Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-28, 08:42   #241
kwitka13
Zadomowienie
 
Avatar kwitka13
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Witam się i ja
myślałam, że po weekendzie nie będzie co czytać a tu zonk
Lady, Maru za Was kochane trzymam bardzo mocne kciuki!
Dzastin, Kejt za armię .
Color 22tc WOW ale to leci
Kejt przykro mi z powodu @
co ja miałam...
@ się już skończyła, trwała uwaga, uwaga... 2dni plus dzień plamienia... boli mnie jakby jajnik, więc mam nadzieję, że się jaka owu szykuje. Standardowo bolą mnie cycki - czy kiedyś mnie w końcu przestaną te cyce boleć???
Weekendy z moim mężem zawsze mijają za szybko, w sobotę mieliśmy małą "wymianę zdań": i takiem tam... same wiecie ale szybko się pogodziliśmy Potem była kolacja i kino (polska komedia, tyt nie pamiętam, dosyć zabawna). W domku szampan, planowanie szczegółów wakacji , sex i dużo śmiechu aż nas brzuchy bolały
Chciałam zakupić ziółka coby sobie mieszankę nr 3 zmieszać a tu doopa, bo nie było w zielarskim wszystkiego i nie mam 2 składników. FAAKEN!
zajrzę potem
miłego dnia!
__________________
żona od 02-12-2000
mój największy skarb 02-03-2001
moja kolejna wielka miłość 05-01-2015
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”
S.I. Witkiewicz

Edytowane przez kwitka13
Czas edycji: 2013-01-28 o 08:43
kwitka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 09:02   #242
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Dziękujemy z Tymkiem za gratulacje

Kwicia nie kłócić się tam tylko przytulać:P
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 09:07   #243
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Bry !
Ja dzisiaj mialam okropna noc... no poprostu
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 09:12   #244
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Grazyna, Iza ale się dałyście załatwić ja wypaliłam tylko 3 i żyłam dzisiaj
no mnie właśnie te trzy fajki zabiły
Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Ufff... nadrobiłam Was Wczoraj jakos nie miałam czasu zajrzeć, bo Tż się wziął za przenoszenie swoich gratów (komputer, biurko, dwa regały) z sypialni - żeby juz zwolnić miejsce dla Gucia... No i po prostu w domu sajgon - wszędzie kupki z Tżta książkami A potem jeszcze wieczorkiem bylismy zaproszeni do znajmowych, którzy 2 tyg temu mieli ślub cywilny. Wesele było malutkie dla najbliższej rodziny, dlatego znajomych zaprosili na wczoraj No i oczywiście co się okazało? Że z 3 zaproszonych par zjawiliśmy się tylko my Bo jedna para sie pokłóciła między sobą a drugiej dziecko zaczęło ząbkowac i ma goraczkę... Echh... standowo - tylko my nie nawaliliśmy W każdym razie i tak bylo w miarę fajnie Szkoda mi tylko tych znajomych u których bylismy, bo naprawde się bardzo naszykowali, narobili mnóstwo jedzenia... A te osoby które nie dotarły nie pierwszy raz wywinęły taki numer... Nawet do Tżta dziewń wczesniej mówiłam, że nie zdziwię sie jak nawalą. No i oczywiście nie myliłam się Dlatego nam już nawet nie chce się organizować żadnych imprez - bo tez już nie raz przez te osoby zostaliśmy z kupą jedzenia Niecierpię takiego podejścia co niektórych To sobie pogadalam, nie?
też nie lubię takiego zachowania.. dlatego ja już imprez żadnych nie organizuje, człowiek się naszykuje jak głupi, a później nawet połowa zaproszonych nie przyjdzie, echh.. wiadomo, różne sytuacje się zdarzają, ale skoro piszesz, że ta jedna para nie raz taki numer wywinęła to nic, tylko spuścić im łomot
Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
dziewczyny... musicie mi dać chyba kopa za nakręcanie się...
ale jeszcze nigdy nie bolały mnie tak cycki- z reguły raczej nie bolą wcale, dziś mój 25 dc, czyli w czwartek powinnam dostać @ ewentualnie w piątek, podbrzusze boli jak cholera, do tego szyjka wysoko i zamknięta, śluzu dużo przeźroczysto białego, cały czas zmęczona jestem i mi słabo, a budzę się w nocy często, apetyt bardzo słabo. Mąż dziś się śmiał z rana ze mnie.. pow że w nocy się przebudziłam i powiedziałam, że głodna jestem i zasnęłam, pamiętam, że co się budziłam to dotykałam cycków i myślałam- NO cholera bolą ! Chyba mam już jakąś schizę...
ja tam kopać nie będę, a jak jednak się fasolka kręci to potem będę mieć wyrzuty sumienia, że ciężarną skopałam
Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Poniedziałek - eh, jak ja nie lubię poniedziałków. Jeszcze u nas troszkę napadało śniegu, za oknem szaro-buro.
Mąż wstawał rano do pracy i ja też się obudziłam, wstawał chyba o 5, potem o 6.30 córka. Do szkoły znowu nie poszła, kaszle jak gruźlik, ma 37,8, jęczmień pod okiem. No i została w domu. Już wczoraj tak lekko kaszlała ale myślałam, że przez noc jej przejdzie. Tymczasem jest gorzej. No nic, będziemy ją kurować. Dostała modafen, syropek na kaszel i polopirynę. I poszła spać.
Ja sobie do 9 książkę poczytam a potem zabieram się za obiad, bo mąż po 14 w domu będzie. A jeszcze zakupy muszę zrobić. Dziś pulpety w sosie pomidorowym albo pieczarkowym, to jeszcze kwestia natchnienia. Do tego ziemniaki i surówka, chyba z selera i marchwi.
pulpety dużo zdrówka dla córy, uważaj żebyś się nie zaraziła
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Wczoraj zaczęliśmy 22tc
myślałam właśnie wczoraj o Tobie gratulacje za 22tc !
Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Hello. Także poniedziałek przywitał mnie @ Zaje.i.cie . nie wiem czemu zapisłam się do gina na poczatku stycznia na 30 stycznia? Musze dziś odwołaś, chyba miałam zaćmienie mózgu, jak nic by mi @ wychodziła. A moze do podświadomie liiczyłam, że @ nie bedzie Człowiek to ma nasr.ne w mózgu czasami (za przeproszeniem)
No, nic także ja odpisuje sie z wizyty, zapisuje na za tydzień, a maż zapisuje się na badania żołnierzyków w końcu, zobaczymy jak tam jego armia

