W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[marta1986222]

Hej


Iwa zdrówka kochana

Weronika Jasiu jest niesamowity dla niego.

Anesh wszystkiego najlepszego dla Majeczki z okazji skończonych 9 miesięcy.

Katiasska uroczy jest Twój synuś


U nas cudna pogoda,na 16 mamy sesję
Już się nie mogę doczekać
Mam nadzieję że wyjdą ładne zdjęcia.

Obiadek mam ugotowany,posprzątane,dzi siaj pełen relaks

[Dearlie]

Dzień dobry.

U nas noc na szczęście spokojna. Na 16 mamy wizytę u pediatry.

Napisane przez anesh_

O tak. Antoś jest rozgadany, prawda Dearlie? Maja świadomie to chyba jeszcze nic nie mówi:P.
Aaaa i jeszcze tak śmiesznie pokazuje nie jak jej czegoś nie pozwalamy.

I jeszcze na koniec:
Maja wczoraj (bo już po północy) skończyła 9 miesięcy... Kiedy to minęło...

Lewek, Anesh macie rację, Antek najchętniej to rusza buzią. Gaduła z niego niesamowita. Zawsze się śmiejemy, że on mówi po hebrajsku, bo jak zacznie nawijać po swojemu to skończyć nie może.

Wszystkiego najlepszego dla naszej najmłodszej dziewczynki na wątku!!!

Napisane przez weronika_91

Jaś id jakiegoś czasu chodzi sam tutaj kawałek filmiku z wczoraj nie wiem coś dłuższe mi się nie chcą przesłać z tel :/
http://www.youtube.com/watch?v=pM5GZ...ature=youtu.be

Jaki on dorosły! Niesamowity jest, jestem pełna podziwu dla Jaśka.

Napisane przez Iwa844

Melduję tylko że czytam na bieżąco, ale nie wyrabiam z odpisywaniem. Na dokładkę jakiś nerwoból mi wlazł w okolice nerki i chodze jak połamana... nawet dziecka wykąpać nie mogłam

O kurde. Zdrówka Kochana!

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Marta powodzenia na sesji! Czekamy z niecierpliwością na efekty!

[aga_ton]

hej dziewczyny

Lena u dziadków a ja się relaksuję. a mój relaks wygląda tak, że od rana sprzątam, piorę, gotuję, odkurzam, zmywam itd, itd
wieczorem padnę na pysk a mąż będzie zdziwiony, że przecież dziecka nie było, to sobie odpoczęłam

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych upałów, u nas od poniedziałku pogoda fatalna, tak wieje, że ciężko na wyjść na spacer, łeb urywa

dziś jest sporo lepiej ale do tych 29 stopni, które zapowiadali, daleko. wczoraj niby miało być 27 dobre sobie, nie przekroczyło nawet 20 i do tego padało

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny

Lena u dziadków a ja się relaksuję. a mój relaks wygląda tak, że od rana sprzątam, piorę, gotuję, odkurzam, zmywam itd, itd
wieczorem padnę na pysk a mąż będzie zdziwiony, że przecież dziecka nie było, to sobie odpoczęłam

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych upałów, u nas od poniedziałku pogoda fatalna, tak wieje, że ciężko na wyjść na spacer, łeb urywa

dziś jest sporo lepiej ale do tych 29 stopni, które zapowiadali, daleko. wczoraj niby miało być 27 dobre sobie, nie przekroczyło nawet 20 i do tego padało

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

odbijecie sobie te wakacje w przyszłości
Jak Lenka dorośnie

[aga_ton]

Napisane przez marta1986222

odbijecie sobie te wakacje w przyszłości
Jak Lenka dorośnie

też tak sobie tłumaczę
ale za to wszystko, co teraz z nią przechodzę, to ona funduje wyjazd

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Weronika, brawa dla Jasia. ale z niego zuch

Marta, powodzenia na sesji. oczywiście, pokażesz zdjęcia, prawda?

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

dziewczyny, moja pralka ledwo zipie, muszę rozejrzeć się za nową, a nie mam pojęcia czego szukać. polecicie jakąś?




i nie pochwaliłam się, że sprzedaliśmy nasze mieszkanie w bloku trochę mi go szkoda, nie powiem, bo to pierwsze nasze gniazdko, ale nie ma go sensu trzymać i płacić na darmo czynsz.
ale sentyment jest

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

Marta, powodzenia na sesji. oczywiście, pokażesz zdjęcia, prawda?

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------






i nie pochwaliłam się, że sprzedaliśmy nasze mieszkanie w bloku trochę mi go szkoda, nie powiem, bo to pierwsze nasze gniazdko, ale nie ma go sensu trzymać i płacić na darmo czynsz.
ale sentyment jest

oczywiście że pokażę

i z jednej strony super że udało się sprzedać mieszkanko ale jednak sentyment i wspomnienia pozostają.

