materiał czy styl czy konkretną firmę/suknię będzie wciskaniem. A z kolei kiedy PM pyta o to jakie suknie ma salon i na wieszakach wiszą dziesiątki a pani wyciągnie raptem dwie sprawia wrażenie że no nie chce się jej...
I chyba warto podejść indywidualnie do każdej PM i wyczuć czy chce rady i szczerej odpowiedzi czy nie interesuje jej zdanie obsługi i doradztwo, czy chce aby jej dobrać suknię czy ma swoją wizję i chce konkretny model bez względu na to jak w nim wygląda.
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 00:45   #250
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez karmelcik Pokaż wiadomość
przeglądam wątek, czytam wypowiedzi i widzę, że ile dziewczyn tyle opinii
doradzać PM - należy, ale i tak uznacie,że to marketing
nie doradzać- zła obsługa
pokazywać dużo modeli- na pewno chcą wcisnąć
pokazać tylko wybrane- zła obsługa, leniwa.
Jestem właścicielem nowo otwartego salonu, chciałem dowiedzieć się tutaj jak poprawić jakość obsługi. Czego wymagać od personelu. Ale widzę, że cokolwiek dziewczyny by nie robiły, zawsze znajdzie się chętna PM do krytyki i niezadowolenia.
Napiszcie, drogie Panie, czego oczekujecie wchodząc do salonu.
Ja Ci powiem - dobra ekspedientka powinna być jak dobry kelner. Nie zdefiniujesz go, ale go poznasz jak go zobaczysz.
Po pierwsze znać się na tym co robi, po drugie wiedzieć co może zaoferować. Po trzecie nie być nachalną. Po czwarte mieć niebywałą intuicję i wyczucie. Po piąte znać się na ludziach. Po szóste mieć olbrzymią wiedzę ogólną, aby móc zagaić rozmowę na każdy temat. Po siódme mieć niesamowitą odporność psychiczną na stres. Po ósme "mieć gadane". Po dziewiąte sama wyglądać tak, aby klientki jej ufały. Co nie oznacza urody miss, tylko styl, klasę i sympatyczną buzię. Po dziesiąte być samodzielna i cwana na tyle, żeby Cię nie pytała co chwilę co ma robić.
Czyli połączenie dobrego sprzedawcy, bystrego stylisty i uległej cierpliwej i wykształconej gejszy
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 07:57   #251
karmelcik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

bardzo Wam dziękuję za podsumowanie, sądzę że po okresie próbnym będę miał kilka kandydatek.

a czy wiek obsługi ma znaczenie?
równolatka większości PM, czy może być starsza ale z doświadczeniem?
karmelcik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:36   #252
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Wiek nie ma znaczenia. Ważne, żeby była kompetentna i umiała szczerze doradzić
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:58   #253
blackberry555
Raczkowanie
 
Avatar blackberry555
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 142
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

moim zdaniem wiek ma znaczenie inne spojżenie będzie miała ekspedientka w wieku dajmy na to 25-35 lat a inne starsza pani po 50

Sama jak mierzyłam suknie w salonach bardziej ufałam tym młodym, one zazwyczaj znają się bardziej na trendach

W jednym salonie była taka własnie babeczka sporo po 50 i nie dość że się na mnie wydarła że powinnam mieć spisane wcześniej modele które mi sie podobają to jeszcze nic sama nie zaproponowała kazała mi szukac sukni na wieszakach i mnie zostawiła a sama udała się na kawę z koleżaneczką z działu garniturów Był pochmurny dzień a w salonie nawet nie było zapalone światło . Dodam że był to 1 salon z jakim miałam styczność więc wtedy jeszcze nie wiedziałam nawet że powinno się mieć niby zapisane te modele.

Moja wizyta w tym salonie skończyła się krótko po tym jak łaskawa pani udała się na kawę, nie wyobrażam sobie abym miała w takich warunkach kupować suknię....

