Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[margitta]

Napisane przez maqw

Ależ są pianki bez alkoholu w składzie! Flexible curls, którą ja stosuję, ma tylko benzyl alkohol tuż przed zapachem. Nigdy nie miałam po niej wysuszonych włosów, ani mokrej włoszki, choć fakt, nigdy też nie stosowałam tylko jej, zawsze w połączeniu z żelem, ale wtedy odgniata się znakomicie

No tak, wtedy to zupełnie inna sprawa, miałam na myśli używanie samej klasycznej pianki Piszę z własnego doświadczenia, bo kiedyś używałam i strach patrzeć na tamte zdjęcia

[nursii]

Napisane przez margitta

Podziwiam was za to używanie pianek, dla mnie pianki to była tragedia! Wystarczy przesadzić o jedną kroplę i mamy mokrą włoszkę, nie mówiąc już o tym, że pianki niszczą włosy, wysuszają toną alkoholu i w ogromnej większości nie są zgodne z CG

ja mam teraz piankę Wellaflex Sensitive, nie zawiera alkoholu, w ogóle ma bardzo minimalistyczny skład, bez substancji zapachowej i innych niepotrzebnych rzeczy. Jestem z niej zadowolona bardzo, nawet kiedy przesadzę z ilością nie skleja, efekt jest ok

[martaakow]

Napisane przez margitta

No tak, wtedy to zupełnie inna sprawa, miałam na myśli używanie samej klasycznej pianki Piszę z własnego doświadczenia, bo kiedyś używałam i strach patrzeć na tamte zdjęcia

Jedyna pianka, z jaką udało mi się przesadzić, to był Taft, który ani mi ładnie nie pokręcił, ani nie dało się go faktycznie odgnieść.
Ale to moja mama dostała w gratisie do lakieru chyba i tylko dlatego, z czystej ciekawości, tego użyłam.
A pianki, które sama kupuję - nigdy nie przesadziłam z nimi. Ba! niemal nie zdarza mi się mieć sucharków po piance.

[pina258]

Napisane przez nursii

ja mam teraz piankę Wellaflex Sensitive, nie zawiera alkoholu, w ogóle ma bardzo minimalistyczny skład, bez substancji zapachowej i innych niepotrzebnych rzeczy. Jestem z niej zadowolona bardzo, nawet kiedy przesadzę z ilością nie skleja, efekt jest ok

Ja z własnego doświadczenia powiem że ogólnie, że pianki Wellaflex to jedne z lepszych. Używałam i nie miałam zastrzeżeń. Dla mnie te z Nivea to koszmar

[nursii]

Napisane przez martaakow

Jedyna pianka, z jaką udało mi się przesadzić, to był Taft, który ani mi ładnie nie pokręcił, ani nie dało się go faktycznie odgnieść.
Ale to moja mama dostała w gratisie do lakieru chyba i tylko dlatego, z czystej ciekawości, tego użyłam.
A pianki, które sama kupuję - nigdy nie przesadziłam z nimi. Ba! niemal nie zdarza mi się mieć sucharków po piance.

Jakich używasz/używałaś? Coś polecasz szczególnie?

[martaakow]

Napisane przez nursii

Jakich używasz/używałaś? Coś polecasz szczególnie?

Miałam tylko 2: starą Isanę do loków (nie lubię) i Wellaflex 2-dniowa objętość, którą bardzo lubiłam i włosy były po niej cudownie miękkie.

[wojownicza ksiezniczka]

Czy to możliwe żę po używania już kilka miesięcy kosmetyków na porost nagle bardziej zaczęły wypadać mi włosy? Już nie miałam problemu z wypadaniem ładnie się wzmocniły i teraz mam wrażenie że znowu zaczęly bardziej wypadać to możliwe ze to właśnie po kosmetykach na wzmocnienie i porost ? Dla ścisłości używam Olejku Amla gold, Mydełka sesa lub shikakai , maski drożdżowej Babuszki Agafii i Jantara.