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Witam się i ja
myślałam, że po weekendzie nie będzie co czytać a tu zonk
Lady, Maru za Was kochane trzymam bardzo mocne kciuki!
Dzastin, Kejt za armię .
Color 22tc WOW ale to leci
Kejt przykro mi z powodu @
co ja miałam...
@ się już skończyła, trwała uwaga, uwaga... 2dni plus dzień plamienia... boli mnie jakby jajnik, więc mam nadzieję, że się jaka owu szykuje. Standardowo bolą mnie cycki - czy kiedyś mnie w końcu przestaną te cyce boleć???
Weekendy z moim mężem zawsze mijają za szybko, w sobotę mieliśmy małą "wymianę zdań": i takiem tam... same wiecie ale szybko się pogodziliśmy Potem była kolacja i kino (polska komedia, tyt nie pamiętam, dosyć zabawna). W domku szampan, planowanie szczegółów wakacji , sex i dużo śmiechu aż nas brzuchy bolały
Chciałam zakupić ziółka coby sobie mieszankę nr 3 zmieszać a tu doopa, bo nie było w zielarskim wszystkiego i nie mam 2 składników. FAAKEN!
zajrzę potem
miłego dnia!
nie kłocić się ! tylko seks, seks i jeszcze raz seks ! no a okres miałaś zaje.. długi - szaleństwo..

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
Bry !
Ja dzisiaj mialam okropna noc... no poprostu
czemu? co jest?
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 09:39   #245
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość

Weekendy z moim mężem zawsze mijają za szybko, w sobotę mieliśmy małą "wymianę zdań": i takiem tam... same wiecie ale szybko się pogodziliśmy Potem była kolacja i kino (polska komedia, tyt nie pamiętam, dosyć zabawna). W domku szampan, planowanie szczegółów wakacji , sex i dużo śmiechu aż nas brzuchy bolały
To mimo kłótni mieliście fajny weekend

Nie chce mi się iść do pracyKtóra chętna iść za mnie?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:05   #246
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość

czemu? co jest?

Wczoraj z rana dostalam @... ale to tak ze mnie bol obudzil... caly dzien staralam sie o tym nie myslec... az do nocy... gdy juz lezalam w lozku i pomimo dwoch tabsow moj brzuch bolal jak cholera i znowu sie zaczelo... znowu wszystko wrocilo... ten bol podczas #... staralam sie nie plakac... patrzylam tylko w sufit... moj Tz bardzo dobrze mnie zna pomimo tego ze dlugo ze soba nie jestesmy... zapytal sie mnie co jest grane ze jestem jakas taka struta... odpowiedzialam ze nic ze wszystko jest ok i sie zaczelo... zaczelam ryczec jak glupia odrazu wiedzial o co chodzi... ale on juz tez nie ma sily... powiedzial ze jezeli sie nie uspokoje i jezeli nie zapomne o tym to mnie wysle do lekarza... bo on nie moze dluzej patrzec jak sie sama zadreczam i myslami wykanczam... ja wiem ze on chcial dobrze mowiac to ale ja oczywiscie w tej chwili odebralam to jako atak... wykrzyczalam mu ze on nawet nie ma pojecia jak ja sie moge czuc i co mnei to wszystko kosztowalo... zaczal mi tlumaczyc ze on tez to bardzo przezywa i jak widzi jak ja sie z tym mecze to on cierpi razem ze mna pomimo tego ze nie okazuje swoich uczuc ( mezczyzni) powiedzial ze jak tak dalej bedzie zaczniemy sie nawzajem niszczyc ze to zniszczy nas zwiazek ( ma racje) ze musze odpuscic bo z takim strasem za kazdym razem nigdy nie bedziemy rodzicami... bo to wszystko mnie i jego blokuje... ze od miesiaca sex nie jest zabawa tylko smutny rytual ktory trzeba wykonac... Matko jaka ja glupia jestem... przez moje glupie fazy i chec ponad wszystko posiadania dziecka moge stracic mojego najwiekszego skarba. Obiecalam mu ze sie zmienie, i tez tak zrobie przestaje o tym myslec... potrzebuje przerwy i kogos kto mnie bedzie lal i bil az bedzie puchlo jak zaczne sie znowu fazowac... zawieszam starania... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (sex bez zabezpieczen bedzie nadal ale to juz nie gra dla mnie wiekszej roli chce znowu miec satysfakcje z milosci z moim skarbem a nie ciagle usilowanie zafasolkowac) to tez mi pomoze... potrzebuje czasu na zrobienie porzadku w mojej glowie... co bedzie to bedzie...
Tz mial tez troche zastrzezen do tego ze udzielam sie na tym forum ze to tez mnie doluje... ale chce mu pokazac ze dzieki wam jakos sie wylecze z tej obsesji...
i do was wielka prosba... pomozcie !

P.s po tej calej sprzeczce tyle milego ze potem bylo milo niestety mam @ wiec skorzystal tylko on
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:06   #247
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Hej laseczki.
Ja sie witam i uciekam. KiePsko soI czuje, glowa mnie boli i gardlo. Coś mi w jelitach jezdzi i zasypiam na siedzaco.

