Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Keithlyn]

Dziewczyny ja tam wolę żeby już była piękna złota jesień Mam dość tych upałów... już powoli dostaje zadyszki jak wchodze na 3 piętro...

Esti - wszystkiego najlepszego !! Wyszła Ci ta pavlova z tego przepisu??? Mam zamiar zrobić jutro

Słoneczko - powodzenia dziś i w ogóle wszystkim co wizytują !

Napisane przez paulina119a

Powodzenia na dzisiejszych wizytach !!!!!!!!!!
Anuszka, Ela, Keithlyn mam suwacznek i pokazuje mi 25tc1dc, czyli dopiero zaczęłąm ten tydzien.... a Wy juz kończycie

Esti wszystkiego co najlepsze !!!!!

Zaczynamy 26t Paulinka a powiedz mi masz tak że czasem nie czujesz ruchów np cały dzień ? Moja od wczoraj tak mało się rusza...dziś to wcale chyba...może się obróciła jakoś nie wiem

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

zapomniałam się ostatnio pochwalić że moja endo kazała mi odstawić tabsy bo wyniki mi się polepszyły i żeby nie przeskoczyła ta tarczyca w drugą stronę to nie biorę już tabsów

druga sprawa znalazłam w końcu gdzie można kupic kiecunię na sesję zastanawiam się nad kolorem, bo skoro będzie Lili to może liliowa?

https://www.facebook.com/media/set/?...3644006&type=3

no to super, że wyniki się poprawiły

sukienki śliczne, tak liliowa bardzo mi się podoba bardzo ładna jest ta w kwiatuszki

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez begie13

Powodzenia na wizycie i za 30 tc!
Ja wizytuję o 13:30.
Muszę małą oddelegować do teściowej, żeby spokojnie wykarczować mój gąszcz

Powodzonka !

[Futbolowa]

Napisane przez silesianna

Futbolowa, a jakie dokladnie masz parametry morfologii? Rbc, hgb i htc?

RBC - 3,41 [na początku ciąży było 4,24], HGB - 10,2 [było: 12,3], HCT - 28,2 [było: 34,8].

Napisane przez ela_86

Futbolowa na takie badania to akurat ilosc krwi malutka. I nie chodzi o pobranie krwi tylko Wypicie takiej ilosci glukozy jest obciazeniem.organizm musi sie napracowac zeby to przerobic. Same objawy po mówią same za siebie

Dzięki, teraz rozumiem

Napisane przez Frau Gizela

Zrobiłam cztery słoiki patisonów, osiem słoików ogórków, siedem, a właściwie szesnaście słoików z sokiem malinowym. Padam na twarz, a gdzie tam koniec owoców i płodów ziemi

O, a jak robiłaś ogórki? Bo szukam jakiejś sprawdzonej receptury Dzisiaj co prawda zajmę się jeżynami i mirabelkami, ale ogórki też mam w planach.

Napisane przez esti87

tak,tak czekoladko...dzis urodzinki...rocznice mielismy 8.08.. dlatego zapraszam Wszystkie na bibe...hehe.. dziekuje kochana..muahhhh

Kochana, wszystkiego dobrego

Napisane przez begie13

Mnie też pobierali krew na morfo i robili krzywą cukrową za jednym razem a wyglądało to tak: najpierw nakłuli mi palec i glukometrem sprawdzili glukozę, potem z żyły pobrała na morfo, wypiłam glukozę i za 2 h znów z żyły, spokojnie starczyło krwi i nie bylo mi po tym słabo

To dobrze, mam nadzieję, że i u mnie będzie w porządku Chociaż kiedy myślę o sobie, jak przyjmuję jakąś słodką obrzydliwość po 14h niejedzenia, oczami wyobraźni widzę już siebie jako bohaterkę tych opowieści o mdlejących i wymiotujących ciężarnych

[ela_86]

Napisane przez Kasia427

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Indra u nas teraz się przejaśnia, widzę, że nawet gdzieś słońce przebija ...

