Mamusie październikowe 2015, część 6 :) !

[mala29lll]

Dobry
Tosia też się szwędałam po domu o tej godzinie co Ty w nocy. Kurde stresa mam przed badaniem i nie wiem jak ja wyleżę tyle czau na plecach. Mam nadzieję, że z Gabrysiątkiem wszystko ok

[toskaKrk]

Napisane przez mala29lll

Dobry
Tosia też się szwędałam po domu o tej godzinie co Ty w nocy. Kurde stresa mam przed badaniem i nie wiem jak ja wyleżę tyle czau na plecach. Mam nadzieję, że z Gabrysiątkiem wszystko ok

Na pewno wszystko ok
A co do leżenia jak coś to możesz lekko bokiem leżeć przecież, dziecko lekarz i tak znajdzie

Ja godzinę przeleżałam do 4:30 przeglądając allegro, potem budziki Tżta zadzwoniły, a ja próbowałam zasnąć i w końcu się udało. Teraz znowu jak trzeba już wstawać to bym spała ehhh

[mala29lll]

Ja pozniej zasnelam a o 6 juz oczy jak 5 zl. Spalam jeszcze w salonie. Na materacu starym, na podlodze i myslalam ze nie wstane. Dobrze ze stol obok. No kalectwo normalnie:p

[krolewna1986]

Witam się i ja mała nic się nie bój, wszystko na pewno ok z malutką

[toskaKrk]

Jeszcze tylko kilka tygodni. Tak się pocieszam
Zwariuję z tym zapchanym nosem, ledwo oddycham. Dobra idę dziecko budzić, a potem do placówki.

Czy u Was też tak strasznie wieje? Temperatura ok, ale wiatr nie dość że rano zimny to bardzo mocny wieje.

[ktosiula]

Dzień dobry!
Chyba będzie bardzo dobry! Moje dziecko przespało całą noc u siebie w pokoju, absolutny cud świata się wydarzył! Jest to w ogóle 3 przespana przez niego w życiu noc. Od 21 nadal śpi i ani razu u niego nie byłam! Zawsze że 3 razy muszę iść, bo się budzi i płacze położyć się chwilę koło niego a za 4 razem ląduje u nas bo jestem już nieprzytomna. Nie pamiętam nocy kiedy nie wylądował u nas w łóżku, to chyba było w pierwszym półroczu jego życia ostatnio :P

Prooooszę niech mu tak zostanie bo mam nie lada zmartwienie jak to będzie jak się Nina urodzi.

Muszę go iść obudzić bo do labu trzeba jechać a do 9 jest.

[rita_k]

Napisane przez mala29lll

Dobry
Tosia też się szwędałam po domu o tej godzinie co Ty w nocy. Kurde stresa mam przed badaniem i nie wiem jak ja wyleżę tyle czau na plecach. Mam nadzieję, że z Gabrysiątkiem wszystko ok

Na pewno wszystko ok a wiesz ze jak ja bylam na usg to leżalam na plecach ale maluch chyba spał i lekarz kazał mi się na lewym boku położyć i tak przeprowadzał badanie. Także luzik.

[amelia177]

Hej,

niestety tylko trochę Was podczytuje, żeby sprawdzić co tam u Was i czy czasami, któraś się nie rozpakowuje bo niestety mam czasu W domu sajgon, kończymy wykańczanie i się sami wykańczamy :/ Ciągle ktoś mi kuje w domu, poza domem, ciągle ktoś łazi, wszędzie syf, co mnie doprowadza do szewskiej pasji. Grrrrrr, muszę jeszcze ich pilnować i nie mam cierpliwości. Jeszcze meble miały wjechać w tym tygodniu, ale pewnie wjadą w następnym a chciałam już sprzątać :/

Widzę, że u Was wszystko ok, to dobrze. Ehh...tak bym chciała Was nadrobić, ale nie wiem czy dam radę :/

U nas ok, mała bardzo ruchliwa... a ja chodzę jak na rzęsach, bo się nie wysypiam...wszystko mnie boli, szczególnie krocze, budzę się parę razy w nocy. I kurde przez to wszystko nie mogę skończyć tej wyprawki. Muszę chyba kupić też nową torbę do szpitala, bo mam albo za małe albo za duże :/

[Malpka]

hej
skończyli wczoraj wstawiać nam drzwi o godzinie 22 wszystko przez jakiegoś barana który źle zmierzył i drzwi zrobili parę cm szersze i musieli skuwać trochę sciany a przy tym się zeszło długo a to tego i mocniej nakurzyło
Klatkę schodową zmywaliśmy już chyba z 10 razy a nadal biały pył jest Teraz w domu muszę posprzątać bo niby osłonięte było foliami wejścia do salonu i kuchni ale pyłek wraz sie przedostał więc dziś sie zapowiada ciekawy dzień A do tego zepsuł mi się mop i muszę najpierw iść do sklepu po nowy bo nie mam jak zmywać

