Swój pierwszy raz

[201803111829]

Spotykałam się z takim facetem jak ty. Bardzo chciał ze mną być, ja go lubiłam jako kolegę, ale za nic nie mogłabym z nim być. Wieczne uzalanie się nad sobą - a bo ja jestem głupi, bo jestem paskudny, bo mam odstające uszy, bo mam zakola, bo mam za rzadki zarost (!). Nie był ani brzydki ani głupi. Poza tym traktował kobiety tak jak ty i miał się za lepszego od innych do tego stopnia, że pisał do mojego faceta, że on (kolega) mnie kocha, chce ze mną być, nie zależy mu na seksie i łóżku, chce mnie tylko przytulać, całować i kochać. Za każdym razem gdy się spotkaliśmy mówił "faceci w wieku twojego chłopaka myślą tylko o seksie, ja taki nie jestem". Znałam go dużo wcześniej niż mojego tż.może gdyby wcześniej był trochę bardziej stanowczy /śmiały to byłoby inaczej. A on właśnie taki do trzymania się za rączkę i buziaczkow w policzek. Jak tylko było jakieś niepowodzenie to zaraz dół, depresja, uzalanie, nie raz się popłakał. I ja nie mówię, że facet to ma być twardziel po siłce, ale jak 24 letni facet płacze bo rozbił kubek swojej babci (i to nie jakiś super drogą, zabytkową porcelanę tylko zwykły kubek) i zaraz do tego dodaje, że jest do niczego, beznadziejny i w ogóle.. masakra. Może i jakaś dziewczyna dałaby ci szansę, ale dopóki myślisz jak ofiara to jesteś ofiarą.

[panthher]

Napisane przez samotny20

dokładnie)

A Twoja ile kosztowała?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[201705042038]

Napisane przez krewet

ale taki typowy brzydki koleś nie będzie nikogo sobą pociągać
jasne, może i wejdzie w związek, ale raz, że raczej z brzydką laską, a dwa, że jej też raczej nie będzie pociągać, bo to, że sama jest brzydka, nie znaczy, że nie ma oczu

A skąd to możesz wiedzieć?

Napisane przez krewet

a jak jest mocno ładniejsza to z reguły dochodzi do jakiejś kalkulacji, moim osobistym hitem jest wpis z jednego kobiecego forum "a bo brzydkiemu to się chce starać o kobietę"

Szczerze, owszem, istnienie wiele kobiet, dla których te starania są ważniejsze od urody. Wśród nich są i takie, którym chodzi jedynie o atencję, ale sporo takich, których nogi pozostają skrzyżowane na widok chamów i buraków, a kolana miękną przy facetach dających coś od siebie. Strrrraszne.

Napisane przez krewet

a znasz kobiety, które gloryfikują "prawictwo" u faceta? mało jest takich, jasne, są takie, którym to nie przeszkadza
ale żeby któraś miała fetysz na prawiczków?

Fetysz to może za dużo powiedziane, ale kręci mnie to. Nie chwalę się tym wszem i wobec, bo uważam, że to dość płytkie, ale cóż, skoro temat wypłynął...

Napisane przez adeedra

A dlaczego nie? To urocze, że mają wianuszka.
Kobiety generalnie nie czują potrzeby aż tak intensywnego dzielenia się ze światem swoimi upodobaniami i przekrzykiwania w towarzystwie kogo najbardziej lubią bzykać. Poza tym to raczej w wieku 30+ te entuzjastki raczej są.

Napisane przez krewet

po prostu jest tak, że laska chce seksu to go ma
dla niej to nie jest sukces ogarnąć sobie seks
a mężczyzna walczy
walczy

Tacy, którzy walczą, z reguły nie mają. Bycie napalonym desperatem jest mało skuteczne. A to z siebie często robią faceci, kiedy im sie wydaje, że się "starają", tacy są wrażliwi, romantyczni i w ogóle.

