Depilacja intymna, golenie miejsc intymnych u kobiet - zbiorczy.

[bebemwls]

Napisane przez nadijahh

Golę się wtedy, gdy mi się chce, gdy czuję taką potrzebę. Zatem jeśli potrzeby nie poczuję przez 2 tygodnie, to nic nikomu do tego i dorosły facet to zrozumie, a nie będzie zaskoczony, bo go włosek ukłuje.
Dla mnie to niepojęte, że dorośli - jak zakładam - ludzie mogą mieć takie "problemy".

Mam tak samo. Mojemu TŻ jakoś nie robi różnicy gładź , włochy. Zresztą w czasie seksu nie zwraca się chyba uwagi na takie aspekty

[yoona]

buracki ten tekst faceta, obstawiam ze macie max 18 lat, potem sie z takich głupot wyrasta.

[delfix10]

bezczelny burak z tego Twojego faceta

[grubella]

Napisane przez Harriboo

Teraz to troche Wy histeryzujecie. Wiem, że tż wie, że mam tam włosy, ale po prostu nie lubie mu się pokazywać taka nieprzygotowana. Wiem też, że gdybym miała taki odrost a On by to zauważył nie odskoczyłby jak opażony i pewnie by nic nie powiedział, po prostu taka luźna dyskusja, a nie problem. Nie lubie jak musze się komukolwiek pokazać zarośnięta, po prostu. Po za tym usłyszałam od tż przy rozmowach o preferencjach "Mam nadzieje, że się golisz" i staram się tego trzymać. Może przesadzam, ale ja nikomu swoich nawyków nie narzucam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja bym się starała trzymać z daleka od takiego faceta. Który w ten sposób kwestię depilacji partnerki sobie załatwia.

[mary_poppins]

Dla mnie depilacja jest bardzo ważna, ale nie ma sposobu na to, żeby nigdy nie mieć lekkiego odrostu - włosy rosną, a żeby je na nowo usunąć niestety muszą trochę zyskać na długości. Golenie się codziennie jest chyba bez sensu, wydaje mi się że w ten sposób nigdy nie osiągnie się dobrego efektu, bo skóra będzie podrażniona - to wygląda jeszcze gorzej niż odrost. Co 3 dni to według mnie optymalny system

No i nie sądzę, żeby chłopak mówiąc o goleniu miał na myśli milimetrowe włoski. A jeśli tak, to nie ma wyjścia - albo seks tylko świeżo po usunięciu włosków, co jest według mnie głupie, albo trwałe metody depilacji typu laser. No, albo po prostu mniej patrzenia na to, co chłopak sobie umanił.

[senna jesien]

Co 2-3 dni bo codziennie nie mialabym czego golic

Bardzo mi sie podoba podejscie chlopaka ktory napisal tekst "O męskości, depilacji i Aleksandrze Wielkim". Zabawny i madry felieton o depilacji kobiecej i meskiej Dajcie do poczytania swoim facetom, ktorzy uwazaja ze MUSIMY sie golic.

KLIK

[201607050913]

Kup sobie dobrą maszynkę z wyższej półki i przejeżdżaj codziennie pod prysznicem, zajmie Ci to minutę, krostki pojawiają się często przy tych zwykłych maszynkach. To w temacie. A facet zgadzam się burak. Może mieć preferencje i Ty możesz je spełniać jak Ci to problemu nie robi, nic w tym dziwnego, ale to w jaki sposób Ci to powiedział i że boisz się jego reakcji to sorry...

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Dlaczego boisz się swojego faceta?

Dlaczego boisz się jego reakcji/dlaczego posłusznie wykonujesz jego zachcianki ("mam nadzieję, że się golisz?")/dlaczego nie masz własnego zdania?

To chyba najistotniejsza kwestia do rozwiązanie, nie owłosienie.

[visionAM]

A Twój facet się goli?

