Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014

[skubana]

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

ja biorę centrum materna dla kobiet w ciazy. ma w skladzie kwas foliowy. osobno kwasu juz nie biorę

[meire]

Ja kupiłam Pregna Plus, bo wcześniej dostałam próbkę w przychodni i nie powodowały u mnie dodatkowych mdłości, jak to czasem prze witaminach bywa, więc zdecydowałam się na te...
Zobaczymy, na razie będę brała, zwłaszcza, że ten mój dzidzius to takie chucherko malutkie, więc lepiej żeby mu tam niczego nie zabrakło...

[marszalka]

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

ja tylko kwas foliowy, ginka powiedziała mi , że nie ma co za wcześnie się faszerować witaminami

[zubi89]

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

Ja brałam od 3 miechów vita-miner prenatal +DHA teraz biore sam kwas. A brałam je bo miałam takie same zdanie jak Ty i nie powiem bo zauważyłam dużą zmianę w moim zdrowiu teraz czekam aż za jakiś czas będę znów je brać.

[wik_and_ola]

Muszę i tu nadrobić...

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez jagodzia133

maluszek śliczny

ja też przeglądałam wózki potrzebuję lekkiego i najlepiej 3 w 1 bo jak bym nie dała rady znosić z gondolą to chociaż dziecko w fotelik a stelaż pod pachę i jazda. I powiem ci że cenowo różnie od 700 do 3 tys. Ja planuję wydać max. 1500zł. Ale podobał mi się jakiś koło tysiaka. Sory bardzo ale kiedyś były jeszcze gorsze wózki jak byłysmy małe i jakoś żyjemy. Nie ma co popadać w paranoje.

Ja na wózki jeszcze nie patrzałam. Po córci gondolę sprzedaliśmy, ale mam spacerówkę, całkiem dobra jeszcze Myślałam o jakimś, żeby miał też to nosidełko do samochodu, ale nie wdrażałam się w temacie póki co Narazie czekam na wizytę u gina

Napisane przez Seleniti

Jak mnie tu chcecie to od czasu do czasu zajrzę tu do Was
A powiedz mi wyjaśniło się u Ciebie z tymi przeciwciałami w krwi? Bo pamiętam, że śledziłam, śledziłam, aż się w końcu straciłam wątek i się nie dowiedziałam

A pewnie, że chcemy

Napisane przez vioris

Jaka tu cisza... i po co to było?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

, troszkę cicho jak narazie, ale jak się rozkręcimy to nie wiem czy dam radę nadrobić dwa wątki

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

Ja póki co biorę tylko kwas foliowy i zobaczę co gin mi powie na wizycie

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

tak ja biorę Vitaminer prenatal. Wiem, że nie dam rady codziennie dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości witamin, więc wolę się wspomagać.
W poprzedniej brałam Prenatal, które jest dosyć drogie, a brałam bo miałam duże braki ze względu na brak apetytu.

[agaaga89]

Napisane przez Carmenaa_88

no ja tak samo potem długo długo nic, i po 2 latach znowu mnie naszło
Też teraz podchodzisz na luzie do tej ciąży?

Oj tak, całkiem inne podejście.. Wiadomo, że też jestem ciekawa wizyt u gina i usg, ale nie stresuję się tak wszystkim, każdym strzyknięciem, ciągnięciem, dużo więcej jest we mnie spokoju i cierpliwości Pamiętam też, że w pierwszej ciąży bardzo wypatrywałam brzuszka, a teraz chciałabym żeby wyszedł jak najpóźniej A Ty jak??

Napisane przez meire

dziewczyny, a czy Wy bierzecie juz jakieś witaminy typowo dla kobiet w ciąży? czy nadal tylko kwas foliowy?..
Bo ja sobie właściwie kupiłam witaminy, bo przy moim stulu życia i beznadziejnym odżywianiu, to nie wiem, czy nie mam tam jakiś niedoborów witaminowych... ale z koleji moja gin mówi, że na razie nie potrzeba niczego brać poza kwasem... i sama teraz nie wiem, co robić...

