![]() |
#241 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Monsieur...
Pewnie, że nie pisz. Wysłałaś mu maila, na którego nie odpowiedział.
A on wie, że jesteś nim zainteresowana. I ten brak odzewu z jego strony zaczyna mi wyglądać na zabawę twoimi uczuciami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Monsieur...
wkręciłam się w tę historię, mimo że dopiero teraz się odzywam :d
wygląda to rzeczywiście mało fajnie, ale te wizażowe debaty o stylu pisania... znalazły się, panie tego, znawczynie wysokich literatur... co wam tak przeszkadza, że dziewczyna ma swój własny autonomiczny styl wypowiedzi, ja nie wiem. ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ---------- zgadzam się w zupełności.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
Mi sie wydaje na podstawie szczatkow informacji jakie mamy w watku dodatkowo czesc z nich przeminela z wiatrem, ze on w sercu nadal ma ta eks.
To oczywiscie hipoteza, faceta nie znam, ale uklada sie to w zgrabna calosc. W Warszawie w rzeczywistosci bywa rzadko stad dosc sympatyczny i towarzyski facet idzie sam do baru i chce byc na sile zaakceptowany przez nowopoznalych znajomych i przedstawia sie jako tutejszy. Gdyby rzeczywiscie mieszkal w Polsce mialby pewnie sporo kumpli ten typ nie lubi byc sam. Dalej spotkanie z piekna i sporo mlodsza nieznajoma dowartosciowuje go na tyle, ze nabiera wiary w siebie i czuje ze naprawde chce byc zwiazku. Postanawia wiec zawalczyc o eks, ktora nadal kocha i zaprasza ja na kolacje w ramach przeprosin. A do nieznajomej dzwoni by jej powiedziec, co zamierza i by nie robila sobie nadziei. THE END. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Intuicja Reny, że nabrał ochoty na naprawienie związku z byłą wydaje mi się prawdopodobna.
Miastem nie jest Warszawa ![]() On wcześniej przez 2 lub 3 lata miał biuro w Częstochowie, w moim mieście jest od czerwca. Ta noc, gdy się poznaliśmy, była jego pierwszym wyjsciem "na miasto", jako że przy przeniesieniu biura miał masę roboty. To jest wiarygodne, bo mówił to do nas wszystkich, gdy jeszcze nic nie zapowiadało, że będziemy się spotykać. On w ogóle, mam wrażenie, jest szczerą osobą. To taki typ, który nie lubi tracić energii na motanie się w ściemy. Więc wiem, że jak coś z tą byłą się zadzieje, to sam mi o tym powie. Ale nadal milczy. Powiem Wam, że teraz już nie mam złudzeń. Coś się między nimi pojawiło, a on nie chce tego załatwiać ze mną zdalnie. Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-09-21 o 15:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() To dosyć częste - częściej większe jaja mają dziewczyny, które chcą rozmowy niż faceci, dla których jedyną znaną metodą na zakończenie "relacji", jaka by nie była, jest milczenie.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 539
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Musisz liczyc sie z tym, ze facet sie po prostu rozmyje albo zacznie Cie unikac. Gdy facetowi przestaje zalezec on nie ma juz takiej motywacji do wyjasniania czegokolwiek - tylko po prostu znika.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Hej Dziewczyny (I chlopaki),
Nie wytrzymałam. Napisałam do niego sms. Prosty, zwięzły i konkretny: "Everything is ok? This time I don't like this silence :-/" Odpisał: " Hi S. I'm driving to [nasze miasto]. Will arrived tomorrow. Sorry for my silence, I had a crazy week, almost. turned off my phone. But you are right, I should give more news. Let's talk about that tomorrow if you are available. How are you?" Ekhem. Nie wiem. Faceci są tacy prości. W dobrym chyba sensie. Pytanie - odpowiedź. My, baby, rozkminiamy. Nie wiem co myśleć, naprawdę. Mixed feelings. Może rano spojrzę na to trzeźwiejszym okiem. Dobrej nocy ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-09-22 o 01:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Dla mnie wygląda to w tej chwili tak, jakby facet odpisywał, bo chce być uprzejmy i nie wie, jak Cię spławić, ale sam z własnej inicjatywy najchętniej zerwałby kontakt.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8p0av055.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Monsieur...
tak jak wspominałam wcześniej, miałam podobną historię kilka lat temu. też wydawało mi się, że pan mnie zaszczyca swoją osobą, bo taka artystyczna dusza i co tam jeszcze. zabiegałam o kontakt tak jak ty, odpisywal, spotykal się (jak miał ochotę). po pewnym czasie znudziło mi się zabiegać i przestałam się odzywać calkiem.
