Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)

[Wiolinkax]

lubielamy: z Rzesz to niestety nie znam żadnych zespołów...
Starry: polecam panią Zofię z Sądkowej, na nasze wesele ona piekła i ciasta były mega, a przede wszystkim świeże co każdy chwalił

[paula54]

Też mi smakowały ciasta od p. Zofii. Ale niestety nie są najtańsze... bo chciałam do nas kupić początkowo i sobie jakąś dziwną kwotę za blaszkę policzyła.

[talkative2]

Agniecha - zaczęłam ! Kupiłam kurs (tzn TŻ mi kupił) czasami też w pracy mam styczność z rosyjskim , więc jakies podstawowe zwroty trochę łapię. Niestety co chwilę brakuje mi czasu. ZAczęłam, uczyłam się chyba przez tydzień regularnie, a później 'bach' przerwałam. Nie mogę znaleźć chwili, a jak znajdę to jestem zbyt zmęczona. Ale na pewno się nauczę. To na sto%, bo strasznie mi się podoba ten język

Małgoś - haha tego nie wiem, bo w moim śnie były tylko przerwy ale szkoła była za je bia sz cza wszystko było w klimatach japońskich i imprezy japońskiego i mnóstwo japończyków Chętnie bym się zapisała do takiej szkoły

[Kate Noir]

Napisane przez talkative2

Śniło mi się dzisiaj, ze zaczęłam sie uczyć japońskiego i że strasznie mi się podobało

może to znak?


aaaa dziękuję dziewczyny za wyjaśnienie co do kocyka Postanowiłam zadzwonić do mamy by z nią to skonsultować i dowiedziałam się, że mam nawet o tym nie myśleć bo siostra ma mnóstwo wszelakiego rodzaju kocyków i śpiworów. Także niestety pomysł odpada i ubranka też niestety... chociaż zawsze chciałam mu kupić to http://allegro.pl/ms-kombinezonik-z-...663861278.html ale chyba nie zdąży dojść :/ i nie wiem czy wbiję się w rozmiar. Chociaż może zaryzykuję... i najwyżej siostra dostanie to później.

edit właśnie się dowiedziałam, że mały niedługo skończy pół roku i ma już 80 cm, także średnio z rozmiarami. Może w sobotę uda mi się wygrać jedną z aukcji a jak nie to trudno.

[Malgos_12]

Kate Noir - kombinezonik na pewno się przyda, ale powiem ci, że ja mam chyba z 6 kocyków i większość w użyciu

[bluesky89]

My też mamy kilka sztuk kocykow i szczerze to takich rzeczy nigdy nie jest za dużo.

Dziewczyny, Nasz Mały super rośnie Gadzina w zastraszającym tempie, dziś konczy 4 miesiące także rozszerzamy diete i chyba przechodzimy skok, bo Maruda konkretna się z niego zrobiła.
Gosia, wieczorkiem Wam podeślę jakieś zdjęcie

Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!'

[talkative2]

Kate - dla Maluszków jest tyle cudowności, że szok!! JEst w czym wybierać - na pewno coś znajdziesz Chociaż z drogiej strony wiem, że jak się rodzi dzidzia, to wszyscy zasypują prezentami, więc często niektórych rzeczy rodzice mają w nadmiarze. Dlatego myślę, że pomysł pieniążków + malego upominku jest super

A ja jutro będę miała fajny dzień "w pracy". Jadę na delegację do Londynu na cały dzień Ja, szef i jeszcze taka jedna dziewczyna ode mnie. Także myślę, że miło spędzę dzień i mi szybciutko zleci

[bluesky89]

Dziewczyny z 2014 dawać mi tu daty ślubów, bo aktualizuje kalendarz

[nunny]

talk rosyjski jest super też chciałabym się nauczyć jeszcze jakiegoś jezyka...