Ja biorę falvit mama, przez mdłości mam tak ograniczone menu, że staram się jakoś dostarczyć organizmowi witamin

[Carmenaa_88]

Napisane przez agaaga89

Oj tak, całkiem inne podejście.. Wiadomo, że też jestem ciekawa wizyt u gina i usg, ale nie stresuję się tak wszystkim, każdym strzyknięciem, ciągnięciem, dużo więcej jest we mnie spokoju i cierpliwości Pamiętam też, że w pierwszej ciąży bardzo wypatrywałam brzuszka, a teraz chciałabym żeby wyszedł jak najpóźniej A Ty jak??

ja też. nie panikuję z byle powodu, nie martwię się tak, i nie wyczekuję wszystkiego tak jak przy pierwszej ciąży, czekam po prostu, bo wiem, że wszystko po kolei. W poprzedniej wypytywałam się wszystkiego, szukałam w Interecie, teraz już wiem co mnie czeka. Nawet ciuszków nie oglądam, bo wiem, że jeszcze czas
jedynie patrzę na takie rzeczy jak wózek czy łóżeczko, bo to już muszę ważniejszą decyzję podjąć.
Np. zastanawiam się nad łóżeczkiem turystycznym, ze względu na kółka i możliwość przenoszenia go z pokoju do pokoju, no i fajne jest to, że jak dziecko uczy się wstawać, to nie obija się o szczebelki. Z drugiej bardziej podobają mi się zwykłe łóżeczka, i są stabilniejsze, i dziecko ma lepszą widoczność...no sama nie wiem

[wik_and_ola]

Napisane przez Carmenaa_88

ja też. nie panikuję z byle powodu, nie martwię się tak, i nie wyczekuję wszystkiego tak jak przy pierwszej ciąży, czekam po prostu, bo wiem, że wszystko po kolei. W poprzedniej wypytywałam się wszystkiego, szukałam w Interecie, teraz już wiem co mnie czeka. Nawet ciuszków nie oglądam, bo wiem, że jeszcze czas
jedynie patrzę na takie rzeczy jak wózek czy łóżeczko, bo to już muszę ważniejszą decyzję podjąć.
Np. zastanawiam się nad łóżeczkiem turystycznym, ze względu na kółka i możliwość przenoszenia go z pokoju do pokoju, no i fajne jest to, że jak dziecko uczy się wstawać, to nie obija się o szczebelki. Z drugiej bardziej podobają mi się zwykłe łóżeczka, i są stabilniejsze, i dziecko ma lepszą widoczność...no sama nie wiem

Ja powiem Wam, że też zupełnie na luzie podchodzę do tej ciąży. W poprzedniej to od razu po teście się podniecałam, szybko poleciałam do lekarza, wszystkim rozpowiadałam, wyczytywałam co się dało i strasznie dużo o tym myślałam. A teraz tak spokojnie, na lekarza czekam, żeby było co oglądać, nikomu nic jeszcze nie mówię, ciuszków nie oglądam, bardziej te ciążowe, bo coś czuję, że szybko mi brzuchol wywali

[beat@]

Widze że o witaminach mowa. Ja póki co jedynie kwas foliowy.
A ja czekam juz pod gabinetem mojej gin. Wyniki w lapie, wynik bety także. Tak więc jeszcze kilka minut i powinnam wszystko wiedzieć . Wrócę do domku to opowiem co i jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Carmenaa_88]

Napisane przez wik_and_ola

Ja powiem Wam, że też zupełnie na luzie podchodzę do tej ciąży. W poprzedniej to od razu po teście się podniecałam, szybko poleciałam do lekarza, wszystkim rozpowiadałam, wyczytywałam co się dało i strasznie dużo o tym myślałam. A teraz tak spokojnie, na lekarza czekam, żeby było co oglądać, nikomu nic jeszcze nie mówię, ciuszków nie oglądam, bardziej te ciążowe, bo coś czuję, że szybko mi brzuchol wywali

w drugiej ciąży brzuch zawsze wyłazi szybciej i jest większy ze względu na rozciągnięte już mięśnie mi już oponkę wywala jak pojem, a miałam płaski brzuch. W poprzedniej lekko wywalony miałam dopiero w 16tygodniu

