Kremy, pielęgnacja twarzy do 25 roku życia. WĄTEK ZBIORCZY.

[Alice in Wonderland]

hehehe wiesz cio? jak siedze u fryzjera i tak patrze i patrez i paaatrze.... do znudzenia, to jakos tak zaczynam widziec owe podkrazone oczka, ze jakos tak dziwnie, ze przydaloboby sie chyba tamto i siamto, ale jak juz babeczka zaczyna suszyc wlosy ukladac je, to nagle cera staje sie ozywiona i normalna, nie wiem dlaczego tak jest- zbyt duze krytyczne spojrzenie na sibie czy co?

[pinksandals]

hej dziewczynki - ja jak tak parze i patrze to tez ze stanu swojej cery nie jestem zadowolona (a tym bardziej wlasnie dlatego, ze przeciez o nia dbam hahha) ale wiecie - czasem (nie wiem, moze to kwestia pogody/nastroju/miejsca/ludzi) nie moge sie nadziwic jaka to ja piekna jestem

ale tak szczerze - to same jestesmy nagorszymi krytykami - zapewniam, ze osoby trzecie nie widza tego co my - i dobrze

[lipschitz]

Napisane przez pinksandals

hej dziewczynki - ja jak tak parze i patrze to tez ze stanu swojej cery nie jestem zadowolona (a tym bardziej wlasnie dlatego, ze przeciez o nia dbam hahha) ale wiecie - czasem (nie wiem, moze to kwestia pogody/nastroju/miejsca/ludzi) nie moge sie nadziwic jaka to ja piekna jestem

ale tak szczerze - to same jestesmy nagorszymi krytykami - zapewniam, ze osoby trzecie nie widza tego co my - i dobrze

Hahaha, nie jestem jedyna! Mam dość często takie napady narcyzmu (prawie codziennie) i to świetnie wpływa na samopoczucie.

Napisane przez kakulinka

Troche odbiegne od tematu ale dzis siedząc przez godzine u fryzjerki, patrząc tępo w swoje odbicie lustrzane doszłam do wniosku ze na to ile nakładam na siebie kosmetyków wyglądam tragicznie... Mam poszarzałą twarz, bardzo bladą, wory i siniaki pod oczami Brazowe kropki na brodzie - pozostałosci po tradziku, wągry na nosie... kilka pryszczy na czole... policzki błyszcące od kremu ochronnego, bez niego były bo tak suche i szorstkie ze nie wiem co gorsze... Oczywiście jak nałoże na siebie puder, pomaluje oczy to tego nie widac... ale co ja bym mogła zrobić z tą moją cera poza maskowaniem jej?

Jestem bladziutka, też nie byłam zadowolona ze stanu swojej cery i zasięgnęłam porady dermatologa, który wyleczył wszystkie moje bolączki. Mam to szczęście, że prawie pod nosem mam świetną panią dermatolog (NFZ!) - miłą, wytłumaczy wszystko, uspokoi. Dostosowałam się do porad, zaczęłam dodatkowo używać maseczek z BU i teraz mam skórę o której marzyłam. Miękka, gładka w dotyku, z wągrami owszem walczę (coraz mniej ich! ha!), zawsze coś mi wyskoczy (i zwykle jest to podskórne, czyli czekaj-kobieto-aż-sam-zniknie), ale nie narzekam. Przepraszam za swój optymizm

[2016100512001]

lipschitz za optymizm nie masz co przepaszac...

Chyba wizyta u dermatologa to dobry pomysł! Tylo zeby udało mi sie tam zarejestrowac zanim moja twarz nabierze koloru popielato-zielonkawego a wory pod oczami beda wiksze od biustu

Tez czasem stoje jak narcyz przed lustrem ale dzis sie zalamalam... Próbowałam jakos ratowac ta moja twarz... albo wmawiac sobie ze wory pod oczami mam od okularków pływackich i co rano starannie maskowałam wszystko fluidem, korektorem, pudrem, cieniami......
W innym watku wyczytałam ze rezygnacja z fluidów bardzo wpływa na poprawe wyglądu i kondycji skóry... Moze warto spróbowac?! Moze maseczki z ogórka pomogą mi rozjasnic twarz a zarazem rozświtlić... A jak walczyc wagrami? I co to za maseczki BU?