Pan przypomniał sobie o mnie po prawie trzech miesiącach i jak gdyby nigdy nic zaproponował spotkanie. po prostu przez te trzy miesiące był zajęty swoim życiem i bynajmniej o mnie nie myślał. crazy week zmienił się w crazy month itd. Sorry, ale tak się nie zachowuje naprawdę zainteresowany mężczyzna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
Pierwsze co pomyslalam, to marynarz znow dobija do portu. Poza tym nie ma slynnego kiss w oryginale bisous. Jest mily bo i Ty bylas mila dla niego. Ciekawe kiedy skonczy Ci sie cierpliwosc.
Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
No wiesz, ale zdajesz sobie sprawę, że gdybyś nie napisała to propozycja jutrzejszego spotkania by nia padła?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Monsieur...
Też mam takie wrażenie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Yyy ale skąd ten wniosek? Zawsze jak wracał do miasta, to proponowal spotkanie. Bez przesady. Jestem jego największą rozrywką tutaj. Teraz rozchodzi się o to, czy tylko nią...
![]() Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#256 | |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() spotkaj sie z nim dzisiaj i zobacz co ci powie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Monsieur...
Czytam, czytam i trudno mi uwierzyć, że tyle można latać za facet dla którego jest się tymczasowym czasoumilaczem/rozrywką na każde skinienie. Chcesz być tylko rozrywką? Nie obraź się, ale tak to z boku wygląda.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Monsieur...
Szczerze mówiąc, gdyby mnie tak facet zlewał, to nie odzywałabym się sama z siebie do niego. Narzucanie się komuś jest dla mnie dość poniżające. Faceci są dość prości - jak są zainteresowani to sami piszą, odzywają się i angażują - jak milczą to oznacza, że nie są zainteresowani. On się odzywa najwyżej wtedy, gdy chce, abyś robiła za czasoumilacz - sam znika nagle, awet Cię nie powiadamiając, a jak jest za granicą to nawet wiadomości nie wyśle.
Odzywa się jedynie, gdy Ty się do niego odzywasz. Zlewa Cię. Nie masz tej odrobiny dumy, która sprawiłaby, że ingnorowałabyś kogoś, komu najwyraźniej specjalnie na Tobie nie zależy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Wniosek stąd, że wracał do miasta i zaproponował spotkanie dopiero kiedy Ty napisałaś. Facet któremu zależy pisze wcześniej, no przecież mogłaś gdzies wyjechać albo mieć inne plany no nie? Tutaj widać wyraźnie, że jesteś tylko opcją...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#260 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Sama pisałaś tutaj, że jesteście dorosłymi ludźmi i mówicie sobie wszystko wprost, bez gierek i uników. No i on ''wprost'' się nie odzywa, a Ty do niego wypisujesz. On nic nie robi, Tobie zależy. Na ile smsów i wiadomości musiałby nie odpowiedzieć, żebyś Ty znów nie napisała? Możesz za nim biegać z wywieszonym językiem, ale nie wmawiaj sobie i dziewczynom, że jesteś taaaaka zdystansowana ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Monsieur...
ojej, masakra, jesteś taka łatwowierna
![]() przecież gdybyś nie napisała, to on milczałby dalej... i zlewałby dalej. jesteś (dobrze określiłaś) miejscową rozrywką.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Monsieur...
Gdybyś nie napisała do niego, to byś przynajmniej wiedziała, czy on dalej jest w stanie wykazać minimum inicjatywy, czyli odezwać się sam z siebie po powrocie i sam z siebie zaproponować spotkanie. A tak dalej nic nie wiesz, wszystko wciąż jest w sferze domysłów, bez sensu trochę.
Bo nawet jeśli to ma być od czasu do czasu, wesolutki i niezobowiązujący romansik, albo nawet nie romansik, tylko miłe spędzanie czasu z kimś o podobnych poglądach i guście, to i tak warto by było, żeby zainteresowanie i inicjatywa były obustronne. A poza tym: Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Czy my się w ogóle rozumiemy? Gdzie ja napisałam, że w ogóle o nim nie myślę? Czy dla Was naprawdę wszystko jest czarno-białe? Oczywiście, że myślę, jak nad każdą sprawą, w którą jestem zaangażowana w życiu. Ale nie umieram z tęsknoty i życia mi nie złamie, nawet jeśli by na mnie zwymiotowal teraz. Nie czujecie tego? Gdzie tu ta wielka naiwność? Dla mnie ta sytuacja nadal jest ryzykowna, mam tego świadomość. Nie mam specjalnej ochoty się dziś z nim spotykać, mam raporty do napisania, a wolałabym mieć spokojną głowę.