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki

Napisane przez kasiapruszkow

Helol

Co jest na obniżenie ciśnienia bo mam wrażenie że mi mega skoczylo - mam krew w nosie, goraco mi, jakby pulsuje mi w głowie
Nie mam cisnieniomierza ciekawe czy jak pójdę do przychodni to mi pielęgniarki zmierza czy hbede musiała na wizytę się umawiać?

spróbuj pójść dziś do lekarza i powiedzieć o wczorajszych objawach

Napisane przez toskaKrk

Zastanawiam się tylko jakie hormony usprawiedliwiają Tżta?

:

no też ciążowe, tylko że twoje hehe

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry!
Chyba będzie bardzo dobry! Moje dziecko przespało całą noc u siebie w pokoju, absolutny cud świata się wydarzył! Jest to w ogóle 3 przespana przez niego w życiu noc. Od 21 nadal śpi i ani razu u niego nie byłam! Zawsze że 3 razy muszę iść, bo się budzi i płacze położyć się chwilę koło niego a za 4 razem ląduje u nas bo jestem już nieprzytomna. Nie pamiętam nocy kiedy nie wylądował u nas w łóżku, to chyba było w pierwszym półroczu jego życia ostatnio :P
.

super rozumiem cię co czujesz pamiętam jak sama oczekiwałam na pierwszą przespaną noc Karola To teraz oby tak zostało

[emylka86]

dzień dobry!
my wstalismy o 7.

Tosia też mam wiecznie skrzepy w nosie ostatnio ;/ masakra to jest...
Mała nie bój się będzie wszystko dobrze

jak przyjemnie jest jeszcze na dworze. 22 , słoneczko i lekki wiaterek : )

[mala29lll]

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry!
Chyba będzie bardzo dobry! Moje dziecko przespało całą noc u siebie w pokoju, absolutny cud świata się wydarzył! Jest to w ogóle 3 przespana przez niego w życiu noc. Od 21 nadal śpi i ani razu u niego nie byłam! Zawsze że 3 razy muszę iść, bo się budzi i płacze położyć się chwilę koło niego a za 4 razem ląduje u nas bo jestem już nieprzytomna. Nie pamiętam nocy kiedy nie wylądował u nas w łóżku, to chyba było w pierwszym półroczu jego życia ostatnio :P

Prooooszę niech mu tak zostanie bo mam nie lada zmartwienie jak to będzie jak się Nina urodzi.

Muszę go iść obudzić bo do labu trzeba jechać a do 9 jest.

oooo to gratulacje no ciężo by było do dwójki wstawać. Byś się wykończyła

Napisane przez rita_k

Na pewno wszystko ok a wiesz ze jak ja bylam na usg to leżalam na plecach ale maluch chyba spał i lekarz kazał mi się na lewym boku położyć i tak przeprowadzał badanie. Także luzik.

o dzięki. Zapytam czy mogę na boczku


Dziewczyny a na tym 3 USG to tylko przez brzuch badają czy dowcipnie też, bo nie wiem jak się ubrać??

[Oliath]

Ja wstałam o 6 bo u nas kują na parterze, jednak ciągniemy gaz do kuchni na piętrze no i ta elewacja więc sobie ogarnęłam parter żeby się nie nosiło i dziś muszę jeszcze przeszlifować papierem queen size łoże nasze, bo zamieniamy się z Izą na sofę składaną, inaczej nam łóżeczko do sypialni nie wejdzie i reszta Kubusiowych gratów - no więc muszę łoże sosnowe zrobić na kolor orzech ciemny, żeby do Izy mebli pasowało będzie mogła spać w poprzek i wszerz

[gosiek0388]

Napisane przez mala29lll

oooo to gratulacje no ciężo by było do dwójki wstawać. Byś się wykończyła


o dzięki. Zapytam czy mogę na boczku


Dziewczyny a na tym 3 USG to tylko przez brzuch badają czy dowcipnie też, bo nie wiem jak się ubrać??

ja miałam przez brzuch tylko

[Oliath]

MAŁA ja miałam tylko dowcipnie

[gosiek0388]

Napisane przez toskaKrk

Ja nie za bardzo tam chcę, chociaż wiadomo że specjaliści jedni z lepszych.
Ale podobno tam strasznie dużo chętnych do rodzenia i jak byłam ostatnio w szpitalu to na sali miałam dziewczynę, która na Kopernika chodziła na ktg i chciała rodzić i niestety ją odesłali do innego szpitala, bo za duży ruch. Biedna od 7 siedziała w klinice na IP a dopiero popołudniu późno załatwili jej karetkę do transportu.