[Harriboo]

Ależ się tu nazbierało nadinterpretacji o moim związku więc może wyjaśnie. Nie mam fobii na temat włosów łonowych, jak nie uprawiam seksu, nie chodze na basen i nie paraduje przed nikim w majtkach to lekki busz mi nie przeszkadza. Nie gole się codziennie i nie musze. Nie mieszkam z tż, na coś więcej możemy sobie pozwolić jakoś raz w tygodniu i wtedy wiem, że coś będzie i jestem ogolona. Sytuacji, że Mu odmówiłam było dwie w tym raz byłam nie ogolona i miałam niespodziewany okres. A było to kiedy On mnie zaprosił do siebie, ale dom pełny więc baraszkowania nie brałam pod uwage, a Jemu zebrało się na amory gdy chwilowo byliśmy sami. Nie zmusza mnie też do golenia, nie wiem co by było gdybym się nie goliła, bo to robie i wiem, że włosy tam mogą być kłopotliwe. Nie powiedział też mi, że muszę się golić. Po prostu gdy jeszcze nie byliśmy parą przy luźnej rozmowie o tym co lubimy a czego nie powiedział coś takiego i absolutnie mnie to nie zabolało. Nawet ciesze się, że dowiedziałam się tego wtedy a nie np. podczas sytuacji intymnej, bo wtedy byłoby to krępujące. Przypomniałam Mu też, że facetów też to dotyczy i On się stosuje, nie ma z tym problemu. A co moich metod depilacji to właśnie będę próbować kremu, bo maszynka mnie podraznia. A co do innych metod to: na laser mnie nie stać, depilator mam, ale nie jestem wstanie używać go nawet do nóg nie mówiąc o innych miejscach, pastą cukrową depiluje ręce, ale pomaga mi w tym siostra, bo to jednak sprawianie sobie bólu i mój organizm broni się więc nie odrywam plastra wystarczająco szybko, ale o depilacje miejsc intymnych jej przecież nie poprosze, a wosk u kosmetyczki jest dla mnie nie opłacalny, bo wydam 50 zł, obca kobieta poogląda sobie moje krocze i sprawi mi ból, a tż zobaczy efekt zaledwie trzy razy więc już wole sobie bluzke kupić. Przykro mi, że jestem tak krytykowana na podstawie dwóch postów z wybiórczymi informacjami, ale przypominam, że pytanie brzmiało "Jak często się depilujecie?" a nie "Tż zmusza mnie do golenia co robić?" Po za tym niektóre kobiety nie pokazują się swoim facetom bez makijażu a ja nie lubie pokazywać mu się zarośnięta, proste. Jednak ten wątek wywołał u mnie pewne przemyślenia i jutro z Nim na ten temat pogadam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201702060922]

Napisane przez Harriboo

Nawet ciesze się, że dowiedziałam się tego wtedy a nie np. podczas sytuacji intymnej, bo wtedy byłoby to krępujące.

Proszę Cię, wtedy to byłby absolutny brak taktu i szczyt buractwa. Podejrzewasz swojego faceta o coś takiego?

Napisane przez Harriboo

Po za tym niektóre kobiety nie pokazują się swoim facetom bez makijażu

Może i są, ale normalne to to raczej nie jest .

[Harriboo]

Napisane przez PolythenePam

Proszę Cię, wtedy to byłby absolutny brak taktu i szczyt buractwa. Podejrzewasz swojego faceta o coś takiego?

Oczywiście, że nie, ale po prostu chciałam pokazać, że dla mnie to nic strasznego i mogłoby (z innym facetem) być znacznie gorzej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mary_poppins]

Napisane przez Harriboo

Po za tym niektóre kobiety nie pokazują się swoim facetom bez makijażu a ja nie lubie pokazywać mu się zarośnięta, proste.