W innych salonach nie miałam podobnych sytuacji, wręcz przeciwnie byłam bardzo zadowolona
blackberry555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 08:11   #254
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez karmelcik Pokaż wiadomość
bardzo Wam dziękuję za podsumowanie, sądzę że po okresie próbnym będę miał kilka kandydatek.

a czy wiek obsługi ma znaczenie?
równolatka większości PM, czy może być starsza ale z doświadczeniem?
Dla mnie odpadają sprzedawczynie w wieku 50+, w każdym sklepie z ciuchami. Zawsze, gdy się z taką spotykam czują bijącą różnicę w poglądach na ubiór, guście, stylu, zawsze jestem przekonywana do fasonów według mnie koszmarnych i to bardzo nachalnie. W stylu 'co Ty dzieciaku możesz wiedzieć o modzie'. Może jestem uprzedzona, ale nie umiem zaufać podpowiedziom i opiniom osoby w sprawie wyglądu, gdy dzieli mnie z nią przepaść pokoleniowa.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 10:21   #255
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Ej, ale Wy jesteście... puste?
Znam mnóstwo babek w wieku 50+, które są fajne, nie odczuwam żadnej "pokoleniowej" przepaści ( wręcz przeciwnie, to pokolenie było bardziej zbuntowane, bardziej kontrkulturowe i czasem bardziej wyzwolone niż my). To było pokolenie, które w naszym wieku potrafiło rozp... system, iść do więzienia za druk wierszy Miłosza, czy kolportaż ulotek, a nie grzecznie robić wszystko co rząd każe.
Jak można człowieka oceniać przez pryzmat wieku?! Dwadzieścia parę lat to przepaść pokoleniowa?
Przepaść pokoleniową to można mieć z osobą urodzoną w 1912
Już wiem na czym polega problem tego pokolenia, jest w ogóle wyrwane z kontekstu historycznie i kulturowo bo nie rozmawia nie tylko z obcymi starszymi ludźmi, ale nawet z własnymi dziadkami, rodzicami czy wujostwem. A potem nie wiadomo, o co chodziło z tą wojną, z tą komuną, z tym powstaniem Warszawskim, kto to był pułkownik Kukliński i że przed wojną było więcej sukien ślubnych krótkich niż teraz!


Poza tym, ekspedientka w salonie nie ma się znać "na trendach". Ona się ma znać na tym jak wydobyć zalety sylwetki a jak ukryć wady sylwetki i tu przydaje się dobre oko i doświadczenie.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.

Edytowane przez mylady21
Czas edycji: 2013-11-14 o 10:26
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 12:06   #256
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Ej, ale Wy jesteście... puste?
Znam mnóstwo babek w wieku 50+, które są fajne, nie odczuwam żadnej "pokoleniowej" przepaści ( wręcz przeciwnie, to pokolenie było bardziej zbuntowane, bardziej kontrkulturowe i czasem bardziej wyzwolone niż my). To było pokolenie, które w naszym wieku potrafiło rozp... system, iść do więzienia za druk wierszy Miłosza, czy kolportaż ulotek, a nie grzecznie robić wszystko co rząd każe.
Jak można człowieka oceniać przez pryzmat wieku?! Dwadzieścia parę lat to przepaść pokoleniowa?
Przepaść pokoleniową to można mieć z osobą urodzoną w 1912
Już wiem na czym polega problem tego pokolenia, jest w ogóle wyrwane z kontekstu historycznie i kulturowo bo nie rozmawia nie tylko z obcymi starszymi ludźmi, ale nawet z własnymi dziadkami, rodzicami czy wujostwem. A potem nie wiadomo, o co chodziło z tą wojną, z tą komuną, z tym powstaniem Warszawskim, kto to był pułkownik Kukliński i że przed wojną było więcej sukien ślubnych krótkich niż teraz!


Poza tym, ekspedientka w salonie nie ma się znać "na trendach". Ona się ma znać na tym jak wydobyć zalety sylwetki a jak ukryć wady sylwetki i tu przydaje się dobre oko i doświadczenie.
No to widocznie jestem pusta, skoro nie odpowiada mi, że pani wciska mi na siłę garsonkę dla kobiety w wieku 40+ i nie daje sobie spokoju nawet kiedy kilkukrotnie odmawiam, bo 'ale pani zobaczy jaka piękna i modna'. Uważam, że są kobiety, które w tym wieku mają wyczucie stylu i smaku, ale niestety takie kobiety spotkałam wyłącznie na stopie osobistej, nigdy w sklepie. 100% ekspedientek w tym przedziale wiekowym jakie spotkałam dzieliła przepaść między moimi oczekiwaniami 'ciuchowymi' a ich wizją mojego wyglądu. I nie, nie znały się na eksponowaniu sylwetki czy wydobywaniu czegokolwiek z wyglądu, więc mówię szczerze - jestem zrażona i lepiej kojarzą mi się młodsze sprzedawczynie. Okolice 35 są dla mnie idealne - mają doświadczenie, wyczucie i jednocześnie mają szansę mieć podobne wyczucie smaku jak ja.