[red_tea]

Falowane włosomaniaczki, jak radzicie sobie z plątaniem i kołtunami między myciami? Jak się do ludzi wychodzi to jakoś trzeba wyglądać, a szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wyjścia gdziekolwiek z takimi kołtunami jakie mam w drugim dniu po myciu

[maqw]

Napisane przez red_tea

Falowane włosomaniaczki, jak radzicie sobie z plątaniem i kołtunami między myciami? Jak się do ludzi wychodzi to jakoś trzeba wyglądać, a szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wyjścia gdziekolwiek z takimi kołtunami jakie mam w drugim dniu po myciu

Hm, przeważnie wiążę włosy następnego dnia... Choć czasem, bardzo rzadko, jak śpię w związanych, to następnego dnia do sklepu po bułki mogę iść normalnie i ludzie nie uciekają...

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...e-shampoo.html

czy ten szampon jest zgodny z CG ?

[nursii]

Napisane przez red_tea

Falowane włosomaniaczki, jak radzicie sobie z plątaniem i kołtunami między myciami? Jak się do ludzi wychodzi to jakoś trzeba wyglądać, a szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wyjścia gdziekolwiek z takimi kołtunami jakie mam w drugim dniu po myciu

Hmmm... ja nie mam kołtunów za bardzo. Owszem budzę się rano z małym nieładem na głowie, ale kilka minut po wstaniu jakoś te włosy same przeważnie dochodzą do porządku, ewentualnie lekko je poprawiam zwilżonymi dłońmi/ odrobiną pianki/ odżywki b/s, tzn poprawiam kształt, lekko ugniatam gdzieniegdzie, ale nic szczególnego nie muszę robić. Moje włosy tak czy siak żyją swoim życiem;p Nie mam kołtunów, mimo że się nie czeszę;p A u Ciebie aż taki duży z tym problem?

[Majka1503]

Napisane przez red_tea

Falowane włosomaniaczki, jak radzicie sobie z plątaniem i kołtunami między myciami? Jak się do ludzi wychodzi to jakoś trzeba wyglądać, a szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wyjścia gdziekolwiek z takimi kołtunami jakie mam w drugim dniu po myciu

Mi nic się nie kołtuni, śpię z rozpuszczonymi włosami.

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Dziewczyny, a pomogłybyście mi w tym wątku :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post42429798

Proszę Was bardzo
jutro już chciałam kupić pierwsze produkty , zacząć dbać o włosy, bo są moim największym kompleksem
dlatego liczę na waszą szybką pomoc ..

[*Basia*]

Napisane przez paulakoala

Dziewczyny, a pomogłybyście mi w tym wątku :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post42429798

Proszę Was bardzo
jutro już chciałam kupić pierwsze produkty , zacząć dbać o włosy, bo są moim największym kompleksem
dlatego liczę na waszą szybką pomoc ..

Nie widzę powodu zakładać nowego wątku skoro jest ten. Przeklej swój post, na pewno dostaniesz odpowiedzi.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Ułożyłam taki plan, że będę myć włosy codziennie, metodą OMO, pierwsze O - odżywka Garnier Avokado i Karite (może być jako pierwsze "O" ? jak nie to polećcie coś innego do moich włosów bo nie mam pojęcia co innego łatwo dostępnego kupić ) , M - szampon Equilibra aloesowy, drugie O - maska z Alterry 'granat i aloes'.

Alterra i Garnier to dwie mocno emolientowe odżywki, mogą obciążyć Ci włosy.
Ja bym nałożyła jako pierwsze O coś lżejszego - np. balsam Potteres. Equlibra to zdaje się dość mocny szampon. Nie chciałabyś zacząć od czegoś delikatniejszego? Np. Hipp czy szampon BD albo szamponożel z pompką też BD?
Jako drugie O możesz zamiennie stosować Garniera i alterrę. Brakuje odżywki proteinowej.

