Mister... ;)

[telka146]

Pers brzmi lepiej niz Irańczyk mniej negatywnych konotacji.

[201605090958]

Nie każdy mieszkający w Iranie to Pers, a sami Persowie maja niezlego fizia na punkcie nazywania ich wyłącznie Persami.

[zlotniczanka]

Napisane przez danusiaes

Nie każdy mieszkający w Iranie to Pers, a sami Persowie maja niezlego fizia na punkcie nazywania ich wyłącznie Persami.

zwłaszcza, jak mają mamę Hinduskę

[201605161428]

Napisane przez zlotniczanka

zwłaszcza, jak mają mamę Hinduskę

A ojca fancuza.
Pers z krwi i kosci.

[Damayanti]

Napisane przez TheUnlike

A ojca fancuza.
Pers z krwi i kosci.

caly czas czytam "penis"

[zlotniczanka]

Napisane przez Damayanti

caly czas czytam "penis"

to tylko z krwi i skóry, kości brak

[Rena]

Mi sie Pers kojarzy glownie z rasa kota, ale ok
Nadrobie lekture watku.

[siarka40]

Napisane przez Rena

Mi sie Pers kojarzy glownie z rasa kota, ale ok

Mnie jeszcze z dywanem.

[201605090958]

Napisane przez zlotniczanka

zwłaszcza, jak mają mamę Hinduskę

A tam nie jest prawo ziemi?

[Rena]

No dobra to kiedy ta randka w London City? Trzeba sie zaopatrzyc w popcorn

[201607040950]

Napisane przez Rena

No dobra to kiedy ta randka w London City? Trzeba sie zaopatrzyc w popcorn

Chyba już... ostatnio się pakowała na samolot. Oby tylko z tego cało wyszła.

[cukier_bialy2]

haloo, to jaaa...pędzę do ciebie..światłowodem
znaczy, na razie nuda

"Pokazała mi go koleżanka zafascynowana urodą Persow. Powiedziała, że to najpiękniejsi mężczyzni świata
Codziennie dostaję masę serduszek, buziakow i troski.
nieprzyzwoicie przystojny, świetnie wykształcony
świetną pracę, mieszkanie w centrum Londynu
nosi piękne garnitury i dizajnerskie okulary (...)i ma min. 3 drogie zegarki."

warto też zwrócić uwagę na motyw śniadania:
"O moim ulubionym śniadaniu dowiedział się podczas pierwszej randki, w restauracji.
O tym, że nie lubię bialego sera, z drugiej. " (Monsieur)

"A on tez był osobowością - sporo starszym fotografikiem, Belgiem, który robił mi najlepsze na świecie śniadania".

Śniadania są ważne.

Jednak największy rozrzut logiczny występuje tutaj:
"Problem w tym, że on chyba traktuje mnie jak swoją dziewczynę,
Ja się zaczynam bać.
Ale my się na dobrą sprawę nie znamy.
Nie umiem się na niego otworzyć. Boję się spotkania. "

zegarki...drogie...trzy.. .może wszystkie naraz założy? i ze cztery garnitury, z dużymi kieszeniami,
...a w kieszeniach przepastnych...biały ser...o, pardą, nie lubisz...przecież dowiem się tego dopiero na drugiej randce

[telka146]

Weekend! Ja NAPRAWDE trzymam kciuki, oby tylko autorka była bezpieczna.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez cukier_bialy2

haloo, to jaaa...pędzę do ciebie..światłowodem
znaczy, na razie nuda

"Pokazała mi go koleżanka zafascynowana urodą Persow. Powiedziała, że to najpiękniejsi mężczyzni świata
Codziennie dostaję masę serduszek, buziakow i troski.
nieprzyzwoicie przystojny, świetnie wykształcony
świetną pracę, mieszkanie w centrum Londynu
nosi piękne garnitury i dizajnerskie okulary (...)i ma min. 3 drogie zegarki."

warto też zwrócić uwagę na motyw śniadania:
"O moim ulubionym śniadaniu dowiedział się podczas pierwszej randki, w restauracji.
O tym, że nie lubię bialego sera, z drugiej. " (Monsieur)

"A on tez był osobowością - sporo starszym fotografikiem, Belgiem, który robił mi najlepsze na świecie śniadania".