tego właśnie się obawiam że odeślą mnie z kwitkiem, ale mam nadzieje że w październiku nie będzie takiego natłoku porodów jak teraz latem, jak się coś zacznie to będe chyba dzwonić czy są miejsca bo nie uśmiecha mi się jechać 40 min i pocałować klamkę

[izabela596]

Hejka My wczoraj kupiliśmy komodę w Ikea, organizery do szuflad i inne pierdoły, więc mogę zacząć pranko i prasowanko a spało mi się wyjątkowo ok

[Oliath]

Napisane przez gosiek0388

tego właśnie się obawiam że odeślą mnie z kwitkiem, ale mam nadzieje że w październiku nie będzie takiego natłoku porodów jak teraz latem, jak się coś zacznie to będe chyba dzwonić czy są miejsca bo nie uśmiecha mi się jechać 40 min i pocałować klamkę

Ale jest ogólnopolski numer dzwonisz na 112 i pytasz, gdzie najbliżej są miejsca na porodówce

[mala29lll]

Napisane przez Oliath

MAŁA ja miałam tylko dowcipnie

no nie gadaj. A miałaś w ogóle 2 prenatalne? miałaś nie? i też dowcipnie ten sam lekarz? ja nie chcę dowcipnie

[gosiek0388]

ja chce rodzić tam , tam mam lekarza i opieka full dla dziecka , a w rejonówce którą mam 4km od siebie , nie mam nic ani opieki dla dziecia bo w razie W nie daj Boszzzze dziecko wysyłają właśnie tam gdzie chce rodzić, nic nie zapewniają matce, wszystko trzeba targać ze sobą do szpitala i wogóle jak usłyszą że nie prowadził cie lekarz zaden z tego szpitala to mają cie głęboko w du...., coś o tym wiem bo jak przestymulowały mi się jajniki przy staraniach to na obchodzie obchodzili moje łóżko(niepodchodzili nawet) i przez 3 dni nikt nic nie raczył mi powiedzieć, także dobrych wspomnień nie mam , jeśli zmusi mnie sytuacja to ostatecznie będe tam rodzić ale bym bardzo nie chciala

[natalitka1988]

Siema!!
Ja wstałam o 8.. wyspałam sie bo zasnęłam koło 23, a tylko raz byłam siku i od razu zasnęłam spowrotem Nawet kręgosłup mi za bardzo nie doskwierał

Napisane przez mala29lll

Dobry
Tosia też się szwędałam po domu o tej godzinie co Ty w nocy. Kurde stresa mam przed badaniem i nie wiem jak ja wyleżę tyle czau na plecach. Mam nadzieję, że z Gabrysiątkiem wszystko ok

Nie stresuj się wiadomo, że wszystko z Gabi jest oki jeśli chodzi o badanie to mi gin za każdym razem grzebie w majtach i przez brzuch usg, więc ciężko mi powiedzieć czy będziesz miałą dowcipnie Kciuki zaciśnięte

U nas pogoda piękna, chłodno, przyjemnie i słonecznie uwielbiam!!

[emylka86]

mnie zawsze bada też dowcipnie

[mariolaw_132]

Mala
Ha mialam przez brzuch i dowcipnie sprawdzal szyjke.

Ciekawa jestem jaka bedzie dzisiaj pogoda bo poki co chlodek.

[emylka86]

ja mi mały ostatnio się wierci, napina, wyciąga. normalnie aż mnie brzuch boli... ; /

[malinowa4]

boszzzz zasnęłam o 21:30 i wstałam teraz to chyba przez pogodę..

widzę, że pisałyście o odchodzących wodach. mojej mamie w obydwu ciążach wgl nie odeszły. ze mną skurczy nie czuła wcale tylko delikatne łaskotanie a że było regularnie to przez tel lekarz powiedział żeby jechać do szpitala. w szpitalu była po 2 w nocy a ja się urodziłam 3:55 z kolei jak była z siostrą w ciąży to w dniu terminu koło południa stawiła się u gin i ten ją wysłał migusiem do szpitala bo już duże rozwarcie miała oczywiście pojechała wcześniej po rzeczy do domu . w szpitalu byli popołudniu a siostra się urodziła po 20
ciekawe czy jakbym miała rodzić naturalnie, albo nie dotrwałabym do terminu cc to czy mi by wody odeszły zazdroszczę jej, że tak szybko jej poszło. ale znów przy mnie ją tak nacięli, że 3 tyg dochodziła do siebie :/


co do ciśnienia to ja mam cały czas 100/70 , 100/60

Napisane przez mala29lll

Dobry
Tosia też się szwędałam po domu o tej godzinie co Ty w nocy. Kurde stresa mam przed badaniem i nie wiem jak ja wyleżę tyle czau na plecach. Mam nadzieję, że z Gabrysiątkiem wszystko ok

wszystko będzie dobrze, zobaczysz czemu miałoby być inaczej?