[m_moni]

Napisane przez Nisia4

Hej dziewczyny, witam się w nowym wątku, gdyż nie miałam wcześniej okazji.
Byłyśmy dzisiaj u pediatry aby zważyć Maję i przez niemal 4 miesiące przytyła tylko 600 g i waży teraz 8700.
Poza tym miała trochę gorączki i ślina leci jej ciurkiem, więc podejrzewam, że to przez zęby, dolne dwójki. Słabo spała w nocy i była marudna.
Lewek wszystko robisz tak jak powinnaś, po prostu dzieci jak dorośli, mają swoje widzi mi się. I ja bym chyba aż tak bardzo nie karciła siebie za tego cycka. No chyba, że chcesz już całkiem odstawić.
Angel filmik z Jagodą w piaskownicy mnie zainspirował i wczoraj włożyłam Maję do piasku, ile było frajdy i ile darcia jak ją wyciągałam. I o dziwo nie zjadała piasku

Doczytałam, że pisałyście o szczepieniach, ja jestem przerażona tym szczepieniem odra, różyczka, świnka i zaczynam mieć halo ;(

my też byliśmy u pediatry i Maja waży 8800

ciekawe czy moja będzie jadła piasek. mam nadzieję, że nie

mój mąż powiedział, że szczepimy. a ja jak to kobitka musiałam wszystko sprawdzić i sobie poprzeżywać

[gda]

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny

Lena u dziadków a ja się relaksuję. a mój relaks wygląda tak, że od rana sprzątam, piorę, gotuję, odkurzam, zmywam itd, itd
wieczorem padnę na pysk a mąż będzie zdziwiony, że przecież dziecka nie było, to sobie odpoczęłam

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych upałów, u nas od poniedziałku pogoda fatalna, tak wieje, że ciężko na wyjść na spacer, łeb urywa

dziś jest sporo lepiej ale do tych 29 stopni, które zapowiadali, daleko. wczoraj niby miało być 27 dobre sobie, nie przekroczyło nawet 20 i do tego padało

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

A może pociągiem nad morze? My z mężem w sierpniu, jeśli będziemy jechać, to doszliśmy do wniosku, że jedziemy pociągiem, bo niestety Henio nie wytrzyma więcej niż 20 minut w foteliku....

Napisane przez aga_ton

też tak sobie tłumaczę
ale za to wszystko, co teraz z nią przechodzę, to ona funduje wyjazd

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Weronika, brawa dla Jasia. ale z niego zuch

Marta, powodzenia na sesji. oczywiście, pokażesz zdjęcia, prawda?

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

dziewczyny, moja pralka ledwo zipie, muszę rozejrzeć się za nową, a nie mam pojęcia czego szukać. polecicie jakąś?




i nie pochwaliłam się, że sprzedaliśmy nasze mieszkanie w bloku trochę mi go szkoda, nie powiem, bo to pierwsze nasze gniazdko, ale nie ma go sensu trzymać i płacić na darmo czynsz.
ale sentyment jest

My trzymamy nasze dwie kawalerki, w których mieszkaliśmy i wynajmujemy. Będą dla dzieci na przyszłość Mam do nich wieeeelki sentyment...

[monarika]

Cześć

U nas nocka dzisiaj kiepska mała obudziła się o 2 i nie było później spania noszenie nie pomogło nawet cycek nie pomógł w końcu padła ok 4 za to spała do 9 zawsze miała drzemkę o 10 ciekawa jestem o której dzisiaj pójdzie na drzemkę

Napisane przez Katiaskaa

miałam jeszcze wstawić mojego brzdąca

Jakie cudne włoski a moja Otylka ma włosy tylko na czubku głowy a tak to łysa

Napisane przez anesh_

I jeszcze na koniec:
Maja wczoraj (bo już po północy) skończyła 9 miesięcy... Kiedy to minęło...

100 lat dla Majeczki

Napisane przez aga_ton

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

u nas jest to samo...identyko a czeka nas wyjazd nad morze we wrześniu...600 km dlatego na dzień dzisiejszy jedziemy pociągiem chociaż mam cichą nadzieję, że jeszcze przez te 1,5 miesiąca Otylce się odmieni i pokocha jazdę samochodem

[Lewek]

Dzień dobry

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny

Lena u dziadków a ja się relaksuję. a mój relaks wygląda tak, że od rana sprzątam, piorę, gotuję, odkurzam, zmywam itd, itd
wieczorem padnę na pysk a mąż będzie zdziwiony, że przecież dziecka nie było, to sobie odpoczęłam

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych upałów, u nas od poniedziałku pogoda fatalna, tak wieje, że ciężko na wyjść na spacer, łeb urywa

dziś jest sporo lepiej ale do tych 29 stopni, które zapowiadali, daleko. wczoraj niby miało być 27 dobre sobie, nie przekroczyło nawet 20 i do tego padało

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

Fajny relaksik Ja to nawet bym się tak chętnie zrelaksowała, czyli posprzątała spokojnie dom, a nie na wariata i mając oczy dookoła głowy i latając na każde wezwanie od dziecia A potem usiąść w takim czystym domku choćby na chwilę z kawką
A za upałami to ja w ogóle nie tęsknię, dla mnie jest tak dobrze, bo u mnie też w okolicach 20 stopni, wręcz idealnie!