Napisane przez adeedra

E, i tak łatwiej. Wyglądając jak potwór z głębi oceanów wleziesz na seksportal i w max 2 godziny będziesz mieć kilku niewymagających chętnych, w 2 dni znajdziesz fetyszystę, który uzna, żeś piękna. Facet może sobie skoczyć.
No i niezaproszonej kobiety nikt z orgii nie wywali, samotnego faceta nikt tam nawet nie wpuści.

Może coś w tym jest, ale sądzę, że wyłącznie przez nasze wzorce kulturowe. Zapewniam, że u kobiet pociąg do bokserek czy tam innych slipów jest również jak najbardziej naturalny.
Zresztą, moja uroda jest dyskusyjna i nie zauważyłam, żeby mnie na każdym rogu nagabywano propozycjami.

Napisane przez adeedra

Taaa. Tylko, że oryginalny Enrique bardziej przypomina tego z lewej, a to po prawej to jest szkic castingowy do "Mody na sukces" a nie kanon urody.
Zresztą tym to po lewej to JEST Harry Styles.

Mam wrażenie, ze entuzjastki panów w typie Ridża z Mody na Sukces to też jakaś nisza.

[samotny20]

Napisane przez panthher

a twoja ile kosztowała?

Wysłane z mojego e2303 przy użyciu tapatalka

300

[201607040950]

Napisane przez krewet

ściemniasz, dziwki nie dają bez gumy
wiem to oczywiście stąd, że byłem na roksie, żeby popatrzeć na te biedne kobiety i poużalać się nad ich losem, i każda w ogłoszeniu pisała, że klasyczny w gumie

Ależ dają Niuniuś, dają.
Narkomanki, desperatki i nosicielki dają, bo jest im wszystko jedno.
Niby dlaczego miałoby im zależeć na zdrowiu jakiegoś debila, który się nie liczy z własnym życiem? Nie zależy.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez anna87

Może coś w tym jest, ale sądzę, że wyłącznie przez nasze wzorce kulturowe. Zapewniam, że u kobiet pociąg do bokserek czy tam innych slipów jest również jak najbardziej naturalny.

Nie tylko przez wzorce kulturowe, jeszcze przez straszliwe skłonności mężczyzn do "walki", przez którą aż się rozkładania nóg odechciewa.

[201705042038]

Napisane przez adeedra

Nie tylko przez wzorce kulturowe, jeszcze przez straszliwe skłonności mężczyzn do "walki", przez którą aż się rozkładania nóg odechciewa.

Mam wrażenie, że nie tylko chuć karze facetom "walczyć". I nie mam na myśli uczuć wyższych, tylko poprawienie sobie ego.
Na szczere napalenie jakoś chyba reaguję bardziej pozytywnie.

[201607040950]

Napisane przez anna87

Mam wrażenie, że nie tylko chuć karze facetom "walczyć". I nie mam na myśli uczuć wyższych, tylko poprawienie sobie ego.
Na szczere napalenie jakoś chyba reaguję bardziej pozytywnie.

Ja nie mam nic przeciwko chuci... "inne motywy" mnie nie jarają.
(no chyba, że to... to może bym przymknęła oko, albo oba)

[aKatia]

Napisane przez samotny20

bez było

Błagam, powiedz że żartujesz. Jeżeli nie żartujesz to chyba nie masz pojęcia jak ogromną głupotę zrobiłeś.

Po takim wyznaniu to już ŻADNA normalna dziewczyna nie będzie chciała z tobą być. Pozostaniesz na łasce prostytutek do końca życia.

[samotny20]

Napisane przez aKatia

Błagam, powiedz że żartujesz. Jeżeli nie żartujesz to chyba nie masz pojęcia jak ogromną głupotę zrobiłeś.

Po takim wyznaniu to już ŻADNA normalna dziewczyna nie będzie chciała z tobą być. Pozostaniesz na łasce prostytutek do końca życia.

poważni faceci nigdy nie zartuja

[krewet]

Po takim wyznaniu to już ŻADNA normalna dziewczyna nie będzie chciała z tobą być. Pozostaniesz na łasce prostytutek do końca życia.

kobieta miała pełno partnerów seksualnych w przeszłości - twoja przeszłość twoja sprawa kochanie
facet poszedł sobie na dziwkę - żadna normalna na ciebie nie spojrzy!