Śniadania są ważne.

Jednak największy rozrzut logiczny występuje tutaj:
"Problem w tym, że on chyba traktuje mnie jak swoją dziewczynę,
Ja się zaczynam bać.
Ale my się na dobrą sprawę nie znamy.
Nie umiem się na niego otworzyć. Boję się spotkania. "

zegarki...drogie...trzy.. .może wszystkie naraz założy? i ze cztery garnitury, z dużymi kieszeniami,
...a w kieszeniach przepastnych...biały ser...o, pardą, nie lubisz...przecież dowiem się tego dopiero na drugiej randce

To trzech rożnych facetów- Pers najnowszy; monsieur ten od sera i Belg. Nie wiem kto miał byc jej facetem, któryś z nich zapewne.

[201607040950]

Napisane przez telka146

To trzech rożnych facetów- Pers najnowszy; monsieur ten od sera i Belg. Nie wiem kto miał byc jej facetem, któryś z nich zapewne.

Ona wie, ona wie.

Mesje był czarującym kochankiem w niezobowiązującej relacji.
Belg był z nią w związku, co to się zorientowała, że to nie jest niezobowiązujące jak ją do dziecka zaczął przyzwyczajać to go rzuciła.
Piękny Pers... jest nieprzyzwoicie przystojny, więcej na razie nie wiadomo.

[liselotta]

Napisane przez cukier_bialy2

haloo, to jaaa...pędzę do ciebie..światłowodem
znaczy, na razie nuda

"Pokazała mi go koleżanka zafascynowana urodą Persow. Powiedziała, że to najpiękniejsi mężczyzni świata
Codziennie dostaję masę serduszek, buziakow i troski.
nieprzyzwoicie przystojny, świetnie wykształcony
świetną pracę, mieszkanie w centrum Londynu
nosi piękne garnitury i dizajnerskie okulary (...)i ma min. 3 drogie zegarki."

warto też zwrócić uwagę na motyw śniadania:
"O moim ulubionym śniadaniu dowiedział się podczas pierwszej randki, w restauracji.
O tym, że nie lubię bialego sera, z drugiej. " (Monsieur)

"A on tez był osobowością - sporo starszym fotografikiem, Belgiem, który robił mi najlepsze na świecie śniadania".

Śniadania są ważne.

Jednak największy rozrzut logiczny występuje tutaj:
"Problem w tym, że on chyba traktuje mnie jak swoją dziewczynę,
Ja się zaczynam bać.
Ale my się na dobrą sprawę nie znamy.
Nie umiem się na niego otworzyć. Boję się spotkania. "

zegarki...drogie...trzy.. .może wszystkie naraz założy? i ze cztery garnitury, z dużymi kieszeniami,
...a w kieszeniach przepastnych...biały ser...o, pardą, nie lubisz...przecież dowiem się tego dopiero na drugiej randce

Cukieeeeer

[cukier_bialy2]

bonżur, liselotta

protestuję
nie chcemy pamiętać Monsieura jako "tego od sera"
wolimy żeby pozostał w naszej pamięci takim, jaki naprawdę był,
skupiony nad deską kreślarską w ciepłym świetle lampki

jeszcze dodam że nie rozumiem tego:
"Wyslalam mu zaproszenie do kontaktów (co robię odruchowo, rutynowo, masowo) i o sprawie zapomniałam.
Od wrócił z wiadomością. To bardzo rzadkie na tym portalu.(na facebooku? tym portalu społecznościowym?)
Zdziwiło mnie. Wiadomość była krótka i profesjonalna, że dziękuje za pomoc"
Za jaką pomoc?