[paula54]

ja próbowałam kiedyś ogarnąć chociaż cyrylicę i na tym się moja nauka rosyjskiego skończyła chociaż jak kiedyś będę miała czas i kasę to myślę, że z chęcią pociągnę ten wątek

A tymczasem pozdrawiam z Krynicy zdroju

[mala_czarna_21]

Napisane przez bluesky89

Dziewczyny z 2014 dawać mi tu daty ślubów, bo aktualizuje kalendarz

26.04.2014

[talkative2]

nunny - wiem! dlatego na pewno muszę do niego przysiąść

Paula - oo w Krynicy byłaś?

Moja wczorajsza wycieczka się super udała Miałam fajny dzień, zwiedziliśmy dwa sklepy, które nasza firma obsługuje (W tym jeden mega - imponujący! Jeśli będziecie kiedyś w Londynie to polecam zwiedzić jako atrakcję turystyczną - serio ) + menedżer oprowadził nas po "podziemiach" i pokazał wszystko od środka Poznałam trochę ludzi i w ogóle było super

A tak poza tym to wczoraj kupiliśmy komplet wypoczynkowy Początkiem listopada mamy dostawę Chyba Wam już kiedyś ten komplet pokazywałam, ze myślimy nad nim. Długo myśleliśmy, dwa rzy jechaliśmy do Cambridge "kupować" i jakoś się nei mogliśmy zdobyć , aż w końcu wczoraj wzięliśmy sofę + fotel (na więcej ograniczenia przestrzenne nie pozwalają , a szkoda, bo fotel kosztuje minimalnie mniej niż sofa, więc generalnie najbardziej opłacałoby się wziąć 2 duże sofy, a wzięliśmy małą sofę i fotel za prawie taką samą cenę.. )

[Malgos_12]

Talk - super, że miałaś fajny dzień. Ja zawsze lubiłam dni na wyjazdach, taka odskocznia od codzienności

Mój syn zjadł dzisiaj pająka

[mala_czarna_21]

Napisane przez talkative2

nunny - wiem! dlatego na pewno muszę do niego przysiąść

Paula - oo w Krynicy byłaś?

Moja wczorajsza wycieczka się super udała Miałam fajny dzień, zwiedziliśmy dwa sklepy, które nasza firma obsługuje (W tym jeden mega - imponujący! Jeśli będziecie kiedyś w Londynie to polecam zwiedzić jako atrakcję turystyczną - serio ) + menedżer oprowadził nas po "podziemiach" i pokazał wszystko od środka Poznałam trochę ludzi i w ogóle było super

A tak poza tym to wczoraj kupiliśmy komplet wypoczynkowy Początkiem listopada mamy dostawę Chyba Wam już kiedyś ten komplet pokazywałam, ze myślimy nad nim. Długo myśleliśmy, dwa rzy jechaliśmy do Cambridge "kupować" i jakoś się nei mogliśmy zdobyć , aż w końcu wczoraj wzięliśmy sofę + fotel (na więcej ograniczenia przestrzenne nie pozwalają , a szkoda, bo fotel kosztuje minimalnie mniej niż sofa, więc generalnie najbardziej opłacałoby się wziąć 2 duże sofy, a wzięliśmy małą sofę i fotel za prawie taką samą cenę.. )

fajne takie aktywne dni!
lubię zapach nowych mebli! musisz nam potem pokazać zdjecia!

Napisane przez Malgos_12

Mój syn zjadł dzisiaj pająka

że co?

[Malgos_12]

Mala czarna - no bo ja pół dnia pół żywa byłam, bo niestety migrena mi powróciła... no i tak leżę w kojcu i patrze, a ten coś żuje... i patrze co to takiego (bo nigdy nie wiadomo) i otwieram mu buźkę i.... ehhh tylko dwie nogi mu wyjęłam hahahah Kacper wszystko bierze do buzi... na szczęście to ten z długimi nogami, a maleńkim odwłokiem... powiem wam, że po pewnym czasie człowiek przestaje się już przejmować... tzn oczywiście, ze jakbym to widziała wcześniej to bym mu nie pozwoliła, ale nie jest się w stanie upilnować tego małego Gada

[talkative2]

