Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V. - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-01, 12:52   #241
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez muszynianka26 Pokaż wiadomość
Mam tak bardzo często, o ile nie zawsze. Zawsze wszystko na ostatnią chwilę i liczę na szczęście
Tak jak ja, choć ostatnio z pomotodo pouczyłam się rachunkowości wcześniej niż na ostatnią chwilę. Nawet mi się sama rachunkowość podoba coraz bardziej. Teraz mam efekt spadku motywacji po zaliczeniach - coś na zasadzie: ufff, już nie muszę, odpoczywam. I ten etap przedłuża się niebezpiecznie.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-06-01 o 12:53
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 13:09   #242
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Natka_Pietruszki91 Pokaż wiadomość
Czerwieclipiec a na czym polega ten dzień odzyskiwania przestrzeni?
To taka na szybko wymyślona nazwa, nie jakiś system z motywacyjnego bloga.
I teraz będę racjonalizować coś, co było dotąd bardzo proste i niezwerbalizowane.
Chodzi o robienie porządku w taki sposób, jakby to było np. wprowadzanie się do nowego miejsca. Rozglądasz się, co dookoła jest nie-twoje, stracone, niepraktyczne. Coś czyścisz, coś odnajdujesz, coś naprawiasz, coś wyrzucasz. Nie boisz się przestawiania sprzętów, wiercenia dziur w ścianach, ustanawiania nowych miejsc dla swoich rzeczy. Przypominasz sobie, że balkon miał służyć do relaksu i jednym zrywem nadajesz mu tą zapomnianą funkcję. Wyciągasz z pudła filiżanki i dochodzisz do wniosku, że tak naprawdę kawa z nich lepiej smakuje niż z obitego kubka.
Naprawdę działa, choć u mnie warunkiem jest współpraca z resztą mieszkańców. No i nie ukrywam, że raczej nimożliwe jest pociągnięcie tego na dłużej niż dwa dni.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.

Edytowane przez czerwieclipiec
Czas edycji: 2015-06-01 o 13:10
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 14:05   #243
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Fajna metoda na szczęście mieszka ze mną tylko Tż więc on mi daje dowolność w organizacji naszego mieszkania.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 14:21   #244
Pomika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Mi się najlepiej uczy na balkonie ... Mój pokój mnie przytłacza.... Jest mały i ma ciemno-niebieską tapete :/ Po dyplomie (o ile dostane) chyba zrobie rewolucje, z 2 strony może nie warto? ile jeszcze bedę mieszkac u rodziców rok, dwa lata?
Pomika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 14:26   #245
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

http://www.psychiatria.pl/wiadomosc/...sta/15753.html
!!!!!!!!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 14:37   #246
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Mam syndrom oszusta - wiecznie uważam, że nic mi się nie należy i jak ktoś mnie komplmentuje to uważam to za podstęp i ogólnie dziwnie się czuje jak ktoś mnir komplemntuje.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 19:16   #247
Pomika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja tam lubie jak mi ktoś powie coś miłego, można się zorientować czy to jest szczery komplement i czuje sie doceniona:P
Pomika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 19:34   #248
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja komplementy przyjmę chętnie

ale co do reszty, to częściowo się zgadzam, szczególnie tyczy się to pracy i wykształcenia.
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 20:03   #249
Pretty Little Liars
Raczkowanie
 