[lipschitz]

Napisane przez kakulinka

lipschitz za optymizm nie masz co przepaszac...

Chyba wizyta u dermatologa to dobry pomysł! Tylo zeby udało mi sie tam zarejestrowac zanim moja twarz nabierze koloru popielato-zielonkawego a wory pod oczami beda wiksze od biustu

Tez czasem stoje jak narcyz przed lustrem ale dzis sie zalamalam... Próbowałam jakos ratowac ta moja twarz... albo wmawiac sobie ze wory pod oczami mam od okularków pływackich i co rano starannie maskowałam wszystko fluidem, korektorem, pudrem, cieniami......
W innym watku wyczytałam ze rezygnacja z fluidów bardzo wpływa na poprawe wyglądu i kondycji skóry... Moze warto spróbowac?! Moze maseczki z ogórka pomogą mi rozjasnic twarz a zarazem rozświtlić... A jak walczyc wagrami? I co to za maseczki BU?

Ach, czytając Twoje posty z których bije pesymizm, czułam się trochę jak ten filip z konopi.

Na pewno się uda, dermatolog to nie laryngolog (6 miesięcy), chirurg, onkolog itd. Mi się udaje zwykle umówić na następny tydzień.

Również mam podbite oczy i jak patrzę na ojca (ach, te geny) stwierdzam, że z biegiem lat będą coraz gorsze. Pomijam kwestię dziwnie zbudowanych oczu. Chyba na wizażu był wątek o workach pod oczami, nawet go wczoraj czytałam - trzeba dużo samozaparcia, ale podobno dziewczynom się udaje je przezwyciężyć.

No właśnie, jakbyś się nie malowała to skóra byłaby Ci wdzięczna. Spróbuj zrezygnować z makijażu, kup jakiś krem matujący (polecam SVRa), sam puder wystarczy.

O wągrach też na wizażu warto poczytać - jedni polecają benzacne, drudzy jeszcze jeden specyfik, którego nazwy już nie pamiętam (pamiętam, ze chciałam go wypróbować). Ja używam peelingu enzymatycznego, plasterków na nos (na mnie świetnie działają - czasami nie wierzę, że to wszystko mi się na nosie mieści ), czasami jak mi się przypomni użyję toniku z kwasami (czytałam, że też pomaga).

BU - to biochemia urody (biochemiaurody.com). Są tam świetne kosmetyki. Z mamą chwalimy bardzo. Za 100zł nakupiłyśmy tyle świetnych specyfików, że nie patrzymy na sklepowe. Mama wykupiła już większosć dostępnych serum. Są tam również sera rozświetlające - mam w szafie jeszcze niezrobione. Zresztą o BU również jest odzielny wątek - wizażanki wszystko obgadują.

[fuksjaa]

ja wprawdzie 20lat kończę dopiero za kilka miesięcy, ale opiszę moją pielęgnację.
codziennie zmywam makijaż mleczkiem dodemakijażu (używam różnych, tańszych - teraz mam np. mleczko Celia), potem myję twarz żelem (obecnie zielony Garnier z pompką Podstawa Pielęgnacji), później przychodzi pora na tonik (również zielony Garnier PP), a na końcu wklepuję krem regenerujący (czerwony Garnier do bardzo suchej skóry). mam czystą skórę, bez większych krostek (jedynie przed okresem mam niespodzianki).

2-3 razy w tygodniu robię peeling (obecnie złuszczający w kremie) + różne maseczki (w zależności od potrzeb mojej skóry).