Gda, no dałaś mi do myślenia... Ale ja będę się w sumie zamartwiać tym, że on tam nie może zasnąć bez cycusia, bo w dzień to bez problemu. A potem znów ok 23 pobudka i znów cycuś żaden smoczek nie pomoże.. No nie wiem... Spróbuję odstawić, a co z tego wyjdzie to zobaczymy.

[aga_ton]

Napisane przez gda

A może pociągiem nad morze? My z mężem w sierpniu, jeśli będziemy jechać, to doszliśmy do wniosku, że jedziemy pociągiem, bo niestety Henio nie wytrzyma więcej niż 20 minut w foteliku....



My trzymamy nasze dwie kawalerki, w których mieszkaliśmy i wynajmujemy. Będą dla dzieci na przyszłość Mam do nich wieeeelki sentyment...

pociągiem mówisz?
może to jest rozwiązanie, trzeba to przemyśleć
tylko, że my najbliższe PKP mamy 70 km stąd

a co do kawalerki, też mieliśmy taki plan, dlatego prawie 2 lata jej nie sprzedawaliśmy, ale po przemyśleniu sprawy postanowiliśmy, że Lenie zostawimy dom a sobie w przyszłości wybudujemy malutki domek nad morzem

Napisane przez m_moni

my też byliśmy u pediatry i Maja waży 8800

ciekawe czy moja będzie jadła piasek. mam nadzieję, że nie

mój mąż powiedział, że szczepimy. a ja jak to kobitka musiałam wszystko sprawdzić i sobie poprzeżywać

je też mimo wszystko szczepię

Napisane przez Lewek

Dzień dobry



Fajny relaksik Ja to nawet bym się tak chętnie zrelaksowała, czyli posprzątała spokojnie dom, a nie na wariata i mając oczy dookoła głowy i latając na każde wezwanie od dziecia A potem usiąść w takim czystym domku choćby na chwilę z kawką
A za upałami to ja w ogóle nie tęsknię, dla mnie jest tak dobrze, bo u mnie też w okolicach 20 stopni, wręcz idealnie!

Gda, no dałaś mi do myślenia... Ale ja będę się w sumie zamartwiać tym, że on tam nie może zasnąć bez cycusia, bo w dzień to bez problemu. A potem znów ok 23 pobudka i znów cycuś żaden smoczek nie pomoże.. No nie wiem... Spróbuję odstawić, a co z tego wyjdzie to zobaczymy.

Lewek, tak sobie ostatnio pomyślałam, że może za często proponujesz Michasiowi jedzenie, jak u Was wygląda rozkład posiłków?
pytam dlatego, że jakiś czas temu wciskałam Lenie co 2- 3 godz jakieś żarcie a ona skubnęła 2-3 łyżeczki albo 30 ml mleka i koniec.

a teraz podaję jej jedzenie co 3,5-4 godziny, zazwyczaj bez podjadania w międzyczasie i na jedną porcję zjada cały słoiczek lub 200 mleka i to bez marudzenia

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------




dziewczyny, w temacie szczepień, szczepi któraś przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu?

poszukuję informacji na ten temat, kiedy najlepiej szczepić, ile dawek, jaki koszt

naszemu pediatrze nie ufam w kwestii szczepień, dlatego pytam tutaj.
Kraven, jakie jest Twoje zdanie na temat tego szczepienia?

[_bagheera_]

witam się
udało mi się nadrobić, bo już mi się brzdąc obudził

Napisane przez lidka0308

Hejka!

Za nami pierwsza wizyta u lekarza u dzieci chorych

Lili zaczęła kaszleć rano i jak wróciłam z pracy to nie było poprawy więc szybki marsz do przychodni był
na szczęście osłuchowo wszystko czysto
katarek też ma i jej ta wydzielina spływa i od tego kaszel
temperatury brak
z nosa woda się leje a rano nic nie było jak jechałam do roboty tylko takie pokasływanie, jakby za dużo śliny w buzi miała

Sojka zdrówka dla Zosi

ojoj, to dużo zdrówka dla Lili

Napisane przez kajaja

hejka zdrówka dla chorowitków

a my zlapaliśmy gumę z Luśką w kole w wozku

piszecie o roczku a jaki tort pieczecie???

my dziś swiętujemy 4 rocznicę ślubu tlko tak po cichu bo kasa poszła na rachunki i raty za okna i zostało nam 400 złoty do 23 ehhh ciężko na tej gospodarce .....