A skąd to możesz wiedzieć?

tak na logikę
brzydka laska to człowiek jak każdy i dlaczego miałaby mieć niby fetysz na brzydkich facetów?
ona nie ma wyrafinowanego gustu - po prostu bierze tych ze swojej ligi, bo lepsi jej się nie trafią

Szczerze, owszem, istnienie wiele kobiet, dla których te starania są ważniejsze od urody. Wśród nich są i takie, którym chodzi jedynie o atencję, ale sporo takich, których nogi pozostają skrzyżowane na widok chamów i buraków, a kolana miękną przy facetach dających coś od siebie. Strrrraszne.

co mają do tego chamy i buraki?
kobiety lecą na chamów to największy mit
żaden koleś nie wyrwał laski na bycie chamem, na początku każdy jest miły, a dopiero potem ewentualnie wychodzą jakieś patologie

Tacy, którzy walczą, z reguły nie mają. Bycie napalonym desperatem jest mało skuteczne. A to z siebie często robią faceci, kiedy im sie wydaje, że się "starają", tacy są wrażliwi, romantyczni i w ogóle.

przeciętny facet musi się trochę starać
jakby nic nie robił to by nic nie miał
rady typu "miłość sama przyjdzie" można dawać kobietom albo przystojniejszym facetom

[201607040950]

Napisane przez aKatia

Błagam, powiedz że żartujesz. Jeżeli nie żartujesz to chyba nie masz pojęcia jak ogromną głupotę zrobiłeś.

Co Ty tam wiesz. Przecież powiedział. "Lepsze doznania".
A jak powszechnie wiadomo, eksperci od "lepszych doznań" bez kondoma są:
a) prawikami z fantazją,
b) dwuminutowcami Maharadża style,
c) osobnikami, które i tak nie mają porównania.

[aKatia]

Napisane przez krewet

kobieta miała pełno partnerów seksualnych w przeszłości - twoja przeszłość twoja sprawa kochanie
facet poszedł sobie na dziwkę - żadna normalna na ciebie nie spojrzy!

Tu nie chodzi o ilość partnerów ale raczej o ich jakość i o to że uprawiał seks BEZ ZABEZPIECZENIA.

Na bogów, tego się nie robi z partnerem co do którego nie masz pewności czy jest zdrowy. A zwłaszcza nie robi się tego z prostytutką. Jeżeli jemu pozwoliła bez prezerwatywy to innym pewnie też. Ona może być teraz zarażona wszystkim. HIV nie jest zbyt fajne. Wirusowe zapalenie wątroby też nie. Ani chlamydia, ani opryszczka genitalna, ani kiła. Nie wiem jak głupim trzeba być żeby uprawiać seks z prostytutką bez gumy.

Adeedra, wybacz. Racja. Seks bez gumy jest o niebo lepszy niż z gumą. Warty nawet zarażenia HIV.

[201705042038]

Napisane przez krewet

tak na logikę
brzydka laska to człowiek jak każdy i dlaczego miałaby mieć niby fetysz na brzydkich facetów?
ona nie ma wyrafinowanego gustu - po prostu bierze tych ze swojej ligi, bo lepsi jej się nie trafią

Naiwnyś.
Nie twierdzę, że nie ma ludzi, którzy wolą w swoim mniemaniu kogoś, kto ich nie satysfakcjonuje do końca, byle nie być samemu. Ale nie rozciągałabym tego na wszystkich.

Napisane przez krewet

co mają do tego chamy i buraki?
kobiety lecą na chamów to największy mit
żaden koleś nie wyrwał laski na bycie chamem, na początku każdy jest miły, a dopiero potem ewentualnie wychodzą jakieś patologie

Taki sam mit, jak to, że lecą tylko na przystojniaków i dla każdej najważniejszy jest wygląd. Tyle samo w tym prawdy.