Napisane przez beat@

Widze że o witaminach mowa. Ja póki co jedynie kwas foliowy.
A ja czekam juz pod gabinetem mojej gin. Wyniki w lapie, wynik bety także. Tak więc jeszcze kilka minut i powinnam wszystko wiedzieć . Wrócę do domku to opowiem co i jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wik_and_ola]

Napisane przez beat@

Widze że o witaminach mowa. Ja póki co jedynie kwas foliowy.
A ja czekam juz pod gabinetem mojej gin. Wyniki w lapie, wynik bety także. Tak więc jeszcze kilka minut i powinnam wszystko wiedzieć . Wrócę do domku to opowiem co i jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to powodzenia i wracaj szybko z relacją, ciekawa jestem co będzie już widać, bo mamy podobne chyba tp

Napisane przez Carmenaa_88

w drugiej ciąży brzuch zawsze wyłazi szybciej i jest większy ze względu na rozciągnięte już mięśnie mi już oponkę wywala jak pojem, a miałam płaski brzuch. W poprzedniej lekko wywalony miałam dopiero w 16tygodniu

No właśnie tego się obawiam, że szybko będę gruba, dobrze, że mam dość luźną kurtkę zimową

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

beat@, a czemu nie ma Ciebie na pierwszej stronie?
meire, Ty już też się wrzucaj

[Juliette25]

Wróciłam po całym dniu pracy. Dziś miałam szkolenie i padam z nóg

Było pytanie o wózki. A wiec ja chcę z pompowanymi kołami, tylko i wyłącznie - najlepiej 3 w 1

skubana - piękna dzidziunia

meire - tak czułam, ze będzie dobrze brawo. Cieszę się razem z Tobą.

Co do witamin - ja biorę Pharmaton Matruelle, jest dobry, ale niestety drogi.
60 kapsułek to 70 zł.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

zubi - pamiętasz komplet z misiem koalą za 15 zł z allegro? Ten z rozmiarem 56? Ten dla dzidziusia? Ten, który wklejałaś w formie linku?

[beat@]

Napisane przez Carmenaa_88

Napisane przez wik_and_ola

No to powodzenia i wracaj szybko z relacją, ciekawa jestem co będzie już widać, bo mamy podobne chyba tp



beat@, a czemu nie ma Ciebie na pierwszej stronie?

No więc tak. Jestem już po wizycie. Wyniki badań w porządku tylko muszę się trzymać z dala od kotów bo nie mam przeciwciał toksoplazmy.

TSH niby ok bo wyszło mi 2.61 a normy na wyniku mam min. 0.400 a max. 4.000 ale powiedziała że jak dla niej to ciut za dużo i mam jeszcze zrobić z TSH coś takiego jak fT3 i fT4.

Cieszyła się tak jak i ja na wiadomość o ciąży. Pokazałam jej wynik bety. Powiedziała że 6 tydzień Co do pobolewania w podbrzuszu. powiedziałam że ostatnio obudziłam się aż z bólu. Dała mi receptę na luteinę ale dopochwowo 3x dziennie. Mówi że to na podtrzymanie a i nie powinnam czuć tak bardzo też tego pobolewania.

No i najważniejsze. Powiedziała że póki co nie robi w tym tyg USG bo może być widać tylko sam pęcherzyk a nie chce żebym później siedziała i się zamartwiała czy coś innego przez cały kolejny tydzień, więc kazała mi przyjść w przyszłym tygodniu w czwartek tak między 10 a 12 rano do niej do szpitala na oddział i wtedy będziemy robić USG i powinien być już zarodek widoczny

Aaaaa no i mam powtórzyć morfologie i mocz.

Achhhh a teraz siedzę i zacieszam do ekranu Taaaaka zadowolona z wizyty jestem. Jak ja do tego czwartku wytrzymam Pewnie mężuś też będzie chciał pójść tylko w tych godzinach to on w pracy będzie. Ależ będzie kombinowanie teraz

Aaaa bom zapomniała z tą pierwszą stroną, nie podała mi jeszcze TP więc ja się dopiszę na pierwszą stronę jak już będę wiedzieć ale prawdopodobnie będzie to czerwiec. Kartę ciąży założy mi po USG więc przy kolejnej wizycie

[zubi89]

Napisane przez Juliette25

Wróciłam po całym dniu pracy. Dziś miałam szkolenie i padam z nóg

Było pytanie o wózki. A wiec ja chcę z pompowanymi kołami, tylko i wyłącznie - najlepiej 3 w 1

skubana - piękna dzidziunia

meire - tak czułam, ze będzie dobrze brawo. Cieszę się razem z Tobą.