Cztery razy w tygodniu będę nakładać na włosy maskę właśnie tą z Alterry, na pół godziny pod ręcznik (czepka nie mam), potem spłukuję włosy [ w inne dni bedzie na kilka minu, jako drugie "O" w OMO].

4 x w tyg. na pół godz. to za długo. Może wystarczy 2 razy w tyg., a w pozostałe dni krócej (10-15 min.).

Dwa razy w tygodniu będę nakładać na włosy olej na dwie godziny przed myciem Alterra, Olejek antycellulitowy „Brzoza i Pomarańcza”. Nim też zabezpieczę końcówki. Będę także pić pokrzywę i zażywać Merz Spezial.

radziłabym zacząć od jakiegoś czystego oleju, będziesz wiedziała który olej słuzy włosom. Użyj takiego jaki masz w domu (np. oliwa z oliwek).

Brakuje odżywki bs (np. joanny naturie, farmona, ziaja).
Stylizujesz włosy? Nie jest to konieczne, ale warto.

Jak suszysz? Jaki masz ręcznik?

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

dobrze


dopiero zaczynam przygodę z CG, w poniedziałek jadę po szampon, odżywki itp. dlatego prosiłabym o szybą odpowiedź od was

mam włosy kręcone, i to bardzo (typ chyba 3a/3b, ale sianowaty), są one suche i zawsze okropnie napuszone. Sięgają ciut za ramię.są chyba wysokoporowate bo szybko wchłaniają wodę, puszą się. Wypadają mi dosyć dużo, ciągle mam jakieś na bluzce.

Chcę je zapuścić, i zapracować żeby były za pół roku / rok długie, lśniące i przede wszystkim GŁADKIE (żeby ani odrobinki napuszenia nie było..). No i oczywiście z każdym rokiem coraz bardziej idealne <3


Ułożyłam taki plan, że będę myć włosy codziennie, metodą OMO, pierwsze O - odżywka Garnier Avokado i Karite (może być jako pierwsze "O" ? jak nie to polećcie coś innego do moich włosów bo nie mam pojęcia co innego łatwo dostępnego kupić ) , M - szampon Equilibra aloesowy, drugie O - maska z Alterry 'granat i aloes'.

Cztery razy w tygodniu będę nakładać na włosy maskę właśnie tą z Alterry, na pół godziny pod ręcznik (czepka nie mam), potem spłukuję włosy [ w inne dni bedzie na kilka minu, jako drugie "O" w OMO].

Dwa razy w tygodniu będę nakładać na włosy olej na dwie godziny przed myciem Alterra, Olejek antycellulitowy „Brzoza i Pomarańcza”. Nim też zabezpieczę końcówki. Będę także pić pokrzywę i zażywać Merz Spezial.
Dwa razy w tygodniu płukanka z cytryny .
Oczywiście zmiana diety na zdrową i bogatą w witaminy.


Czy wszystko jest prawidłowo ? Czy coś może zaszkodzić moim włosom ?
Czy powinnam o czymś jeszcze pamiętać, coś zmienić ?
Chcę się jak najbardziej przyłożyć, bo jak narazie włosy, to mój największy kompleks

to moje zdjęcie jak cos (wybaczcie że w staniku ) :



---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez *Basia*

Nie widzę powodu zakładać nowego wątku skoro jest ten. Przeklej swój post, na pewno dostaniesz odpowiedzi.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Alterra i Garnier to dwie mocno emolientowe odżywki, mogą obciążyć Ci włosy.
Ja bym nałożyła jako pierwsze O coś lżejszego - np. balsam Potteres. Equlibra to zdaje się dość mocny szampon. Nie chciałabyś zacząć od czegoś delikatniejszego? Np. Hipp czy szampon BD albo szamponożel z pompką też BD?
Jako drugie O możesz zamiennie stosować Garniera i alterrę. Brakuje odżywki proteinowej.
4 x w tyg. na pół godz. to za długo. Może wystarczy 2 razy w tyg., a w pozostałe dni krócej (10-15 min.).

radziłabym zacząć od jakiegoś czystego oleju, będziesz wiedziała który olej słuzy włosom. Użyj takiego jaki masz w domu (np. oliwa z oliwek).