Każda panna może mieć swój system, w jaki sobie dobiera. I tak, są takie, dla których "atencja" to podstawa.
Nie twierdzę, ze nie ma dziewczyn trzymających naiwnych, niedoświadczonych kolegów w wiecznym FZ ku swojej uciesze i podbudowaniu ego. Ale tak samo są ludzie, którym np. zależy jedynie na seksie, a dają nadzieję na coś więcej. Sęk się w porę połapać, kto ma jakie intencje, ale do tego trzeba nie być kompletnie zapatrzonym w jej dekolt.

Napisane przez krewet

przeciętny facet musi się trochę starać
jakby nic nie robił to by nic nie miał
rady typu "miłość sama przyjdzie" można dawać kobietom albo przystojniejszym facetom

Większość ludzi się musi trochę starać. Jak sie nie starają zupełnie, to lądują w kategorii chamów i buraków.

[201607040950]

Napisane przez krewet

kobieta miała pełno partnerów seksualnych w przeszłości - twoja przeszłość twoja sprawa kochanie
facet poszedł sobie na dziwkę - żadna normalna na ciebie nie spojrzy!

Nie Słonko, nie chodzi o prostytutkę tylko o seks z nieznaną partnerką bez gumy - do tego ze świadomością, że owa partnerka miała mnóstwo partnerów, którzy mieli wiele partnerek (a do tego jeszcze podejście "jeszcze nie r*chałem, ale bez gumy na pewno jest lepiej".
Mnie nie przeszkadzają btw.

Napisane przez krewet

tak na logikę
brzydka laska to człowiek jak każdy i dlaczego miałaby mieć niby fetysz na brzydkich facetów?
ona nie ma wyrafinowanego gustu - po prostu bierze tych ze swojej ligi, bo lepsi jej się nie trafią

Brzydka laska z fetyszem na brzydkich to przeważnie niska samoocena jest. Jak laska nie jest brzydka i świadoma, że może mieć Ridży i Enrique, ale bierze Harry'ego Stylesa - to wtedy to jest fetysz.

Napisane przez krewet

co mają do tego chamy i buraki?
kobiety lecą na chamów to największy mit
żaden koleś nie wyrwał laski na bycie chamem, na początku każdy jest miły, a dopiero potem ewentualnie wychodzą jakieś patologie

Przeestań figlarzu .
Wyłącznie na chamów lecę. Potem wychodzą patologie, a potem już można być miłym .
W odwrotną stronę to jakiś koszmar musi być.

Napisane przez krewet

przeciętny facet musi się trochę starać
jakby nic nie robił to by nic nie miał
rady typu "miłość sama przyjdzie" można dawać kobietom albo przystojniejszym facetom

Wszystko jest względne.
Ten tu wygląda i tak lepiej niż inteligentny jest.
I jeszcze próbuje Cię małpować. Phi.

[krewet]

Nie Słonko, nie chodzi o prostytutkę tylko o seks z nieznaną partnerką bez gumy - do tego ze świadomością, że owa partnerka miała mnóstwo partnerów, którzy mieli wiele partnerek (a do tego jeszcze podejście "jeszcze nie r*chałem, ale bez gumy na pewno jest lepiej".
Mnie nie przeszkadzają btw.

spoko, z tą gumą to rozumiem
ale ogólnie wizażystki często piszą - facet był na dziwkach? dla mnie jest skreślony, ale moją przeszłość to ty szanuj, jestem niezależna i też mam swoje potrzeby xD

Naiwnyś.
Nie twierdzę, że nie ma ludzi, którzy wolą w swoim mniemaniu kogoś, kto ich nie satysfakcjonuje do końca, byle nie być samemu. Ale nie rozciągałabym tego na wszystkich.

nie na wszystkich tylko na te brzydkie

Przeestań figlarzu .
Wyłącznie na chamów lecę. Potem wychodzą patologie, a potem już można być miłym .
W odwrotną stronę to jakiś koszmar musi być.

ja jestem porządnym facetem skarbie

Wszystko jest względne.
Ten tu wygląda i tak lepiej niż inteligentny jest.
I jeszcze próbuje Cię małpować. Phi.

no faktycznie lotny to on nie jest, ale nie potępiałbym jakoś jego decyzji

Taki sam mit, jak to, że lecą tylko na przystojniaków i dla każdej najważniejszy jest wygląd. Tyle samo w tym prawdy.

a gdzie ja coś takiego napisałem?