Co do witamin - ja biorę Pharmaton Matruelle, jest dobry, ale niestety drogi.
60 kapsułek to 70 zł.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

zubi - pamiętasz komplet z misiem koalą za 15 zł z allegro? Ten z rozmiarem 56? Ten dla dzidziusia? Ten, który wklejałaś w formie linku?

Tak kupiłaś go ?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez beat@

No więc tak. Jestem już po wizycie. Wyniki badań w porządku tylko muszę się trzymać z dala od kotów bo nie mam przeciwciał toksoplazmy.

TSH niby ok bo wyszło mi 2.61 a normy na wyniku mam min. 0.400 a max. 4.000 ale powiedziała że jak dla niej to ciut za dużo i mam jeszcze zrobić z TSH coś takiego jak fT3 i fT4.

Cieszyła się tak jak i ja na wiadomość o ciąży. Pokazałam jej wynik bety. Powiedziała że 6 tydzień Co do pobolewania w podbrzuszu. powiedziałam że ostatnio obudziłam się aż z bólu. Dała mi receptę na luteinę ale dopochwowo 3x dziennie. Mówi że to na podtrzymanie a i nie powinnam czuć tak bardzo też tego pobolewania.

No i najważniejsze. Powiedziała że póki co nie robi w tym tyg USG bo może być widać tylko sam pęcherzyk a nie chce żebym później siedziała i się zamartwiała czy coś innego przez cały kolejny tydzień, więc kazała mi przyjść w przyszłym tygodniu w czwartek tak między 10 a 12 rano do niej do szpitala na oddział i wtedy będziemy robić USG i powinien być już zarodek widoczny

Aaaaa no i mam powtórzyć morfologie i mocz.

Achhhh a teraz siedzę i zacieszam do ekranu Taaaaka zadowolona z wizyty jestem. Jak ja do tego czwartku wytrzymam Pewnie mężuś też będzie chciał pójść tylko w tych godzinach to on w pracy będzie. Ależ będzie kombinowanie teraz

Za wizytę to czekamy na fotki maleństwa.
I ciesz się, że tylko tydzień musisz czekać !! ja aż 2 tygodnie jeszcze

[Juliette25]

Napisane przez zubi89

Tak kupiłaś go ?[COLOR="Silver"]

Wylicytowałam za 15 zł

Napisane przez beat@

No więc tak. Jestem już po wizycie. Wyniki badań w porządku tylko muszę się trzymać z dala od kotów bo nie mam przeciwciał toksoplazmy.

TSH niby ok bo wyszło mi 2.61 a normy na wyniku mam min. 0.400 a max. 4.000 ale powiedziała że jak dla niej to ciut za dużo i mam jeszcze zrobić z TSH coś takiego jak fT3 i fT4.

Cieszyła się tak jak i ja na wiadomość o ciąży. Pokazałam jej wynik bety. Powiedziała że 6 tydzień Co do pobolewania w podbrzuszu. powiedziałam że ostatnio obudziłam się aż z bólu. Dała mi receptę na luteinę ale dopochwowo 3x dziennie. Mówi że to na podtrzymanie a i nie powinnam czuć tak bardzo też tego pobolewania.

No i najważniejsze. Powiedziała że póki co nie robi w tym tyg USG bo może być widać tylko sam pęcherzyk a nie chce żebym później siedziała i się zamartwiała czy coś innego przez cały kolejny tydzień, więc kazała mi przyjść w przyszłym tygodniu w czwartek tak między 10 a 12 rano do niej do szpitala na oddział i wtedy będziemy robić USG i powinien być już zarodek widoczny

Aaaaa no i mam powtórzyć morfologie i mocz.

Achhhh a teraz siedzę i zacieszam do ekranu Taaaaka zadowolona z wizyty jestem. Jak ja do tego czwartku wytrzymam Pewnie mężuś też będzie chciał pójść tylko w tych godzinach to on w pracy będzie. Ależ będzie kombinowanie teraz

Cudowna wiadomość!

