Internetowa miłość - Facet poznany na necie cz. IV :)

[asiula171a]

Napisane przez anulek88

TAK FAKTYCZNIE, Ty wiesz lepiej czy ja siebie szanuje czy nie...

Nikt Cię nie chce obrazić ... Ale patrząc z boku , Twoje wypowiedzi i to , że dajesz się tak traktować troszeczkę o tym świadczą . Miłość , miłością , teraz tak do Ciebie mówi , a kiedyś może podnieść rękę( nie mówię , że tak będzie tylko może być)

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

[2018070520180950]

Aniu koniec końców to przecież twoja decyzja i twoje życie, nikt zle nie chce..

[Kornelciaczek]

Napisane przez anulek88

TAK FAKTYCZNIE, Ty wiesz lepiej czy ja siebie szanuje czy nie...

Nadinterpretowalas moje slowa, bo ja mowilam o szanowaniu sie w sensie pozwalaniu na obraze swojej osoby i to Ty wspomnialas o tym, ze to mialo miejsce. Ja np. nie pozwalam sobie na to i jest to dla mnie nie do przyjecia i skoro tak sie dzieje to jak wczesniej napisalam jedemu takiemu na etapie spotkan podziekowalam.

[es88]

Aniu ty sama wiesz najlepiej jak jest. My mamy tylko ppdglad na twoją historie tym co nam powiedzialss. Napewno jak jesteście razem jak się spotykacie to jest wam super bo jednak pomimo odleglosci obydwoje w tym zwiazku jestescie. Wiadomo nie bedziesz miec nigdy pewności czy on tam kogos nie ma. Ale takiej pewnosci też nie może miec żadna z nas na miejscu bo faceci nie maja gps wszczepionych. To tylko kwestia zaufania. Jezeli się je nadwyrezy no to jiz gorzej.

Rozmawialas z nim tam szczerze o tym o czym nam piszesz. Oczywiscie chodzi na zywo (nie przez Skype) ?

[fluoxetine]

Cześć dziewczyny! Nieśmiało się przywitam (bo widzę, że jakaś cięższa historia na rzeczy). Nasze losy również splotły się dzięki internetowemu portalowi. Zawsze się śmiejemy, że TŻ wpisał w wyszukiwarkę cechy ideału i wyskoczyłam ja.
Mam nadzieję, że przyjmiecie jeszcze jedną internetówkę.

[2018070520180950]

Napisane przez fluoxetine

Cześć dziewczyny! Nieśmiało się przywitam (bo widzę, że jakaś cięższa historia na rzeczy). Nasze losy również splotły się dzięki internetowemu portalowi. Zawsze się śmiejemy, że TŻ wpisał w wyszukiwarkę cechy ideału i wyskoczyłam ja.
Mam nadzieję, że przyjmiecie jeszcze jedną internetówkę.

Hej gdzie sie poznaliście? Opowiedz cos o was

[fluoxetine]

Napisane przez Kachaaa

Hej gdzie sie poznaliście? Opowiedz cos o was

Poznaliśmy się dzięki sympatii. Dosłownie przed 2 dniami minęły nam 4 lata razem. Od 3,5 razem mieszkamy, mamy czarnego kocura i co tu dużo pisać - planujemy, że to już forever&always. Niedawno przeprowadziliśmy się do Warszawy, w ramach ostatniego szaleństwa przed "dorosłością" (piszę w cudzysłowie, bo my już stare pryki - TŻ ma 29, a ja zaraz 26 urodziny ). Docelowo planujemy zamieszkać w Trójmieście, rozglądamy się za mieszkaniem.

[2018070520180950]

To tez widze szybko razem zamieszkaliscie


4 lata to kupa czasu
Gratuluje rocznicy

[es88]

Napisane przez fluoxetine

Poznaliśmy się dzięki sympatii. Dosłownie przed 2 dniami minęły nam 4 lata razem. Od 3,5 razem mieszkamy, mamy czarnego kocura i co tu dużo pisać - planujemy, że to już forever&always. Niedawno przeprowadziliśmy się do Warszawy, w ramach ostatniego szaleństwa przed "dorosłością" (piszę w cudzysłowie, bo my już stare pryki - TŻ ma 29, a ja zaraz 26 urodziny ). Docelowo planujemy zamieszkać w Trójmieście, rozglądamy się za mieszkaniem.

Pogratulowac ale z tą staroscia nie przesadzaj mi za kilkanascie dni stuknie 25 wiec ta sama dekada co ty:-D:-D

[fluoxetine]

Napisane przez Kachaaa

To tez widze szybko razem zamieszkaliscie


4 lata to kupa czasu
Gratuluje rocznicy

Szybko, szybko, choć i tak TŻ to już po miesiącu chciał.
Dziękuję.