Brakuje odżywki bs (np. joanny naturie, farmona, ziaja).
Stylizujesz włosy? Nie jest to konieczne, ale warto.

Jak suszysz? Jaki masz ręcznik?

Dziękuję za odpowiedź !
za twoją radą kupię na pierwsze "O" balsam Mrs Potter's aloesowy. a Garnier będzie jako maska do potrzymania.
szampon Equilibra już zamówiłam w aptece i nie mogę tego wycofać myślisz że zaszkodzi moim włosom ? tyle ludzi go zachwala, np. Anwen

Czy konieczna jest odżywka bs ?

Włosy suszę naturalnie (aż same wyschną), a ręcznik mam jakiś zwykły, wiem że powinno się używać z mikrofibry, ale narazie nie mam kasy

[maqw]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42447612]

Włosy suszę naturalnie (aż same wyschną), a ręcznik mam jakiś zwykły, wiem że powinno się używać z mikrofibry, ale narazie nie mam kasy[/QUOTE]

Ja zamiast ręcznika używam starej bawełnianej koszulki. Do odsączania włosów wystarcza, może tego spróbuj?

[simonaa78]

Cześć dziewczyny, dopiero zaczynam swoją przygodę z cg, odstawiłam prostownicę (katowałam nia włosy 2 razy w tygodniu od jakiś 15 lat) oraz większość szamponów i odżywek których do tej pory używałam, zaopatrzyłam się w szampon i maskę biovax, odżywkę mrs potters aloes i jedwab oraz mrs potters b/s imbir. Myję włosy metodą OMO (nie wiem czy dobrze), na włosy nakładam odżywkę, skalp myję biovaxem, a jako drugie O nakładam maskę biovaxu, po spłukaniu rozczesuję je palcami i spryskuje odżywką b/s. Zamierzam sie jeszcze zaopatrzyć w jakiś fajny olejek i jantar, do picia kupiłam pokrzywę i skrzyp. Jeżeli coś robię żle, to mnie poprawcie. Zależy mi na tym żeby włosy się nie puszyły i wyglądały zdrowo. To chyba tyle, mam nadzieję stać się prawdziwą włosomaniaczką i poprawić stan kłaków. Wklejam zdjęcie przed włosomaniactwem

[*Basia*]

Napisane przez paulakoala

dobrze

szampon Equilibra już zamówiłam w aptece i nie mogę tego wycofać myślisz że zaszkodzi moim włosom ? tyle ludzi go zachwala, np. Anwen

Masz przepiękne, ale suche włosy. Szampon ma mocny detergent, może dodatkowo je wysuszyć. Rozumiem względy finansowe. Wobec tego używaj go i obserwuj włosy. Jeśli będziesz miała możliwość, możesz kupić żel z pompką BD (500 ml, ok. 9zł).
Ja myję codziennie mocnym detergentem, ale moje początki to było mycie odżywką, potem żelem BD.

Czy konieczna jest odżywka bs ?

W Twoim przypadku sądzę, że tak. Zabezpieczy włosy przed puszeniem, utratą wilgoci. Możesz nałożyć jako bs odrobinkę garniera.

Włosy suszę naturalnie (aż same wyschną), a ręcznik mam jakiś zwykły, wiem że powinno się używać z mikrofibry, ale narazie nie mam kasy

Rozumiem. Ja używałam na początku koszulki TŻ

Napisane przez maqw

Ja zamiast ręcznika używam starej bawełnianej koszulki. Do odsączania włosów wystarcza, może tego spróbuj?

Dokładnie.
Mam też pieluchy, ale wg mnie za szybko nasiąkają wodą.

