Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVI

[Yoooko]

Napisane przez Munkaa

Żałuj!

Bardzo żałuję, tęsknię za polskimi sklepami i produktami za każdym razem, gdy wyjeżdżam.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Munkaa

Jeszcze nigdzie nie jeżdżę, ale będę jeździła w Zabrzu, a zdawać chyba chcę w Bytomiu

To może trafisz na tego Pana https://www.youtube.com/watch?v=gQWyzNz62YQ

[201607250928]

Napisane przez SALIX

jesteś chyba ukrytą kopią mojej siostry bo u niej była dokładnie taka sama sytuacja

Jak sobie przypomnę jego wzrok z drugiego końca sali, to aż mam ciarki

Napisane przez zetuzetia

przeczytałam "stare skarpetki"

Skarpetkom też muszę zrobić przegląd Ostatnio w tesco dorwałam 5 par za 6,60 #kochampromocje
A i dla Czocherra były takie w arbuzy


Nowy filmik u Nudziary

[evvelinek]

Napisane przez paniaw

http://koszulka.tv/shops/202-theoleskaaa.html
A propos Oleski- właśnie podała na snapie adres swojego sklepu, można obejrzeć cały jej asortyment.
Ja z Olgą mam tak, że ze względu na sentyment (była jedną z pierwszych ytberek, które oglądałam) oglądam czasem jej nowe filmy, śledzę ją też na snapchacie. Czasem jest naprawdę spoko, czasami pozuje na totalną gimbusiarę.

mi by było wstyd sie pod czymś takim podpisać i być z takim czymś kojarzoną, o noszeniu nie wspominając. ciuchy dla 12latek wyglądające jakby wymyśliła je 12latka. tragedia

[GgochaA]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Ale to mimo wszystko nie jest, aż takie stresujące i wymagajace koncentracji jak piasanie matury. Bez przesady Poza tym nie każdy wybiera zawód, w którym obowiazuje sztywny dress code. Jak skonczę studia lekarskie obowiązywać mnie bedzie jedynie fartuch a co mam pod spodem to już moja decyzja. Troche nie rozumiem, przeżywania marynarki jakby to był jedyny właściwy element eleganckiego stroju

Mogę Cię zapewnić ze stuprocentową pewnością że w życiu zawodowym czekają Cię sytuacje wielokrotnie bardziej stresujące od pisania matury, i że jeżeli sobie gdzieś zapiszesz swoje własne słowa, po to żeby przeczytać je za 5 czy 15 lat to się zdrowo wtedy uśmiejesz.

[diorentynka]

Napisane przez Munkaa

Hmm, no plan mam taki, że będę jednak ratowała się półśrodkami, a jak będzie tragicznie, to zetnę trochę. Nie jest to może koniec świata dla mnie, ale dopiero tak naprawdę mocno polubiłam się z moim długim włosiem. Zobaczymy, jedyne, czego nie wiem, to to nieszczęsne wyrównanie koloru - czym najlepiej.
Zdecydowałam się na samodzielne ściąganie, bo wiem, że da się, ale tak jak mówisz - powoli. Ja się po prostu zagapiłam i przetrzymałam rozjaśniać... w pewnym momencie poczułam ciepło... no i stało się.

No to trzymam kciuki, żeby się udało

[evvelinek]

Napisane przez GgochaA

Mogę Cię zapewnić ze stuprocentową pewnością że w życiu zawodowym czekają Cię sytuacje wielokrotnie bardziej stresujące od pisania matury, i że jeżeli sobie gdzieś zapiszesz swoje własne słowa, po to żeby przeczytać je za 5 czy 15 lat to się zdrowo wtedy uśmiejesz.

osobiście nie wiem jaki sens ma ta dyskusja na 5 stron, ale z powyższym się zgadzam

[201607131114]

Pija tu ktoś czystek? Kupiłam dzisiaj, pachnie jak trawnik.

[Munkaa]

Napisane przez Yoooko

Bardzo żałuję, tęsknię za polskimi sklepami i produktami za każdym razem, gdy wyjeżdżam.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



To może trafisz na tego Pana https://www.youtube.com/watch?v=gQWyzNz62YQ

Biedra w sumie nie jest polskim sklepem, ale ja już bez niej bym nie mogła

/
Uwielbiałam ten program za dzieciaka! U babci Hildki często leciał. Niestety takich egzaminatorów chyba nie ma ;(

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez diorentynka

No to trzymam kciuki, żeby się udało

Zaciskaj palce mocno!