Napisane przez es88

Pogratulowac ale z tą staroscia nie przesadzaj mi za kilkanascie dni stuknie 25 wiec ta sama dekada co ty:-D:-D

Dzięki. To żart oczywiście, do starości jeszcze daleko.

[anulek88]

Hej dziewczynki..

Es88 tak rozmawiałam z nim, ale słabo widać rezultaty.. ma przyjechać na święta i mamy odbyć poważną rozmowę.
Bo na skype to można gadać ale o pierdołach.

Czy ty przez przypadek wpisałaś Hel? czy tam faktycznie mieszkasz?

Witam nową internetową kobietkę

mi w tym roku stukneło 25 lat.. ale nie czuje się jeszcze stara..

[2018070520180950]

ja 24

[es88]

Napisane przez anulek88

Hej dziewczynki..

Es88 tak rozmawiałam z nim, ale słabo widać rezultaty.. ma przyjechać na święta i mamy odbyć poważną rozmowę.
Bo na skype to można gadać ale o pierdołach.

Czy ty przez przypadek wpisałaś Hel? czy tam faktycznie mieszkasz?

Witam nową internetową kobietkę

mi w tym roku stukneło 25 lat.. ale nie czuje się jeszcze stara..

Mialo byc hell jako pieklo

Sent from my HTC One using Wizaz Forum mobile app

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez fluoxetine

Poznaliśmy się dzięki sympatii. Dosłownie przed 2 dniami minęły nam 4 lata razem. Od 3,5 razem mieszkamy, mamy czarnego kocura i co tu dużo pisać - planujemy, że to już forever&always. Niedawno przeprowadziliśmy się do Warszawy, w ramach ostatniego szaleństwa przed "dorosłością" (piszę w cudzysłowie, bo my już stare pryki - TŻ ma 29, a ja zaraz 26 urodziny ). Docelowo planujemy zamieszkać w Trójmieście, rozglądamy się za mieszkaniem.

To pewnie w tym samym czasie buszowałyśmy po Sympatii, bo ja czwartą rocznicę świętowałam tydzień temu

[fluoxetine]

Napisane przez anulek88

Witam nową internetową kobietkę

mi w tym roku stukneło 25 lat.. ale nie czuje się jeszcze stara..

Hej.

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;43699372]To pewnie w tym samym czasie buszowałyśmy po Sympatii, bo ja czwartą rocznicę świętowałam tydzień temu [/QUOTE]
O proszę. Widać dobry okres wtedy był.

[szyszka1224]

Witam Was dziewczyny też poznałam swojego TŻ przez internet a dokładniej na sympatii. Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku - wiem, że to niedługo, ale jak na razie się nam cudownie układa i jestem szczęśliwa w tym związku I nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że poznanie faceta przez internet ma dużo plusów

[2018070520180950]

Napisane przez szyszka1224

Witam Was dziewczyny też poznałam swojego TŻ przez internet a dokładniej na sympatii. Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku - wiem, że to niedługo, ale jak na razie się nam cudownie układa i jestem szczęśliwa w tym związku I nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że poznanie faceta przez internet ma dużo plusów

Plusy i minusy jak każda metoda ale tu i tu można poznać idiotów, nie jak to nie raz sie spotyka ze mówią ze na necie tylko napalency i zboczency sa


Dla mnie podstawowy plus- nie spotykam sie ze znajomych znajomymi czy ludźmi z pracy, net daje możliwość poznania kogoś z kompletnie poza naszych kręgów

[fluoxetine]

Napisane przez szyszka1224

Witam Was dziewczyny też poznałam swojego TŻ przez internet a dokładniej na sympatii. Jesteśmy ze sobą już prawie 1,5 roku - wiem, że to niedługo, ale jak na razie się nam cudownie układa i jestem szczęśliwa w tym związku I nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że poznanie faceta przez internet ma dużo plusów

To już bardzo ładny staż. Dużo szczęścia i dużo miłości życzę. Tutaj chyba każda z nas docenia znajomości w sieci. A sympatia rządzi.

[szyszka1224]

Napisane przez Kachaaa

Dla mnie podstawowy plus- nie spotykam sie ze znajomych znajomymi czy ludźmi z pracy, net daje możliwość poznania kogoś z kompletnie poza naszych kręgów

O tak, to jeden z plusów istotnych. A ja myślałam też bardziej o tym, że poznając kogoś przez internet, nie widząc go na zdjęciu - nie skreślamy nikogo z powodu jakichś "defektów" w urodzie, co mogłoby się zdarzyć przy poznaniu na żywo. Można tak więc kogoś polubić, zainteresować się daną osobą i naprawdę pokochać za "wnętrze", a nie za wygląd. Oczywiście jest jedno ale - ta osoba musi pisać prawdę :p

@fluoxetine dzięki i wzajemnie oczywiście życzę jak najlepiej

[2018070520180950]

Ja bez zdjęcia osobiście bym nie pisała.


