Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[logoasia]

a wczoraj zapomniałam się upomnieć mamy z trójmiasta, ja też piszę się na jakąś kawkę

[Alunia79]

Napisane przez Mlebidakin

Tz jedzie w delegacje i wraca w środę to może lepiej żebym w szpitalu była. Ale więcej jak do środy to nie chce być

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------



Szyjke bo rozwarcie jest

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Dobrze kochana że pod obserwacja bedziesz No trudno ja pierwszą ciążę od 4 m-ca przeleżałam w szpitalu..

[wegielek]

Napisane przez aggo_di

płci niech lepiej nie pokazuję jakoś taka niespodzianka bardzo nam się podoba

Będę powtarzać za dwa tygodnie, mam w opisie w zaleceniach nawet: brak możliwości dokładnej anatomii serca i twarzoczaszki ze względu na wybitnie niekorzystne ułożenie płodu
Ale za to kręgosłup i główkę można było obejrzeć bardzo dokładnie

U mnie w lidlu podobno też są wielkie tłumy o poranku, jak coś jest fajnego w promocji. Ja zazwyczaj po pracy zachodziłam, to widziałam tylko puste kosze.

A jeszcze odnośnie porodu, to moja Mama miała skurcze przez cały dzień, ale czekała na takie bóle, jak na filmach i właśnie chluśnięcie wód. Skoro tak nie było, to uznała, że jeszcze nie rodzi

Widzę, że nie tylko mój jest takim wstydnisiem "pomiarowe" też powtarzaliśmy między jednym a drugim była jeszcze wizyta i gina, ale też nie chciał współpracować. Przy ostatniej wizycie tylko włączyła aparat i od razu zaczęły się fikołki i niby jej coś tam "mignęło" (że niby chłopak), ale sama powiedziała, że ręki uciąć sobie nie da, bo tak się wierci. Połówkowe dopiero przede mną - zobaczymy czy i jak się pokaże

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

A i jeszcze jedno - nie wiem czy ten wątek był poruszany, nie zdążyłam przejrzeć całego forum, ale co myślicie o pieluszkach wielorazowych? Przy starszym używałam pampersów, ale ostatnio zaczęłam rozważać wielorazowe, może któraś z doświadczonych mam próbowała? Bo nie wiem czy warto...
A poza tym strasznie pędzicie nie nadążam z czytaniem wszystkiego Muszę się zająć trochę porządkami w domu, bo mieszkanie wygląda jakby tajfun przez nie przeleciał...a to wszystko to moje ciążowe lenistwo Niby cały dzień w domu, a dni przez palce uciekają...zabieram się za robotę

[aggo_di]

KAROLCIA- będę się pewnie do Ciebie odzywać z milionem pytań, jak dojdę do etapu: zamawianie pieluch wielorazowych

ALUNIA- ja też nie raczkowałam i właśnie mając 10 miesięcy zaczęłam od razu chodzić. Dopiero na studiach pedagogicznych dowiedziałam się z iloma rzeczami się to wiążę. I uznałam, że jakimś dziwnym przypadkiem jestem, bo jedyną rzeczą, do której mogłabym sobie to przyporządkować to nieogarnięta koordynacja ruchowa- na aerobiku, czy zumbie nie nadążam za prowadzącą jak połowa grupy

MEIRE- wczoraj wrzuciliśmy kartki do pudełka i czekają na luty, czy się sprawdzą zobaczymy, kto tam mi tak puka i stuka

a co do herbat, to ja kilka razy nacięłam się na "aromatyzowane"... Pięknie pachniały, ale smakowały obrzydliwie, więc zaczęłam kupować najzwyklejszą czarną liściastą herbatę i dodawać do niej skórkę cytryny/ pomarańczy, potem tak samo z zieloną, czerwoną itd. Potem doszły mi inne pomysły i jakoś tak zaczęło mi to smakować. A prezenty zawsze lubiłam dawać własnoręczne, więc co roku na święta mam masową produkcję "czegoś" (duża rodzina to i prezentów mnóstwo). W tym roku jeszcze się waham, bo tyle mi się podoba rzeczy...

[karolcia8828]

Napisane przez buu007

karolcia wlasnie,juz wiem ze chcialam cos od Ciebie zwiazengo z wielorazowkami
wiem ze juz chyba wklejalas strony,ale mogla bys mi jeszcze raz podelac np na pw skad zamawialas?
i jak cenowo wychodza?
nie bralas pod uwage allegro?