Byłam na badaniach rano a teraz musze sie drzemnac!

ooo a my dziś 16 TYDZIEN
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:24   #248
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Nie chce mi się iść do pracyKtóra chętna iść za mnie?
na pewno nie ja haha
Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
Wczoraj z rana dostalam @... ale to tak ze mnie bol obudzil... caly dzien staralam sie o tym nie myslec... az do nocy... gdy juz lezalam w lozku i pomimo dwoch tabsow moj brzuch bolal jak cholera i znowu sie zaczelo... znowu wszystko wrocilo... ten bol podczas #... staralam sie nie plakac... patrzylam tylko w sufit... moj Tz bardzo dobrze mnie zna pomimo tego ze dlugo ze soba nie jestesmy... zapytal sie mnie co jest grane ze jestem jakas taka struta... odpowiedzialam ze nic ze wszystko jest ok i sie zaczelo... zaczelam ryczec jak glupia odrazu wiedzial o co chodzi... ale on juz tez nie ma sily... powiedzial ze jezeli sie nie uspokoje i jezeli nie zapomne o tym to mnie wysle do lekarza... bo on nie moze dluzej patrzec jak sie sama zadreczam i myslami wykanczam... ja wiem ze on chcial dobrze mowiac to ale ja oczywiscie w tej chwili odebralam to jako atak... wykrzyczalam mu ze on nawet nie ma pojecia jak ja sie moge czuc i co mnei to wszystko kosztowalo... zaczal mi tlumaczyc ze on tez to bardzo przezywa i jak widzi jak ja sie z tym mecze to on cierpi razem ze mna pomimo tego ze nie okazuje swoich uczuc ( mezczyzni) powiedzial ze jak tak dalej bedzie zaczniemy sie nawzajem niszczyc ze to zniszczy nas zwiazek ( ma racje) ze musze odpuscic bo z takim strasem za kazdym razem nigdy nie bedziemy rodzicami... bo to wszystko mnie i jego blokuje... ze od miesiaca sex nie jest zabawa tylko smutny rytual ktory trzeba wykonac... Matko jaka ja glupia jestem... przez moje glupie fazy i chec ponad wszystko posiadania dziecka moge stracic mojego najwiekszego skarba. Obiecalam mu ze sie zmienie, i tez tak zrobie przestaje o tym myslec... potrzebuje przerwy i kogos kto mnie bedzie lal i bil az bedzie puchlo jak zaczne sie znowu fazowac... zawieszam starania... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (sex bez zabezpieczen bedzie nadal ale to juz nie gra dla mnie wiekszej roli chce znowu miec satysfakcje z milosci z moim skarbem a nie ciagle usilowanie zafasolkowac) to tez mi pomoze... potrzebuje czasu na zrobienie porzadku w mojej glowie... co bedzie to bedzie...
Tz mial tez troche zastrzezen do tego ze udzielam sie na tym forum ze to tez mnie doluje... ale chce mu pokazac ze dzieki wam jakos sie wylecze z tej obsesji...
i do was wielka prosba... pomozcie !

P.s po tej calej sprzeczce tyle milego ze potem bylo milo niestety mam @ wiec skorzystal tylko on
strasznie mi przykro Tż ma dużo racji, nie możesz się zadręczać - wiem, łatwo mówić.. W zasadzie dobrze, że ta 'sprzeczka' wynikła (wyniknęła? fuck, nie wiem jak powinno się mówić ) między Wami - widać, że dużo zrozumiałaś, że możesz stracić przez to Jego. A co do forum - Tż należy się wpier.. jakie dołujemy?! toż to ujma dla naszego honoru ! a tak na poważnie - mam nadzieję, że będąc tu choć trochę pomożemy
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
ooo a my dziś 16 TYDZIEN

spadam na uczelnie - jeszcze dwa dni, dwa zaliczenia i 'wolne' - co prawda tylko od uczelni, pracy się nie pozbędę
miłego dnia !
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:33   #249
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

to jest strasznie smutne jak opisujecie te poronienia tak się człowiek boi... niby w piątek już zacznę 21 tydzień ruchy czuję codziennie ale człowiek się tak boi myślicie, że dawniej też było tyle poronien tylko się to przemilczało, czy co się teraz dzieje??
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:38   #250
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Witam, po weekendzie
Jestem po wizycie u gina. Przyjął mnie dr Ciepiela, bardzo symatyczny lekarz Najpierw wywiad, co mnie sprowadza itd., pokazałam mu wyniki moje i męża. Jak zobaczył wyniki Tż, to powiedział "wow" Moje wyniki są ok oprócz prolaktyny, ktorą musze powtorzyć między 3-7dc. Pobral mi cytologię, zrobił usg,na którym pokazał mi pekniety pecherzyk i powiedzial,że owulka mogła być w nocy W weekend działalismy, więc coś może z tego będzie a jak nie to dostałam skierowanie na hsg. Linka nie bedziesz musiala tego sama przeżywać Powiedział mi też, że mam zrobić badania na chlamydię i z tymy wynikami zglosić sie juz na hsg. Zrobiłam je odrazu na miejscu. Zbadał mi piersi, pokazał jak mam je badać i to tyle. Zapisał mnie na kolejną wizyte na 18 marca, mam przyjść z Tż i bedziemy omawiać wynik hsg. Ogólnie jestem zadowolona z wizyty, gin sympatyczny i żartowniś, momentami było wesoło

Przepraszam ale nie mialam czasu Was nadrobić, postaram się to zrobić później, teraz muszę chatkę ogarnąć, po w weekend nie bylo kiedy