Nie, nie jestem płytka i nie patrzę tylko na wygląd ale cos musi mi sie podobać i kręcić mnie w potencjalnym partnerze

[fluoxetine]

A ja z moim TŻ "polecieliśmy na wygląd". Prawie w ogóle nie pisaliśmy ze sobą, on zaproponował spotkanie i machina ruszyła. Mi to odpowiadało, bo medal ma dwie strony - w sieci można z kimś rozmawiać godzinami, budować takie trochę nierealne wyobrażenie o drugiej osobie, a na żywo okazuje się, że nie ma się sobie za wiele do powiedzenia. Bo kocha się cały pakiet - wnętrze i fizyczność. Nie tyle w kwestii przystojny-brzydki, ale żeby w związku grało partner przecież musi być dla nas atrakcyjny.

[szyszka1224]

No to ja miałam szczęście, że po wymianie zdjęć (po jakimś czasie) i spotkaniu, okazało się, że jesteśmy dla siebie atrakcyjni i pociągający :P Ja po prostu mam uraz, po związku z facetem, który był mega przystojny. Oczywiście nie uważam, żeby to było źle, ale to po prostu była chyba tylko jego jedyna zaleta - pusty chłopiec w ładnym opakowaniu. I niestety ja byłam z nim zbyt długo, tylko ze względu na jego urodę. Byłam młoda i głupia... bywa <br>

[es88]

Napisane przez Kachaaa

Ja bez zdjęcia osobiście bym nie pisała.


Nie, nie jestem płytka i nie patrzę tylko na wygląd ale cos musi mi sie podobać i kręcić mnie w potencjalnym partnerze

Ja tak samo jak ty. Zreszta faceci tez sa wzrokowcami. No sorry kto nie mówi zr wygląd nie ma znaczenia klamie. Jest Olgi pojęcie względne bo każdemu podoba się co innego.

[Promyk03]

hejka

jasne że wygląd ma znaczenie bo musi coś na początku zaiskrzyć
anulek88 mam nadzieje że poważnie pogadacie bo jesteście razem krótko a już takie kryzysy

[2018070520180950]

Nie musi wyglądać jak model, nikt nie jest lany w formę ale musi mi sie podobać

A każdy lubi cos innego jedni wzrost inni patrzą na oczy i przecież nieraz to co komuś sie nie spodoba moze sie komuś innemu bardzo podobać nie na reguły. Ważne ze dla mnie jest przystojny a co myślą inni mam gdzieś

[es88]

Napisane przez Kachaaa

Nie musi wyglądać jak model, nikt nie jest lany w formę ale musi mi sie podobać

A każdy lubi cos innego jedni wzrost inni patrzą na oczy i przecież nieraz to co komuś sie nie spodoba moze sie komuś innemu bardzo podobać nie na reguły. Ważne ze dla mnie jest przystojny a co myślą inni mam gdzieś

Dokladnie


Ja jestem ze swoim po bardzo długiej rozmowiee. Bardzo miłej :-D tylko nie wiem kiedy się zobaczymy no narazie się mijamy caly czas z praca, jeszcze ma na glowie przeprowadzke no i obrone pod koniec miesiaca na ktora sie musi nauczyc :-\ ale od grudnia będzie moj :-D:-D:-D:-D mam nadzieje

[2018070520180950]

es to widze konkretnie, juz z nikim nie piszesz innym ze strony

[es88]

Wiesz co ja juz za nim z nim się spotkalam to pokasowalam konta i na zaadoptujfaceta i na badoo bo wiekszosc to tam do mnie nie ciekawych pisalo Zreszta nie chcialo mi się tam w chodzic. A do mojego to miałam juz dawn nr więc wiesz :-D:-D:-D teraz czekam z niecierpliwoscia na spotkanie. Kurde nie potrzebnie się tak nakrecam no ale to jest silniejsze ode mnie :-D:-D

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Mi chyba poprostu brakuje meskiej czulosci. Dawno dawno nie miałam tak zebym mogla kogos bezkarnie przytulic i nazwac swoim chlopakiem. a tu stoi to przede mna i oby dalej to szlo we wlasciwym kierunku

[2018070520180950]

Na razie jedno spotkanie wiec wiesz nie myśl za wiele. Zobacz co z tego bedzie moze sie cos rozwinie

[es88]

Wiem ale ja bym już chciala drugie :-(:-(