Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-14, 15:15   #241
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Też mam zakola, ale u mnie są one uwarunkowane trójkątnym kształtem twarzy i przez to nigdy nie zarosną całkiem. Jednak nie przejmuję się tym, bo mam grzywkę

Aż przypomniały mi się włosy pewnej dziewczyny, która codziennie układała krótkie włosy włosy na lakier, przy czym skóra głowy też musiała porządnie obrywać. Jej włosy były WSZĘDZIE. Naprawdę. Ich kłęby walały się po podłodze. Nawet w lodówce
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 15:19   #242
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276253 0]Też mam zakola, ale u mnie są one uwarunkowane trójkątnym kształtem twarzy i przez to nigdy nie zarosną całkiem. Jednak nie przejmuję się tym, bo mam grzywkę

Aż przypomniały mi się włosy pewnej dziewczyny, która codziennie układała krótkie włosy włosy na lakier, przy czym skóra głowy też musiała porządnie obrywać. Jej włosy były WSZĘDZIE. Naprawdę. Ich kłęby walały się po podłodze. Nawet w lodówce [/QUOTE]

O tak, grzywka jest bardzo pomocna nawet taka nieco dłuższa, byle zakrywała zakola.
Ja mam niby owalną twarz (nawet leciutko pociągłą), ale bardzo wysokie i wypukłe czoło zawsze się ze mnie nabijali, że pewnie mądra jestem i grzywka odmładza, a ja i tak wyglądam za młodo, więc niet.

Co do wypadania, to u mnie tylko stres. Albo zmywanie oleju
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 15:47   #243
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
O tak, grzywka jest bardzo pomocna nawet taka nieco dłuższa, byle zakrywała zakola.
Ja mam niby owalną twarz (nawet leciutko pociągłą), ale bardzo wysokie i wypukłe czoło zawsze się ze mnie nabijali, że pewnie mądra jestem i grzywka odmładza, a ja i tak wyglądam za młodo, więc niet.

Co do wypadania, to u mnie tylko stres. Albo zmywanie oleju
też mam bardzo wysokie i wypukłe czoło moja grzywka sięga lekko za brodę i na pewno nie wyglądam w niej dziecinnie, może taka będzie dla Ciebie dobra? W tych krótszych faktycznie wyglądałam jak dzieciuch

Mam coś takiego jak w załączniku, tylko o wiele mniej gęste (przerzedziłam, bo wyglądałam jak kucyk )
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 15:57   #244
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276288 0]też mam bardzo wysokie i wypukłe czoło moja grzywka sięga lekko za brodę i na pewno nie wyglądam w niej dziecinnie, może taka będzie dla Ciebie dobra? W tych krótszych faktycznie wyglądałam jak dzieciuch

Mam coś takiego jak w załączniku, tylko o wiele mniej gęste (przerzedziłam, bo wyglądałam jak kucyk )[/QUOTE]

Też mam teraz taką do brody, ale dla mnie nie grzywka
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:02   #245
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

mi w zasadzie też ciężko to nazwać grzywką, bo grzywka kojarzy mi się z czymś znacznie krótszym niż to, co pokazałam

pamiętam, jak nastała moda na proste grzywki i sobie taką wyciachałam. wyglądałam dosłownie jak pyza taką grzywę i to w dodatku krzywą fundowano mi jak byłam mała, co wyglądało karykaturalnie, ale lepsze to, niż słynne fryzury na grzyby i pieczarki, które były niektórym dziewczynkom fundowane w swoim życiu miałam już mnóstwo wariantów grzywek i długa grzywa do brody albo lekko za jest u mnie strzałem w 10
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:09   #246
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

U mnie to... nie wiem. I tak zakładam ją za uszy, wiec to żadna grzywka
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:33   #247
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Witam
Wiem, że może to jest trochę zły wątek, ale jeśli chodzi o naturalne włosy to jesteście ekspertami
W tym roku w styczniu baaardzo spodobały mi się rude włosy. Aby wyglądało to dobrze poszłam do fryzjerki. Miałam jeszcze epizod z rudą farbą ze sklepu, ale podsumowując: co miesiąc włosy były koloryzowane farbami artego. Szczerze mówiąc męczy mnie chodzenie co miesiąc do fryzjera i płacenie 50zł. I proszę Was o opinię.. W jakim kolorze lepiej? Jeśli w naturalnym, to czy brązowa farba pokryje tą rudość. Jak miałam kilka lat temu ombre farbowałam garnierem nutrisse 40 ciemny szatyn, trochę się zmył ale w połączeniu z rozjaśnionymi pasmami przez słońce nie wyglądało to źle (widoczne na drugim zdjęciu).
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN2604.JPG (379,9 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4043.JPG (416,1 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20140501_0403.jpg (99,9 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4381.JPG (359,9 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4401.JPG (310,2 KB, 25 załadowań)
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:40   #248
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Tutaj zawsze napiszemy, że w naturalnych najlepiej, uważaj, to sekta