[Alice in Wonderland]

nie sądzę, ze trzeba zaprzestac stosowac makijaz- a dokladniej podkladu, wystarczy dobrac odpowiedni do swojej cery no i nie jakis zapychacz, niestety ale te tansze czesto dzialaja przeciwko naszej skorze, pisalam o tym na pierwszej stronie, kiedys zastosowalam mamy -lancome i bylam zachwycona, cera sie nie zapycha, jest lekki, nie czuje sie efektu maski, super sie rozprowadza, jak drugi kremik, a cera jest promienna za pomoca malej ilosci, przekonalam sie ze trzeba wiecej zainwestowac, aby potem nie biegac po inne kosmetyki i marudzicv, ze cos tam wyskakuje i zapychaja sie pory, obecnie testuje z estee lauder- i na bank kupie, starcza na baaaardzo dlugo

[pinksandals]

wydaje mi sie, ze w co jak w co - ale wlasnie w fluid/puder czy kto tam co woli uzywac - warto zainwestowac (tu sie zgadzam z alice ) przeciez nakladamy go na siebie na dlugo - chociaz watpie, zeby jakikolwiek fluid mial wlasciwosci leczniczo-pielegnajcyjne - to jestem swiecie przekonana, ze przynajmniej nam nie zaszkodzi jak tansze zapychacze...

kakulinka jesli nie uwazasz, ze masz duzo do ukrycia to mozesz zamiast fluidu uzywac kremu tonujacego (fajny jest taki na "L" z vichy, czy day wear tinted cos tam z EL) albo jak juz pisalam - miejscowo korektor, rozswietlacz na oczka i sypaniec.

[Alice in Wonderland]

ja stosuje czasami ten kremik z nivea, koloryzujacy ale nie przepadam za nim az tak bardzo, poniewaz nie matowi na tyle ile bym chciala

a podklad wcale nie musi byc kryjacy! ja uzywam takiego srednio kryjacego,
bardziej- i w sumie w celu jako numer 1 -zalezy mi na matowiniu - aby cera sie nie blyszczala, dlatego uzywam, nie mam problemikow innych, wiadomo przed okresem cos sie pojawi, a tak to ok,
stosuje dobrane kosmetyki do mojej cery- mieszanej i wszystko sie poukladalo, a mialam czas, ze skora byla kaprysna,
ale teraz jest ok nawet od pewnego czasu jak rano wstaje, to buzka sie nie swieci dzieki kremikowi effaclar M

PS.
mam tylko niestety ostatnio problem z dekoltem! i nie wiem od czego, czerwone krosteczki wyskakuja, dostalam w prezencie specyfik od dermatolog, jak nie bedzie dzialac to mam przydreptac po cos innego hmmm jeszcze taka zasypke stosuje i jest ok znika, ale jak bardziej sie spoce- tzn. domyslam sie ze to moze byc od tego, to wlasnie zaczynaja sie pojawiac owe czerwone krosteczki wysypuje mnie strasznie, teraz lepiej, no ale jednak pojawiaja sie, nie mialam wczesniej takiego problemu, poszukam moze cos na forum bedzie, ale jak dziewczyny macie jakas koncepcje to piszcie, aaa i jak ich jest mniej to nakladam peeling, znika, ale znowu powraca gghhhrrrr help

[2016100512001]

Dziewczyny dzieki za rady Rozeznam sie w kremach tonujacych... albo kupie krem matujący i bede uzywała tylko korektora i pudru sypkiego. Fluid mam faktycznie zle dobrany do typu skóry ponieważ mi ją bardzo wysusza... Ale ciezko jest mi znalesc fluid który ma odpowiedni jasny kolor, konsystencje, własciwosci, cene... A czy krem tonujacy brudzi wszystko tak jak fluid??

[2016100512001]

please

[Mahtalie]

Napisane przez kakulinka

Dziewczyny dzieki za rady Rozeznam sie w kremach tonujacych... albo kupie krem matujący i bede uzywała tylko korektora i pudru sypkiego. Fluid mam faktycznie zle dobrany do typu skóry ponieważ mi ją bardzo wysusza... Ale ciezko jest mi znalesc fluid który ma odpowiedni jasny kolor, konsystencje, własciwosci, cene... A czy krem tonujacy brudzi wszystko tak jak fluid??

