Do Swiąt 5 kg mniej a po świętach jeszcze więcej-długoterminowe odchudzanie

[empressofshadows]

Witam
Ale mi łeb pęka od rana
W planach na śniadanko,jajeczko gotowane +2 kromki chleba

[Pinka9846]

Hej ja mam na śniadanko jajecznice na maśle + 2 kromki chleba

[fitnesswoman]

A ja na snadanko znowu 2 kromki z twarogiem i żurawiną - uwielbiam to!!!
A na obiad planuje tartę z łososiem, pomidorami i mozarella - grzesznie co? Ale zjem nieduzy kawałek

[Pinka9846]

Napisane przez fitnesswoman

A ja na snadanko znowu 2 kromki z twarogiem i żurawiną - uwielbiam to!!!
A na obiad planuje tartę z łososiem, pomidorami i mozarella - grzesznie co? Ale zjem nieduzy kawałek

mniam mniam .... ja właśnie myślę co na obiad zrobić

[StupidAlice]

U mnie na śniadanie śledź z 2 kromkami chleba żytniego, na obiad wczorajszy gotowany filet z kurczaka z soczewicą i sosem pomidorowym + krem z pietruszki a na kolacje mam makrele, dorwałam też szproty tydzień pod znakiem ryb mi mija.

[fitnesswoman]

Mi też mija pod znakiem ryb. W ogóle czy szproty wędzone są na redukcji ok? Albo np makrela w sosie pomidorowym z puszki? Jak myślicie? Ostatnio zrobilam makaron z makrelą w tym sosie i to było pyyycha

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Mi też mija pod znakiem ryb. W ogóle czy szproty wędzone są na redukcji ok? Albo np makrela w sosie pomidorowym z puszki? Jak myślicie? Ostatnio zrobilam makaron z makrelą w tym sosie i to było pyyycha

Ryby teoretycznie są kaloryczne (te mniej też się znajdą) ale białko, kwasy tłuszczowe. Te w zalewach, olejach nie polecam bo to dodatkowe kalorie. Sos własny tak. 100 gram makreli uzupełnia dzienne zapotrzebowanie na selen więc jak mam się suplementować tabletkami to wole rybke zjeść
Do tego przecież my ich nie panierujemy i nie smażymy w głębokim tłuszczu a taka zrobiona na parze albo upieczona w foli w piekarniku mniammmm...

[empressofshadows]

U mnie też ryb ciąg dalszy,na obiad dzisiaj znów mam tilapię, do tego fasolka szparagowa.
Zaraz wskakuje na rowerek,póki co pół h dzisiaj przejechane.

[beti97]

A u mnie na śniadanko był jogurcik z płatkami plus herbatka. A teraz siedzę w pracy Na obiadek zupka pomidorowa.

[Pinka9846]

Ja na obiad mam zupę z kapusty.... mam dzisiaj lenia a na 14 do pracy ;(

[kanabis]

ja na śniadanie zjadłam sobie owsianke a teraz wcinam mandarynke ja dziś zrobiłam sobie wolne od szkoły więc poćwiczę sobie troche w domu ;>

[beti97]

A ja dzisiaj wracam do domu i czeka mnie sporo roboty rozpakowywanie rzeczy po przeprowadzce i sprzątanie więc ruchu będę mieć sporo. No i spacerek z pieskiem A na kolacyjkę sobie coś wymyślę, ale jeszcze nie wiem co może jogurt z płatkami

[StupidAlice]

Napisane przez beti97

A u mnie na śniadanko był jogurcik z płatkami plus herbatka. A teraz siedzę w pracy Na obiadek zupka pomidorowa.

Taką gęstą, kwaśną z ryżem to bym sobie zjadła

11 km biegu za mną, zmiana planu na kolacje będzie galaretka z kurczaka

Jedzenie ryb z oścmi dostarcza wapnia gdzień wyczytałam.

[arsenallove]

Hej dziewczynki
Napisałam już wcześniej tutaj posta, ale niestety żadna z Was mi nie odpowiedziała
To co przyjmiecie mnie do swojego grona?

[empressofshadows]

Napisane przez arsenallove

Hej dziewczynki
Napisałam już wcześniej tutaj posta, ale niestety żadna z Was mi nie odpowiedziała
To co przyjmiecie mnie do swojego grona?

A pewnie,razem raźniej

[StupidAlice]

Jednak wpadła makrela z jajkiem + ogórek, na dziś jedzenie zakończone

Pokręciłam jeszcze 20 min hh i może jeszcze jakieś dywanówki zrobie

Jak tam u was? Bezgrzesznie, zdrowo i dużo ruchu?

[fitnesswoman]

U mnie super. Byłam na basenie. Non stop pływanko przez 50 minut. Spojrzenia mężczyzn spędzających więcej czasu na odpoczynku niż pływaniu - bezcenne
Na kolacje: kiełbaska wiedeńska i 2 kromki razowca z twarogiem.