[201605090958]

Cukier
zapewne przy rekrutacji ta pomoc, przeciez Autorka jest specem od HR i stad jej rozlegle wiadomosci i znajomosci, zreszta z Mesje chyba pracowala w jednej firmie

[201607040950]

Napisane przez cukier_bialy2

jeszcze dodam że nie rozumiem tego:
"Wyslalam mu zaproszenie do kontaktów (co robię odruchowo, rutynowo, masowo) i o sprawie zapomniałam.
Od wrócił z wiadomością. To bardzo rzadkie na tym portalu.(na facebooku? tym portalu społecznościowym?)
Zdziwiło mnie. Wiadomość była krótka i profesjonalna, że dziękuje za pomoc"
Za jaką pomoc?

Jakiś portal branżowy, związany z ich pracą.
Te maile na początku, które wymienili też były związane z pracą - w czymś tam mu doradzała. No to podziękował.
Zaproszenie na fb było później.

*A nie kurde. Źle. Nie było wcześniej żadnego kontaktu, tyle tylko że jej koleżanka pokazała Pięknego Persa. Może jej podziękował za pomoc w odnalezieniu bratniej duszy?

[cukier_bialy2]

Napisane przez danusiaes

Cukier
zapewne przy rekrutacji ta pomoc, przeciez Autorka jest specem od HR i stad jej rozlegle wiadomosci i znajomosci, zreszta z Mesje chyba pracowala w jednej firmie

Ale przeca pracowali dla tej samej firmy, to gdzie tu miejsce na rekrutację? kogo i do czego? może nie kumam tych korponiuansów.

[201605090958]

Napisane przez cukier_bialy2

Ale przeca pracowali dla tej samej firmy, to gdzie tu miejsce na rekrutację? kogo i do czego? może nie kumam tych korponiuansów.

No tak pracowali razem bo go zrekrutowala dla swojej firmy. Albo inny czort

[liselotta]

Napisane przez cukier_bialy2

Ale przeca pracowali dla tej samej firmy, to gdzie tu miejsce na rekrutację? kogo i do czego? może nie kumam tych korponiuansów.

Autorka nie może ujawniać tajników zawodu bo mogłoby się okazać, że jej praca nie jest wcale tak magiczna

[Damayanti]

Mister Piękny Pers

[Eva ID]

Napisane przez cukier_bialy2

jeszcze dodam że nie rozumiem tego:
"Wyslalam mu zaproszenie do kontaktów (co robię odruchowo, rutynowo, masowo) i o sprawie zapomniałam.
Od wrócił z wiadomością. To bardzo rzadkie na tym portalu.(na facebooku? tym portalu społecznościowym?)
Zdziwiło mnie. Wiadomość była krótka i profesjonalna, że dziękuje za pomoc"
Za jaką pomoc?

Raczej na LINKEDIN, to portal do biznesowych kontaktow, wszelkie wiadomosci prywatne nie zwiazane z biznesem sa bardzo zle widziane.


Tutaj powiedzialabym, ze Salalina zachowala sie nagannie, ze pozolila sobie na te sexistowskie wiadomosci od nieznajomego mezczyzny z Linkedin, oboje zachowali sie bardzo nieprofesjonalnie.


Oto przyklad, jak kobieta potrafi zareagowac po otrzymaniu sexistowskiego komplementu na Linkedin.


http://www.dailymail.co.uk/news/arti...n-picture.html


Pers potraktowal Salaline jak panienke do podrywu, a nie jak profesjonalna osobe. Wstyd Salalina.
Piszesz o sobie, ze jestes profesjonalistka, a okazuje sie ze zwykla panienka latwa do poderwania na portalu, gdzie kazda kobieta potraktowalaby tego nieprofesjonalnego mezczyzne bez pardonu, w dodaku Ciebie to jeszcze rajcuje?!
Brak slow naprawde.

[stewardesa]

Przecież ona mu tylko wysłała zaproszenie, a on odpowiedział krótko i profesjonalnie.

[Eva ID]

Napisane przez stewardesa

Przecież ona mu tylko wysłała zaproszenie, a on odpowiedział krótko i profesjonalnie.

I na tym powinno sie to bylo zakonczyc, a nie doprowadzenie do 'kwiatuszkow I serduszek'.

[201607040950]

Napisane przez Eva ID

I na tym powinno sie to bylo zakonczyc, a nie doprowadzenie do 'kwiatuszkow I serduszek'.