Tak tak tak wpisać

Napisane przez paulina119a

Dzień doberek

Dopiero wstałam bo spać nie mogłam. Tym razem z dwóch powodów:
1, standardowo bo mi nie wygodnie i pozycji sobie znaleźć nie mogę
2, całą noc mielismy taką burzę że juz dawno takiej nie było
mąż budził się kilka razy i a to biegał po całym domu aby pozamykac wszystkie okna, a to prą w domu odłączyć bo tak waliły pioruny. Ja się panicznie boję burzy więc wiecie jak te oc wspominam
I tak na prawdę przysnełam dopiero jak mąz wstał do pracy.


Powodzenia na dzisiejszych wizytach !!!!!!!!!!
Anuszka, Ela, Keithlyn mam suwacznek i pokazuje mi 25tc1dc, czyli dopiero zaczęłąm ten tydzien.... a Wy juz kończycie

Esti wszystkiego co najlepsze !!!!!

Juz wiadomo

Napisane przez justynaw1982

Wszystkiego najlepszego!!!!!!! ale narobiłaś smaka tymi pysznościami mega miłego dnia!!!!

Kasia ja też juz powoli czuje jesień!!!!!i juz sie cieszę bo to tem moja ulubiona pora roku!!!

A ja właśnie wróciłam i odebrałam wyniki przed 84 i po 2h 115 czyli chyba ok
co do morfologii tez ogólnie super tylko mam białe krwinki powyższone...nie wiecie od czego to może być??

Od ciazy ;-)

[paulina119a]

Napisane przez Keithlyn

Dziewczyny ja tam wolę żeby już była piękna złota jesień Mam dość tych upałów... już powoli dostaje zadyszki jak wchodze na 3 piętro...

Esti - wszystkiego najlepszego !! Wyszła Ci ta pavlova z tego przepisu??? Mam zamiar zrobić jutro

Słoneczko - powodzenia dziś i w ogóle wszystkim co wizytują !


Zaczynamy 26t Paulinka a powiedz mi masz tak że czasem nie czujesz ruchów np cały dzień ? Moja od wczoraj tak mało się rusza...dziś to wcale chyba...może się obróciła jakoś nie wiem

Mi też w sumie jest teraz lepiej niż podczas tych okropnych upałów. W końcu przestały mi tak puchnąć stopy jak ostatnio

Jesli chodzi o ruchy to tak, oczywiście że bywają dni leniwca i dzidziuś ma mamusię gdzies i nie daje znaków zycia. Denerwowałam się tym strasznie. Ale w zeszłym tygodniu byłam na wizycie. Powiedziałam, ze się tym denerwuję.Gin robił mi badanie aparatem i mówi " Pani Paulino wszystko jest w porządku! Prosze zobaczyć jak maluszek kopie !!!!!" A ja nie czułam nic... ani drgnięcia.... więc chyba nie powinnyśmy się niepotrzebnie nakręcać. Mamy być czujne ale nieprzewrażliwione.
Gin mi jeszcze powiedział, że jak juz będę bardzo zaniepokojona to mogę wypić szklankę Coli i zjeść batonik. To sprawi, że maluch zacznie fikać... Tylko, że by z tym nie przeginac i nie sprawdzać w taki sposób codziennie

[ela_86]

Esti 100 lat 100 lat

[paulina119a]

Napisane przez ela_86

Tak tak tak wpisać

Juz wiadomo

[edzka1104]

Napisane przez Kasia427

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Poproszę o wpisanie chłopaka.
Nieciekawa historia z wypadkiem. Dobrze, że nic złego im się nie stało.
Esti wszystkiego najlepszego!! Sto lat!!!

Słoneczko powodzenia na wizycie.

Ja dzisiaj byłam na pobraniu krwi. Morfo troszkę mi się poprawiła po zelazie. Robiłam też przeciwciala rh i tokso. Trochę się stresuje czekając na wynik.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[melleczka]

Napisane przez Kasia427

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Chłopak Dziękuję

[agatkaa1]

Napisane przez begie13

hejo co słychać?

dziękuję, wszystko dobrze, jestem tylko SŁODKĄ MAMUSIĄ ale daję radę

[Futbolowa]

Kasiu, u mnie dziewczynka [Zosia]. Nie zgłaszałam jeszcze, bo nie do końca ufam lekarzowi, ale powiedzmy, że ma rację - możesz dopisać

[agatkaa1]