gratuluję rocznicy za nami dopiero pierwsza

Napisane przez Filusia88

Cześć... pamięta ktoś o nas jeszcze?
ehhh czytam regularnie od jakiegoś tygodnia ale mój depresyjny stan nie pozwala nic napisać. Baśka mnie zmobilizowała do napisania, bo...
przeszła dziś pierwsze 3 kroki samodzielnie!!!
także tego, może się wdrożę i zainstaluje tapa talk - bo na mnie innego sposobu chyba nie będzie...
Buziaki dla Was kochane
ps. Przepraszam że tak chaotycznie piszę, ale jak widać chaos z głowy przenosi się na słowa tutaj
przepraszam

widzę, że nie tylko u mnie depresyjne nastroje trzymaj się kochana!

Napisane przez aaliyah

Troche poczucia humoru by sie przydalo.



Oj, to niedobrze. Mam nadzieje, ze u niej wszystko ok.



Myslalam, ze to bylo odnosnie mojego pytania o karmienie piersia, na ktore nota bene nikt nie
odpowiedzial... Zreszta to juz niewazne.

Ja mam poczucie humoru - śmieszy mnie to, że cały czas się ktoś nie udziela, a jak pojawia się post o wykreśleniu z listy to nagle robi się stałym bywalcem i nabija się z naszej listy

Napisane przez Iwa844

Melduję tylko że czytam na bieżąco, ale nie wyrabiam z odpisywaniem. Na dokładkę jakiś nerwoból mi wlazł w okolice nerki i chodze jak połamana... nawet dziecka wykąpać nie mogłam

zdrówka kochana

Napisane przez weronika_91

wrrrr nacytowałam się i przypakowo zamknęłam zakłądkę
to tyle iloe pamiętam:

dla Basi i Otylki za nowe umiejętności zdolne dziewczynki

dużo zdrówka dla Lili

Agnes zaciskam kciuki aby rehablitacja przyniosła szybkie efekty i dla Paulinki za nowe umiejętności

katiaskaa oj to ciekawe co uczuliło :/
Jaś id jakiegoś czasu chodzi sam tutaj kawałek filmiku z wczoraj nie wiem coś dłuższe mi się nie chcą przesłać z tel :/
http://www.youtube.com/watch?v=pM5GZ...ature=youtu.be

kasiam no masakra z ceną tej maści u nas tubka 15g 70 zł co o niej sądzisz? jak często stosujecie?

omg, jasiu wymiata!!! patrzę i nie wierzę bosko!!

Napisane przez Katiaskaa

miałam jeszcze wstawić mojego brzdąca

zjem go te włosy są boskie!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Iwoncia81

Dopada mnie jakiś dół psychiczny
Całymi dnami od dwóch tygodni jestem sama z małym i daje mi to w kość... ten mały pełzacz jest nieusłuchliwy, jak mu zabronie czegoś to wrzeszczy tak, że mnie to irytuje. Straszny nerwus i strasznie szybko sie poddaje i marudzi.
3 razy próbuje sie wspiąć na coś i jak objedzie to ryk i płacz :banghead: jak go nie wezme na ręce to potrafi tak beczeć 10 minut.
Niech już ten mój chłop ma urlop bo sie wykończe a gdzie tam jeszcze do sierpnia

kochana pociesz się, że ja tak mam non-stop, tzn. cały czas jestem sama z młodym....

Napisane przez marta1986222

Hej


Iwa zdrówka kochana

Weronika Jasiu jest niesamowity dla niego.

Anesh wszystkiego najlepszego dla Majeczki z okazji skończonych 9 miesięcy.

Katiasska uroczy jest Twój synuś


U nas cudna pogoda,na 16 mamy sesję
Już się nie mogę doczekać
Mam nadzieję że wyjdą ładne zdjęcia.

Obiadek mam ugotowany,posprzątane,dzi siaj pełen relaks

ja też chcę zobaczyć foteczki - wrzuć jakąś tutaj też

[monarika]

Gda mam pytanko. Czy Ty przyjmujesz jakieś witaminy dla matek karmiących? Ja nic nie łykam i tak się zastanawiam czy mogę kupić sobie zwykły preparat np vitaminer czy musi to być suplement dla kobiet w ciąży i karmiących

Lewek jeśli pozwolisz to jeszcze ja wypowiem się na temat tego Twojego karmienia wydaje mi się, że skoro już zdecydowałaś, że nie będziesz małego karmiła w dzień to wydaje mi się, ze powinnaś być konsekwentna bo teraz tak mały nie zje zupy dostaje cycka to myśli sobie "jak nie zjem zupy dostanę cycka spoko jutro też nie zjem" takie jest moje zdanie

aga_ton ja nie szczepię

[m_moni]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, moja pralka ledwo zipie, muszę rozejrzeć się za nową, a nie mam pojęcia czego szukać. polecicie jakąś?