Co to ma do pustości?
A no chyba tylko to, że nie zawsze zna się na wizażu definicję słów, którymi się innych obrzuca
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:02   #257
Wolha
Zadomowienie
 
Avatar Wolha
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

mylady chyba powinnaś wrzucić na luz, bo już któryś raz w tym wątku obrażasz innych.
Mam nadzieję, że do twojego salonu nigdy nie trafię
Wolha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:03   #258
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Moja mama jest 50 + a na trendach zna się lepiej niz ja :P i wiekszość jej koleżanek to dobrze ubrane, zadbane kobiety. A kobiety dwudziestokilkuletnie właśnie często "goniąc za trendem" nie zważają na to, czy danej sylwetce jest w czymść dobrze. Osobiście wolę założyć sukienkę z poprzedniego sezonu w której wyglądam szczupło i ładnie niż na siłę coś modnego a źle w tym wyglądać. Mam wrażenie że niektórzy trochę mylą kategorie - współczesne kobiety 40letnie nie chodzą w garsonkach
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 16:23   #259
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez Wolha Pokaż wiadomość
mylady chyba powinnaś wrzucić na luz, bo już któryś raz w tym wątku obrażasz innych.
Mam nadzieję, że do twojego salonu nigdy nie trafię

uuuuuuuuuuu.............. .. aaaaaaaaaaaaaaaaa........ ..... straszna obraza, zwrócenie komuś uwagi, że jego tok myślenia jest nieuczciwy i krzywdzący, a tyle się mówi o dyskryminacji związanej z wiekiem... ! szok!

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Moja mama jest 50 + a na trendach zna się lepiej niz ja :P i wiekszość jej koleżanek to dobrze ubrane, zadbane kobiety. A kobiety dwudziestokilkuletnie właśnie często "goniąc za trendem" nie zważają na to, czy danej sylwetce jest w czymść dobrze. Osobiście wolę założyć sukienkę z poprzedniego sezonu w której wyglądam szczupło i ładnie niż na siłę coś modnego a źle w tym wyglądać. Mam wrażenie że niektórzy trochę mylą kategorie - współczesne kobiety 40letnie nie chodzą w garsonkach
Lubię to.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 18:05   #260
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
uuuuuuuuuuu.............. .. aaaaaaaaaaaaaaaaa........ ..... straszna obraza, zwrócenie komuś uwagi, że jego tok myślenia jest nieuczciwy i krzywdzący, a tyle się mówi o dyskryminacji związanej z wiekiem... ! szok!
Ja rozumiem, że w naszym kraju trzeba być całe życie na baczność i grać pod publiczkę, ale cóż - człowiek rozkręca biznes - pyta o konkretne osobnicze upodobania, nie wiem po co wylewać mu tęczę z jednorożcami jak to uwielbiam kupować suknie slubne od 80letnich staruszek z brodą o kulach. Wybacz, nie przywykłam grać przez całej życie pani idealnej. Nie widzę w tym sensu, zwłaszcza jeśli ktoś pyta mnie o moje subiektywne potrzeby, odczucia, przyzwyczajenia i doświadczenia.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
Moja mama jest 50 + a na trendach zna się lepiej niz ja :P i wiekszość jej koleżanek to dobrze ubrane, zadbane kobiety. A kobiety dwudziestokilkuletnie właśnie często "goniąc za trendem" nie zważają na to, czy danej sylwetce jest w czymść dobrze. Osobiście wolę założyć sukienkę z poprzedniego sezonu w której wyglądam szczupło i ładnie niż na siłę coś modnego a źle w tym wyglądać. Mam wrażenie że niektórzy trochę mylą kategorie - współczesne kobiety 40letnie nie chodzą w garsonkach
Ale ja też takie znam, co zresztą już pisałam. Mówię tylko szczerze, że w sklepach zawsze trafiam na dziwne przypadki i jestem osobiście zrażona, jesli mam wybrać gdzie pójdę - pójdę do młodszej osoby.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-15, 09:03   #261
karmelcik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

kobiety! świat bez Was byłby szary i nudny...
dziękuję Wam za szczere wypowiedzi i chęć pomocy.
i przy okazji link, z serii "znalezione w sieci":
http://monteki.blog.onet.pl/2011/07/...a-mymi-oczymi/

