Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[20160901857]

Z racji tego, że od wczoraj mam nowego windowsa (nareszcie mam wifi!) to spędzam czas na produktywnym działaniu- instalowaniu simsów A przy okazji czytam sobie kpc...

[Elli_]

Nie zdążyłam się obejrzeć, a Wy już założyłyście nową część!
Nawet nie wiecie jak bardzo mi Was brakuje! Z niecierpliwością odliczam dni do wakacji i wracam do Was! KOCHAM WAS!!!

[fioleciasto]

Napisane przez Elli_

Nie zdążyłam się obejrzeć, a Wy już założyłyście nową część!
Nawet nie wiecie jak bardzo mi Was brakuje! Z niecierpliwością odliczam dni do wakacji i wracam do Was! KOCHAM WAS!!!

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Elizka

wiecie co mi się przypomniało? w poniedziałek jak szłam na zajęcia to minęłam się z Robertem Gonerą Rozmawiał przez telefon, więc nie chciałam przeszkadzać, ale ujar miałam niezły

[20160901857]

Elizuniaaaa!!!

[GirlOfDeath]

Napisane przez fanstyle

To ja zamawiam prażynki solone i milkę carmelową

Jadłabym.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40533090]ejj przypomniało mi się, że mam mleczko karmelowe w tubce w lodówce idę po nie! [/QUOTE]

Dzieciństwo.

Napisane przez nouvelle90

Już wróciłam Jest Milka Whole Hazelnut bo to moja ulubiona ostatnio

Mniaaaam! Daj trochę.

Napisane przez kateel

Girl, super te bluzeczki kupiłaś

Dzięki! Dzisiaj w lumpie jeszcze lepsze i tańsze.

Napisane przez justka89

Hejka.
Weekend w szkole zakończony. Dzisiaj było najlepiej, koleżanka z piaskownicy prowadzi Grupa już na mnie wkurzona, a mi to zwisa i powiewa

Dlaczego?

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40535613]wiecie co mi się przypomniało? w poniedziałek jak szłam na zajęcia to minęłam się z Robertem Gonerą Rozmawiał przez telefon, więc nie chciałam przeszkadzać, ale ujar miałam niezły [/QUOTE]

Ej, musiałam wygooglować, bo nie byłam pewna kto to.

A ja kupiłam roladę lodową i rurki z kremem.

[kateel]

Elizka, Jeżu drogi!
Girl, zazdraszczam zakupów!

[nicRu]

Hej Elizka, myślałam ostatnio o Tobie

[justka89]

Napisane przez fanstyle

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

[/COLOR]juska a czemu grupa już zła?

Całe przerwy gadam z "nauczycielką", sprawdzała mi dzisiaj pracę na uczelnie, siedzi na codzień w tych tematach, scenariuszach więc wiem, że mam dobrze sprawdzone. Liczyłam średnią i muszę podciągnąć oceny by mieć tą 4 a może nawet więcej na dyplomie.

Napisane przez Malwina_89

I jak?? ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciekawe

[GirlOfDeath]

Napisane przez kateel

Elizka, Jeżu drogi!
Girl, zazdraszczam zakupów!

Dzięki.

[poppy seed]

hej, Elli!

nażarłam się pierogasów u babci i napisałam dwa wypracowania z angielskiego.

idę dalej pracowac, mam wenę do roboty dzisiaj

[Malwina_89]

Elizka

A co do Gonery, to kiedyś TŻ wydawało się, że go widział, a ja się upierałam, że to nie on i się całą drogę śmialiśmy, że go nera boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fioleciasto]

byłam w sklepie po lody, czekolady, ciastka i sos czekoladowy teraz będę jeść

[Malwina_89]

Jeże, a co sądzicie o przedsięwzięciu spółki Mars One czy jakoś tak? Zdecydowałybyście się teraz na podróż za 10 lat w jedną stronę na Marsa?