Już wszystkie info jakie posiadam wysyłam na pw
aggo_di specjalistką nie jestem, ale chętnie podzielę się tym co już wiem

Tymczasem, zycze milego popołudnia wszystkim i znikam w remontowych działaniach

[buu007]

Karolcia dziekuje

wegielku wlasnie karolcia przed chwila wkleila zdjecia zamowionych otulaczy
wiem ze padalo kilka stron o pieluszkach wielorazowych,mam pozaznaczane,jak bede miala chwilke podesle Ci na pw
ja nie uzywalam wczesniej,ale teraz mocno sie zastanawiam nad wyprobowaniem

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

meire ten jasoszary bardzo ladny
posciel tez sliczna,
choc ja osobiscie bym nie wkladala tylu poduch do lozeczka maluszka,ani ochraniaczy ani pluszakow

[Alunia79]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Buu ostatnio jak mi włożył wziernik taki plastikowy, moim zdaniem dość duże to było to marudził, że nie dam się zbadać na fotelu i musi zrobić mi usg dopochwowe
Powiedział, że nie wie jak ja urodzę skoro dziecko ma 10 cm
I muszę przyznać, że skutecznie mnie przestraszył
Ale tak sobie myślę, no kurde, przecież nie pierwszy raz siedziałam na samolocie, inni lekarze mnie badali i było do przeżycia, a ten kurde no uczucie jakby gwałtu, że wkłada coś na chama, na sucho, no to chyba wiadomo, że boli

Kochana na Twoim miejscu zmieniałabyum tego lekarza czym prędzej. Co to za lekarz? Nie dość że interesuje się tym co nie trzeba a tym co trzeba to nie to jeszcze takie teksty... On ma być dla Ciebie a nie Ty dla niego do cholery jasnej!!

Napisane przez maladT

własnie czy jest Wam ciagne gorąco i sie pocicie jak nigdy?

Czasem tak mam ale częściej jest mi tak w sam raz bo ja straszny zmarzluch jestem.

Napisane przez MaamaaZuzi

Maciejka powiedz że teraz to dziecka ze szpitala nie wypiszą jak nie masz fotelika.
Z tetrą to moja mama też z Zuzką naciskała. Ile tych pieluch i nas było rany. Używałyśmy do okien, mam dla Magdy, siostra dla Jasia a jeszcze kilka dla koleżanki włożyłam bo wyprane może 2 razy. A teraz moja mama się wypiera i mówi ze przy takim dobrobycie jak pampersy to luksus.
Wkurzające jest takie gadanie, ale na szczęście to my jesteśmy rodzicami i my decydujemy co i jak

Jejku, widzę że macie trochę przejść z rodzicami i tesciami.. Jak ja się cieszę, że nie mam takich sytuacji. Mja mama tylko czasem powie jakies imie, ale nie neguje absolutnie naszych woborów, tylo sama proponuje. Co do pieluch to sama mówi,że teraz to fajnie bo taka mwygoda z pampkami...

Napisane przez przeklete_pragnienia

Oj taaaak A szczególnie w nocy, śpię przy otwartym oknie i bez kołdry i wtedy jest mi tak akurat

Wiecie co ja dziś w nocy zrobiłam? Nawet nie wiem kiedy, przez sen musiałam się rozebrać i tak jak zwykle obudziłam się około 5 golutka jak Pan Bóg stworzył... Byłam w ciężkim szoku aż mąż się obudził i pyta co ja robię, a ja na to że się ubieram a on w jeszcze większym szoku (bo myślał, że ja się juz w ciuchy ubieram :haahaha: ) i pyta gdzie się wybieram i czy coś się stało? No i musiałam mu tłumaczyć...hhehehe

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez meire

Zabobony... Taaaaa... Przestraszylam sie ostatnio i zlapalam za klatke piersiowa.. Juz sie nasluchalam, ze Mala bedzie miala znamie.. korale tez nosze, wiec o pepowinie ciagle slysze.. I mam to gdzies..