Serdecznie pozdrawiam!
K.
karmelcik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-15, 11:17   #262
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Trafilam do dwóch salonów, gdzie pomagały mi w wyborze panie +50 i w ich przypadku problemem nie był inny gust, czy brak znajomosci trendów (bądz co bądz kolekcje są z danego sezonu), ale ... zmęczenie materiału.

Te 50+ panie to czesto wlascicielki lub wspolwlascicielki salonow zakladanych w latach 90tych, wiec troche lat pracy maja za soba. Od nich uslyszalam komentarze typu:
- ile ja sie już tych sukien nazakladalam
- pani poczeka, moja pracownica wyskoczyla na chwile
- nie chce mi sie
- prosze sobie obejerzec sukienki z katalogu/wieszaka

wiec z gory kapitulowalam, że cos kupie - ALE ! to byly osoby z ktorymi fantastycznie sie rozmawialo o biznesie, plotkowalo o firmach szyjących, o konkurencji - mają ogromna wiedze i faktycznie lepiej jesli maja mlodsze osoby u siebie, ktore zajmuja sie bezposrednio klientka, a one moga doradzac lub po prostu zarządzać salonem. Do tej pracy potrzebny jest jednak entuzjazm i cierpliwosc.
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.




Edytowane przez dezire
Czas edycji: 2013-11-15 o 11:25
dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-15, 12:29   #263
Atomoowka
Wtajemniczenie
 
Avatar Atomoowka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

A ja akurat trafiłam na fajne, pomocne babki w wieku 50+ więc nie mam nic przeciwko. Na młode kobietki też trafiałam i też byłam zadowolona więc dla mnie nie wiek ma znaczenie ale hymm podejście do pracy i klienta.
No ale oczywiście rozumiem, że ktoś może woleć młodsze kobiety.
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012
Wymarzony Mati 12.06.2018

Ślubuję Ci 10.05.2014


11.01.2013 kierrrrowca
Atomoowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-15, 12:56   #264
Laura Romano
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 184
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

To właśnie nie jest kwestia wieku, tylko osobowości i podejścia do pracy. Niestety znam dziewczyny, które nie ukończyły 30, a mają bardzo pretensjonalne i lekceważące podejście do ludzi - nie chciałabym trafić na taką ekspedientkę, zwłaszcza w salonie ślubnym.
Praca w tej branży musi wynikać z pasji, a to już nie jest kwestia wieku.
Laura Romano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-15, 17:27   #265
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez blackberry555 Pokaż wiadomość
W jednym salonie była taka własnie babeczka sporo po 50 i nie dość że się na mnie wydarła że powinnam mieć spisane wcześniej modele które mi sie podobają to jeszcze nic sama nie zaproponowała kazała mi szukac sukni na wieszakach i mnie zostawiła a sama udała się na kawę z koleżaneczką z działu garniturów Był pochmurny dzień a w salonie nawet nie było zapalone światło . Dodam że był to 1 salon z jakim miałam styczność więc wtedy jeszcze nie wiedziałam nawet że powinno się mieć niby zapisane te modele.

Moja wizyta w tym salonie skończyła się krótko po tym jak łaskawa pani udała się na kawę, nie wyobrażam sobie abym miała w takich warunkach kupować suknię....
To naprawdę miałaś jakiegoś pecha

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Poza tym, ekspedientka w salonie nie ma się znać "na trendach". Ona się ma znać na tym jak wydobyć zalety sylwetki a jak ukryć wady sylwetki i tu przydaje się dobre oko i doświadczenie.
Otóż to!!
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 22:06   #266
kokoszanel84
Przyczajenie
 