Gosia - padlam normalnie zwłaszcza po zdaniu o uratowaniu dwóch nóg ale samA szarancze jeadlas więc nie możesz synkowi pająków zabronić

Czarna - ja tez lubię! Zapach ksiazek, gazet i nowych mebli to jedne z moich ulubionych

[Malgos_12]

Talk - jak dostaniecie mebelki to koniecznie będziesz musiała wrzucić zdjęcia

hahahah no tak ja szarańczę jadłam, więc masz rację, jak tu zabronić hahaha

[mala_czarna_21]

w sumie trochę białka mu nie zaszkodzi

[Wiolinkax]

Gosia: padłam jak to przeczytałam z tym pająkiem i nóżkami hehhee

[talkative2]

Gosia - o to to haha zdjecia pokaże pewnie ale to jeszcze odległa przyszłość (za 3 tygodnie a to i tak była opcja express :P ).

Jejusiu jak zimno!!! Właśnie wróciliśmy z zakupów i chyba trzeba zacząć grzac w domu. Tetmometr w aucie pokazywał 10 stopni brrrr... a w pl podobno piękna pogoda? Ja się zaopayrzylam w sklepie w dwie książki, gorącą czekoladę i czipsy i nosa poza koc nie wystawiam

[Malgos_12]

Aga - kupiłam ci tą czapkę, ale nie było już tych większych więc wzięłam ten rozmiar 6-12m. W sumie nie ma wielkiej różnicy między nimi. Napisz mi na priv swój adres to ci wyślę.

Iwfka - kochana tych co ja mam już nie było (dla Agi wzięłam ostatnią), ale kupiłam dokładnie w takim samym stylu biało-różową. Wyślę ci zdjęcie i jeśli ci się nie będzie podobała to nie ma sprawy, mogę oddać do sklepu.

to mówicie, że powinnam mu do kaszki troszkę takiego białka dorzucać? hahahah

a ja jutro kupuję karnet na basen trzeba się wziąć za siebie bo dupsko mi rośnie

[paula54]

Napisane przez talkative2

Paula - oo w Krynicy byłaś?

Moja wczorajsza wycieczka się super udała Miałam fajny dzień, zwiedziliśmy dwa sklepy, które nasza firma obsługuje (W tym jeden mega - imponujący! Jeśli będziecie kiedyś w Londynie to polecam zwiedzić jako atrakcję turystyczną - serio ) + menedżer oprowadził nas po "podziemiach" i pokazał wszystko od środka Poznałam trochę ludzi i w ogóle było super

A tak poza tym to wczoraj kupiliśmy komplet wypoczynkowy Początkiem listopada mamy dostawę Chyba Wam już kiedyś ten komplet pokazywałam, ze myślimy nad nim. Długo myśleliśmy, dwa rzy jechaliśmy do Cambridge "kupować" i jakoś się nei mogliśmy zdobyć , aż w końcu wczoraj wzięliśmy sofę + fotel (na więcej ograniczenia przestrzenne nie pozwalają , a szkoda, bo fotel kosztuje minimalnie mniej niż sofa, więc generalnie najbardziej opłacałoby się wziąć 2 duże sofy, a wzięliśmy małą sofę i fotel za prawie taką samą cenę.. )

Ta, jechałam jako opiekun wycieczki. Ale i tak było fajnie Połaziliśmy po szlakach, parkach, kawiarniach i pojedliśmy dobrego żarełka

Super, że Twój trip udany ciekawe jak wygląda taki sklep od "kuchni".

No i pokaż zdjęcia kompletu jak tylko przyjdzie!

Napisane przez Malgos_12

Mój syn zjadł dzisiaj pająka

Słodko... smacznego
Jakoś mnie to nie dziwi. Dzieci mają różne ciekawe pomysły

Napisane przez mala_czarna_21

lubię zapach nowych mebli!

Ja też. Nowych mebli, nowych książek i remontu (chociaż pewnie jeszcze mi się to znudzi ).

