|
|
#241 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Kwaśna_Truskawka,
świetna, ciepła relacja! Gratuluję!
__________________
|
|
|
|
|
#242 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
U nas też niewiele zostało. Wczoraj byłam farbować włosy i na próbnej, wysłałam dj wreszcie naszą 1. piosenkę, zagadałam do foto by ustalić o której będzie. Dzisiaj skończyłam robić przeklęte pompony (wreszcie!), byliśmy u księdza obgadać szczegóły ślubu, zapłaciliśmy za mszę. Jutro drukuję winietki, spotykam się z menadżerką sali by dogadać już ostatecznie co i jak, sprzątam puste mieszkanie w którym będę nocować przyjezdnych znajomych, odbieram łańcuszek z naprawy u jubilera. Czwartek zostaje na jakieś ogarnięcie domu i zrobienie kokard do kościoła na ławki. W piątek spowiedź, odbieram kwiaty i dekoruję salę. W sobotę jakoś to będzie
O 15 przyjeżdża Tż, stroi auto, o 16 podziękowania i błogosławieństwo, ślub na 17.Pogoda u mnie straszna (11 stopni!) ale w sobotę ma być cieplej i słonecznie i tego się trzymam. |
|
|
|
|
#243 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: spod kołdry
Wiadomości: 495
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
__________________
05.09.2015 31.03.2016 |
|
|
|
|
|
#244 |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
dziewczyny, jak czytam Wasze relacje, albo opisy przygotowań to sama już się doczekać nie mogę!
u mnie teraz 5 stopni i bezchmurne niebo. |
|
|
|
|
#245 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
![]() I też martwię się o pogodę, u nas dzisiaj było 14 stopni ale w sobotę ma być 17, byłoby super
__________________
|
|
|
|
|
|
#246 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków/Piemonte
Wiadomości: 272
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Tak jak trzymalyscie kciuki za moja pogode, tak teraz ja trzymam za wasza.
Bedzie pieknie! |
|
|
|
|
#247 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
__________________
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#248 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
a sobota juz niedługo
|
|
|
|
|
#249 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Kwaśna truskawka super! Gratulacje i szczęścia na tej drodze!
To teraz ja ![]() Piątek: Wstałam o 8 i zaczęłam się szykować do kosmetyczki na paznokcie i brwi. Tż miał mi przygotować gpsa bo jestem dobrym kierowcą ale orientację mam słabą No i przygotował...ale bez ładowarki. Myślę sobie "spoko dojadę za nim się rozładuje" no ale nie dojechałam...w połowie drogi gps padł Stanęłam gdzieś i rozpłakana zadzwoniłam do Tż żeby mi pomógł bo już jestem spóźniona. Na szczęście udało mi się dojechać po jego wskazówkach. I kiedy zrelaksowana wyszłam od kosmetyczki nagle zadzwonił Tż abym najszybciej wracała do domu bo ksiądz dzwonił i powiedział, że ślubu nie będzie. Przeraziłam się Później już zjedliśmy na szybko zupę, poprasowałam ciuchy, pojechaliśmy do spowiedzi, potem znów na chwile do proboszcza dać to oświadczenie, sprzątaliśmy mieszkanie, w między czasie na szybko szukaliśmy kierowcy bo tamten pierwszy nam wypadł... i do łóżeczka o 22 Byliśmy padnięci psychicznie i fizycznie.Sobota Obudził mnie kapiący deszcz i po chmurane niebo...Tż mówi "nie martw się tylko kapie" a za chwilę usłyszeliśmy jak luneło! I tak lało aż do 12...Bałam się po pogodę a jednocześnie pocieszałam, że może jednak Bóg da nam trochę