i nie pochwaliłam się, że sprzedaliśmy nasze mieszkanie w bloku trochę mi go szkoda, nie powiem, bo to pierwsze nasze gniazdko, ale nie ma go sensu trzymać i płacić na darmo czynsz.
ale sentyment jest

ja już wybieram pralke pół roku
z dwa dni temu znów oglądałam pralko suszarkę hoover. muszę poczytać o tej firmie.
generalnie uwielbiam pralki electroluxa

jeżeli nie wynajmowaliście mieszkania, to rzeczywiście nie ma sensu trzymać

[aaliyah]

Napisane przez _bagheera_

Ja mam poczucie humoru - śmieszy mnie to, że cały czas się ktoś nie udziela, a jak pojawia się post o wykreśleniu z listy to nagle robi się stałym bywalcem i nabija się z naszej listy

A my sie w ogole znamy? Jakos Ciebie nie kojarze.

Jesli o mnie chodzi to nie mam nic przeciwko wykresleniu mnie z listy. Co za dziecinada, brak slow.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi w sprawie karmienia. Ja boje sie za dlugo przeciagac odstawianie bo podobno okolo 18tego miesiaca dziecko znowu co chwile chce ssac piers, praiwe jak noworodek. Nie wiem czy to jest zwiazane z jakimis lekami, nie pamietam juz. Z drugiej strony Robert mial przez dluzszy czas skaze, chyba juz jest lepiej z tym. Na rzie testujemy z jogurtem naturalnym. Trzymajcie kciuki.

[Iwoncia81]

Napisane przez _bagheera_

witam się
udało mi się nadrobić, bo już mi się brzdąc obudził
te włosy są boskie!!!!!!!!!!!!!!!!

kochana pociesz się, że ja tak mam non-stop, tzn. cały czas jestem sama z młodym....

O jej, to współczuje

Poprawił mi sie z rana humor o 180º
A dlaczego???
Rano poszliśmy na spacerek wr trójke i na chodniku leżało 90zł !!!!
Ja do tżta BIERZ TE 50zł SZYBKO!!
PATRZ I TU DYCHA LEŻY!!
I TAM DWIE DYCHY, A TAM JESZCZE JEDNA DYCHA
Całą droge miałam dziób od ucha do ucha usmiechnięty

No a teraz mały spi, tż w pracy a ja na balkonie w słońcu zaś sie smaże skwarrrrr!!!!

[marta1986222]

Położyłam Zuzię oby zasnęła

O 15.20 musimy wyjść z domku a jak nie zaśnie to będzie marudna.

[weronika_91]

Napisane przez Katiaskaa

miałam jeszcze wstawić mojego brzdąca

fajniutki i jakie ma wspaniałe włoski

Napisane przez kasiam187

co do masci, u nas cena taka sama. i tak jakos super ekstra nie działa, tzn jak były jakies silniejsze zmiany, to nie radził sobie, na drobne jest ok, my go delikatnie na buzie stosowali i wygładził.
jak bylo zle to alergolog kazała stosoac 2 razy dziennie przez 14 dni. a teraz powiedziała mi że tak 2 razy w tyg.

no no nam z kolei kazała smarować dopóki nie zniknie 2 razy dziennie a potem zapobiegawczo właśnie 2x w tygodniu , a jak będzie powracało to mamy ptzyjść i zapisze wtedy leki na alergię ...

Napisane przez Iwoncia81

O jej, to współczuje

Poprawił mi sie z rana humor o 180º
A dlaczego???
Rano poszliśmy na spacerek wr trójke i na chodniku leżało 90zł !!!!
Ja do tżta BIERZ TE 50zł SZYBKO!!
PATRZ I TU DYCHA LEŻY!!
I TAM DWIE DYCHY, A TAM JESZCZE JEDNA DYCHA
Całą droge miałam dziób od ucha do ucha usmiechnięty

No a teraz mały spi, tż w pracy a ja na balkonie w słońcu zaś sie smaże skwarrrrr!!!!

Ooo to mieliście szczęście

Napisane przez marta1986222

Położyłam Zuzię oby zasnęła

O 15.20 musimy wyjść z domku a jak nie zaśnie to będzie marudna.

Powodzenia na sesji

I dziękujemy za tak liczny zachwyt chodzeniem Jaśka

[aga_ton]

Napisane przez aaliyah

A my sie w ogole znamy? Jakos Ciebie nie kojarze.