[201607110949]

Napisane przez Gabrielka92

No nie wiem użytkowniczko SALIX - biorąc pod uwagę Twoje poprzednie przewinienia, #utraconezaufanie Rózi itd...
Pewnie kupię w tym miesiącu, w końcu wyrzucę swoje stare paletki i zastąpie je Zoevą I widziałam, że linery mają wrócić - ostatnio zaczęłam malować kreski eyelinerem z Manhattanu (bardzo dobry swoją drogą, nie mam porównania do innych, jednak jestem zadowolona) i myślę, czy nie kupić eyelinera w słoiczku z Inglota (zbiera dużo pochwał, szczególnie na hamerykańskim yt )

Użytkowniczko Salix, chyba Ci zaufam - w końcu to dzięki Tobie zaczęłam rysować kreski/podkreślać linię rzęs

No widzisz, tak pięknie wyglądasz - pomyśl, jaki szał będzie ze Smoky Eyelinery Inglota też mnie kuszą, ale chyba poczekam na Zoevę (słyszałam, że Inglot bardzo szybko wysycha).

[201607111008]

Napisane przez Kumiho

Pija tu ktoś czystek? Kupiłam dzisiaj, pachnie jak trawnik.

Ja pije. Do zapachu i smaku przywykniesz po kilku dniach

[Yoooko]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51279160]Kto takie koszulki nosi? [/QUOTE]

Oleska

[kajmanowa]

Napisane przez Munkaa

No cóż, przyznam się, choć mi wstyd, ale spaliłam sobie chyba włosy rozjaśniaczem. Nie wyborażam sobie obcięcia teraz plus pojutrze muszę iść do pracy - czy jest jakaś szansa, żebym złagodziła efekt MARCHEWKOWYCH od połowy włosów? Czy da się takie włosy jakoś odbudować? Przy głowie ciapki i plamy, więc upięcie niewiele daje. Boję się rzucić farby, a z drugiej strony wygląda to komicznie. W dodatku włosy jak słoma suche, toporne, sztywne... próbuję się nie załamywać, może jest jeszcze jakaś nadzieja? Proszę Was, piszcie co wiecie.

miałam ostatnio podobną sytuację, kiedy próbowałam pofarbować włosy na rudo (garnierem olia intesywna miedź) - włosy w ciapy, plamy.. miałam pod ręką czerwoną farbę, myślałam, że wyrównam te rude plamy - nie pomogła rano kupiłam z joanny orzechowy brąz żeby się jakoś uratować przed pracą a innej farby w osiedlowym nie było - nie chwyciła! wieczorem zafarbowałam chyba też olią, ale tym razem ciemnym brązem i jakoś wyglądam, chociaż włosy wypłukują się do jasnego, rudawego brązu - piszę o tym wszystkim, bo może nie był to rozjaśniacz, ale cztery farbowania w przeciągu doby moje włosy przeszły polecam dać włosom wszystko naraz, czyli odżywka/maska + żółtko jajka + miód + olej (u mnie musztardowy albo lniany) niestety i tak ścięłam 12 cm włosów, bo końców nie dało się uratować.. teraz przede mną następne farbowanie, żeby wrócić do ciemnego, naturalnego koloru i będę farbować na olej (nałożyć na włosy olej na noc a następnego dnia, bez mycia włosów nakładać farbę) - więc jeśli zdecydujesz się na farbowanie to polecam w ten sposób powodzenia!

[Yoooko]

Napisane przez Munkaa

Biedra w sumie nie jest polskim sklepem, ale ja już bez niej bym nie mogła

/
Uwielbiałam ten program za dzieciaka! U babci Hildki często leciał. Niestety takich egzaminatorów chyba nie ma ;(

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------



Zaciskaj palce mocno!

Ale polskie produkty są! Wiesz polski chleb, polskie masło A najbardziej brakuje mi takiego zwykłego polskiego młodego ziemniaczka i nowalijek z ogródka.

[paniaw]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Ja pije. Do zapachu i smaku przywykniesz po kilku dniach

Ja próbowałam, ale jak dla mnie smakuje za bardzo jak błocko, żebym wytrwała dłużej niż kilka dni. Może lepiej by mi poszło, gdybym miała sitko, które zatrzyma całe fusy, ale próbowałam z 3 rodzajami sitek i niestety żadne nie dało rady, zawsze było błotko na dnie

[201607250928]

Napisane przez SALIX

No widzisz, tak pięknie wyglądasz - pomyśl, jaki szał będzie ze Smoky Eyelinery Inglota też mnie kuszą, ale chyba poczekam na Zoevę (słyszałam, że Inglot bardzo szybko wysycha).

Chyba przestałam byćnaczelną kusicielką wątku BIERĘ paletę z Zoevy użytkowniczko Salix!! Takie komplementy słyszeć po 2 piwach (jestem jeszcze kobietą, prawda? ) to ja rozumiem hahah Nie słyszałam nic złego o eyelinerach z Inglota, tylko o tym z Maybelline, że wysycha, dlatego też odpuściłam go sobie na promocji w Rossie.