słońca. O 9.30 była już u mnie makijażystka, spisała się na medal! Makijaż był piękny. Tż przyniósł kwiaty, które również były idealne jak z obrazka który wklejałam o 11 przyjechała fryzjerka i fryzura próbna była o niebo lepsza...ta wyszła średnio i ciągle nie byłam zadowolona z włosów...nie było niestety czasu na poprawki bo dziewczyny musiały już jechać czesać i malować moją mamę i siostry. O 13 przyszedł czas na ubieranie się, świadkowa wyciąga suknie z pokrowca a ona cała pognieciona Później już wszyscy się zbierali, tak szybko że już nie nadążaliśmy. Rodzice jedni, drudzy. Uklękliśmy i zobaczyłam moją mamę wzruszoną i jak trzęsą się jej ręce. Zaczęła a potem teściowa, teściu i na końcu mój tata "całuj ten krzyż" Później już wszyscy wyszli i czekaliśmy na wyjście,w tym czasie wyszło śliczne słońce i po deszczu nie było śladu! weszliśmy do samochodu i podjechaliśmy pod kościół. Niestety w tym wszystkim muszę powiedzieć, że sukienkę miałam za długą...I ciągle się potykałam, przez nią weszliśmy do kościoła osobno a nie pod rękę bo omal się nie zabiłam Wejście do kościoła było stresujące bo wszyscy na nas patrzyli ale gdy już usiedliśmy to stres opadł ![]() Msza przeszła gładko, było sympatycznie (przed przysięgą ksiądz po cichu zapytał nas "Artur i Monika?" a my nieee "Artur i Marta"- pomyliło mu się bo ja mam na drugie Monika a świadkowa też Monika xD, przysięga zero stresu. Wyjścia już w ogóle nie pamiętam. ![]() Na sali powitanie solą i chlebem, Tż mnie przeniósł przez próg, rozbiliśmy kieliszki Pierwszy taniec wyszedł nam super, byliśmy zadowoleni. Balon o którym pisałam wystrzelił idealnie i było tak fajnie słychać gości "OooooO" hehe. Jedzenie było genialne, pyszne. Wszyscy chwalili. Tort tez wszystkim smakował. Zabawa trwała do 3 rano. Zespół się również spisał na piątkę Napiszę teraz parę minusów: - Sukienka na takiego chudzielca ala princesska to był zły pomysł. Wszyscy chwalili, że jest piękna. Piękna była ale masakrycznie nie wygodna...gorset ciągle poprawiałam, ciągle trzeba było go wiązać na mocniej. Gdybym mogła cofnąć czas to napewno doszyłabym ramionka albo wybrała całkiem inny fason. Koniec końców miałam wrażenie, że jest mi za duża. Sukienka była również za długa i przed pierwszym tańcem musiałyśmy ją skrócić o dwa cm. - Na pewno zmieniłabym fryzurę. Uparłam się na włosy rozpuszczone a mogłam zrobić coś na bok. - Kupilibyśmy też wódkę na pół z piwem. Natomiast ogromnym plusem było to, że całe wesele nam się zwróciło Dostaliśmy też parę prezentów naprawdę pięknych i od serca. 20 butelek wina i 6 kuponów lotto - w każdym trafiliśmy po jednej liczbie Wszyscy ocenili imprezę na 5+. Wklejam zdjęcia Potem usunę. Na razie takie tylko bo tylko tyle dostałam. Jesteśmy z mężem mało fotogeniczni więc i tak jesteśmy zadowoleni
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie |
|
|
|
|
#250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 668
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
__________________
"Kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok."
~Coco Chanel |
|
|
|
|
|
#251 | |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#252 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
a tak poza tym to świetna relacja dziękujemy za szczegóły i foto.wyglądałaś cudnie |
|
|
|
|
|
#253 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Srebrna_Smuga,
super! Gratuluję!