Jesli o mnie chodzi to nie mam nic przeciwko wykresleniu mnie z listy. Co za dziecinada, brak slow.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi w sprawie karmienia. Ja boje sie za dlugo przeciagac odstawianie bo podobno okolo 18tego miesiaca dziecko znowu co chwile chce ssac piers, praiwe jak noworodek. Nie wiem czy to jest zwiazane z jakimis lekami, nie pamietam juz. Z drugiej strony Robert mial przez dluzszy czas skaze, chyba juz jest lepiej z tym. Na rzie testujemy z jogurtem naturalnym. Trzymajcie kciuki.

ja się czaję z podaniem jogurtu już 2 tygodnie, tzn. podaję takie typowo dla dzieci ale zwykłego jeszcze nie. boję się jak każdej nowości

Aaliyah, a jak temperament Roberta?
u Leny widzę znaczną poprawę a pamiętam, że z naszych dzieci podobne charakterki były

ja Lenę odstawiłam jak skończyła 3 miesiące. z jednej strony pewnie trochę za wcześnie ale z drugiej cieszę się że mamy to za sobą.
oj ciężko by teraz było, ciężko...

[kasiam187]

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny

Lena u dziadków a ja się relaksuję. a mój relaks wygląda tak, że od rana sprzątam, piorę, gotuję, odkurzam, zmywam itd, itd
wieczorem padnę na pysk a mąż będzie zdziwiony, że przecież dziecka nie było, to sobie odpoczęłam

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych upałów, u nas od poniedziałku pogoda fatalna, tak wieje, że ciężko na wyjść na spacer, łeb urywa

dziś jest sporo lepiej ale do tych 29 stopni, które zapowiadali, daleko. wczoraj niby miało być 27 dobre sobie, nie przekroczyło nawet 20 i do tego padało

a jeszcze bardzie Wam zazdroszczę wyjazdów...
u nas nie ma mowy o wakacjach, Lena nienawidzi jazdy samochodem, nie ważne w jakim foteliku, nie ważne czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy, nawet na kolanach jest tragedia. przejechać z nią 30 km to jest horror, ona cała zaryczana a ja spocona z nerwów
znad morza nici

pociag lub samolot. moja sasiadka ma ten sam problem, jest z poznania, nie było mowy o jedzie tak daleko autem. przełamała sie i lata samolotem, niecała godzinka i jest w poznaniu

Napisane przez aga_ton

pociągiem mówisz?
może to jest rozwiązanie, trzeba to przemyśleć
tylko, że my najbliższe PKP mamy 70 km stąd

a co do kawalerki, też mieliśmy taki plan, dlatego prawie 2 lata jej nie sprzedawaliśmy, ale po przemyśleniu sprawy postanowiliśmy, że Lenie zostawimy dom a sobie w przyszłości wybudujemy malutki domek nad morzem

a jak będzie więcej dzieci ? nie chcieliście wynająć?



my się pomału pakujemy, nie cierpię tego! w niedziele wylatujemy się, pewnie będzie mnie mniej przez najbliższy miesiąc.
Giulia maltretuja tak psa, że juz nie wiem co robić, bez przerwy kąpie się w jej misce odgradzam rożnymi rzeczami, stołkami a panna i tak znajdzie sposób żeby przesunąć, przejść pod stołkiem


aga ton teraz sobie przypomniałam, że pytałaś o serek homogenizowany. ja mam przepis do swojego robota kuchennego taki

40g cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
400 g twarogu
180-200 g śmietany gęstej 12lub 18%
dowolne bakalie, owoce, czekolada

wszystko to się miksuje i potem miesza z czym tak chcesz lub je samo. ja tylko robię bez cukru, cukier waniliowy czasem dodaje ale robię tez sama swój. i zamiast śmietany daje gęsty jogurt grecki ja jak na razie robiłam tylko dla nas, Giulia dopiero dzis pierwszy raz zjadła troszkę owoców z twarogiem.

[aga_ton]

robota skończona

w domu posprzątane, obiad prawie gotowy, dziś rosół, kurczak w cytrynach i sałatką z fetą, a na deser czekoladowe muffiny

uwielbiam krzątaninę w kuchni, niestety teraz nie mam kiedy i bardzo żałuję. Lena potowarzyszy mi jedynie przy obieraniu warzyw, bawi się obierkami i przekładaniem ziemniaków z miski do miski ale to max 10-15 minut, na więcej nie starcza jej cierpliwości

no nic... teraz kąpiel i zasłużony relaks. może coś obejrzę.
wczoraj skończyłam pierwszą serię Hannibala, może teraz zobaczę Homeland, bo z tego co pamiętam sporo z Was go polecała.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez kasiam187

my kupilismy maclaren quest i jestesmy bardzoo zadowoleni. Giulia woli ten wózek od poprzedniego.

aga ton teraz sobie przypomniałam, że pytałaś o serek homogenizowany. ja mam przepis do swojego robota kuchennego taki

40g cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
400 g twarogu
180-200 g śmietany gęstej 12lub 18%
dowolne bakalie, owoce, czekolada

wszystko to się miksuje i potem miesza z czym tak chcesz lub je samo. ja tylko robię bez cukru, cukier waniliowy czasem dodaje ale robię tez sama swój. i zamiast śmietany daje gęsty jogurt grecki ja jak na razie robiłam tylko dla nas, Giulia dopiero dzis pierwszy raz zjadła troszkę owoców z twarogiem.