Ja też zabobonami sie ie przejmuję i mam to wszystko gdzieś inaczej nie miałabym juz całej wyprawki ubrankowej, wózka i tych wszystkich pierdół.. Moja mama na szczęście przesądna też nie jest i tez kupuje mi pierdółi i widzę jaką jej to radochę sprawia to juz nawet nie mówię żeby ciuszków nie kupowała...Jak będziemy ją odwiedzać to będę maleństwo ubierać w te od niej żeby miała radochę jeszcze większa

Napisane przez buu007

Ale sobie zrobilam lekturę na noc,zaczelam czytac opis porodow mamus pazdziernikowych,i od lekkich doszlam do tych ciezszych i mnie strach ogarnal,po co to czytalam
tak wiec ide spac,sie przytulic do meza zeby mi sie koszmary nie snily

hehehehe bo my baby tak lubimy... Niestety ja nie musze czytac i tak mnie zaczynają dopadać coraz większe obawy... A za to oglądam te porodówke i położne i tez sobie dokładam... siedzę i rycze... Wczoraj powiedziałam mężowi, że coraz bardziej sie boje, to zapytał czego. wszystko ugrzęzło mi w gardle łzy zaczęły same lecieć i wydusiłam tylko "wszystkiego"

[Kasiulka22]

Czesc dziewczyny

Meire prześliczne te Twoje typy. Jestem zachwycona naprawde! Szczegolnie ten wozek z kwiatuszkami, boski!

U mnie twardnien ciąg dalszy ale dzis ciut lepiej jak wczoraj.

Melbi kochana powodzenia w szpitalu i wracaj do nas jak najszybciej!

Dziewczyny gdybyście miały jakies ciekawe programy o porodach to wklejajcie linki proszę, ja oglądam wszystko w tej tematyce

Torbę zamierzam pakować na przełomie grudnia i stycznia. Myśle, ze nie wczesniej i mam nadzieje ze nie zajdę sie w szpitalu przed porodem.

[1141655]

hejże ho
Człowiek pośpi chwilę dłużej i potem nadrabia 30 minut

Napisane przez kano1003

Hej dziewczyny

Nie ogarniam waszego tempa Zarówno pisania na forum jak i przygotowań do porodu Ja oprócz już wszystkich ciuszków dla Maksa to nie mam kompletnie nic... No tylko śpiworek do spania z Kłapouchym
Torbę do szpitala to chcę pakować w okolicach Świąt. Ja nie przyjmuję do wiadomości, że wcześniej urodzę, bo musze zdążyć jeszcze napisać i obronić magisterkę

Ja również Trzymam też kciuki za pisanie pracy <mimo dużej ilosci czasu niby to wiem,ze tez opornie by mi to szło >

Napisane przez przeklete_pragnienia

Aga naczytałam się wczoraj o kłuciu w pochwie i już jak leżałam w łóżku to tak kilka razy poczułam, ehh więc łączę się w bólut:

Bo to tak działa Mam nadzieję,ze dzis nie dostanę zgagi, tak dużo o niej właśnie czytałam

Napisane przez IncognitoNick

Aha, zrobiłam listę chłopięcych imion wchodzących w rachubę. Co myślicie o: Miron, Stanisław (Staszek), Jeremi, Witold (Witek)?

To raczej nie moje typy, ale mały Staś brzmi fajnie

Napisane przez maciejka1987

ale mała mi szaleje w brzuszku, liczyłam ruchy i w 20 min spokojnie 10 ruchów już miałam (nie liczę codziennie, czasem tak wyrywkowo).

Mój młody też daje do wiwatu ciągle...to dziecko w ogóle nie śpi On zaczyna harce po 3 w nocy i tak do 9tej

Napisane przez emdzik

My juz w drodze do Gdanska. Prawdopodobnie w koncu podpiszemy umowe z bankiem...

Kciuki !!

Napisane przez Asia1105

No a teraz chwalę się ciuszkami, które kupiła moja siostra

Te są z Lidla

Napisane przez Asia1105

A te z ubranet.pl

Śliczne te sztruksiki fioletowe, i sówka na bluzie, i ze stronki tez ladne rzeczy wybralas

Napisane przez aggo_di

EWEK- ja "robię" pierogi ruskie od kilku dni; jednego dnia ugotowałam ziemniaki, drugiego i trzeciego zrobiliśmy farsz z Mężem, a dzisiaj zamierzamy je ulepić...

Ja robię ruskie najlepiej Zamawiam u teściowej, która zamawia u takiej starszej pani, która je robi najpyszniej na świecie Wczoraj przywiozłam 2kg pierogów do zamrażarki i 1kg leniwych
leniwych jak ja

Napisane przez karolcia8828

Kochane dziś doszła do mnie paczuszka z otulaczami Bobolider. .