Miłego dnia
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:44   #251
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam, po weekendzie
Jestem po wizycie u gina. Przyjął mnie dr Ciepiela, bardzo symatyczny lekarz Najpierw wywiad, co mnie sprowadza itd., pokazałam mu wyniki moje i męża. Jak zobaczył wyniki Tż, to powiedział "wow" Moje wyniki są ok oprócz prolaktyny, ktorą musze powtorzyć między 3-7dc. Pobral mi cytologię, zrobił usg,na którym pokazał mi pekniety pecherzyk i powiedzial,że owulka mogła być w nocy W weekend działalismy, więc coś może z tego będzie a jak nie to dostałam skierowanie na hsg. Linka nie bedziesz musiala tego sama przeżywać Powiedział mi też, że mam zrobić badania na chlamydię i z tymy wynikami zglosić sie juz na hsg. Zrobiłam je odrazu na miejscu. Zbadał mi piersi, pokazał jak mam je badać i to tyle. Zapisał mnie na kolejną wizyte na 18 marca, mam przyjść z Tż i bedziemy omawiać wynik hsg. Ogólnie jestem zadowolona z wizyty, gin sympatyczny i żartowniś, momentami było wesoło

Przepraszam ale nie mialam czasu Was nadrobić, postaram się to zrobić później, teraz muszę chatkę ogarnąć, po w weekend nie bylo kiedy

Miłego dnia


Czekałam na Twoja wizyte. Najlepiej to było trzeba poprawic przytulanki z rana a jak nie to z wieczora jeszcze koniecznie!!!

Oj będzie się działo
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:51   #252
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość


Czekałam na Twoja wizyte. Najlepiej to było trzeba poprawic przytulanki z rana a jak nie to z wieczora jeszcze koniecznie!!!

Oj będzie się działo
Poprawka wieczorkiem obowiązkowa
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:53   #253
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Poprawka wieczorkiem obowiązkowa

Dajcie czadu za koocura któremu jest brak solidnych przytulanek
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 10:58   #254
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
Wczoraj z rana dostalam @... ale to tak ze mnie bol obudzil... caly dzien staralam sie o tym nie myslec... az do nocy... gdy juz lezalam w lozku i pomimo dwoch tabsow moj brzuch bolal jak cholera i znowu sie zaczelo... znowu wszystko wrocilo... ten bol podczas #... staralam sie nie plakac... patrzylam tylko w sufit... moj Tz bardzo dobrze mnie zna pomimo tego ze dlugo ze soba nie jestesmy... zapytal sie mnie co jest grane ze jestem jakas taka struta... odpowiedzialam ze nic ze wszystko jest ok i sie zaczelo... zaczelam ryczec jak glupia odrazu wiedzial o co chodzi... ale on juz tez nie ma sily... powiedzial ze jezeli sie nie uspokoje i jezeli nie zapomne o tym to mnie wysle do lekarza... bo on nie moze dluzej patrzec jak sie sama zadreczam i myslami wykanczam... ja wiem ze on chcial dobrze mowiac to ale ja oczywiscie w tej chwili odebralam to jako atak... wykrzyczalam mu ze on nawet nie ma pojecia jak ja sie moge czuc i co mnei to wszystko kosztowalo... zaczal mi tlumaczyc ze on tez to bardzo przezywa i jak widzi jak ja sie z tym mecze to on cierpi razem ze mna pomimo tego ze nie okazuje swoich uczuc ( mezczyzni) powiedzial ze jak tak dalej bedzie zaczniemy sie nawzajem niszczyc ze to zniszczy nas zwiazek ( ma racje) ze musze odpuscic bo z takim strasem za kazdym razem nigdy nie bedziemy rodzicami... bo to wszystko mnie i jego blokuje... ze od miesiaca sex nie jest zabawa tylko smutny rytual ktory trzeba wykonac... Matko jaka ja glupia jestem... przez moje glupie fazy i chec ponad wszystko posiadania dziecka moge stracic mojego najwiekszego skarba. Obiecalam mu ze sie zmienie, i tez tak zrobie przestaje o tym myslec... potrzebuje przerwy i kogos kto mnie bedzie lal i bil az bedzie puchlo jak zaczne sie znowu fazowac... zawieszam starania... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (sex bez zabezpieczen bedzie nadal ale to juz nie gra dla mnie wiekszej roli chce znowu miec satysfakcje z milosci z moim skarbem a nie ciagle usilowanie zafasolkowac) to tez mi pomoze... potrzebuje czasu na zrobienie porzadku w mojej glowie... co bedzie to bedzie...
Tz mial tez troche zastrzezen do tego ze udzielam sie na tym forum ze to tez mnie doluje... ale chce mu pokazac ze dzieki wam jakos sie wylecze z tej obsesji...
i do was wielka prosba... pomozcie !

P.s po tej calej sprzeczce tyle milego ze potem bylo milo niestety mam @ wiec skorzystal tylko on
Przykro mi z powodu kłótni,ale najważniejsze ze się pogodziliście i oboje powiedzieliscie co wam leży na sercuA taki odpoczynek od myślenia dobrze ci zrobi
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
ooo a my dziś 16 TYDZIEN

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam, po weekendzie
Jestem po wizycie u gina. Przyjął mnie dr Ciepiela, bardzo symatyczny lekarz Najpierw wywiad, co mnie sprowadza itd., pokazałam mu wyniki moje i męża. Jak zobaczył wyniki Tż, to powiedział "wow" Moje wyniki są ok oprócz prolaktyny, ktorą musze powtorzyć między 3-7dc. Pobral mi cytologię, zrobił usg,na którym pokazał mi pekniety pecherzyk i powiedzial,że owulka mogła być w nocy W weekend działalismy, więc coś może z tego będzie a jak nie to dostałam skierowanie na hsg. Linka nie bedziesz musiala tego sama przeżywać Powiedział mi też, że mam zrobić badania na chlamydię i z tymy wynikami zglosić sie juz na hsg. Zrobiłam je odrazu na miejscu. Zbadał mi piersi, pokazał jak mam je badać i to tyle. Zapisał mnie na kolejną wizyte na 18 marca, mam przyjść z Tż i bedziemy omawiać wynik hsg. Ogólnie jestem zadowolona z wizyty, gin sympatyczny i żartowniś, momentami było wesoło

Przepraszam ale nie mialam czasu Was nadrobić, postaram się to zrobić później, teraz muszę chatkę ogarnąć, po w weekend nie bylo kiedy