Ja używałam do tej pory trzech kremów tonujących - Nivea Visage Young, Ziaja Nuno i Bioderma. Żaden z nich nie brudził mi ubrań Jeśli mogę któryś z nich Ci polecić, to na pewno będzie to Bioderma. Dobrze matuje tłustą skórę, nie wysusza i ładnie stapia się z cerą wyrównując jej koloryt.

[Alice in Wonderland]

Mahtalie

Ten z biodermy, to do cery mieszanej? bo kiedys chcialam sobie kupic, ale stosuje obecnie effacla M i jestem bdb zadowolona, ale pamietam, ze tamten byl w wersji jako krem i krem z kolorekim czy mowisz o innym?

[Mahtalie]

Napisane przez Alice in Wonderland

Mahtalie

Ten z biodermy, to do cery mieszanej? bo kiedys chcialam sobie kupic, ale stosuje obecnie effacla M i jestem bdb zadowolona, ale pamietam, ze tamten byl w wersji jako krem i krem z kolorekim czy mowisz o innym?

Pisałam właśnie o tym. Bioderma Sebium do mieszanej i tłustej

[poziomeczkaa89]

Napisane przez fuksjaa

ja wprawdzie 20lat kończę dopiero za kilka miesięcy, ale opiszę moją pielęgnację.
codziennie zmywam makijaż mleczkiem dodemakijażu (używam różnych, tańszych - teraz mam np. mleczko Celia), potem myję twarz żelem (obecnie zielony Garnier z pompką Podstawa Pielęgnacji), później przychodzi pora na tonik (również zielony Garnier PP), a na końcu wklepuję krem regenerujący (czerwony Garnier do bardzo suchej skóry). mam czystą skórę, bez większych krostek (jedynie przed okresem mam niespodzianki).

2-3 razy w tygodniu robię peeling (obecnie złuszczający w kremie) + różne maseczki (w zależności od potrzeb mojej skóry).

u mnie garnier polecial do kosza gdy mnie uczulil, tydzien meczylam sie z wysypka na twarzy

[2016100512001]

Ja jednak tydzien temu zdecydowałam sie na puder sypki w zamian za fluid... Jest poprawa... Korektorem maskuje niedoskonałosci i cienie pod oczami a reszte opsypuje pudrem, twarz wieczorem po zmyciu makijazu jest w lepszej kondycji, niz za czasów kiedy stosowałam fluid. Kupiłam w aptece Iwostin, Krem półtłusty i jestem zadowolona, skóra jest bardzo dobrze nawilżona i choć jest to tresciwy krem nie wyskoczyła mi narazie zadna niespodzianka na twarzy. Nosek oczyszczam plastrami ale nie ma po nich tak rewolucyjnych efektów o jakich czytałam w innym watku.... Uzbieram kase to kupie tonik oczyszczający pory z LRP który polecała mi jedna z Was...
Najawazniejsze to ze dostrzegłam poprawe od kiedy załozyłam watek- wszystko dzięki Wam

Widze ze czasto piszecie, polecacie Garniera... jakoś nie moge sie przełamać do tej firmy, niby wiem ze Garnier = Loreal ale na kilku kosmetykach sie zraziłam i nie chce narazie próbować nic Garniera...