Teraz chyba większość dziewczyn używa koszulek.
Ja mam dwa ręczniki z mikrofibry - mniejszy i większy. To spory wydatek, dlatego koszulka jak najbardziej się sprawdzi. Zdarza mi się jej użyć, kiedy jestem u rodziców i zapomnę swojego ręcznika.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Polecam must try KLIK.

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Napisane przez *Basia*

Masz przepiękne, ale suche włosy. Szampon ma mocny detergent, może dodatkowo je wysuszyć. Rozumiem względy finansowe. Wobec tego używaj go i obserwuj włosy. Jeśli będziesz miała możliwość, możesz kupić żel z pompką BD (500 ml, ok. 9zł).
Ja myję codziennie mocnym detergentem, ale moje początki to było mycie odżywką, potem żelem BD.

W Twoim przypadku sądzę, że tak. Zabezpieczy włosy przed puszeniem, utratą wilgoci. Możesz nałożyć jako bs odrobinkę garniera.

Rozumiem. Ja używałam na początku koszulki TŻ
Dokładnie.
Mam też pieluchy, ale wg mnie za szybko nasiąkają wodą.

Teraz chyba większość dziewczyn używa koszulek.
Ja mam dwa ręczniki z mikrofibry - mniejszy i większy. To spory wydatek, dlatego koszulka jak najbardziej się sprawdzi. Zdarza mi się jej użyć, kiedy jestem u rodziców i zapomnę swojego ręcznika.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Polecam must try KLIK.

Ok, następnym razem kupię żel BD, jak skończy mi się Equilibra.
czytałam recenzję tego szamponu na blogu anwen i napisała ona:
"To co zachęciło mnie do zakupu to oczywiście aloes i to już na drugim miejscu w składzie. Według producenta jest go w szamponie aż 20%. Dzięki temu niezbyt delikatne detergenty w nim użyte mojej skórze zupełnie nie szkodzą. Skalp nawet przy codziennym myciu nie jest podrażniony, a włosy ani trochę przesuszone."

Kupię odżywkę b/s Joanna Naturia z makiem i bawełną. Będzie dobrze ?
A czy ten żel lniany mogę stosować codziennie ? i jego się robi samemu z siemienia lnianego, tak ?

[Majka1503]

Ja ostatnio wypróbowałam patent z dodawaniem kilku kropel nafty do szamponu i póki co jestem zachwycona
Prawie w ogóle nie ma puchu, stylizacja lepiej trzyma. Choć przy dzisiejszym wietrze to mało co trzyma...

[*Basia*]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42448265]Ok, następnym razem kupię żel BD, jak skończy mi się Equilibra.
czytałam recenzję tego szamponu na blogu anwen i napisała ona:
"To co zachęciło mnie do zakupu to oczywiście aloes i to już na drugim miejscu w składzie. Według producenta jest go w szamponie aż 20%. Dzięki temu niezbyt delikatne detergenty w nim użyte mojej skórze zupełnie nie szkodzą. Skalp nawet przy codziennym myciu nie jest podrażniony, a włosy ani trochę przesuszone."
[/QUOTE]Ależ ja nie podważam recenzji Anwen. Znam tę recenzję i szampon ze słyszenia z wielu blogów. Czemu tak się uparłaś?. Zauważ, że Anwen ma zupełnie inne włosy niż Ty.
Co sprawdzi się na jednych, niekoniecznie będzie dobre dla drugich. Nie zmuszam przecież do niczego.
Żelu BD nie musisz kupować koniecznie.

Kupię odżywkę b/s Joanna Naturia z makiem i bawełną. Będzie dobrze ?

tak.

A czy ten żel lniany mogę stosować codziennie ? i jego się robi samemu z siemienia lnianego, tak ?

Możesz stosować codziennie. Jest wątek o żelu lnianym.

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Napisane przez *Basia*

Ależ ja nie podważam recenzji Anwen. Znam tę recenzję i szampon ze słyszenia z wielu blogów. Czemu tak się uparłaś?. Zauważ, że Anwen ma zupełnie inne włosy niż Ty.
Co sprawdzi się na jednych, niekoniecznie będzie dobre dla drugich. Nie zmuszam przecież do niczego.
Żelu BD nie musisz kupować koniecznie.
tak.
Możesz stosować codziennie. Jest wątek o żelu lnianym.