Miłego dnia
Ciesze się że wizyta udana i lekarz ma plan

Ja wybieram się do gina chyba w przyszłym tygodniu,w piatek chyba pójde zrobić ten progesteron(chyba bo zależy jak będzie tempka wyglądać)
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2013-01-28 o 11:00
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:02   #255
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Dajcie czadu za koocura któremu jest brak solidnych przytulanek
Ok, wyszalejemy się za Ciebie
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:14   #256
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Witam, po weekendzie
Jestem po wizycie u gina. Przyjął mnie dr Ciepiela, bardzo symatyczny lekarz Najpierw wywiad, co mnie sprowadza itd., pokazałam mu wyniki moje i męża. Jak zobaczył wyniki Tż, to powiedział "wow" Moje wyniki są ok oprócz prolaktyny, ktorą musze powtorzyć między 3-7dc. Pobral mi cytologię, zrobił usg,na którym pokazał mi pekniety pecherzyk i powiedzial,że owulka mogła być w nocy W weekend działalismy, więc coś może z tego będzie a jak nie to dostałam skierowanie na hsg. Linka nie bedziesz musiala tego sama przeżywać Powiedział mi też, że mam zrobić badania na chlamydię i z tymy wynikami zglosić sie juz na hsg. Zrobiłam je odrazu na miejscu. Zbadał mi piersi, pokazał jak mam je badać i to tyle. Zapisał mnie na kolejną wizyte na 18 marca, mam przyjść z Tż i bedziemy omawiać wynik hsg. Ogólnie jestem zadowolona z wizyty, gin sympatyczny i żartowniś, momentami było wesoło

Przepraszam ale nie mialam czasu Was nadrobić, postaram się to zrobić później, teraz muszę chatkę ogarnąć, po w weekend nie bylo kiedy

Miłego dnia
Jak miło ze już po wizycie , co ciekawego jeszcze mowił??? coś sugerował ?
Opowiem Ci jak było..bo bede tam pierwsza

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Ok, wyszalejemy się za Ciebie
wyszalej sie i za mnie..przez kolejne 2 tyg nici z przytulanek dzis zrobilam test na wszelki wypadek coby odstawić dupka, negatywny niestety , c ciągu 2-3 bedzie @ i wtedy dzwonie do szpitala sie umowic
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:21   #257
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
to jest strasznie smutne jak opisujecie te poronienia tak się człowiek boi... niby w piątek już zacznę 21 tydzień ruchy czuję codziennie ale człowiek się tak boi myślicie, że dawniej też było tyle poronien tylko się to przemilczało, czy co się teraz dzieje??
przede wszystkim glowa do gory i nie bać mi sie tu prosze
na to nie ma reguly... 80 % poronien jest bez znalezienia przyczyny... ale nie mozna o tym myslec ze i mi sie moze cos takiego przydazyc...
Wczesniej hmmm... jakies 100 lat temu bylo mniej bo poprostu nie wiedzialay ze zafasolkowaly a najczesciej poronienia wystepuja w pierwszych tygodniach ciazy. Z tego co wiem i tak jak mi to lekarz wytlumaczyl ze w dzisiejszych czasach... czasach stresu i pogoni jest to bardzo ale to bardzo czeste w przypadkach do 5-8 tygodnia... mnie sie to przydazylo w 5-6 tygodniu... i walczez tym do dzisiaj... jednego sie boje ze jak znowu sie uda zafasolkowac to zaczne myslec ze moge poronic... i ttak naprawde sama przez stres moge to sobie wywolac...
wiec prosze nie mysl o tym... to nie jest zdrowe... ciesz sie kazda chwila ciazy... kazdym ruchem... kazda zachcianka... brzusiem ktory zacznie zaraz rosnac jak na drozdzach... ciesz sie chwila a nie tym co moze sie stac... ja od dzisiaj a raczej od wczoraj wieczora nie mysle juz negatywnie... tylko do przodu... bo to niszczy uwierz
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:25   #258
Szejda
Rozeznanie
 
Avatar Szejda
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 700
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Jak miło ze już po wizycie , co ciekawego jeszcze mowił??? coś sugerował ?
Opowiem Ci jak było..bo bede tam pierwsza


wyszalej sie i za mnie..przez kolejne 2 tyg nici z przytulanek dzis zrobilam test na wszelki wypadek coby odstawić dupka, negatywny niestety , c ciągu 2-3 bedzie @ i wtedy dzwonie do szpitala sie umowic
Mi ogólnie powiedział, że na usg wszystko wygląda ładnie i skoro wyniki Tż są ok a u mnie jest owulacja, to po hsg będziemy wiedzeli, co jest na rzeczy. Taką mam nadzieję Ogolnie jestem pozytywnie nastawiona. Powiedział, że w Policach dobrze się mną zajmą i mam się nie martwic, choć zabieg może być nieprzyjemny Linka damy radę, musimy skoro chcemy mieć dziudziusia

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość


wyszalej sie i za mnie..przez kolejne 2 tyg nici z przytulanek dzis zrobilam test na wszelki wypadek coby odstawić dupka, negatywny niestety , c ciągu 2-3 bedzie @ i wtedy dzwonie do szpitala sie umowic
Przytulam z powodu testuWyszaleje się i za Ciebie
Szejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:25   #259
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Witam

Czytam Was laski na bieżąco ale coś nie umiem się wbić między Was:/

Isia trzymam mocno kciuki,aby okazało się ,że te skurcze to nic poważnego i obędzie się bez szpitala


Wczoraj zaczęliśmy 22tc

Gratuluję .To już moja droga z górki. Jak się czujesz? I jak tam dzieciaczki? I mąż?
Z tymi skurczami to faktycznie mam nadzieje, że obędzie się bez szpitala.


Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Witam się i ja
myślałam, że po weekendzie nie będzie co czytać a tu zonk
Lady, Maru za Was kochane trzymam bardzo mocne kciuki!
Dzastin, Kejt za armię .
Color 22tc WOW ale to leci
Kejt przykro mi z powodu @
co ja miałam...
@ się już skończyła, trwała uwaga, uwaga... 2dni plus dzień plamienia... boli mnie jakby jajnik, więc mam nadzieję, że się jaka owu szykuje. Standardowo bolą mnie cycki - czy kiedyś mnie w końcu przestaną te cyce boleć???
Weekendy z moim mężem zawsze mijają za szybko, w sobotę mieliśmy małą "wymianę zdań": i takiem tam... same wiecie ale szybko się pogodziliśmy Potem była kolacja i kino (polska komedia, tyt nie pamiętam, dosyć zabawna). W domku szampan, planowanie szczegółów wakacji , sex i dużo śmiechu aż nas brzuchy bolały
Chciałam zakupić ziółka coby sobie mieszankę nr 3 zmieszać a tu doopa, bo nie było w zielarskim wszystkiego i nie mam 2 składników. FAAKEN!
zajrzę potem
miłego dnia!
A tych 2 ziółek to nie możesz kupić na allegro? Dobrze, że się pogodziliście. Tak trzymać. Spięcia też muszą być, działają ożywczo, jak burza, potem świeci słońce i jest dobrze.


Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
Wczoraj z rana dostalam @... ale to tak ze mnie bol obudzil... caly dzien staralam sie o tym nie myslec... az do nocy... gdy juz lezalam w lozku i pomimo dwoch tabsow moj brzuch bolal jak cholera i znowu sie zaczelo... znowu wszystko wrocilo... ten bol podczas #... staralam sie nie plakac... patrzylam tylko w sufit... moj Tz bardzo dobrze mnie zna pomimo tego ze dlugo ze soba nie jestesmy... zapytal sie mnie co jest grane ze jestem jakas taka struta... odpowiedzialam ze nic ze wszystko jest ok i sie zaczelo... zaczelam ryczec jak glupia odrazu wiedzial o co chodzi... ale on juz tez nie ma sily... powiedzial ze jezeli sie nie uspokoje i jezeli nie zapomne o tym to mnie wysle do lekarza... bo on nie moze dluzej patrzec jak sie sama zadreczam i myslami wykanczam... ja wiem ze on chcial dobrze mowiac to ale ja oczywiscie w tej chwili odebralam to jako atak... wykrzyczalam mu ze on nawet nie ma pojecia jak ja sie moge czuc i co mnei to wszystko kosztowalo... zaczal mi tlumaczyc ze on tez to bardzo przezywa i jak widzi jak ja sie z tym mecze to on cierpi razem ze mna pomimo tego ze nie okazuje swoich uczuc ( mezczyzni) powiedzial ze jak tak dalej bedzie zaczniemy sie nawzajem niszczyc ze to zniszczy nas zwiazek ( ma racje) ze musze odpuscic bo z takim strasem za kazdym razem nigdy nie bedziemy rodzicami... bo to wszystko mnie i jego blokuje... ze od miesiaca sex nie jest zabawa tylko smutny rytual ktory trzeba wykonac... Matko jaka ja glupia jestem... przez moje glupie fazy i chec ponad wszystko posiadania dziecka moge stracic mojego najwiekszego skarba. Obiecalam mu ze sie zmienie, i tez tak zrobie przestaje o tym myslec... potrzebuje przerwy i kogos kto mnie bedzie lal i bil az bedzie puchlo jak zaczne sie znowu fazowac... zawieszam starania... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (sex bez zabezpieczen bedzie nadal ale to juz nie gra dla mnie wiekszej roli chce znowu miec satysfakcje z milosci z moim skarbem a nie ciagle usilowanie zafasolkowac) to tez mi pomoze... potrzebuje czasu na zrobienie porzadku w mojej glowie... co bedzie to bedzie...
Tz mial tez troche zastrzezen do tego ze udzielam sie na tym forum ze to tez mnie doluje... ale chce mu pokazac ze dzieki wam jakos sie wylecze z tej obsesji...
i do was wielka prosba... pomozcie !

P.s po tej calej sprzeczce tyle milego ze potem bylo milo niestety mam @ wiec skorzystal tylko on
Kochana, nie poddawaj się. TŻ ważny, bardzo ważny i super, że jest teraz dla Ciebie oparciem i jest obok. Nie zapominaj, że mimo iz tego nie okazywał - on też cierpiał, cierpi pewnie nadal . Starania o dziecko często sa okupione wieloma wyrzeczeniami, latamy jak desperatki po lekarzach, mamy cel w życiu, który wszystko przesłania. Tak, wyje w nas instynkt i nic nie jest w stanie nas ostudzić. Gubimy po drodze tyle ważnych rzeczy, tyle pięknych chwil. Czasami warto zwolnić, zrobić przerwę, rozejrzeć się, zweryfikować priorytety, przewartościować życie. Na pewne rzeczy wcale nie mamy wpływu, mimo tego jak bardzo się staramy i ile o tym marzymy, życie ma wobec nas swoje plany. Kryje ono jeszcze przed Tobą wiele niespodzianek i jedną z nich z pewnością będzie dziecko. Wierze w to, musimy w to wierzyć. Będziesz cudowną Mamą.

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Hej laseczki.
Ja sie witam i uciekam. KiePsko soI czuje, glowa mnie boli i gardlo. Coś mi w jelitach jezdzi i zasypiam na siedzaco.