[Carmenaa_88]

Napisane przez Juliette25

Było pytanie o wózki. A wiec ja chcę z pompowanymi kołami, tylko i wyłącznie - najlepiej 3 w 1

zwróć uwagę na wage. wiele wózków z pompowanymi kołami jest potwornie ciężkich
jeśli chodzi o 3w1 to dobry wybór kół bo w zimie się tak nie będą zakopywać (bo jak miałam małę to była tragedia, stały w miejscu).
ja wolę osobno. Wiem jak szybko psują się te wszystkie mechanizmy. A co z tego że jest gwarancja, jak nikt mi wózka zastępczego nie da tego samego dnia.
Poza tym spacerówkę potem dokupić idzie o wiele lżejszą a te 3w1 często są ciężkie.

beata no to super

zubi czy pani założycielka może mi powiedzieć, dlaczego pani tak rzadko tu bywa

[zubi89]

Napisane przez Juliette25

Wylicytowałam za 15 zł




Cudowna wiadomość!

Bardzo się ciesze po to go wam wstawiłam koniecznie pokaż fotki jak już dojdzie jak jeszcze coś fajnego znajdę to wam wrzucę [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

zwróć uwagę na wage. wiele wózków z pompowanymi kołami jest potwornie ciężkich
jeśli chodzi o 3w1 to dobry wybór kół bo w zimie się tak nie będą zakopywać.
ja wolę osobno. Wiem jak szybko psują się te wszystkie mechanizmy. A co z tego że jest gwarancja, jak nikt mi wózka zastępczego nie da tego samego dnia.
Poza tym spacerówkę potem dokupić idzie o wiele lżejszą a te 3w1 często są ciężkie.

beata no to super

zubi czy pani założycielka może mi powiedzieć, dlaczego pani tak rzadko tu bywa

Jestem codziennie. Ale mam pewien problem :/ muszę pisać prace mgr i nie mogę zdobyć materiałów już powinnam mieć I rozdział...więc więcej mnie nie ma niż jestem

[Juliette25]

Napisane przez zubi89

Bardzo się ciesze po to go wam wstawiłam koniecznie pokaż fotki jak już dojdzie jak jeszcze coś fajnego znajdę to wam wrzucę [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------




Jestem codziennie. Ale mam pewien problem :/ muszę pisać prace mgr i nie mogę zdobyć materiałów już powinnam mieć I rozdział...więc więcej mnie nie ma niż jestem

Doszły ;D Jutro wkleję fotę.

Ja mam do 15. 11 oddać pracę na obronę. Nie mam jeszcze ani jednej strony


Carmena - i tak mnie nic nie przekona, chcę pompowane i już. Na szczęście nie mam schodów tylko domek, zaparkuję pod wiatą i sprawa rozwiązana

[Carmenaa_88]

Napisane przez zubi89

Jestem codziennie. Ale mam pewien problem :/ muszę pisać prace mgr i nie mogę zdobyć materiałów już powinnam mieć I rozdział...więc więcej mnie nie ma niż jestem

a kiedy masz tą pracę oddać?

Napisane przez Juliette25

Carmena - i tak mnie nic nie przekona, chcę pompowane i już. Na szczęście nie mam schodów tylko domek, zaparkuję pod wiatą i sprawa rozwiązana

ja nie mam zamiaru Cię wcale odwlekać od tego wyboru bo sama się nad nimi zastanawiam, tyle, że do spacerówki, bo w gondoli nie będą mi potrzebne, bo na zimę będę zmieniać na spacerówkę już pewnie a po co mi na lato ciężki wózek jak mi te koła do niczego nie będą potrzebne.
Zresztą zobaczymy jak będzie

[zubi89]

Napisane przez Carmenaa_88

a kiedy masz tą pracę oddać?



ja nie mam zamiaru Cię wcale odwlekać od tego wyboru bo sama się nad nimi zastanawiam, tyle, że do spacerówki, bo w gondoli nie będą mi potrzebne, bo na zimę będę zmieniać na spacerówkę już pewnie a po co mi na lato ciężki wózek jak mi te koła do niczego nie będą potrzebne.
Zresztą zobaczymy jak będzie