Jednak kupię ten BabyDream, ale szampon, a Equilibrę oddam chłopakowi ;d

Dziewczyny, mam ostatnie pytanie :

czy to powinno wyglądać tak, że po OMO , własciwie po nalozeniu maski , nakładam odzywke bez spłukiwania i żel lniany ? czy jedną z tych ostatnich rzeczy ?

[nursii]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42447612]
Czy konieczna jest odżywka bs ?

Włosy suszę naturalnie (aż same wyschną), a ręcznik mam jakiś zwykły, wiem że powinno się używać z mikrofibry, ale narazie nie mam kasy[/QUOTE]
Witaj Kochana Ja też niedawno zaczynałam Cg i powiem Ci, że na początku też mi się zdawało, że jakoś dam rade bez odżywki bez spłukiwania, jednak myliłam się, ona jest naprawdę ważna! Jest duża różnica w wyglądzie włosów gdy się stosuje dobrą odżywkę b/s, ja polecam Ci którąś z Joanny Naturii, mi np. podpasowała z lnem i rumiankiem, one sa bardzo tanie, w Tesco 4, 50

Co do suszenia- ja osuszam starą bawełnianą poszwą na poduszkę, nie widzę sensu wytracania się na ręcznik z mikrofibry Bawełniana koszulka czy poszewka też się sprawdzi

Bądź cierpliwa i obserwuj swoje włosy. z czasem zauważysz, co one lubią, a czego nie Ja na początku czułam się w tym wszystkim zagubiona, ale naprawdę można wszystko ogarnąć

A do mycia polecam Ci szamponik Babydream, 4 zł kosztuje a jak dla mnie rewelacyjny jest

[red_tea]

Napisane przez nursii

Hmmm... ja nie mam kołtunów za bardzo. Owszem budzę się rano z małym nieładem na głowie, ale kilka minut po wstaniu jakoś te włosy same przeważnie dochodzą do porządku, ewentualnie lekko je poprawiam zwilżonymi dłońmi/ odrobiną pianki/ odżywki b/s, tzn poprawiam kształt, lekko ugniatam gdzieniegdzie, ale nic szczególnego nie muszę robić. Moje włosy tak czy siak żyją swoim życiem;p Nie mam kołtunów, mimo że się nie czeszę;p A u Ciebie aż taki duży z tym problem?

niestety tak tzn. jeżeli umyję włosy wieczorem i je wystylizuję, śpię z włosami "przerzuconymi" za krawędź łóżka, to rano nie jest źle. ale w ciągu następnego dnia muszę gdzieś wyjść, i po takim wyjściu włosy nie prezentują się już najlepiej (wiadomo - wiatr i wgl).
Dziewczyny, czy używanie odżywki b/s jest konieczne? mam wrażenie że moje włosy są obciążone jak używam dwóch odżywek (pierwsza po myciu d/s, druga własnie ta nieszczęsna b/s).

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Napisane przez nursii

Witaj Kochana Ja też niedawno zaczynałam Cg i powiem Ci, że na początku też mi się zdawało, że jakoś dam rade bez odżywki bez spłukiwania, jednak myliłam się, ona jest naprawdę ważna! Jest duża różnica w wyglądzie włosów gdy się stosuje dobrą odżywkę b/s, ja polecam Ci którąś z Joanny Naturii, mi np. podpasowała z lnem i rumiankiem, one sa bardzo tanie, w Tesco 4, 50

Co do suszenia- ja osuszam starą bawełnianą poszwą na poduszkę, nie widzę sensu wytracania się na ręcznik z mikrofibry Bawełniana koszulka czy poszewka też się sprawdzi

