Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[asik1503]

Marta oby jednak przemyślał sprawę i wyciągnął odpowiednie wnioski...

[el amor]

Napisane przez martusia205

Rozmawiałam z nim i skończyło się na tym, że on się bardzo zasmucił. Teraz nawet nie odpisuje mi na smsy. Mówił, że po cięzkim tygodniu w pracy nie chce mu się nigdzie wyjeżdzać.Jest przekonany, że jest mi z nim źle, i sugerował że może powinnam sobie znaleźć innego, bardziej chętnego na wyjazdy faceta. No nic muszę pogodzić się z tym, że on nie chce się ruszac z domu i tyle. Koniec nalegań, odpuszczam...

Typowy tekst wielu facetów Sama się z nim spotykam. Nie martw się, przejdzie mu, a Ty nie powinnaś ani odpuszczać ani się tym zamartwiać. Ciekawe co by powiedział gdybyś powiedziała mu: to jadę sama/jadę z koleżankami.
W sumie to trzeba go trochę zrozumieć, że jest zmęczony, ale jeden weekend w miesiącu możecie pojechać do kina a w wakacje gdzieś na kilka dni

[Charlotte1103]

witam po ciezkim dniu

przezylam fizyke i nawet nie zarobilam bani wiec sukces

mialam sie dzis zobaczyc z A. ale nie wyszlo

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Asqua widze u Ciebie tez wody zabraklo

[Maryjamie]

Napisane przez martusia205

Właśnie praktycznie nie wyjeżdzał bo jego rodzice mieli 4 dzieci, i pracę która ciągle trzymała ich w domu. Dlatego tez wydaje mi się, że powinien to nadrabiać teraz, ale co jak jemu się nie chce. Jest styrany po pracy i
woli porobić coś w naszym domu, a weekend spędzić spokojnie odpoczywając. Mam nadzieję, że jak raz posmakuje jakiegoś wyjazdu to mu się spodoba i będzie chciał robić to cześciej..

jak będziecie mieć dziecko prawie na pewno nie będziecie nigdzie jeździć... taka jest rzeczywistość więc wyciągnij go póki jeszcze macie jak się gdzieś ruszyć...

[martusia205]

Napisane przez el amor

Typowy tekst wielu facetów Sama się z nim spotykam. Nie martw się, przejdzie mu, a Ty nie powinnaś ani odpuszczać ani się tym zamartwiać. Ciekawe co by powiedział gdybyś powiedziała mu: to jadę sama/jadę z koleżankami.
W sumie to trzeba go trochę zrozumieć, że jest zmęczony, ale jeden weekend w miesiącu możecie pojechać do kina a w wakacje gdzieś na kilka dni

dziękuję Bardzo mądre i cenne rady.

Hejka

Jakie plany na dziś?

[Charlotte1103]

hej

plan na dzis - dojechac jakos na uczelnie bo tramwaje jezdza jakos na okolo

[Naomi21]

Napisane przez Maryjamie

pamiętam takie odliczanie byle do weekendów kiedy to było...jak się już zamieszka razem to jakoś inaczej to leci

Czy ja wiem? Pamiętam, że też zawsze czekałam na weekendy, bo wtedy on był w domu i zawsze można było zrobić coś ciekawego, zrealizować jakieś plany itp.

Napisane przez behindblueeyes

U nas w tym roku bez prezentów

Ja sobie nie wyobrażam świąt bez prezentów Moja rodzina ma może zbyt dużego bzika na tym punkcie, bo chyba nawet zbyt szalejemy z prezentami - ale za to w pozostałą część roku jest skromniej.