Avatar Pretty Little Liars
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 381
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej,podczytuje Was od dawna.
Z tym syndromem oszustwa muszę się zgodzić,mam tak,że uważam,że nie zasługuje na to co mam,na sukcesy,które mi się udają. Że to wszystko to tylko szczęście,żadna w tym moja zasługa.
Często się zastanawiam nad granicą lenistwa z prokrastynacją. Jak cienka ona jest? I czy nie tłumaczę sobie swojego lenistwa tym syndromem.. Kurczę naprawdę bardzo mi uwiera fakt,że wszystko odkładam na później,ale nie umiem inaczej,nie umiem się zmotywować,nie umiem być systematyczna. Jak się zmienić? Jak zmienić swoje nawyki? Jak się zmusić do działania?
Pretty Little Liars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 20:15   #250
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Kurde do niczego sie nie nadaję ;/
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 21:14   #251
Pomika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Natka_Pietruszki91 Pokaż wiadomość
Kurde do niczego sie nie nadaję ;/
Ojej na pewno sie do czegos nadajesz. <przytula> Ja dzisiaj znowu nic, chyba sie zmusze do siedzenia w nocy....
Pomika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-02, 05:10   #252
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Nie wiem czy się do czegokolwiek nadaję - nie chce mi się uczyć, nie wiem gdzie chcę pracować, szukam pracy gdziekolwiek, ale jak na razie nigdzie się nie sprawdziłam (chodzi o miejsca, w których pracowałam). Odrzucam oferty pracy alblo jak czuję, że będzie mi się tam podobać to nie chcą mnie przyjąć i mam wrażenie, że nigdzie się nie nadaję. Nawet w domu nie umiem porządku utrzymać a Tż mi w tym nie pomaga tylko wszystko na mojej głowie, bo tak są uczeni mężczyźni w Polsce, że wszystko zrobi mamusia - zaobserwowałam to nie tylko u mojego Tż, ale u kuzyna, ojca, dziadka, wujka, kolegów itp. itd. Polscy faceci są uczeni, że nie muszą nic w domu robić, bo to powinność kobiet.
Wczoraj nawet miałam motywację do nauki, ściągnęłam apkę Pomodoro, pilnowało mi to czasu, nie korzsystałam z rozpraszaczy, ale oczywiście cały misterny plan co do mojej nauki poszedł w pi*du, bo zrobiła mi sie migrena i pół nocy nie mogłam zasnąć, bo miałam atak. Teraz obudziałam się, ale czuję się jak na kacu, jestem zmęczona, nic nie umiem i chyba sobie dziś szkołę odpuszczę i pójdę na konsulty to wszystko zaliczyć. Dodam, że taki atgak migerny może nawet 2 - 3 dni trwać.
Sory za moje żale, ale nmusze to gdzieś wylać.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 08:23   #253
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Natka_Pietruszki91 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy się do czegokolwiek nadaję - nie chce mi się uczyć, nie wiem gdzie chcę pracować, szukam pracy gdziekolwiek, ale jak na razie nigdzie się nie sprawdziłam (chodzi o miejsca, w których pracowałam). Odrzucam oferty pracy alblo jak czuję, że będzie mi się tam podobać to nie chcą mnie przyjąć i mam wrażenie, że nigdzie się nie nadaję. Nawet w domu nie umiem porządku utrzymać a Tż mi w tym nie pomaga tylko wszystko na mojej głowie, bo tak są uczeni mężczyźni w Polsce, że wszystko zrobi mamusia - zaobserwowałam to nie tylko u mojego Tż, ale u kuzyna, ojca, dziadka, wujka, kolegów itp. itd. Polscy faceci są uczeni, że nie muszą nic w domu robić, bo to powinność kobiet.
Wczoraj nawet miałam motywację do nauki, ściągnęłam apkę Pomodoro, pilnowało mi to czasu, nie korzsystałam z rozpraszaczy, ale oczywiście cały misterny plan co do mojej nauki poszedł w pi*du, bo zrobiła mi sie migrena i pół nocy nie mogłam zasnąć, bo miałam atak. Teraz obudziałam się, ale czuję się jak na kacu, jestem zmęczona, nic nie umiem i chyba sobie dziś szkołę odpuszczę i pójdę na konsulty to wszystko zaliczyć. Dodam, że taki atgak migerny może nawet 2 - 3 dni trwać.
Sory za moje żale, ale nmusze to gdzieś wylać.
Nie zgadzam się z pogrubionym, mężczyzna ma dwie lewe rączki jak jego kobieta wszystko za niego robi. Mój mąż w domu też był przez mamusię wyręczany, ale teraz nie mieszka z mamusią tylko ze mną, a ja się na latanie ze ścierką koło niego nie zgadzam, mamy podział obowiązków, sprawiedliwy

Współczuję ataku migreny. Wiem, że to strasznie dołujące i demotywujące, ale ważne, że próbowałaś. W sumie tu na tym wątku wszystkie codziennie toczymy bój o zrobienie czegoś konstruktywnego

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

A co do mnie...wczoraj nie napisałam ani jednej linijki Poszłam spać z przeświadczeniem, że obrona w październiku, no nie mam szans tego napisać. Rano rozmawiałam z kolegą, tylko on oddał pracę w naszej grupie seminaryjnej, mówi, żebym spieła pośladki, jak oddam w niedzielę to może mnie dopuści do obrony. W sumie warto to zrobić, żeby mieć to napisane, a raczej wymęczone, najwyżej sama obrona mi zostanie na październik, ale praca będzie skończona. Także zabieram się za robotę póki mam chwilowego kopa.
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 08:38   #254
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Muszynianka trzymam kciuki.