gosiek - na kopernika dobrzy specjaliści to fakt ale tłumy dzikie podobno. mi wszystkie znajome polecały ujastek i jakbym była w pl to tam bym chciała rodzić podobno opieka rodzącej jest lux.



a ja dalej czekam na wypłatę tż no kurrr gdzie ona jest ale mnie ci niemcy wkurzają

[mala29lll]

Jadę pappa

[ewlina]

Cześć ja też pospałam troche dłużej, nawet jfajnie się spało

Mała na pewno wszystko będzie okej Mi tylko po brzuchu jeździł..

Kurde coś czuję, że to będzie leniwy dzień Nic totalnie mi się nie chce

[emylka86]

Malinowa ty szukałaś wieszaczka z sową?
kiedyś w pepco były ; p

i moje ostatnie łowy lumpowe.

[emylka86]

a tak swoją drogą półki młodzieży nienarodzonej wszystko w rozmiarach 56-68
a na wieszaku kurtki i kombinezony

[ktosiula]

Napisane przez gosiek0388

ja chce rodzić tam , tam mam lekarza i opieka full dla dziecka , a w rejonówce którą mam 4km od siebie , nie mam nic ani opieki dla dziecia bo w razie W nie daj Boszzzze dziecko wysyłają właśnie tam gdzie chce rodzić, nic nie zapewniają matce, wszystko trzeba targać ze sobą do szpitala i wogóle jak usłyszą że nie prowadził cie lekarz zaden z tego szpitala to mają cie głęboko w du...., coś o tym wiem bo jak przestymulowały mi się jajniki przy staraniach to na obchodzie obchodzili moje łóżko(niepodchodzili nawet) i przez 3 dni nikt nic nie raczył mi powiedzieć, także dobrych wspomnień nie mam , jeśli zmusi mnie sytuacja to ostatecznie będe tam rodzić ale bym bardzo nie chciala

Mam nadzieję że uda Ci się rodzić tam gdzie chcesz. Masz tam lekarza to też na plus. Porozmawiaj z nim ze masz takie obawy a bardzo byś nie chciała w tym rejonowym rodzić. Może mu zapadnie w pamięć i jakby co to coś pomoże
W tym szpitalu w którym ja rodziłam i chce rodzić też bardzo dużo ludzi, mam nadzieję że nie będzie żadnego problemu.

Napisane przez Oliath

MAŁA ja miałam tylko dowcipnie

Serio?

Napisane przez Oliath

Ja wstałam o 6 bo u nas kują na parterze, jednak ciągniemy gaz do kuchni na piętrze no i ta elewacja więc sobie ogarnęłam parter żeby się nie nosiło i dziś muszę jeszcze przeszlifować papierem queen size łoże nasze, bo zamieniamy się z Izą na sofę składaną, inaczej nam łóżeczko do sypialni nie wejdzie i reszta Kubusiowych gratów - no więc muszę łoże sosnowe zrobić na kolor orzech ciemny, żeby do Izy mebli pasowało będzie mogła spać w poprzek i wszerz

To też masz niezłą robotę na końcówkę ciąży. Nic dziwnego jak wcześniej urodzisz Iza będzie miała lux u siebie uhuhu....

Napisane przez mala29lll

oooo to gratulacje no ciężo by było do dwójki wstawać. Byś się wykończyła


o dzięki. Zapytam czy mogę na boczku


Dziewczyny a na tym 3 USG to tylko przez brzuch badają czy dowcipnie też, bo nie wiem jak się ubrać??

U mnie tylko przez brzuch było.

Kciuki!

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez emylka86

Malinowa ty szukałaś wieszaczka z sową?
kiedyś w pepco były ; p

i moje ostatnie łowy lumpowe.

Ale elegancko! Ja tylko do 62 poprałam, chyba na 68 też by wypadało...

[88maggie88]

Napisane przez ktosiula

A gdzie wy jedziecie?



Zmierzą Ci. Albo w aptece, sprawdź to ciśnienie



U nas przyjeżdzasz z chłopem czy z kim tam chcesz i wchodzisz. Wymagają od niego butów zmiennych i wygodnego ubrania np, koszulka i dresy albo żeby zakupić fartuszek i kapciochy u nich chyba z 20 zł. Musisz się u siebie w szpitalu dowiedzieć. Zadzwoń na oddział i podpytaj.

Dzięki za info dziewczyny. zapytam dziś na sr