Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[senira666]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny, czy Wy kupujecie jakieś przewijaki na komodę taki sztywne (drewniane)?

nie wiem czy drewniany ale podobno na łóżeczku które mamy mieć jest jakiś przewijak zamontowany...

[marieee]

kurcze, a em ma ostatnio pisała że słabo się czuje..
Trzymamy mooocno kciuki, żeby wszystko było w porządku, i żeby jak najszybciej do nas wróciła!

[Hosenka*]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

Boziu, niespokojny ten nasz wątek.
Wiesz coś więcej? Coś z szyjką?

Trzymam kciuki za Emmę.

[EVI07]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

Emma, trzymam kciuki!:k ciuki: Kurczę blade, coraz bardziej napięta sytuacja na wątku...

[Hosenka*]

Napisane przez perfuzja

Ja ciagle mam tylko strupki. Chociaż "mam" to za duże słowo, miałam 2 razy, a i tak tylko z jednej piersi.

Strupki? Jak one wyglądają?
Bo ja miałam dzisiaj rano na jednej piersi taki mały strupek i zastanawiałam się skąd się wziął

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Em ma trzymam mocno kciuki

[lolita25]

Em ma dziś miała wizytę, pewnie lekarz zauważył ze coś nie tak i ja położył w szpitalu, może faktycznie szyjka się zbyt mocno skróciła
Dziewczyny ja to bym wolała chodzić do mojej lekarki już co 2 tyg, a znowu mi dała termin za 5 tyg
Niby mówi ze wszystko książkowo, pięknie ale co i tak się martwię ze coś może nagle wyjść

[mezaga]

Lolita ale źle się czujesz?
Skoro wszystko jest w porządku to znaczy, że nie masz się czym martwić. Sama widzisz, że Em ma czuła się źle, Iwontyou też miała problemy. Więc jeśli u Ciebie jest ok, mała się rusza, Ty czujesz się dobrze, to chyba nie ma co panikować. Zresztą zawsze możesz jechać na IP.

[Amberella]

Napisane przez sadlaczyca

Nie jesteś sama! Może słaba to pociecha ale zawsze jesteśmy my

Naprawdę sobie cenię Waszą obecność w moim ciążowym życiu

Napisane przez Akkma

Aaaa i zapomniałam dodać! Pojechałam dzisiaj rano do gina z tym opuchniętym cyckiem

Wygląda na to, że trafiłaś na rozgarniętego człowieka. Jak brałam antybiotyk gin kazał mi brać Gynalgin dopochwowo przeciwko grzybicy pochwy, a że brat farmaceuta to dorzucił mi synobiotyk.

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43408733]Z małą wszystko ok. Wszystkie badania które mi zrobili są w porządku - KTG, USG, badanie ginekologiczne potwierdziły że wszystko jest w normie. Na USG widziałam jak mała ruszała rączkami i nogami.[/QUOTE]
Bardzo się cieszę .

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

Em ma, trzymajcie się dzielnie. Niech Dorotka jeszcze posiedzi w Twoim brzuszku. Jestem myślami przy Was .

[The light]

Em ma, będzie dobrze, nasza kobieca siła na wątku na pewno pomoże musi pomóc!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

[cayenneOna]

Jejciu, myślę o Em mie, mówiła, ze gorzej się czuje... Mam nadzieję, ze sie jeszcze nie rozpakuje.. trzymam kciuki.. Dorotka, zostań w brzuszku!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez mezaga

Lolita ale źle się czujesz?
Skoro wszystko jest w porządku to znaczy, że nie masz się czym martwić. Sama widzisz, że Em ma czuła się źle, Iwontyou też miała problemy. Więc jeśli u Ciebie jest ok, mała się rusza, Ty czujesz się dobrze, to chyba nie ma co panikować. Zresztą zawsze możesz jechać na IP.

No niby tak, ale widzisz Em ma się nie czuła zbyt dobrze już od jakiegoś czasu i nie pojechała na IP....ja boję się ze czegoś nie zauważę...

[Sheperdess]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny, czy Wy kupujecie jakieś przewijaki na komodę taki sztywne (drewniane)?

Raczej nie, kupimy taki miękki i lekki, żeby był przenośny.

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny jeszcze w sprawie rodziców/teściów...fajnie byłoby zapamiętać te nasze żale...i być innymi rodzicami dla naszych dzieci, takimi, jakimi byśmy chciały, żeby nasi byli.. Amen
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tja, właśnie tak sobie powtarzamy z mężem, żeby nie postępować tak, jak nasi rodzice. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny proszę o mocne kciuki za Em me dostałam właśnie od niej smsa , że dostała skierowanie do szpitala bo ma zagrożenie przedwczesnym porodem i że nie wie kiedy się odezwie .