Najlepiej napisz w innym wątku
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:49   #249
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

No to spróbuję w innym wątku, ale coś czuję, że i tak wrócę do Was
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:51   #250
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kotasiek Pokaż wiadomość
No to spróbuję w innym wątku, ale coś czuję, że i tak wrócę do Was
A męczy cię chodzenie do fryzjera czy wydawanie kasy?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 16:54   #251
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

To 50zł wolałabym przeznaczyć na coś innego i mam wyrzuty sumienia, że tracę pieniądze.. Ale najbardziej są chyba męczące odrosty.. Bo sam fakt chodzenia do fryzjera to przyjemna sprawa
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:10   #252
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kotasiek Pokaż wiadomość
To 50zł wolałabym przeznaczyć na coś innego i mam wyrzuty sumienia, że tracę pieniądze.. Ale najbardziej są chyba męczące odrosty.. Bo sam fakt chodzenia do fryzjera to przyjemna sprawa
Mnie męczyły odrosty, więc odrzuciłam nawet hennę.

Pomyśl o tym
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:14   #253
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Uważam, że o niebo lepiej Ci w naturalnych i to nie dlatego, że sama takie zapuszczam Ta rudość wg mnie do Ciebie nie pasuje. Ale jakbyś chciała wrócić do naturalnych, to masz szczęście, bo rudości wypłukują się szybko

Ale to moja opinia i tak naprawdę najlepiej zrobisz, jak sama zdecydujesz, bo każdy Ci powie coś innego, co będzie odpowiadało jego gustowi. Ja już kilka razy słuchałam się "dobrych rad" i za każdym razem wyglądałam jak półdupek zza krzaka Teraz mam nauczkę

Właśnie przez to, że kiedyś byłam trochę zakompleksiona i przy tym podatna na tego typu rady, zaczęłam farbować włosy Za bardzo wzięłam do siebie teksty mówiące, jaka to ja jestem nijaka w moim naturalnym kolorze. A teraz wcale tak nie uważam, mój naturalny kolor ładnie się komponuje z moją twarzą i nie ulegnę już żadnym farbom I na pewno nie wyglądałam lepiej w kolorach, które mi doradzano

Nie rozumiem tego demonizowania typowo polskiego blondu/brązu.
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:21   #254
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Nie zgadam się, w rudości ślicznie wygląda ale naturalny brąz też całkiem fajny.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:25   #255
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

No i widzisz, dlatego powinnaś sama podjąć decyzję
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:31   #256
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Tak. Powrót do naturalnych nie jest łatwy.
Wiele dziewczyn odpadło

Musisz być pewna, że chcesz mieć naturalny kolor, akceptować siebie w nim itd. itp.

Ode mnie:

plusy naturalnych:

+brak odrostów
+zero kasy na farbowanie/fryzjera (jeśli farbujemy u fryzjera)
+włosy zdrowe i zwykle wręcz lśniące
+prostsza pielegnacja
+mniej kasy na produkty do pielęgnacji (no chyba że jak połowa tutaj jesteśmy włosomaniaczkami)
+kolor (zazwyczaj) stonowany, pasujacy kolorystycznie do cery i oprawy oczu

minusy:

-kolor mniej intensywny, mało jaskrawy ( jak ktoś lubi takie kolory)
-zwykle szybsze przetluszczanie się skóry głowy
-czasami włosy niskoporowate, oporne na stylizację