Ja chyba tego nie rozumiem, jak dla mnie tylko mocno zdesperowani ludzie decydują się na coś takiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[goszzi]

ta, no na pewno bym się zdecydowała poleciec na Marsa bez powrotu chyba musiałabym byc bardzo obrażona na tż

ale mnie wkurza mój kolega z grupy. na jednych ćwiczeniach - z PNJA (najważniejszy przedmiot) można nie być raz. jego nie było już z pięć razy - bo NIE MOŻE SIĘ DOBUDZIĆ. mało tego, jak już jest to ostatnio przyszedł 5 minut przed zajęciami i mówi "ratuj!", żebym dała mu skserować zrobione kserówki. siedziałam nad tym cały dzień, po to żeby podać mu wszystko pod nos - nie pierwszy raz. w końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że chyba sobie żartuje, że nie jestem jego służącą, że ja poświęcam na to pół weekendu po to, żeby mu to podać na tacy po raz setny. nie dałam mu tych notatek, stwierdziłam że go olewam, bo już mnie wkurza. liczyłam że się nauczy. skserował od kogoś innego, ale i tak dostał dwóję, bo nie miał kserówek z poprzednich zajęć, które kazała przynieść.
teraz weszłam na fb i wiadomość od niego, czy nie mam notatek, którymi chciałabym się podzielić (jutro kolokwium). oczywiście bardzo ciężko jest odpalić worda czy wziąć kilka czystych kartek do ręki, kserówki z dwóch rozdziałów i włączyć słownik, i przetłumaczyć sobie słówka, prawda?
nawciskałam mu, że koleżeństwo, jeśli już, polega na tym, że jak się coś bierze, to się również daje, a w jego przypadku to drugie zupełnie nie ma miejsca. poza tym i tak na 99% nie wstanie na zajęcia, więc po co mu to...
cóż, nie każdy musi skończyć studia ale skoro już tu jest, to mógłby zatroszczyć się o własny tyłek i wykazać chociaż minimum zaangażowania, bo nie jestem Matką Teresą. na początku mogłam mu pomagać, ale on nie robi NIC.

[Malwina_89]

Dobrze zrobiłaś. Nie cierpię typowego pasożytnictwa. Jeśli korzyść jest obopólna to ok, jeżeli jedna strona tylko bierze, to już nie jest to w porządku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fioleciasto]

Napisane przez goszzi

ta, no na pewno bym się zdecydowała poleciec na Marsa bez powrotu chyba musiałabym byc bardzo obrażona na tż

ale mnie wkurza mój kolega z grupy. na jednych ćwiczeniach - z PNJA (najważniejszy przedmiot) można nie być raz. jego nie było już z pięć razy - bo NIE MOŻE SIĘ DOBUDZIĆ. mało tego, jak już jest to ostatnio przyszedł 5 minut przed zajęciami i mówi "ratuj!", żebym dała mu skserować zrobione kserówki. siedziałam nad tym cały dzień, po to żeby podać mu wszystko pod nos - nie pierwszy raz. w końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że chyba sobie żartuje, że nie jestem jego służącą, że ja poświęcam na to pół weekendu po to, żeby mu to podać na tacy po raz setny. nie dałam mu tych notatek, stwierdziłam że go olewam, bo już mnie wkurza. liczyłam że się nauczy. skserował od kogoś innego, ale i tak dostał dwóję, bo nie miał kserówek z poprzednich zajęć, które kazała przynieść.
teraz weszłam na fb i wiadomość od niego, czy nie mam notatek, którymi chciałabym się podzielić (jutro kolokwium). oczywiście bardzo ciężko jest odpalić worda czy wziąć kilka czystych kartek do ręki, kserówki z dwóch rozdziałów i włączyć słownik, i przetłumaczyć sobie słówka, prawda?
nawciskałam mu, że koleżeństwo, jeśli już, polega na tym, że jak się coś bierze, to się również daje, a w jego przypadku to drugie zupełnie nie ma miejsca. poza tym i tak na 99% nie wstanie na zajęcia, więc po co mu to...
cóż, nie każdy musi skończyć studia ale skoro już tu jest, to mógłby zatroszczyć się o własny tyłek i wykazać chociaż minimum zaangażowania, bo nie jestem Matką Teresą. na początku mogłam mu pomagać, ale on nie robi NIC.

Bardzo dobrze zrobiłaś Też bym się wkurzyła

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Malwina_89

Jeże, a co sądzicie o przedsięwzięciu spółki Mars One czy jakoś tak? Zdecydowałybyście się teraz na podróż za 10 lat w jedną stronę na Marsa?

Ja chyba tego nie rozumiem, jak dla mnie tylko mocno zdesperowani ludzie decydują się na coś takiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w jedną stronę?