O rany, Dorotce się coś śpieszy. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

[upadly_aniol00]

em ma nic więcej nie napisała . Tylko , ze ma skierowanie . Jutro do niej napiszę co i jak . Dziś pewnie jest w szoku i zmartwiona . Zapewne pakuję rzeczy do szpitala a w szpitalu wiecie jak jest na początku . Do jutra pewnie czegoś też się dowie . Więc dziś już jej nie będę zawracać głowy .

[perfuzja]

Napisane przez Hosenka*

Strupki? Jak one wyglądają?
Bo ja miałam dzisiaj rano na jednej piersi taki mały strupek i zastanawiałam się skąd się wziął

Jak duzo zwykłych małych strupkow jeden obok drugiego, tylko żółte w zaglębieniu sutka.

emma zeby wszystko rozeszło się po kościach. Szczęście w nieszczęściu, ze Dorotka juz dosyć duża.

[vacuity]

Hey Dziewczyny,

opóźniona, ale witam się i ja w nowym wątku. Fajnie że napisałyście o tym telepaniu brzuchem - nie znałam tego patentu na budzenie dziecka i widzę, że u mnie działa Nie będę go wykorzystywała za często, bo się Mała w ogóle nie wyśpi

Zrobiłam właśnie ciasteczka z jabłkami. Pomyliłam pojemniki i posypałam je mąką ziemniaczaną zamiast cukrem pudrem. Co najlepsze - zorientowałam się po zjedzeniu 6 ciastka dopiero.... <tu powinna być ikonka na której walę się młotkiem po głowie>. Starłam tą mąkę, ile się dało, dodałam cukier, brzuch mnie jeszcze nie rozbolał. A ciastka wyszły fajnie - jeśli szukacie czegoś szybkiego to polecam: http://www.kwestiasmaku.com/desery/c...i/przepis.html

Tak pisałyście o rodzicach, teściach i też chciałam dodać coś o mojej teściowej, ale w końcu dałam sobie spokój. Tylko mi się humor popsuje. Pewnie to żadne pocieszenie - niemniej wiem, co czujecie dziewczyny. W wielu opisanych sytuacjach odnajduję własną.

Ambarella, dzięki za info odnośnie kocyka, poszukam innego.

Iwantyou ślę uściski dla Ciebie i Dominika. Wszystkie trzymamy za Was kciuki!

mengazhu ja też czuję ruchy bardzo nisko i też mam ułożenie miednicowe, więc to by się zgadzało

Muminek1991 ja nawet nie wiem jakie będę miała łóżeczko, stoi u teściowej, aż zmierzę z ciekawości jak pojadę

lidkaa82 Ty to się masz z dzisiejszym dniem... współczuję

Gosia fajny ten brzuszek. Istnieje takie "wróżenie z brzucha", moja teściowa właśnie tak by Ci powiedziała - jak brzuch spiczasty to będzie chłopak :P Ale to już i tak wiesz

A w temacie szpitali... Senira, dziś mi się śniło, że pojechałyśmy do Niemiec oglądać szpitale, bo nie chciałyśmy rodzić w żadnej "umieralni". A Ty jeszcze szukałaś opieki dla swojego drugiego dziecka na czas tej wycieczki, bo okazało się, że masz już jakiegoś starszego brzdąca

Emma trzymam mocno kciuki! Oby wszystko było dobrze

[Hosenka*]

Napisane przez lolita25

No niby tak, ale widzisz Em ma się nie czuła zbyt dobrze już od jakiegoś czasu i nie pojechała na IP....ja boję się ze czegoś nie zauważę...

Termin wizyty nie jest przecież sztywny. Jeśli coś Cię niepokoi to umów sie wcześniej i powiedz ginowi, że chciałabyś częściej.

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

em ma nic więcej nie napisała . Tylko , ze ma skierowanie . Jutro do niej napiszę co i jak . Dziś pewnie jest w szoku i zmartwiona . Zapewne pakuję rzeczy do szpitala a w szpitalu wiecie jak jest na początku . Do jutra pewnie czegoś też się dowie . Więc dziś już jej nie będę zawracać głowy .

Masz rację, pewnie zrobią jej szczegółowe badania i jutro się czegoś konkretnego dowie

[cayenneOna]

Napisane przez vacuity

A w temacie szpitali... Senira, dziś mi się śniło, że pojechałyśmy do Niemiec oglądać szpitale, bo nie chciałyśmy rodzić w żadnej "umieralni". A Ty jeszcze szukałaś opieki dla swojego drugiego dziecka na czas tej wycieczki, bo okazało się, że masz już jakiegoś starszego brzdąca

Ale wiecie, ze mozna, jakbyscie byly w de zameldowane, to Polska ma obowiązek pokryć wszelkie koszta tzw niepieniezne usługi, w TYM właśnie leczenie, porody itp.. tak tylko przypominam....:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez Hosenka*

Termin wizyty nie jest przecież sztywny. Jeśli coś Cię niepokoi to umów sie wcześniej i powiedz ginowi, że chciałabyś częściej.

