Drajverki 2012 :)

[kaarooo]

Na pasach? A przed swiatłami ogólnie hamowałaś, czy jechałaś normalnie? Może za to? No nie ma co gdybać..

[maybelline]

Napisane przez beautiful_lie

Już byłam za bardzo zdenerwowana, żeby się kłócić. Trudno się mówi, żyje się dalej.

no wiem rozumiem jak to jest też raz się powinnam kłocić ale pewnie i tak by się przegrało...

[beautiful_lie]

Napisane przez kaarooo

Na pasach? A przed swiatłami ogólnie hamowałaś, czy jechałaś normalnie? Może za to? No nie ma co gdybać..

No wcześniej normalnie hamowałam. Nie wiem, nie mam pojęcia i chyba nie chcę już o tym myśleć.

[maybelline]

nie myśl nie myśl drugi raz będzie lepiej

[kaarooo]

Ale trochę szkoda ogólnie za takie coś..

[tempting]

WATCH OUT GIRLS, BECAUSE IT'S A NEW DRIVER IN THE TOWN! ^^ http://www.youtube.com/watch?v=SlADRc7isFQ

Po mieście jeździłam tylko pół godziny, egzaminator spoko gość, na łuku ( miałam poprawkę, bo za wcześnie się zatrzymałam) pytał się mnie czemu mi się noga trzęsie, powiedziałam "nie wiem, masakra normalnie" na to on "noo masakra" i zaczął się śmiać Była jedna sytuacja, kiedy mógł mnie udupić, bo on dał polecenie skręcić w lewo, a że to była taka zatoczka jak na zawracanie to ja chciałam zawrócić ( ściemniło mnie ) , powiedziałam, że źle polecenie zrozumiałam na koniec miał tylko zastrzeżenie, że samochód przy ruszaniu mi wył, powiedziałam, że uczyłam się na dieslu, a to benzyniak i inaczej "łapie", zgodził się, że może tak być

[maybelline]

tempting miałaś egzamin? czy nie doczytałam czegoś w wątku?

ja dziś ide na kulig .. ciekawe jak mi jazda wyjdzie z saniami z tyłu

[tempting]

Napisane przez maybelline

tempting miałaś egzamin? czy nie doczytałam czegoś w wątku?

Tak miałam w wątku gdzieś o tym pisałam, jak wylewałam żale na pana E. który mnie oblał ostatnio Wczoraj się dowiedziałam, że jest na wylocie bo jest na niego dużo zażaleń za akcje typu dogadywanie w czasie egzaminu. Jednej dziewczynie ponoć powiedział, że jest mało inteligentna, brak słów na buraka... Byłam też w tym miejscu, gdzie mnie ulał i mój instruktor od razu powiedział, że wziął mnie tam na oblanie, bo doświadczony kierowca miałby problem z zawróceniem w tym miejscu. Niby już po wszystkim, niby mam zdane, ale 200 zł piechotą nie chodzi i chyba ten 4 raz będzie mnie bolał długo

[Mayet]

Napisane przez tempting

WATCH OUT GIRLS, BECAUSE IT'S A NEW DRIVER IN THE TOWN! ^^ http://www.youtube.com/watch?v=SlADRc7isFQ

Ja też się chciałam pochwalić, opanowałam już trasę dom-uczelnia (w centrum Krk) i juz mi się noga nie trzęsie ze stresu jak jeżdzę gdzies po głównych ulicach miasta

[maybelline]

a ja wczoraj kulig robiłam ciężko auto ruszyć z saniami z tyłu

[kasiaa0409]

Ja w niedzielę wracałam zasypanymi drogami do domu i to było straszne

[kaarooo]

A ja dzisiaj uniknęłam śmierci :/
Przechodziłam po pasach z kumplem z pracy, a na nas centralnie jedzie babka - nawet hamować nie zaczęła, ja ledwie odskoczyłam, kumpel się cofnął, mnie drasnęła w torebkę i płaszcz, jemu prawie po butach przejechała. Widziała nas, nie zdjęła nogi z gazu, nic :/ Na prostej drodze, na skrzyżowaniu z niedziałającą sygnalizacją. No jakim trzeba być debilem?!