Czy chodzi o to że 10 lat trwa lot w jedną stronę?

[goszzi]

jeszcze mi mówi, żebym skończyła z podłą i bezmyślną wredotą a ja, żeby skończył z bezmyślnym żerowaniem, bo rzygac mi się chce.

a co do tej misji to klik czego to ludzie nie wymyślą

[fioleciasto]

Napisane przez goszzi

jeszcze mi mówi, żebym skończyła z podłą i bezmyślną wredotą a ja, żeby skończył z bezmyślnym żerowaniem, bo rzygac mi się chce.

a co do tej misji to klik czego to ludzie nie wymyślą

o jaaa

[fanstyle]

goszzi dobrze zrobiłaś, pochwalam. Nie cierpię takiego podjeścia...

Nie zrobiłam dalej nic w stronę rachunkowości. Przeglądam ciuchy na allegro i szafa.pl

[Soph]

goszzi
dobrze, że mu tak napisałaś, dla mnie to bezczelność że ma takie żądania... może mu to da coś do myślenia.


dajcie mi mocnego kopa, bo nawet potrójne espresso nie pomaga

[goszzi]

ciepłymi kluchami nie jestem, a co

Soph też dziś kiepsko mi idzie, wczoraj od 15 do 2 bolała mnie głowa, więc nie miałam kompletnie sił, źle spałam, więc dzisiaj też jakoś średnio, a jutro kolokwium jako jedna z nielicznych mam z tego przedmiotu wszystko zdane, więc nie chciałabym tego popsuć - także jakąś motywację mam

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Malwina_89

Elizka

A co do Gonery, to kiedyś TŻ wydawało się, że go widział, a ja się upierałam, że to nie on i się całą drogę śmialiśmy, że go nera boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

:hahahah: co do podróży nq Marsa to wiecie, że tych "szczęśliwców" czeka 7 lat testow i przygotowań? Jak dla mnie jeżeli komuś ewidentnie nudzi się i nie wie co że sobą zrobić to niech probuje szczęścia

Napisane przez goszzi

ta, no na pewno bym się zdecydowała poleciec na Marsa bez powrotu chyba musiałabym byc bardzo obrażona na tż

ale mnie wkurza mój kolega z grupy. na jednych ćwiczeniach - z PNJA (najważniejszy przedmiot) można nie być raz. jego nie było już z pięć razy - bo NIE MOŻE SIĘ DOBUDZIĆ. mało tego, jak już jest to ostatnio przyszedł 5 minut przed zajęciami i mówi "ratuj!", żebym dała mu skserować zrobione kserówki. siedziałam nad tym cały dzień, po to żeby podać mu wszystko pod nos - nie pierwszy raz. w końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że chyba sobie żartuje, że nie jestem jego służącą, że ja poświęcam na to pół weekendu po to, żeby mu to podać na tacy po raz setny. nie dałam mu tych notatek, stwierdziłam że go olewam, bo już mnie wkurza. liczyłam że się nauczy. skserował od kogoś innego, ale i tak dostał dwóję, bo nie miał kserówek z poprzednich zajęć, które kazała przynieść.
teraz weszłam na fb i wiadomość od niego, czy nie mam notatek, którymi chciałabym się podzielić (jutro kolokwium). oczywiście bardzo ciężko jest odpalić worda czy wziąć kilka czystych kartek do ręki, kserówki z dwóch rozdziałów i włączyć słownik, i przetłumaczyć sobie słówka, prawda?
nawciskałam mu, że koleżeństwo, jeśli już, polega na tym, że jak się coś bierze, to się również daje, a w jego przypadku to drugie zupełnie nie ma miejsca. poza tym i tak na 99% nie wstanie na zajęcia, więc po co mu to...
cóż, nie każdy musi skończyć studia ale skoro już tu jest, to mógłby zatroszczyć się o własny tyłek i wykazać chociaż minimum zaangażowania, bo nie jestem Matką Teresą. na początku mogłam mu pomagać, ale on nie robi NIC.