Tak zrobię
Moja lekarka do której chodzę prywatnie, pracuje też w szpitalu więc pewnie jak zgłosiłabym się na IP to by się mną zajeła

[ejani]

Napisane przez bella7

Ejani weź przewijak. Kręgosłup wysiada,na stojąco jest bardzo wygodnie. Ale to tylko od Ciebie zależy.

ok, skoro tak mówisz, to dopiszę do listy (głupio się dopytywać, czy jednak dostaniemy, czy nie, ale wolałabym wiedzieć choćby do planowania wydatków)

a tak a propo, kiedyś na allegro widziałam gotowe wyprawki (w sensie komplety ubranek) kupowała któraś z Was taki?

Napisane przez mezaga

Lolita ale źle się czujesz?
Skoro wszystko jest w porządku to znaczy, że nie masz się czym martwić. Sama widzisz, że Em ma czuła się źle, Iwontyou też miała problemy. Więc jeśli u Ciebie jest ok, mała się rusza, Ty czujesz się dobrze, to chyba nie ma co panikować. Zresztą zawsze możesz jechać na IP.

dokładnie, tak mówiła i moja lekarka i położna na SR- jak tylko coś zaniepokoi bardzo to jechać na Ip, a jak mniej, to pojawić na wizycie (choćby między pacjentkami)

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez perfuzja

Jak duzo zwykłych małych strupkow jeden obok drugiego, tylko żółte w zaglębieniu sutka.

dokładnie, idealny opis i moich (u mnie czasem się zdarzy szarawy)

[senira666]

Napisane przez vacuity

A w temacie szpitali... Senira, dziś mi się śniło, że pojechałyśmy do Niemiec oglądać szpitale, bo nie chciałyśmy rodzić w żadnej "umieralni". A Ty jeszcze szukałaś opieki dla swojego drugiego dziecka na czas tej wycieczki, bo okazało się, że masz już jakiegoś starszego brzdąca

no nieźle tylko skąd się to starsze dziecko miałoby wziąć ??

Napisane przez cayenneOna

Ale wiecie, ze mozna, jakbyscie byly w de zameldowane, to Polska ma obowiązek pokryć wszelkie koszta tzw niepieniezne usługi, w TYM właśnie leczenie, porody itp.. tak tylko przypominam....:p

gdyby tylko był ktoś kto mógłby zameldować i trochę przxechować u siebie ...

[The light]

Ja bym się chyba bardziej stresowala porodem w de ze względu na język.
Ni w ząb niemca nie rozumiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez The light

Ja bym się chyba bardziej stresowala porodem w de ze względu na język.
Ni w ząb niemca nie rozumiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oni pewnie Ciebie też by nie rozumieli ale to może i lepiej

[upadly_aniol00]

ejani ja planuję ten kupić tzn moja mama ma kupić http://allegro.pl/komplecik-wyprawka...576584908.html
widziałam go na żywo , dotykałam i mogę polecić bo jakoś dobra

[senira666]

a to początek mojego "dzieła" na drzwiach od sypialni

[lolita25]

Dziewczyny czy wy leżycie w południe? Czy ciaglę jesteście na nogach i zabiegane?
Przypominam tylko że trzeba dużo leżeć, dla dobra naszego i maluszka, ciągle mi to potarza moja lekarka i ten genetyk u którego miałam połówkowe to samo mi w zaleceniach napisał...więc pamiętajcie o odpoczynku!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[kefii]

Mam nadzieje ze z Emmą i mała wszytko oki
Ja zamówiłam komodę bede miec za 2 tygodnie.
Co do rodziców to ja straciłam mamę niedawno a na nią mogłam najbardziej liczyć. Od samego poczatku wszytkim bardzo sie przejmowała i pilnowała żebym nie dzwigała i dbała o siebie. Nawet gdy była w szpitalu bardziej martwiła sie o mnie. Misesiac pzred smiercią starała sie mnie przygotwac na najgorsze. Na tatę średnio moge liczyć. Co do teściów to raczej tez ie za brdzo. Na teścia nie ma co on zawsze biedny potrzebuje pomocy a tesciowa zajmuje sie juz jedną wnuczką więc pewnie coś pomoże jak da rade ale raczej zostaje sama do opieki nad maluchem. No oczywiscie z mężem ale raczej na nikogo nie licze.

[lolita25]

Napisane przez senira666

a to początek mojego "dzieła" na drzwiach od sypialni

Zdolna jesteś Zapowiada się ciekawie