W klawiaturę stukamy, radością się dzielimy, swe smutki i żale wylewamy!

[Lusja]

Napisane przez LastBreathOfNight

Lusja, nie możecie spotkać się przy herbacie i spokojnie porozmawiać? Skoro wiedział, że nic się nie zmienia; a) Dlaczego nie robił nic w tym kierunku? b) Dlaczego nie powiedział Ci tego wcześniej? c) Dlaczego nie powiedział Ci, co robiłaś źle, tylko uzasadnił to typowym niczym?
Tulę i ściskam, trzymaj się mocno.

Powiedział, że nie chce się już ze mną widzieć do rozpoczęcia roku akademickiego. Tak, jesteśmy razem na roku. Tak, w tej samej grupie. Tak, mamy tego samego promotora i przedmiot dodatkowy. Uzasadnił to tym, że jak się spotkamy, to znów mu będę jojczyć, że go kocham, że musimy jeszcze raz spróbować itd. A wyraźnie mi powiedział, że mnie już nie kocha. Co do a) Bo to taki typ. Ja latałam, jak głupia wokół niego b) bo mimo gasnących uczuć miał kogo bzykać... c) Wszystko co złe, to ja. Ale co dokładnie, to nie wiadomo...

Napisane przez ParoleParole

To smutne. I wiem, że jest CI przykro Ale z drugiej strony jego strata



Swoją drogą sama tak zakończyłam ostatni związek. Dokładnie takimi samymi słowami

Na pewno jest mi mniej przykro niż przy pierwszym naszym rozstaniu. Ciężko mi będzie na uczelni... Typ podrywacza Ech...

[ParoleParole]

Napisane przez Lusja

Powiedział, że nie chce się już ze mną widzieć do rozpoczęcia roku akademickiego. Tak, jesteśmy razem na roku. Tak, w tej samej grupie. Tak, mamy tego samego promotora i przedmiot dodatkowy. Uzasadnił to tym, że jak się spotkamy, to znów mu będę jojczyć, że go kocham, że musimy jeszcze raz spróbować itd. A wyraźnie mi powiedział, że mnie już nie kocha. Co do a) Bo to taki typ. Ja latałam, jak głupia wokół niego b) bo mimo gasnących uczuć miał kogo bzykać... c) Wszystko co złe, to ja. Ale co dokładnie, to nie wiadomo...


Na pewno jest mi mniej przykro niż przy pierwszym naszym rozstaniu. Ciężko mi będzie na uczelni... Typ podrywacza Ech...

i dlatego moja droga masz 3 tygodnie na marudzenie itp. A potem pokazać mu na uczelni proszę jakim jest dupkiem i co stracił I zobaczymy kto wtedy za kim będzie latał

[syklamen]

Napisane przez Lusja

Właśnie się rozstałam z TŻ...

Biedactwo

[pffe]

Napisane przez squirrelkaa

Wiem o czym mówisz. Mój rodzinny dom jest podzielony jakby na 3 części. W jednej mieszkają moi rodzice, w drugiej wujek z ciotką i w trzeciej babcia. Jaki cyrk tam jest to szkoda gadać, albo wszyscy się kłócą, albo nikt się nie odzywa.
W moim i Tż przypadku byłoby, to czasowe rozwiązanie. Chcemy spróbować jak nam się będzie razem mieszkało itd. a potem myślimy o własnym mieszkaniu.

Tak czy siak wolałabym wynająć mieszkanie.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez Lusja

Powiedział, że nie chce się już ze mną widzieć do rozpoczęcia roku akademickiego. Tak, jesteśmy razem na roku. Tak, w tej samej grupie. Tak, mamy tego samego promotora i przedmiot dodatkowy. Uzasadnił to tym, że jak się spotkamy, to znów mu będę jojczyć, że go kocham, że musimy jeszcze raz spróbować itd. A wyraźnie mi powiedział, że mnie już nie kocha. Co do a) Bo to taki typ. Ja latałam, jak głupia wokół niego b) bo mimo gasnących uczuć miał kogo bzykać... c) Wszystko co złe, to ja. Ale co dokładnie, to nie wiadomo...