Miałam już oddać we wrześniu dlatego nie byłam już na 2 seminariach

[Carmenaa_88]

Napisane przez zubi89

Miałam już oddać we wrześniu dlatego nie byłam już na 2 seminariach

oj grabisz se

[zubi89]

Napisane przez Carmenaa_88

oj grabisz se

wiem ale i tak ta uczelnia jest posrana wiec jakoś mnie to nie przeraza ;p
bo skoro nie byłam ani razu na ćwiczeniach a facet mi przepisuje ocenę pomimo, że na licencjacie miałam tylko podobny przedmiot......i o zaliczenia nie muszę się martwić bo i tak będę mieć od razu zaliczone byle bym była na nich w pierwszym terminie :p

[wik_and_ola]

Napisane przez Juliette25

[/COLOR]zubi - pamiętasz komplet z misiem koalą za 15 zł z allegro? Ten z rozmiarem 56? Ten dla dzidziusia? Ten, który wklejałaś w formie linku?

Ja pamiętam ten komplecik Super, że udało Ci się go kupić

Napisane przez beat@

No więc tak. Jestem już po wizycie. Wyniki badań w porządku tylko muszę się trzymać z dala od kotów bo nie mam przeciwciał toksoplazmy.

TSH niby ok bo wyszło mi 2.61 a normy na wyniku mam min. 0.400 a max. 4.000 ale powiedziała że jak dla niej to ciut za dużo i mam jeszcze zrobić z TSH coś takiego jak fT3 i fT4.

Cieszyła się tak jak i ja na wiadomość o ciąży. Pokazałam jej wynik bety. Powiedziała że 6 tydzień Co do pobolewania w podbrzuszu. powiedziałam że ostatnio obudziłam się aż z bólu. Dała mi receptę na luteinę ale dopochwowo 3x dziennie. Mówi że to na podtrzymanie a i nie powinnam czuć tak bardzo też tego pobolewania.

No i najważniejsze. Powiedziała że póki co nie robi w tym tyg USG bo może być widać tylko sam pęcherzyk a nie chce żebym później siedziała i się zamartwiała czy coś innego przez cały kolejny tydzień, więc kazała mi przyjść w przyszłym tygodniu w czwartek tak między 10 a 12 rano do niej do szpitala na oddział i wtedy będziemy robić USG i powinien być już zarodek widoczny

Aaaaa no i mam powtórzyć morfologie i mocz.

Achhhh a teraz siedzę i zacieszam do ekranu Taaaaka zadowolona z wizyty jestem. Jak ja do tego czwartku wytrzymam Pewnie mężuś też będzie chciał pójść tylko w tych godzinach to on w pracy będzie. Ależ będzie kombinowanie teraz

Aaaa bom zapomniała z tą pierwszą stroną, nie podała mi jeszcze TP więc ja się dopiszę na pierwszą stronę jak już będę wiedzieć ale prawdopodobnie będzie to czerwiec. Kartę ciąży założy mi po USG więc przy kolejnej wizycie

No to bardzo dobre wieści Czekamy na zdjęcie dzidziusia Ja nie mogę doczekać się swojej pierwszej wizyty, a to dopiero za 12 dni

Napisane przez Carmenaa_88

zwróć uwagę na wage. wiele wózków z pompowanymi kołami jest potwornie ciężkich
jeśli chodzi o 3w1 to dobry wybór kół bo w zimie się tak nie będą zakopywać (bo jak miałam małę to była tragedia, stały w miejscu).
ja wolę osobno. Wiem jak szybko psują się te wszystkie mechanizmy. A co z tego że jest gwarancja, jak nikt mi wózka zastępczego nie da tego samego dnia.
Poza tym spacerówkę potem dokupić idzie o wiele lżejszą a te 3w1 często są ciężkie.

beata no to super

zubi czy pani założycielka może mi powiedzieć, dlaczego pani tak rzadko tu bywa

Ja rodziłam zimą, więc oczywiście kupowałam wózek z pompowanymi kołami - i to był plus Kupiłam 3 w 1 - i to był minus, bo był ciężki. Wprawdzie mam na parterze wózkownię, więc nie musiałam go taszczyć na górę, ale i tak jak tylko mała stabilnie zaczęła siedzieć to ten wózek sprzedałam i kupiłam lekką spacerówkę

[zubi89]

Utwierdzacie mnie w przekonaniu, że dobrze kombinuję z wózkiem kupimy używany głęboki na lato a spacerówkę nówkę.

