NADŻERKA - wątek zbiorczy!

[Gija]

Napisane przez konfitura

Dlaczego nie zapytałaś o to lekarza?
Nie, tabletki nie mają żadnego wpływu na nadżerkę.

Dzieki wielkie za odpowiedz

[torka]

witam...jestem juz po zabiegu wymrazania wszystko przebiegło dobrze i bezbolesnie..miałam wodniste upławy a teraz już od 7 dni mam cimnobrązową jakby krew czy to normalne do tego strasznie chyba jestem obtarta od podpasek i boli mnie to podraznienie i szczypie czy to normalne???

[torka]

to chyba nikt mi nieodpowie czy to naormalne

[joanna26]

a ja miałam wypalanke i wydaje mi sie ze to chyba przez nia mam bóle czasem w miejscu gdzie konczy sie wzgórek łonowy tak na srodku-po stosunku czasem w trakcie lub nawet po samym orgaźmie-boli mnie, moze sie myle ze to przez to no ale co mnie tam moze bolec-czasem tez podbrzusze mnie boli.a wypalanke mialam pare lat temu i cytologia jest ok.

[lenka21]

czy podczas nadzerki można sie kochac z chlopakiem czy tez nie?? ja od kilku dni mam nadżerke a moj ginekolog nic mi nie powiedzial!! . z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam!!

[achma258]

Oczywiście ,że nie można!!! ja nie wiem jak lekarz mógł zapomnieć o tak ważnej informacji. jeśli chcesz się wyleczyć skutecznie to przez te dni kiedy bierzesz szczególnie leki bo zakładam,że jakieś Ci przynajmniej przepisał nie powinnaś.

[primavera]

Wątpię, abyś od kilku dni miała nadżerkę - co najwyżej wiesz o niej od kilku dni. Ona ni epojawia się tak nagle, tylko proces jej powstawania trwa.
Jeżeli stosunek nie sprawia ci bólu (co może się zdarzac przy nadżerce)- to wydaje mi się, że nie ma przeciwwskazac odnoście współżycia.

Aha - zapomniałam o kwestii poruszonej przez Achmę - jeżeli lekarz przepisał ci jakieś leki, to na czas kuracji faktycznie powinnas zaprzestać współżycia.
Nie wiem teraz, czy chodziło ci o współżycie podczas leczenia, czy ogólnie przy nadżerce...?

[margitta]

A skąd wiesz, że masz nadżerkę, skoro giekolog ci nie powiedział?

Poza tym stwierdzenie "podczas" nadżerki jest conajmniej dziwne, bo nadżerkę można mieć latami. Ja dowiedziałam się po pół roku, że mam. Leczenie farmakologiczne też może być długotrwałe. Zresztą nawet toczą się dyskusję, czy wogóle trzeba je usuwać i kiedy. To nie jest jak zwykła choroba, tylko pewna zmiana w błonie śluzowej.

Mnie Pani ginekolog powiedziała, że spokojnie mogę współżyć, jeśli chcę.

[MagJa]

Podepnę się pod temat - może pan doktor jakoś wyłowi stąd moje zapytanie.
A chodzi mi o to, czy w tym roku się nic nie zmieniło i czy usuwanie nadżerki jest nadal refundowane? Bo dziś byłam pierwszy raz u innego lekarza, który poinformował mnie o nadżerce i o konieczności jej leczenia. Pierwszy raz słyszałam o niej 4 lata u poprzedniej mojej lekarki tuż przed zabiegiem usuwania wykrytej przez nią cysty, a po zabiegu juz nic nie mówiła - widocznie nie uznawała za konieczne jej leczyć. Ten lekarz mówi co innego i ze względu na moje częste zapalenia i krwawienie, które się pojawiło radzi leczyć. I radzi (chyba) solcogyn - bynajmniej z tego, co tu czytam tak wnioskuję. Mówi, że globulki są nieskuteczne, a inne zabiegi drogie i nie refundowane. A tu czytam, że refundowane. Więc jak to w końcu jest? I czy konieczne jest badanie tej nadżerki, bo o tym też nawet słowa nie pisnął.

[kamaO]

Ja miałam zabieg tym lekiem i po nadżerce nie ma nawet śladu - u ginekologa byłam w poniedziałek, a nadżerkę usuwałam w 2003 roku.