Większość ludzi się musi trochę starać. Jak sie nie starają zupełnie, to lądują w kategorii chamów i buraków.

ale facet musi się starać bardziej niż laska

[aKatia]

Napisane przez krewet

spoko, z tą gumą to rozumiem
ale ogólnie wizażystki często piszą - facet był na dziwkach? dla mnie jest skreślony, ale moją przeszłość to ty szanuj, jestem niezależna i też mam swoje potrzeby xD

I to cię bawi? Dla mnie też byłby skreślony, z wielu powodów. Seks z prostytutką to o wiele większa szansa na złapanie jakiegoś syfa. Nawet jeżeli ktoś ma wielu partnerów to nie da się mieć takiego doświadczenia jak prostytutka - kilku(nastu) facetów dziennie. I uważam że ktoś kto chodzi do prostytutek to frustrat. Normalny facet jest w stanie się zaspokoić sam albo znaleźć chętną na seks.
Gdyby facet mi powiedział że bywał u prostytutek to jest u mnie od razu skreślony. A gdyby się nie przyznał i dowiedziałabym się później to chyba urwałabym mu klejnoty i kazała mu je zjeść.

[201607040950]

Napisane przez krewet

spoko, z tą gumą to rozumiem
ale ogólnie wizażystki często piszą - facet był na dziwkach? dla mnie jest skreślony, ale moją przeszłość to ty szanuj, jestem niezależna i też mam swoje potrzeby xD

Klasyczny przykład bólu dupy bez penetracji.
Zresztą do wizyt u prostytutki misio przyzna się tylko jeśli:
a) ma gdzieś opinię laski,
b) wie, że laska ma na to wywalone,
c) nigdzie nie był, ale chce być dandżerołs.
Więc to takie gadanie typu "nigdy bym nie zjadła robaka", ale jak dobrze przyprawiony i zakamuflowany, to zje i jeszcze zasmakuje.

Napisane przez krewet

ja jestem porządnym facetem skarbie

Jedno nie wyklucza drugiego
Jesteś taki dziki...

Napisane przez krewet

no faktycznie lotny to on nie jest

Napisane przez krewet

ale nie potępiałbym jakoś jego decyzji

Bo Ty taki niepotępiający z natury jesteś. Stąd miłość .

[krewet]

I to cię bawi? Dla mnie też byłby skreślony, z wielu powodów. Seks z prostytutką to o wiele większa szansa na złapanie jakiegoś syfa.

no tak bo potencjalny sebastian z którym łączy cię relacja ff na pewno nie ma syfów i po każdym seksie się regularnie bada i masz stuprocentową pewność, że się zabezpiecza

. I uważam że ktoś kto chodzi do prostytutek to frustrat. Normalny facet jest w stanie się zaspokoić sam albo znaleźć chętną na seks.

normalny facet czyli jaki? to nie jest tak proste jak u lasek, że rozchylasz nogi i masz seksy

Gdyby facet mi powiedział że bywał u prostytutek to jest u mnie od razu skreślony. A gdyby się nie przyznał i dowiedziałabym się później to chyba urwałabym mu klejnoty i kazała mu je zjeść.

to świadczy tylko o tym, że masz problemy z głową

Klasyczny przykład bólu dupy bez penetracji.
Zresztą do wizyt u prostytutki misio przyzna się tylko jeśli:
a) ma gdzieś opinię laski,
b) wie, że laska ma na to wywalone,
c) nigdzie nie był, ale chce być dandżerołs.
Więc to takie gadanie typu "nigdy bym nie zjadła robaka", ale jak dobrze przyprawiony i zakamuflowany, to zje i jeszcze zasmakuje.

masz rację
oczywiście każda wizażystka "niee, mój misio to nie..."