Napisane przez Kasia427

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Indra u nas teraz się przejaśnia, widzę, że nawet gdzieś słońce przebija ...

już pisałam kiedyś na PW żebyś wprowadziła ale pewnie czasu nie miałaś
Proszę o dopisanie CHŁOPIEC

[Keithlyn]

paulina - trochę mnie pocieszyłaś ...ale wiesz jak to jest... czasem nawet tak troche potrząsnę brzuchem ale na małej to chyba wrażenia nie robi wizytę mam we wtorek i juz się nie moge doczekać

Spadam do kuchni bo tak siedzie i siedze bezproduktywnie... ogarnąć, zupa mi została z wczoraj ... może do tego zrobie takie małe kapuśniaczki z ciasta francuskiego

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

Justana Sukienka przecudna liliowa będzie boska. A jaki masz kolor włosów?

Grander mnie nie przekonał. Twardy w zawieszeniu, materiał taki sobie...
Moonlight z nich wszystkich był najbardziej miękki. Ale fakt dośc ciężki. Lecz mi tonie przeszkadza az tak bo ja go po schodach nosić nie będę. Mieszkamy w domku więc wjade do hacjendy i już
Fyn... nic mi facet nie wspomniał, że ma amortyzację dwu stopniową Na sklepie mięli dwa modele - w wersji delux (tak to się chyba nazywało) materiał taki welurowy w kolorze kawy z mlekiem. Wg mnie kolor bezpłciowy. Mnie nie przekonał. Drugi stał w wersji klasycznej - kolorystyka "marynarski styl" czyli połączenie granatowego z bielą i odrobiną czerwieni. Był po prostu - ZARĄBISTY
Mówisz, ze ma podwójną amortyzację.... kurcze czemu ten facet mi tego nie zaprezentował !!!!???? Przez to znowu będę chciała go obejrzeć !!!
A powiedz mi po ile go widziałaś? W tym sklepie niby mają promocję i za 3w1 chcą 1770zł. Myślisz ze to dobra cena ?

Jestem ciemna praktycznie czarna, włosy dosyć długie az sobie wstawię nju avatarek hihih
podoba mi się jeszcze ta chabrowa:P

co do wózka, to Fyn jest mięciutki, ja tez na to zwracałam uwagę bo ja po górach będę jeździć znaczy się nie po normalnych ale mieszkam u stóp gór więc to to samo;p mówisz że ten marine był fajny? Bo ja się min. nad tym kolorem zastanawiam. Najbardziej interesi mnie szary z białym, czerwony i własnie ten. Na zywo widziałam zielony i był taki se;/
cena zarąbista, zależy jaki fotelik u mnie 1523 zł plus fotelik ok 360 zł plus adaptery do fotelika więc do 2 tysi się zamknę

Napisane przez Zanet84

no to super, że wyniki się poprawiły

sukienki śliczne, tak liliowa bardzo mi się podoba bardzo ładna jest ta w kwiatuszki [COLOR="Silver"]

dziękuje
ja średnio przepadam za rzeczami we wzorki, raczej wolę minimalizm w tych kwestiach hihi

[paulina119a]

Napisane przez Keithlyn

paulina - trochę mnie pocieszyłaś ...ale wiesz jak to jest... czasem nawet tak troche potrząsnę brzuchem ale na małej to chyba wrażenia nie robi wizytę mam we wtorek i juz się nie moge doczekać

Spadam do kuchni bo tak siedzie i siedze bezproduktywnie... ogarnąć, zupa mi została z wczoraj ... może do tego zrobie takie małe kapuśniaczki z ciasta francuskiego

Wiem, wiem... ja się panikarą w ciąży zrobiłam. Jak nie czułam ruchów to już wszystko co najgorsze mi do głowy przychodziło. Wiesz - czarny scenariusz. Ale na ostatniej wizycie gin mi dobitnie pokazał, że z dziubkiem wszystko w jak najlepszym porzadku. Fika ja ta lala a ja absolutnie nic nie czułam. Więc ochłonęłam, troszke ale ochłonęłam