Byłam na badaniach rano a teraz musze sie drzemnac!

ooo a my dziś 16 TYDZIEN
Odpoczywaj, należy się. I gratuluję 16, jeszcze 2 i będziesz pełnoletnia
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-28, 11:32   #260
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
przede wszystkim glowa do gory i nie bać mi sie tu prosze
na to nie ma reguly... 80 % poronien jest bez znalezienia przyczyny... ale nie mozna o tym myslec ze i mi sie moze cos takiego przydazyc...
Wczesniej hmmm... jakies 100 lat temu bylo mniej bo poprostu nie wiedzialay ze zafasolkowaly a najczesciej poronienia wystepuja w pierwszych tygodniach ciazy. Z tego co wiem i tak jak mi to lekarz wytlumaczyl ze w dzisiejszych czasach... czasach stresu i pogoni jest to bardzo ale to bardzo czeste w przypadkach do 5-8 tygodnia... mnie sie to przydazylo w 5-6 tygodniu... i walczez tym do dzisiaj... jednego sie boje ze jak znowu sie uda zafasolkowac to zaczne myslec ze moge poronic... i ttak naprawde sama przez stres moge to sobie wywolac...
wiec prosze nie mysl o tym... to nie jest zdrowe... ciesz sie kazda chwila ciazy... kazdym ruchem... kazda zachcianka... brzusiem ktory zacznie zaraz rosnac jak na drozdzach... ciesz sie chwila a nie tym co moze sie stac... ja od dzisiaj a raczej od wczoraj wieczora nie mysle juz negatywnie... tylko do przodu... bo to niszczy uwierz
dziękuję;* ciesze się i ciążą i brzuszkiem i każdym ruchem ogromnie... ale ja jestem taka, że nawet jak kogoś nie znam to przezywam, co mu sie stało... chociaż w 50% nie mogę zrozumieć co czujecie bo nigdy nie byłam na waszym miejscu... jednak wiem jak boli myśl, że coś się mogłoby stać... człowiek ma wrażenie, że gdyby coś to umrze z bólu i tak czekam, aż każda z was zafasolkuje...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:43   #261
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
dziękuję;* ciesze się i ciążą i brzuszkiem i każdym ruchem ogromnie... ale ja jestem taka, że nawet jak kogoś nie znam to przezywam, co mu sie stało... chociaż w 50% nie mogę zrozumieć co czujecie bo nigdy nie byłam na waszym miejscu... jednak wiem jak boli myśl, że coś się mogłoby stać... człowiek ma wrażenie, że gdyby coś to umrze z bólu i tak czekam, aż każda z was zafasolkuje...
I nigdy nie poczujesz wszystko bedzie dobrze i my w to wierzymy.
A zobacz ja nie umarlam... fakt bolalo bardzo fizycznie i psychicznie ale zycie toczy sie dalej... wszytsko moze sie wydazyc... pomimo ze ja to strasznie przezylam tlumacze sobie to tym ze to nie byl czas na mnie... ze moze plod byl od poczatku "chory" i ze natura i ten na gorze mieli plan... teraz staram sie wychodzic na prosta... moj Tz bardzo mi pomaga i wiem ze to musze zrobic to nie tylko dla siebie ale i dla niego ogarnac sie... zadbac o siebie... zrobic cos z soba... dzisiaj pierwszy raz od pewnego czasu pomalowalam paznokcie... jaka ulga... zaraz ide zafarbowac wlosy a od jutra cwiczenia i spalanie troszke zbednego tluszczyku... przestaje myslec o tym co sie stalo.... ale nie chce zapomniec chce o tym myslec pozytywnie pomimo iz to nie bylo pozytywne przezycie... chce sie nauczyc o tym rozmawiac bez lez w oczach i bez strasznych mysli... dlatego tez robie sobie tatuaz... tatuaz dla mojego szkrabka.
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:46   #262
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Dziewczyny, ile u as kosztuje badanie nasienia? Ciekawa jestem jaka jest przebitka, czy jest?
Szukam przychodni, mąż bedzie miał doła, ładnie mu sie zacznie tydzień - ukochana żona ze mnie
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 11:56   #263
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Hejo laseczki

Jak budzik zadzwonił mi o 4:55 to nie wiedzialam w którą stronę iść... tak dobrze mi się spało.
Tż udalo się przepisać na środę na badania więc sii A ja na jutro mam urlop bo muszę jechać do labo porobić badania.

Isia- 3mam kciuki, mam nadzieje że mala nie pcha się jeszcze na świat?
Kejthx- tak jak pisalam wyżej mój Tż idzie w środę na badanie nasienia, za pełne będzie płacił 175 zł. Przykro mi kochana z powodu @
Szejda- fajnie,że wizyta udana, oby po wizycie w szpitalu szybciutko Ci się udało zajść w ciąże
Color, Kocurek- gratuluję kolejnych tygodni.
Kwitka- mmm cóż za miły dzień spędziliście
Lady,Maru-
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2013-01-28 o 12:01
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-28, 11:58   #264
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile u as kosztuje badanie nasienia? Ciekawa jestem jaka jest przebitka, czy jest?
Szukam przychodni, mąż bedzie miał doła, ładnie mu sie zacznie tydzień - ukochana żona ze mnie
w Szczecinie w prywatnej klinice 150zł a w szpitali 120-130zł
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:01   #265
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

O Dzastin, to wydaje mi się, że raczej wszędzie podobnie.
Szejda, super, że jesteś zadowolona z wizyty, miejmy nadzieję, że lekarz ogarnięty i pomoże

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
w Szczecinie w prywatnej klinice 150zł a w szpitali 120-130zł
To w Szczecinie jednak taniej.
Nic to, do Szczecina go nie wyślę, bo przecież za wachę albo bilet by musiał dopłacać, wówczas u Nas wychodzi taniej

Kuźwa, boję się sama tego badania, a jak wyjdzie źle o masakra, wole nie myśleć o tym Chyba będzie wówczas dół u meża, on już sam mi mówi "że jest popsuty, że tak czuje..." Dobrze, że ewentualnie u faceta da się "je" podrasować jakimiś proszkami chyba... Czy się mylę?
__________________
Żona

Edytowane przez Kejthx
Czas edycji: 2013-01-28 o 12:02
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:08   #266
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
O Dzastin, to wydaje mi się, że raczej wszędzie podobnie.
Szejda, super, że jesteś zadowolona z wizyty, miejmy nadzieję, że lekarz ogarnięty i pomoże

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



To w Szczecinie jednak taniej.
Nic to, do Szczecina go nie wyślę, bo przecież za wachę albo bilet by musiał dopłacać, wówczas u Nas wychodzi taniej

Kuźwa, boję się sama tego badania, a jak wyjdzie źle o masakra, wole nie myśleć o tym Chyba będzie wówczas dół u meża, on już sam mi mówi "że jest popsuty, że tak czuje..." Dobrze, że ewentualnie u faceta da się "je" podrasować jakimiś proszkami chyba... Czy się mylę?