No tak, niektóre się nie pokazują. Ale to nie znaczy, że to zdrowe, prawda? Ja nie uważam, żeby latanie po północy i o 5 rano do łazienki żeby zmyć makijaż i potem na nowo go zrobić, udając że się ma perfekcyjną buzię 24h na dobę, było normalne. I nie chodzi o to, żebyś się na siłę mu pokazywała "zarośnięta", tylko żebyś nie kombinowała jak usunąć włoski których prawie nie ma, bo odrosły na pół milimetra, masakrując sobie skórę, bo chłopak nie może zobaczyć że te włosy Ci tam w ogóle rosną. Przecież milimetrowy odrost to nie busz, i chodzi o to żeby właśnie w taką paranoję nie popadać. Masz informację, że chyba nikt się nie goli codziennie i że każdy ten odrost miewa, ale i tak szukasz sposobu na to żeby móc te włosy usuwać do żywego, z obawy że chłopak zobaczy tam COKOLWIEK i mu się to nie spodoba. To przesada.

[Sherminka]

Droga założycielko wątku,
odpowiadając na Twoje pytanie: Golę się co drugi dzień. W moim przypadku włoski odrastają bardzo szybko, goląc się rano wieczorem już mam dość wyczuwalne włosy (nie muszę ich szukać pod lupą). Czasem zdarzy mi się to zrobić tylko 2 razy w tygodniu, ale tylko wtedy, gdy widzę, że mam podrażniona skórę od golenia. Wtedy daje jej odpocząć. Nie lubię włosków łonowych i golę się na 'zero' (tak tak, jak 10-latka). Wiem, że mój facet też to lubi, a zważając na to, że kochamy się przynajmniej raz dziennie dbam też o jego komfort i upodobania. Kiedy mam podbramkową sytuację w postaci podrażnionej skóry po prostu się nie golę a mój facet w pełni to szanuje i nigdy nic nie marudzi, więc myślę ze skoro Wasz związek dojrzał do uprawiania seksu to dojrzał i do Twoich delikatnych włosków łonowych

[AlDzamal]

Pomijając kwestię pokazywania się facetowi z odrastającymi włosami polecam jednak pastę cukrową. Od dawna jest to mój ulubiony sposób depilacji, oczywiście nieco bolesny, ale myślę, że warto. Początkowo depilację brazylijską robiłam u kosmetyczki, za pierwszym razem bolało, ale miałam spokój na miesiąc, każdy kolejny zabieg był mniej bolesny. Kiedyś nie miałam czasu wybrać się do kosmetyczki i spróbowałam zrobić to sama. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da się. Myślę że w przypadku autorki wątku byłoby to najlepsze rozwiązanie, włoski po takiej depilacji nie odrastają przez kilka tygodni, a te odrastające są delikatne, nie odrastają wszystkie naraz i nie drapią Dodam jeszcze, że depilacja u kosmetyczki trwa max. 15 minut, warto chyba trochę pocierpieć, żeby przez kilka tygodni czuć się komfortowo?

[robcia]

Raz wzięła się za moje łono kosmetyczka,woskiem, oczywiście powiedziałam jej ,że to nie są jakieś tam włoski ,tylko włosiska.Jej mina kiedy zobaczyła mnie nago...mnie to nie ruszyło ,nie mam problemu z nagością i depilacją,traktuję to jak wizytę u lekarza. Skończyło się depilacją połowy pipki,potem mega zapalenie skóry, brak doświaczenia wyszedł. To był mój pierwszy i ostatni raz z woskiem u kosmetyczki.Teraz robię to sama i to tylko w sezonie letnim, trzeba się jednak wykazać gibkością żeby sobie samemu zedrzeć te włoski ,choć muszę przyznać warto.Zimą używam do tego celu elektrycznej maszynki do golenia, której ostrza nie tną bezpośrednio na skórze,nie jestem zupełnie gładziutka, ale coś za coś, nie mam podrażnień. Golenie maszynką u mnie odpada w ogóle.Wszelka aktywność cielesna ,kiedy ciało trze o ciało ,po goleniu ...miałabym tam jatkę.