Jestem super!

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

U mnie super. Byłam na basenie. Non stop pływanko przez 50 minut. Spojrzenia mężczyzn spędzających więcej czasu na odpoczynku niż pływaniu - bezcenne
Na kolacje: kiełbaska wiedeńska i 2 kromki razowca z twarogiem.

Napisane przez fitnesswoman

Jestem super!

I o to chodzi

Dywanówki zaliczone.

[xRaissa]

Napisane przez Adelajda84

Miałam już faze,że elminowałam ze swojego jadłospisu wszystko co niby nie zdrowe i tuczące np nie jadłam ziemniaków,ryżu,makaronu, chleba,słodyczy kawa tylko z chudym mlekiem i słodzikiem i jak sie to skończyło?schudłam,ale niebawem wszystko odzyskałam z nawiązko.Teraz chce jeść wszystko tylko mniej.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Za kciuki bardzo dziękuje,przydadzą się

ziemniaki można jeść ale z umiarem a ryż , makaron i pieczywo zastąp ciemnym i jedz w mniejszych ilościach

[beti97]

U mnie na śniadanko ciemne pieczywko z twarożkiem, na drugie śniadanko była pomarańcza. W pracy siedzę do 19 później spacerek z psem plus 20 min hh. Na sobotę muszę upiec ciasto zastanawiam się jakie zrobić żeby nie miało milion kalorii. Macie może pomysły?

[empressofshadows]

Witam
U mnie pół godzinki jazdy na rowerku zaliczone,na śniadanko 2 małe pomidorki i dwie kromki chlebka.

beti97
Ciasto mniam,u mnie ciocia co rusz mnie kusi ciastami,właśnie wczoraj murzynka przyniosła,zgrzeszyłam kawałkiem,dobre było.Ja bynajmniej staram się nie piec,bo za bardzo nęci,a mi szybko odkłada się tłuszczyk.

[StupidAlice]

Napisane przez beti97

U mnie na śniadanko ciemne pieczywko z twarożkiem, na drugie śniadanko była pomarańcza. W pracy siedzę do 19 później spacerek z psem plus 20 min hh. Na sobotę muszę upiec ciasto zastanawiam się jakie zrobić żeby nie miało milion kalorii. Macie może pomysły?

Sernik na zimno z galaretką jest mniej kaloryczny chyba, albo zwykły sernik ( białko) zamiast cukru stevia albo ksylitol i spód z pełnoziarnistych herbatników? Ciasto z mąki pełnoziarnistej tu masz troche fajnych przepisów ja robiłam z nich ślimaczki i bułeczki drożdżowe http://smak-zdrowia.blogspot.com/p/sodyczy-raj_7.html

Śniadanie: 2 kromki chleba orkiszowego z sałatą i jajkiem.

10 km biegu i teraz pora na II śniadanie.

[paaauliska]

Hej dziewczyny, mogę też się dołączyć?
Udało mi się zrzucić troche kg, ale zaczynam znowu tyć ;( objadam się ciągle słodyczami (chociaż przed odchudzaniem nigdy ich nie lubiłam ;| ) i powoli pomalutku udaje mi się je znowu ograniczać.. Jedynym plusem jest to, że ten stan trwa od września a mi się przytyło ok 3-4kg, ale znowu zaczęłam czuć się źle w swoim ciele.. chce znowu zdrowo się odżywiać i cieszyć się ze swojej sylwetki !

[fitnesswoman]

Napisane przez empressofshadows

Witam
U mnie pół godzinki jazdy na rowerku zaliczone,na śniadanko 2 małe pomidorki i dwie kromki chlebka.

Nie wyrobiłabym na takim śniadaniu...

U mnie na śniadanko jajecznica z razowcem i pomidorem.
NA obiad chyba zrobię makaron z rybką

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Dziewczyny, jakie mleko pijecie? Czy faktycznie 3,2 jest niedozwolone? Ja uwielbiam Late i mój mąż mi robił zawsze w wielkim kubku z dużą ilością mleka spienionego Od jakiegoś czasu piję 1,5 % i to nie to samo...

[beti97]

Zdecydowałam się na ciasto marchewkowe, ale nie zamierzam się obiadać Ciasto będzie dla gości . Ja zjem tylko mały kawałeczek. Nie zamierzam się poddać

[paaauliska]

Napisane przez fitnesswoman

[/COLOR]Dziewczyny, jakie mleko pijecie? Czy faktycznie 3,2 jest niedozwolone? Ja uwielbiam Late i mój mąż mi robił zawsze w wielkim kubku z dużą ilością mleka spienionego Od jakiegoś czasu piję 1,5 % i to nie to samo...