[Munkaa]

Napisane przez kajmanowa

będę farbować na olej (nałożyć na włosy olej na noc a następnego dnia, bez mycia włosów nakładać farbę) - więc jeśli zdecydujesz się na farbowanie to polecam w ten sposób powodzenia!

Dzięki za odzew! Farba chwyci bez problemu na olej? Póki co jeszcze nie wiem co zrobię, ale ten sposób brzmi sensownie po takiej dawce suchoty, jaką zafundowałam moim biednym włosom.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Yoooko

Ale polskie produkty są! Wiesz polski chleb, polskie masło A najbardziej brakuje mi takiego zwykłego polskiego młodego ziemniaczka i nowalijek z ogródka.

Oj, tam gdzie jesteś też na pewno roi się od pyszności

[paniaw]

Napisane przez Gabrielka92

Chyba przestałam byćnaczelną kusicielką wątku BIERĘ paletę z Zoevy użytkowniczko Salix!! Takie komplementy słyszeć po 2 piwach (jestem jeszcze kobietą, prawda? ) to ja rozumiem hahah Nie słyszałam nic złego o eyelinerach z Inglota, tylko o tym z Maybelline, że wysycha, dlatego też odpuściłam go sobie na promocji w Rossie.

Jeśli chodzi o linery w słoiczku z Inglota, to mam jeden w kolorze bordowym (oferta kolorystyczna jest super ) i bardzo go lubię, ale jego wadą jest to, że nie jest w 100% kryjący, tylko przy nakładaniu robią się prześwity, trzeba nakładać kilka warstw. Ale i tak go lubię.

[Patalus]

Napisane przez paniaw

http://koszulka.tv/shops/202-theoleskaaa.html
A propos Oleski- właśnie podała na snapie adres swojego sklepu, można obejrzeć cały jej asortyment.
Ja z Olgą mam tak, że ze względu na sentyment (była jedną z pierwszych ytberek, które oglądałam) oglądam czasem jej nowe filmy, śledzę ją też na snapchacie. Czasem jest naprawdę spoko, czasami pozuje na totalną gimbusiarę.

z dopłatą bym nie założyła takiej koszulki a za 40zł to ja się w lumpku od stóp do głów ubiorę

[201703241651]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51279160]Kto takie koszulki nosi? [/QUOTE]
"Pustka. Dno. Nicość. Depresja". + różowe tło
Jestem zażenowana.

[ilciadzaga]

Napisane przez Patalus

z dopłatą bym nie założyła takiej koszulki a za 40zł to ja się w lumpku od stóp do głów ubiorę

No way.. ja też nie. Lubie koszulki z durnowatymi napisami i nadrukami. To mi się jednak kojarzy z tiszertem z juwenaliów.

[201607110949]

Napisane przez Gabrielka92

Chyba przestałam byćnaczelną kusicielką wątku BIERĘ paletę z Zoevy użytkowniczko Salix!! Takie komplementy słyszeć po 2 piwach (jestem jeszcze kobietą, prawda? ) to ja rozumiem hahah Nie słyszałam nic złego o eyelinerach z Inglota, tylko o tym z Maybelline, że wysycha, dlatego też odpuściłam go sobie na promocji w Rossie.

Złooooo! Pochwal się koniecznie jak dostaniesz w swoje ręce


Słabe te koszulki Oleski i to bardzo. Ani to śmieszne, ani mądre.

[zetuzetia]

Była tu dyskusja o nieodpowiednim ubiorze na maturę. Przed chwilą oglądałam zdjęcia z obchodów Święta Konstytucji u mnie w miasteczku. Wszystko bardzo uroczyste, Msza, poczty sztandarowe, władze, składanie kwiatów pod tablicami pamiątkowymi, a uczniowie podstawówki wystąpili między innymi w zielonej parce, trampkach do czerwonych rajstop, bluzie dresowej, adidasach

[Yoooko]

Napisane przez Munkaa

Oj, tam gdzie jesteś też na pewno roi się od pyszności

Nie jest źle, ale lubię takie polskie wiosenne smaki. Nigdzie tak nie smakuje zwykły chleb z masłem i pomidorem malinowym.
Aktualnie w UK, ta kuchnia to jest jakaś masakra.

[201607250928]

Napisane przez paniaw

Jeśli chodzi o linery w słoiczku z Inglota, to mam jeden w kolorze bordowym (oferta kolorystyczna jest super ) i bardzo go lubię, ale jego wadą jest to, że nie jest w 100% kryjący, tylko przy nakładaniu robią się prześwity, trzeba nakładać kilka warstw. Ale i tak go lubię.