Ja wprawdzie nie zamierzam pieluchować wielorazowo, bo jestem leń, brzydzą mnie kupy i wolę się ich szybko pozbyć w kosz to straszzzzzzzznie podobaja mi sie te gaciochy otulaczowe, maja piekne wzorki to jest w nich mega urocze

Napisane przez logoasia

a wczoraj zapomniałam się upomnieć mamy z trójmiasta, ja też piszę się na jakąś kawkę

Super, jak juz sie W KONCUUUUUU umowimy to koniecznie dolaczysz

Noooo to pocytowalam, pewnie znowu mi wywali,ze za duzo emotek i bede usuwala
Wyspalam sie jak niedzwiedz, bo w nocy mialam pobudke, Leonardo przutulal sie do pecherza, jelit , chyba wszystkie narzady wysciskal z wielkiej milosci do swojej mamusi
wiec ok 7 zasnelam by obudzic sie po 10tej
Obejrzalam powtorke Ugotowanych , bo w tych odcinkach znajomy znajomej bral udzial , ktorego doobrze znam z opowiadan jej hahaha
i sie naogladalam
a teraz poleguje jeszcze chwilke , oczywiscie synalek znow sie kreci, musze sie juz za wczasu podszkolic z ADHD, cos tam wiem- ale lepiej poszerzyc wiedzę ,bo na pewno bedzie potrzebna

a dziś mi się mały śnił jako taki słodki roczniak- wiecie jaki to był słodki sen ah

[Alunia79]

Napisane przez IncognitoNick

Witam piątkowo! Ja już po pobraniu krwi i śniadaniu. Mam nadzieję, że jak odbiorę w poniedziałek wyniki (kreatynina, TSH) to będą OK.

Tyle o tym DHA ostatnio pisałyście, że u mnie na obiad dziś będzie pieczona rybka, ale Ewek, jeśli Ci wyjdzie za dużo tych pierogów to możesz mi podesłać

Tak sobie jednak myślę, że teraz... się chwilkę prześpię

Aha, zrobiłam listę chłopięcych imion wchodzących w rachubę. Co myślicie o: Miron, Stanisław (Staszek), Jeremi, Witold (Witek)?

Każdy ma inny gust ale jak dla mnie Miron pierwsza klasa Ja chciałam dać synkowi Gniewko albo Klaudiusz... w ogóle bardzo duzo imion męskich mi się podoba a dla mojej córusi nadal nie mam nic

Napisane przez Asia1105

Zerknijcie sobie: www.otulacz.pl

Mam, kupiłam, i mam nadzieję, że się sprawdzi

Napisane przez wegielek

Witam w tym pochmurnym i ponurym dniu Ja też wczoraj robiłam listę potrzebnych rzeczy i większość mam zamiar naszykować...Bo znam siebie i najpierw mówię "mam mnóstwo czasu", a później na ostatnią chwilę będę biegać zakupów na razie nie robię - sporo ubranek jest po Starszym i po dwóch jeszcze siostrzeńcach, a skoro nadal nie wiem czy będzie chłopiec czy dziewczynka to się wstrzymuję. Wizyta we wtorek - może się w końcu pokaże uparciuch Młody liczy na braciszka, ale cała reszta rodzinki kibicuje dziewczynce, bo na razie mi i dwóm siostrom same "chłopy" się rodzą ostatni ma 1,5 m-ca. Dla mnie w sumie obojętne - byle zdrowe było

Jak ja bym chciała syneczka a będzie laleczkka
Dziś na 15 mam prenatalne, juz się nie mogę doczekac, aż zobaczę mojego "skakańca" świruje bazyla w brzuchu Ale dała dziś mamusi pospać

[kano1003]

Aga a ja właśnie się zastanawiałam gdzie Ty się podziewasz, bo takie długie milczenie to nie podobne do Ciebie

[Ollllciaaa]

Asia1105, Karolcia8828 piękne te ubranka i otulacze . Ja niestety jak na razie mam tylko dwie pary skarpetek dla synka, to wszystko. Ale rozglądam się, czytam, porównuję ... .

Dziewczynki, Wy już szykujecie powoli wyprawkę, a ja jeszcze nie mam zrobionej listy wyprawkowej i potrzebnych rzeczy, ehhh. Muszę dzisiaj się za to wziąć.

[kano1003]

A ja Dziewczyny już byłam praktycznie zdecydowana na wózek, już mieliśmy zamawiać i co? I zmieniłam wybór na ten http://allegro.pl/tako-baby-heaven-e...702927991.html Tylko problem z kolorem, bo się z mężem nie mogę dogadać.