Bądź cierpliwa i obserwuj swoje włosy. z czasem zauważysz, co one lubią, a czego nie Ja na początku czułam się w tym wszystkim zagubiona, ale naprawdę można wszystko ogarnąć

A do mycia polecam Ci szamponik Babydream, 4 zł kosztuje a jak dla mnie rewelacyjny jest

Jutro jadę po BabyDream, mam nadzieje ze nie zrobi masakry z moimi włosami (chociaz nie wiem czy juz da sie zrobic wieksza)

a słuchaj, jak odnośnie tego pytania:
czy to powinno wyglądać tak, że po OMO , własciwie po nalozeniu maski , nakładam odzywke bez spłukiwania i żel lniany ? czy jedną z tych ostatnich rzeczy ?

[wojownicza ksiezniczka]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42450916]Jutro jadę po BabyDream, mam nadzieje ze nie zrobi masakry z moimi włosami (chociaz nie wiem czy juz da sie zrobic wieksza)

a słuchaj, jak odnośnie tego pytania:
czy to powinno wyglądać tak, że po OMO , własciwie po nalozeniu maski , nakładam odzywke bez spłukiwania i żel lniany ? czy jedną z tych ostatnich rzeczy ?[/QUOTE]


Spróbuj jakiegoś delikatnego szamponu, ale jeśli masz delikatna skórę głowy i skłonna do swędzenia i podrażnień to nie polecam Baby Dream, u mnie te dziecięce szampony nigdy się nie sprawdzały, miałam włosy strasznie suche poplątane a głowa mnie tak swędziała ze nie mogłam przestać się drapać.

Po nałożeniu maski możesz nałożyć odżywke d/s, potem odżywke b/s i żel lniany na koniec .

[maqw]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Po nałożeniu maski możesz nałożyć odżywke d/s, potem odżywke b/s i żel lniany na koniec .

Ja po masce już nie kładę d/s tylko bezpośrednio b/s. W połączeniu mogłoby być za dużo dobra i moje włosy by się za bardzo obciążyły. Ale trzeba spróbować i tak, i tak, i zobaczyć co bardziej pasuje

[*Basia*]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42450134]Jednak kupię ten BabyDream, ale szampon, a Equilibrę oddam chłopakowi ;d [/QUOTE]Nie oddawaj. Będziesz miała do oczyszczania raz na jakiś czas.

czy to powinno wyglądać tak, że po OMO , własciwie po nalozeniu maski , nakładam odzywke bez spłukiwania i żel lniany ? czy jedną z tych ostatnich rzeczy ?

Po masce nie ma potrzeby nakładania jeszcze odżywki ds. Może skutecznie obciążyć włosy.
Poza tym nazewnictwo: maska - odżywka to dla nas i tak kwestia umowna. Patrzymy na skład, a nie na nazwę.
Maska (ewentualnie odżywka), potem bs, żel lniany.
Zajrzyj co codziennika. Podglądnij pielęgnację dziewczyn.
Pierwszym O może być również olej, kiedy olejujesz włosy.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Spróbuj jakiegoś delikatnego szamponu, ale jeśli masz delikatna skórę głowy i skłonna do swędzenia i podrażnień to nie polecam Baby Dream, u mnie te dziecięce szampony nigdy się nie sprawdzały, miałam włosy strasznie suche poplątane a głowa mnie tak swędziała ze nie mogłam przestać się drapać.

Jeśli ktoś na co dzień stosuje drogeryjne szampony, BD nie powinno podrażnić. A jeśli chodzi o plątanie, to zazwyczaj takie właściwości mają szampony dla dzieci. Odżywka do spłukiwania załatwia sprawę.

Po nałożeniu maski możesz nałożyć odżywke d/s, potem odżywke b/s i żel lniany na koniec .

Maska, a potem ds? A po co?