Bordowy? Niech znajdę chwilkę, żeby się przjeśćdo Inglota Już mnie kusił ten granatowy, który pokazywała Maxi, jednak gdzie ja z takim eyelinerem Ja się poświęcę - ten czarny eyeliner wygląda obiecująco

Napisane przez Hadilan

"Pustka. Dno. Nicość. Depresja". + różowe tło
Jestem zażenowana.

Co tam widzis w kuli? Gimby kupio?

Napisane przez SALIX

Złooooo! Pochwal się koniecznie jak dostaniesz w swoje ręce

Of kors, że się pochwalę Tak nawiązując jeszcze do Olesski - uważam, że kolor jej najnowszego korsa jest przuroczy Uwielbiam kolor babyblue #szukamnowejtorby #nigdynienagramwhatsinmyb ag #spijciespokojnie

[201607131106]

Napisane przez zetuzetia

Była tu dyskusja o nieodpowiednim ubiorze na maturę. Przed chwilą oglądałam zdjęcia z obchodów Święta Konstytucji u mnie w miasteczku. Wszystko bardzo uroczyste, Msza, poczty sztandarowe, władze, składanie kwiatów pod tablicami pamiątkowymi, a uczniowie podstawówki wystąpili między innymi w zielonej parce, trampkach do czerwonych rajstop, bluzie dresowej, adidasach

Różnie bywa.

[201605301111]

Napisane przez anja415

Czocherovsky, w curie ciepło?

nie pamiętam numeru sali, ale taka ze "sceną", na samej górze, zawsze tam miałam religie, obok takiej małej od niemieckiego i królestwa panaK. od fizyki tam są takie okna duze i jak przez nie grzało niemiłosiernie to do dzisiaj pamiętam

[paniaw]

Napisane przez ilciadzaga

No way.. ja też nie. Lubie koszulki z durnowatymi napisami i nadrukami. To mi się jednak kojarzy z tiszertem z juwenaliów.

Eeej, tiszerty z juwenaliów są spoko, ja wygrałam na swoich juwe koszulkę z napisem "Zaiste udane przyjęcie", to jak poszłam w niej na rower, to mnie dresik zaczepił z pytaniem gdzie ją dorwałam.

[diorentynka]

A ja mam do Was pytanie offtopowe. Nie jestem katoliczką więc nie wiem o co chodzi... Mianowicie wczoraj tj. 3 maja zrobiliśmy sobie z TŻ taką nieplanowaną wycieczkę krajoznawczą (Nieporęt, Radzymin, Wołomin, Warszawa - nie pytajcie ) i jakież było moje zdziwienie kiedy trzy razy zobaczyłam małe grupy (nie ukrywam że średnia wieku 60+) pod wodzą księdza z gitarami, nagłośnieniem, transparentami i ikonami odprawiające śpiewy i dziwne tańce... Co to jest? Patrzyłam jak zahipnotyzowana, aż TŻ mnie otrzeźwił swoim "kochanie zamknij usta" Jakbym patrzyła na jakieś "murzyńskie" nabożeństwo, albo jakąś dziwną sektę. A najlepsze było to, że zawsze to było nie pod kościołem, ale na chodniku, pod jakimś sklepem/małym osiedlowym marketem. Podpowie ktoś, co to za zwyczaj?

[201605301111]

Napisane przez Yoooko

Oleska

przepraszam, mam ubogie poczucie humoru a to mnie po prostu zabiło xDDD
<3

[zetuzetia]

Napisane przez diorentynka

A ja mam do Was pytanie offtopowe. Nie jestem katoliczką więc nie wiem o co chodzi... Mianowicie wczoraj tj. 3 maja zrobiliśmy sobie z TŻ taką nieplanowaną wycieczkę krajoznawczą (nieporęt, radzymin, wołomin, warszawa - nie pytajcie ) i jakież było moje zdziwienie kiedy tzry razy zobaczyłam małe grupy (nie ukrywam że średnia wieku 60+) pod wodzą księdza z gitarami, nagłośnieniem, transparentami i ikonami odprawiające śpiewy i dziwne tańce... Co to jest? Patrzyłam jak zahipnotyzowana, aż TŻ mnie otrzeźwił swoim "kochanie zamknij usta" Jakbym patrzyła na jakieś "murzyńskie" nabożeństwo, albo jakąś dziwną sektę. A najlepsze było to, że zawsze to było nie pod kościołem, ale na chodniku, pod jakimś sklepem/małym osiedlowym marketem. Podpowie ktoś, co to za zwyczaj?

przypuszczam, że nabożeństwa majowe przy krzyżach/kapliczkach (chociaż te transparenty mi nie pasują )