[buu007]

Alunia kciuki za wizyte

[Asia1105]

Ala kciuki za połówkowe Jaki masz model i kolor tego woombie? Ja nie mogę się zdecydować...

[Ollllciaaa]

Napisane przez Alunia79

Uwielbiam pomidorówkę, mogłabym ją jeść non stop i w ogóle w tej ciąży mam jakiś nakręt na pomidory i wszystko co pomidorowe


Może też bym chciała raczkujące dziecię, ale moja córa niestety nie chciała. Miała 10 m-cy jak poszła sama na nóżkach..


Witam koleżankę z terminem dzień przede mną


O jej co to za dziadostwo jakies sę przypałętało?? Ja kochana tez się zastanawiałam czy ten rok nie ma raczej 29 lutego, bo znając moje szczęście akurat w tedy bym rodziła bo ja mam drugi termin na 2 marzec także....

Ja też dzisiaj zaczynaj 22 tc. U mnie na początku ciąży, według USG termin porodu miałam na 02 marzec, a na ostatnim USG już 28 luty. Ale według OM - 27 luty.

Te paskudztwo to Klebsiella pneumoniae. Właśnie skończyłam brać antybiotyki, żadnych objawów już nie czuję. Tylko, że ja jestem podatna na różne infekcje. Ale jeszcze dzisiaj kupię Lactovaginal.

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez lui_89

witam nowe Mamuśki

Melbi będzie dobrze!

DHA to niestety przede wszystkim tłuste ryby ewentualnie jajka. W innych produktach są ich tak małe ilości, że kilogramami trzeba by to jeść.
A makrela, tuńczyk - dobre źródło DHA, a jeszcze lepsze rtęci więc w tym wypadku najlpiej postawić na suplementy. Tylko, że DHA są wszystkie w kapsułkach, a dla mnie max możliwości połknięcia to tabletka wielkości rutinoscorbinu

Lui Ty nasz dietetyku kochany... Co my bysmy bez Ciebie zrobiły??

Napisane przez IncognitoNick

Witam piątkowo! Ja już po pobraniu krwi i śniadaniu. Mam nadzieję, że jak odbiorę w poniedziałek wyniki (kreatynina, TSH) to będą OK.

Tyle o tym DHA ostatnio pisałyście, że u mnie na obiad dziś będzie pieczona rybka, ale Ewek, jeśli Ci wyjdzie za dużo tych pierogów to możesz mi podesłać

Tak sobie jednak myślę, że teraz... się chwilkę prześpię

Aha, zrobiłam listę chłopięcych imion wchodzących w rachubę. Co myślicie o: Miron, Stanisław (Staszek), Jeremi, Witold (Witek)?

Wyniki będą spoko A imiona to pobodają mi się 2: Miron i Staś. Tylko, że do Mirona ciężko mi zdrobnienia się układa...

Napisane przez Alunia79

Ranigast MAX bierzesz 1 tabletkę i masz spokój 12h ja mam już dłużej spokój nawet się skusiłam na soczek pomarańczowy Ja wcześniej unikałam większości jedzenia, żeby się nie męczyć ale i tak g...o to dawało, bo ostatnio nawet po serku wiejskim miałam zgagę a wczoraj to już bez niczego nic tylko się pociąć... Tylko BUU skonsultuj ze swoim lekarzem... Mimo iż to pani z apteki, wolałam się upewnić u lekarza, bo nawet na opakowaniu jest napisane że dzieci do 16 roku nie moga brać... Ale mój lekarz powiedział, że moge brać wszystko co jest na zgagę więc wziełam bo juz nie dawałam rady. A mnie zgaga męczy od samego początku ciąży na zmianę z wymiotami...

W UK dostawałam na straszną tygodniową zgagę gaviscon ale on chyba tez jest w PL. Ja wlasnie od tej zgagi miałam wymioty ale to było jeszcze przed ciążą. Gdzieś czytałam, ze dla kobiet w ciąży on jest bezpieczny ale ręki nie dam za to uciąć.

Napisane przez buu007

Alunia dzieki,na pewno skonsultuje bo tez raczej nospy nie wezme od tak ...
a teraz,odpukac zgage mam mniejsza niz w pierwszej ciazy,wtedy to co mi lekarz polecil nie przynosilo ulgi,wrecz mialam odruch wymiotny,to byl syrop chyba gastrossus czy cos takiego,rozowy o konsysnetcji kisielu moze rzadszej,w kazdym razie jak sobie nawet dzis przypomne to

Taki ulepek bleeee... Piłam to przy wymiotach przy grypach żołądkowych. To jest gorsze niż glukoza No i ja właśnie dzidzi na rota zaszczepię z tego względu, że rota virus to mój znienawidzony kumpel - jak jeste w pobliżu to mnie zawsze odwiedzi...