Zgadzam się że wszystko zależy jakie się mężczyźnie postawi wymagania (im szybciej tym lepiej). Mój mąż jedynak i też średnio w domu wychowany (jego mama dopiero ostatnio przestała się bulwersować że mu ciuchów nie prasuje) i w domu mi pomaga. Nawet dziś rano przed pracą łazienkę umył (choć to zasługa tego że w weekend tego nie zrobił).

Tak w ogóle to nie widzę jakoś wśród znajomych facetów którzy by jakoś szczególnie doceniali żony które im zapewniają full service - jednak oni bardziej cenią chyba inne rzeczy Także nie ma się co zarzynać

Inna sprawa - że jednak mało który facet posprząta porządnie, tak jak kobieta... No i na ogół potrzebują czasu i instruktażu.

Natka pogódź się z tym że jak się źle czujesz to to nie jest twoja wina . Odpocznij i potem weź się do pracy zamiast robić sobie wyrzuty. W ogóle - zdrówka
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 08:46   #255
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Joanna mój mąż sprząta lepiej niż ja nawet moja mama pedantka jest pod wrażeniem jaki z niego dobry pan domu ale faktycznie, na początku musiałam mu pokazać co i jak i w sumie się nie dziwię jak nigdy ze szmatą nie latał
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 09:39   #256
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Mój czasem w przypływie jakiejś dziwnej motywacji czasem coś sprzątnie, pozmywa czy ugotuje, ale to się zdarza raz na 2 tyg. Ale i tak mnie to deenerwuje - tyle raz się z nim o to kłócę.
Przespałam się i jeszcze dziwnie się czuję, ale już lepiej niż rano. Trudno będę musiała pisać egzamin w terminie i plusem jest to, że będę mieć tylko ten egzamin i się do niego lepiej nauczę i tyle. Biorę się za robotę!
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 11:18   #257
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć dziewczyny! Można do Was dołączyć?
Ja od zawsze mam problem z odkładaniem wszystkiego na później, mam nadzieję że tu u Was się zmotywuję i znajdę jakieś rady jak sobie radzić z tą przypadłością Pozdrówka!
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 13:56   #258
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej! Witam nowe dziewczyny
Raportujcie

Dziś czuję niepokój.
Mam w głowie chaos i wokół siebie też. Bardzo dużo obowiązków, ciągle coś robię, a końca nie widać. Zapominam, przypominam sobie. Rzeczy żyją swoim życiem. Kurz się udomowił.
Eh, eh.


Cytat:
Napisane przez Natka_Pietruszki91 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy się do czegokolwiek nadaję - nie chce mi się uczyć, nie wiem gdzie chcę pracować, szukam pracy gdziekolwiek, ale jak na razie nigdzie się nie sprawdziłam (chodzi o miejsca, w których pracowałam). Odrzucam oferty pracy alblo jak czuję, że będzie mi się tam podobać to nie chcą mnie przyjąć i mam wrażenie, że nigdzie się nie nadaję. Nawet w domu nie umiem porządku utrzymać a Tż mi w tym nie pomaga tylko wszystko na mojej głowie, bo tak są uczeni mężczyźni w Polsce, że wszystko zrobi mamusia - zaobserwowałam to nie tylko u mojego Tż, ale u kuzyna, ojca, dziadka, wujka, kolegów itp. itd. Polscy faceci są uczeni, że nie muszą nic w domu robić, bo to powinność kobiet.
Wczoraj nawet miałam motywację do nauki, ściągnęłam apkę Pomodoro, pilnowało mi to czasu, nie korzsystałam z rozpraszaczy, ale oczywiście cały misterny plan co do mojej nauki poszedł w pi*du, bo zrobiła mi sie migrena i pół nocy nie mogłam zasnąć, bo miałam atak. Teraz obudziałam się, ale czuję się jak na kacu, jestem zmęczona, nic nie umiem i chyba sobie dziś szkołę odpuszczę i pójdę na konsulty to wszystko zaliczyć. Dodam, że taki atgak migerny może nawet 2 - 3 dni trwać.
Sory za moje żale, ale nmusze to gdzieś wylać.
Wiesz, niezależnie od tego, jak się nazwiesz/określisz; nadal stoisz przed wyborem - popchnąć coś do przodu, czy zostać w tym samym miejscu. Ten wybór nie znika, ciągle czeka na Twoje decyzje. Otrzep się i do dzieła. Wiadomo, że zdrowotnie trzeba się zregenerować, życzę Ci polepszenia samopoczucia, ale nie wywieszaj białej flagi.