Na pewno jest mi mniej przykro niż przy pierwszym naszym rozstaniu. Ciężko mi będzie na uczelni... Typ podrywacza Ech...

To dupek!

[Inspire]

Napisane przez Lusja

Właśnie się rozstałam z TŻ...

[Czekoladowe_Serce]

[mietowka84]

Napisane przez ParoleParole

Cześć i czołem
Można jeszcze dołączyć ?

Napisane przez Lusja

Właśnie się rozstałam z TŻ...

Przykro mi

Napisane przez LastBreathOfNight

Lusja, nie możecie spotkać się przy herbacie i spokojnie porozmawiać? Skoro wiedział, że nic się nie zmienia; a) Dlaczego nie robił nic w tym kierunku? b) Dlaczego nie powiedział Ci tego wcześniej? c) Dlaczego nie powiedział Ci, co robiłaś źle, tylko uzasadnił to typowym niczym?
Tulę i ściskam, trzymaj się mocno.

Lusja, LastBreathOfNight dobrze pisze, widocznie nie byl Ciebie wart.

Napisane przez Czekoladowe_Serce

[Czekoladowe_Serce]

Piekna pogoda

Ogarne siebie i malego i musze isc do urzedu miejskiego, skarbowego i Plusa

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Lusja

Powiedział, że nie chce się już ze mną widzieć do rozpoczęcia roku akademickiego. Tak, jesteśmy razem na roku. Tak, w tej samej grupie. Tak, mamy tego samego promotora i przedmiot dodatkowy. Uzasadnił to tym, że jak się spotkamy, to znów mu będę jojczyć, że go kocham, że musimy jeszcze raz spróbować itd. A wyraźnie mi powiedział, że mnie już nie kocha. Co do a) Bo to taki typ. Ja latałam, jak głupia wokół niego b) bo mimo gasnących uczuć miał kogo bzykać... c) Wszystko co złe, to ja. Ale co dokładnie, to nie wiadomo...


Na pewno jest mi mniej przykro niż przy pierwszym naszym rozstaniu. Ciężko mi będzie na uczelni... Typ podrywacza Ech...

palant

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

A propo narzekania. Widziałam swoją wagę. Przekroczylam 70. Jest źle.

[creatives]

Napisane przez Lusja

Właśnie się rozstałam z TŻ...

Przykro mi, trzymaj się


U Was też jest takie słońce piękne, a zimno?
Chyba się zaraz ubiorę i może sobie poćwiczę, czy coś Zmuście mnie, żebym ruszyła tyłek

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez creatives

Przykro mi, trzymaj się


U Was też jest takie słońce piękne, a zimno?
Chyba się zaraz ubiorę i może sobie poćwiczę, czy coś Zmuście mnie, żebym ruszyła tyłek

ruszaj się!

U mnie pogoda beznadziejna. Niby nie pada ale zimno

[mietowka84]

Napisane przez creatives

Przykro mi, trzymaj się


U Was też jest takie słońce piękne, a zimno?
Chyba się zaraz ubiorę i może sobie poćwiczę, czy coś Zmuście mnie, żebym ruszyła tyłek

rzesko jest tzn nie wiem jak teraz, o 7 tak bylo.

[Vilena]

ale dziś sobie pospałam

Lusja tulę mocno, na pewno będzie Ci ciężko teraz, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

[Catss]

witam
Lusja, trzymaj się. Wiem że to tylko puste słowa ale wszystkie jesteśmy z Tobą

[kaaarii]

Napisane przez ParoleParole

Cześć i czołem
Można jeszcze dołączyć ?

Cześć

Napisane przez Lusja

Właśnie się rozstałam z TŻ...