[asia26]

Ja mam pytanie odnosnie stanu po elektrokonizacji nadżerki na początku stycznia wykonanej , kiedy bede mogła współżyć? bez powikłań.

[Youtka]

Witam wszystkich
Od 4 lat chodząc do lekarza słyszę o nadżerce ( w zależności od lekarza w różnych rozmiarach i stadiach). Początkowo temat był traktowany bardzo ogólnikowo, powiedziałabym nawet, że marginalizowany. Po dłuuuugim czasie, kilku zmienionych lekarzach i uporczywym dopytywaniu się co dalej usłyszałam kilka teorii na temat leczenia nadżerki. W zasadzie lekarze rozkładali ręce i mówili, że poczekamy co dalej, że trzeba coś z tym zrobić, ale można poczekać. W międzyczasie wykupiłam worek globulek dopochwowych, ale nadżerka nie zmniejsza się ani nie powiększa. Moja obecna Pani doktor na ostatniej wizycie zaproponowała mi "malutką koagulacyjkę" - nie uściśliła czy chemiczną czy jaką, a ja też nie dopytałam jak powinnam. Powiedziała, że mam przemyśleć sobie tę kwestię i zgłosić się na wizytę na początku cyklu po okresie. W zasadzie zapisałam się na tę wizytę na wtorek 24. stycznia, ale pewna co do zabiegu nie jestem. Wynik cytologii mam 1, upławy zdarzają mi się ale nie jest to nagminne. Nie zdarzyło mi się nigdy plamienie, czy krwawienie. Nie miałam nigdy grzybic. Okres zapalenia przydatków mam nadzieję mam już za sobą. Zapalenia dróg rodnych zdarzały mi się na początku wycieczek po lekarzach, ale myślę, że lekarze tu swoje "zasługi" też mają, ale to inny temat Wracając do nadżerki - nie odczuwam problemów typu zapalenia, upławy, grzybice... Nie stosuje tamponów, chodzę sporadycznie na basen. Jest jedno ale - nie wiem, czy ma to związek, ale podczas stosunków czuję przeokropny ból i pieczenie. Wszystko co się da mam wyleczone, więc pozostaje tylko ta nieszczęsna nadżerka. Chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was ma podobne objawy. I jeśli Pan doktor czyta ten post, chciałabym wiedzieć, czy to ma związek i co dalej...?
Trochę elaboracik się zrobił z tego...
Pozdrawiam

[iskao]

Dziewczyny polecam stronkę: http://www.resmedica.pl/ffxart11993.html jest tutaj wszystko na temat nadżerki

[Malwina12320]

ja mam nadzerke a ginekolog mowila ze to w niczym nei rpzeszkadza tylko pomaga bo draznie to miejsce podczas stosunku i biore leki.

[Malwina12320]

pytam z ciekawosci czy majac nadzerke i zachodzac w ciaze moze byc niebezpeiczna dla zdrowia dizecka lub kobiety??

[paula78]

zalezy od rozleglosci nadżerki ,wyniku cytologi.
zazwyczaj nadżerke usuwa sie po porodzie.

[Malwina12320]

aha dizkeuje za odp bo wiem ze nadrzerke mam gleboko umieszczona wiec chcialam sie spytac.

[wisienk@]

ja mam nadzerke od roku i wspolzyje.jedynie co mialam robione w tej kwesti do tej pory to globulki na stan zapalny, ale nawet w chwili leczenia wspolzylam.

[wisienk@]

tzn gdy stosowalam globulki

[wisienk@]

moze zle sformuowalam, wiem o nadzerce od roku.rok temu byla mala, czyli mogla powstawac dopiero

[Momo]

http://www.pro-femina.com/nadzerka.htm

[oshinek]

Napisane przez kamaO

Ja miałam zabieg tym lekiem i po nadżerce nie ma nawet śladu - u ginekologa byłam w poniedziałek, a nadżerkę usuwałam w 2003 roku.