Napisane przez meire

Hej Kochane..

Aggo, ja Cię podziwiam, że wytrzymujesz z niewiedzą, kogo tam nosisz w brzuszku... ja to bym nie wytrzymała z ciekawości..
Co do herbat, to ja kupuję gotowe mieszanki w sklepie z herbatami.. nie mam jakoś teraz weny do niczego, żeby robić samemu.. ale wierzę, że takie samodzielnie przygotowane mieszanki są pyszne... aż zazdroszczę tym, którym robiłaś takie prezenty..

emdzik, trzymam kciuki za pozytywne podpisanie umowy..

Incognito, mi się podoba Staś i Miron..

maciejka, ja o tym samym właśnie myślę, jeśli chodzi o pakowanie torby... nie daj Boże coś by się nagle wydarzyło, to nie mam nawet piżamy.. ani koszuli nocnej.. w t-shircie męża chyba nie wypada położyć się do szpitala... więc chcę mieć spakowaną taką torbę "w razie w".. bo mąż w stresie to nie ogarnie ani ręczników, ani tym bardziej moich kosmetyków, klapków, itp.. rzeczy typowo porodowe dopakuję sobie miesiąc przed planowanym terminem...

A tutaj moje typy pościeli i wózków.. waham się między tymi dwoma..

Też podobały mi się te bumpery z poduszek ale potem mi przyszło do glowy że one są bardzo puszyste i jak mi się dziecko przewróci i wcisnie w nie główke to sie udusi... Dlatego ja kupię zwykły twardy ochraniacz...

odnosnie torby do szpitala to kiedyś Justyna Steczkowska opowiadała ze zaczeła rodzic i nie miała spakowanej torby i jej ktoś dowiózł koszule nocną i jej bylo wstyd rodzić bo na koszuli były wyrysowane pozycje z kamasutry.

Napisane przez aggo_di

KAROLCIA- będę się pewnie do Ciebie odzywać z milionem pytań, jak dojdę do etapu: zamawianie pieluch wielorazowych

ALUNIA- ja też nie raczkowałam i właśnie mając 10 miesięcy zaczęłam od razu chodzić. Dopiero na studiach pedagogicznych dowiedziałam się z iloma rzeczami się to wiążę. I uznałam, że jakimś dziwnym przypadkiem jestem, bo jedyną rzeczą, do której mogłabym sobie to przyporządkować to nieogarnięta koordynacja ruchowa- na aerobiku, czy zumbie nie nadążam za prowadzącą jak połowa grupy

MEIRE- wczoraj wrzuciliśmy kartki do pudełka i czekają na luty, czy się sprawdzą zobaczymy, kto tam mi tak puka i stuka

a co do herbat, to ja kilka razy nacięłam się na "aromatyzowane"... Pięknie pachniały, ale smakowały obrzydliwie, więc zaczęłam kupować najzwyklejszą czarną liściastą herbatę i dodawać do niej skórkę cytryny/ pomarańczy, potem tak samo z zieloną, czerwoną itd. Potem doszły mi inne pomysły i jakoś tak zaczęło mi to smakować. A prezenty zawsze lubiłam dawać własnoręczne, więc co roku na święta mam masową produkcję "czegoś" (duża rodzina to i prezentów mnóstwo). W tym roku jeszcze się waham, bo tyle mi się podoba rzeczy...

Uwielbiam takie prezenty od serca. Ja się zabieram od poł roku za robienie swieczek. Mam opisane co jak zrobic zeby było fajnie i stylowo ale jakoś jeszcze nie zrobilam ani jednej


Też trzymam kciuki za pracę
Mi się dzidzi nie śni... Ale pomimo braku zgagi pewnie będzie kudłate po mamusi i tatusiu.