Trzymaj się Kochana
Wiem co przeżywasz, bo ja też z byłym rozstałam się nie dawno, a dokładnie to on ze mną i to przez smsa, napisał takie słowa jak Twój ex, ale potem w moim zyciu pojawił się F. najpierw jako przyjaciel a potem wyszło samo z siebie, i jestem strasznie szczęśliwa. Najwyraźniej ten na górze "zarezerwował" dla Ciebie kogoś lepszego, kto na prawdę sprawi, że będziesz szczęśliwa. Wiem, że to się tak łatwo mówi, bo wszystko jest świeże ale za jakiś czas sam zobaczysz Mocno tulę

Napisane przez ParoleParole

i dlatego moja droga masz 3 tygodnie na marudzenie itp. A potem pokazać mu na uczelni proszę jakim jest dupkiem i co stracił I zobaczymy kto wtedy za kim będzie latał

święte słowa

Dzień dobry!
Jak tam? Trochę się ścięłam z F.

[syklamen]

Napisane przez creatives

Przykro mi, trzymaj się


U Was też jest takie słońce piękne, a zimno?
Chyba się zaraz ubiorę i może sobie poćwiczę, czy coś Zmuście mnie, żebym ruszyła tyłek

Ja już byłam dzisiaj na rowerku, jeździłam po lesie. Właśnie wróciłam.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez syklamen

Ja już byłam dzisiaj na rowerku, jeździłam po lesie. Właśnie wróciłam. Bardzo fajnie było, w lesie jest już kolorowo no i dzisiaj cieplutko.

Chyba jeszcze jest cieplutko?

[squirrelkaa]

Lusja trzymaj się , musisz mu pokazać jaka jesteś twarda i że lepiej Ci bez niego
my będziemy Cię wspierać


Jestem wściekła byłam dzisiaj u dermatologa, żeby w końcu zacząć działać z wypadaniem włosów.
Lekarz nawet nie spojrzał na moje włosy, a jak mu zasugerowałam, że może to być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, a on na to "to może by pani pigułki zaczęła brać, one czasem pomagają".
Wypisał mi 4 recepty, na szampony, wcierki, herbatki, cuda wianki.
Szoku doznałam kiedy przepisał mi loxon5. Coś tak silnego bez żadnych badań, nawet nie spojrzeniem na mój skalp, a włosy w taki sposób ułożyłam, że nie było widać prześwitów.

[syklamen]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Chyba jeszcze jest cieplutko?

W lesie jest kolorowo i cieplutko.

Napisane przez squirrelkaa

Lusja trzymaj się , musisz mu pokazać jaka jesteś twarda i że lepiej Ci bez niego
my będziemy Cię wspierać


Jestem wściekła byłam dzisiaj u dermatologa, żeby w końcu zacząć działać z wypadaniem włosów.
Lekarz nawet nie spojrzał na moje włosy, a jak mu zasugerowałam, że może to być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, a on na to "to może by pani pigułki zaczęła brać, one czasem pomagają".
Wypisał mi 4 recepty, na szampony, wcierki, herbatki, cuda wianki.
Szoku doznałam kiedy przepisał mi loxon5. Coś tak silnego bez żadnych badań, nawet nie spojrzeniem na mój skalp, a włosy w taki sposób ułożyłam, że nie było widać prześwitów.

Nie dziwi mnie to. Ja już się na wielu lekarzach zawiodłam. Patrząc na ich podejście do sprawy to się odechciewa chodzić, bo z góry wiadomo, że to nic nie pomoże. Jak można przypisać jakieś recepty nie przeprowadzając szczegółowego wywiadu? A właśnie często tak jest, że pacjent przychodzi, mówi, co mu dolega, lekarz nawet nie spojrzy, o nic się nie zapyta, tylko receptę zapisze i 'do widzenia'.