Napisane przez Justana1984

Jestem ciemna praktycznie czarna, włosy dosyć długie az sobie wstawię nju avatarek hihih
podoba mi się jeszcze ta chabrowa:P

co do wózka, to Fyn jest mięciutki, ja tez na to zwracałam uwagę bo ja po górach będę jeździć znaczy się nie po normalnych ale mieszkam u stóp gór więc to to samo;p mówisz że ten marine był fajny? Bo ja się min. nad tym kolorem zastanawiam. Najbardziej interesi mnie szary z białym, czerwony i własnie ten. Na zywo widziałam zielony i był taki se;/
cena zarąbista, zależy jaki fotelik u mnie 1523 zł plus fotelik ok 360 zł plus adaptery do fotelika więc do 2 tysi się zamknę



dziękuje
ja średnio przepadam za rzeczami we wzorki, raczej wolę minimalizm w tych kwestiach hihi

Śliczną jesteś dziewczyną
Mi sie też w oczy rzuciła ta charbowa
Ogólnie to każda ma swój niepowtarzalny urok

Mówisz, ze cena fajna... to jest cena z ich fotelikiem i ich adapterem. Już nic nie trzeba dokupować aby zamontować fotelik. Fotelik niby do 13kg.
Taaaak ten marynarski był boski jak dla mnie
Może nie jestem obiektywna bo generalnie lubie ten styl i taką kolorystykę ale co tam Był na prawdę śliczny.
Ja będę jeździć po piachach i nierównościach podmiejskich więc też zalezy mi na miękkim wozku.
A Ty masz możliwość gdzieś zobaczyć w innej kolorystyce na żywo?
Ja generalnie lubię kolor zielony. I nawet sama się zastanawiam nad zielonym wozkiem aby pasował dla chłopca i dziewczynki... ale wiadomo są różne odcienie zieleni a ta ich zieleń jest mało ciekawa

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

Śliczną jesteś dziewczyną
Mi sie też w oczy rzuciła ta charbowa
Ogólnie to każda ma swój niepowtarzalny urok

Mówisz, ze cena fajna... to jest cena z ich fotelikiem i ich adapterem. Już nic nie trzeba dokupować aby zamontować fotelik. Fotelik niby do 13kg.
Taaaak ten marynarski był boski jak dla mnie
Może nie jestem obiektywna bo generalnie lubie ten styl i taką kolorystykę ale co tam Był na prawdę śliczny.
Ja będę jeździć po piachach i nierównościach podmiejskich więc też zalezy mi na miękkim wozku.
A Ty masz możliwość gdzieś zobaczyć w innej kolorystyce na żywo?

Hihi a dziękuję ja własnie sie zastanawiam która będzie dla mnie najlepsza! bo liliowa od Lilki ale chaber to ja wielbię tylko czy nie będzie niebieski sugerował chłopaka???

no cena fajna, moim zdaniem wózek jest warty tych pieniążków, spędziłam z nim trochę czasu bo zanim babka się mną zajęła to ja go już rozpracowałam:P pomacałam, obejrzałam z każdej strony, wydaje mi się byc porządnie zrobiony, nie taki plastikowy jak np tambero z tutka, może troszkę masywny ale nie jest cięzki, porównywalny do bebetto luca bo te trzy modele sobie porównywałam i Fyn zdeklasował je, przynajmniej jak dla mnie
ja będe chciała fotelik maxi cosi city do tego dlatego adaptery muszę dokupić Mi ten styl marine też się podoba, tako widziałam w tej kolorystyce i mi sie bardzo podobał ale firma firmie nie równa pod kątem kolorów. Niestety u mnie sklepy są tylko 2 więc na żywo kolorów sobie nie obejrzę, chyba że zrobię sobie wycieczkę gdzieś dalej

[aleksandrettaa]

Napisane przez sloneczko_1201

Witam się w 30 tc
Dzisiaj wizyta na 15 i stres jest o dalej z tą szyjką, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. I ciekawe ile moja "kruszynka" już waży?

Kurcze 30 tc ciąży to już poważna sprawa

esti spełnienia marzeń!

Napisane przez Justana1984

zapomniałam się ostatnio pochwalić że moja endo kazała mi odstawić tabsy bo wyniki mi się polepszyły i żeby nie przeskoczyła ta tarczyca w drugą stronę to nie biorę już tabsów

druga sprawa znalazłam w końcu gdzie można kupic kiecunię na sesję zastanawiam się nad kolorem, bo skoro będzie Lili to może liliowa?

https://www.facebook.com/media/set/?...3644006&type=3

Gratuluję polepszenia wyników. Fajne te kiecki.