[_sylwia_czewa]

Czesc dziewczynki, mozna dolaczyc ) ??
Prawko zdalam hmmm jakos w kwietniu ale dokladnej daty nie pamietam to byl moj ...... 7 egzamin nie smiac sie :P jestem strasznie nerwowa i tak sie denerwowalam na tych wszystkich egzaminach ze robilam jakies glupie bledy, a teraz hehe teraz to dopiero mam przygody - ostatnio w nocy zapomnialam wlaczyc swiatel , przez pol roku balam sie wjerzdzac do garazu bo raz wjechalam i do tej pory mam wgniecione drzwi - ale spokojnie mroz mnie zmusil i nauczylam sie wjezdzac no i czesto zdarza mi sie scigac z facetami bo jak widza ze "baba" jedzie to mysla ze jezdzic nie umie i juz nie raz sie zdziwili

[maybelline]

można dołączyć mozna
a śmiać się nie mamy z czego

[bumcykbajera21]

Napisane przez _sylwia_czewa

Czesc dziewczynki, mozna dolaczyc ) ??
Prawko zdalam hmmm jakos w kwietniu ale dokladnej daty nie pamietam to byl moj ...... 7 egzamin nie smiac sie :P jestem strasznie nerwowa i tak sie denerwowalam na tych wszystkich egzaminach ze robilam jakies glupie bledy, a teraz hehe teraz to dopiero mam przygody - ostatnio w nocy zapomnialam wlaczyc swiatel , przez pol roku balam sie wjerzdzac do garazu bo raz wjechalam i do tej pory mam wgniecione drzwi - ale spokojnie mroz mnie zmusil i nauczylam sie wjezdzac no i czesto zdarza mi sie scigac z facetami bo jak widza ze "baba" jedzie to mysla ze jezdzic nie umie i juz nie raz sie zdziwili

ja Cie podziwiam! ja oblalam pierwszy raz i juz chcialam to rypnac ;> brawo za samozaparcie

[beautiful_lie]

A ja nie poddam się, póki nie zdam Ale liczę, że za drugim razem się uda.

[Mayet]

Napisane przez _sylwia_czewa

Czesc dziewczynki, mozna dolaczyc ) ??
Prawko zdalam hmmm jakos w kwietniu ale dokladnej daty nie pamietam to byl moj ...... 7 egzamin nie smiac sie :P jestem strasznie nerwowa i tak sie denerwowalam na tych wszystkich egzaminach ze robilam jakies glupie bledy, a teraz hehe teraz to dopiero mam przygody - ostatnio w nocy zapomnialam wlaczyc swiatel , przez pol roku balam sie wjerzdzac do garazu bo raz wjechalam i do tej pory mam wgniecione drzwi - ale spokojnie mroz mnie zmusil i nauczylam sie wjezdzac no i czesto zdarza mi sie scigac z facetami bo jak widza ze "baba" jedzie to mysla ze jezdzic nie umie i juz nie raz sie zdziwili

Tez gratuluję samozaparcia i cierpliwości .

[sylwiaxx]

Ja dziś byłam zapisać się na egzamin. Postanowiłam że teorię i praktykę chcę mieć jednego dnia.. Będę miała 15 stycznia o 14.00

[_sylwia_czewa]

Napisane przez bumcykbajera21

ja Cie podziwiam! ja oblalam pierwszy raz i juz chcialam to rypnac ;> brawo za samozaparcie

Mialam moment zalamania - jakos po 6 egzaminie. Stwierdzilam ze sie nie nadaje, ze moze oblewam bo to nie dla mnie itp itp Ale jak emocje mi opadly moja ambicja wziela gore i udalo sie nie lubie cos zaczynac i nie konczyc.
Powiem Wam tak: nie zalamujcie sie. Moja kumpela 3 lata temu oblala 4 egzaminy i poddala sie, po 3 latach namowilam ja zeby zrobila to prawko bo bez auta teraz jak bez reki, no i te nowe przepisy ... W koncu dala sie namowic, z tym ze znowu musiala wrzucac kase w jazdy i wyjezdzic ok 30 godzin - wiec tak jak by robila drugi kurs. Nie wiem jak wy ale ja nie lubie wyrzucac pieniedzy w bloto i to jest jakas motywacja