Wiesz, mleka w kawie raczej i tak nie jest dużo staraj się przynajmniej nie słodzić jeśli pijesz już 3,2..
100 ml 3,2% to ok:
60,00 kcal
Białko w 100 ml: 3,20 g
Węglowodany w 100 ml: 4,70 g
Tłuszcz w 100 ml: 3,20 g
a 1,5% tłuszczu:
44,00 kcal
Białko w 100 ml: 3,00 g
Węglowodany w 100 ml: 4,70 g
Tłuszcz w 100 ml: 1,50 g
ja różnicy dużej nie widze..

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Nie wyrobiłabym na takim śniadaniu...

U mnie na śniadanko jajecznica z razowcem i pomidorem.
NA obiad chyba zrobię makaron z rybką

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Dziewczyny, jakie mleko pijecie? Czy faktycznie 3,2 jest niedozwolone? Ja uwielbiam Late i mój mąż mi robił zawsze w wielkim kubku z dużą ilością mleka spienionego Od jakiegoś czasu piję 1,5 % i to nie to samo...

Co do mleka masz zwolenników i przeciwników, 05% za mało wartości odżywczych. Do latte jednak tego mleczka to trochę się leje, jak pijesz raz na tydzień to chyba nie zaszkodzi, może to kwestia przyzwyczajenia, że nie smakuje Ci z 2%, na początek możesz mieszać 3,2+2 ? Albo jak rzadko to zostań przy tym

Do biegania dziś doliczam 7 km marsz i 20 min hh.

Na kolacje pół serka wiejskiego z sałatą, pomidorem, jajkiem i łyżką orzechów ziemnych.

Zjadłam też dziś po bieganiu kawałek tortu a wiecie z czego jestem dumna? Ostatnio potrafie zjeść jedno ciastko, jednego cukierka i koniec, jem słodycze kiedy mam ochote i nie napycham się po korek , nawet mnie nie kuszą, od ubiegłego tygodnia batoniki leżą bo mama mi kupiła i nic

Ciasto marchewkowe dawno nie jadłam.

[fitnesswoman]

Napisane przez StupidAlice

Zjadłam też dziś po bieganiu kawałek tortu a wiecie z czego jestem dumna? Ostatnio potrafie zjeść jedno ciastko, jednego cukierka i koniec, jem słodycze kiedy mam ochote i nie napycham się po korek , nawet mnie nie kuszą, od ubiegłego tygodnia batoniki leżą bo mama mi kupiła i nic

Zauważyłam, że niejedzenie słodyczy przez pewien czas to niezły detoks. Ja już od jakiegoś czasu nie jem słodyczy. Zastępowałam je ciastkami owsianymi własnej roboty (na miodzie). Od okolo 2-3 tygodni nawet tych ciastek nie robie, bo nie mam aż takiej ochoty. W ogóle jakoś na dzień dzisiejszy słodycze mogą dla mnie nie istnieć. A kiedys do filmu mogłam zjeść całą paczkę michałków

Byłam na basenie dzisiaj znowu. Ładnie mi szło, ale muszę się nauczyć nawrotów żeby móc pływać bez przerwy bo tracę rytm jak za długo jestem na powierzchni.
Na kolacje zjadłam 3 malutkie kromeczki razowca z twarogiem i żurawiną i garść pistacji! Wiecie, że jedna pistacja ma tylko 5 kcal?

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Byłam na basenie dzisiaj znowu. Ładnie mi szło, ale muszę się nauczyć nawrotów żeby móc pływać bez przerwy bo tracę rytm jak za długo jestem na powierzchni.
Na kolacje zjadłam 3 malutkie kromeczki razowca z twarogiem i żurawiną i garść pistacji! Wiecie, że jedna pistacja ma tylko 5 kcal?

Brawo pływaczko

Tylko ta cena żeby też taka była. W Biedronce widziałąm po 4 złote i pomyślałam to prawie za darmo ale okazało się, że 100g

Miałam też długie okresy niejedzenia ale to było powstrzymywanie się a teraz chce nauczyć się jeśc wszystko z umiarem, nie tylko słodycze, normalne ludzkie porcje a nie jak dla drużyny piłkarskiej i na zapas.

[fitnesswoman]

Napisane przez StupidAlice

Tylko ta cena żeby też taka była. W Biedronce widziałąm po 4 złote i pomyślałam to prawie za darmo ale okazało się, że 100g

Tak, cena jest zabójcza. Ja kupuję w lidlu za 38 pln/kg. Mój mąż też je uwielbia, wiec nie ma lekko
No ale staram się mimo wszystko kupować regularnie. Bo w sumie jak on mi kupował michałki, lody, a sobie orzeszki i chipsy to też to tyle mniej więcej kosztowało A pistacje są baaaaardzo zdrowe!

Jaką dzisiaj miałam ochotkę na saune albo jaquzzi...Mamy blisko takie spa gdzie możemy wyskoczyć wieczorkiem na godzinkę, ale mój małżonek chory więc pojechałam sama na basen.
Za to teraz idę się w wannie wygrzać