__________________
|
|
|
|
|
#254 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Srebrna smuga, mi sie w oczy rzucily Twoje rzesy! Nie wiem czy naturalne czy nie ale boskie! No i relacja tez super
![]() Jak tak czytam wasze kolejne relacje to sobie przypominam szczegoly z naszego slubu i tak np. - przy powitaniu i rzucaniu kieliszkow moj sie zbil, MĘŻA nie i ktos z tylu nadepnal i ludzie krzykneli cos w stylu: ok, zaliczone ![]() - tez mialam za dluga sukienke, potykalam sie pod nia i czasem nadeptywalam w tancu (szczegolnie jak robilam krok do tylu) - a no i "najwazniejsze", u nas ksiadz tez sie pomylil i Bogu dzieki, ze nie przez mikrofon tylko w trakcie podpowiadania nam przy wiązaniu naszych dłoni stułą powiedzial "teraz Marcinie zrobie to to i to", a ja go poprawilam, że nie Marcin tylko Tomasz a ksiadz: no tak, wiedzialem, ze cos pomyle dobrze,ze przez mikrofon tak nie powiedzial
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 Edytowane przez aluniaaaaa Czas edycji: 2014-09-25 o 20:27 |
|
|
|
|
#255 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Ja też mam wrażenie, że mam za długą suknię, boję się, że na nią nadepnę. Poza tym jest bardzo ciężka, nie wiem jak wytrzymam w niej tyle godzin.
__________________
|
|
|
|
|
#256 | |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
![]() jakby ksiądz pomylił nasze imiona, to bym chyba śmiechem wybuchnęła |
|
|
|
|
|
#257 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 256
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Aaajjjj piekna relacja! Pomimo małych wpadek widać ze jesteście zadowoleni
Ja to bym chyba padła gdyby dzień przed trzeba było cos załatwiać, zapisze sobie zeby zapytać księdza o takie zaświadczenie. |
|
|
|
|
#258 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
To już JUTRO!!!
chociaż ogólnie nie odczuwam stresu a raczej radość i podekscytowanie ![]() Co do pogody... to właśnie u mnie pada...
|
|
|
|
|
#259 | |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#260 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Wstałam żeby pójść do spowiedzi, dotarłam do kościoła... i nie było księdza
Spróbuję szczęścia o 18, najwyżej będę szturmować plebanię i się prosić |
|
|
|
|
#261 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: spod kołdry
Wiadomości: 495
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
__________________
05.09.2015 31.03.2016 |
|
|
|
|
|
#262 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa
aluniaaaaa miałam kępki Cieszę się, że nawet to wyglądało bo ja uwielbiam mocno wytuszowane rzęsy ![]() U mnie dziś leje...Trzymam kciuki za jutro dziewczyny !! Za pogodę i żeby to był Wasz wymarzony dzień! Taniec brokuła dla Was! Mnie pomógł ![]()
__________________
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko Zuzia już na świecie |
|
|
|
|
#263 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wadowice
Wiadomości: 231
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Moja relacja:
czwartek: sprzatanie sprzatanie sprzatanie ![]() piatek: sprzatanie,paznokcie,sprz atanie,popoludniu przyjechal TZ z alkoholem i odebralismy paczki(musielismy jeszcze obwiazac je wstazka-moj kaprs ale efekt piekny) odebralismy bukiet na nasz stol,pojechalismy do restauracji zawiesc wszystko,pozniej pojechalam do spowiedzi,TZ pojechl do domu,polozylam sie spac ok22,30 stres 0/10 Sobota pelny luz o 8 fryzjerka przyjechala mnie czsac fryzura wyszla ladniejsza niz na probnym-w sumie calkiem inna o 10 umowiona bylam na makijaz,wyszlo za je bi si cie brat mnie odebral i zawiozl do domu,zaczelismy ubierac klatke schodowa (sasiadka i bracia mi pomagali) za niedlugo przyjechal kamerzysta,musialam zostawic dekoracje a sama musialam sie zaczac uberac,najpierw ubralam moja corke a pozniej sama sie ubieralam i zaczela sie nerwowka bo mialam zarabiaste