[_Matilde_]

Po pierwsze, Autorko, słabo szukałaś podobnych wątków, bo pojawiają się regularnie.
Nieprzygotowaniem nazywasz nie ogolenie się tuż przed? Bez przesady. Kilkudniowy nawet odrost to nie jest koniec świata. Ciekawe kiedy Ci się znudzi takie parcie na bycie idealnie przygotowaną

[beznadziejny123]

Raz w tygodniu powinien ci wystarczyć

[yoona]

Napisane przez AlDzamal

Pomijając kwestię pokazywania się facetowi z odrastającymi włosami polecam jednak pastę cukrową. Od dawna jest to mój ulubiony sposób depilacji, oczywiście nieco bolesny, ale myślę, że warto. Początkowo depilację brazylijską robiłam u kosmetyczki, za pierwszym razem bolało, ale miałam spokój na miesiąc, każdy kolejny zabieg był mniej bolesny. Kiedyś nie miałam czasu wybrać się do kosmetyczki i spróbowałam zrobić to sama. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da się. Myślę że w przypadku autorki wątku byłoby to najlepsze rozwiązanie, włoski po takiej depilacji nie odrastają przez kilka tygodni, a te odrastające są delikatne, nie odrastają wszystkie naraz i nie drapią Dodam jeszcze, że depilacja u kosmetyczki trwa max. 15 minut, warto chyba trochę pocierpieć, żeby przez kilka tygodni czuć się komfortowo?

ale do następnej depilacji trzeba zapuścić więc u Autorki odpada

[Deborah100]

Napisane przez Harriboo

Szukałam wątku i nie znalazłam, jak już jest to wybaczcie. A teraz moje pytanie: jak często depilujecie miejsca intymne? Ja używam maszynki i włosków jeden dzień nie ma, na drugi pojawiają się takie drapiące kropki, a trzeciego dopiero zaczynają rosnąć i to takie małe, wiecie o co mi chodzi. Ciężko takie dwu czy trzydniowe włoski zgolić, po za tym nie chce się masakrować i za leniwa jestem na codzienne golenie, a czasem tż dobiera się do mnie gdy już włoski są i nie za bardzo wiem co robić, bo wiem, że on preferuje ogolone i zawsze gdy się na coś zanosi to jest gładko, ale czasem mnie zaskoczy i głupio mi, zazwyczaj mu wtedy nie pozwalam, bo się boje jego reakcji. A wy jak często się golicie/depilujecie? Facetom przeszkadzają taki lekki "zarost"? Dodam, że depilować się nie moge, bo sama nie umiem, za duży ból, a na wosk u kosmetyczki nie mam kasy ani ochoty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Golę co tydzień pastą cukrową. A boki to golarką, bo nawet nie próbuję pastą
Mi odrastające włoski nie przeszkadzają, nie muszę być tam non stop gładka. I nie zwracam uwagi na zdanie faceta. Depiluję się wyłącznie dla siebie a nie dla innych.

Napisane przez AlDzamal

Pomijając kwestię pokazywania się facetowi z odrastającymi włosami polecam jednak pastę cukrową. Od dawna jest to mój ulubiony sposób depilacji, oczywiście nieco bolesny, ale myślę, że warto. Początkowo depilację brazylijską robiłam u kosmetyczki, za pierwszym razem bolało, ale miałam spokój na miesiąc, każdy kolejny zabieg był mniej bolesny. Kiedyś nie miałam czasu wybrać się do kosmetyczki i spróbowałam zrobić to sama. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da się. Myślę że w przypadku autorki wątku byłoby to najlepsze rozwiązanie, włoski po takiej depilacji nie odrastają przez kilka tygodni, a te odrastające są delikatne, nie odrastają wszystkie naraz i nie drapią Dodam jeszcze, że depilacja u kosmetyczki trwa max. 15 minut, warto chyba trochę pocierpieć, żeby przez kilka tygodni czuć się komfortowo?