Avatar kokoszanel84
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 20
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Hmm, z tego co czytam niektóre z Nas miały wyjątkowego pecha. Ja idąc do salonu oczekiwałam, od ekspedientki wiedzy, szczerości i znajomości nowinek. Mierzyłam sporo sukienek, ale udało mi się trafić na tę wymarzoną. Dla mnie nie do przyjęcia były takie zachowania jak: próby wciskania mi sukienek, których nie chciałam nawet zmierzyć, jedna z pań była zbulwersowana faktem, że tak wybrzydzam, w ogóle chyba była zbulwersowana faktem, że przyszłam i ją niepokoję i wreszcie totalny brak wyobraźni tj. próba ubierania mnie w sukienki, w których wyglądałam tragicznie, ale liczyło się to, że "teraz większość dziewczyn wybiera takie modele".
__________________
Nec habeo, nec careo, nec curo
kokoszanel84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-19, 18:07   #267
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Byłaby strasznie miło, gdyby obsługa salonu nie oceniała klientek "na oko". Ja się z tym ciągle spotykam - za młoda, nie będziemy jej traktować poważnie, albo za biedna, pewnie nic nie kupi.
A wszystko dla tego, że młodo wyglądam, a na chodzenie po sklepach ubieram jakieś wygodne płaskie buty i coś, co da się szybko ściągnąć + nic się nie stanie, jak to gdzieś niestarannie położę.
Także panie właścicielu salonu, warto zwrócić na to uwagę.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 18:30   #268
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Byłaby strasznie miło, gdyby obsługa salonu nie oceniała klientek "na oko". Ja się z tym ciągle spotykam - za młoda, nie będziemy jej traktować poważnie, albo za biedna, pewnie nic nie kupi.
A wszystko dla tego, że młodo wyglądam, a na chodzenie po sklepach ubieram jakieś wygodne płaskie buty i coś, co da się szybko ściągnąć + nic się nie stanie, jak to gdzieś niestarannie położę.
Także panie właścicielu salonu, warto zwrócić na to uwagę.
Ja nie oceniam na oko, ponieważ sama chodzę czasami robić zakupy może nie w pidżamie, ale niewiele mi brakuje.
Ostatnio miałam sytuację następującą. Kupowałam pędzle do farb do tkanin ( klientka płaci za malowaną suknię 5000zł, w portfelu mam 2000zł "na drobne wydatki")
ekspedientka
- Czy wie Pani, że wybrała najdroższe pędzle?
- tak, a ile ten kosztuje?
- 15zł
- (śmieje się) niech się Pani nie wygłupia.
- ten kosztuje 13zł
- proszę Pani podliczy Pani zakupy, czy mam porozmawiać z Pani przełożonym?


Masakra. Gdyby mi się nie spieszyło, wyszłabym stamtąd. Pomijam, że wcale tak najgorzej nie wyglądałam. Miałam makijaż, swoją kurtkę i w ogóle, a potrafię wyjść bez i w bluzie męża.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 09:50   #269
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Ja nie oceniam na oko, ponieważ sama chodzę czasami robić zakupy może nie w pidżamie, ale niewiele mi brakuje.
Ostatnio miałam sytuację następującą. Kupowałam pędzle do farb do tkanin ( klientka płaci za malowaną suknię 5000zł, w portfelu mam 2000zł "na drobne wydatki")
ekspedientka
- Czy wie Pani, że wybrała najdroższe pędzle?
- tak, a ile ten kosztuje?
- 15zł
- (śmieje się) niech się Pani nie wygłupia.
- ten kosztuje 13zł
- proszę Pani podliczy Pani zakupy, czy mam porozmawiać z Pani przełożonym?

Wiesz, co, podziwiam wyrozumiałość, ja bym i tak poprosiła o przełożonego, bo to czysta bezczelność...
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 12:25   #270
Laura Romano
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 184
Dot.: największe faux pas w salonie sukien ślubnych

Takie traktowanie z powodu wyglądu jest okropne. Pamiętam jak byłam młodsza i w perfumeriach patrzyli na mnie jak na złodziejkę, bo "jak nie ma 20lat to na pewną ją nie stać".

A teraz moja zadowolona klientka pożaliła się, że w poprzednim salonie ocenili ją chyba na niezbyt zamożną, bo Pani zamiast zaprosić ją do przymierzalni, kazała mierzyć suknie w jakimś przedsionku (mimo, że miejsce w przymierzalni było wolne). Poczuła się niezwykle upokorzona
Laura Romano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 18:36:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.