Napisane przez martusia205

Od pewnego czasu mam do niego żal, że nigdy nigdzie z nim nie byłam. To wydaje się niemożliwe bo jestesmy już razem prawie 3,5 roku a przez ten czas najdalej to byłam z nim na Sylwestrze 30 km od domu nie wymagam wakacji pod palmami czy wycieczek do Paryża, ja chcę czasem wyjechać z nim gdzieś dalej, pozwiedzać coś, albo wyskoczyć do głupiego kina za przeproszeniem

Marta, doskonale rozumiem Twój problem Po pierwsze, wymówki Twojego TŻ są bez sensu, bo jest wielu ludzi zapracowanych i zmęczonych, którzy w weekendy robią coś ciekawszego niż leżenie przed TV. Myślę, że nie jest to wpływ okoliczności, a raczej charakteru i niestety istnieje możliwość, że tego nie zmienisz. Znam parę, która od swojego ślubu 10 lat temu nigdzie nie była (nawet w kinie!), bo oni nie mają czasu/kasy itp. Dziwnym trafem na wszystko inne czas i kasę mają, po prostu im się nie chce Mi się taka postawa kojarzy z rozleniwieniem umysłowym, ograniczeniem horyzontów i nie wróży nic dobrego. Przecież podróżując poznaje się nowe miejsca, często kultury, zwiedza zabytki i to dużo daje Uważam, że mało jest rzeczy, na które bardziej opłaca się wydawać pieniądze niż podróże - nawet do najbliższego dużego miasta. Ale Ty to pewnie wiesz

Porozmawiaj z nim na ten temat poważnie, bez żadnych fochów i tekstów "znajdziesz lepszego" - co to w ogóle ma być, jakiś szantaż? Związek polega m.in. na tym, żeby się wspólnie rozwijać i stawać lepszymi. Na Twoim miejscu sama bym coś zorganizowała Piszę tak, bo jak poznałam eksa, to byłam osobą niechętną wszelkim wyjazdom - kino, teatr tak, ale wyjazdy i nocowanie gdzieś poza domem Eks TŻ siłą wręcz zabierał mnie w różne miejsca i pokazał jaka to frajda Skończyło się na tym, że stałam się bardziej chętna na weekendowe wyjścia i wyjazdy niż on, bo pod koniec nie mogłam go z domu wyciągnąć. Zazwyczaj tylko komputer, TV, a wieczorem wciąż ten sam bar

Życzę powodzenia, bo związki, w których ciągle robi się te same rzeczy prędzej czy później wypalają się. Nie warto ryzykować

Napisane przez karolinaaa92

Zazdroszczę wyjazdu! Ja do Pragi mam stosunkowo niedaleko, a jakoś jeszcze nigdy nie byłam.

Też nigdy wcześniej nie byłam, chyba jako jedyna z moich znajomych Trzymam kciuki, żebyś się dogadała z TŻ albo bez bólu podjęła inną decyzję jeśli uznasz, że nie jesteś w stanie mu wybaczyć (ale myślę, że skoro wciąż macie kontakt i tylko trzymasz go na dystans, to nie bierzesz tego pod uwagę).

[ParoleParole]

A my wczoraj tak zmokliśmy czekaliśmy ponad 40 minut na autobus

Ale chociaż full romantic było



u mnie standard. mam jedna lekcje z piątą klasą a potem swoje zajęcia.

[behindblueeyes]

Napisane przez ParoleParole

A my wczoraj tak zmokliśmy czekaliśmy ponad 40 minut na autobus

Ale chociaż full romantic było



u mnie standard. mam jedna lekcje z piątą klasą a potem swoje zajęcia.

To najważniejsze

[asik1503]

Zuz ja też miałam taką sytuację raz tylko u mnie nie tyle było full romantic jak u Ciebie ale zamiast od razu jechać jak tylko przyjechał autobus to było takie przeciąganie o kolejne pół godziny, kolejne aż w końcu Pan pojechał pierwszym dziennym ahh to było takie słodkie

[EsTeLL25]

Hej

Napisałam coś w klubie proszę o poradę.

[Charlotte1103]

hej

przepisal mi grafike mam jeden przedmiot mniej

teraz piwkujemy z dziewczynami

[EsTeLL25]

Ja dzisiaj cały dzień lepiłam z mamą pierogi tak nam jakoś opornie szło, popołudniu wpadła babcia na herbatę to musiałyśmy zostawić kuchnię ale udało się Prawie 100 ruskich i 60 z kapustą i grzybami wylądowało w zamrażarce

Jakie macie plany na jutro? Ja miałam mieć wolne ale idę do pracy od 9-15 za koleżankę

[Maryjamie]