Brawo! nie cierpię tqkiego zachowania, nie chce się uczyć to noe musi przecież studia nie są obowiązkowe

Napisane przez Soph

dajcie mi mocnego kopa, bo nawet potrójne espresso nie pomaga

i

Przeczytalam ogólne zagadnienia o testamencie a jeszcze zostały mi 3 rozdziały z jednej książki, potem skrypt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soph]

Napisane przez fanstyle

Nie zrobiłam dalej nic w stronę rachunkowości. Przeglądam ciuchy na allegro i szafa.pl

no ładnie a co dokładnie oglądasz?
ja niedawno wróciłam z zakupów, przy okazji byłam w Mohito i Sephorze,
na szczęście nie zaszalałam

[fanstyle]

Napisane przez Soph

no ładnie a co dokładnie oglądasz?
ja niedawno wróciłam z zakupów, przy okazji byłam w Mohito i Sephorze,
na szczęście nie zaszalałam

Na początku marynarki a potem bluzki coś nie coś upatrzyłam sobie i jutro możliwe, że wybiorę się do h&ma po spodnie czarne i okulary przeciwsłoneczne. Poszukam też jakiś butów na teraz, jazzówki by mnie zadowoliły w sumie. Nie mam żadnych butów w razie gdyby teraz padało
a co fajnego dziś kupiłaś?

[Malwina_89]

Ale sam pomysł, że za 10 lat się leci, ja nie wiem, co będę robiła za rok, a co dopiero za 10 lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Malwina_89

Ale sam pomysł, że za 10 lat się leci, ja nie wiem, co będę robiła za rok, a co dopiero za 10 lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tym bardziej, że jest to lot w jedną stronę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Skończyłam część teoretyczną w pracy licencjackiej

Trzymajcie za mnie jutro kciuki, bo muszę wykonać telefon do tej baby co nam nie przełożyła jedyna zajęć z czwartku i już się boję

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40534628]ja biorę się w końcu za spadki, przeczytałam WH i chcę więcej

niech moc będzie z Nami! [/QUOTE]

Wiesz że następny WH ma być w październiku? A później ma się pojawiać co dwa miesiące..

hej Elizka

goszzi, bardzo dobrze zrobiłaś

Idę do łazienki a później spać, dobranoc

[poppy seed]

Napisane przez goszzi

ta, no na pewno bym się zdecydowała poleciec na Marsa bez powrotu chyba musiałabym byc bardzo obrażona na tż

ale mnie wkurza mój kolega z grupy. na jednych ćwiczeniach - z PNJA (najważniejszy przedmiot) można nie być raz. jego nie było już z pięć razy - bo NIE MOŻE SIĘ DOBUDZIĆ. mało tego, jak już jest to ostatnio przyszedł 5 minut przed zajęciami i mówi "ratuj!", żebym dała mu skserować zrobione kserówki. siedziałam nad tym cały dzień, po to żeby podać mu wszystko pod nos - nie pierwszy raz. w końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że chyba sobie żartuje, że nie jestem jego służącą, że ja poświęcam na to pół weekendu po to, żeby mu to podać na tacy po raz setny. nie dałam mu tych notatek, stwierdziłam że go olewam, bo już mnie wkurza. liczyłam że się nauczy. skserował od kogoś innego, ale i tak dostał dwóję, bo nie miał kserówek z poprzednich zajęć, które kazała przynieść.
teraz weszłam na fb i wiadomość od niego, czy nie mam notatek, którymi chciałabym się podzielić (jutro kolokwium). oczywiście bardzo ciężko jest odpalić worda czy wziąć kilka czystych kartek do ręki, kserówki z dwóch rozdziałów i włączyć słownik, i przetłumaczyć sobie słówka, prawda?
nawciskałam mu, że koleżeństwo, jeśli już, polega na tym, że jak się coś bierze, to się również daje, a w jego przypadku to drugie zupełnie nie ma miejsca. poza tym i tak na 99% nie wstanie na zajęcia, więc po co mu to...
cóż, nie każdy musi skończyć studia ale skoro już tu jest, to mógłby zatroszczyć się o własny tyłek i wykazać chociaż minimum zaangażowania, bo nie jestem Matką Teresą. na początku mogłam mu pomagać, ale on nie robi NIC.

i dobrze zrobiłaś nie ma żadnego powodu, żeby się dawac wykorzystywac.

pocwiczyłam, przygotowalam się do jutrzejszej prezentacji na wos, przepiszę na czysto swoje wypracowania z angielskiego i lecę spac.

dobranoc