Chyba jest więcej plusow

no i oczywiście: sama droga do celu.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:39   #257
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Dobrze się czuję w obu kolorach i chyba to mój największy problem. Już od prawie dwóch miesięcy jestem w takim zawieszeniu pomiędzy powrotem do naturalnych a wściekłością gdy widzę w lustrze coraz większe odrosty.
Wiem, że z odrostami nie wytrzymam, próbowałam płukankę z gencjany, ale nie działa. Próbuję z olejkiem rycynowym, ale nie widzę u siebie jakiegoś efektu przyciemnienia czy ochłodzenia rudości.
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:40   #258
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kotasiek Pokaż wiadomość
Dobrze się czuję w obu kolorach i chyba to mój największy problem. Już od prawie dwóch miesięcy jestem w takim zawieszeniu pomiędzy powrotem do naturalnych a wściekłością gdy widzę w lustrze coraz większe odrosty.
Wiem, że z odrostami nie wytrzymam, próbowałam płukankę z gencjany, ale nie działa. Próbuję z olejkiem rycynowym, ale nie widzę u siebie jakiegoś efektu przyciemnienia czy ochłodzenia rudości.
Walnij sobie podwójnie popielaty ciemny blond
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 17:46   #259
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Uuuu to mnie teraz wystraszyłaś tym popielatym ciemnym blondem :P
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-14, 17:56   #260
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kotasiek Pokaż wiadomość
To 50zł wolałabym przeznaczyć na coś innego i mam wyrzuty sumienia, że tracę pieniądze.. Ale najbardziej są chyba męczące odrosty.. Bo sam fakt chodzenia do fryzjera to przyjemna sprawa
a wiesz jaka przyjemną sprawą jest dotykanie kilkucentymetrowego mięciutkiego, nawilżonego, zdrowego i niskoporowatego odrostu? i porównanie go do chropowatej, suchej, zniszczonej części farbowanych włosów? a jeszcze jak przyjemniejszą sprawą jest mieć już całe takie mięciutkie, nawilżone, zdrowe włoski, z idealnie zdrowymi końcówkami, które miesiące po podcięciu są w stanie takim jakby się świeżo je podcięło? i jeszcze zero odrostów, można się skupić na suplementacji, wcierkach, olejowaniu, maskach i innych specyfikach, obserwować jak włosy widocznie reagują na najmniejszą pielęgnację, obserwować jak naturalny kolor ewoluuje zależnie od pory roku i nasłonecznienia, wyglądać rano w lustrze normalnie bez makijażu, a nie jakby się chorowało? i ta chwila, gdy ktoś nie może się opanować i dotknie twoich włosów i powie - jejku, ale masz wspaniałe włosy, ty to masz szczęście .
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:01   #261
kotasiek
Przyczajenie
 
Avatar kotasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 14
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Ojj wiem jak to jest Rok temu miałam prawie na całej długości naturalne <3
kotasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:01   #262
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276303 1]mi w zasadzie też ciężko to nazwać grzywką, bo grzywka kojarzy mi się z czymś znacznie krótszym niż to, co pokazałam

pamiętam, jak nastała moda na proste grzywki i sobie taką wyciachałam. wyglądałam dosłownie jak pyza taką grzywę i to w dodatku krzywą fundowano mi jak byłam mała, co wyglądało karykaturalnie, ale lepsze to, niż słynne fryzury na grzyby i pieczarki, które były niektórym dziewczynkom fundowane w swoim życiu miałam już mnóstwo wariantów grzywek i długa grzywa do brody albo lekko za jest u mnie strzałem w 10 [/QUOTE] ej, ja miałam grzyba . co prawda nie takiego odstającego, nazwałabym fryzurkę standardowym pixie, choć dziewczynki w przedszkolu mówiły, że to ,,na chłopaka" :p. dobrze że byłam wyjątkowo ładnym dzieckiem, na zdjęciach z przedszkola niesamowicie - pozytywnie! - wyróżniałam się na tle dzieci o tych pospolitych urodach, z warkoczami do pasa .
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:03   #263
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
a wiesz jaka przyjemną sprawą jest dotykanie kilkucentymetrowego mięciutkiego, nawilżonego, zdrowego i niskoporowatego odrostu? i porównanie go do chropowatej, suchej, zniszczonej części farbowanych włosów? a jeszcze jak przyjemniejszą sprawą jest mieć już całe takie mięciutkie, nawilżone, zdrowe włoski, z idealnie zdrowymi końcówkami, które miesiące po podcięciu są w stanie takim jakby się świeżo je podcięło? i jeszcze zero odrostów, można się skupić na suplementacji, wcierkach, olejowaniu, maskach i innych specyfikach, obserwować jak włosy widocznie reagują na najmniejszą pielęgnację, obserwować jak naturalny kolor ewoluuje zależnie od pory roku i nasłonecznienia, wyglądać rano w lustrze normalnie bez makijażu, a nie jakby się chorowało? i ta chwila, gdy ktoś nie może się opanować i dotknie twoich włosów i powie - jejku, ale masz wspaniałe włosy, ty to masz szczęście .
Wywalilam to wszystko i lepiej mi się żyje.
Tylko drożdżyki zostawiłam, ale już prawie koniec.