Adulka dostała gorącej czekolady i szaleje

[Alunia79]

Napisane przez buu007

Alunia dzieki,na pewno skonsultuje bo tez raczej nospy nie wezme od tak ...
a teraz,odpukac zgage mam mniejsza niz w pierwszej ciazy,wtedy to co mi lekarz polecil nie przynosilo ulgi,wrecz mialam odruch wymiotny,to byl syrop chyba gastrossus czy cos takiego,rozowy o konsysnetcji kisielu moze rzadszej,w kazdym razie jak sobie nawet dzis przypomne to

Jej ja też miałam wcześniej jakąś zawiesinę w takich tubeczkach ale tak samo na nią reagowałam i później powiedział mi żebym rennie sobie wzięła, to wzięłam i jak cukiereczki jadłam, ale niestety też przestało działać Ja mam wrażenie że mój dzieć mi ściska żołądek i tak mi ciągle wszystko wraca...
Nie wierzę, nadgoniłam was
Ale zaraz musze zmykac.. I znów nadganianie bedzie...
Laski, paczki wczoraj wysłałam
Dzwoniła do mnie przed chwila kierowniczka, jak odebrałam to usłyszałam "no nareszcie udało się dodzwonić" Nosz kur.....!!! Dzwoniła do mnie przedwczoraj jak nie miałam ze soba tel. to oddzwaniałam do niej później, też nie odebrała więc do chu... o co Jej chodzi? Bo powiedziała to tak, jakby ciągle do mnie dzwoniła a ja bym nie odebrała!!! szlak mnie trafia. Nie mam ochoty wracac do tej roboty..

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez kano1003

A ja Dziewczyny już byłam praktycznie zdecydowana na wózek, już mieliśmy zamawiać i co? I zmieniłam wybór na ten http://allegro.pl/tako-baby-heaven-e...702927991.html Tylko problem z kolorem, bo się z mężem nie mogę dogadać.

Tez mi sie podoba ale mam 2 "ale". Po pierwsze ta torba/kuferek jest piękna ale niepraktyczna w noszeniu na ramieniu bo się nie układa do ciała. Po drugie spód gondoli i spód kuferka sa plastikowe i jak będziesz jechać wózkiem po wertepach to nie bedzie torba robiła "puk, puk" o gondole??

[kano1003]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Tez mi sie podoba ale mam 2 "ale". Po pierwsze ta torba/kuferek jest piękna ale niepraktyczna w noszeniu na ramieniu bo się nie układa do ciała. Po drugie spód gondoli i spód kuferka sa plastikowe i jak będziesz jechać wózkiem po wertepach to nie bedzie torba robiła "puk, puk" o gondole??

Wiem ten kuferek to jedyny minus jaki znalazłam, ale cóż chyba nie można mieć wszystkiego... co do plastikowego dołu gondoli to było moje "must have", tak jak i ekoskórka Najwyżej torbę od wózka zabiorę od kuzynki.

[Alunia79]

Napisane przez Asia1105

Ala kciuki za połówkowe Jaki masz model i kolor tego woombie? Ja nie mogę się zdecydować...

Ja mam żółciutki, ale firmy SwaddlePod i kupiłam uzywany bo ceny zabijają..
Wkleję wam jeszczepłaszczyk jaki dostałam dla małej, ale to tak już na jesień bo rozmiar 74

[Alunia79]

Napisane przez Ollllciaaa

Ja też dzisiaj zaczynaj 22 tc. U mnie na początku ciąży, według USG termin porodu miałam na 02 marzec, a na ostatnim USG już 28 luty. Ale według OM - 27 luty.

Te paskudztwo to Klebsiella pneumoniae. Właśnie skończyłam brać antybiotyki, żadnych objawów już nie czuję. Tylko, że ja jestem podatna na różne infekcje. Ale jeszcze dzisiaj kupię Lactovaginal.

Kochana ja pierwszy termin jaki mi podali w klinice w Opolu ( bo tam miałam invitro) to był 22 marzec liczone od daty chyba transferu... Dzis ide na to połówkowe to zobaczymy jaki tym razem mam termin, bo one się zmieniają jak w kalejdoskopie

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Duszona to właśnie gaviscon miała m i od niego zwracałam jak kot. To jak juz nie dawałam rady ze zgagą to wciskałam sobie to świństwo bezpośrednio do gardła, żeby czasem nie poczuć smaku..