[Alice in Wonderland]

tak, tak ten tonik LRP jest super- moja cera dobrze zareagowala i nie wiem co to pory

hmmm ja z Garniera lubie balsamy i na tym sie konczy
kosmetyki z Garniera ktore maja niszczyc tradzik sa zbyt mocne dla 20latki i sa przeznaczone dla nastolatek, potrzebujesz cos co nawilza i poprawia wyglad skory, a preparaty tego typu czesto wysuszaja skore albo moga powodowac iz cera staje sie tlusta, dlatego ciezko znalesc cos dobrego do cer 20latek, aktualnie jestem zadowolona tak jak juz pisalam z effaclaru M nawilza i matuje super, a "niespodzianki" traktuje punktowo plynem od dermatologa

[facilmente_irritabile]

Hej,dołączam się do wątkuOpisze po krótce swoją pielęgnacje.Jako posiadaczka skóry mieszanej,odwodnionej,nac zynkowej a z tym wszystkim bardzoooooooo wrażliwej muszę ze szczególną uwagą dobierać kosmetyki.Przede wszystkim podstawą jest porządny demakijaż. Pomimo,że nie powinnam używać wody do demakijażu ze względu na wrażliwość mojej skóry,robie tak bo wynalazki typu płyny micelarne czy mleczka nie przekonują mnie niestety. Czuje się po nich po prostu niedomyta Po żelu do demakijażu(w chwili obecnej Lierac) koniecznie używam toniku z La Roche Posay lub wody kwiatowej Sanoflore(ze względu,że uwielbiam wszystkie naturalne zapachy). Potem dopiero ewentualnie wody termalnej.Pamiętajcie dziewczyny,że woda termalna nie zastępuję toniku! Potem krem,i tutaj bywa różnie. Na noc staram sie używać cos znacznie gęstszego,bogatszego.Obec nie to Cream Fraiche Nuxe albo Messager Galenica. Przed nałożeniem kremu używam serum z kwasami z Lieraca bo walcze z tymi okropnymi zaskórnikami.Aczkolwiek odstawiam go za każdym razem kiedy zaczyna mi się łuszczyć skóra,chociaż to normalna reakcja po kwasach. Tak więc to chyba taka walka z wiatrakami hehe No i do pielęgnacji dochodzi krem pod oczy,jak się nie zapominam.
No i obowiązkowo nawilżanie ciała. Na najbardziej przesuszone partie ciała używam koncentratu,reszta ciała zwykle balsamy typu Nivea Sporo tego,ale ja to mam bzika na punkcie pielegnacji

[kamila231]

Kiedyś(jak jeszcze byłam młoda ) używałam kremu Thalgo Energising Cream 250ml Był świetny dla mojej wówczas mojej młodej skóry. Polecam, zwłaszcza, że cena 310zł za tę pojemność jest o wiele atrakcyjnieksza od mniejszych opakowań.

[pinksandals]

Napisane przez kakulinka

Najawazniejsze to ze dostrzegłam poprawe od kiedy załozyłam watek- wszystko dzięki Wam

Widze ze czasto piszecie, polecacie Garniera... jakoś nie moge sie przełamać do tej firmy, niby wiem ze Garnier = Loreal ale na kilku kosmetykach sie zraziłam i nie chce narazie próbować nic Garniera...

1. fajnie

2. mnie osobiscie ani garnier ani loreal nie przekonuje jezeli chodzi o pielegnacje twarzy...

[tamageochi]

a ja gdzieś na wizazu przeczytałam, że dobre jest mycie buzi płynem do higieny intymnej , że niby jest delikatny i zawiera kwas mlekowy dobry dla cery. Co o tym myślicie? Aha i jeszcze jedno co sądzicie o tym, aby smarować buzke na noc mascia ochronna z wit. A (nontabene, tez gdzies na wizazu znalazłam)

[2016100512001]

Zrezygnowałam z podkładu i zauważyła poprawe teraz zastanawiam sie czy tonik tez nie jest zbędny Uzywałam jakis czas temu wody termalnej zamiast toniku i nie widziałam osobiscie znaczącej róznicy... Mam pytanie do dziewczyn które z toniku by nie zrezygnowały jaka jest róznica pomiedzy umyciem twarzy żelem i wtarciu kremu a umyciu twarzy żelem, !przetarciu jej tonikiem! i nakremowaniu??
Ogólnie czasem w zyciu nachodzi mnie taki okres kiedy zdaje sobie sprawe z tego ile w siebie wcieram kosmetyków, ile na to trace pieniędzy a efekty są marne... I wtedy nadchodzi czas minimalizmu kosmetycznego, oczywiscie trwa on do czasu kiedy znowu nie uwierze w jakas reklame o cudownym specyfiku lub nie bede sobie poprawiała samopoczucia wizytą w drogerii! Ale prawde mówiąc troche daże do tego zeby wyeliminowac wszystkie "niezbedne" mazidła z mojej łazienki.. Czy jeden krem do twarzy to nie jest wystarczająca ilość?? A jeszce mam jendo pytanko czy jest jakiś skuteczny sposób na pozbycie sie cieni pod oczami... moze warto z nimi walczyć zamiast maskować korektorem??