[aKatia]

Napisane przez krewet

no tak bo potencjalny sebastian z którym łączy cię relacja ff na pewno nie ma syfów i po każdym seksie się regularnie bada i masz stuprocentową pewność, że się zabezpiecza

normalny facet czyli jaki? to nie jest tak proste jak u lasek, że rozchylasz nogi i masz seksy

to świadczy tylko o tym, że masz problemy z głową

Mam stałego partnera, nie łączy mnie żadne ff i nie łączyło.

Normalny czyli normalny. Jeżeli ja jestem w stanie wytrzymać bez faceta jakiś czas tylko masturbując się i nie łażąc po prostytutkach to facet też powinien wytrzymać. A libido mam spore, żeby nie było.

Najwyraźniej mam problemy z głową bo wolałabym prawiczka niż faceta który zaliczył większość koleżanek, a jak żadna nie chciała to płacił za seks. Bez gumy. I nie lubię jak mi się kłamie.

Może ty nie miałbyś problemów gdyby dziewczyna powiedziała ci że sypiała z facetami bez prezerwatyw. Wiele razy. Większość ludzi miałoby z tym problem.

[krewet]

przecież zgodziłem się, że sypianie z dziwką bez gumek to głupota, chodziło mi o coś innego
o to, że jak koleś bzykał sobie taką dziwkę, to oburzenie, a jak laska miała burzliwą przeszłość seksualną to się pisze na wizażu, że ok, twoja sprawa, facet nie musi wiedzieć i oceniać
a ciebie nie znam, nie obchodzi mnie ilu ty miałaś, chodzi mi o ogólny trend

dla kobiety wytrzymanie może być łatwiejsze bo ona ma świadomość, że jak chce to będzie miała seks na pstryknięcie palcem
nie chodzi tu o nawet o zaspokojenie w sensie fizycznym, ale o samą świadomość u faceta - "że żadna nie chciała tego ze mną robić"

[201607040950]

Napisane przez aKatia

I to cię bawi? Dla mnie też byłby skreślony, z wielu powodów. Seks z prostytutką to o wiele większa szansa na złapanie jakiegoś syfa. Nawet jeżeli ktoś ma wielu partnerów to nie da się mieć takiego doświadczenia jak prostytutka - kilku(nastu) facetów dziennie. I uważam że ktoś kto chodzi do prostytutek to frustrat. Normalny facet jest w stanie się zaspokoić sam albo znaleźć chętną na seks.
Gdyby facet mi powiedział że bywał u prostytutek to jest u mnie od razu skreślony. A gdyby się nie przyznał i dowiedziałabym się później to chyba urwałabym mu klejnoty i kazała mu je zjeść.

A dla mnie by nie był.
Dziwnym trafem regularne badania robią praktycznie tylko prostytutki. Nie wszystkie, ale i tak...

Największa szansa na złapanie syfa jest z idiotą, który ma "lepsze doznania" bez gumy. Można chodzić do prostytutek przez lata i nie mieć syfa a przespać się z "porządną" osobą, która zaliczyła oral z mniej porządnym debilem i skończyć z hifem.
Kojarzenie chorób wenerycznych wyłącznie z prostytutkami sprawia, że syfy roznoszą się nieniepokojone latami, póki objawy nie stają się niemożliwe do zignorowania.

Prostytucja jest dla ludzi. Po stokroć wolę ex klienta niż dziada, który okłamywał jakąś naiwną, spragnioną miłości chcąc zamoczyć, w ramach "szukania chętnej na seks".

Jak mi facet mówi, że bywał u prostytutek, to go na badania wysyłam.
Dokładnie tak, jak każdego aktywnie r*chającego, bo ryzyko jest podobne.
Jakby moje bezcenne zdrowie zaryzykował nie wiedząc, czy czegoś nie załapał, to by go bardzo bolało. Poza tym luz.

[aKatia]

Napisane przez adeedra

A dla mnie by nie był.
Dziwnym trafem regularne badania robią praktycznie tylko prostytutki. Nie wszystkie, ale i tak...

Największa szansa na złapanie syfa jest z idiotą, który ma "lepsze doznania" bez gumy. Można chodzić do prostytutek przez lata i nie mieć syfa a przespać się z "porządną" osobą, która zaliczyła oral z mniej porządnym debilem i skończyć z hifem.
Kojarzenie chorób wenerycznych wyłącznie z prostytutkami sprawia, że syfy roznoszą się nieniepokojone latami, póki objawy nie stają się niemożliwe do zignorowania.