Napisane przez Malgos_12

to mówicie, że powinnam mu do kaszki troszkę takiego białka dorzucać? hahahah

Może ma za mało i sobie niedobory uzupełnia w ten sposób

[talkative2]

Paula - hmm niestety żadnych zdjęć "od kuchni" znaleźć nie można, ale wkleję kilka takich oficjalnych Swoją drogą - od kuchni nie ma zbytnio co oglądać To było nam potrzebne wyłącznie to ogarnięcia jak niektóre rzeczy logistycznie rozplanować

[talkative2]

Co to była za wycieczka, której opiekunem byłaś?

[Malgos_12]

Talk - widzę, że już święta na tapecie

Paula - no właśnie, kim to się opiekowałaś?

[talkative2]

Małgoś - tak, już część piętra zagospodarowana na świątecznie. Jak dla mnie trochę przesada, ale cóż - pewnie tak to wszystko działa Mało tego - oprócz tego, że towar jest przygotowany to juz się zaczął sprzedawać.

Jak Wam mija niedziela? Nam leniwie Byliśmy w sumie tylko odwiedzić babeczkę od nas z pracy a chwilę (nie wiem czy Wam pisałam - złamała miednicę przy upadku z konia), a teraz chyba bęziemy się brać za sprzatanie. Aaaaa , najważniejsze - kupilismy dla rodziców bilety na styczeń Będą jako przedwczesny prezent świąteczny , zrealizowany z opóźnieniem hahah a już za dwa tygodnie przyjeżdża moja siotra z narzeczonym, więc mamy do czego odliczać

[paula54]

Napisane przez talkative2

Paula - hmm niestety żadnych zdjęć "od kuchni" znaleźć nie można, ale wkleję kilka takich oficjalnych Swoją drogą - od kuchni nie ma zbytnio co oglądać To było nam potrzebne wyłącznie to ogarnięcia jak niektóre rzeczy logistycznie rozplanować

O kuuurde ale wypas mogłabym mieszkać w takim sklepie

Napisane przez talkative2

Co to była za wycieczka, której opiekunem byłaś?

odpiszę w klubie

Napisane przez talkative2

Jak Wam mija niedziela? Nam leniwie

U nas piękny weekend generalnie, byliśmy u rodziców. W sobotę rano pojechaliśmy w Bieszczady na rydze, potem na naszą wieś umyć moto, pooddychać wsią i zjeść maliny, póki jeszcze są A dziś rano spanie do oporu, potem obijanie się i powrót do Krk. Po drodze jeszcze zahaczyłam o smoka i full market i sobie kupiłam botki na jesień
o takie: http://shop.evento.com.pl/img/p/878-1938-thickbox.jpg

[talkative2]

PAULA - no sklep jest super też mi się podoba ale Wam fajnie że w Pl tak ciepło ... chociaż dzisiaj było i u nas przyjemnie (chodziłam tylko w lekkim sweterku). A w tym tygodniu ma być podobno nawet do 23 stopni więc super fajne butki! Też by mi się takie przydały

[Malgos_12]

Talk - ja dziś zaczęłam chodzić na basen pływałam właściwie przez ponad godzinę i niewiele odpoczywałam
dzięki temu miałam długi dzień i jakoś takie pozytywne nastawienie

Paula - super buciki. Słyszałam, że macie ładną pogodę, ale u nas też dzisiaj było fajnie. Do słoneczka to nawet przyjemnie grzało

[talkative2]

Wow Małgosia! Pierwszy raz i godzina non stop? Jestem pod wrażeniem ze mnie pływak żaden. Tzn poplywam sobie trochę na plytszej wodzie ale mam paniczny lęk przed głęboką więc generalnie basen u mnie odpada (chyba że znalazła bym taku co ma 150 na całej długości haha ). Próbowałam się wiele razy przełamać ale nie mogę. Do połowy basenu przeplyne normalnie a później panika tak apropo twojego basenu to nie pamiętam kiedy ostatnio cwiczylam cokolwiek. Chyba z pół roku temu. zAż wstyd...