Kasiam, dziękuję za przepis, brzmi pysznie, sama chętnie spróbuję

Kasiam ja Ci o pralce a Ty mi wózek polecasz tośmy się dogadały

u nas z psem to samo, najgorzej jak Lena kradnie jego zabawki i je oblizuje...

[weronika_91]

Napisane przez kasiam187

my się pomału pakujemy, nie cierpię tego! w niedziele wylatujemy się, pewnie będzie mnie mniej przez najbliższy miesiąc.
Giulia maltretuja tak psa, że juz nie wiem co robić, bez przerwy kąpie się w jej misce odgradzam rożnymi rzeczami, stołkami a panna i tak znajdzie sposób żeby przesunąć, przejść pod stołkiem

udanego wypoczynku
a Giulia widać zawzięta

ja mam taką manię że jak wychodzę z łazienki to nie zamykam drzwi tylko przymykam, a Jaś wykorzystuje wtedy okazję i pierwsze co robi to leci do kibelka i grzebie w nim rączkami normalnie jak w simsach oczywiście nie pozwalam mu ... fuj

dziewczyny mama ma na ogrodzie cukinię tak myślę żeby małemu ugotować, podawała któraś?

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

robota skończona

w domu posprzątane, obiad prawie gotowy, dziś rosół, kurczak w cytrynach i sałatką z fetą, a na deser czekoladowe muffiny

uwielbiam krzątaninę w kuchni, niestety teraz nie mam kiedy i bardzo żałuję. Lena potowarzyszy mi jedynie przy obieraniu warzyw, bawi się obierkami i przekładaniem ziemniaków z miski do miski ale to max 10-15 minut, na więcej nie starcza jej cierpliwości

8 ----------





.

odpoczynek się teraz należy

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Też się czaję z podaniem jogurtu

[kasiam187]

Napisane przez aga_ton

robota skończona

w domu posprzątane, obiad prawie gotowy, dziś rosół, kurczak w cytrynach i sałatką z fetą, a na deser czekoladowe muffiny

uwielbiam krzątaninę w kuchni, niestety teraz nie mam kiedy i bardzo żałuję. Lena potowarzyszy mi jedynie przy obieraniu warzyw, bawi się obierkami i przekładaniem ziemniaków z miski do miski ale to max 10-15 minut, na więcej nie starcza jej cierpliwości

no nic... teraz kąpiel i zasłużony relaks. może coś obejrzę.
wczoraj skończyłam pierwszą serię Hannibala, może teraz zobaczę Homeland, bo z tego co pamiętam sporo z Was go polecała.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



Kasiam, dziękuję za przepis, brzmi pysznie, sama chętnie spróbuję

Kasiam ja Ci o pralce a Ty mi wózek polecasz tośmy się dogadały

u nas z psem to samo, najgorzej jak Lena kradnie jego zabawki i je oblizuje...

zamiast pralka przeczytałam parasolka

Napisane przez weronika_91

udanego wypoczynku
a Giulia widać zawzięta


ja mam taką manię że jak wychodzę z łazienki to nie zamykam drzwi tylko przymykam, a Jaś wykorzystuje wtedy okazję i pierwsze co robi to leci do kibelka i grzebie w nim rączkami normalnie jak w simsach oczywiście nie pozwalam mu ... fuj

dziewczyny mama ma na ogrodzie cukinię tak myślę żeby małemu ugotować, podawała któraś?

dziekuje
Giulia je cukinie

[aga_ton]

przed chwilą obejrzałam na onecie krótki film o zostawieniu dziecka w aucie w upalny dzień... bardzo wstrząsający... łzy same cisną się do oczu...

moim zdaniem takie filmy powinny być wyświetlane także w telewizji, bodajże w czasie reklam, by zobaczyło je jak najwięcej osób. może takich tragedii byłoby mniej...

nie mogę uwierzyć w to, że ludzi są tak bezmyślni i okrutni...

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

przed chwilą obejrzałam na onecie krótki film o zostawieniu dziecka w aucie w upalny dzień... bardzo wstrząsający... łzy same cisną się do oczu...

moim zdaniem takie filmy powinny być wyświetlane także w telewizji, bodajże w czasie reklam, by zobaczyło je jak najwięcej osób. może takich tragedii byłoby mniej...

nie mogę uwierzyć w to, że ludzi są tak bezmyślni i okrutni...

też to widziałam

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

Lewek, tak sobie ostatnio pomyślałam, że może za często proponujesz Michasiowi jedzenie, jak u Was wygląda rozkład posiłków?
pytam dlatego, że jakiś czas temu wciskałam Lenie co 2- 3 godz jakieś żarcie a ona skubnęła 2-3 łyżeczki albo 30 ml mleka i koniec.

a teraz podaję jej jedzenie co 3,5-4 godziny, zazwyczaj bez podjadania w międzyczasie i na jedną porcję zjada cały słoiczek lub 200 mleka i to bez marudzenia [COLOR=Silver]

a to bardzo możliwe jest. Ja zazwyczaj co 3h go karmię, czasem przyjmuje czasem właśnie bunt. Najgorzej, że im częściej próbuję alb co gorsza chcę coś nowego mu wprowadzić to denerwuje się i wtedy czasami nic nie chce.

