![]() |
#241 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Nie. Melkę przygarnęliśmy gdy miała ok. 3 miesięcy i jest przykładnym dachowcem
![]() Tak, jak najbardziej (szczególnie gdy była mała) miała kontakt z naszymi dłońmi jako opcją zabawy, podgryzała, ale gdy tylko mówiłam "ałć" chowała pazurki i delikatnie muskała ząbkami. Z tak małymi dziećmi nie miała kontaktu, aczkolwiek ucieka przed ok.6-letnim wnukiem sąsiadów (w sumie się nie dziwię, bo sama przed nim uciekam ![]() Z tymi dźwiękami to jest różnie... Po urodzeniu maluchów była płochliwa na głośne stuknięcia nawet spuszczenie wody w toalecie itp. wcześniej tego nie było, aczkolwiek wydaje mi się, że chciała chronić maluchy, bo często do nich uciekała. Odnośnie tego brzucha, to powiem, że mam już sporawy, a ze względów stricte higienicznych i zdrowotnych ( z zaleceń lekarza, bo wykryto u mnie przeciwciała Cytomegalii) od kilku tygodni kociaki z nami nie śpią, wpuszczam je rano na kilka chwil - na "dzień dobry", po czym pościel wędruje na kilka godzin na dwór - i po raz trzeci z rzędu Mela kładzie bądź zwija mi się na brzuchu, przy czym jest tyle mruczenia, że dach się unosi ![]() ![]()
__________________
![]() EkoMania! https://www.24ekomania.pl "Wierzę w Givenchy'ego, jak każda Amerykanka w swojego psychiatrę" Audrey Hepburn |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Przede wszystkim przypilnuj, żeby nikt jej na nowo nie przyzwyczaił do zabawy rękoma - małe dziecko się nie obroni, gdy na nie zapoluje. To że jest z Wami od małego i znacie jej historię powinno Cię uspokoić - bardziej wiesz na co ją stać. To że nie atakuje tego wnuka sąsiadów też jest dobrym znakiem. Strach przy głośnych dźwiękach przy maluchach właściwie się nie liczy - też za chwilę na każdy głośniejszy dźwięk będziesz leciała sprawdzić czy z Twoim dzidziusiem wszystko ok.
Jeżeli kotka nie jest wykastrowana, polecam jak najszybciej - tak jak ktoś wyżej pisał. Dodatkowo wymiana zapachów i przy tym wzmacnianie pozytywnych odczuć smakołykami. A po powrocie do domu musisz obserwować jak rozwinie się sytuacja ![]() ![]()
__________________
"Fiołki nie są skromne, gołębie niezbyt pokojowo nastawione, a koty rzadko wpadają na ten bardzo ludzki pomysł, by zachowywać się okrutnie czy fałszywie." - Eugen Skasa - Weiss Mavri z nami od 11.01.2014 <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Bylam w takiej sytuacji (tej kotki juz niestety nie ma
![]() ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 ![]() lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak przygotować psa na pojawienie się domu dziecka?
Cytat:
ja tez jeszcze niedawno miałam taki dylemat i szczerze mówiac umierałam ze strachu balam sie, że mój Tyfus nie zaakceptuje bobasa i będzie draka… to jest jeszcze bullterier miniaturowy, wiec dość nieobliczalny pieszczoch ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Jak przygotować psa na pojawienie się domu dziecka?
Mój pies nie znosi dzieci, krzywi się, ucieka i to dotyczy się wszystkich dzieci - ludzkich, psich, kocich itp. Czasami, w drodze wyjątku da się pogłaskać lub sam podejdzie do podrośniętego, bardziej ogarniętego dziecka.
Już się boję jak on zareaguje jak przyniesiemy do domu, małe kwilące, ledwo ruszające się COŚ ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak przygotować psa lub kota na pojawienie się w domu dziecka? - WĄTEK ZBIORCZY
Psa trzeba przede wszystkim porzadnie wykapac, odrobaczyc, bo jednak jest to zwierzak i ma pelno bakterii. Ja przed przywiezieniem malucha do domu nawet mylam psiakowi zeby, kupilam na stronce xxx zel dentystyczny i szorowalam
![]() Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-09-17 o 09:31 Powód: reklama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.