Jutro w biedronie będą zestawy niemowlęce za 17,99zl idziemy z mężem zobaczyć je jak jakiś się spodoba to kupimy. Ostatnio były fajne szare w myszki rajstopy na 6m więc też kupiliśmy.

[wik_and_ola]

Napisane przez zubi89

wiem ale i tak ta uczelnia jest posrana wiec jakoś mnie to nie przeraza ;p
bo skoro nie byłam ani razu na ćwiczeniach a facet mi przepisuje ocenę pomimo, że na licencjacie miałam tylko podobny przedmiot......i o zaliczenia nie muszę się martwić bo i tak będę mieć od razu zaliczone byle bym była na nich w pierwszym terminie :p

No to tylko studiować na takiej uczelni

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez zubi89

Utwierdzacie mnie w przekonaniu, że dobrze kombinuję z wózkiem kupimy używany głęboki na lato a spacerówkę nówkę.

To chyba dobry pomysł. Sama się nad tym zastanawiam, bo moja koleżanka urodziła teraz w lipcu, więc od niej mogłabym kupić, bo jej mały już przeskoczy w spacerówkę

[zubi89]

Napisane przez wik_and_ola

No to tylko studiować na takiej uczelni

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------



To chyba dobry pomysł. Sama się nad tym zastanawiam, bo moja koleżanka urodziła teraz w lipcu, więc od niej mogłabym kupić, bo jej mały już przeskoczy w spacerówkę

hehe żałuję, że jednak nie poszłam na mgr+podyplomówka o parę przedmiotów więcej a 2 papierki za jednym razem aj :/ ale sie wystraszyłam bo znajomi mówili, że tam takie ciężkie egzaminy a tu proszę...

[Carmenaa_88]

Napisane przez zubi89

wiem ale i tak ta uczelnia jest posrana wiec jakoś mnie to nie przeraza ;p
bo skoro nie byłam ani razu na ćwiczeniach a facet mi przepisuje ocenę pomimo, że na licencjacie miałam tylko podobny przedmiot......i o zaliczenia nie muszę się martwić bo i tak będę mieć od razu zaliczone byle bym była na nich w pierwszym terminie :p

ciup, czemu ja nie poszłam na studia jak nie trzeba się uczyć

Napisane przez wik_and_ola

Ja rodziłam zimą, więc oczywiście kupowałam wózek z pompowanymi kołami - i to był plus Kupiłam 3 w 1 - i to był minus, bo był ciężki. Wprawdzie mam na parterze wózkownię, więc nie musiałam go taszczyć na górę, ale i tak jak tylko mała stabilnie zaczęła siedzieć to ten wózek sprzedałam i kupiłam lekką spacerówkę

o tak gdy spacerówka waży 15 kilo i dodasz sobie do tego 10/13/15 kilowe dziecko to już nie jest tak wesoło. A pamiętać trzeba, że są sklepy gdzie są schody (i drzwi mega ciężko się otwierają), do autobusu tak samo, a nie zawsze są osoby które Ci pomogą (tak to prawda, nie raz musiałam się szarpać bo nagle wszyscy mieli coś z kręgosłupem lub mnie nie widzieli)

[wik_and_ola]

Napisane przez Carmenaa_88

ciup, czemu ja nie poszłam na studia jak nie trzeba się uczyć

Jeszcze nic straconego

[Carmenaa_88]

Napisane przez wik_and_ola

Jeszcze nic straconego

chciałam iść jak nie mogłam dostać pracy, a nikt mi się synem zająć nie chciał, więc wymyśliłam, że pójdę na studia lub do jakiejś policealnej żeby nowy zawód zdobyć, co będę w domu siedzieć. No, ale mimo że chciałam mamie to przekazać w nadziei, że będzie chętna zająć się w takim razem Igusiem (bo zawsze chciała bym się dalej uczyła), to niestety odmówiła