Dziś mi forumowa Kredka napisała, że uroczo wyglądam w warkoczach (mam mini-warkocze).
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:05   #264
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
a wiesz jaka przyjemną sprawą jest dotykanie kilkucentymetrowego mięciutkiego, nawilżonego, zdrowego i niskoporowatego odrostu? i porównanie go do chropowatej, suchej, zniszczonej części farbowanych włosów? a jeszcze jak przyjemniejszą sprawą jest mieć już całe takie mięciutkie, nawilżone, zdrowe włoski, z idealnie zdrowymi końcówkami, które miesiące po podcięciu są w stanie takim jakby się świeżo je podcięło? i jeszcze zero odrostów, można się skupić na suplementacji, wcierkach, olejowaniu, maskach i innych specyfikach, obserwować jak włosy widocznie reagują na najmniejszą pielęgnację, obserwować jak naturalny kolor ewoluuje zależnie od pory roku i nasłonecznienia, wyglądać rano w lustrze normalnie bez makijażu, a nie jakby się chorowało? i ta chwila, gdy ktoś nie może się opanować i dotknie twoich włosów i powie - jejku, ale masz wspaniałe włosy, ty to masz szczęście .
Dziekuje Ci za ten wpis! Od tygodnia mysle- hennowac czy niech rosna. I niech rosnie ten odrost. Nie mam zniszczonych wlosow bo to tylko henna khadi, farby drogeryjnej nie uzywalam ale nie podoba mi sie juz ta rudo zlota poswiata po hennie. Trzymam rece z daleka
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:40   #265
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Dziekuje Ci za ten wpis! Od tygodnia mysle- hennowac czy niech rosna. I niech rosnie ten odrost. Nie mam zniszczonych wlosow bo to tylko henna khadi, farby drogeryjnej nie uzywalam ale nie podoba mi sie juz ta rudo zlota poswiata po hennie. Trzymam rece z daleka
hie hie hie, udało się przyciągnąć kolejną duszyczkę
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:42   #266
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kotasiek Pokaż wiadomość
Dobrze się czuję w obu kolorach i chyba to mój największy problem. Już od prawie dwóch miesięcy jestem w takim zawieszeniu pomiędzy powrotem do naturalnych a wściekłością gdy widzę w lustrze coraz większe odrosty.
Wiem, że z odrostami nie wytrzymam, próbowałam płukankę z gencjany, ale nie działa. Próbuję z olejkiem rycynowym, ale nie widzę u siebie jakiegoś efektu przyciemnienia czy ochłodzenia rudości.
Jak farbowałam na czerwono, to też miałam dylemat, czy rozjaśniać i wracać do rudych, które nosiłam przez kilka lat, czy może pokusić się o powrót o naturalnych. No i wybrałam swój "mysi" (on wcale aż taki mysi nie jest a na pewno nie tak, jak sobie to wyobrażałam) blond i jestem bardzo zadowolona, bo o ile w rudych czułam się świetnie, lubiłam ten kolor, pasował do mnie i wszyscy go chwalili, to dopiero teraz widzę, jak moj naturalny idealnie zgrywa się z moją urodą.

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
a wiesz jaka przyjemną sprawą jest dotykanie kilkucentymetrowego mięciutkiego, nawilżonego, zdrowego i niskoporowatego odrostu? i porównanie go do chropowatej, suchej, zniszczonej części farbowanych włosów?
Ja właśnie tego nie wiem. Bo moje farbowańce są tak samo gładkie w dotyku jak naturalne. Dopiero jak mam pojedynczego włosa i po nim przejadę palcami, to czuję tę granicę, kiedy zaczynają się farbowane - włos jest wtedy faktycznie chropowaty, ale tak na paśmie tego nie czuć. Widocznie dobrze maskuję ich zniszczenie kosmetykami.