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dziś

Przytulam wszystkie depresyjnym nastroju

Byłam dziś na badaniach i wróciłam podziurawiona bo nie chciało mi nic lecieć z żyłek.

[Kostka09]

dziewczyny dorwał mnie okrutny katar czy zostaje mi tylko woda morska??
żadnych kropli itp..??

[~Olya~]

Napisane przez Kasia427

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Indra u nas teraz się przejaśnia, widzę, że nawet gdzieś słońce przebija ...

Kasiu, u mnie dziewczyneczka miałam Ci wcześniej pisac, ale ciągle zapominam...

[Futbolowa]

Dziewczyny, składałyście kiedyś upoważnienie do ZUS?
Bo pozwolili mojemu Marcinowi, by zostawił moje zwolnienie, ale już wniosek o zmianę danych adresowych i numeru konta wymaga już upoważnienia mojego. Dostałam druk, ale w 'zakres upoważnienia' nie wiem, co wpisać, żeby miało to sens i żeby go znowu nie odesłali do domu...

[Justana1984]

Napisane przez aleksandrettaa

Gratuluję polepszenia wyników. Fajne te kiecki.

Byłam dziś na badaniach i wróciłam podziurawiona bo nie chciało mi nic lecieć z żyłek.

a dziękuję kiecunie fajne, szukałam tyle czasu aż znalazłam)
pochowały Ci się żyłki czy od początku miałaś problem z tym?

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, składałyście kiedyś upoważnienie do ZUS?
Bo pozwolili mojemu Marcinowi, by zostawił moje zwolnienie, ale już wniosek o zmianę danych adresowych i numeru konta wymaga już upoważnienia mojego. Dostałam druk, ale w 'zakres upoważnienia' nie wiem, co wpisać, żeby miało to sens i żeby go znowu nie odesłali do domu...

niestety nie pomogę, ogólnie póki co niewiele z zusem mam wspólnego;p

[Kostka09]

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, składałyście kiedyś upoważnienie do ZUS?
Bo pozwolili mojemu Marcinowi, by zostawił moje zwolnienie, ale już wniosek o zmianę danych adresowych i numeru konta wymaga już upoważnienia mojego. Dostałam druk, ale w 'zakres upoważnienia' nie wiem, co wpisać, żeby miało to sens i żeby go znowu nie odesłali do domu...

w zakres upowaznienia zawsze wpisujesz to co ono ma obejmowac czyli np. zmiane numeru konta, zmiane danych adresowych, odebranie "czegoś" itp... w kazdym upowaznieniu nie tylko do ZUS

[Futbolowa]

Napisane przez Kostka09

w zakres upowaznienia zawsze wpisujesz to co ono ma obejmowac czyli np. zmiane numeru konta, zmiane danych adresowych, odebranie "czegoś" itp... w kazdym upowaznieniu nie tylko do ZUS

Okej, dzięki Właśnie nie byłam pewna, czy to ma być tak szczegółowo, czy jakoś inaczej ujęte

[silesianna]

Napisane przez Kiara_kier

Jestem po krzywek cukrowej
na czczo - 73
po 2h od podania glukozy 75. - 112
Dzwoniłam jeszcze dla upewnienia się do gin i powiedział, że bardzo ładnie
juhuu w końcu coś w tej mojej ciąży jest OKEJ
Jutro jeszcze wyniki cytomegalii, a po powrocie robię żelazo, bo... dziś zabrakło na nie mojej krwi tzn. nie chciała już lecieć :P


Byłam dziś też u okulisty. Wada jest jak była (-2,5), a widzenie jest gorsze z powodu ciąży. Powiedział, że moglibyśmy mi podnieść do -2,75, ale bezpieczniej nie robić tego, bo po ciąży może się wyrównać (w ciąży zaburzenia widzenia mogą być, szczególnie w II połowie) i lepiej mieć okulary o ciut mniejszej dioptrii niż rozleniwiać oczy za dużą. Wypisał mi też zaświadczenie o braku przeciwwskazań okulistycznych do porodu sn


Ponadrabiam Was trochę jak coś zjem ale.. błagam, zlitujcie się!

to super że wreszcie coś jest dobrze!!!