[Rudzioch]

Pierwszą przygodę z cassią uważam za udaną. Pół niedzieli spędziłam z tym zielonym mazidłem na głowie, z lekka przerażona, czy aby nie wyjdą mi zielone końce (mocno rozjaśniane, wymęczone). Nie wyszły. Nie wiem czy jakiekolwiek zmiany w kolorze widać, mnie się wydaje, że faktycznie są bardziej złote, ale może to siła autosugestii Skręt mam za to jak nigdy dotąd. Tylko susz na włosach póki co straszliwy, więc przypominam pudla. Ale to podobno po ziołach norma. Zafunduję im mocne nawilżanie w tym tygodniu.

Dziś po casii, masce z Altery, oleju lnianym i stylizacji glutem i dyfuzorem taki oto pudelek, jak widać.

Doradźcie, mogę dziś walnąć Biovaxa pod czepek? Czy to już będzie za dużo protein? (jestem póki co cienka w składach, ale wiem, że po bombie proteinowej - cassia, powinnam na chwilę ograniczyć proteiny, a Biovax chyba ich ma mnóstwo? Mam wersję do zniszczonych włosów)

[nursii]

Napisane przez red_tea

niestety tak tzn. jeżeli umyję włosy wieczorem i je wystylizuję, śpię z włosami "przerzuconymi" za krawędź łóżka, to rano nie jest źle. ale w ciągu następnego dnia muszę gdzieś wyjść, i po takim wyjściu włosy nie prezentują się już najlepiej (wiadomo - wiatr i wgl).
Dziewczyny, czy używanie odżywki b/s jest konieczne? mam wrażenie że moje włosy są obciążone jak używam dwóch odżywek (pierwsza po myciu d/s, druga własnie ta nieszczęsna b/s).

Nikt Cię nie zmusi, żebyś używała odżywki b/s, to Twoja decyzja, czy użyjesz i jakiej Ale moim zdaniem ona jest bardzo pomocna, ja wcześniej nie używałam, teraz niedawno zaczęłam i widzę różnicę w wyglądzie włosów- moje fale są bardziej zdefiniowane, mniej się puszą, są gładsze, no i wiesz, włosy dzięki takiej odżywce dostają dodatkową porcję potrzebnych im składników nawilżających Jakiej używasz teraz odżywki b/s?
Może pokombinuj z ilością, spróbuj mniej nakładać, bo ja np. nakładam bardzo malutko( ilość odpowiadająca małemu orzechowi laskowemu na całą głowę), może ta którą teraz masz jest po prostu za ciężka dla Ciebie?

Z tymi kołtunami nie wiem co Ci poradzić, ja tego problemu nie mam, jak wyjdę na dwór to wiadomo wiatr mnie trochę rozwieje, ale jakoś ( sama jestem zdziwiona!) strzecha mi się nie robi na głowie, a o kołtunach zapomniałam odkąd ścięłam włosy no i odkąd ich nie czeszę Wcześniej miałam bardzo długie włosy( mniej więcej do pasa) i zniszczone( bo długo nie ścinałam) , nie dbałam o nie też za bardzo... teraz na szczęście zapomniałam co to kołtun;p

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez Rudzioch

Dziś po casii, masce z Altery, oleju lnianym i stylizacji glutem i dyfuzorem taki oto pudelek, jak widać.

Doradźcie, mogę dziś walnąć Biovaxa pod czepek? Czy to już będzie za dużo protein? (jestem póki co cienka w składach, ale wiem, że po bombie proteinowej - cassia, powinnam na chwilę ograniczyć proteiny, a Biovax chyba ich ma mnóstwo? Mam wersję do zniszczonych włosów)

Nie wiem, co Twoje włosy preferują, ale radziłabym uważać z proteinami, ja np. kiedy mam" pudelka", a zrobię sobie właśnie Biovaxa z proteinami mam jeszcze gorsze siano, także mi bardziej na takie coś pomagają emolienty... z mojej strony mogę Ci doradzić maski z BingoSpa, ja mam z masłem shea i 5 algami i zakochałam się w niej, super wygładza, zmniejsza puch
Ale ogólnie moim zdaniem dość dobrze Twoje włosy wyglądają