Na linkedin ona go zaprosiła, on jej podziękował za pomoc (w odnalezieniu bratniej duszy) i zaoferował własną, po paru miesiącach wymienili "kilka miłych wiadomości", rwać ją zaczął na facebooku po tym jak jej zaproszenie wysłał.
A ta Charlotte to pewnie w ogóle nie potrafi dostrzec pozytywnych stron życia i przyjąć komplementu, a jej życie musi być bardzo smutne (czy jakoś tak Salalina pisała).

Aż się człowiek zastanawia co to za firma ma tak wspaniały dobór kadr, że zatrudnia:
- laskę polecającą koleżankom pięknych Persów,
- laskę lecącą na Pięknego Persa,
- Pięknego Persa rwącego koleżanki z pracy.

[Rilla82]

Napisane przez adeedra

Aż się człowiek zastanawia co to za firma ma tak wspaniały dobór kadr, że zatrudnia:
- laskę polecającą koleżankom pięknych Persów,
- laskę lecącą na Pięknego Persa,
- Pięknego Persa rwącego koleżanki z pracy.

Myślę, że gust i szczegóły prywatnego życia towarzyskiego personelu nie podlegają ocenie przy rekrutacji.

[201607040950]

Napisane przez Rilla82

Myślę, że gust i szczegóły prywatnego życia towarzyskiego personelu nie podlegają ocenie przy rekrutacji.

Przy rekrutacji może i nie, ale jeśli to HR korpo i nawet jej profil na facebooku jest oficjalnym narzędziem pracy, to polityka firmy mogłaby się okazać niezgodna z:
- rasistowskimi uwagami (bo "Persowie to najpiękniejsi mężczyźni na świecie" jest rasistowską uwagą, wygłoszoną w odniesieniu do współpracowników),
- naganianiem koleżankom atrakcyjnych mężczyzn, którzy mogliby dostarczyć im ekscytujących wrażeń emocjonalnych (full profesjonalizm, nie tylko pomogła mu się przenieść do UK ale i zaczęła mu naganiać dziewczyny),
- wykorzystywaniem systemów przeznaczonych wyłącznie do sprawdzania informacji na temat rekrutowanych kandydatów celem prześwietlenia potencjalnych nowych kochanków,
- uwodzeniem specjalistek HR metodą "na Jamesa Bonda".

[wiekanka]

Napisane przez telka146

Weekend! Ja NAPRAWDE trzymam kciuki, oby tylko autorka była bezpieczna.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------




To trzech rożnych facetów- Pers najnowszy; monsieur ten od sera i Belg. Nie wiem kto miał byc jej facetem, któryś z nich zapewne.

nie wytrzymamalam!
Dajesz Salalina,dajesz,jestes dobra!

[Salalina]

Hej dziewczyny
Ja na szybko bo zaraz wychodzę na miasto i nie będę mieć wifi. Jestem u koleżanki w Luksemburgu, tej samej co mi pokazala R.
Ona tu pracuje teraz, nasza firma ja delegowala. Namawia mnie żeby dołączyć do jej zespołu, w kwietniu będzie rekrutacja wewnątrz firmy, więc w sumie zaczęłam to nieśmiało rozważać. Choć uwielbiam mój obecny zespół. Ale Luksemburg jest fascynujący - ona jest tu już parę miesięcy i planuje przedłużyć kontrakt. Eh, zobaczymy

Portalem tym rzeczywiście był LinkedIn. Tylko teraz widzę że jakimś durnym skrotem myślowym pojechalam - I zamotalam. On mi za nic nie podziękowal, tylko napisal ze jakby mógł w czymś pomóc to żebym dala znać, a ja podziekowalam. Sorry, bzdura wyszla haha.

Pedze zwiedzac dalej. Lot do Londynu w sobotę wieczorem, w tych pozytywnych wrażeniach z podróży (wczoraj jeszcze spedzilam parę h w Brukseli, która mnie zachwyciła), to niemal zapomniałam o tym Londynie, a to przecież kolejny miły akcent na koniec urlopu to znaczy miejmy nadzieje ze miły!

Pozdrowienia

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app