Napisane przez monarika

Lewek jeśli pozwolisz to jeszcze ja wypowiem się na temat tego Twojego karmienia wydaje mi się, że skoro już zdecydowałaś, że nie będziesz małego karmiła w dzień to wydaje mi się, ze powinnaś być konsekwentna bo teraz tak mały nie zje zupy dostaje cycka to myśli sobie "jak nie zjem zupy dostanę cycka spoko jutro też nie zjem" takie jest moje zdanie

aga_ton ja nie szczepię

No pewni, że pozwolę Tzn ja rzadko kiedy pękam w dzień i podaję mu cyca, a jak pękam to przed spaniem raczej a nie podczas podawania posiłku którego nie chce. Jak nie chce to po prostu nic mu nie daję. Ostatnio chyba tak zrobiłam kiedy Wam pisałam, bo się mocno zdenerwowałam na to jego niejedzenie i dałam mu tego cyca. Staram się być jednak właśnie konsekwentna.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez aga_ton

przed chwilą obejrzałam na onecie krótki film o zostawieniu dziecka w aucie w upalny dzień... bardzo wstrząsający... łzy same cisną się do oczu...

moim zdaniem takie filmy powinny być wyświetlane także w telewizji, bodajże w czasie reklam, by zobaczyło je jak najwięcej osób. może takich tragedii byłoby mniej...

nie mogę uwierzyć w to, że ludzi są tak bezmyślni i okrutni...

Dokładnie.. Słyszałam dziś o tym w tv biedne dzieciaczki, durne matki

[_bagheera_]

Napisane przez Iwoncia81

O jej, to współczuje

Poprawił mi sie z rana humor o 180º
A dlaczego???
Rano poszliśmy na spacerek wr trójke i na chodniku leżało 90zł !!!!
Ja do tżta BIERZ TE 50zł SZYBKO!!
PATRZ I TU DYCHA LEŻY!!
I TAM DWIE DYCHY, A TAM JESZCZE JEDNA DYCHA
Całą droge miałam dziób od ucha do ucha usmiechnięty

No a teraz mały spi, tż w pracy a ja na balkonie w słońcu zaś sie smaże skwarrrrr!!!!

szczęściara

Napisane przez marta1986222

Położyłam Zuzię oby zasnęła

O 15.20 musimy wyjść z domku a jak nie zaśnie to będzie marudna.

powodzenia na sesji!!!! trzymam kciuki

Napisane przez weronika_91

ja mam taką manię że jak wychodzę z łazienki to nie zamykam drzwi tylko przymykam, a Jaś wykorzystuje wtedy okazję i pierwsze co robi to leci do kibelka i grzebie w nim rączkami normalnie jak w simsach oczywiście nie pozwalam mu ... fuj

Napisane przez aga_ton

przed chwilą obejrzałam na onecie krótki film o zostawieniu dziecka w aucie w upalny dzień... bardzo wstrząsający... łzy same cisną się do oczu...

moim zdaniem takie filmy powinny być wyświetlane także w telewizji, bodajże w czasie reklam, by zobaczyło je jak najwięcej osób. może takich tragedii byłoby mniej...

nie mogę uwierzyć w to, że ludzi są tak bezmyślni i okrutni...

bożeeeee, widziałam też - straszne!! ja nie potrafię zrozumieć jak można być tak roztargnionym czy zamyślonym czy cokolwiek innego, aby zapomnieć o własnym dziecku przecież on jest pierwszym o czym/kim myślę

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

my za chwilę wybywamy do mnie do rodziców, bo mamy taki duży basen, że bez problemu my się tam kąpiemy i Franki też w ogóle moje dziecko to jest dzik na wodę zaraz wam wstawię foteczkę

[_bagheera_]

o proszę

[kraven]

Cześć. My już w domku a TŻ w pracy. Jasiu stanął na wysokości zadania i był grzeczny u opiekunki

Iwoncia ale Wam się poszczęsciło

Marta trzymam kciuki za sesje.

My trzymamy nasze kawalerki jako lokatę pieniędzy

Aha i co do szczepienie p/kzm - na pewno warto szczepić na terenie endemicznym czyli Mazury,, suwalszczyzna i białostockie.