Cytat:
obserwować jak naturalny kolor ewoluuje zależnie od pory roku i nasłonecznienia, wyglądać rano w lustrze normalnie bez makijażu, a nie jakby się chorowało?
O to to! Ja mam jeszcze mało swojego odrostu, dobrze tego nie widać, ale już jestem w stanie zaobserwować, jak jego kolor zmienia się w zależności od oświetlenia, jest wymiarowy, a nie jak po farbowaniu - płaski. Wiadomo, że czasem farbowane wyglądają jaśniej/ciemniej, ale to nie to samo co naturalne. Nawet najbardziej zadbane farbowane nie wyglądają tak "żywo", nie mają tych refleksów. Można sobie zrobić niby koloryzację 3d, teraz jest to dość popularne, ale i tak nie wygląda to tak ładnie jak na naturalnych, gdzie każdy pojedynczy włos może mieć ciut inny odcień i razem daje to śliczne refleksy.
I z lustrem prawda - odkąd zapuszczam naturalne, maluję się duuużo delikatniej niż przy rudych. Nie widać tak niedoskonałości, ba! jestem w stanie wyjść do sklepu bez makijażu, co było dla mnie nie do pomyślenia przy jakimkolwiek innym kolorze, który miałam w przeszłości. Przy rudym moja cera bez makijażu wyglądała na jasną szaro-różową, teraz wygląda po prostu jak zdrowa jasna cera.
(Ale dalej twierdzę, że bardzo lubiłam się w rudym. Malować się i tak dalej muszę, bo jakieś niespodzianki, tłustawa cera, lubię lekko podkreślić oczy, więc nie przeszkadzało mi to, że musiałam się umalować, żeby nie wyglądać na chorą. Zawsze tylko miałam problem z brwiami - nie pasowały, miały za chłodny odcień)
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:44   #267
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Wywalilam to wszystko i lepiej mi się żyje.
Tylko drożdżyki zostawiłam, ale już prawie koniec.

Dziś mi forumowa Kredka napisała, że uroczo wyglądam w warkoczach (mam mini-warkocze).
Czyli Twoja pielęgnacja to teraz tylko szampon i odżywka?

Mi też się wyjątkowo świetnie żyje bez olejowania, bo nie cierpię tego zabiegu. Nienawidziłam chodzenia z tłustymi włosami, czułam się wtedy wyjątkowo flejowato. Za tę opinię zjechano mnie na forum Anwen (swoją drogą - co się z nim stało?), gdzie użytkowniczki były zgorszone tym, jak taki zabieg, który ma się przyczynić do polepszenia zdrowia włosów może sprawiać, że czuję się jak fleja i pytały, czy z maseczką na twarzy czy szamponem na głowie też tak się czuję

maskę na włosy stosuję raz w tygodniu i jest to najzwyklejsza maska Ziaja a wcierki używam, żeby odświeżyć skórę głowy między myciami
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:49   #268
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276488 9]Mi też się wyjątkowo świetnie żyje bez olejowania, bo nie cierpię tego zabiegu. Nienawidziłam chodzenia z tłustymi włosami, czułam się wtedy wyjątkowo flejowato. Za tę opinię zjechano mnie na forum Anwen (swoją drogą - co się z nim stało?), gdzie użytkowniczki były zgorszone tym, jak taki zabieg, który ma się przyczynić do polepszenia zdrowia włosów może sprawiać, że czuję się jak fleja i pytały, czy z maseczką na twarzy czy szamponem na głowie też tak się czuję [/QUOTE]

Uwielbiam takie teksty. Bo przecież to takie normalne chodzić z tłustymi włosami przez kilka godzin i uważać, żeby się nie oprzeć czasem o oparcie kanapy, bo zostałaby tłusta plama.
Też nie lubiłam olejowania. Olejowałam na noc, jak jeszcze myłam włosy rano. Wtedy to było znośne. Ale jak przestawiłam się na mycie wieczorem, to w krótkim czasie przestałam olejować, bo nie szło mi w ciągu dnia wytrzymać z olejem dłużej niż 1-1,5h. Zwłaszcza że to dość ograniczające, bo np. przypomniało mi się, że coś potrzebuję ze sklepu i normalnie bym wyszła, a tak to trzeba było najpierw umyć włosy, wysuszyć. Czasem znajomi zadzwonili, że są w okolicy i żebym wyszła z nimi połazić gdzieś, ale nie mogłam, bo olej na głowie...