[pinksandals]

1. tonik przygotowuje skore pod krem by sie lepiej wchlonal. woda termalan to tylko woda - mozna ja stosowac zamiast tej z kranu, albo do odswiezenia w ciagu dnia.

2. sa kremy na since pod oczami, ale nie slyszalam o spektakularnych efektach przynajmniej ja takich nie zauwazylam - mimo to wciaz uzywam, ale bardziej z racji pielegnacji okolic oczu, ktore jednak sa bardziej wrazliwe od reszty buzki i potrzebuja innych kremow;P

3. jeden krem do twarzy... to zalezy od kondycji skory, jesli mloda i bezproblemowa - to tak. ale jesli starsza, albo przesuszona czy wrecz przeciwnie tlusta, albo z tendencja do wypryskow - to dobieramy kosmetyki odpowiednie - lzejsze na dzien , sliniejsze na noc...

[xxbiankaoo]

W tym wieku najwazniejsza jest ochrona przed sloncem, jezeli nie chcesz miec w przyszlosci zmarszczek to teraz jest najlepszy czas aby temu zapobiec bo wiadomo - lepiej zapobiegac niz leczyc Tak jak ktoras z moich poprzedniczek polecam zestaw 3 kroków Clinique, na dzien musisz tylko zmienic kremik Moze byc tez Clinique np z filtrem 25 który zabezpiecza skóre przed szkodliwymi promieniami i przed zanieczyszczeniami środowiska Ogolnie rzecz biorac rano koniecznie musimy uzywac kremu z dobrym filtrem a na noc np jakis nawilzajaco -odzywczy a najlepiej taki z ochrona przeciwrodnikowa A co do Garniera - z opowiadan moich kolezanek wiem ze czesto uczula :/

[xxbiankaoo]

A co do podkladow czy pudrów, fludidow - w zime wzkazane jest uzywanie tego typu rzeczy, bo niejako zabezpieczaja skore przed mrozem Jezeli kupisz dobry podklad mozesz byc pewna ze Cie nie zapcha, a juz napewno nie nasili zmian skornych Ja uzywam mało podkladu, poprostu nie lubie na strefe T i przy skrzydelkach nosa nakładam troszke Clinique superfit makeup oil-free (rewelacyjny do cery mieszanej) a cala twarz przypruszam pudrem mineralnym rowniez Clinique Przepraszam, ze tak ciagle "wyjezdzam" z Clinique ale jestem wielka fanka tej firmy :P nigdy mnie nie zawiodla

[Budyniek]

2. sa kremy na since pod oczami, ale nie slyszalam o spektakularnych efektach przynajmniej ja takich nie zauwazylam - mimo to wciaz uzywam, ale bardziej z racji pielegnacji okolic oczu, ktore jednak sa bardziej wrazliwe od reszty buzki i potrzebuja innych kremow;P

czasem since sa odbiciem naszego stanu zdrowia, i maskowanie lub kremy dzialaja tylko powierzchownie, a potrzeba terapii od srodka mi since zniknely po zazywaniu verdinu i jeszcze jakiegos preparatu na wątrobę, okazalo sie, że ciemne plamy odzwierciedlaly stan mojej watroby mi pomoglo

[xxbiankaoo]

krem pod oczy tez jest dla nas wzkazany ja uzywam głeboko nawilzajacego z La Roche

[facilmente_irritabile]

Napisane przez pinksandals

1. tonik przygotowuje skore pod krem by sie lepiej wchlonal. woda termalan to tylko woda - mozna ja stosowac zamiast tej z kranu, albo do odswiezenia w ciagu dnia.

