przyznac sie... kto pali papierochy? a kto nie? (sonda)

[Taverney]

Kiedyś, dawno temu w liceum paliłam.
Po liceum, kiedy ja i TŻ postanowiliśmy rozpocząć wspólną drogę, rzuciłam dla niego i dla siebie też palenie. Po co zakopcić sobie i komuś życie?
Ale mam problem: u mnie w domu palą wszyscy, orócz mnie, smród jest wszędzie, a że kiedyś sama paliłam, jest dla mnie nie do zniesienia. Wyczuwam go szybciej, niż mój TŻ, który nigdy nie palił i wkurzam się strasznie. Na moje prośby, żeby nie palić w kuchni i łazience ojciec chodzi za mną i wydmuchuje mi dym we włosy
No i denerwuje mnie fakt, że wszędzie chodzę i wietrzę pomieszczenia, a i tak wszystko śmierdzi okropnie nawet moje ubrania, jak zdejmuję z suszarki to zamiast płynem i świeżością, śmierdzą dymem! Ja już dostaję normalnie na głowę! Jak dobrze, że we wrześniu wyprowadzam się do swojego mieszkania i będzie w nim ZAKAZ palenia. Jak rodzinka przyjedzie, dobrze, ale zapalić, to proszę za dom, i petów nie rzucać!

[isa666]

Ja nie palę, nie paliłam i nie zamierzam palić
Poza tym zapach dymu papierosowego mnie odrzuca

[ciekawa_świata]

Nigdy nie miałam fajki w ustach i mam nadzieję, że tak zostanie jestem z tego dumna, że nigdy nie dałam się złamać i nie poczęstowałam się

nie mam ochoty brać ich do ust, odrzuca mnie od dymu, jak ktoś gdzieś pali to czuję mdłości, jest mi niedobrze i szukam ucieczki - jakiegoś świeżego powietrza

dziwię się, jak można tracić tyle pieniędzy! naprawdę się dziwię! rozumiem, a może nie rozumiem... nałóg... ale przecież tydzień bez papierosów to już nowa bluzka! 2 tygodnie - spodnie!
nie wspominam o zepsutym zdrowiu...

[KOKAINA]

Palić zaczęłam wcześnie, i do tej pory pale dużo. Ale w nałogu nie jestem, nie mam fizycznych czy psychicznych objawów uzależnienia. Dzień bez papierosa nie jest dla mnie dniem straconym, bez fajki moge wytrzymać jak długo chce. To chyba zależy od organizmu- mój po prostu nie jest podatny na uzależnienie tego typu. A dlaczego pale? Pale bo lubie i już.

[ka_ma]

nie pale, nie palilam i palic nie bede papierochy mnie odrzucaja, nie znosze tego dymu i smrodu, zaraz zaczyna bolec mnie glowa, wszystkie ubrania i wlosy przesiakaja mi dymem brrrr fuj w rodzinie tez u mnie nikt nie pali, no moze wyjek ktory podczas rodzinnych imprez u nas jest delikatnie wyganiany do ogrodu na papieroska

[mloda71]

No to ja sie przyznam, ale tylko i wylacznie na imprezach.

[marcelina73]

Bardzo się cieszę, że jestem w wizażowej większości w tym temacie - nie palę i nigdy nie paliłam.

[natee]

kiedys probowalam , ale nie lubie i nie wiem jak mozna sie od tego uzaleznic ...
czasem jak mi na imprezie odwali to cos przypale ... niekoniecznie tyton ... ale na codzien jestem wrogiem palenia

[Rei]

Niepaląca, ale jak jestem na imprezie (z piwem) to jak są ze mną takie dwie dziewczyny to zdarza nam się zapalić 1 lub dwa (jak ktoś nas poczęstuje )

[czuczenka]

Kiedys paliłam bo mnie towarzystwo wciagnelo, na szczescie teraz sie obracam wsrod nie palaccyh i nie mam zamiaru juz tego tykac do buzi afuuu papierosy

[Roxette]

co do palenia, to mam dziwny nawyk kremowania rąk jak już skończę palić - zabija ten zapach na rękach

[Ona_17]

Nie pale i nigdy nie palilam.. Fajnie, ze jestem w wiekszosci

[Kasiula85]

kiedyś paliłam przez jakieś 2 lata..
teraz na codzień nie pale
ale jak idę ze najomymi na pifffko albo impreze to nie ma bata muszę zakopcić
dziwie się że żuciłam..bo wstyd się przyznać ale uwielbiam palić...(mentolki )