Nie jesteś sama.. ja też się strasznie denerwuję tymi badaniami Tż, chyba bardziej niż on sam...
Z tego co czytałam to jak by było źle to chyba lekarz jakieś witaminki przepisuje na poprawę jakości nasienia..
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:08   #267
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość



Kuźwa, boję się sama tego badania, a jak wyjdzie źle o masakra, wole nie myśleć o tym Chyba będzie wówczas dół u meża, on już sam mi mówi "że jest popsuty, że tak czuje..." Dobrze, że ewentualnie u faceta da się "je" podrasować jakimiś proszkami chyba... Czy się mylę?
Suplementów dla kobiety jest wiecej..zabiegów niestety tez. U faceta cięzko jest zaradzić , jedyne co pozostaje w przypadku słabego nasienia a braku możliwosci naprawy przez suplementy ( mozna poprawić jakość nasienia) to albo inseminacja albo pozaustrojowe.
Ja panikowalam bardzo wysylając tż na badanie..balam sie ze jak wyjdą złe w złosci powiem ze to jego wina kiedys..dobrze ze sie okazało ze ma zołnierzyki zdrowe i ruchliwe. Wczoraj pytał czy jestem w ciązy mowie mu ze chyba nie , nie raczej nie bo pleminiki 4 doby nie przezyją we mnie a on : jak nie? mam mam extra-super-hiper-za☠☠☠i.st.e pleminiki!!!
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:14   #268
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Suplementów dla kobiety jest wiecej..zabiegów niestety tez. U faceta cięzko jest zaradzić , jedyne co pozostaje w przypadku słabego nasienia a braku możliwosci naprawy przez suplementy ( mozna poprawić jakość nasienia) to albo inseminacja albo pozaustrojowe.
Ja panikowalam bardzo wysylając tż na badanie..balam sie ze jak wyjdą złe w złosci powiem ze to jego wina kiedys..dobrze ze sie okazało ze ma zołnierzyki zdrowe i ruchliwe. Wczoraj pytał czy jestem w ciązy mowie mu ze chyba nie , nie raczej nie bo pleminiki 4 doby nie przezyją we mnie a on : jak nie? mam mam extra-super-hiper-za☠☠☠i.st.e pleminiki!!!
Toż mu urosło ego

Własnie tego się boję, mój mąż taki trochę z tych bardziej wrażliwych na tym punkcie, ale i w sumie ma powody, bo pracuje w "szkodliwych warunkach", więc pewnie trochę by go sytuacja przerosła. Z drugiej strony mówię mu, że to różnie może być, bo np. mój długoletni narzeczony- były narzeczony ma 2 dzieci już... a jak byłam z nim, to w ogóle prawie sie nie zabezpieczaliśmy, nie zwracaliśmy uwagi na to czy płodne czy nie, pełen spontan i wtedy też nic... a on może, bo ma już dwójkę , więc w sumie się zastanawiam, czy może ja nie ten teges Ale gdybać nie będę, zobaczy się
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:19   #269
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Toż mu urosło ego

Własnie tego się boję, mój mąż taki trochę z tych bardziej wrażliwych na tym punkcie, ale i w sumie ma powody, bo pracuje w "szkodliwych warunkach", więc pewnie trochę by go sytuacja przerosła. Z drugiej strony mówię mu, że to różnie może być, bo np. mój długoletni narzeczony- były narzeczony ma 2 dzieci już... a jak byłam z nim, to w ogóle prawie sie nie zabezpieczaliśmy, nie zwracaliśmy uwagi na to czy płodne czy nie, pełen spontan i wtedy też nic... a on może, bo ma już dwójkę , więc w sumie się zastanawiam, czy może ja nie ten teges Ale gdybać nie będę, zobaczy się
Będzie dobrze

Linka
,czy możesz wysłać mi na priv linka tam gdzie Ty wysłałaś na bocianie żeby lekarz zinterpretował wyniki.?
Wizyte u ginki mam za tydzień ale pewnie jak dostanę wyniki do ręki to zaraz będę buszowac po necie
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-28, 12:21   #270
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Toż mu urosło ego

Własnie tego się boję, mój mąż taki trochę z tych bardziej wrażliwych na tym punkcie, ale i w sumie ma powody, bo pracuje w "szkodliwych warunkach", więc pewnie trochę by go sytuacja przerosła. Z drugiej strony mówię mu, że to różnie może być, bo np. mój długoletni narzeczony- były narzeczony ma 2 dzieci już... a jak byłam z nim, to w ogóle prawie sie nie zabezpieczaliśmy, nie zwracaliśmy uwagi na to czy płodne czy nie, pełen spontan i wtedy też nic... a on może, bo ma już dwójkę , więc w sumie się zastanawiam, czy może ja nie ten teges Ale gdybać nie będę, zobaczy się
ja zdecydowanie sie ciesze ze coś "nie halo" jest z mojej strony, głupio to brzmi ale taka prawda. Nie zniosłabym myśli ze to jego wina..wyzywałabym się , a tak wiem ze pewnego dnia mnie uleczą i bedzie mały grzdyl

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Będzie dobrze

Linka
,czy możesz wysłać mi na priv linka tam gdzie Ty wysłałaś na bocianie żeby lekarz zinterpretował wyniki.?
Wizyte u ginki mam za tydzień ale pewnie jak dostanę wyniki do ręki to zaraz będę buszowac po necie
juz kochana
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.