Golisz pastą też boki i włoski bliżej odbytu ? Bo ja właśnie boję się....ale wzgórek łonowy to 5 minut pastą i gotowe To lepsze niż depilator, bo tylko raz zaboli :P

Jak nie chcesz mieć włosków to pozostaje depilacja laserowa. Moja siostra zapłaciła 1600zł ale co roku trzeba odbyć jeden zabieg. Komfort niesamowity i wydaje mi się, że prawie każda pracująca osoba może odłożyć taką sumę pieniążków.

[senna jesien]

Nie ma sie czego wstydzic. Kosmetyczka, lekarz traktuja takie miejsca jako przedmiot. Kolejny przedmiot

[AlDzamal]

Napisane przez Deborah100

Golisz pastą też boki i włoski bliżej odbytu ? Bo ja właśnie boję się....ale wzgórek łonowy to 5 minut pastą i gotowe To lepsze niż depilator, bo tylko raz zaboli :P

Wszystko, zostawiam tylko pasek z przodu. Nie ma się czego bać, tylko ważne jest żeby przyklejać i odklejać pastę w odpowiednim kierunku i nie za dużo razy w jednym miejscu, bo mogą wystąpić podrażnienia. Trzeba się trochę powyginać, ale warto
Fakt, włoski muszą trochę odrosnąć do kolejnej depilacji, ale jest ich nieporównywalnie mniej i są dużo delikatniejsze, prawie niewyczuwalne w dotyku, w sytuacjach intymnych to chyba lepsze niż 'dwudniowy zarost' po goleniu

[Harriboo]

Jakby ktoś uwaznie czytał to nie było by spekulacji, że gole się codziennie i boje się włosów łonowych. Gole się jak mam taką potrzebe, gdy włosy są za długie, idę na basen lub wiem, że szykuje się coś z tż. Mogłabym zapuścić włosy, nie mam z tym problemu, bo tż nie ogląda mnie codziennie. Pasta cukrowa jest jak najbardziej ok, stosuje ją na rękach. Próbowałam na wzgórku i po prostu nie umiałam sobie tego plastra zerwać dostatecznie szybko, bo strach przed bólem powoduje, że zrywam kępke włosów i pasek do depilacji a pasta zostaje. Nie umiem i już. Nic na to nie poradze. Chciałam też podziękować za wszystkie odpowiedzi, ten wątek uświadomił mi, że mam troche niezdrowe podejście. Zastanowie się jak to jakoś unormować.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sherminka]

IPL to badziew... już był wolała zainwestować większe pieniądze w laser diodowy i mieć spokój.

[Leszy]

Napisane przez Sherminka

IPL to badziew... już był wolała zainwestować większe pieniądze w laser diodowy i mieć spokój.

To jest reklamowy bot. Zaczyna spamować w innych wątkach o tym.

[Sherminka]

też prawda

[67eve]

W ogóle.

[iron_angel_ona]

hmm mam mieszane uczucia do wypowiedzi pauli czy kobieta wygolona na 0 wyglada jak siedmiolatka ? ja tak nie uwazam aczkolwiek niektorym facetom to faktycznie sie nie podoba - moj nie lubi jak robię brazylianę woli zebym miala jakis paseczek a słyszał ktos z was z wawy głownie xxxxxx ? podobno nie podrażnia w ogóle i mniej boli taka depilacja zastanawiam się czy to prawda?

[rudy_kot]

Nawet nie wiedziałam, że jest taki specjalny salon tylko do depilacji woskiem Też mnie zastanawia ten magicwax Mam pytanie do dziewczyn, które tam były: czy jest możliwość skorzystania z bidetu na miejscu? Do Wawy muszę dojechać kawałek, a higiena rzecz święta przy takich zabiegach, dlatego pytam

[201607040940]

jak robiłam depilację miejsc intymnych najpierw sprawdziłam czy akurat ten gabinet ją robi. Najpierw w necie a później zadzwoniłam z pytaniem. Chyba nie wszyscy robią i stąd problem NoKurczę.