Moje doświadczenie porządkowe jest skrajnie różne. Mój TŻ robi 2x więcej rzeczy w domu, niż ja. Przede wszystkim sprząta. I robi to bardzo dokładnie. A w jego domu rodzinnym to mama o wszystko dbała... To naprawdę różnie działa, różnie się składa... Mnie przy porządkach domowych ogarnia jakaś niemoc, niechęć, bezwład.

Ale chyba właśnie dziś coś zrobię, bo okropnie nade mną ciąży ten kurz i chaos, brak ustalonego miejsca dla wielu rzeczy, zapominanie.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
To taka na szybko wymyślona nazwa, nie jakiś system z motywacyjnego bloga.
I teraz będę racjonalizować coś, co było dotąd bardzo proste i niezwerbalizowane.
Chodzi o robienie porządku w taki sposób, jakby to było np. wprowadzanie się do nowego miejsca. Rozglądasz się, co dookoła jest nie-twoje, stracone, niepraktyczne. Coś czyścisz, coś odnajdujesz, coś naprawiasz, coś wyrzucasz. Nie boisz się przestawiania sprzętów, wiercenia dziur w ścianach, ustanawiania nowych miejsc dla swoich rzeczy. Przypominasz sobie, że balkon miał służyć do relaksu i jednym zrywem nadajesz mu tą zapomnianą funkcję. Wyciągasz z pudła filiżanki i dochodzisz do wniosku, że tak naprawdę kawa z nich lepiej smakuje niż z obitego kubka.
Naprawdę działa, choć u mnie warunkiem jest współpraca z resztą mieszkańców. No i nie ukrywam, że raczej nimożliwe jest pociągnięcie tego na dłużej niż dwa dni.
Czerwiec, jesteś urzekająca
Uwielbiam Twoje pomysły i twórcze podejście nawet do prozaicznych spraw.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 14:05   #259
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Dziś po ogarnięciu się po ataku migreny spisałam sobie listę co muszę zrobić, aby zaliczyć semestr. Sporo tego jest, ale poczułam kopa. Ugotowałam obiad i teraz siedzę nad ekonometrią.
Postaram się nie wywiezać białej flagi jak to mam w zwyczaju.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 14:08   #260
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja dzisiaj za sprawę honoru postawiłam sobie żeby w końcu posprzątać, mam nadzieję ze się uda
Najbardziej głowę zaprząta mi decyzja(a raczej jej brak) czy dać wrócić chłopakowi czy nie(odszedł ale zanosi się na to ze będzie chciał wracać)... Odkładam ją na później ale w końcu będę musiała stawić jej czoła.
Póki co obiecałam sobie ogarnąć sprawy wokół siebie. Dzisiaj te porządki, jutro wracam do treningów i mam nadzieję że wreszcie zmotywuje się żeby porozwozić CV - trzymajcie kciuki
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 14:58   #261
brzydkaprawda
Raczkowanie
 
Avatar brzydkaprawda
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 146
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć dziewczyny, mogę dołączyć? Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, ale cały czas odkładałam na później dołączanie do dyskusji Zawsze miałam problem z odkładaniem wszystkiego na ostatnią chwilę, ale ostatnio mam jakiś kompletny kryzys. Dosłownie nic mi się nie chce, odpuszczam sobie wszystko i wmawiam, że "jakoś to będzie". Zadań oczywiście cały czas przybywa, a ja się tylko dołuję. Czas w końcu się zmotywować do działania Zaczęłam więc od skończenia prezentacji, którą męczyłam już kilka dni, a była oczywiście banalnie prosta do zrobienia. Dzisiaj jeszcze po zajęciach zamierzam zrobić krótkie zadanie na uczelnię. I mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie bardzo produktywny. Wam również tego życzę
brzydkaprawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 17:44   #262
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez brzydkaprawda Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, mogę dołączyć? Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, ale cały czas odkładałam na później dołączanie do dyskusji Zawsze miałam problem z odkładaniem wszystkiego na ostatnią chwilę, ale ostatnio mam jakiś kompletny kryzys. Dosłownie nic mi się nie chce, odpuszczam sobie wszystko i wmawiam, że "jakoś to będzie". Zadań oczywiście cały czas przybywa, a ja się tylko dołuję. Czas w końcu się zmotywować do działania Zaczęłam więc od skończenia prezentacji, którą męczyłam już kilka dni, a była oczywiście banalnie prosta do zrobienia. Dzisiaj jeszcze po zajęciach zamierzam zrobić krótkie zadanie na uczelnię. I mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie bardzo produktywny. Wam również tego życzę
Brawo! Jak się zacznie to podobno idzie z górki
Mnie oczywiście nie udało się posprzątać wszystkiego Wytarłam kurze, poodkurzałam i na tym by się skonczyło...
Dokumenty nie ruszone, a miałam je posegregować, ciuchy też miałam uporządkować.... Jestem wściekła na siebie że brak mi motywacji
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 19:32   #263
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 66
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