[Kasiula85]

Napisane przez KOKAINA

Palić zaczęłam wcześnie, i do tej pory pale dużo. Ale w nałogu nie jestem, nie mam fizycznych czy psychicznych objawów uzależnienia. Dzień bez papierosa nie jest dla mnie dniem straconym, bez fajki moge wytrzymać jak długo chce. To chyba zależy od organizmu- mój po prostu nie jest podatny na uzależnienie tego typu. A dlaczego pale? Pale bo lubie i już.

mam dokładnie tak samo

[goga1001]

No niestety.... troszke pale

[baranka]

ja się przyznaje że kiedyś paliłam ale teraz nie pale i jestem z siebie dumna)))))))))

[201804200947]

Nawet nigdy nie sprobowalam papierosa
Wszyscy mowia mi ze super,zazdroszcza mi ale ze i tak kiedys zapale a ja wiem swoje
Nie zapale nigdy zadnego papierosa,wogole nie rozumiem jak mozna wdychac ten dym?

[moee]

Ja marlboro az płuca bolo jestem wstretna palaczka pale juz jakies 15 lat i ostatnio dochodze do wniosku ze pora by bylo cos z tym zrobic.. niestety praca stresujaca i ciezko..

[maja55]

Nie palę.
Nie znoszę włosów, ubrań przesiąkniętych dymem papierosowym.

[Malutka466]

Nigdy nie paliłam i nie mam zamiaru. U mnie w domu tylko tata pali, do mnie do pokoju nie ma wstępu z ćmikiem. ble, dla mnie ochyda, ten zapach i wogóle.

Na szczęście mój TŻ też nie pali, więc jest dobrze.

[Kalex]

nie palilam, nie pale, nigdy nie probowałam palic, nawet nigdy nie miałam papierosa w rece

[Nemezja]

Nie paliłam,nie palę i palić nie będę. Raz że śmierdzi,dwa ,że to nic fajnego,a trzy,że później odzwyczaić się ciężko.Tak więc papierosom mówię stanowczo NIE,a dla odstresowania lepsza guma i słonecznik

A najgorzej jak ktoś wsiądzie do autobusu,a przed wejściem dopiero co odgasił papierosa.A później usiądzie gdzieś blisko i jeszcze chuchnie Później pół dnia mi niedobrze

[czapeczkaelfa]

Ja nie pale i nie zamierzam zaczac. W liceum zdarzalo mi sie czasem palic na imprezach, teraz juz prawie nigdy (moze dlatego ze przestalam chodzic na imprezy... )

[KOKAINA]

Napisane przez Roxette

co do palenia, to mam dziwny nawyk kremowania rąk jak już skończę palić - zabija ten zapach na rękach

Ja zazwyczaj obieram mandarynke, i skórką smaruje palce. Po tym zabiegu nic nie czuć

[Marisa]

Paliłam i to dość długo i dużo nie palę 6 lat i bardzo się z tego cieszę.Dopiero teraz zauważyłam jak mało tolerancji mają palacze wobec niepalących.

[N4TI]

mam 18 lat i nigdy nie mialam papierosa w ustach i miec nie bede:P

[Sanderek]

Ja sie przyznaje bez bicia, pale od 17 roku zycia, teraz mam 23 lata. Nie mam też zamiaru jak narazie rzucać palenia. Kiedys napewno, jednak nie mam w chwili obecnej do tego motywacji.
Zawsze mówiłam, (przed 17 rokiem zycia) że nigdy nie będę palić, nigdy, niigdy, nigdy... niestety nie udało sie.
Dobrze mi jak narazie tak jak jest. Pale bo lubię. Nie jestem aż w takim nałogu jak musze to potrafie sobie odmówić papierosa.

[1141655]

Palę.

[g00fi]

OK przyznam sie paliłem ale tak to jest jak wiekszosc kumpli kopci wypalilem całe 5-7 wagonow, paczek nie tylko sztuk no wiec opcja 4 o ile te kilka papierosów mozna nazwac paleniem

(skromna prosba do adminstratora jesli jest równiez programista/projektantem o kilka dodatkowych wierszy emonitek obok okna piasania wiadomosci )

[eyeangel]

Mnie ostatnio na imprezie przyssalo...i zaczelam palic. Ale dostalam zrypke od kolegi i fajki leza...w szafce tak by mnie kusily i walcze z tym