Prostytucja jest dla ludzi. Po stokroć wolę ex klienta niż dziada, który okłamywał jakąś naiwną, spragnioną miłości chcąc zamoczyć, w ramach "szukania chętnej na seks".

Jak mi facet mówi, że bywał u prostytutek, to go na badania wysyłam.
Dokładnie tak, jak każdego aktywnie r*chającego, bo ryzyko jest podobne.
Jakby moje bezcenne zdrowie zaryzykował nie wiedząc, czy czegoś nie załapał, to by go bardzo bolało. Poza tym luz.

I każda z nas ma prawo do własnego zdania.

Tak czy siak seks bez gumek mega jest głupotą. Z kimkolwiek.

[201607040950]

Napisane przez aKatia

Najwyraźniej mam problemy z głową bo wolałabym prawiczka niż faceta który zaliczył większość koleżanek, a jak żadna nie chciała to płacił za seks. Bez gumy. I nie lubię jak mi się kłamie.

Z lekka to jednak paradoksem zalatuje. Przecież jak się facet zorientuje w sytuacji, to się w życiu dziewczynie z takim podejściem nie przyzna.
Chociaż swoją drogą wzmożona potrzeba podkreślania swojej pogardy do "dziwek" jest już dostatecznie jaskrawą wskazówką, że najpewniej coś było na rzeczy.

[aKatia]

Napisane przez adeedra

Z lekka to jednak paradoksem zalatuje. Przecież jak się facet zorientuje w sytuacji, to się w życiu dziewczynie z takim podejściem nie przyzna.
Chociaż swoją drogą wzmożona potrzeba podkreślania swojej pogardy do "dziwek" jest już dostatecznie jaskrawą wskazówką, że najpewniej coś było na rzeczy.

Na szczęście nie muszę się martwić o to teraz. Nie zamierzam zmieniać partnera w najbliższym czasie.
U mnie na rzeczy nic nie było i nie mam pogardy dla prostytutek, jest popyt to jest i podaż. Mam za to tonę pogardy dla idiotów. Np dla ludzi nie używających gumek do seksu z przygodnym partnerem.

[samotny20]

ale sie rozpisaliscie

[201607040950]

Napisane przez aKatia

Na szczęście nie muszę się martwić o to teraz. Nie zamierzam zmieniać partnera w najbliższym czasie.
U mnie na rzeczy nic nie było i nie mam pogardy dla prostytutek, jest popyt to jest i podaż. Mam za to tonę pogardy dla idiotów. Np dla ludzi nie używających gumek do seksu z przygodnym partnerem.

Miałam na myśli facetów.

[aKatia]

Napisane przez samotny20

ale sie rozpisaliscie

Aż tyle słów było niezbędnych aby wyrazić dezaprobatę dotyczącą twoich decyzji.

[samotny20]

no coz takie zycie ,moje decyzje moje zycie

[201607040950]

Napisane przez aKatia

Aż tyle słów było niezbędnych aby wyrazić dezaprobatę dotyczącą twoich decyzji.

E, nie. Ja nadal mam go za trolla, dyskutuję dla towarzystwa.

[aKatia]

Napisane przez adeedra

Miałam na myśli facetów.

Zwyczajnie brzydzę się â˜☠â˜☠â˜☠*akami którzy zaliczyli tyle dziewczyn że nie pamiętają czy ich liczba zamyka się w 100 czy już nie. I nie chciałabym mieć takiego partnera. A czy to były prostytutki czy koleżanki z akademika , średnio obchodzi. Rozumiem że każdy ma jakąś przeszłość i jakichś partnerów ale dla siebie wolę faceta który miał przede mną partnerki z którymi się zabezpieczał, to czy była jedna, siedem czy 15.

I też mam nadzieję że to troll. Udało mu się podnieść mi ciśnienie, plus dla niego. Po prostu ciężko mi uwierzyć że można być tak głupim.