Oczywiście że to on inicjuje wszystkie spotkania i wiadomości, ta ostatnia sytuacja była wyjątkowa i dlatego mnie zaniepokoila. Chciałam to zaznaczyć, żeby miał świadomość. Co w tym z latania z wywieszonym jezorem? Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-09-22 o 11:24 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Jeśli wklejanie maila wysłanego do obcego faceta w nocy na wizaż nie jest nie myśleniem o facecie, to ja jestem księżniczką perską. I jeszcze ''nie napiszę do niego'', ''nie mam złudzeń'', ''poczekam kiedy się odezwie'' itp. a potem ojejku ''nie wytrzymałam i napisałam" No rzeczywiście ''tylko się zaniepokoiłaś" ![]() ale przecież Ci nie zależy i mógłby się wyrzygać na Ciebie. I naprawdę zdziwię się jak on zapropnuje spotkanie a Ty odmówisz ''bo nie masz ochoty" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Autorko to nieodzywanie się w momencie kiedy wylatuje z kraju nie powinno Cię lekko zaniepokoić, Tobie powinny się włączyć wszystkie syreny alarmowe. Bo tak naprawdę nie wiadomo nawet czy istnieje jakaś ex, równie dobrze może być to jego obecna partnerka do której przylatuje, a przed wylotem zmienia kartę w telefonie, dlatego nie odczytuje ani nie pisze żadnych wiadomości. Przynajmniej tak robił facet z którym ja się kiedyś spotykałam ![]() ![]() Facet miał tyle forsy że bez problemu mógłby sponsorować jakąś małolatę, ale widocznie rozkochiwanie i porzucanie dawało mu większą satysfakcję. Edytowane przez emma8 Czas edycji: 2014-09-22 o 11:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Przecież i tak się z nim spotkasz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Monsieur...
Salalina, Ty chyba nie do końca wierzysz, że ktoś może Ci zrobić jakąś bubę, czy inne ziaziu. Zwłaszcza, jeśli wcześniej łapał motyle boso na trawie - przecież nie byłby do tego zdolny.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 539
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Dziewczyno z Twoich postow bije desperacja i to jak BARDZO Ci na nim zalezy, a Twoje zachowanie zdradza to na kilometr. "Nie czujesz tego"? Po drugie swiadomosc ryzyka jakie niesie za soba znajomosc nie wyklucza latania z wywieszonym jezorem. Tutaj nie chodzi o to, ze wydzwaniasz do niego , piszesz tysiac smsow, maili i bog wie co - wcale nie trzeba tego robic by uznac, ze kobieta zachowuje sie w ten sposob. Tutaj chodzi o jego bezkranosc, o to w jaki sposob Cie traktuje, o to ze lecisz na kazde spotkanie z nim, a gdy sie wycofuje to fiksujesz i wypisujesz do niego. Zaloze sie, ze na spotkanie tez pewnie pojdziesz. Wiesz nie chce Cie obrazac, ale jak patrze na to wszystko to zgadzam sie ze stwierdzeniem, ktore padlo wyzej ze strony faceta, ze im inteligentniejsza kobieta, tym no niestety, ale glupsza. Myslalam, ze chociaz troche otrzezwiejesz, ale widocznie woda z kubla nie byla jeszcze na tyle zimna ![]()
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 Edytowane przez pseudofeministka Czas edycji: 2014-09-22 o 11:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Monsieur...
tutaj jest pies pogrzebany - autorka nie potrafi się sama przed sobą przyznać do swoich prawdziwych (a nie takich, jakie chciałaby mieć) uczuć, co nie zmienia faktu, że własnie te prawdziwe uczucia wyrażają się w jej czynach i słowach.
autorko: zależy ci (i to baaardzo!), udajesz przed samą sobą (bo nas bujać się nie da) że wcale nie-e, bije z twojego postępowania desperacja, którą pan francuz niewątpliwie wyczuwa na kilometr i jeszcze się obruszasz, jak wszystkie wizażanki ci tłuką do głowy jak to wygląda z boku. a nie wygląda to dobrze! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Monsieur...
A wizaż jak zwykle wie co człowiek czuje i myśli na prawdę. Gdzie pobierałyście lekcje z wróżbiarswa?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.