Napisane przez aleksandrettaa

Dziewczyny na jaki rozmiar kupujecie koszule do szpitala? Kupiłabym już ale kurcze przez tyle tygodni to jeszcze można sporo przybrać. No i w koszulę na poród to brzuch trzeba zmieścić a nie mam pojęcia jak duży urośnie. Jak to oszacować?.

nie wiem jaka jest średnia obrowu brzucha, ja w poprzedniej ciąży osiągnęłam 126cm :/
terazkupowałam koszule o rozmiar większą, niżbym kupiła bez ciaży. mam nadzieję że nie okaże się worem

Napisane przez czekoladka21

hmm a mozna te przeciwciala zrobic bez oznaczenia grupy krwi?

j

można, ja mam zawsze tak robione

Napisane przez Futbolowa

Muszę to sobie odnotować, nawet jak teraz jest za późno, to ja z anemią męczę się od dziesięciu lat i nic mi dotąd nie pomogło.
'

to strasznie długo a miałaś jakąś diagnostykę robioną? żelazo bieżące i zmagazynowane, krzywą wchłaniania, kwas foliowy, b12, bilirubine? jeśli to u Ciebie tak długo trwa to kurcze musi być tego jakaś głębsza przyczyna...

Napisane przez paulina119a

Aniu, cieszę się że się skusiłaś aby przyjść do kompa i bardzo Ci dziekuję za ten elaborat
Niezwykle jesteś pomocna
Byłam dziś w sklepie po raz kolejny.
Już teraz wiem, że taki wózek ze skrętnymi kołami o niebo lepiej się prowadzi niz bez takich kół. Generalnie każdy który dzis wałkowałam był bardzo przyjemny w prowadzeniu. Sprzedawca polecał mi:
1,Tako Moonlight Omega
2,Tutek Grander Alu
3,Jedo Fyn memo

nie ma za co

oblukałam sobie w necie tego moonlighta. fajowo wygląda, tylko widzę, że on ma na przednich kołach ten system antishock...
do niedawna nie wiedziałam że w ogóle istnieje taki diabeł, ale koleżanka mnie oświeciła - ona ma właśnie tako, tylko nie jestem pewna który w końcu model. ale właśnie z tym antishockiem i STRASZNIE na to narzekała. mówiła że gdyby nie ten system to wózek byłby świetny, a tak to potrafi ją nieźle wkurzyć...
ona mieszka w Radości na obrzeżach wawy, tereny też różnawe, bo i żwir, piach, kamulce i las. ten antishock teoretycznie ma taką funkcję, że ma minimalozwoać wstrząsy, czyli jak rąbniesz w krawężnik kołem to koło się ugina i amortyzuje. natomiast jak mi pokazała, jak to wygląda w praktyce... no jak wjechała w jakąś dziurę w trawniku, w kamienie itd, to koło jej się obracało bokiem i blokowało, nie dawało się wyjechać, tzn musiała wózek podbić, cofnąć i przejechać nad dziurą. a że takich dziur ma sporo to i sporo się na te uginające koła naklęła...

co do tutka się nie wypowiem bo nie znam.

a co do fyna to potwierdzam, jako użytkowniczka baaaardzo już starego modelu z 2009 roku - fyny od zawsze miały podwójną amortyzację, jak do tego nie napompujesz kół na sztywno to naprawdę w gondoli jest komfortowo (choć sama nie właziłam :P)
ma brzydszą spacerówkę, niż tako, choć i tak się designersko poprawili od tego 2009 roku
mnie strasznie w spacerówce wkurzał pałąk, nie mogłam sobie z nim poradzić, więc jeździłam bez pałąka... no i kwstia "ubrania" spracerówki w to pokrycie, bo się dostaje osobno; nie wiem jak w nowych modelach ale w moim to była katorga, założenie tego, przewleczenie pasów itd. na szczęście robiłam to z raz na pół roku jak spacerówkę trzeba było wyprać

w tym sklepie, na Okopowej (między Dzielną a Żytnią) http://www.dudekdladzieci.pl/pl/p/-F...staw-3w1-1/520 zawsze mieli duży wybór kolorów jedo od ręki - można pooglądać...