[Inspire]

Napisane przez squirrelkaa

Jestem wściekła byłam dzisiaj u dermatologa, żeby w końcu zacząć działać z wypadaniem włosów.
Lekarz nawet nie spojrzał na moje włosy, a jak mu zasugerowałam, że może to być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, a on na to "to może by pani pigułki zaczęła brać, one czasem pomagają".
Wypisał mi 4 recepty, na szampony, wcierki, herbatki, cuda wianki.
Szoku doznałam kiedy przepisał mi loxon5. Coś tak silnego bez żadnych badań, nawet nie spojrzeniem na mój skalp, a włosy w taki sposób ułożyłam, że nie było widać prześwitów.

Ech, zaczynam się przekonywać, że w tym kraju dobrych dermatologów nie ma.
Moja siostra latami chodziła po dermatologach, używała mnóstwo różnych produktów i wypadanie postępowało dalej, teraz też stosuje różne produkty i prześwity ma masakryczne, ale chyba jest lekko lepiej.
Teraz też stosuje Loxon i też piątkę - w każdym razie żeby to w ogóle zadziałało to trzeba tego produktu lać sporo na skalp i używać co najmniej kilka miesięcy.
No i anty też zaczęła stosować, ale dopiero jest w pierwszym opakowaniu.

[kaaarii]

Ja stosuje anty już trzeci miesiąc i dalej mi wypadają strasznie. Przy suszeniu, prostowaniu, rozczesywaniu.. Tona włosów na płytkach w łazience, ale na szczęście ma strasznie gęste włosy, czasami to taka szopa na głowie że aż strach wyjść z domu, więc nie widać moich "ubytków".

[Czekoladowe_Serce]

A przed zaczeciem brania tabletek wypadaly ci wlosy?

[kaaarii]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

A przed zaczeciem brania tabletek wypadaly ci wlosy?

Jasne, że tak Odkąd zaczęłam farbować to zaczęły mi wypadać

[squirrelkaa]

Napisane przez kaaarii

Ja stosuje anty już trzeci miesiąc i dalej mi wypadają strasznie. Przy suszeniu, prostowaniu, rozczesywaniu.. Tona włosów na płytkach w łazience, ale na szczęście ma strasznie gęste włosy, czasami to taka szopa na głowie że aż strach wyjść z domu, więc nie widać moich "ubytków".

Też mam bardzo gęste włosy i tylko dlatego nie jestem jeszcze łysa, przy ilości jaka mi wypada. Najgorzej wygląda to na przedziałku i przy skroniach jak mam spięte.
Musze coś z tym zrobić, bo już dostaję szału jak wszędzie ciągną się za mną włosy

[pffe]

Napisane przez kaaarii

Ja stosuje anty już trzeci miesiąc i dalej mi wypadają strasznie. Przy suszeniu, prostowaniu, rozczesywaniu.. Tona włosów na płytkach w łazience, ale na szczęście ma strasznie gęste włosy, czasami to taka szopa na głowie że aż strach wyjść z domu, więc nie widać moich "ubytków".

Ja stosuję anty od 4 lat i ani trochę nie przestały wypadać.

[LastBreathOfNight]

Dziewczynki, ale jestem szczęśliwa!

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez LastBreathOfNight

Dziewczynki, ale jestem szczęśliwa!

Co sie stalo

[LastBreathOfNight]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Co sie stalo

Dzisiaj zwolniła się taka durna baba, która pakowała u nas w firmie towar i........... Mój TŻ od pierwszego października ma pewną posadę!

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez LastBreathOfNight

Dzisiaj zwolniła się taka durna baba, która pakowała u nas w firmie towar i........... Mój TŻ od pierwszego października ma pewną posadę!

Suuuper
Nie dala rady?

[LastBreathOfNight]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Suuuper
Nie dala rady?

Wiecznie miała jakieś problemy. Rzucała się do wszystkich. Miała pretensje do innych pakujących, że dużo pakują i ''zawyżają poziom''. Złożyła wymówienie, więc nawet zasiłek się jej nie należy.