A u mnie już pierwsze 3 egzaminy nie zaliczone i muszę się z nich uczyć na 2-gie terminy.
z 01-06-2015 - ogarnęłam pokój, biurko i notatki

ALE...co udało mi się dzisiaj zrobić. Jestem w połowie szczęśliwa, bo zostało mi na dzisiaj jeszcze parę spraw mailowych, a zbierałam się do nich prawie od maja.
- napisałam (nareszcie) maila o zwrot pieniędzy za ponownie naliczone cło za buty do salsy...zbierałam się od połowy maja ciekawe co odpiszą.
- następny mail o zwrot kasy bo nie mogę być na kursie też zobaczymy czy coś z tego będzie.

I...założyłam bloga, abym widziała rezultaty tego, że się rozwijam no i swoje żale. No i to, co mi chodzi mi mózgu.
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-02, 19:37   #264
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja też po to, aby odreagować zaczęłam pisać bloga. Jak na razie marnie idzie, ale przynajmniej mam gdzie swoje żałości spisać
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 19:41   #265
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 66
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Natka_Pietruszki91 Pokaż wiadomość
Ja też po to, aby odreagować zaczęłam pisać bloga. Jak na razie marnie idzie, ale przynajmniej mam gdzie swoje żałości spisać
Jesteśmy na dobrej drodze do wyrobienia sobie systematyczności.
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 19:50   #266
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Uff, ogarnęłam te dokumenty, powycieram jeszcze kurze w szafkach, a ciuchy zrobię jutro
Dostałam nowy plan treningowy od kumpla - jutro z rana jadę na siłownię, rzeźba przed latem musi być
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 20:02   #267
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej Nowe Wątkowiczki
Powodzenia z Waszymi odkładanymi sprawami!

Gratuluję wszelkich małych i dużych sukcesów!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 20:33   #268
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Moim zdaniem bloga łatwiej prowadzić, jeśli jest właśnie niezwiązany z żalami i wykorzenianiem złych nawyków. Niepotrzebne nam jest podbicie psychicznego stanu, w którym aktualnie jesteśmy, bo jeśli jest dobrze, to w porządku, a jeśli jest źle, łatwo pogrążyć się w niemocy. Za to zdecydowanie fajnie mieć odskocznię i "strefę ekspercką". Wtedy (jeśli nie wyhodujemy sobie za dużej presji), blog nie będzie podlegał tym samym spadkom motywacji, którym codzienność i ma szansę nie być walką o systematyczność, a autentycznym działaniem z pasją.


Emilko, dziękuję!

Dziś spędziłam godzinę w laboratorium nad analizami do pracy mgr. Ogarnęłam jeden przedmiot: zakres materiału, wyjaśnienie wątpliwości co do kryteriów itd. Ustaliłam terminy zaliczeń z drugiego przedmiotu i zamówiłam podręczniki w filii biblioteki. Załatwiłam w przerwie zajęć oczekującą decyzji sprawę urzędową. Odebrałam książki dla siebie i na prezenty.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 20:47   #269
Natka_Pietruszki91
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Mi dziś to co tam napisałam dało kopa i zaczęłam notować co muszę osiągnąć, aby zostać magistrem ekonomii. Zapisałam sobie krok po kroku co jutro muszę zrobić i będę się tego trzymać. Teraz uczę się na koło z ekonometrii coś tam wiem, ale słabo to widze. Liczę na jakiś łud :proś:
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.”
Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones”

11/2015
Natka_Pietruszki91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 20:56   #270
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Żeby nie było, że krytykuję pomysł na bloga automotywacyjnego, dopowiem coś. Fajnie, że szukacie nowych sposobów na motywację. Wszelkie nowości działają stymulująco i rozwijająco.
Natomiast jeśli zacznie dominować poczucie winy albo wypalenia, trudno będzie sobie z nim radzić taką metodą, bo blog będzie nakręcać ten stan. Trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczeń, żeby ich ujawnienie nie dobiło w nieodpowiednim momencie.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-18 10:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.