2. sa kremy na since pod oczami, ale nie slyszalam o spektakularnych efektach przynajmniej ja takich nie zauwazylam - mimo to wciaz uzywam, ale bardziej z racji pielegnacji okolic oczu, ktore jednak sa bardziej wrazliwe od reszty buzki i potrzebuja innych kremow;P

3. jeden krem do twarzy... to zalezy od kondycji skory, jesli mloda i bezproblemowa - to tak. ale jesli starsza, albo przesuszona czy wrecz przeciwnie tlusta, albo z tendencja do wypryskow - to dobieramy kosmetyki odpowiednie - lzejsze na dzien , sliniejsze na noc...

Zgadzam się prawie ze wszystkim,poza porównaniem wody termalnej do wody z kranu Woda termalna służy przede wszystkim do ukojenia skóry,np. po zabiegach kwasami,oczyszczaniu twarzy itp.,a także jak napisała pinksandals do odświeżania skóry w ciągu dnia. Niektóre wody mają również działanie delikatnie nawilżające(czego woda z kranu jest zupełną odwrotnością-okropnie przesusza skóre),a niektóre zawierające np.selen (woda termalna La Roche Posay) działają jako przeciwutleniacze,są barierą dla niekorzystnych czynników zewnątrz.
Jeżeli chodzi o kremy pod oczy to są specjalne kremy redukujące zasienienia,obrzęki pod oczami. Aczkolwiek ja również powątpiewam w ich skuteczność. Bardzo często takie kremy produkowane są z kolorem,aby zniwelować zasinienia Istnieje jednak bardzo duża grupa osób,których "sińce" pod oczami ma od urodzenia i niestety z tym ciężko cokolwiek zrobić. Najlepsza recepta-dużoooo snu
Krem do twarzy-tu w 100% zgodze się z pinksandals

[pinksandals]

Napisane przez xxbiankaoo

A co do podkladow czy pudrów, fludidow - w zime wzkazane jest uzywanie tego typu rzeczy, bo niejako zabezpieczaja skore przed mrozem Jezeli kupisz dobry podklad mozesz byc pewna ze Cie nie zapcha, a juz napewno nie nasili zmian skornych Ja uzywam mało podkladu, poprostu nie lubie na strefe T i przy skrzydelkach nosa nakładam troszke Clinique superfit makeup oil-free (rewelacyjny do cery mieszanej) a cala twarz przypruszam pudrem mineralnym rowniez Clinique Przepraszam, ze tak ciagle "wyjezdzam" z Clinique ale jestem wielka fanka tej firmy :P nigdy mnie nie zawiodla

hahah, ja mam tak samo tylko hmm...raczej wmawiam sobie, ze ich kosmetyki dzialaja - np...obecnie zawodzi mnie post-blemish forumla z serii acne solutions - mial wybielac plamy/blizny potradzikowe - cudu jak nie bylo tak nie ma. podobnie mam z podkladem superfit - dwa pierwsze dni nie moglam sie nadziwic jaki jest cudowny - trwaly, naturalny i moja buzka taka promienna "w nim" - a teraz no coz...podklad jak podklad haha.

mowisz o pudrze prasowanym - tym nowym? ja lubie ich zwyklego sypanca - blended face powder czy jakos tak

[xxbiankaoo]

mowie o sypanym no coz ja uzywam Clinique od bardzo dawna i jeszcze nigdy mnie nie zawiodl miałam tez pudry w kamieniu i tez jak dla mnie rewelacja ale wiadomo - co komu A co do blizn, to niestety ciezko sie ich pozbyc, po kremie napewno nie bedzie idealnie Moze sprobuj peelingow medycznych ? Sa bardzo dobre na zmiany potradzikowe