Napisane przez Naomi21

Czy ja wiem? Pamiętam, że też zawsze czekałam na weekendy, bo wtedy on był w domu i zawsze można było zrobić coś ciekawego, zrealizować jakieś plany itp.

hehe ja czekałam codziennie aż wróci z pracy


ale lipa deszczowo nawet nie ma gdzie się ruszyć z dzieckiem

[martusia205]

Ja jutro wybieram się do tż na 2 dni, potem od na 2 dni do mnie Aleee wczesniej znów idę pilnować dzieciaczki, i bardzo mnie to cieszy bo sa przesłodkie

[Maryjamie]

dzień dobry
własnie wróciłam ze spaceru z Hanią oraz moją przyjaciółką i jej synkiem, jakiś zły dzień dzisiaj bo dzieciaki sie tak wydzierały i marudziły że wróciłyśmy bardziej zmęczone niż kiedykolwiek...teraz znowu mam migrenę, dlatego liczę że szybko uśpię Hanie i sama pójdę spać

[Elaaaa]

Jaki tu spokój dzisiaj

usmażyłam naleśniki na obiad
a teraz zabieram się za szukanie butów zimowych na allegro

[Charlotte1103]

ja susze wlasnie wlosy i spadam na miasto jakos nie mam ochoty siedziec w domu

[EsTeLL25]

Hey
Ja dzisiaj poszłam na małe zakupy na poprawę humoru ale nic sobie nie kupiłam tylko potrzebne rzeczy z Rossmanna. Teraz siedzę pod kocykiem i popijam herbatkę

[Charlotte1103]

ja juz weekenduje

jak na zlosc robia rektorskie w srode i czwartek i ani jechac do domu ani nie oplaca sie zostac we wro... ehh

dobrze ze juz wczesniej mialam plany bo tak bym sie glowila co zrobic a tak wiem ze musze zostac

jakie plany na weekend? ja sprzatam mieszkanie i widze sie z A. jade dzis tez na zakupy i mysle nad drobnym prezentem dla mamy i babci

[Naomi21]

Ja się powinnam pakować na weekend, ale nic mi się nie chce Pogoda dobijająca, a jeszcze pół nocy nie spałam

[Charlotte1103]

ja sie nawet wyspalam za to dzis sie pewnie nie wyspie

[asik1503]

mnie czeka bardzo intensywny weekend jutro czeka mnie wieczorek zapoznawczy z przyjacielem mojego lubego a w niedzielę jadę nad morze do mojej przyjaciółki

[Charlotte1103]

ale fajnie ja moze na 1 dzien wyskocze do A. ale to jak @ nie bede miec bo jednak z to tak niekomfortowo jechac...

[el amor]

Hej laski Jak piątek mija?

[Charlotte1103]

ehh czekam na A. wspollokatorka szykuje sie na jakis cosplay a ja siedze i zamulam

[martusia205]

Asik, Naomi udanych wyjazdów

Oglądałam z tż i jego siostrzyczką "Hotel transylwania" nawet fajna ta bajka, a z nim samym '127 Godzin' smutny film

jutro juz do mnie jedziemy

[asqua92]

Napisane przez el amor

Hej laski Jak piątek mija?

dzień jak co dzień, pełen nauki

[Charlotte1103]

ja sie lenie razem z A.

[mariamarysienka]

A ja jestem już w domu Wczoraj mieliśmy z Tż cudowny rocznicowy wieczór A najbardziej rozwalił mnie, jak dawał mi prezent - taśmy papierowe do oklejania pocztówek. Schował je w torebeczkę Apartu, więc sądziłam, że to jakaś biżuteria, a on nagle w przedpokoju klęka ze słowami: "Mario, dziękuję Ci za te 3 lata życia.." i ja dostaję niemalże palpitacji serca ("Jak to, już?! Błagam, nie! O mój Boże, moi rodzice słyszą, jesteśmy w przedpokoju, to nie tak ma wyglądać!"), a on wyciąga jedną taśmę i wsuwa mi na palec Świetnie to zrobił, naprawdę A potem poszliśmy na kolację i do kina i było naprawdę super Niby totalny banał: kolacja i kino, ale cudownie spędziliśmy czas