PS dzisiaj zostawilam radio wlaczone jak poszlam do pracy matko 8 godzin chodzilo - dobrze ze mi akumulator nie padl )

[tempting]

a ja będę mieć prawko dopiero po nowym roku... nie wiem co sobie wyobrażałam, jak myślałam, że na święta do babci pojadę na miejscu kierowcy

Jeszcze nie mam kartonika, a już mam głupie pytanie z cyklu "jak obejść przepisy" Mam jeździć w okularach, a chce się przerzucić na soczewki. Mogę? Do tej pory sądziłam, że mam wpisane to i to, ale chyba mam tylko okulary

[kaarooo]

Za przeproszeniem.. co to jest 6 razy Moja kumpela robiła prawko 10 lat Fakt, że z przerwą, ale ogólnie 10.

[kasiaa0409]

Napisane przez kaarooo

Za przeproszeniem.. co to jest 6 razy Moja kumpela robiła prawko 10 lat Fakt, że z przerwą, ale ogólnie 10.

Całkiem długo Chyba z egzaminatorami się już znała, co?

[tempting]

Napisane przez kaarooo

Za przeproszeniem.. co to jest 6 razy Moja kumpela robiła prawko 10 lat Fakt, że z przerwą, ale ogólnie 10.

przynajmniej sobie pojeździła na różnych samochodach

Poproszę o aktualizację pierwszego posta i dopisanie mnie do zaszczytnej listy z datą 08.12

[Inspire]

też nieśmiało proszę o dopisanie

[kaarooo]

Napisane przez kasiaa0409

Całkiem długo Chyba z egzaminatorami się już znała, co?

No ba! Tylko z placu wyjechać nie mogła dosyć długo

Napisane przez tempting

przynajmniej sobie pojeździła na różnych samochodach

I różnych WORDach

[_sylwia_czewa]

Napisane przez tempting

a ja będę mieć prawko dopiero po nowym roku... nie wiem co sobie wyobrażałam, jak myślałam, że na święta do babci pojadę na miejscu kierowcy

Jeszcze nie mam kartonika, a już mam głupie pytanie z cyklu "jak obejść przepisy" Mam jeździć w okularach, a chce się przerzucić na soczewki. Mogę? Do tej pory sądziłam, że mam wpisane to i to, ale chyba mam tylko okulary

Podobno to grozi cofnięciem prawa jazdy - tak slyszalam

[milejdi206]

Napisane przez tempting

Jeszcze nie mam kartonika, a już mam głupie pytanie z cyklu "jak obejść przepisy" Mam jeździć w okularach, a chce się przerzucić na soczewki. Mogę? Do tej pory sądziłam, że mam wpisane to i to, ale chyba mam tylko okulary

ja też mam okulary
i w prawku jest to zaznaczone a jak będziesz jeździć bez to możesz za to dostać mandat a w kartoniku będzie pisać 0101 to jest grupa która nosi okulary
ale podobno jak będziesz nosić soczewki to musisz mieć kartkę od lekarza i ją ze sobą wozić tak słyszałam musisz poszperać w necie na ten temat

[_sylwia_czewa]

To tez zalezy kto Cie zatrzyma - jeden da Ci upomnienie, drugi mandat a trzeci zatrzyma prawo jazdy ....

[tempting]

no to peszek Wiecie, w że w Polsce praca na wysokości zaczyna się od 1 metra nad ziemią? A jak ktoś ma wadę wzroku wymagającą stałego noszenia szkieł to nie może pracować na wysokości powyżej 3 metrów, chyba, że ma soczewki

[_sylwia_czewa]

Napisane przez tempting

no to peszek Wiecie, w że w Polsce praca na wysokości zaczyna się od 1 metra nad ziemią? A jak ktoś ma wadę wzroku wymagającą stałego noszenia szkieł to nie może pracować na wysokości powyżej 3 metrów, chyba, że ma soczewki

Dokladnie tak, ja mam taka wade i lekarz medycyny pracy zabronil mi wchodzic na drabine powyzej 1 metra, masakra. Oczywiscie w miare potrzeb jest ten zakaz sukcesywnie lamany