Mam nadzeję że ze mną też tak będzie. Dziś miałam właśnie nakładany na szyjkę macicy Solcogyn, jaaaakkk to bolało!!!!! Sory nie chce nikogo straszyć, ale po prostu nie sądziłam że to będzie tak silny ból jak przy miesiączce(cytologia przy tym to pikuś-małe szczypnięcie). Poza tym chyba każdy reaguje inaczej, mi spadło ciśnienie, miałam zawroty głowy i oblał mnie "zimny pot". Na szczęście mam super lekarza, siedział i trzymał mie za rękę, dał cukierka i dopiero jak już czułam się dobrze wypuścił do domu.

[MagJa]

Napisane przez oshinek

Mam nadzeję że ze mną też tak będzie. Dziś miałam właśnie nakładany na szyjkę macicy Solcogyn, jaaaakkk to bolało!!!!! Sory nie chce nikogo straszyć, ale po prostu nie sądziłam że to będzie tak silny ból jak przy miesiączce(cytologia przy tym to pikuś-małe szczypnięcie). Poza tym chyba każdy reaguje inaczej, mi spadło ciśnienie, miałam zawroty głowy i oblał mnie "zimny pot". Na szczęście mam super lekarza, siedział i trzymał mie za rękę, dał cukierka i dopiero jak już czułam się dobrze wypuścił do domu.

Toś mnie pocieszyła Mnie to czeka niebawem...

[oshinek]

Napisane przez MagJa

Toś mnie pocieszyła Mnie to czeka niebawem...

Sory, ale myśle że to indywidualna reakcja organizmu. Moja kumpela też miała ten sam zabieg, ale żadnych zawrotów głowy i innych objawów nie miała. Ja po prostu nie byłam psychicznie nastawiona na to że będzie trochę boleć, no ale cóż mam za swoje.
Jak się nie chodzi do gina ponad 2 lata to trzeba pocierpieć. Teraz obiecałam sobie co pół roku na kontrolkę coby nie przeżywać tego raz jeszcze

[madzienka1]

Hej.

Mam pytanie dotyczace nadzerki.Jak wiadomo wypala je sie poniewaz moga doprowadzic do raka narzadow rodnych.Jak informowano w TVP w wiadomosciach zostala wynaleziona szczepionka przeciwko rakowi narzadow rodnych ,ktora jest w 100 procentach skuteczna.Bedzie ja niedlugo mozna kupic takze w Polsce.Kosztuje bardzo duzo-kilka tysiecy zlotych.Ale teraz moje pytanie-Czy jesli zdecydowalabym sie na ta szczepionke to musze usuwac nadzerke? Szczepionka wykluczy chorobe,wiec chyba nie ma sensu usuwac malej nadzerki ktora juz nie spowoduje raka.Czy ktos z Was posiada wiedze na ten temat?

[paula78]

sa tez inne sposoby pozbycia sie nadżerki.
wypalnanie moze ale nie musi prowadzic do raka ,zreszta wszytsko moz epowodowac raka .

wiadomosci w tvp nie brałąm jako jedynie wiarygodne ,lepiej to sprawdzic i poradzic sie lekarza prowadzacego.

to nadżerka powoduje raka czy wypalanie?

nadżerka moze sie powiększac pozatym najlepiej nadżerke usuwac po porodzie.

[madzienka1]

no nieleczona nadzerka moze powodowac raka dlatego sie ja wypala.ja nie chce miec wypalanej za nic w swiecie

[Verena]

Oprócz wypalania są inne metody - coś tam z laserem, zamrażanie...
Ponoć nie są to zabiegi bolesne. Piszę "ponoć", bo zamrażanie mam dopiero przed sobą

[paula78]

ja mialm wymrażana ,nie bolało jedynie mialm takie skurcze delikatne jak w czasie kresu ale to chyba bardziej znerwów.trwalo kilka minut,ladnie sie zagoilo.

[Momo]

Nie wiem czy wiesz jak nadżerka wygląda?Najprościej mówiąc jest to ubytek w śluzówce szyjki .A to oznacza,że masz po prostu ranę na szyjce.Na razie jest mała,ale nie leczona będzie coraz większa.
Zanim w Polsce pojawi się szczepionka ( nie wiadomo czy skuteczna),ty już możesz dorobić się w najlepszym przypadku,ogromnej nadżerki czyt.rany na szyjce.
A po za tym ta szczepionka nie leczy nadżerki,czyli i tak będziesz musiała coś z nią zrobić.