[eclariss]

A ja wyruszyłam na szybkie zakupy i stałam w kolejce po mięso 20 minut ludzie kupują karczki, steki w takich ilościach jakby sklep mieli zamknąć na tydzień a nie na jeden dzień!

I w aptece myślałam, że padnę aptekara myślała,że spotkała durnia i mi chciała wciść jakiś żurawinowe prenatal po 4 dychy a zwykłe z zurawiną za dychę i jej mówię, że wezmę te tańsze(skład prawie identyczny) to ta mi mruczała że na własną odpowiedzialność...myślał a, że mnie postraszy i kupię te drogie.

meleczka jak tam dowiedziałaś się coś o naszej e.coli na wizycie?

[sloneczko_1201]

Napisane przez eclariss

A ja wyruszyłam na szybkie zakupy i stałam w kolejce po mięso 20 minut ludzie kupują karczki, steki w takich ilościach jakby sklep mieli zamknąć na tydzień a nie na jeden dzień!

I w aptece myślałam, że padnę aptekara myślała,że spotkała durnia i mi chciała wciść jakiś żurawinowe prenatal po 4 dychy a zwykłe z zurawiną za dychę i jej mówię, że wezmę te tańsze(skład prawie identyczny) to ta mi mruczała że na własną odpowiedzialność...myślał a, że mnie postraszy i kupię te drogie.

meleczka jak tam dowiedziałaś się coś o naszej e.coli na wizycie?

Wkurzające jest to, że jak się coś nazywa, że jest dla kobiet w ciąży to jest kilka razy droższe a skład ten sam!!

Długi weekend to grille ruszają pełną parą samej mi się marzą te ziemniaczki z grilla co ostatnio była o nich mowa

[ela_86]

Glowa mnie boli... wiatry takie raz słońce raz deszcz. Umieram w taka pogode...
I mam kiepski humor. .. nie panuje do konca nad sobą... jak chmura gradowa... bedzie potem ze naburmuszona chodzę. ...

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

A Kasia, u mnie DZIEWCZYNA

[Justana1984]

Napisane przez silesianna

t
a co do fyna to potwierdzam, jako użytkowniczka baaaardzo już starego modelu z 2009 roku - fyny od zawsze miały podwójną amortyzację, jak do tego nie napompujesz kół na sztywno to naprawdę w gondoli jest komfortowo (choć sama nie właziłam :P)
ma brzydszą spacerówkę, niż tako, choć i tak się designersko poprawili od tego 2009 roku
mnie strasznie w spacerówce wkurzał pałąk, nie mogłam sobie z nim poradzić, więc jeździłam bez pałąka... no i kwstia "ubrania" spracerówki w to pokrycie, bo się dostaje osobno; nie wiem jak w nowych modelach ale w moim to była katorga, założenie tego, przewleczenie pasów itd. na szczęście robiłam to z raz na pół roku jak spacerówkę trzeba było wyprać

w tym sklepie, na Okopowej (między Dzielną a Żytnią) http://www.dudekdladzieci.pl/pl/p/-F...staw-3w1-1/520 zawsze mieli duży wybór kolorów jedo od ręki - można pooglądać...

no ja nie po drodze mam więc na żywo sobie nie pooglądam:P
zastanawia mnie ten kolor czerwony, jakby któraś go oglądała na żywo, czy kolor jest taki bordowy czy żywy czerwony, bo co zdjęcie to wyglada inaczej;p dla przykładu
Mam jeszcze pytanie w stylu tych głupich czym się różni oznaczenie 3DS od 4DS w sensie liczby kół?

[aleska]

ESTI - sto lat, wszystkiego co najlepsze, a tak na czasie to jeszcze życzę szybkiego i łagodnego porodu No i zrowego, fajnego dziecka

KASIA, z tym wypadkiem to straszne. Dobrze, że fizycznie wszystko ok.

Czy też boicie się trochę jeździć samochodem odkąd jesteście w ciąży? Bo, jako kierowca ostatnio bardzo się stresuję jazdą. Może dwumiesięczna przerwa w niejeżdżeniu zrobiła swoje (ostatnie jechałam kawałek na ręcznym :P). Ale wcześniej nie miałam takich schiz, że ktoś we we mnie wjedzie.