ponczochy razem z pasem,ale jak je ubralam to wygladalam jak stara baba ,na szczesie mialam zapasowe zwykle rajtki no to sruuu wkladam je na d.... a tu oczko mi poszlo na posladkuo 13 przyjechac TZ przywitalam go zrobilismy blogoslawienstwo i kamera sie zmyla,no to mielismy pare minut odpoczynku tesciowa cala podenerwowana TZ tak samo a ja pelny luz w drodze do kosciola nikt nam bramy nie zrobil jak sie pozniej okazalo miala byc jedna ale sasiedzi sie nie dogadali.przyjechalismy pod kosciol,a ja patrze cos mi pusto w rekach i nagle krzyk BUKIET!!! brat nas wiozl do kosciola i ogien spowrotem do domu po bujiet godz,14:02 a my przed kosciolem czekamy na rodzine bo sie spozniala,az ksiadz musial po nas wyjsc nasza corka niosla nam obraczki,ksiadz sie z nami przywital i sie zaczelo msza trwala godzine!!! goscie byli zachwyceni slubu udzielal nam proboszcz kazanie piekne,przy przysiedze towarzyszyla nam corka wogole wszyscy mowili ze pieknie to wszystko wygladalo,nakoniec myszy ksiadz poprosil naszych rodzicow i zlozyl nam zyczenia i wyszlismy z kosciola i zostalismy obsypani grosikami podjechalismy pod restauracje goscie juz na nas czekali,przywitali nas deszczem ryzu i grosikow,przywitanie chlebemi sola,zyczenia obiad byl obledny rosol pierwsza klasa,deser pozniej pierwszy taniec,o 1:00 starsze towarzystwo poszlo do hotelu a mlodsi zostali do 4:30 ![]() Gril zrobil furore goscie byli zachwyceni,w ogole jedzenie przepyszne nie dalo sie tego przejesc. nie wiem czy tylko ja mam wrazenie ze nasze wesele trwalo godzine?wszytsko tak szybko sie toczylo,ale najwazniejsze ze ciotka Ę Ą sie podobalo mowily ze widac ze wszytsko dopracowane i takie piekne.Chciala bym przezyc ten dzien jeszcze raz,suknie zalozyc i sie bawic ![]() Przyszle PM zazdrosze was tych przygotowan,ale nie ma sie co martwic bedzie wszystko dobrze
__________________
jesteśmy razem 04,12,2004 oświadczyny 14,02,2005 ślub 13,09,2014 |
|
|
|
|
#264 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: spod kołdry
Wiadomości: 495
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
jak czytam Wasze relacje to chcę ten dzień już - teraz - natychmiast
Pięknie
__________________
05.09.2015 31.03.2016 |
|
|
|
|
#265 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Dziewczyny u mnie dzisiaj pogoda piękna, mam nadzieję, że jutro też tak będzie. Czas leci tak szybko, że zanim sie obejrzę a to będzie już!
Jeszcze dwie osoby nam dzisiaj odpadły
__________________
|
|
|
|
|
#266 |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
dlaczego? wytłumaczyły się jakoś?
|
|
|
|
|
#267 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
tak, zapalenie oskrzeli u dzieci.
__________________
|
|
|
|
|
#268 |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
to nie mogą ich z kimś zostawić?
|
|
|
|
|
#269 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Wiesz co, nie wiem, to kolega TŻ z żoną, ja też uważam, że dla chcącego nic trudnego ale widzisz..
__________________
|
|
|
|
|
#270 | |
|
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wrześniówki cz. III
Cytat:
no trudno. i bez nich będziecie się dobrze bawić |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.





O 15 przyjeżdża Tż, stroi auto, o 16 podziękowania i błogosławieństwo, ślub na 17.

No i przygotował...ale bez ładowarki. Myślę sobie "spoko dojadę za nim się rozładuje" no ale nie dojechałam...w połowie drogi gps padł
Stanęłam gdzieś i rozpłakana zadzwoniłam do Tż żeby mi pomógł bo już jestem spóźniona. Na szczęście udało mi się dojechać po jego wskazówkach. I kiedy zrelaksowana wyszłam od kosmetyczki nagle zadzwonił Tż abym najszybciej wracała do domu bo ksiądz dzwonił i powiedział, że ślubu nie będzie. Przeraziłam się


,na szczesie mialam zapasowe zwykle rajtki no to sruuu wkladam je na d.... a tu oczko mi poszlo na posladku