[maladT]

uroczyscie oswiadczam, że umyłam okno młodej... pranie jeszcze sie nie zrobiło. zostało cos ok.40 minut a potem zaszaleje i wypiore białe firany sobie, potem kolor i buty meza(oczywiscie oddzielnie)... własnie na kolejnym oknie mam obklejone tasma lakiernicza... najlepsze ze czytałam co napisałyscie i druga reka mieszałam farbe we wiaderku.. ide malowac te cholerne wnęki okienne... moze jak dobrze pójdzie to dzis zrobie 2 okna i balkon, ale wiem ze przynajmniej 2 warstwy musza byc... zobaczymy jak moja macica to przyjmie. Jeszcze na 13.45 mam zebranie w szkole wiec musze byc troche ogarnieta do tego czasu. mam jednak nadzieje ze pomaluje z 2 okna jedna warstwa i potem jak wroce to reszte... marzenia saaa

[1141655]

Napisane przez kano1003

Aga a ja właśnie się zastanawiałam gdzie Ty się podziewasz, bo takie długie milczenie to nie podobne do Ciebie

W krainie snów byłam kochana

Napisane przez Alunia79

Dziś na 15 mam prenatalne, juz się nie mogę doczekac, aż zobaczę mojego "skakańca" świruje bazyla w brzuchu Ale dała dziś mamusi pospać

kciuki

Napisane przez kano1003

A ja Dziewczyny już byłam praktycznie zdecydowana na wózek, już mieliśmy zamawiać i co? I zmieniłam wybór na ten http://allegro.pl/tako-baby-heaven-e...702927991.html Tylko problem z kolorem, bo się z mężem nie mogę dogadać.

Ale dużo kolorów Ciekawa jestem ,jaki w końcu wybierzecie

Napisane przez Alunia79

Kochana ja pierwszy termin jaki mi podali w klinice w Opolu ( bo tam miałam invitro) to był 22 marzec liczone od daty chyba transferu... Dzis ide na to połówkowe to zobaczymy jaki tym razem mam termin, bo one się zmieniają jak w kalejdoskopie [COLOR="Silver"]

No ciekawe, oby nie kwiecień heheheh

już 12sta a mi się tak dobrze lezy
Ale zaraz wstaje, zakładam dres jak na matkę polkę przystało i cisnę odkurzanie, bo worki przyszły
a potem chcialam poprasowac, no kurcze w koncu musze
a na obiad dzis to nie wiem co wyjac z lodówy :P
albo ryz z jablkami
albo pierogi :P

[DuszonaMarchewka]

A ja zaraz wstawię pościel do prania a potem biorę się za sprzątanie sypialnii i umyję podłogę w niej,korytarz i schody. A na obiad u mnie dzis smazona rybka, surówka i pieczone ziemiaczki..

[kano1003]

Napisane przez 1141655

Ale dużo kolorów Ciekawa jestem ,jaki w końcu wybierzecie

Ja bym chciała kolor 02 lub 03. A mąż 11

[1141655]

Napisane przez kano1003

Ja bym chciała kolor 02 lub 03. A mąż 11

Twoje typy ładniejsze
Męzowa nieee, chyba, że zamieniłby na 10. hehehe

[Ollllciaaa]

Kobietki idę na spacer. Głowa dzisiaj mnie boli Już tak się cieszyłam, że dawno mnie nie bolała. Po drodze wstąpię do sklepu po produkty na sałatkę grecką, rybkę mam w zamrażalniku

Alunia79 powodzenia na badaniach Ja niestety, jeszcze muszę czekać dwa tygodnie.

[DuszonaMarchewka]

mnie też głowa boli ale sprzątanie mi nie ucieknie. Wolę posprzątec teraz i potem odpocząć niz leżec i czekać na wróżkę która machnie różdżką i się posprzata... Ja wizyte mam dopiero 28 paxdziernika... a jutro zaczynam 25 tydzien

[meire]

MaladT, ale szalejesz z tymi porządkami i malowaniem... jesteś niemożliwa..

Duszona, narobiłaś mi smaka na rybkę... ale nie mam ochoty wychodzić z domu w tą pogodę.. jeszcze nie mam żadnych butów na jesień, a w balerinach już mi zimno... także mam wymówkę dla męża, dlaczego obiadu dziś nie będzie..

kano1003, też patrzyłam na ten wózek, ale właśnie ta torba i skóra mnie zniechęciła.. ale TAKO to dobre wózki, więc na pewno będziecie zadowoleni.. i pochwal się koniecznie, jaki kolor wybraliście, jak już dojdziecie do porozumienia..

Alunia, mocne kciuki za wizytę...

A ja Was babuny uduszę... już miałam pościel wybraną, a Wy mi teraz mętlik w głowie robicie z tymi poduszkami... no, jak z Wami żyć??... myślicie, że małe dziecko od razu będzie się tak kręcić, żeby się w tych poduszkach udusić??... planuję zamiast podusi klin... sama już teraz nie wiem...