Co do glukozy z obciążeniem, to wkleję wam fragment ze stronki www.insulinoopornosc.com o tym, jak przygotować się do badań. Większość z was miała to badanie, ale może się komuś przyda. Ja rok temu leczyłam się z insulinooporności, więc krzywe mi nie straszne. 4 razy w przeciągu roku miałam robione to badanie. Endo zalecała, żeby jak nie ma potrzeby, nie robić krzywych częściej niż raz na kwartał, a najlepiej raz na pół roku, bo to bardzo duże obciążenie dla organizmu.

A tutaj fragment o przygotowaniu się do badania tolerancji glukozy http://www.insulinoopornosc.com/test...-przygotowac/:

Jak przygotować się do testu tolerancji glukozy, czyli tzw. krzywej cukrowej i insulinowej?
- Trzy dni przed wykonaniem badań NIE należy stosować żadnych diet niskokalorycznych i niskowęglowodanowych. (Może wystąpić ryzyko zaburzeń węglowodanowych, wynik nie wyjdzie prawidłowy).
- Trzy dni przed wykonaniem badań należy stosować dietę bogatą w węglowodany (nie mam na myśli ciastek i pączków! Należy jeść więcej pełnoziarnistego pieczywa, owoców węglowodanowych, warzyw w tym ziemniaków, mieszanki śniadaniowe takie jak musli z suszonymi owocami itp)
- Przez trzy dni przed wykonaniem testu nie należy pić alkoholu, palić papierosów, pić kawy, herbaty i napojów kofeinowych, oraz zażywać leków farmakologicznych (poza tymi, bez których nie możemy się obyć – wtedy należy skonsultować z lekarzem, czy leki nie zaburzoną wyników testu)
- Nie należy wykonywać testu w przypadku mocnych stanów chorobowych

- Tuż przed testem i w jego czasie nie wolno energicznie ćwiczyć, ruch powinien być ograniczony (najlepiej po prostu siedzieć lub leżeć)

- Test robimy na czczo rano, po całonocnym poście (ostatni posiłek powinien mieć miejsce ok 10-12 godzin przed badaniem), nie jemy nic do końca badania

- Ważne jest, żeby test był wykonany rano, ponieważ reakcja na podaną dawkę glukozy będzie inna rano i inna po południu, a diagnozy oparte są na porannych odczytach labolatoryjnych.

Uwaga! Poniżej lista substancji, które mogą zmieniać chemiczną reaktywność glukozy i prowadzić do błędnych wyników badań (dotyczy to również odczytu poziomu glukozy w moczu):

- Ampicylina
- Kwas askorbinowy
- Aspiryna
- Bisacodyl (dulcolax)
- Kofeina (kawa, cola, herbata, czekolada)
- Wodzian chloralowy
- Diazepam (valium)
- Secobarbital (seconal)
- Digoksyna (lanoksyna)
- Siarczan żelazowy
- Flurazepam (dalmane)
- Furosemid (lasix)
- Fenacetyna
- Fenobarbital
- Prednison
- Chlorowodorek propksyfenu

Jeszcze a propos badań. Tydzień temu miałam pobieraną krew na skierowanie od hematologa (żelazo, ferrytyna, b12 i takie tam). Jedno pobranie, ale w sumie było 5 próbek! Już w czasie, gdy pielęgniarka się wkłuwała, poczułam ból. Ale stwierdziłam, co tam, poboli - przestanie. Ręka bolała mnie później prawie cały dzień, nawet zimny okład robiłam. Przeszło, ale siniak zrobił mi się konkretny. Normalnie wyglądam jak ofiara przemocy. Teraz po tygodniu już jest mniejszy, ale dalej jest to piękny siniol.

A na koniec wklejam zdjęcie usg z poniedziałku, a co! Synek zakrył się rączką, przytulił do łożyska i śpi

[anuszka21]

Zazdroszczę 30 tc. Mam nadzieje że po 30tc juz jakoś poleci ja mam w obwodzie Brzucha juz 101cm. Ale najedzona xd