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2015-09-14 o 18:50
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 18:53   #269
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Uwielbiam takie teksty. Bo przecież to takie normalne chodzić z tłustymi włosami przez kilka godzin i uważać, żeby się nie oprzeć czasem o oparcie kanapy, bo zostałaby tłusta plama.
Też nie lubiłam olejowania. Olejowałam na noc, jak jeszcze myłam włosy rano. Wtedy to było znośne. Ale jak przestawiłam się na mycie wieczorem, to w krótkim czasie przestałam olejować, bo nie szło mi w ciągu dnia wytrzymać z olejem dłużej niż 1-1,5h. Zwłaszcza że to dość ograniczające, bo np. przypomniało mi się, że coś potrzebuję ze sklepu i normalnie bym wyszła, a tak to trzeba było najpierw umyć włosy, wysuszyć. Czasem znajomi zadzwonili, że są w okolicy i żebym wyszła z nimi połazić gdzieś, ale nie mogłam, bo olej na głowie...
Ja również jeśli już nałożę olej, to na godzinę przed myciem i nie dłużej, bo inaczej zaczyna mnie to denerwować. Pół biedy, jak naolejuję jakieś ostatnie 10 cm włosów. Wtedy robię warkocz i zapominam o tłuszczyku na włosach. Jakbym miała olejować całość, od skóry po końcówki i jeszcze z tym siedzieć kilka godzin, to naprawdę czułabym się jak skończony brud
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-14, 19:08   #270
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
hie hie hie, udało się przyciągnąć kolejną duszyczkę
Ty wiedźmo!

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276488 9]Czyli Twoja pielęgnacja to teraz tylko szampon i odżywka?

Mi też się wyjątkowo świetnie żyje bez olejowania, bo nie cierpię tego zabiegu. Nienawidziłam chodzenia z tłustymi włosami, czułam się wtedy wyjątkowo flejowato. Za tę opinię zjechano mnie na forum Anwen (swoją drogą - co się z nim stało?), gdzie użytkowniczki były zgorszone tym, jak taki zabieg, który ma się przyczynić do polepszenia zdrowia włosów może sprawiać, że czuję się jak fleja i pytały, czy z maseczką na twarzy czy szamponem na głowie też tak się czuję

maskę na włosy stosuję raz w tygodniu i jest to najzwyklejsza maska Ziaja a wcierki używam, żeby odświeżyć skórę głowy między myciami [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Uwielbiam takie teksty. Bo przecież to takie normalne chodzić z tłustymi włosami przez kilka godzin i uważać, żeby się nie oprzeć czasem o oparcie kanapy, bo zostałaby tłusta plama.
Też nie lubiłam olejowania. Olejowałam na noc, jak jeszcze myłam włosy rano. Wtedy to było znośne. Ale jak przestawiłam się na mycie wieczorem, to w krótkim czasie przestałam olejować, bo nie szło mi w ciągu dnia wytrzymać z olejem dłużej niż 1-1,5h. Zwłaszcza że to dość ograniczające, bo np. przypomniało mi się, że coś potrzebuję ze sklepu i normalnie bym wyszła, a tak to trzeba było najpierw umyć włosy, wysuszyć. Czasem znajomi zadzwonili, że są w okolicy i żebym wyszła z nimi połazić gdzieś, ale nie mogłam, bo olej na głowie...
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5276500 9]Ja również jeśli już nałożę olej, to na godzinę przed myciem i nie dłużej, bo inaczej zaczyna mnie to denerwować. Pół biedy, jak naolejuję jakieś ostatnie 10 cm włosów. Wtedy robię warkocz i zapominam o tłuszczyku na włosach. Jakbym miała olejować całość, od skóry po końcówki i jeszcze z tym siedzieć kilka godzin, to naprawdę czułabym się jak skończony brud [/QUOTE]

Tak.

A z postów się usmiałam niedawno był wątek na Pielęgnacji (całkiem ok Wizażanki), która pytała, czy podczas wyjazdu zabieramy maski i oleje.

Włosy są dla nas, nie my dla włosów.

Amen.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-03-13 23:56:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.